IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[Ananka]

O nie, też nie mogę rodzić w finał. My nie oglądamy, bo Tż dalej w pracy, a samej mi się nie chce. Znajomi zaprosili na mecz, ale nie będę mu nawet mówić, żeby się nie denerwował, pewnie i tak jest zły, że nie może obejrzeć.
Wogóle wczoraj mnie mocno zaskoczył. 28 czerwca mamy rocznicę i szukałam sobie jakiegoś ładnego prezentu, nie jest to okrągła rocznica, bo 8, ale zaraz zostanę mamą, więc uznałam, że zasługuję na coś ładnego. Wymyśliłam sobie, że chcę jakąś biżuterię. Parę dni przeglądałam naszyjniki i znalazłam 5 modeli, które mi się podobały. Jeden szczególnie, ale trochę drogi, więc nawet nie chciałam go na ten namawiać. Pokazałam, które i mówię, żeby wybrał, który chciałby dla mnie. No i wskazał mojego faworyta. Potem pokazałam z cenami, to trochę mina mu zrzedła. To dodał, że zaraz się córeczka urodzi i zasłużyłam. W poniedziałek jedziemy odebrać

[alloffkowa]

Napisane przez Wesola_Ania

Ananka, o jak dobrze, że nie musicie w szpitalu być, a Córcia kochana będzie po prostu mniejsza, szybko przybierze na wadze po drugiej str brzuszka. I nie obawiaj się, że nie dasz rady z takim maluszkiem, bo włączy Ci się instynkt

Silver, ale ładne truskawki, też udało mi się takie dziś kupić,

Alloffkowa, to może któregoś dnia zastosuj terapię szokową? zero obiadu, zostaw stos talerzy na stole, wrzuć mu do łóżka brudne skarpety o widzę, że termometr Microlife robi furorę na forum, też go planuję kupić

Aclerya, boziu ale była Malusia

Ha ha ha, już widzę jego minę jakbym tak zrobiła

Napisane przez _Inka__

Jaka słodka



Ja też już sobie kupiłam zestaw dla matki karmiącej- herbatkę i kawkę

A kawkę to jaką???

Napisane przez mezzaluna

Ananka, po prostu malutka będzie malutka Łatwiej urodzisz Cieszę się, że nie musicie być w szpitalu.

A ja dzisiaj miałam dzień wrażeń i strachu- wylądowałam na IP i spędziłąm tam 3 h. Moja córka się nie ruszała praktycznie od wczoraj, TŻ na wyjedzie z pracy i ok 16 już a panikę wpadłam i pojechałam z mamą na ktg (moje pierwsze) to szpitala. KTG miałam po 18 całe 60 min, miałam klikać ruchy, ale przez 40 min żadnego nie poczułam, trzęsłam się już jak osika tam. Pod koniec coś tam rachitycznie zabulgotała córka moja, więc kliknęłam te kilka ruchów. Potem godzinę czekałam na lekarza, żeby opisać wynik, i wtedy mała ze dwa razy się wypięła, że poczułam. Potem samolot i usg, na szczęście szyjka 1,5 cm i zamknięta, na pasku PH brak wód, usg baaaardzo dokładne z pomiarami, ostatnie takie miałam w 36 tc i przemiła Pani dr, powiedziała, że w usg mała się rusza, tylko ja tego nie czuję. Wymiarowo jest idealnie, bo wszystko wychodzi 36+1/2 dni, a dokładnie tyle mam z OM. Waga 2915 gr i mówi, że do 3300 nie dobije raczej i drobna będzie. Poziom wód AFI 15=dużo. Kazała mi jutro przyjść jak córka dalej będzie ospała, a jak nie to w pon na 10.00 kontrolne KTG. W ogóle bardzo miło zaskoczona jestem, myślałam, że potraktują mnie jak histeryczkę, ale nic z tego, wszystko dokładnie, nic na odwal, tylko się naczekałam. Proszę o kciuki, żebym jutro czuła wiercipiętę i nie musiała tam wracać
Nadrobię Was w nocy, bo TŻ nie ma, więc nocny maraton z wizaaaaażeeeem

Ojej, ale najważniejsze że wszystko dobrze



Dziewczyny, kupujecie już teraz w razie W te rurki antykolkowe ??? Ja nie wiem czy kupować??

[kattoo]

Napisane przez mezzaluna

Ananka, po prostu malutka będzie malutka Łatwiej urodzisz Cieszę się, że nie musicie być w szpitalu.

A ja dzisiaj miałam dzień wrażeń i strachu- wylądowałam na IP i spędziłąm tam 3 h. Moja córka się nie ruszała praktycznie od wczoraj, TŻ na wyjedzie z pracy i ok 16 już a panikę wpadłam i pojechałam z mamą na ktg (moje pierwsze) to szpitala. KTG miałam po 18 całe 60 min, miałam klikać ruchy, ale przez 40 min żadnego nie poczułam, trzęsłam się już jak osika tam. Pod koniec coś tam rachitycznie zabulgotała córka moja, więc kliknęłam te kilka ruchów. Potem godzinę czekałam na lekarza, żeby opisać wynik, i wtedy mała ze dwa razy się wypięła, że poczułam. Potem samolot i usg, na szczęście szyjka 1,5 cm i zamknięta, na pasku PH brak wód, usg baaaardzo dokładne z pomiarami, ostatnie takie miałam w 36 tc i przemiła Pani dr, powiedziała, że w usg mała się rusza, tylko ja tego nie czuję. Wymiarowo jest idealnie, bo wszystko wychodzi 36+1/2 dni, a dokładnie tyle mam z OM. Waga 2915 gr i mówi, że do 3300 nie dobije raczej i drobna będzie. Poziom wód AFI 15=dużo. Kazała mi jutro przyjść jak córka dalej będzie ospała, a jak nie to w pon na 10.00 kontrolne KTG. W ogóle bardzo miło zaskoczona jestem, myślałam, że potraktują mnie jak histeryczkę, ale nic z tego, wszystko dokładnie, nic na odwal, tylko się naczekałam. Proszę o kciuki, żebym jutro czuła wiercipiętę i nie musiała tam wracać
Nadrobię Was w nocy, bo TŻ nie ma, więc nocny maraton z wizaaaaażeeeem

Dobrze ze to byl fslszywy alarm


Olutka mi sie fajnie ciasto wyrabialo. Na poczatku sie klei ale pozniej jest dpoko. A robil w misce? Moze wprawy nie ma 😂

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Aaaa i gdyby kogos zainteresowalo...

New Front Closure High Grade Seamless Cotton Maternity Bra Clothes For Pregnant Women Gestante Breastfeeding Nursing Bra
http://s.aliexpress.com/ENvEFvMR
(from AliExpress Android)

Zamowilam na probe

[eskav8]

Napisane przez Miqesi

Która ogląda Euro?

Jaaa niestety ale mam paprykowe chio chips i cebulkowe pringelsy niestety nie man bavarii, któras mi tu smaka narobila:p

Napisane przez aclerya

56 nosiła jakoś do miesiąca.
Znalazłam zdjęcia ze szpitala
[img=https://s33.postimg.org/xuzmi7y0r/image.jpg]

I tutaj miała 3 tygodnie:
[img=https://s33.postimg.org/rxln7h9h7/image.jpg]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ło jenyyy jaka maleńka..Ale przeslodka

Napisane przez nutik

To ja sobie zaserwowałam dokładnie takie same przeżycia dwa dni temu. Do domu praktycznie po omacku szłam. Ale ważne, że rodzić mogę sn :P



No widzisz jak fajnie będziesz mieć taką małą myszkę córunię do kochania



Gratki wizyty



I jak, furagina pomogła? Dobrze znam ten ból, też miałam w ciąży mega przeboje z zapaleniem. Aby unikać lekarka kazała się mężowi myć na świeżo przed czułościami, a mi zaraz po. Aha, i przed stosunkiem koniecznie się napić wody, żeby po się wysikać. Tak wiele w tym romantyzmu.



No boli boli, szczególnie z przewracania się z jednego boku na drugi i wszystkiego co wymaga podnoszenia nóg- wchodzenia do wanny, ubierania majtek, spodni...

Dziewczyny, przeżyłam jakoś dzisiejszy dzień. Gdyby nie mąż, to nie dałabym rady. Zawiózł mnie, nosił za mną komputer na uczelni, 60 sztuk streszczeń pracy, pomagał z obsługą komputera, był na prezentacji i słuchał dzielnie, pomógł pozałatwiać w Dziekanacie wszystkie formalności i zamówić obiad w restauracji na po obronie a na sam koniec zabrał mnie do naszej ulubionej restauracji z okazji naszej nieudanej rocznicy sprzed dwóch dni ;P Anioł, nie człowiek. Tyle się na niego denerwuję o sprawy domowe, ale jak naprawdę potrzebuję pomocy to mnie nigdy nie zostawi. Bardzo mu wdzięczna jestem za dzisiaj.

Próbna obrona poszła lekko i zwiewnie, nie zjedli mnie, także nie stresuję się tak strasznie prawdziwą obroną. Miałam na to na tyle dzisiaj wyrąbane, że rano jak wstałam, to zamiast myśleć o ćwiczeniu prezentacji, wybieraniu się itd, to leżałam sobie w łóżku, patrzałam na przyszły kącik małej Hani i rozkminiałam przez dobre 30 min, czy nad jej łóżeczkiem powiesić obrazki, czy półeczkę z pluszakami...

no już połowa obrony za tobą tz zrekompensowal te gacie w kuchni

Napisane przez mezzaluna

Ananka, po prostu malutka będzie malutka Łatwiej urodzisz Cieszę się, że nie musicie być w szpitalu.

A ja dzisiaj miałam dzień wrażeń i strachu- wylądowałam na IP i spędziłąm tam 3 h. Moja córka się nie ruszała praktycznie od wczoraj, TŻ na wyjedzie z pracy i ok 16 już a panikę wpadłam i pojechałam z mamą na ktg (moje pierwsze) to szpitala. KTG miałam po 18 całe 60 min, miałam klikać ruchy, ale przez 40 min żadnego nie poczułam, trzęsłam się już jak osika tam. Pod koniec coś tam rachitycznie zabulgotała córka moja, więc kliknęłam te kilka ruchów. Potem godzinę czekałam na lekarza, żeby opisać wynik, i wtedy mała ze dwa razy się wypięła, że poczułam. Potem samolot i usg, na szczęście szyjka 1,5 cm i zamknięta, na pasku PH brak wód, usg baaaardzo dokładne z pomiarami, ostatnie takie miałam w 36 tc i przemiła Pani dr, powiedziała, że w usg mała się rusza, tylko ja tego nie czuję. Wymiarowo jest idealnie, bo wszystko wychodzi 36+1/2 dni, a dokładnie tyle mam z OM. Waga 2915 gr i mówi, że do 3300 nie dobije raczej i drobna będzie. Poziom wód AFI 15=dużo. Kazała mi jutro przyjść jak córka dalej będzie ospała, a jak nie to w pon na 10.00 kontrolne KTG. W ogóle bardzo miło zaskoczona jestem, myślałam, że potraktują mnie jak histeryczkę, ale nic z tego, wszystko dokładnie, nic na odwal, tylko się naczekałam. Proszę o kciuki, żebym jutro czuła wiercipiętę i nie musiała tam wracać
Nadrobię Was w nocy, bo TŻ nie ma, więc nocny maraton z wizaaaaażeeeem

O matko nie zazdroszczę przeżyć, musiałaś się nadenerwowac:/ najważniejsze że wszystko jest ok, mała pewnie cie jutro tak skopie, że będziesz gwiazdy widziała

[marcylina]

Allofkowa nie mam Windi, Katarka itd.. bedzie potrzeba to apteki są 24h

[alloffkowa]

Napisane przez marcylina

Allofkowa nie mam Windi, Katarka itd.. bedzie potrzeba to apteki są 24h

Więc nie biorę. Katarka w ogóle nie kupuje. Kupie sopelka..dwie znajome mi odradziły katarek. Ich dzieci się bały go...

[Ananka]

mezzaluna- ale miałaś nieprzyjemną sytuację. Też bym się wystraszyła. Dobrze, że tak tam o ciebie zadbali i zbadali, jak trzeba.
A nie masz tak, że jak się kładziesz na plecach to zaczyna się ruszać? U mnie to zawsze działa. Teraz ruchy mogą być też delikatniejsze, bo wcześniej to były mocne kopniaki, a teraz już bardziej delikatne przeciąganie, bo nie mają zbyt wiele miejsca, tak mi ostatnio mówił lekarz po ktg, żeby brać na poprawkę, że te ruchy będą coraz słabsze, ale ważna jest ich systematyczność.
nitik- ogromne gratulacje dla ciebie. Na prawdziwej obronie na pewno sobie poradzisz. Super, że Tż stanął na wysokości zadania i naprawdębardzo się postarał i wspierał. Super, że masz obok siebie kogoś na kogo możesz zawsze liczyć. A gdyby nie te drobne niedociągnięcia z jego strony to miałabyś za idealnie= nudno

[olutka]

Napisane przez kattoo

Dobrze ze to byl fslszywy alarm


Olutka mi sie fajnie ciasto wyrabialo. Na poczatku sie klei ale pozniej jest dpoko. A robil w misce? Moze wprawy nie ma

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Aaaa i gdyby kogos zainteresowalo...

New Front Closure High Grade Seamless Cotton Maternity Bra Clothes For Pregnant Women Gestante Breastfeeding Nursing Bra
http://s.aliexpress.com/ENvEFvMR
(from AliExpress Android)

Zamowilam na probe

Ano pierwszy raz wyrabiał
To był jego debiut

Fajnie się ten stanik zapowiada -jak przyjdzie koniecznie daj znać jak wrażenia!

[_Inka__]

Mezzaluna- to córa mamie strachu napędziła. Ale najważniejsze że ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i ładnie cię przebadali Trzymam kciuki za większą aktywność małej jutro

Ananka- ale miły gest ze strony męża

Nutik- no to teraz już obrona pójdzie gładziutko, no i mąż się zrehabilitował

Alloffkowa- kawka "Bocianek" Medeli. O taka:

https://www.mlekolandia.pl/medela-ka...24-k-673-715-p

Ja rurkę antykolkową kupiłam Kosztowała chyba 6 zł więc koszt niewielki a może się przydać (oby nie w sumie) A jakie to maleństwo jest, nie wiem dlaczego myślałam że ona jest pokaźniejszych rozmiarów.

[olutka]

Napisane przez Ananka

O nie, też nie mogę rodzić w finał. My nie oglądamy, bo Tż dalej w pracy, a samej mi się nie chce. Znajomi zaprosili na mecz, ale nie będę mu nawet mówić, żeby się nie denerwował, pewnie i tak jest zły, że nie może obejrzeć.
Wogóle wczoraj mnie mocno zaskoczył. 28 czerwca mamy rocznicę i szukałam sobie jakiegoś ładnego prezentu, nie jest to okrągła rocznica, bo 8, ale zaraz zostanę mamą, więc uznałam, że zasługuję na coś ładnego. Wymyśliłam sobie, że chcę jakąś biżuterię. Parę dni przeglądałam naszyjniki i znalazłam 5 modeli, które mi się podobały. Jeden szczególnie, ale trochę drogi, więc nawet nie chciałam go na ten namawiać. Pokazałam, które i mówię, żeby wybrał, który chciałby dla mnie. No i wskazał mojego faworyta. Potem pokazałam z cenami, to trochę mina mu zrzedła. To dodał, że zaraz się córeczka urodzi i zasłużyłam. W poniedziałek jedziemy odebrać

Super za te wszystkie stresy chociaż nagroda odpowiednia chociaż i tak najlepszymi nagrodami będą nasze dzieciaczki

[mezzaluna]

Napisane przez Ananka

mezzaluna- ale miałaś nieprzyjemną sytuację. Też bym się wystraszyła. Dobrze, że tak tam o ciebie zadbali i zbadali, jak trzeba.
A nie masz tak, że jak się kładziesz na plecach to zaczyna się ruszać? U mnie to zawsze działa. Teraz ruchy mogą być też delikatniejsze, bo wcześniej to były mocne kopniaki, a teraz już bardziej delikatne przeciąganie, bo nie mają zbyt wiele miejsca, tak mi ostatnio mówił lekarz po ktg, żeby brać na poprawkę, że te ruchy będą coraz słabsze, ale ważna jest ich systematyczność.

No właśnie zawszevbyło tak, że jak się położyłam na płasko na 20 min to zawsze jakiś ruch był, a tu cały dzień cisza, po jedzeniu jakieś bulgotki ale już zgłupiałam czy to ona czy moje jelita, zaczęłam ją potrząsać, podskakiwać i nic, zero, pod ktg spała chyba też bo tętno 120, dopiero potem, po pół godzinie podskoczyło do 140. Jeden skurcz się zapisał 70% i wtedy poczułam ruch jakiś w dole,co za dziecko, napędziła matce stracha Oby jutro mnie pokopała, mimoza Ale powiem Wam, że po raz pierwszy poczułam taki atawistyczny strach o dziecko i poczułam się w pełni mamą

[aclerya]

Napisane przez Ananka

Ojej . A na tym zdjęciu ze szpitala nie wygląda z buźki na pomarszczonego noworodka, tylko bardzo ładnie. Drugie jest cudne. Piękna ci się córeczka udała.

Córka akurat urodziła się taka niepomarszczona no i faktycznie się udała, do tej pory nie wiemy w kogo no i z waga i wzrostem jest super - ma ponad 3 lata, metr wysokości i wazy ponad ponad 15 kg wiec nie ma co się przejmować mała waga. Moja przyjaciółka tez urodziła córkę która przy wyjściu ze szpitala ważyła niecałe 2,5 kg, teraz ma 10 miesięcy i wszystko nadrobiła

Napisane przez olutka

Ale ona malusia była!! I piękna ))

Napisane przez BlueSky14

Aclerya malutka byla cudna, taki okruszek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Wesola_Ania

Aclerya, boziu ale była Malusia

Napisane przez kattoo

Alclerya sliczna krolewna byla

Napisane przez eskav8

Ło jenyyy jaka maleńka..Ale przeslodka

dziękuje malutka była ale przesłodka

Ja kupuje rurki Windi, przy małej uratowały mi zdrowie psychiczne :P i od razu działały, jak tylko małej zaczynał się atak kołki czy bolał brzuch od gazów to rurka w pupę i wszystko odchodziło i mała od razu się uspokajała i przestawała płakać.

Ja się śmieje do mojego ze będę pewnie rodzic gdy Polacy bedą mieli mecz o wszystko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aglo_mammy]

Mezzaluna - ale akcja, ale dobrze ze mili na IP i ci ładnie przebadali

Gratuluję udanych wizyt dziewczyny ☺
Ananka- super że nie musiałaś w szpitalu zostawać

Nutik- gratuluję udanej obrony próbnej no i męża 😊


Oj kobiety jak nie alie to jedzenie 😀 ja się wciągnęłam dziś w szycie i 200 postów do nadrobiłam jak weszłam 😱 gaduły! Jak tak dalej pójdzie to zaraz zaczniemy ten X wątek - porodowy 😝


Kattoo - fajny ten stanik muszę takiego na allegro poszukać bo te z HM jednak mnie drapią a z alie to może nie przyjść przed porodem 😀

[alloffkowa]

Napisane przez _Inka__

Mezzaluna- to córa mamie strachu napędziła. Ale najważniejsze że ostatecznie wszystko dobrze się skończyło i ładnie cię przebadali Trzymam kciuki za większą aktywność małej jutro

Ananka- ale miły gest ze strony męża

Nutik- no to teraz już obrona pójdzie gładziutko, no i mąż się zrehabilitował

Alloffkowa- kawka "Bocianek" Medeli. O taka:

https://www.mlekolandia.pl/medela-ka...24-k-673-715-p

Ja rurkę antykolkową kupiłam Kosztowała chyba 6 zł więc koszt niewielki a może się przydać (oby nie w sumie) A jakie to maleństwo jest, nie wiem dlaczego myślałam że ona jest pokaźniejszych rozmiarów.

O a gdzie kupiłaś na sztuki??? Ja co patrzę w aptekach online to po 10 sztuk są pakowane

[olutka]

Munia nic a nic się nie odzywała??

[_Inka__]

Napisane przez alloffkowa

O a gdzie kupiłaś na sztuki??? Ja co patrzę w aptekach online to po 10 sztuk są pakowane

Kupowałam na Allegro:

http://allegro.pl/listing/listing.ph...e-bab-1-2-0510

Windi też widziałam że można kupić na sztuki, wychodzi ok 3,5 zł więc przy okazji innych zakupów można się skusić na próbę.

[kattoo]

Napisane przez olutka

Munia nic a nic się nie odzywała??

Nie :/

[beatusia10]

Misia,probowalam zrobic zdjecie,ale moj aparat jakos tego nie potrafi uchwycic. Lampka swieci dosc jasno. Ja synka przebieram wieczorem przy niej. Ale czy ona jest wystarczajaca do zmiany pieluszki to nie jestem do konca przekonana. Chociaz moze i tak. Wlasnie ciagle to rozwazam.. powiem tak- jesli bedzie stala blisko przewijaka to na pewno da rade. Jesli w jakiejs odleglosci to moze tak a moze nie. Mimo to uwazam,ze lampka jest super i i tak bym ja kupila ☺

[MuniaMusia]

Jestem jestem.
Wizyta u diabetolog szybka, sprawna. Cukrzycy wg niej nie mam, ale zaleciła samokontrole jak dotychczas, więc obejdzie się bez wizyt w Poznaniu czy gdziekolwiek i chwała Najwyższemu za to, bo chyba bym urodziła wlokąc się tymi pkp i pks.
Dzieki więc za kciuki

Nadrobie Was jutro

Dobrej nocki

[Flowerbombka]

Hej dziewczynki...Tz przywiózł mi tabisia i skończyłam właśnie was nadrabiać bo na smartfonie tylko fb ogarniam...
Fenoterol pomaga i skurcze się póki co wyciszyly ...oby tak dalej

[_Inka__]

Napisane przez MuniaMusia

Jestem jestem.
Wizyta u diabetolog szybka, sprawna. Cukrzycy wg niej nie mam, ale zaleciła samokontrole jak dotychczas, więc obejdzie się bez wizyt w Poznaniu czy gdziekolwiek i chwała Najwyższemu za to, bo chyba bym urodziła wlokąc się tymi pkp i pks.
Dzieki więc za kciuki

Nadrobie Was jutro

Dobrej nocki

No i super Skoro diabetolog nie widzi cukrzycy to sprawa jasna. Cieszę się że wszystko dobrze się skończyło

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...Tz przywiózł mi tabisia i skończyłam właśnie was nadrabiać bo na smartfonie tylko fb ogarniam...
Fenoterol pomaga i skurcze się póki co wyciszyly ...oby tak dalej

Kolejne dobre wieści Mam nadzieję że pożegnasz się już że skurczami na dobre.

[Arida_]

Ciesze się ze kończymy dzień pozytywnymi wiesciami. Jakiś magiczny ten lipcowy wątek

[mamaNiny]

Gratuluję wizyt.

Flowerbombka, super że jest lepiej, życzę Ci spokojnej nocy

Wstępnie mam gotowy pokój. Czekam na dekoracje. Mam szare zasłony i myślałam o szarym dywanie, ale jak tak patrzę, to uważam, że turkus /mięta będą lepsze. Zasłony oczywiście pod kolor. Jak myślicie?






I chyba żałuję, że nie pomalowałam na biało mebelków

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Arida_]

Jestem za turkusem bo ożywi pokoik. A białe mebelki już mi wychodzą gardłem bo prawie każdy ma ;( a to ma być męski pokoik :P mam podobna kolorystykę do twojej,tylko ze meble sonoma + turkus. Myślę nad dodatkami

[Margosia__]

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...Tz przywiózł mi tabisia i skończyłam właśnie was nadrabiać bo na smartfonie tylko fb ogarniam...
Fenoterol pomaga i skurcze się póki co wyciszyly ...oby tak dalej

Kciuki!

MuniaMusia dobrze, ze qszystko ok

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez aclerya

Córka akurat urodziła się taka niepomarszczona no i faktycznie się udała, do tej pory nie wiemy w kogo no i z waga i wzrostem jest super - ma ponad 3 lata, metr wysokości i wazy ponad ponad 15 kg wiec nie ma co się przejmować mała waga. Moja przyjaciółka tez urodziła córkę która przy wyjściu ze szpitala ważyła niecałe 2,5 kg, teraz ma 10 miesięcy i wszystko nadrobiła












dziękuje malutka była ale przesłodka

Ja kupuje rurki Windi, przy małej uratowały mi zdrowie psychiczne i od razu działały, jak tylko małej zaczynał się atak kołki czy bolał brzuch od gazów to rurka w pupę i wszystko odchodziło i mała od razu się uspokajała i przestawała płakać.

Ja się śmieje do mojego ze będę pewnie rodzic gdy Polacy bedą mieli mecz o wszystko



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To ladnie nadgonila z waga

Moj za tydzien konczy 3latai powoli do 13,5 dobija

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Napisane przez mezzaluna

Ananka, po prostu malutka będzie malutka Łatwiej urodzisz Cieszę się, że nie musicie być w szpitalu.

A ja dzisiaj miałam dzień wrażeń i strachu- wylądowałam na IP i spędziłąm tam 3 h. Moja córka się nie ruszała praktycznie od wczoraj, TŻ na wyjedzie z pracy i ok 16 już a panikę wpadłam i pojechałam z mamą na ktg (moje pierwsze) to szpitala. KTG miałam po 18 całe 60 min, miałam klikać ruchy, ale przez 40 min żadnego nie poczułam, trzęsłam się już jak osika tam. Pod koniec coś tam rachitycznie zabulgotała córka moja, więc kliknęłam te kilka ruchów. Potem godzinę czekałam na lekarza, żeby opisać wynik, i wtedy mała ze dwa razy się wypięła, że poczułam. Potem samolot i usg, na szczęście szyjka 1,5 cm i zamknięta, na pasku PH brak wód, usg baaaardzo dokładne z pomiarami, ostatnie takie miałam w 36 tc i przemiła Pani dr, powiedziała, że w usg mała się rusza, tylko ja tego nie czuję. Wymiarowo jest idealnie, bo wszystko wychodzi 36+1/2 dni, a dokładnie tyle mam z OM. Waga 2915 gr i mówi, że do 3300 nie dobije raczej i drobna będzie. Poziom wód AFI 15=dużo. Kazała mi jutro przyjść jak córka dalej będzie ospała, a jak nie to w pon na 10.00 kontrolne KTG. W ogóle bardzo miło zaskoczona jestem, myślałam, że potraktują mnie jak histeryczkę, ale nic z tego, wszystko dokładnie, nic na odwal, tylko się naczekałam. Proszę o kciuki, żebym jutro czuła wiercipiętę i nie musiała tam wracać
Nadrobię Was w nocy, bo TŻ nie ma, więc nocny maraton z wizaaaaażeeeem

Fajnie, ze sie tak Toba zaopiekowali

Ja bylam wczoraj ze skierowaniem i odnioslam wrazenie, ze jestem straszna panikara
Jakby mnie lekarz nie kierowalbto bym nie szla bo mam ciekawsze rzeczy do roboty niz siedziec caly dzień w duchocie szpitala... ale takie mamy realia

Kciuki za jutrzejsze ruchy

Napisane przez nutik

To ja sobie zaserwowałam dokładnie takie same przeżycia dwa dni temu. Do domu praktycznie po omacku szłam. Ale ważne, że rodzić mogę sn



No widzisz jak fajnie będziesz mieć taką małą myszkę córunię do kochania



Gratki wizyty



I jak, furagina pomogła? Dobrze znam ten ból, też miałam w ciąży mega przeboje z zapaleniem. Aby unikać lekarka kazała się mężowi myć na świeżo przed czułościami, a mi zaraz po. Aha, i przed stosunkiem koniecznie się napić wody, żeby po się wysikać. Tak wiele w tym romantyzmu.



No boli boli, szczególnie z przewracania się z jednego boku na drugi i wszystkiego co wymaga podnoszenia nóg- wchodzenia do wanny, ubierania majtek, spodni...

Dziewczyny, przeżyłam jakoś dzisiejszy dzień. Gdyby nie mąż, to nie dałabym rady. Zawiózł mnie, nosił za mną komputer na uczelni, 60 sztuk streszczeń pracy, pomagał z obsługą komputera, był na prezentacji i słuchał dzielnie, pomógł pozałatwiać w Dziekanacie wszystkie formalności i zamówić obiad w restauracji na po obronie a na sam koniec zabrał mnie do naszej ulubionej restauracji z okazji naszej nieudanej rocznicy sprzed dwóch dni ;P Anioł, nie człowiek. Tyle się na niego denerwuję o sprawy domowe, ale jak naprawdę potrzebuję pomocy to mnie nigdy nie zostawi. Bardzo mu wdzięczna jestem za dzisiaj.

Próbna obrona poszła lekko i zwiewnie, nie zjedli mnie, także nie stresuję się tak strasznie prawdziwą obroną. Miałam na to na tyle dzisiaj wyrąbane, że rano jak wstałam, to zamiast myśleć o ćwiczeniu prezentacji, wybieraniu się itd, to leżałam sobie w łóżku, patrzałam na przyszły kącik małej Hani i rozkminiałam przez dobre 30 min, czy nad jej łóżeczkiem powiesić obrazki, czy półeczkę z pluszakami...

Gratulaacje
Teraz to juz tylko formalnosc

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[Ananka]

Napisane przez mamaNiny

Gratuluję wizyt.

Flowerbombka, super że jest lepiej, życzę Ci spokojnej nocy

Wstępnie mam gotowy pokój. Czekam na dekoracje. Mam szare zasłony i myślałam o szarym dywanie, ale jak tak patrzę, to uważam, że turkus /mięta będą lepsze. Zasłony oczywiście pod kolor. Jak myślicie?






I chyba żałuję, że nieponslowałam na biało mebelków

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ale będzie miał lokum, świetnie synkowi pokój zorganizowałas. Arida ma rację. Każdy ma teraz białe meble, a dodanie turkusu rozweseli całość.

[alloffkowa]

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...Tz przywiózł mi tabisia i skończyłam właśnie was nadrabiać bo na smartfonie tylko fb ogarniam...
Fenoterol pomaga i skurcze się póki co wyciszyly ...oby tak dalej

Jakie skurcze, jaki fenoterol, co mnie ominęło??!!!

Napisane przez MuniaMusia

Jestem jestem.
Wizyta u diabetolog szybka, sprawna. Cukrzycy wg niej nie mam, ale zaleciła samokontrole jak dotychczas, więc obejdzie się bez wizyt w Poznaniu czy gdziekolwiek i chwała Najwyższemu za to, bo chyba bym urodziła wlokąc się tymi pkp i pks.
Dzieki więc za kciuki

Nadrobie Was jutro

Dobrej nocki

Suuuper wieści!!!

[nutik]

Napisane przez mamaNiny

Wstępnie mam gotowy pokój. Czekam na dekoracje. Mam szare zasłony i myślałam o szarym dywanie, ale jak tak patrzę, to uważam, że turkus /mięta będą lepsze. Zasłony oczywiście pod kolor. Jak myślicie?

I chyba żałuję, że nieponslowałam na biało mebelków

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ale się pozmieniało w tym pokoiku Masz tam wszystko, co potrzebne! Ja też jestem za dodaniem turkusu, żeby trochę ożywić i pociagnąć temat kolorystycznie od tych literek. Np ten dywan z IKEA turkusowy Himmelsk

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Napisane przez mezzaluna

Ananka, po prostu malutka będzie malutka Łatwiej urodzisz Cieszę się, że nie musicie być w szpitalu.

A ja dzisiaj miałam dzień wrażeń i strachu- wylądowałam na IP i spędziłąm tam 3 h. Moja córka się nie ruszała praktycznie od wczoraj, TŻ na wyjedzie z pracy i ok 16 już a panikę wpadłam i pojechałam z mamą na ktg (moje pierwsze) to szpitala. KTG miałam po 18 całe 60 min, miałam klikać ruchy, ale przez 40 min żadnego nie poczułam, trzęsłam się już jak osika tam. Pod koniec coś tam rachitycznie zabulgotała córka moja, więc kliknęłam te kilka ruchów. Potem godzinę czekałam na lekarza, żeby opisać wynik, i wtedy mała ze dwa razy się wypięła, że poczułam. Potem samolot i usg, na szczęście szyjka 1,5 cm i zamknięta, na pasku PH brak wód, usg baaaardzo dokładne z pomiarami, ostatnie takie miałam w 36 tc i przemiła Pani dr, powiedziała, że w usg mała się rusza, tylko ja tego nie czuję. Wymiarowo jest idealnie, bo wszystko wychodzi 36+1/2 dni, a dokładnie tyle mam z OM. Waga 2915 gr i mówi, że do 3300 nie dobije raczej i drobna będzie. Poziom wód AFI 15=dużo. Kazała mi jutro przyjść jak córka dalej będzie ospała, a jak nie to w pon na 10.00 kontrolne KTG. W ogóle bardzo miło zaskoczona jestem, myślałam, że potraktują mnie jak histeryczkę, ale nic z tego, wszystko dokładnie, nic na odwal, tylko się naczekałam. Proszę o kciuki, żebym jutro czuła wiercipiętę i nie musiała tam wracać
Nadrobię Was w nocy, bo TŻ nie ma, więc nocny maraton z wizaaaaażeeeem

Dobrze, że się wszystko dobrze skończyło. Ja też niedawno pierwszy raz poczułam, że myślę o moim dziecku jak....mama! Martwię się, czy jest jej u mnie dobrze, czy jest zdrowa, czy jej wygodnie, ciepło, czy głodna nie jest

Napisane przez alloffkowa

Dziewczyny, kupujecie już teraz w razie W te rurki antykolkowe ??? Ja nie wiem czy kupować??

Ja kupiłam na allegro jako część większego zamówienia na razie na spróbowanie 5 szt.

Napisane przez eskav8

\
no już połowa obrony za tobą tz zrekompensowal te gacie w kuchni

Widzę, że szczegół z gaciami zapadł Ci w pamięć. No taki już mój mężuś urokliwy. U mnie w domu rodzinnym to by było nie do pomyślenia, a mój mąż wychował się w takim luźnym domu i szczerze przyznam, że chociaż mnie takie podejście czasem denerwuje, to jednak częściej śmieszy. On ma swój urok, ta ciapa moja.

Napisane przez MuniaMusia

Jestem jestem.
Wizyta u diabetolog szybka, sprawna. Cukrzycy wg niej nie mam, ale zaleciła samokontrole jak dotychczas, więc obejdzie się bez wizyt w Poznaniu czy gdziekolwiek i chwała Najwyższemu za to, bo chyba bym urodziła wlokąc się tymi pkp i pks.
Dzieki więc za kciuki

Nadrobie Was jutro

Dobrej nocki

O-ma-tko Ty się tam trzaskałaś pkp i pks-ami? Dobrze, że wizyta pomyślna, pewnie Ci ulżyło

Napisane przez Flowerbombka

Hej dziewczynki...Tz przywiózł mi tabisia i skończyłam właśnie was nadrabiać bo na smartfonie tylko fb ogarniam...
Fenoterol pomaga i skurcze się póki co wyciszyly ...oby tak dalej

Mam nadzieję, że noc spokojna była. Daj znać co i jak!

[Flowerbombka]

Napisane przez alloffkowa

Jakie skurcze, jaki fenoterol, co mnie ominęło??!!!

Wczoraj pisałam na FB bo z telefonu mi jakoś wizaz nie działa...wczoraj trafiłam do szpitala..ze 3h córa się mega mocno ruszała bez przerwy i poszłam kontrolne na ktg i wyszły skurcze....po 2 h miałam powtórne ktg i wyszły jeszcze większe a do tego zaczęłam je bardzo czuć...myślałam że zaczynam rodzić
Dostałam na 12 h pompę z fenoterolem, sterydy na plucka i Narazie jestem na obserwacji...Laura waży 2300 g, 34 tc...szyjka cała, długa i zamknięta...cora musi jeszcze posiedzieć...
Dziś po wynikach badań może jeszcze zastrzyki żelaza dostanę...ech...

Po tym fenoterolu pierwszy raz od nie wiem kiedy mam miękki brzuch...od dawna miałam twardy ale myślałam że to córa kręgosłupem się wypina....

[Arida_]

Pospalas troszkę? Skurczybyki się powtorxyly?