Wiosenne Ploteczki 20 kilku-latek!

[allura]

Witam
Ja dzisiaj zamierzam zrobić sobie paznokcie u rąk, bo są już długie i mnie wkurzają :p
Na obiad dzisiaj zupa meksykańska, mniam

[IrelandBreakfast]

A ja miałam pójść do fryzjera. I rzeczywiście poszłam, ale czekałam godzinę pod salonem, a fryzjerka nie raczyła się pojawić Dzwoniłam, pisałam smsy, byłam umówiona tydzień wcześniej

[karolinaaa92]

Sofiax, każdą ocenę można poprawić. Jeśli nauczyciel/szkoła nie pozwala, to łamie przepisy obowiązujące w polskiej oświacie.

[mansikkaa]

Ale wieje u mnie. Pewnie znowu będzie padać.

[karolinaaa92]

U mnie ciepło, ale słońca brak.

[Sofiax]

Napisane przez mansikkaa

Nie można poprawic? U mnie czasem można było pozytywną ocene poprawic

Muszę zrobić sobie paznokcie u stóp ale to dopiero jak trochę się poucze pytań na obronę.

Napisane przez karolinaaa92

Sofiax, każdą ocenę można poprawić. Jeśli nauczyciel/szkoła nie pozwala, to łamie przepisy obowiązujące w polskiej oświacie.

Nie dość,że nie mogę poprawić to będę miała 2 na świadectwie choć miałam 4 z podstaw na 1 semestr ale liczy się ocena z egzaminu ostatniego na nauce danego przedmiotu więc... Krew mnie zalała.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Czyli ta 4 to była tak dla jaj Nie wspomnę,że w dzienniku mam 4 i 5 ale liczy się sam egzamin

[natalkaa7522]

Napisane przez IrelandBreakfast

A ja miałam pójść do fryzjera. I rzeczywiście poszłam, ale czekałam godzinę pod salonem, a fryzjerka nie raczyła się pojawić Dzwoniłam, pisałam smsy, byłam umówiona tydzień wcześniej

tez bym się mega wkurzyla


bylam u fryzjera, wlosy zrobione
kupil mi TZ 2 koszule, wode perfumowana i ja sobie maseczke na twarz bo dzisiaj robie SPA jadę jeszcze kupic sobie szczotkę do włosów, skoczyc na shake do kfc i bede odpoczywac

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

Nie dość,że nie mogę poprawić to będę miała 2 na świadectwie choć miałam 4 z podstaw na 1 semestr ale liczy się ocena z egzaminu ostatniego na nauce danego przedmiotu więc... Krew mnie zalała.

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Czyli ta 4 to była tak dla jaj Nie wspomnę,że w dzienniku mam 4 i 5 ale liczy się sam egzamin

to czemu dostałaś 2 skoro tu mówisz, że masz 4 i 5?

[Sofiax]

Napisane przez asik1503

to czemu dostałaś 2 skoro tu mówisz, że masz 4 i 5?

2 są dziś z egzaminu a 4 to ocena z 1 semestru z egzaminu
4i5 mam w zwykłych ocenach

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

2 są dziś z egzaminu a 4 to ocena z 1 semestru z egzaminu
4i5 mam w zwykłych ocenach

no spoko ale to co? nie nauczyłaś się?

[Sofiax]

byłoby to trudne zwłaszcza,że dziś jej własne definicje których kazała się kluczowo trzymać były źle

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Szczerze to nawet nie ma znaczenia co dostałam z tego egzaminu, zastanawia mnie tylko dlaczego na świadectwie będę miała 2 i moje inne oceny nie mają nic do rzeczy Ciekawy system oceniania .

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

byłoby to trudne zwłaszcza,że dziś jej własne definicje których kazała się kluczowo trzymać były źle

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Szczerze to nawet nie ma znaczenia co dostałam z tego egzaminu, zastanawia mnie tylko dlaczego na świadectwie będę miała 2 i moje inne oceny nie mają nic do rzeczy Ciekawy system oceniania .

Ja bym się zapytała prowadzącej

[Sofiax]

Po prostu przykro mi,że moje poprzednie oceny z egzaminów mogę sobie w odbyt wsadzić.

[IrelandBreakfast]

Jestem po imprezie rodzinnej. Stwierdziłam, że to nie dla mnie

Trochę było mi przykro, bo dowiedziałam się, że wujek ma słabe wyniki przy nowotworze, inna ciotka w pewnym momencie dostała telefon i się rozpłakała... Więc myślę, że może też ktoś z wynikami do niej dzwonił. W drodze powrotnej ciągle trzymałam ją za rękę

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

Po prostu przykro mi,że moje poprzednie oceny z egzaminów mogę sobie w odbyt wsadzić.

też tak kiedyś miałam z kolosa miałam jeden z najlepszych wyników a potem przy egzaminie zabrakło mi 1 pkt i facet okazał się taką świnią, że nie dał mi wyższej oceny :/ wręcz stwierdził, że jak chcę sprawdzić egzamin i się okaże, że gdzieś mi "naciągnął" to od razu mi nie zalicza i kampania wrześniowa a innym naciągał bo mu w tyłek wleźli... ale nic... męskości mu to nie dodało

[karolinaaa92]

Napisane przez IrelandBreakfast

Jestem po imprezie rodzinnej. Stwierdziłam, że to nie dla mnie

Trochę było mi przykro, bo dowiedziałam się, że wujek ma słabe wyniki przy nowotworze, inna ciotka w pewnym momencie dostała telefon i się rozpłakała... Więc myślę, że może też ktoś z wynikami do niej dzwonił. W drodze powrotnej ciągle trzymałam ją za rękę

[Sofiax]

Napisane przez IrelandBreakfast

Jestem po imprezie rodzinnej. Stwierdziłam, że to nie dla mnie

Trochę było mi przykro, bo dowiedziałam się, że wujek ma słabe wyniki przy nowotworze, inna ciotka w pewnym momencie dostała telefon i się rozpłakała... Więc myślę, że może też ktoś z wynikami do niej dzwonił. W drodze powrotnej ciągle trzymałam ją za rękę

Współczuję znam to aż nazbyt dobrze ze swojego życia:/

Napisane przez asik1503

też tak kiedyś miałam z kolosa miałam jeden z najlepszych wyników a potem przy egzaminie zabrakło mi 1 pkt i facet okazał się taką świnią, że nie dał mi wyższej oceny :/ wręcz stwierdził, że jak chcę sprawdzić egzamin i się okaże, że gdzieś mi "naciągnął" to od razu mi nie zalicza i kampania wrześniowa a innym naciągał bo mu w tyłek wleźli... ale nic... męskości mu to nie dodało

Chory człowiek.
No mnie to wkurza bo ani nie nauczyła niczego a jeszcze oceny zepsuła. Jak ją wrzucą w III semestrze to idę do dyrektorki zmienić grupę bo drugi raz sobie na to nie pozwolę. Stanowcza przesada.



Właśnie siedzę siedzę na klatce schodowej i umalowałam paznokcie
No i pochwalę się,że za to z Postępowania w Administracji dostałam piękną 5 😉

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

I tak jestem dumna z tej 2 przy surowości tej baby do cytowania jej jak Boga bo inni ściągali a ja z główki jechałam. Zawsze tak robię bo czemu miałabym odbierać sobie satysfakcję z dobrej oceny

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

*Zawsze na egzaminie bo prace kontrolne ściągam

[karolinaaa92]

Sofiax, czyli na egzamin się uczysz, a prace kontrolne na ściągach jedziesz?

[Sofiax]

ja się uczę cały semestr ale w swoim tempie i też zależy z czego praca i u kogo , ja się jej grafomanii i pseudo utworzonych definicji nie uczyłam bo nie będę sobie w głowie mieszać wkuwajac kodeks do egzaminu państwowego zresztą rozbieżnego z jej definicjami więc wszystko praktycznie przepisywałam.
Z Postępowania w Administracji, Prawa Cywilnego a nawet z Podstaw Administracji w 1 semestrze nie mam potrzeby ściągać ale ogólnie prace kontrolne nie mają dla mnie znaczenia.

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

ja się uczę cały semestr ale w swoim tempie i też zależy z czego praca i u kogo , ja się jej grafomanii i pseudo utworzonych definicji nie uczyłam bo nie będę sobie w głowie mieszać wkuwajac kodeks do egzaminu państwowego zresztą rozbieżnego z jej definicjami więc wszystko praktycznie przepisywałam.
Z Postępowania w Administracji, Prawa Cywilnego a nawet z Podstaw Administracji w 1 semestrze nie mam potrzeby ściągać ale ogólnie prace kontrolne nie mają dla mnie znaczenia.

No to się dziwię, że nie ściągałaś bo co tym udowodniłaś? nic... tylko teraz jęczysz, że masz 2 a tak byś spisała jej wymyślone definicje ( bo po co się ich uczyć) i byś miała ładną ocenę i wiedzę zgodną z kodeksami

[karolinaaa92]

Ja dzisiaj ogarnę tylko jeden rozdział z magisterki, ale od jutra ruszam na całego.

[Sofiax]

Napisane przez asik1503

No to się dziwię, że nie ściągałaś bo co tym udowodniłaś? nic... tylko teraz jęczysz, że masz 2 a tak byś spisała jej wymyślone definicje ( bo po co się ich uczyć) i byś miała ładną ocenę i wiedzę zgodną z kodeksami

Racja :/ No trudno na szczęście nie zamierzam pracować w administracji publicznej tylko biurowej i jak już komuś się będzie chciało patrzeć na oceny to będzie go postępowanie w administracji interesować.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez karolinaaa92

Ja dzisiaj ogarnę tylko jeden rozdział z magisterki, ale od jutra ruszam na całego.

Ile już masz zrobione?

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

Racja :/ No trudno na szczęście nie zamierzam pracować w administracji publicznej tylko biurowej i jak już komuś się będzie chciało patrzeć na oceny to będzie go postępowanie w administracji interesować.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------



Ile już masz zrobione?

W sumie te oceny to i tak są tak istotne jak i te z LO i na studiach xD tytuł się liczy a nie jakaś ocena z czegoś tam

[Sofiax]

W zasadzie Racja

[karolinaaa92]

Sofiax, ogarnęłam dwa rozdziały teoretyczne. Jutro poczytam jeszcze dwa, w których robiłam badania i wydrukuję zagadnienia na obronę. Od poniedziałku do środy muszę je ogarnąć.

[mansikkaa]

Ja już zaczęłam się uczyć pytań na obronę. Mniej więcej umiem 15 na 72

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Dziś w nocy krowa (nazwałam ją grzywka) może urodzić. Nie mogę się doczekać bo lubię tą krówke bo daje się głaskać i śmieszna jest no i nie ma rogów

[Sofiax]

Napisane przez karolinaaa92

Sofiax, ogarnęłam dwa rozdziały teoretyczne. Jutro poczytam jeszcze dwa, w których robiłam badania i wydrukuję zagadnienia na obronę. Od poniedziałku do środy muszę je ogarnąć.

To dużo pracy masz ale dasz radę

Napisane przez mansikkaa

Ja już zaczęłam się uczyć pytań na obronę. Mniej więcej umiem 15 na 72

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Dziś w nocy krowa (nazwałam ją grzywka) może urodzić. Nie mogę się doczekać bo lubię tą krówke bo daje się głaskać i śmieszna jest no i nie ma rogów

A macie imię dla małej krówki ?

[mansikkaa]

Napisane przez Sofiax

A macie imię dla małej krówki ?

jak zobaczę to przyjdzie mi i nie do głowy. I nie wiadomo czy to będzie krowa czy byczek

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

W sylwestra urodzil się byczek i nazwałam go sylwek. Tylko szkoda mi go bylo bo krowa go odrzuciła i leżał sam w zagrodzie okryty starymi ubraniami bo strasznie zimno było i go krowa nie wylizala i mokry był ale dał radę. Stopniowo przyzwyczajali krowę do małego aż w końcu muczala jak go zabierali i urósł duży jak na swój wiek

[mansikkaa]

Prawie prawie skończone

[Sofiax]

dziś zakończyłam przyjaźń, o jeden raz wystawienia mnie dla chłopaka za daleko mimo wszystko mi przykro.