Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

W pepco



Może zegarek?

też nie noszę ale może warto zacząć, mój TŻ jest wielkim fanem zegarków takich fajniejszych więc mnie namawia na jakiś już od dawna

ja jemu muszę kupić w sierpniu, w końcu okrągłe 30 lat kończy tylko nici z niespodzianki bo jednak to za dużo kasy żeby ryzykować że to nie taki co chciał ale w ramach niespodzianki chcę zrobić grawer jakiś, coś że "od żony i córki"

[superhuman]

Napisane przez asicuha

Zamawialam, przewaznie do 30 dni, platnosc normalnie przelewem sie robi
Zaplacilam cale 10.50zl

To zamawiam tez


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fantasmagori]

A no i w kocim temacie to zamówiłam dzisiaj taką duużą krytą kuwetę dla kotów W końcu, obiecywaliśmy ją im już parę miesięcy zobaczymy jak im się spodoba...

[superhuman]

Dostałam wypłatę i jednak ze względu na średnia z 12mscy dostałam całe 500stowek mniej... Zła jestem bo po ostatniej normalnej wypłacie myślałam ze tak będę dostawać. Ehhh. To sobie nie poszaleje z zakupami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tija93]

Napisane przez superhuman

Dostałam wypłatę i jednak ze względu na średnia z 12mscy dostałam całe 500stowek mniej... Zła jestem bo po ostatniej normalnej wypłacie myślałam ze tak będę dostawać. Ehhh. To sobie nie poszaleje z zakupami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bywa i tak. Teraz musisz o was zadać

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Jestem dumna z Esika! Sam zaszedł do kuwety!

[Fantasmagori]

Napisane przez tija93

Bywa i tak. Teraz musisz o was zadać

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Jestem dumna z Esika! Sam zaszedł do kuwety!

brawa dla niego

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez superhuman

Dostałam wypłatę i jednak ze względu na średnia z 12mscy dostałam całe 500stowek mniej... Zła jestem bo po ostatniej normalnej wypłacie myślałam ze tak będę dostawać. Ehhh. To sobie nie poszaleje z zakupami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

kurczę lipa

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

tak

Dziewczyny - kupujecie coś swoim TŻtom na dzień taty?

przeszło mi to przez myśl,ale większość dziewczyn wyraziła swoje zdanie przeczące, więc chyba też odpuszczę..

Napisane przez Babygirl1990

Dopadła mnie mega biegunka chyba nigdy takiej nie miałam. Co robić?

współczuję..uważaj na siebie..jeśliby nie było poprawy to skontaktuj się z lekarzem..

Napisane przez Talantea

Wróciłam, mały rosnie wzorowo po pomiarze brzucha, serducho bije mocno i równo
Na nastepnym spotkaniu 30 czerwca mamy omawiac plan porodu. Musze cos przygotować bo nawet o tym nie myslałam

Napisane przez superhuman

Dostałam wypłatę i jednak ze względu na średnia z 12mscy dostałam całe 500stowek mniej... Zła jestem bo po ostatniej normalnej wypłacie myślałam ze tak będę dostawać. Ehhh. To sobie nie poszaleje z zakupami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ależ lipa
ja już jestem podłamana ,że od sierpnia 80%
ale teraz w ciązy to nie mogę narzekać, bo najczęściej jest ciut lepiej niż jak pracowałam..

Napisane przez tija93

Bywa i tak. Teraz musisz o was zadać

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Jestem dumna z Esika! Sam zaszedł do kuwety!

alemądry synek Ci się trafił..

[Fantasmagori]

Napisane przez Piernik Torunski

ależ lipa
ja już jestem podłamana ,że od sierpnia 80%
ale teraz w ciązy to nie mogę narzekać, bo najczęściej jest ciut lepiej niż jak pracowałam..

OMG a ja cały czas liczyłam sobie na przyszły rok że będę miała taka wypłatę jak teraz zapomniałam że to macierzyński a nie l4 w ciąży już będzie a tak nam kasa potrzebna mamy w końcu robić swoje mieszkanie od wiosny... trzeba będzie zacisnąć pasa

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez scoiatael86

tak

Dziewczyny - kupujecie coś swoim TŻtom na dzień taty?

tak ale raczej symbolicznie mój TŻ najbardziej się cieszy jak może zjeść coś niezdrowego bo na co dzień mu zakaz może go na kebsa dobrego zabiorę

[superhuman]

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Może zegarek?

Moja mama dostała zegarek jak mnie urodziła.

[Talantea]

Napisane przez superhuman

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

zachowuje sie jak rozpieszczone dziecko.

[Fantasmagori]

Napisane przez superhuman

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

też u nas problem z kasą mimo że oboje zarabiamy jak na nasze miasto i robotnicze stanowiska całkiem nieźle. Wprawdzie ja zajmuję się rachunkami i jak kupujemy coś większego to się pytamy wzajemnie (mamy wspólne konto) ale TŻ jest taki że lubi wydawać kasę a ja podobno "żydzę" niby nie wydajemy na głupoty a kasa znika z konta jak potem sprawdzamy historię konta to dużo idzie na jedzenie... a w lodówka zawsze pusta czary

[Babygirl1990]

Napisane przez Afrodita

Najbardziej, pod wzgledem kolorystycznym podoba mi się ta 1. ładnie przełamuje się z tym różem.. ale jeśli wózek masz czarno-czerwony to bedzie pasować czarna. Ta 2. jest też śliczna
W ogóle uwielbiam, jak torby mają pełno przegródek! Łatwiej wtedy wszystko posegregować i utrzymać porządek

Napisane przez Piernik Torunski

mi sie najbardziej podoba ostatnia

Napisane przez asicuha

Podkład dodałam do koszyka w gemini, myśle, że się sprawdzi
a torba dla mnie 1sza albo 2ga

Napisane przez florencee

Brałabym trzecią.

Napisane przez tija93

Z tych trzech najbardziej podoba mi się trzecia Będzie też pasować do noszenia na ramie już bez wózka.

Napisane przez Talantea

Ta druga mi sie podoba

Dziekuje dziewczyny
Czyli jest 2:2:3 zaraz przyjdzie mama i pomoże podjąć decyzję.
Wypiłam smectę, naprawde mi smakowało

[Krefetka]

Napisane przez Babygirl1990

Wypiłam smectę, naprawde mi smakowało

oby podziałała

Miałam napisac, ze jesli boli Cie brzuch to możesz jeszcze nospe ..

[Piernik Torunski]

Napisane przez Fantasmagori

OMG a ja cały czas liczyłam sobie na przyszły rok że będę miała taka wypłatę jak teraz zapomniałam że to macierzyński a nie l4 w ciąży już będzie a tak nam kasa potrzebna mamy w końcu robić swoje mieszkanie od wiosny... trzeba będzie zacisnąć pasa

no niestety

Napisane przez superhuman

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

może zaproponuj jakieś rozwiązanie, które zadowoli Was oboje..np że miesięcznie tyle i tyle tżet przelewa na "życie" i Ty tym gospodarujesz.. "górka" zostaje u Niego i może mieć na swoje potrzeby

[florencee]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Mozesz wyprac w poszewce na poduszke ;-)

Napisane przez gosiaczkam

Kiedyś w rossmanie widziałam... a na pewno w dużych hipermarketach znajdziesz

Napisane przez tija93

W pepco

Dzięki, rozejrzę się, a jak będzie problem, to poszewka to dobra opcja.

Napisane przez superhuman

Dostałam wypłatę i jednak ze względu na średnia z 12mscy dostałam całe 500stowek mniej... Zła jestem bo po ostatniej normalnej wypłacie myślałam ze tak będę dostawać. Ehhh. To sobie nie poszaleje z zakupami.

Szkoda, że tak to wygląda.

Napisane przez superhuman

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.

Brr, niefajnie, może jednak da się namówić na prowadzenie zapisków np. w Excelu na co poszły pieniądze.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Babygirl1990

Wypiłam smectę, naprawde mi smakowało

Mam nadzieję, że szybko Ci pomoże.

[Orange_tree1]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Ale mam nadzieje, ze kapturki to jednorazowe, mimo wszystko ;-) Ja u siebie w salonie mialam zasade, ze wszystko, co jednorazowe, laduje w koszu i nie ma przepros. Jedynie pilniki klientki zabieraly sobie do domu, jesli mialy ochote . A jak nie, to tez do kosza. Pilnik kosztuje 80 groszy, takze ten
No to procentowo wiecej Ci urosl brzuszek. Ciezka sprawa ;-) Ale spoko, niebawem zrzucamy "balast" 😉
Przestawianie moze trwac miesiac i dwa. Trzeba powoli, zeby opornego kota nie zniechecic jeszcze bardziej. Metody sa rozne.



Dzieki! A po co te platki kosmetyczne? Florencee tez je kupila-do pupy, czy po co?




To jest ta lista, ktora juz zalinkowalas?



Wielorazowe sa S/M. Rozumiem, ze wielorazowe zakladam, a do srodka daje te wielka podpaske, tak? Wlasnie sobie zdalam sprawe, ze w ogole nie interesowalam sie takimi rzeczami i teraz jak glupek musze pytac...

Baw sie dobrze!



A te kompresy to po co? Boshh, przysiegam, ze dzis usiade nad tym i poczytam...Choc strasznie mi sie nie chce Wczoraj na lapku mignely mi ubranka-sliczne! Dla chlopakow jest tyle swietnych ubranek..Ale dla dziewczynek tez, tylko trzeba poszukac, jesli nie chce sie samych rozowych.




60cm dla daszka. Ja mam duze koty i mam 80cm. Wazne, zeby slup nie byl "poprzecinany" legowiskami-jesli chcecie legowisko, to od tych 60cm dopiero. Jedyne drapaki, ktore warto kupic ma Rufi, potem Cotec i Leoland.

Taki Ci wystarczy (nie wiem, czy "maly"ma 60cm, nie widze na tel.):http://drapaki.pl/pl/podstawowe/25-p-1.html

Potem mozesz dokupic legowisko. Jesli chcesz dolozyc kase, to fajnie kupic wersje ekskluzywna-bez dywanu na podstawie, tylko drewno. Latwiej sie czysci. Pamietaj, ze drapak ma sluzyc do drapania przede wszystkim. Jesli bedzie sie chwial lub sizal bedzie wylazil, to bez sensu (w zoologicznych nie ma dobrych drapakow). Ja mam drapak z tej firmy, ma dwa lata i wyglada jak nowy. Pierwszy moj drapak, tez Rufiego, ma juz 3 i z powodzeniem sluzy nowemu uzytkownikowi
Nie daj sie zwiesc budkom, hamaczkom itp. Dodam, ze nasz drapak wazy ok 30 kg i czasem stawalam na nim, zeby zawiesic firanki



Dzieki, milo Jesli chodzi o koty, to nie trzeba mnie specjalnie ciagnac za jezyk



Dlatego ja popatrze, co kupily dziewczyny i bezpardonowo zerzne, haha. Nie chce mi sie czytac rankingow, bo to i tak nie ma sensu.
Mozesz uzyc balsamow brazujacych, czemu nie?

Gratuluje wszystkim rozpoczetych tygodni!

PS Moja siostra twierdzi, ze na odparzenia tylko Tormentiol.



Edit:
Tija, wklejam Ci nasz drapak, uzywany intensywnie codziennie. Dla jednego kota wystarczy Ci jeden slup i jedno legowisko (ale nie jest konieczne). A jak chcesz zaszalec, to wez sufitowy

Ehh bo to jest jakaś patologia z tymi kosmtyczkami. Wolałabym dopłacić 10zl więcej do zabiegu i mieć wszystko nowe o wyrzucone po ale niestety tak nie jest. Dlatego gdziekolwiek jestem zwracam na to strasznie uwagę. z resztą koleżanka z.pracy wróciła z grzybica paznokci od kosmetyczki gdzie za żele w mojej wsi płaciła 120 zł gdzie u mojej kosmetyczki ja place 50 lub 60 w zależności od wzorów. Od tamtego czasu wszędzie noszę swój zestaw.

[Fantasmagori]

W ogóle to na basenie naszła mnie taka refleksja... co jakby mi wody odeszły w -nomen omen- wodzie?

[superhuman]

Napisane przez Orange_tree1

Ehh bo to jest jakaś patologia z tymi kosmtyczkami. Wolałabym dopłacić 10zl więcej do zabiegu i mieć wszystko nowe o wyrzucone po ale niestety tak nie jest. Dlatego gdziekolwiek jestem zwracam na to strasznie uwagę. z resztą koleżanka z.pracy wróciła z grzybica paznokci od kosmetyczki gdzie za żele w mojej wsi płaciła 120 zł gdzie u mojej kosmetyczki ja place 50 lub 60 w zależności od wzorów. Od tamtego czasu wszędzie noszę swój zestaw.

Moja mama tez wróciła kiedyś z grzybica od kosmetyczki i od tamtej pory oczywiście odkąd wyleczyła nosi do kosmetyczki swoj zestaw.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fantasmagori]

łee właśnie dzwoniła pani ze sklepuz wyprawką że nie mają tego termometru do wody co kupiliśmy i czy chcemy inny czy zwrot kasy... szkoda bo tamten nam się podobał. I po co wystawiają aukcję jak nie mają tego towaru? myślałam że paczka do jutra dojdzie a skoro jeszcze nie wysłali to dopiero w przyszłym tygodniu będzie

[florencee]

Napisane przez Fantasmagori

W ogóle to na basenie naszła mnie taka refleksja... co jakby mi wody odeszły w -nomen omen- wodzie?

Haha, jedyne miejsce publiczne, gdzie przebiegłoby to bez wstydu. Nawet Ty byś nie zauważyła, że odeszły. :P

Napisane przez Fantasmagori

łee właśnie dzwoniła pani ze sklepuz wyprawką że nie mają tego termometru do wody co kupiliśmy i czy chcemy inny czy zwrot kasy... szkoda bo tamten nam się podobał. I po co wystawiają aukcję jak nie mają tego towaru? myślałam że paczka do jutra dojdzie a skoro jeszcze nie wysłali to dopiero w przyszłym tygodniu będzie

nie lubię jak mają taki bałagan.


Ściągnęłam sobie wyniki badań z dzisiaj i wyszły mi ketony w moczu. :/

Ta hemoglobina glikowana wyszła natomiast za niska, jeszcze nie bardzo wiem jak to zinterpretować.

Robiłam też morfologię i ta się zdecydowanie poprawiła. Hemoglobina wzrosła w ciągu 10 dni z 11,2 na 12. Może pomogły tutaj trochę nasiona chia, które podobno zawierają mnóstwo żelaza. Ostatnio codziennie robię sobie pudding z łyżki tych nasionek, bo to nieco przypomina taki deserek, a nie podnosi mi cukru.

[virginia]

Napisane przez Babygirl1990

Konsultowałam temat torby/organizera do wózka z siostrą i szwagierkami. Mówiły, że gdy dziecko było maleńkie i tych wszystkich klamotów było więcej, taka pojemna torba bardzo się przydawała.. Rozglądałam się chwilę i może Wy mi doradzicie którąś z tych trzech?
Żadna cenowo nie przekracza 100zł
Aaa i pewnie warto wspomnieć, że wózek jest czarno-czerwony.
Wszystkie mają w zestawie matę do przewijania.

Z wyglądu to pierwsza. Ta ostatnia - sorki za szczerość - to taka trochę ciotkowata .

Napisane przez Piernik Torunski

bo Ty sroczka jesteś
mi się bucik średnio podobają i sukieneczki też..szczególnie na mniejszych dzieciach..wszystko kwestia gustu..

a to akurat prawda

Napisane przez Fantasmagori

co do skurczy łydkowych to polecam mocno się uszczypnąć (najlepiej paznokciami) w łydkę jak ma się skurcz - boli jak nie wiem co ale skurcz przechodzi

a o tym sposobie jeszcze nie słyszałam ale aż się boję spróbować

Napisane przez asicuha

zobaczcie jakie słodkie... oczywście musiałam kliknąć, tym bardziej, ze poza szumisiem jeszcze żadnej zabawki nie kupiłam

http://pl.aliexpress.com/item/Rabbit...ddresstype=600

fajne fajne chociaż ja dziś też kupiłam słodkiego pluszaka - misia na koniku na biegunach. Zauważyła go Natalka i zaraz dorwała ale mam nadzieję, że podzieli się z Kasią .

Napisane przez iweczka

Ja się Broń Boże nie obrażam, że nikt nie pyta co kupić, baaaa nawet wole sama sobie kupić niż mam dostać coś co mi się nie podoba a przy córce pare takich rzeczy było

Moja córka też fanką różu była Była bo już się uspokoiła
Ma rzeczy w tym kolorze, ale też dużo granatu, bieli, szarości

O tym obrażaniu to oczywiście nie było do Ciebie ani do żadnej z Was, moim zdaniem po prostu wyprawka to obowiązek rodziców, jak ktoś chce/może pomóc to super ale nie musi a niektórzy tak się zachowują jakby było odwrotnie .

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

A co do zakupow, pytam kiedys tz, czy slyszal o takiej tradycji, ze jak kobieta rodzi mezczyznie dziecko, to ten powinien dac jej zloto (chyba w slaskim to funkcjonuje). Ofc nie slyszal, co skwitowalam, ze "no to juz wiesz" i podpowiedzialam, ze jakby mial ochote podtrzymac te piekna tradycje, to ja chce bransoletke
A powaznie, to ja uslyszalam o tym kiedys przez przypadek, nie mialam pojecia, ze w niwktorych regionach PL tak sie robi, alw bardzo mi sie podoba ten zwyczaj

O, chyba się przeniosę na Śląsk .
A tak a propo's - było mi szalenie miło, jak inni przynosząc prezenty Natalce pomyśleli i o mnie - nie mówię o jakichś wypasionych prezentach, wystarczyła czekolada itp., po prostu fajnie, że i o mamie pomyśleli bo zobaczycie, że czasem po porodzie możecie czuć się tylko jak jeden wielki cyc, który poza zaspokajaniem potrzeb dziecka nie ma żadnych własnych.

Napisane przez Fantasmagori

Ja w sumie nie wiem co bym chciała - coś raczej trwałego na pamiątkę moja mama po urodzeniu mnie dostała śliczny złoty pierścionek ale ja noszę zaręczynowy i obrączkę i nie chcę już więcej nosić na palcach poza nimi. Bransoletek nie noszę raczej, wisiorek mam jeden który noszę na okrągło... hmm chyba zostają kolczyki, dziurek mam w uszach sporo

Ja też coś w tym guście.
I chyba też będę musiała napomknąć o tym TŻetowi, co by mu się nie zapomniało.....

Napisane przez superhuman

Najgorsze jest to, ze TZ nie potrafi gospodarować kasa ostatnio mieliśmy kilka spiec z tego powodu i mimo to, ze nie zarabia mało to nie potrafi nic odłożyć i wydaje pieniądze na głupoty. Sory ale musiałam wyrzucić z siebie swoje żale bo jestem mega wściekła... Pieniądze które mieliśmy odłożone na majówkę na która zreszta nie udało sie pojechać tez sie w dziwny sposób rozplynely. I ciagle brakuje. A na moje prośby ze ja zajmę sie finansami lub żeby zapisywał na co wydaje itd kręci nosem. Czasami mam go tak dość ze sobie nie wyobrazacie. Normalnie kipi ze mnie.

Dlatego u nas kasę trzymam ja . Choć ma to i swoje minusy - czasem bym chciała, żeby małż zajechał i coś kupił a ten biedak nigdy grosza przy duszy nie ma . Ale mam przynajmniej pewność, że pieniądze są we właściwych rękach i odpowiednio zarządzane .

A propo's zarządzania pieniędzmi - zwiążcie mnie i zakażcie zakupów!!!! Dziś znowu nakupowałam ciuszków dla obu córuś. Wrzucę Wam może fotki jak je popiorę i wgl ogarnę. Kasi kupiłam uroczą sukieneczkę w kolorze ecru - przy dobrych wiatrach mogłaby nawet być na chrzest ale u nas jest tradycja, że chrzestna kupuje ubranko to co ją będę wyręczać plus wspomniany miś na koniku na biegunach. Z większych zakupów dorwałam w końcu trzykołowy rowerek Natalce (kupiliśmy wcześniej biegowy ale ta Kruszyna jeszcze nie sięga nogami do podłogi ) i huśtawkę.

A tak poza tym jakieś nerwowe dni mam ostatnio (od wczoraj) - wczoraj użerałam się z babką z MOPSu, już Wam nawet nie będę pisać o co bo normalnie nóż w kieszeni mi się otwiera , poza tym zgubiłam swoją kartę płatniczą (na szczęście się znalazła w PEPCO) a dziś wkurzyłam się na męża, a nawet nie tyle na męża co na jego szefa - pisałam Wam kiedyś, że zawsze jest problem, żeby się urwał z pół godziny wcześniej (min.dlatego nie był ze mną jeszcze ani razu na USG ) ale jak przychodzi do pracy pół godziny wcześniej albo zostaje dłużej to nikt tego nie liczy (płacą mu od godziny) - nie cierpię takich cwaniaków.

Z gorszych wieści - byłam dziś u tego lekarza i ponieważ to moje 'przeziębienie' utrzymuje się od 2 tyg. i domowe sposoby nie pomagają a gardło to czasem boli tak, jakbym żyletki połykała, dostałam antybiotyk. Na szczęście to duomox - można go brać w ciąży ale jednak to antybiotyk .
Poszłabym z córą na spacer ale tak dziś się uchodziłam po tych sklepach, że nie mam na nic siły.

[Fantasmagori]

Napisane przez florencee

Haha, jedyne miejsce publiczne, gdzie przebiegłoby to bez wstydu. Nawet Ty byś nie zauważyła, że odeszły. :P



nie lubię jak mają taki bałagan.


Ściągnęłam sobie wyniki badań z dzisiaj i wyszły mi ketony w moczu. :/

Ta hemoglobina glikowana wyszła natomiast za niska, jeszcze nie bardzo wiem jak to zinterpretować.

Robiłam też morfologię i ta się zdecydowanie poprawiła. Hemoglobina wzrosła w ciągu 10 dni z 11,2 na 12. Może pomogły tutaj trochę nasiona chia, które podobno zawierają mnóstwo żelaza. Ostatnio codziennie robię sobie pudding z łyżki tych nasionek, bo to nieco przypomina taki deserek, a nie podnosi mi cukru.

No właśnie nie wiem czy nie ma w wodzie basenowej tego środka który barwi mocz na kolorowo żeby nie robić do basenu ciekawe czy to prawda że to dodają i czy by zabarwiło wody płodowe

super że hemoglobina już ok, też będę robić na dniach

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

ależ lipa
ja już jestem podłamana ,że od sierpnia 80%
ale teraz w ciązy to nie mogę narzekać, bo najczęściej jest ciut lepiej niż jak pracowałam..


alemądry synek Ci się trafił..

Ja od sierpnia przechodzę na jakieś 30 % dochodów - masakra jak sobie pomyślę ... no nic 14 tyg a później zmiana z mężem i wróci do normy w miarę

[virginia]

Wrzucę Wam tylko fotkę tej sukieneczki i misia na koniku,zaznaczam że obię rzeczy są jeszcze przed praniem

[Świniaczek]

Napisane przez Orange_tree1

Ja od sierpnia przechodzę na jakieś 30 % dochodów - masakra jak sobie pomyślę ... no nic 14 tyg a później zmiana z mężem i wróci do normy w miarę

To dopiero masakra, ja stekam tak jak dziewczyny na 80%, a gdzie tu 30 :| Ale nadal sie modle o to, zeby nie musiec wracac do obecnego miejsca pracy tylko uda sie ogarnac cos innego.



Musze sie pochwalic, ze dzisiaj zaliczam pranie. Calosc plus prasowanie. Lece na dwie pralki tak jak byl wczorajszy plan i jestem poki co zadowolona i padnieta :P

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

Tosia z dzisiaj

To Tija a gdzie Tosia?

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Noo mamy 19km do celu !! Powiem Wam że trasa to była pestka. Niby 8h ale poza lekkim bólem pleców wszystko super !! Ponad 700km ale poszlo No i udało mi się nadrobić cały wczorajszy dzień waszych postów bo oczywiście nie miałam ani minuty żeby tu zajrzeć bo pierwsze sr potem praca do wieczora później pakowanie i o 00.30 w końcu ruszyliśmy. Jupi za chwile zobaczę morze dla góralki to nie lada atrakcja 😆

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Pozdrów morze ode mnie bardzo mocno))

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez florencee

Też mi się zdecydowanie bardziej podobają ubranka dedykowane dla chłopców, są najczęściej w moich ulubionych kolorach, które sama noszę i dla dziewczynki też bym pewnie kupowała takie.

Ale jesteście dziwne
Dla chłopców to takie smutasy są. A dla dziewczynek milion kolorów, wzorów itd. Jedna ściana wieszaków ubrań dla chłopców i 3 dla dziewczynek...

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez Fantasmagori

My musieliśmy naszym kotom zrobić drapak sami bo te sklepowe szybko się rozwalały

Ja kupiłam takie drzewko na zooplus podobny do tego:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drap.../180_cm/468077

I przy dwóch kotach się sprawdza. Jedynie co to szybko się brudzi.

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez tija93

To ja właśnie znalazłam taki 70cm



Hmm, mówisz, że badziewia te sklepowe. To może wezmę jakiś mały dla niego jak i tak się rozwali Z czego zrobiliście? Mój tata dla naszego kota zrobił z desek i do ściany przyczepił, ale my nie możemy na wynajmowanym tak zrobić.



To ja chyba jakieś dziadowskie miałam przyczepiane, kilka dni i już były z każdej strony podwinięte



Ja nie wiem gdzie Ty tam zauważyłaś mięśnie

Z Esikiem jak z noworodkiem Pobawi się, zje trochę, ewentualnie w kuwetę narobi i idzie spać, jak wstanie od nowa to samo

Jeden z moich kotów do dzisiaj nie robi nic innego Starsza jest bardziej aktywna - co widać Jest silniejsza, zgrabniejsza, zwinniejsza a młodsza - ewidentnie ma za dużo tłuszczyku, cały dzień by spała.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez Krefetka

normalnie nie będę komentować pojemności tej kawalerki

Przecież to nawet nie jest kawaletka - to jakiś camper malutki

[Babygirl1990]

Napisane przez Krefetka

oby podziałała

Miałam napisac, ze jesli boli Cie brzuch to możesz jeszcze nospe ..

Napisane przez Piernik Torunski

współczuję..uważaj na siebie..jeśliby nie było poprawy to skontaktuj się z lekarzem..

Napisane przez florencee

Szkoda, że tak to wygląda.
Mam nadzieję, że szybko Ci pomoże.

Dziękuję dziewczyny, kochane jesteście
Jest mi już o wiele lepiej. Może to zasługa smecty. Było krótko, aczkolwiek intensywnie.. :/ Nie mam pewności co mi tak zaszkodziło, ale to musiało być coś naprawdę parszywego :/
ogólnie rzecz biorąc... przesrane.

Napisane przez virginia

Z wyglądu to pierwsza. Ta ostatnia - sorki za szczerość - to taka trochę ciotkowata .

Za szczerość się nie przeprasza trzecia jest najdroższa, ale w sumie wszystkie do 100zł, więc nieduży piniądz Dobrze ze karta się znalazła. Zdjęcia niestety nie widzę na telefonie.

[TinkerrBell]

Napisane przez LunaLov

Dzień dobry!
Tija co do drapaka to my kupilismy na allegro stojący, sznurkowy ma około 70-80cm (teraz jako duży kocur spokojnie caly się na nim wyciąga) nie pamiętam juz, po pewnym czasie sznurek sie kosmaci wtedy TŻ go zrywa i okreca nowym - kupiliśmy duży motek w leroy najprostszy z możliwych bez budek i półek, po czasie go wzmocniliśmy bo się chybotał ale daje rade już 4 lata a meble całe i zdrowe

Paznokcie robię sama - te u nog też chociaż wygibasy przy tym są niezłe

Macie rację z tymi dziewczyńskimi ciuszkami, ja szukam w miare uniwersalnych albo chociaz z niewielkim dodatkiem różu. Ale jest dużo ladnych rzeczy fasonowo a kolorystycznie to masakra jakas... Pewnie że sa w takie fajne wzory zwierzece najczęściej na stronach, które specajlizuja się w modzie dla dzieci ale ceny czasem przerażaja.

To prawda, też tutaj znalazłam kilka fajnych sklepów z modą dziecięcą ale np jakieś rampersy kosztują po 50f! Chyba nawet jakbym srała kasą, to szkoda by mi było tyle wydać, na ubranie dla dziecka na 3-4 tygodnie;/ To się nawet nie sprzeda za pół ceny później.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez tija93

Z tych trzech najbardziej podoba mi się trzecia Będzie też pasować do noszenia na ramie już bez wózka.



Właśnie mi mój szanowany małżonek napisał, że mu się takie nie podobają Jak wróci z pracy będzie wybierał Fajny patent z tą linką!



No patrz, a dziecko tak nie robi



Znam mniej brutalny patent Jak skurcz łydki weźmie to naciągamy stopę do góry. Mi zawsze pomaga

Afrodita nie wiedziałam, że to mięśnie

No ja nie wiem czy to jest mniej brutalne Jak mnie ostatnio złapał skurcz i próbowałam tak zrobić to się popłakałam jak dziecko

[tija93]

Napisane przez Fantasmagori

W ogóle to na basenie naszła mnie taka refleksja... co jakby mi wody odeszły w -nomen omen- wodzie?

To byłoby ciekawie

Napisane przez florencee

Ta hemoglobina glikowana wyszła natomiast za niska, jeszcze nie bardzo wiem jak to zinterpretować.

Coś mi świtało o tej hemoglobinie i już znalazłam co " Stężenie HbA1c u kobiet z cukrzycą przedciążową należy oznaczać co 6 tygodni i dążyć do wartości < 6,0%. Brak dowodów na użyteczność HbA1c jako narzędzia monitorowania kontroli metabolicznej w GDM". Słyszałam już, że wyniki tej hemoglobiny są dość dziwne w ciąży.

Napisane przez virginia

Wrzucę Wam tylko fotkę tej sukieneczki i misia na koniku,zaznaczam że obię rzeczy są jeszcze przed praniem

Ładniutka Na chrzest?

Napisane przez TinkerrBell

To Tija a gdzie Tosia?

W środku