Panny Młode 2010 cz. I :)

[annfas]

To wszystko zależy od regionu i od tego czy dana osoba oferująca jakies sługi jest rozchwytywana czy nie... (matko jak to zabrzmiało )
My mamy załatwione najważniejsze rzeczy a za innymi tlyko sie rozglądam.

[gos88]

Wiec, nie przesadziłam z tymi przygotowaniami, jak nie jedni uważają...
My sale zarezerwujemy w październiku 2008 r. a fotografa, kamerzyste na początku 2009. Mysle że nie powinno być problemów, bynajmniej tak mnie zapewniała obsługa hotelu w którym chce mieć wesele

[kObra.]

My pewnie też tak będziemy rezerwować w połowie roku 2008.
Zobaczymy jak to będzie z zespołem i kamerzystą/fotografem.
Generalnie, już się nie mogę doczekać!


Lecę do wanny, bo dzisiaj z TŻ, robimy sobie wycieczkę po okolicznych muzeach.

[gos88]

Jakaś szalona jestem ostatnio wiecie
Jak nie myśle o ślubie i weselu, to teraz ubzdurało mi się, że chciałabym mieć malutkiego dzidziusia w domciu Hehe... coś chyba nie tak się ze mną dzieje :P Też tak macie, czy to ja jestem jakaś "dziwaczna" Obudził się we mnie chyba matczyny instynkt czy jakoś tak to sie nazywa

[kycia1]

Napisane przez gos88

Jakaś szalona jestem ostatnio wiecie
Jak nie myśle o ślubie i weselu, to teraz ubzdurało mi się, że chciałabym mieć malutkiego dzidziusia w domciu Hehe... coś chyba nie tak się ze mną dzieje :P Też tak macie, czy to ja jestem jakaś "dziwaczna" Obudził się we mnie chyba matczyny instynkt czy jakoś tak to sie nazywa

instynkt macierzynski. Ja narazie nie mam, ale mialam taki okres w swoim zyciu, ze chcialam. Do momentu... mam poltoraroczna siostrzyczkę, wiec mam narazie na kogo przelewac moje chwilowe potrzeby matczyne

[strippi]

Napisane przez gos88

Jakaś szalona jestem ostatnio wiecie
Jak nie myśle o ślubie i weselu, to teraz ubzdurało mi się, że chciałabym mieć malutkiego dzidziusia w domciu Hehe... coś chyba nie tak się ze mną dzieje :P Też tak macie, czy to ja jestem jakaś "dziwaczna" Obudził się we mnie chyba matczyny instynkt czy jakoś tak to sie nazywa

jak mam tak juz poltora roku hehehehe

[lemoorka]

Napisane przez gos88

Ja również należe do tych osób które lubia miec wszysciutko zaplanowane Choć wiadomo że i tak wszystko wyjdzie w praniu i idealnego zgodnie z harmonogramem wesela raczej nie ma ....
Ja za te 2lata i 7 miesięcy bede z miom TŻ w ponad 6,5 letnim zwiazku ...także już jakiś "staż" uczuciowy mamy(ślub po 1 roku - dla mnie CHORE). Także ostatnio wiele się zmieniło miedzy nami, wiele rozmawiamy, rzadko ostatnio sie kłucimy, atmosfera jest coraz to lepsza... chyba dlatego że dojrzewamy do tego zwiazku i miłości po jak narazie ponad 4 letnim zwiazku....

Moi dziadkowie wzieli slub po 2 miesiacach znajomości- zyli razem 53 lata i 1 dzień. Do końća sie kochali i wspierali, starośc ich nawet bardzo zblizyła do siebie. TO było piękne patrzec na nich jak sie o siebie martwia i opiekują

[gos88]

Strippi - Czyli nie jestem sama A wydawało mi sie że to jakieś nie normalne hihi....

Lemoorka - Może źle się wyraziłam, ale chodziło mi o dzisiejszą młodzież. No dla przykładu Ania ma 14 lat, Sławek 28 lat, znaja sie rok i chcą sie pobrać i miec dzieci ... Co to za przyszłość?? Starsze pokolenia naszych dziadków i pradziadków wiadomo że byli w pewnym sensie "inni" przede wszystkim DOJRZALSI! A dziś ..

[lemoorka]

Napisane przez gos88

Strippi - Czyli nie jestem sama A wydawało mi sie że to jakieś nie normalne hihi....

Lemoorka - Może źle się wyraziłam, ale chodziło mi o dzisiejszą młodzież. No dla przykładu Ania ma 14 lat, Sławek 28 lat, znaja sie rok i chcą sie pobrać i miec dzieci ... Co to za przyszłość?? Starsze pokolenia naszych dziadków i pradziadków wiadomo że byli w pewnym sensie "inni" przede wszystkim DOJRZALSI! A dziś ..

Mnie tez zbiera na dziecko, zreszta za rok sie staramy już

fakt nasi dziadkowie mieli z deczka inne priorytety w zyciu

[BlackAngel]

Dziewczyny mi to się tak od kilku tygodni tak zbiera. Czuję że chce mieć dziecko i już Ale mój facet stwierdził, że jeszcze trochę. Ale się cieszy że mam taki instynkt, gorezj jakbym go nie miała..

[lemoorka]

Napisane przez BlackAngel

Dziewczyny mi to się tak od kilku tygodni tak zbiera. Czuję że chce mieć dziecko i już Ale mój facet stwierdził, że jeszcze trochę. Ale się cieszy że mam taki instynkt, gorezj jakbym go nie miała..

To i tak jesteście dobre bo w Waszym wieku ani nie miałam instynktu, ani o slubie nie myslałam

[BlackAngel]

Napisane przez lemoorka

To i tak jesteście dobre bo w Waszym wieku ani nie miałam instynktu, ani o slubie nie myslałam

Heh ta dzisiejsza młodzież szybko dojrzewa Wiesz ja mam w rodzinie dużo małych dzieci i może dlatego tak mam, ehh..

[kaska87]

ja też może jestem dziwna, ale dziwię się, że dziewczyny w moim wieku tak się spiszą do pieluch bo slub ok, ale żeby już dziecko-bez przesady
mi się do w głowie nie mieści :/ dziecko to nie zabawka, że jak się znudzi to w kąt poza tym znam kilka takich co chciało o jaka ja dojrzała jestem 20 lat i teraz...żałują na wszystko w życiu jest pora

[BlackAngel]

Zależy kto ma jaki charakter i jaką psychikę. Ja sama znam dziewczyny co mają po nawet 18 lat i mają dziecko i są szczęśliwe. Każdy ma inny rozum..
Ja to się cieszę perspektywą ślubu ot co!

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

Zależy kto ma jaki charakter i jaką psychikę. Ja sama znam dziewczyny co mają po nawet 18 lat i mają dziecko i są szczęśliwe. Każdy ma inny rozum..
Ja to się cieszę perspektywą ślubu ot co!

haha i jeszcze może powiesz, że te dzieci planowane były i teraz mają wszystko co chcą żeby mieć dziecko trzeba mieć nie tylko instynkt tylko pieniądze na zapewnienie mu jak najlepszej przyszłości

[BlackAngel]

No wiesz, trzeba oto je zapytać..

[kaska87]

może patrzę na to też trochę inaczej bo dzieci nie chcę mieć wcale ale dla mnie dzieci przed 25 rokiem życia to troche dziwne

[BlackAngel]

No pewnie, każdy ma swoje zdanie. Ja nie potępiam tych co teraz chcą mieć dzieci i tych co chcą je mieć troszkę później. Waźne żeby były w szczęśliwej rodzinie.. Ja znając siebie to trochę na dziecko poczekamy..
ps. macie ładne daty ślubu, zaręczyn i bycia parą =)

[gos88]

Dla mnie nie jest dziwne mieć dziecko przed 25 rokiem życia, sama chce mieć tak jak mówiłam w wieku 22-23 lat. I nie chodzi tu o pieniadze, tak jak mówisz. Dziecko to najważniejszy skarb w życiu dla matki, zresztą wiesz to zależy jak kto dojrzewa. Tak samo moze być dziewczyna w wieku 30 lat nie dojrzała na dziecko jak i ta co ma lat 16. W wielu jednak przypadkach dziecki urodzone po 30 roku życia (NIE ZAWSZE!) maja jakieś "wady" i w tym momencie odpowiedzialność za dziecko jest jeszcze większa. Nie życze nikomu tego, naprawde warto jest dbać o siebie i w przyszłości o dziecko. Ale się napisałam

A tak wogóle to Kobitki:
Szczęśliwego Nowego 2008 Roku Dużo miłości i ZDROWIA;*;*;*

[kaska87]

Napisane przez gos88

Dla mnie nie jest dziwne mieć dziecko przed 25 rokiem życia, sama chce mieć tak jak mówiłam w wieku 22-23 lat. I nie chodzi tu o pieniadze, tak jak mówisz. Dziecko to najważniejszy skarb w życiu dla matki, zresztą wiesz to zależy jak kto dojrzewa. Tak samo moze być dziewczyna w wieku 30 lat nie dojrzała na dziecko jak i ta co ma lat 16. W wielu jednak przypadkach dziecki urodzone po 30 roku życia (NIE ZAWSZE!) maja jakieś "wady" i w tym momencie odpowiedzialność za dziecko jest jeszcze większa. Nie życze nikomu tego, naprawde warto jest dbać o siebie i w przyszłości o dziecko. Ale się napisałam

zabiłas mnie tym, chyba jesteś z 10 lat do tyłu jeśli chodzi o medycyne bez obrazy, moim zdaniem to kobieta dojrzewa kilka lat by zostać mamą z prawdziwego zdarzenia a nie wstanie rano zobaczy jakiegoś dzieciaka i już sobie planuje swoje pozdrawiam

[gos88]

Medycyna owszem....ale nie zapominaj że nie daj boże urodzi się dziecko w porażeniem mózgowym..i lekarz powie że jest to spowodowane zbyt puźnym zajsciem w ciaże i co wtedy(znam takie przypadki i uwierz mi, nie jest wcale super) ?? Wyrzuty sumienia do końca zycia! I nie sądze że takie dziecko mozna w 100% wyleczyć, medycyna coraz bardziej się rozwija to prawda, ale nie zmienia to faktu że dziecko jest chore. Poza tym jest to cholernie kosztowne nie zamyka się na poziomie 2 czy 3 tys. ale 200 tys co roku conajmniej jak nie więcej. Każda z nas ma takie ryzyko(czy ma lat 16 czy 35), wiadomo wady genetyczne i tak dalej, ale wydaje mi sie że trzeba robić wszystko aby tego uniknąć (oczywiście w miare możliwości) Wkońcu dziecko ma być szcześliwe, zarówno jak i my. To chyba najważniejsze!
Zresztą kazdy ma swój rozum, i tak zrobi to co uważa za słuszne. Tyle ludzi ile opini i poglądów.Ważne zeby nikt na tym nie ucierpiał i był szcześliwy z kim zyje i co robi. I tego wam kobitki wszystkiego życze

[kaska87]

Napisane przez gos88

Medycyna owszem....ale nie zapominaj że nie daj boże urodzi się dziecko w porażeniem mózgowym..i lekarz powie że jest to spowodowane zbyt puźnym zajsciem w ciaże i co wtedy(znam takie przypadki i uwierz mi, nie jest wcale super) ?? Wyrzuty sumienia do końca zycia! I nie sądze że takie dziecko mozna w 100% wyleczyć, medycyna coraz bardziej się rozwija to prawda, ale nie zmienia to faktu że dziecko jest chore. Poza tym jest to cholernie kosztowne nie zamyka się na poziomie 2 czy 3 tys. ale 200 tys co roku conajmniej jak nie więcej. Każda z nas ma takie ryzyko(czy ma lat 16 czy 35), wiadomo wady genetyczne i tak dalej, ale wydaje mi sie że trzeba robić wszystko aby tego uniknąć (oczywiście w miare możliwości) Wkońcu dziecko ma być szcześliwe, zarówno jak i my. To chyba najważniejsze!
Zresztą kazdy ma swój rozum, i tak zrobi to co uważa za słuszne. Tyle ludzi ile opini i poglądów.Ważne zeby nikt na tym nie ucierpiał i był szcześliwy z kim zyje i co robi. I tego wam kobitki wszystkiego życze

mi chodziło raczej o to, że teraz nawet 40 latki rodza zdrowe dzieci a co dopiero 30 to jeszcze młoda kobieta

[gos88]

Wiesz we wszystkim istnieje ryzyko, nawet wtedy kiedy idziesz ulica, niewiesz czy coś ci się nie stanie. Cieszmy się nowym rokiem

[lemoorka]

gos88- troche więcej optymizmu w Nowym Roku

Mojego Tz mama urodziła jak miała 37 lat i był jej pierwszym dzieckiem Jest zdrowym męzcyzna Potem miała jeszscze dwoje dzieci, też sa okazem zdrowia i to były lata 80
Za to moi znajomi równolatki- urodził im się wczesniak, który był w inkubatorze dwa miesiące- uratowąło ich to, że dziecko urodziło sie w Krakowie, a nie jakiejs mieścinie

[strippi]

Napisane przez gos88

Strippi - Czyli nie jestem sama A wydawało mi sie że to jakieś nie normalne hihi....

.

nie jestes

Napisane przez lemoorka

Mnie tez zbiera na dziecko, zreszta za rok sie staramy już

no my w przyszlym roku mamy slub i pozniej bedziemy starac sie o dziecko

Napisane przez BlackAngel

Dziewczyny mi to się tak od kilku tygodni tak zbiera. Czuję że chce mieć dziecko i już Ale mój facet stwierdził, że jeszcze trochę. Ale się cieszy że mam taki instynkt, gorezj jakbym go nie miała..

moj facet tez uwaza ze po slubie
i ja narazie mysle o slubie a pozniej o dziecku....
slub biore majac 24 lata....dziecko urodze w wieku 25-26 lat

[can't be perfect]

Napisane przez gos88

Strippi - Czyli nie jestem sama A wydawało mi sie że to jakieś nie normalne hihi....

Lemoorka - Może źle się wyraziłam, ale chodziło mi o dzisiejszą młodzież. No dla przykładu Ania ma 14 lat, Sławek 28 lat, znaja sie rok i chcą sie pobrać i miec dzieci ... Co to za przyszłość?? Starsze pokolenia naszych dziadków i pradziadków wiadomo że byli w pewnym sensie "inni" przede wszystkim DOJRZALSI! A dziś ..

mi też nie chodziło że"dzieci" które chcą się pobrać..tylko o dorosłe odpowiedzialne osoby

[kaska87]

kurcze ten nasz wątkek jakiś niemrawy 2009 cały czas się coś dzieje wszystkie w szkole czy co

[gos88]

kaska87 Bo tu są same mądruski i się pilnie uczą heh nie no zartuje..ja np. nie ucze sie już (jak narazie) Trzeba jakoś "rozruszac" ten wątek

[annfas]

Nasz wątek 2009 też sie powoli rozkręcał, ale my juz jesteśmy troche bliżej ślubu i może to dlatego wszystko już się bardziej rozkręciło

[kObra.]

Tak czy siak, moje Panie, mamy już 6 stron.