Anglia :)

[sylwunia3009]

Ja też coś wybredna jestem co do ciuchów i butów, bardzo dużo rzeczy kupuję w internecie. Po sklepach nie chodzę, bo nie lubię sama, a mojego TŻ-ta to ciężko namówić, a jak już mi sie uda to on na mnie czeka koło wyjścia, a mnie to denenrwuję, czasami uda mi się mamę wyciągnąć, ale to wtedy już cały dzień nas nie ma i niekoniecznei z czymś wracamy. Ostatnio kupiłam sobie dwie bluzki na święta i to przez przypadek w tecso. no i spodnie.

[***luna]

Napisane przez agusia1981

Ja byłam wczoraj na zakupach, ale luuuuuudzi było, a że ja ciężarna, to bardziej zwracalam uwagę, żeby mnie nikt nie potrącił niż na ciuchy. Chciałam buty kupić, ale na płaskim to kiepski wybór W next to wszystkie ubranka dla chlopców wykupione a dla dziewczynek jeszcze były
W końcu kupiłam dla maleństwa kilka ciuszków w Primarku w normalnej cenie, a dziś w pobliskim sklepie kupiłam mu czapeczkę i buciki.
A widziała któraś z was wyprzedaże sprzętów dla dzieci???

jeśli chodzi o zakupy dzieciowe, to zwykle robię zakupy w sieci. Jakie sprzęty dokładnie masz na myśli???

olka jeśli chodzi o urlop to nie ejstem pewna. Mój pracodwca nie płacił za zaległy niewykorzystany urlop, ale miałam taki zapis w kontrakcie.

na stronie next.co.uk jest jeszcze mnóstwo ubranek dla maluszków (chłopięce), wiec możesz coś wybrać, poza tym mothercare, toys r us (właśnie zajrzałam na ich stronę internetową) i adams kids

[beat@]

wsciekla jestem bo poszlam dzis do dwojej lekarki ktora miala dzis przyjmowac po tabletki anty i jej nie zastalam. Nie ma to jak umowic sie z pacjentka na piatek a ostatecznie przyjmowac w czwartek
i teraz zostalam bez tabletek bo oczywiscie czas miedzy swietami a sylwkiem to co tam wolny i lekarze nie przyjmuja prywatnie, a na kase mnie nie przyjma
Teraz sie zastanawiam i obdzwonie apteki rano i moze gdzies dostane bez recepty a jak nie to wybiore sie w przyszly piatek w Anglii do lekarza.
wiecie moze jak to tam wyglada bo ja w sumie nigdy tam jeszcze u lekarz nie bylam poszukam jeszcze watku o tym ale jak by nie bylo to rada jak najbardziej potrzebna

[lilithin]

tabletki dostajesz za darmo, przepisze Ci je lekarz pierwszego kontaktu przy rekestracjiw przychodni.

[beat@]

Napisane przez lilithin

tabletki dostajesz za darmo, przepisze Ci je lekarz pierwszego kontaktu przy rekestracjiw przychodni.

a no to super dziekuje Ci bardzo za odpowiedz

[agusia1981]

Napisane przez ***luna

jeśli chodzi o zakupy dzieciowe, to zwykle robię zakupy w sieci. Jakie sprzęty dokładnie masz na myśli???

olka jeśli chodzi o urlop to nie ejstem pewna. Mój pracodwca nie płacił za zaległy niewykorzystany urlop, ale miałam taki zapis w kontrakcie.

na stronie next.co.uk jest jeszcze mnóstwo ubranek dla maluszków (chłopięce), wiec możesz coś wybrać, poza tym mothercare, toys r us (właśnie zajrzałam na ich stronę internetową) i adams kids

Dzięki Właśnie przeglądam te strony, może coś upoluję
A sprzęty miałam na myśli wszystko - od smoczków, po łóżeczka.

[monikao]

Napisane przez lilithin

wlasnie do nich dzwonie, ale nikt nie odbiera. dzisiaj pieniadze mialy byc na koncie. jesli maja przerwe do konca roku, to zostalam swiadomie oklamana przez pracownika agencji!

ja jednak napisze ten list, nic na tym nie strace,a moze sie uda odzyskac pieniadze. a nawet jak nie, to bede miala poczucie, ze przynjamniej probowalam.

wiec ponawiam prosbe:
Jaki tytul moze miec szef agencji? The Head Director/Manager? Managing Director? Manager In Chief? Czy cos innego?

Jezeli piszesz oficjalny list do agencji to zaczynasz w ten sposob:

To whom it may concern

pozdrawiam

Napisane przez kuseczka

Uffff....Znalazłam chwilę, żeby tu zajrzeć

Ja tam wyprzedaży nie lubię i ogólnie dziś stwierdziłam, że zakupy w sklepach już nie dają mi takiej satysfakcji a nawet, że mi się nie chce łazić po tych sklepach bo MI SIĘ NIC NIE PODOBA
Wybredna się zrobiłam .
I chyba zacznę robić ciuszkowe zakupy przez neta.

Polecam firmy Pumpkin Patch i Sugar Pink, pewnie dla ciebie bedzie blue, Funky Diva, robie tam przewaznie zakupy na przecenach, bo normalne ceny sa ufffff quite high.

[Vedma]

Ups, cos mi sie post rozmnozyl

[Vedma]

Ja tez juz sie melduje z powrotem ze swiatecznego frontu. Bylo super, szkoda, ze tak krotko.
A co do wyprzedazy - to chyba osiagnelam juz maksymalny poziom lenistwa, bo nawet wizja przecen w Bodyshopie nie jest mnie w stanie wyciagnac z domu... Zimno, wieje, mam dobra ksiazke... brrr - nigdzie sie nie ruszam

[sylwunia3009]

To prawda, przez ta pogodę odechciewa sie wszystkiego. Ja mam wolne od 20 grudnia do 7 stycznia i przeraża mnie ta wizja, bo chyba zwarjuję w domu. Nie mam zamiaru nigdzie wychodzić w taka pogodę.

[iwONKA595]

a ja sie imprezuje i robie ostatnie zakupy przed sylwestrowe. do Anglii nie chce mi sie wracac ale nie ma wyjscia
po swietach nie przytylam bo zawsze jak tu przyjezdzam to mi sie jesc odechciewa i jeszcze chudne.
A wy jak tam z waga?poszla w gore czy w dol?

[sylwunia3009]

Moja waga naszczęście się ustabilizowała. Jak tu przyjechałam to przybyło mi parę kilogramów, ale potem jakoś same zniknęły. Teraz mogę pochłaniać ogromne ilości jedzenia i nie ukrywam, ze tak robię, i nic sie nie zmienia. Mój TŻ zastanawia się ciągle gdzie ja to mieszczę, a wszyscy mimo tego, że ich uświadamiam co do ilości jaką spożywam to i tak nie wierzą. I tylko ciągle słyszę, ze powinnam jeś więcej, bo jestem strasznie chuda. Tylko,że ja naprawdę już nie mogę więcej i wcale nie jest to mało kaloryczne jedzenie. Tylko jedna rzecz, rzadko jem słodycze, ale dlatego, że nie mam na nie ochoty.

[sylwunia3009]

Dziewczyny pisałyście kiedyś o przepisach pewnej pani, jestem leniwa i nie chcę mi sie przegądać teraz wątku, więc proszę o przypomnienie jak się nazywa, bo mi z głowy wyleciało, a mam ochotę coś upichcić.

[Beekeeper]

Napisane przez sylwunia3009

Dziewczyny pisałyście kiedyś o przepisach pewnej pani, jestem leniwa i nie chcę mi sie przegądać teraz wątku, więc proszę o przypomnienie jak się nazywa, bo mi z głowy wyleciało, a mam ochotę coś upichcić.

nie wiem, o kim pisaly dziewczyny ale moze o Nigeli? To jedyna Pani-kucharka, ktora przychodzi mi na mysl (n dobra, jest jeszcze taka przerazajaca starsza Pani, szeroka jak szafa, jak ona sie nazywala..? Miala swoją szkołe...)

[sylwunia3009]

właśnie o nią mi chodziło.dzięki

[Vedma]

Napisane przez sylwunia3009

właśnie o nią mi chodziło.dzięki

Nigella, Nigella

Kurcze, jak co roku przechlapane z sylwestrem - TZ chcial mnie zabrac do romantycznego BB, ale jak to zrobic, skoro on pracuje i to pewnie jeszcze do 19.00??

... chyba sobie oleje tego sylwestra ghrrr...

[6d4d53ed507eeb0815dd3e883934f7df1af843d7]

Napisane przez Beekeeper

nie wiem, o kim pisaly dziewczyny ale moze o Nigeli? To jedyna Pani-kucharka, ktora przychodzi mi na mysl (n dobra, jest jeszcze taka przerazajaca starsza Pani, szeroka jak szafa, jak ona sie nazywala..? Miala swoją szkołe...)

Rosemary Shrager

[Beekeeper]

o tak tak! tu nawet nie wyglada tak groźnie http://www.rosemaryshrager.com/

[olka_222]

Napisane przez Vedma

Nigella, Nigella

Kurcze, jak co roku przechlapane z sylwestrem - TZ chcial mnie zabrac do romantycznego BB, ale jak to zrobic, skoro on pracuje i to pewnie jeszcze do 19.00??

... chyba sobie oleje tego sylwestra ghrrr...

spoko Vedma nie jesteś sama Mój TZ wprawdzie nie pracuje ale leży w łóżku z grypą i 40 stopniową gorączką, a ja czuje po kościach że i ona mnie chyba nie ominie.

Ogólnie z wyprzedaży wróciłam lżejsza o 120 funty- pieniążki wydane głównie na 3 zestawy perfum i 4 zestawy bielizny ( z czego połowa na prezenty dla rodzinki ), i jakieś tam drobnostki. Z ubrań nic nie wychaczyłam ciekawego, a wiem na pewno gdzie skieruję swoje kroki w przyszłym roku I wiem że nie trzeba wstawać (bynajmniej u mnie) o 4 rano po to by kupić po przecenie bieliznę La senza. Jej jest od groma w sklepie i to nawet dziś.

A cały dzień boxing day, to raczej taki haczyk na ludzi i naciąganie prawdy, niż w rzeczywistości wielka wyprzedaż towaru.

A co do tej agencji to wpadł mi w ręce artykuł dotyczący właśnie pracy poprzez agencję. Mniej więcej wniosek jaki z niego można wyciagnąć to taki że należy wszystko mieć na papierku, nawet wypowiedzenie należy złożyć pisemnie choć niektóryz tego nie wymagają i o wszystko się upominać również pisemnie. Jutro jak ktoś będzie chciał mogę wkleić zdjęcie jaką treść i układ powinno mieć wypowiedzenie umowy o pracę.

[olka_222]

upss net warjuje

[monikao]

ja rowniez kolejny rok ( 3 z kolei) siedze w domku. Nie mam z kim zostawic mojego maluszka. Z drugiej strony cudownie jest w Nowy Rok pierwszego buziaczka dac malemu niedobruszkowi, no moze drugiego

[Lovely_Girl]

Napisane przez sylwunia3009

Moja waga naszczęście się ustabilizowała. Jak tu przyjechałam to przybyło mi parę kilogramów, ale potem jakoś same zniknęły. Teraz mogę pochłaniać ogromne ilości jedzenia i nie ukrywam, ze tak robię, i nic sie nie zmienia. Mój TŻ zastanawia się ciągle gdzie ja to mieszczę, a wszyscy mimo tego, że ich uświadamiam co do ilości jaką spożywam to i tak nie wierzą. I tylko ciągle słyszę, ze powinnam jeś więcej, bo jestem strasznie chuda. Tylko,że ja naprawdę już nie mogę więcej i wcale nie jest to mało kaloryczne jedzenie. Tylko jedna rzecz, rzadko jem słodycze, ale dlatego, że nie mam na nie ochoty.

U mnie waga stoi w miejscu i rowniez jem duuzo-duzo wiecej niz moj TZ(on jest niejadkiem tak wogole) a waga stoi i tez sie mnie ludzie pytaja czy ja wogole cos jem i wpychajá we mnie ile sie da a waga nic

Napisane przez Vedma

Nigella, Nigella

Kurcze, jak co roku przechlapane z sylwestrem - TZ chcial mnie zabrac do romantycznego BB, ale jak to zrobic, skoro on pracuje i to pewnie jeszcze do 19.00??

... chyba sobie oleje tego sylwestra ghrrr...

Romantyczny BB ...a co to-wybaczcie ,ale zielona jestem

[Vedma]

Hyhyhyhyhy
BB = B&B = Bed&Breakfast
Chyba jednak zamiast BB bedzie nasza ulubiona restauracja, a potem szampanik w domu juz sie chlodzi :P

Aaa - zapomnialam! Olka, kuruj tego swojego chlopa i sama sie nie daj - lec do apteki i kup Echinacea + uderzeniowa dawka wit C slow release, zanim Cie rozlozy. Wiem co mowie, bo w tym roku ANI RAZU wirus grypowy mi nie dal rady (czy tez inna bakteria).

[sylwunia3009]

mój TZ tez jest chory, on wogóle to często coś łapie, nie ma gorączki prawie nigdy, ale za to problemy z gardłem, nie może biedaczek spać, a ja przez niego, bo jak już uśnie to wtedy strasznie chrapie. A mi jakoś też udaje się omijac jakiekolwiek wirusy, nawet teraz kiedy wszyscy naokoło mnie chorują, mo TZ, siostra z jej chłopakiem ,mama.

[Lovely_Girl]

Napisane przez Vedma

Hyhyhyhyhy
BB = B&B = Bed&Breakfast
Chyba jednak zamiast BB bedzie nasza ulubiona restauracja, a potem szampanik w domu juz sie chlodzi :P

BB=Myslalam ze o jakás restauracje Ci chodzi

[***luna]

Napisane przez Vedma

Hyhyhyhyhy
BB = B&B = Bed&Breakfast
Chyba jednak zamiast BB bedzie nasza ulubiona restauracja, a potem szampanik w domu juz sie chlodzi :P

Aaa - zapomnialam! Olka, kuruj tego swojego chlopa i sama sie nie daj - lec do apteki i kup Echinacea + uderzeniowa dawka wit C slow release, zanim Cie rozlozy. Wiem co mowie, bo w tym roku ANI RAZU wirus grypowy mi nie dal rady (czy tez inna bakteria).

mój TŻ też chory,. Jutro przyjeżdżają goście, więc trzeba podjąć działąnia by szybko wyzdrowiał
Zaplanowałam dla niego super atrakcje kurczak curry na obiad, goraca kąpiel z ziołami, herbatka z cynamonem, kardamonem i imbirem na rozgrzanie; hebatka z hibiskusem, echinacea i żeńszeń i czarna porzeczka a do tego standartowe środki farmakologiczne typu echinacea w tabletkach, tran i czosnek, paractamol i witamina C, syropek na kaszel i tabletki na gardło.
Jak na razie śpi, a ponoć sen też pomaga

Echinacea to podstawawzmacnia odporność i przyspiesza proces zdrowienia

[sylwunia3009]

Luna jak ty o niego dbasz, niejeden mógłby pozazdrościć. A tak wogóle to jak wasi TŻci się zachowują jak są chorzy, znoszą to dzielnie czy nawet przy zwykłym katarze umierają?

[olka_222]

Napisane przez sylwunia3009

Luna jak ty o niego dbasz, niejeden mógłby pozazdrościć. A tak wogóle to jak wasi TŻci się zachowują jak są chorzy, znoszą to dzielnie czy nawet przy zwykłym katarze umierają?

Mój TZ zachowuje się jak małe dziecko, chodzi i jęczy, jest nie do życia i koniecznie musi leżeć w łóżku a zrobienie najmniejszej rzeczy to dla niego ogromny wysiłek

[olka_222]

bo chyba inaczej nie mogę zacząć tego wątku

Mam dosyć traktowania Polaków za granicą jak ludzi gorszej kategorii, debili którzy będą zadowoleni że w ogóle pracują i będą mieć gęby na kłódkę zamknięte w każdej sytuacji.

Czy słyszałyście może o takiej zasadzie praktykowanej przez firmę że gdy nie pracuję się dzień przed Bank holiday, to za ten dzień i za bank holiday ma się nie płacone? Dodam że w umowie o pracę TZ (bo to o jego sytuację chodzi) nie ma nic słowa na ten temat ( pomijając fakt że owa umowa tłumaczona była na język polski nie przez profesjonalnego tłumacza ale jakiegoś polaka który rozumiał trochę więcej niż wszyscy). Grafiki pracy układane są odgórnie z tygodniowym wyprzedzeniem przez anglika (który nawiasem mówiąc nie lubi polaków) więc to nie od pracownika zależy kiedy ma wolne a kiedy pracuje.
Czy istnieje w UK coś takiego jak regulamin wewnętrzny firmy który regulowałby wszystkie sprawy nie zawarte w umowie? Bo w PL w umowie o pracę jest taki kruczek że Sprawy nieuregulowane niniejszą umową reguluje kodeks pracy.

Jestem taka strasznie zezłoszczona, rozgoryczona i bezsilna. Nie wiem do kogo mogę zwrócić się o pomoc bo z moich obserwacji i doświadczenia TZ'ta kierowcy Anglicy (przykro mi to stwierdzić) są .... głupi?? Można się zapytać 5 różnych kierowców o daną sprawę i każdy z nich udzieli pięć różnych informacji a prawda i tak okaże się inna. Nie na darmo (w tym regionie) uważa sie ze jak do niczego się nie nadajesz i nie jesteś zbyt rozgarniety to praca kierowcy autobusu jest dla ciebie idealna. Próbowałam dowiedzieć się czegoś na ten temat ze strony http://www.adviceguide.org.uk/ ale niestety nic nie znalazłam (albo to mój język taki słaby)

ahhhhh.... Wydawać by sie mogło że Uk to bardziej cywilizowany kraj niż PL, gdzie pracownik może dochodzić wszystkich należnych mu rzeczy, ale czy oby na pewno? Czy imigrant ma również do tego prawo, jak pierwszą barierą którą napotyka to język i pochodzenie?

[sylwunia3009]

Olka napewno ma takie same prawa jak Anglicy. Nie za bardzo wiem o co Ci dokładnie chodzi więc nie moge odpowiedzieć. To pewnie przez te nerwy. Postaraj sie to jaśniej napisać a napewno uda nam się znaleść rowiązanie.