Problemy w łóżku

[shagrid]

Xxxxxxxxxxxx

[201608260900]

Co poradzisz jeśli nie lubi robić minetki?
Jakby facet napisał, że kobieta nie chce mu robić loda to byłoby oburzenie, że ją do tego namawia.

[shagrid]

Napisane przez tomus666

Co poradzisz jeśli nie lubi robić minetki?
Jakby facet napisał, że kobieta nie chce mu robić loda to byłoby oburzenie, że ją do tego namawia.

Niby mówi, że lubi. Wiesz, gdyby on mi robił to ciągle, a ja mu nie, to jednak źle bym się czuła z tym że mu się nie odwdzięczam. Tym bardziej, że jesteśmy parą całkiem długo i to chyba normalne

[Mala__Mary]

Napisane przez tomus666

Co poradzisz jeśli nie lubi robić minetki?
Jakby facet napisał, że kobieta nie chce mu robić loda to byłoby oburzenie, że ją do tego namawia.

Zgadzam się. Jeśli nie zaniedbuje cię w seksie tak ogólnie, to prawdopodobnie nie lubi robić minetki i może głupio mu się przyznać do tego.
Jest młody, więc może mu się jeszcze wszystko zmienić. Ale na pewno nie, jak będziesz go zmuszała.
Jak masz tyle orgazmów, to moim zdaniem mogłabyś zrezygnować z minetki. Pogadaj z nim i po prostu spytaj, czy dla niego jest to takie okropne. A w ramach kompromisu i przyzwyczajania "zamów" sobie minetkę raz na jakiś czas np. jak będzie trochę znieczulony alkoholem
I ja akurat zupełnie nie rozumiem takiego odwetu. Jak on ci nie robi minetki, to ty nie robisz loda. Ja pieszczę mojego męża, bo to lubię, a jego przyjemność jest bardzo podniecająca. Ale nie robiłabym tego na pewno, gdybym miała z tym problem. I nigdy nie robię "coś za coś".

[201607040946]

A zawsze tak nie lubił? Od początku? Mnie byłoby przykro. To znaczy, ja też nie przepadam, ale gdyby mi facet powiedział, że obrzydza go lizanie, to kopnęłabym. Ma mnie akceptować całą, tak jak ja jego. Ale zwykle nie sypiam z takimi, co nie lubią.

[Frezja__]

Napisane przez tomus666

Co poradzisz jeśli nie lubi robić minetki?
Jakby facet napisał, że kobieta nie chce mu robić loda to byłoby oburzenie, że ją do tego namawia.

A powiedział, że nie lubi robić? On skąpi autorce orgazmów z tego co napisała. Sory ale jakby mi chłop z takim tekstem wyjechał...

[shagrid]

Napisane przez kaguya

A zawsze tak nie lubił? Od początku? Mnie byłoby przykro. To znaczy, ja też nie przepadam, ale gdyby mi facet powiedział, że obrzydza go lizanie, to kopnęłabym. Ma mnie akceptować całą, tak jak ja jego. Ale zwykle nie sypiam z takimi, co nie lubią.

W sumie mi dość szybko zaproponował, żebym mu zrobiła, ale sam się nie śpieszył. Po naprawdę długim czasie zaczął i no to polega na takim tylko nawilżeniu mnie, a nie sprawieniu mi przyjemności. Czasami robi to dłużej, ale chyba nigdy z myślą, żeby sprawić mi orgazm. Nigdy mi nie mówił, że się brzydzi i wydaje mi się, że tak nie jest, bo często się ''nią'' zachwyca i w ogóle.

[JaPoczatkujacy]

Smutne trochę... a to nie jest przypadkiem typ faceta pedancika który musi smarować ręce kremem antybakteryjnym?

Minetka robiona kobiecie mi sprawia wielką frajdę. Nie potrafilbym tego nie robić.
Rozumiem ze nie odtraca go brak higieny itp? Zawsze na czysciocha?

[shagrid]

Zawsze wszystko cacy. Raczej nie, syfiarz z niego straszny, w kwestiach higieny to raczej ja bym się mogła szybciej poskarżyć niż on. :/

[Adrianna_8]

Mi się wydaje, że on po prostu nie lubi robić minetki. Coś mu musi przeszkadzać - zapach, wydzielina itp.

[201607040946]

To może myśli, że to niemęskie? (to chyba jeszcze gorsze)

Nie możesz go spytać, czemu nie robi częściej i dłużej, skoro się nie brzydzi?

No a może nie wie, jak to robić?

[mairi]

W sumie dziewięć miesięcy to jeszcze króciutko jesteście ze sobą, może potrzebujecie się "dotrzeć". Może on po prostu nie wie jak i za każdym razem kiedy jesteś niezadowolona to spina się jeszcze bardziej? Pokaż mu jak i gdzie, ale delikatnie, bez pouczania. Jak mu się uda powiedz mu jakim jest wspaniałym kochankiem, doceń jego starania. To Twój facet, kochacie się a sex to nie wyrównywanie rachunków- zrobię Ci to jak ty mi też...

[201608260900]

Gdy chce lodzika to proponuj 69 - nie jest to najwygodniejsza pozycja, ale jak długo będzie chciał "brać" to tak samo długo będzie też musiał "dawać".

[shagrid]

co do pozycji 69 to właśnie on chce ją często i mu się podoba, ale to dla własnej przyjemności, bo może sobie popatrzeć i sam dodatkowo czerpie korzyści.. ;/

[Frezja__]

A dla Twojej przyjemności to nie jest?

[fleur05]

Ja myślę, że mu się nie chce.
Nie szukałabym skomplikowanych wytłumaczeń, szukania winy w sobie.
Nie kręci go czynność sama w sobie (tutaj akurat nie ma nic dziwnego, może tak być przecież), a dobrze jest mu i bez tego.

To ile ma lat autorko niczego nie zmienia. Jak dla mnie to nawet gorzej, bo taki 19 latek powinien być właśnie bardziej aktywny i "napalony na wszystko" niż jakby był starszym facetem.

[shagrid]

Frezja - Oczywiście, że jest przyjemne, ale nigdy jeszcze się nie postarał, on macha jęzorem jak pies, no pisałam, że tragedia.. I nawet nie próbuje się zmienić.

Fleur - No to się załamałam. W prawdzie na początku naszego seksu też było w nim takie egoistyczne podejście - ważne, żeby on skończył, ja przechodziłam na drugi plan. W końcu frustracja doprowadziła do poważnej rozmowy i coś tam się zmieniło. Jednak jeśli chodzi o minteki to nawet po rozmowach się nie zmienia. Niby jest takim wspaniałym facetem, tak o mnie dba i w ogóle, a tu proszę.

[201607040946]

Napisane przez shagrid

Frezja - Oczywiście, że jest przyjemne, ale nigdy jeszcze się nie postarał, on macha jęzorem jak pies, no pisałam, że tragedia.. I nawet nie próbuje się zmienić.

Fleur - No to się załamałam. W prawdzie na początku naszego seksu też było w nim takie egoistyczne podejście - ważne, żeby on skończył, ja przechodziłam na drugi plan. W końcu frustracja doprowadziła do poważnej rozmowy i coś tam się zmieniło. Jednak jeśli chodzi o minteki to nawet po rozmowach się nie zmienia. Niby jest takim wspaniałym facetem, tak o mnie dba i w ogóle, a tu proszę.

Faktycznie, fantastyczny facet

Co się zmieniło po rozmowach? Mówił ci, że ie lubi minety? Ma prawo. Ja bym dociekała, czemu nie lubi.

[mairi]

A ja dalej uważam, że nie wie jak i im bardziej go naciskasz tym mniej mu się chce próbować...

[201607040946]

Napisane przez mairi

A ja dalej uważam, że nie wie jak i im bardziej go naciskasz tym mniej mu się chce próbować...

Ona naciska?

[shagrid]

Napisane przez kaguya

Faktycznie, fantastyczny facet

Co się zmieniło po rozmowach? Mówił ci, że ie lubi minety? Ma prawo. Ja bym dociekała, czemu nie lubi.

Wczoraj o tym rozmawialiśmy - mówił, że robi to za krótko i niestarannie, ''obiecał'' że następnym razem będzie lepiej. Tylko że ja już znam to jego obiecanie w tym temacie

[JaPoczatkujacy]

Pozycja 69 jest mu na rękę bo sobie popatrzy? Dobrze przeczytałem i rozumiem?

[shagrid]

Tak, bo ma z tego korzyści, więc lubi.

[mairi]

Napisane przez kaguya

Ona naciska?

Tak, dla mnie granie - dopóki mi nie zrobisz minetki to ja Ci odmawiam loda - jest naciskaniem. Sa inne sposoby, choć chyba tutaj dużą rolę odgrywa też niedojrzałość chłopaka. Z opowieści autorki wynika, że dopiero się uczy tego żeby dbać również o jej przyjemność a nie tylko o swoją.

[drirrpl]

Heh, jak mu nie powiesz co dokładnie ma robić oraz jak mocno to się chłopak zamacha jęzorem i do tego ty nie dojdziesz lub przyjemność będzie znikoma, po tym będzie twoje gadanie że jest słabo i gwarantuje tobie ze po kilku razach facet będzie unikał tego jak ognia co zresztą widzisz na twoim przypadku.

[shagrid]

Napisane przez drirrpl

Heh, jak mu nie powiesz co dokładnie ma robić oraz jak mocno to się chłopak zamacha jęzorem i do tego ty nie dojdziesz lub przyjemność będzie znikoma, po tym będzie twoje gadanie że jest słabo i gwarantuje tobie ze po kilku razach facet będzie unikał tego jak ognia co zresztą widzisz na twoim przypadku.

Ale mówię co ma robić!! Czy tak ciężko doczytać parę wypowiedzi wyżej?

[201607040946]

Napisane przez mairi

Tak, dla mnie granie - dopóki mi nie zrobisz minetki to ja Ci odmawiam loda - jest naciskaniem. Sa inne sposoby, choć chyba tutaj dużą rolę odgrywa też niedojrzałość chłopaka. Z opowieści autorki wynika, że dopiero się uczy tego żeby dbać również o jej przyjemność a nie tylko o swoją.

Gdzie widzisz naciskanie?

[thirky]

Napisane przez kaguya

Gdzie widzisz naciskanie?

No to że stosuje szantaż - ty mi nie to i ja tobie nie (wg mnie uzasadniony)

[201607040946]

Napisane przez thirky

No to że stosuje szantaż - ty mi nie to i ja tobie nie (wg mnie uzasadniony)

Ja pisałam to samo, więc w sumie się zgadzamy