Drobne ciałem, wielkie duchem

[nati360]

biiibiii na pewno bedzie fajnie ja nie wątpie, zawsze z Tztem jest fajnie jak gdzies jedziemy, nie było jeszcze nieudanego wyjazdu

nie zagadujcie mnie już wygońcie lepiej

[virka]

Napisane przez nati360

Niki ty nam tu virki nie oponkuj, bo jeszcze od nas ucieknie (w co szczerze mówiąc wątpię, ona nas za bardzo kocha)

Napisane przez *Niki*

ale poważnie oponkę ma

już my jej uciec nie damy, ja tego dopilnuje osobiście

Choćbyście mnie wyganiały to nie ucieknę Chciałybyście co ??
Nie ma tak lekko, uzależniona jestem od Was i siłą mnie nie wygnacie (gorzej jak mój Tż tego nie wytrzyma i zechce rozwodu, już ostatnio mnie straszył, że mi internet wyłączy ).
Tak więc z oponką i bez będę z Wami

Napisane przez nati360

właśnie wiecie czym mnie mój TZ wkurza? czasem tak mu coś bije i jak gadamy cos o tyciu to mi mówi, że i tak nie przytyje, bo nie jesm mięsa tego tamtego
guzik prawda! przecież ludzie nie jedzą miesa a i tak tyją, i czasem mnie wkurza jak mu tłumacze, że taka mam przemiane materii i choc bym zjadła kilo kiełbasy to 15 min i kibelek
powiedzcie mi chyba sie nie mylę co? viruś?

Od samej kiełbasy i tak byś nie przytyła
Mięso jest jak najbardziej potrzebne dla organizmu, ale do tycia to trochę mało
A tą szybką przemianę materii, to ja znam, oj znam

Napisane przez nati360

aha znalazłam + bycia chudzielcem na zakupach---> można sie przeciskać między ludzmi bez większych problemów

Musiałam podzielić odpowiedź na dwa posty, bo wyskoczył mi komunikat, że wiadomość jest przeładowana...za dużo emotikonek , a nie mogłam się zdecydować, które usunąć
Pierwszy raz takie coś mi wyskoczyło...

[nati360]

Napisane przez virka

Chwilę człowieka nie ma i takie rzeczy się dzieją...biją mnie, obgadują...I to ma być miłość?? Toć to skrajna patologia
No brunetką to nie jestem
Chuda nie byłam...fajne masz sny, niech się spełnią....

zycze z całego serca niech sie spełnią

Dobranoc dziewczynki

aha biiibiii ja sobie tam biore farelke (TŻ sie smiał) jak na zmarzlucha przystało
serio, juz przygotowałam

[virka]

Jeju jak szalejecie
Dopiero jedną odpowiedź odpisałam, a już mi się strona zaległości zrobiła . Lecę dalej, bo już nie jestem w temacie....
Lubię takie konwersacje

[nati360]

virus on nie mówi, że od samego miesa (ja jem kurczaka) ale, ze ja nie jem tego, tamtego (fakt nie lubie duzo rzeczy) ale kurde! jakbym lubiała i jadła a miała taka przemiane materii jaka mam to i tak bym nie tyła

zmykam, juz teraz serio

[biiibiii]

nati kurdeja nie mam w domu lipa;/ no ale mam nadzieje, ze beda tam grzać ...

kurdeja nie wiem co spakowac, niby to 3 dni tylko, a wlasciwie 2,5 no ale....
wiem ze jturo jak sie zaczne pakowac to bede chciala wziac wszystko, ta walizke wielka wezme z ktora do angli leciałam i bedzie po problemnie

virka tez tak kiedys miałam usynelam wszytskie emoty w tedy bo sie wkurzyłam

[virka]

Napisane przez nati360

dziewczyny ide spać, bo jestem strasznie zmęczona, jutro postaram sie jeszcze zajrzec i pożegnac sie jak należy

Ja myślę Bez pożegnania i to z nami, to wiesz...

Napisane przez nati360

zycze z całego serca niech sie spełnią

Dobranoc dziewczynki

aha biiibiii ja sobie tam biore farelke (TŻ sie smiał) jak na zmarzlucha przystało
serio, juz przygotowałam

Dziękuję pięknie
Farelkę , Tż zawiedziony, bo chciał robić za grzejniczek
Ale jak jesteś zmarzluch (tak jak ja) to możesz mieć i dwa

Napisane przez nati360

virus on nie mówi, że od samego miesa (ja jem kurczaka) ale, ze ja nie jem tego, tamtego (fakt nie lubie duzo rzeczy) ale kurde! jakbym lubiała i jadła a miała taka przemiane materii jaka mam to i tak bym nie tyła

Da się tyć nawet i przy dużej przemianie materii, co prawda idzie to bardziej opornie, ale idzie

[virka]

Napisane przez biiibiii

wiem ze jturo jak sie zaczne pakowac to bede chciala wziac wszystko, ta walizke wielka wezme z ktora do angli leciałam i bedzie po problemnie

No faktem jest, że ja też jak jeżdżę na weekend do domku, to 2 torby zabieram Mój Tż się pakuje do takiej malutkiej i zawsze się ze mnie śmieje

Napisane przez biiibiii

virka tez tak kiedys miałam usynelam wszytskie emoty w tedy bo sie wkurzyłam

Ja nie mogłam usunąć, czułam się z nimi emocjonalnie związana

[*Niki*]

Napisane przez biiibiii

nikus kupowałam te kremy apteczne, zaczelam od effaclaru-k, potem glyco-a, potem poszlam do dermy i przepisywala mi rozne srodki.
nie robilam zadnych zabiegow bo za drogo troche,
ale powiem Ci ze generalnie jestem zadowolona z efektów, nasmarowalam sie roznymi specyfikami ale efekt jest : )
bo mialam spore problemy z cerą, po mamie...wrr wszystko co zle to mam po niej

bibiuś a Ty sobie je sama kupowałaś czy Ci lekarka poleciła??? I jakie efety są po nich??
Ja chodziłam do mojej dermatolog na Easy Peel, złuszczanie kwasami płaciłam za zabieg 250 zł (koszmarnie drogo jak dla mnie ), a u Was ile kosztuje taki zabieg??? Też myslałam żeby sobie kupić takie domowe kwasy, ale się boję. No i niestety też cerę po mamie odziedziczyłam

Napisane przez virka

Jak już Ci wyjaśniłam, moja córcia grała, więc to nie ja siedziałam, ja zawsze CI odpiszę, w nocy o północy, kiedy chcesz

tak tak już wiem, wszystko mi wyjaśniłaś

a ja wredna Cię rozstrzelałam

Napisane przez virka

Nie zgadzam się, jestem chuda (za mało ważę, jeśli lepiej brzmi )
Ale mi będziesz tą oponkę wyrzucać (jasne, że się nie gniewam)
Jak miałam nie mieć jak zeżarłyśmy chyba 3 kilo kurczaka w KFC z gratisowymi frytkami
No więc mogę napisać, że ta oponka to Twoja sprawka

widziałaś swoją rękę a moja??? Więc ja w porównaniu do Ciebie to jestem szkielet

a co do oponki, to ona taka fajna- pocieszająca jest
przynajmniej nikt nie powie o Tobie szkielet, bo jak wystawisz oponkę to .... hehee. Chudzinkom to można pisać, że mają oponki nie??? Bo jakbym tak grubaskowi powiedziała to by sie obraził na amen

Napisane przez virka

Choćbyście mnie wyganiały to nie ucieknę Chciałybyście co ??
Nie ma tak lekko, uzależniona jestem od Was i siłą mnie nie wygnacie (gorzej jak mój Tż tego nie wytrzyma i zechce rozwodu, już ostatnio mnie straszył, że mi internet wyłączy ).

mój też mnie straszy

Napisane przez virka

Jeju jak szalejecie
Dopiero jedną odpowiedź odpisałam, a już mi się strona zaległości zrobiła . Lecę dalej, bo już nie jestem w temacie....
Lubię takie konwersacje

strasznie szaleją (szalejemy) ja też nie nadążam, ruch poświąteczny

[biiibiii]

Niki effaclar K mozesz dostac bez recepty, malo ma kwasow, mysle ze na poczatek jest najlepszy ja uzywam go do teraz tak sporadycznie, przywiazalam sie do niego

potem mialam glyco-A to tez bez recepty, cholernie smiedziało, no ale wlasciwie pomogło, myslalam ze bedzie lepiej,no ale z biegiem czasu naprawe buzka sie poprawiała

potem miałam jakies antybiotyki w mazidłach tez z jakims kwasami czy innymi specyfikami ktore raczej nie byly polecane na slonce, np differin, isotrexin.
pomogło

potem pojechałam do anglii i wszystko trafił szlag bo ta woda zdziała cuda i cos o co walczyłam tyle czasu zmiotła poporstu w 2 dni ;/
ale nie dałam się

teraz juz nie myje wogole twarzy woda,tylko jakimis micelami + woda termalna (od siebie polecam avene, dla mnie bomba), derma przepisala mi zineryt i po 1 czy 2 tygodniach buzia byla znow niemal idealna
ale nie mozna tego dlugo stosowac bo sie skora przywyczaja wiec teraz mam zel duac (notabene produkowany w tej samej miejscowosci gdzie jezdzilam w Anglii do biura, jakbym wiedziala to bym hurtowo kupiła ) no i wlansie musze wykupic 2gie opakowanie duacu
buzie mam czysta, nieliczac jakis malutkich plamek wlasnie po solarium czy po słoncu no i 2 krostek ktore wyskoczyly po wypiciu coli;/ ale juz sie z nimi rozprawiam
nie wiem ile kosztuje zabieg u nas szczerze mowiac, ale jak bede to zapytam
no ale mysle ze mozesz sprobowac z tymi mazidłami

kiedys sie zastanawialam nad tymi zabiegami, ale doszlam do wniosku, ze po 1 efektow jeszcze nie bezie zapewne wiec zainwestowałam w kwasy i inne takie
no ale podsumowac to na to wszystko wydalam tez sporo siana
coz, taki juz los kobiety

dobra, zmykam spać. jutro rano musze wstać i zakuwac rachunkowosc, bo nie bede umiala sie cieszyc wyjazdem wiedzac ze olałam nauke całkowicie ;/

Dobranoc więc

nati udanego pobytu, wspanialej zabwy na sylwestra i przedewszystkim szczesliwego powrotu

[virka]

Napisane przez *Niki*

widziałaś swoją rękę a moja??? Więc ja w porównaniu do Ciebie to jestem szkielet

Oj tam zaraz szkielet, przesadzasz, troszkę grubsza, ale znowu nie tak wiele.

Napisane przez *Niki*

a co do oponki, to ona taka fajna- pocieszająca jest
przynajmniej nikt nie powie o Tobie szkielet, bo jak wystawisz oponkę to .... hehee. Chudzinkom to można pisać, że mają oponki nie??? Bo jakbym tak grubaskowi powiedziała to by sie obraził na amen

Pocieszająca też ją lubię

Napisane przez *Niki*

mój też mnie straszy

To chyba przyjdzie nam spędzić żywot razem (po rozwodach )

Napisane przez *Niki*

strasznie szaleją (szalejemy) ja też nie nadążam, ruch poświąteczny

Jakieś wyprzedaż się zaczęły, czy co

[*Niki*]

Napisane przez biiibiii

Niki effaclar K mozesz dostac bez recepty, malo ma kwasow, mysle ze na poczatek jest najlepszy ja uzywam go do teraz tak sporadycznie, przywiazalam sie do niego

potem mialam glyco-A to tez bez recepty, cholernie smiedziało, no ale wlasciwie pomogło, myslalam ze bedzie lepiej,no ale z biegiem czasu naprawe buzka sie poprawiała

potem miałam jakies antybiotyki w mazidłach tez z jakims kwasami czy innymi specyfikami ktore raczej nie byly polecane na slonce, np differin, isotrexin.
pomogło

potem pojechałam do anglii i wszystko trafił szlag bo ta woda zdziała cuda i cos o co walczyłam tyle czasu zmiotła poporstu w 2 dni ;/
ale nie dałam się

teraz juz nie myje wogole twarzy woda,tylko jakimis micelami + woda termalna (od siebie polecam avene, dla mnie bomba), derma przepisala mi zineryt i po 1 czy 2 tygodniach buzia byla znow niemal idealna
ale nie mozna tego dlugo stosowac bo sie skora przywyczaja wiec teraz mam zel duac (notabene produkowany w tej samej miejscowosci gdzie jezdzilam w Anglii do biura, jakbym wiedziala to bym hurtowo kupiła ) no i wlansie musze wykupic 2gie opakowanie duacu
buzie mam czysta, nieliczac jakis malutkich plamek wlasnie po solarium czy po słoncu no i 2 krostek ktore wyskoczyly po wypiciu coli;/ ale juz sie z nimi rozprawiam
nie wiem ile kosztuje zabieg u nas szczerze mowiac, ale jak bede to zapytam
no ale mysle ze mozesz sprobowac z tymi mazidłami

kiedys sie zastanawialam nad tymi zabiegami, ale doszlam do wniosku, ze po 1 efektow jeszcze nie bezie zapewne wiec zainwestowałam w kwasy i inne takie
no ale podsumowac to na to wszystko wydalam tez sporo siana
coz, taki juz los kobiety

dobra, zmykam spać. jutro rano musze wstać i zakuwac rachunkowosc, bo nie bede umiala sie cieszyc wyjazdem wiedzac ze olałam nauke całkowicie ;/

bibus dziękuję Ci za tak dokładny opisik
nie wiem jak na mnie działałyby te kwasy, bo Ty je używasz na krostki tak?? Czy na blizny?? Mi niestety zostały blizny po trądziku
i nie wiem czy to co piszesz by mi pomogło
te u dermatolog są dość silne, także jak mam zabieg to potem 4-5 dni się ludziom na oczy nei pokazuję bo mam czerwoną strasznie twarz i skóra schodzi okropnie (złuszcza się), po 1 zabiegu efekt był, ale niewielki, miałam już 4 zabiegi i musze powiedzieć że różnica jest dość duża

chyba się w styczniu wybiorę znów, tylko tak mi żal tych 250 zł

acha mam pytanko jeszcze, po tych kwasach normalnie wyglądasz?? Możesz wychodzić z domu?? One nie są tak silne jak te u dermatologa??

Napisane przez virka

To chyba przyjdzie nam spędzić żywot razem (po rozwodach )

jak najbardziej ale byśmy miały życie

[byliczka]

Heeejjj Dziewczyneczki

Matko jaki tutaj ruch 1.5 strony miałam do nadrobienia nono nie próżnujemy i to lubię

Natuś to mi radzisz żebym kupiła jakiś preparat z Karotenem albo z czymś takim i wtedy lepiej się opalę? Bo moja skóra jest oporna na wszelkiego rodzaju zmiany kolorytu i musiała bym chyba z 10 razy iść zeby cokolwiek było widać.

Wiecie co? Tak sobie wczoreaj oglądałam film wieczorem na polsacie i tam akcja się działa w samolocie. I tak sobie myślę kurcze że strasznie chciała bym kiedyś polecieć do Angli, Francji, Hiszpani, Portugali, na Rodos i w ogóle. Ale mam tak paniczny lęk przed lataniem że nie wiem czy mi się to kiedyś uda. Wiem wiem.. samochodem można jechać, ale etraz gdy loty nie są drogie można na 2gi koniec Europ[y w kilka godzin dooecieć a autem by się tłukło pewnie z 30 :/ . Eh... niecierpie swoich fobi

[nati360]

biiibiii dziekuję, ja tobie tez zycze jak najlepszej zabawy i udanych zakupów oczywiście
ja mam farelke w domu, to stwierdziłam, ze wezme na wszelki wypadek, jakby dla mnie za mało grzali tylko teraz mam kurde problem, bo nie moge sie zmieścic do torby juz mi miejsca brakuje a jeszcze kosmetyki

byliś no nie wiem, twój wybór, ale ja bym tak chyba drugi raz zrobiła jakbym miała wybioerać my kupiłysmy późno a efekty i tak były, bo tam było 30 tabletek w opakowaniu czyli po jednej dziennie to na miesiąc, na solarium na serio po pierwszym razie już znikneła bladość a po drugim to juz byłam zabrązowiona
sama sie teraz osattnio zastanwawiałam czy sobie nie kupic bellissy sun(to tez takie tabletki jak solarin, dodatkowo maja skrzyp co działa super na moje paznokcie), tylko dziewczyny na forum pisały o problemach z cera po nich (skrzyp + krzem to chyba oczyszcza cere) ja tam niby problemów z cera nie mam i nie miałam, ale nie wiem czy ryzykowac
podsumowujac bo chaotycznie piszę ja bym jakis preparat kupiła, najlepiej za porada farmaceutki

viruś co ty masz ciagle z tym ogrzewaniem? akurat na tego sylwestra po raz pierwszy od kilku lat wypada mi okres (ale co tam)

[P-o-n-y]

Napisane przez byliczka

Wiecie co? Tak sobie wczoreaj oglądałam film wieczorem na polsacie i tam akcja się działa w samolocie. I tak sobie myślę kurcze że strasznie chciała bym kiedyś polecieć do Angli, Francji, Hiszpani, Portugali, na Rodos i w ogóle. Ale mam tak paniczny lęk przed lataniem że nie wiem czy mi się to kiedyś uda. Wiem wiem.. samochodem można jechać, ale etraz gdy loty nie są drogie można na 2gi koniec Europ[y w kilka godzin dooecieć a autem by się tłukło pewnie z 30 :/ . Eh... niecierpie swoich fobi

ja tez sie bałam PANICZNIE leciec samolotem, a SAMA musialam lecieć do ciotki na Majorkę na wakacje. Rodzice mnie odprowadzali na lotnisku w Berlinie i ja sie poryczałam ze stresu, a matka ze mnie huczala, zebym przestala, bo pomysla, ze mnie gdzies sprzedaje z ojcem
nie jest zle, naprawde. W tym roku juz wiedzialam co mnie czeka i wogole sie nie balam latac. warto sprobowac!

[*Niki*]

nati znalazłam te tabletki solarin na allegro ale drogie są strasznie http://www.allegro.pl/item287603581_...alenizna_.html 67 zł to bym nie dała za to :/

może jakieś inne są tańsze


ja bym chciała samolotem lecieć, zobaczyć jakie to uczucie i w ogóle, moja mama i tż się boją, ale mnie to szczególnie nie przeraża.

Znajoma która lata często samolotem, kiedys tak do mnie mówi "ze przecież większe jest zagrożenie jadąc samochodem niż samolotem, bo ile dziennie jest wypadków na drogach, a ile katastrof lotniczych...? Nie ma porównania" a jakoś mimo to ludzie się boją samolotów


Ale szczerze powiem, że jakbym miała jechać teraz np. do Hiszpani to wybrałabym autokar, nie ze względu na to że się boję samolotu, tylko dlatego, że ja uwielbiam podróżować i np. przejeżdzać przez różne kraje, miasta, wioski i patrzeć zza szyby jak świat wygląda a w samolocie tego niestety nie ma

[nati360]

dobra dziewczynki w takim razie jak obiecałam zegnam sie z Wami oficjalnie
zyczę udanego sylwka, szampańskiej zabawy i szczesliwego Nowego roku (lepszego niż ten)!
Bawcie sie dobrze!

[byliczka]

Ja się nie boję że samolot spadnie czy coś Tylko ja mam straszliwy lęk przestrzenny. Przerażają mnie wielkie przestrzenie otwarte, albo całkiem malutkie pomieszczenia. I np. przeraża mnie to że będę mieć świadomość że lecąc samolotem jestem tam uwięziona i nie mogę z niego wysiąść kiedy mi się podoba tak jak np. w autokarze

Natuniu super zabawy i HEPI NU JER

[*Niki*]

Napisane przez nati360

dobra dziewczynki w takim razie jak obiecałam zegnam sie z Wami oficjalnie
zyczę udanego sylwka, szampańskiej zabawy i szczesliwego Nowego roku (lepszego niż ten)!
Bawcie sie dobrze!

nati dziękujemy
baw się super, rób dużo fotek żeby nam potem pokazać
Buziaki

[nati360]

Nikus kurde moze mi sie cos pomyliło, ale wydaje mi się, ze taka była ich nazwa i wtedy z 15zł były chyba przecenione na 9 czy jakos tak, na pewno kupowałam w rossmanie i zawsze tam są jak jestem

maluje paznokcie

postaram sie robic jak najwiecej choc TZnie lubi

dzieki dziewczynki
tak mi wolno net chodzi, ze nie moge nadążyc z odp znów

[22kasiunia]

dziewczyny najlepszy jest beta caroten ( u mnie kosztuje z 13 zł) i jest to sami co to za 60 zł

[byliczka]

O!! oPINIA EXPeRTA W KOńCU Kasiuniu dziękuję wobec tego zaopatrzę się w Beta Karoten A może mogła bym go u Ciebie kupić? ?

[22kasiunia]

Jasne ze możesz go u mnie zakupi

[Nikita-v]

Napisane przez virka

Nikita i ja Ciebie serdecznie witam
Właśnie jak dzisiaj widziałam, że nas "podglądasz", to miałam Cię zaprosić, żebyś się odezwała , chyba ściągnęłam Cię myślami

Bardzo fajnie, że się odezwałaś i mam nadzieję, że będzie Ci się u nas podobało i zostaniesz z nami

Waga idealna, ile bym dała za taką...

I też uwielbiam czytać książki

witam również virko.

A jakie książki lubisz czytać? gatunek jakiś konkretny?

Napisane przez nati360

Nikita ja tez cię witam

Witam Nati

Napisane przez biiibiii

Nikita to w takim razie zglosze sie do Ciebie blizej wiosny

ja opalacsie uwielbiam, ale zawsze potem wyskakuja mi pryszcze z solarium zrezygonowalam juz 2 lata tem, teraz unikałam slonca w te wakacje a nie bylo to w Anglii takie trudne no ale chcialabym sie troche filrtorowac tylo zeby jeszcze mnie nie zapchało, bo mnie zapycha doslownie wszystko

udowodniono, że opalanie ( a raczej stan kiedy przestajmy się opalać) powoduje nasilenie się wysypu zmian tradzikowych.
Co do zapychających filtrów to najlepiej przetetować na sobie wszystkie. Bo niestety trudno powiedzieć, co kogo może zapychac. Mnie np. zapychają wszytskie La roche posay ( choć uznawane za najlżejsze i nie zapychające) a super zadowolona jestem z mleczka Avene które jest tłuste i ciężkie

Napisane przez biiibiii

nati

Niki kiedys chodziłam nałogowo na solarke, potem jakos mi sie znudziło i juz zadziej chodziłam. po jakims czasie pojawily mi sie krosty i rozne paskustwa na twarzy ;/ derma powiedziala ze to moze byc mdzy innymi od solarki. no i juz ne chodze. tymbardziej ze ostatnio uzywam kwasow no i juz całkiem nie moge. czasami mnie korci, zwlaszcza kiedy ide odwiedzic przyjaciolke, ktora pracuje na solce, no ale silna jestem i ne dam sie pokusom

wogole ostatnio zorientowałam sie ze nie moge pic coli wypiłam 2 szklanki i juz 2 krostki na twarzy taka jakas ja jestem pokrzywdzona przez los normalnie, heh

biiibiii, nie chce straszyć, ale jak używasz kwasów, to nawet w zimie, jeśli nie będziesz używać filtrów mozesz nabawić się brzydkich przebrawień. A że teraz ich nie ma to bardzo złudne, bo moge się pojawić po miesiącu, czy pół roku.

Napisane przez *Niki*

bibi używasz kwasów sama w domu czy u dermatologa??? Ja też miałam i wybiorę się na kilka zabiegów jeszcze tylko cholernie to drogie

Niki kwasy u dermatologa to fakt są drogie, mozna za dużo mniejsze pieniążki zafundowac sobie takie kwasy w domu, a własnie teraz najlepsza na to pora, zanim wyjdzie ostre słońce

Napisane przez biiibiii

Niki effaclar K mozesz dostac bez recepty, malo ma kwasow, mysle ze na poczatek jest najlepszy ja uzywam go do teraz tak sporadycznie, przywiazalam sie do niego

potem mialam glyco-A to tez bez recepty, cholernie smiedziało, no ale wlasciwie pomogło, myslalam ze bedzie lepiej,no ale z biegiem czasu naprawe buzka sie poprawiała

potem miałam jakies antybiotyki w mazidłach tez z jakims kwasami czy innymi specyfikami ktore raczej nie byly polecane na slonce, np differin, isotrexin.
pomogło
*

Effaclar k to głownie na zaskórniki przy cerze tłustej, a glyco na przebarwienia, ale z nim to trzeba uważać, bo można sobie zrobic dużą krzywdę przy jego pomocy i nie nadaję się do wszystkich naczynkowców, bo podraznia bardzo mocno.

isotrexin to nie kwasy ale retinoidy.

Ogólnie na przebarwienia najlepsze sa własnie retinoidy (one równocześnie działają przeciwmzarszczkowo i oczyszczają twarz) z kwasów glyco-a (ale to hardcor)lub lżejsza wersja Lysanel , kwas migdałowy, acne-derm.

do oczyszczania effaclar K, czyli kwas BHA i kwas salicylowy np w samorobionym toniku.

ale przy wszystkim trzeba używać przez cały czas wysokie fotostabilne filtry.

ufff. mam nadzieję, że nie pomyślicie że się wymądrzam czy coś.. ale chętnie pomoge jakby ktoś chciał coś wiedzieć.

Pozdrawiam

[byliczka]

To Kasiuniu poproszę jeśli masz to na allegro wyślij mi linka

[*Niki*]

Napisane przez Nikita-v

Niki kwasy u dermatologa to fakt są drogie, mozna za dużo mniejsze pieniążki zafundowac sobie takie kwasy w domu, a własnie teraz najlepsza na to pora, zanim wyjdzie ostre słońce

można w domu, ale ja bym się bała, tym bardziej, że te które miałam wykonywane w gabinecie były bardzo silne, jednak wolę zapłacić i mieć zrobione profesjonalnie, przez lekarza, sama bym się chyba bała

[biiibiii]

Nikita jak moglybysmy pomyslec ze sie wymadrzasz, cos ty!
ja sie bardzo ciesze, ze sie chcesz podzielic swoja wiedza z nami
wiem, ze filtrow trzeba uzywac, ale przyznaje sie ze tego nie robie ;/ jakos mi zawsze nie po drodze, no ale wiosna napewno bede bo nie ma zartów.
albo moze i ktoregos dnia juz zakupie w aptece, tymbardziej ze mamy teraz ekspertke na watku

bylam na zakupach dzisiaj ze swoim, huh kupilsimy wszytskiego jakbysmy jechali na 2 tygodnie no ale wiadomo ze wszytsko sie przyda
teraz lece sie pakować, wieczorem jeszcze zajrze mam nadzieje ze net mi na to pozwoli, bo dzis popludniu moglam tylko czytac a niemoglam dodac nic od siebie wrrr !

kude, mam nadzieje ze przezyjemy ten wyjazd i sie nie pozabijamy tam

[biiibiii]

co tu taka cisza dzis ? wczoraj sie nie mogly nagadac a dzis co?

halo halo !!!

[P-o-n-y]

łoh, ja dopiero do domku wrocilam po zakupach :P i mam juz caly stroj na studniowke, strasznie sie ciesze

[*Niki*]

straszna cisza dziś

bibuś kiedy Wy wyjezdzacie??Uciekło mi z głowy