IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[kamila_509]

Napisane przez olutka

Jak się wkurzę to powiem, że no problem, że kotę do byłego na kilka dni zawiozę. Chyba by go szlag trafił i by się rakiem wycofał

On jej niestety nie traktuje jak członka rodziny a zło konieczne a jak się sierść pojawi na koszuli to juź jest dramat :/ a sierść fruwa i nie raz jak się pranie suszy, to jakiś czarny włos się pojawi...

Biedna kota. Jak można nie kochać zwierząt?

Na pewno odpuści temat jak młody będzie tak słodko się z nią bawił
U mnie sierść nawet w jedzeniu ( nie pytajcie jakim cudem ) i to T najbardziej wkurza. Mnie akurat też.

[cala_w_kwiatkach]

Już chyba wiem skąd to moja dzisiejsze samopoczucie do d... Skacze mi ciśnienie od 117/63 do 145/75... Nie wiem czy pić kawę w takiej sytuacji?
Głowa mnie nie boli, tylko ta niemoc...

[Miqesi]

eskav, dzięki, tak wizytuję dzisiaj, ciekawe, czy na KTG wyjdą jakieś skurcze

My mamy tyle nowych ubranek po synku, których nawet nie założył, że szkoda mi było je sprzedawać za grosze. I tak sobie leżą na strychu. Będę musiała coś z nimi w końcu zrobić, bo i tak mi się już nie przydadzą.
Córka też już ma całą szafę, bo gdzie nie pójdę, to muszę coś zawsze wyhaczyć.
A dla siebie to już dawno nic nie kupiłam. Jak urodzę, to będę musiała uzupełnić moją szafę. Mam nadzieję, że szybko uda mi się schudnąć. W sumie po 1. ciąży kilogramy szybko zleciały, oby tym razem było tak samo.

Zapisz

[Arida_]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Kota nie oddam!
Mam nadzieję, że syn nie będzie uczulony na sierść tak jak matka

Też się tego boję, żeby mały nie miał alergii, bo wtedy niestety ale koty wylądują u mojej mamy na wsi.

[BlueSky14]

Napisane przez Arida_

A teraz pytanie roku, co robicie z ciuszksmi?
Ja chcialam oddać wszystko kuzynce tz która ma termin na listopad i jak powiedzialam o tym mojemu to sie obruszyl ze zostawiamy dla nadtepnego... hmmm u nas to jeszcze kwestia przegadania tematu z następnym bobo, ale raczej kwestia kilku lat i po co to trzymać, zwłaszcza ze nie mamy gdzie.

Ja popchne dalej, bo trzeciego raczej nie planujemy a mam koleżanki co rodza na jesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Miqesi

A ja muszę kupić karuzelkę do łóżeczka, bo nie mogę znaleźć tej po synku.

Zapisz

Masz dziewczynkę teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mezzaluna]

Wiadomo coś co u Confused?
Ja się melduję po kontrolnym KTG- wszytsko git
Idę drzemać, nie mam pomysłu na obiad, mama miała mi zostawić wczoraj jakiś schab do rozmrożenia i zapomniała Więc TŻ dziś głoduje Może jakiś makaron trzasnę na szybko.

[BlueSky14]

Napisane przez Yousthyna

Ja ciuszków nie mam duzo, ale pewnie na bieżąco bedziemy dokupywać i z czasem zrobi się tego sporo u mnie miejsca pod dostatkiem, więc chyba nie bede nikomu oddawać (bo nie mam komu nawet) zwłaszcza, że mąż cały czas mowi, że za rok staramy się o następnego dzieciaczka

Ja po roku nie myślałam o drugim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ananka]

kattoo- współczuję nocki, pewnie Gabiego koszmary dopadły
Iza0808- super, że rocznica jednak się udała, trochę szkoda by było odpuścić, bo to pierwsza, no i z teściową dałaś radę
Allofkowa- dasz radę, przeżyjesz i teściów
Flowerbomka oj, te skurcze takie częste, bolesne są?
Yousthyna- też zacznijcie teściom grzebać w szafkach, masakra
Olutka- ale się uczepił kota, przecież te kilka dni w nim wytrzyma, bez przesady
cala_w_kwiatkach- tą kawę chyba odpuść

[kamila_509]

Ja to z kotami nie będę miała co zrobić jeśli się okaże, że jest alergia albo koty nie potrafią zaakceptować dziecka
Nie wiem co wtedy zrobię.

[olutka]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Już chyba wiem skąd to moja dzisiejsze samopoczucie do d... Skacze mi ciśnienie od 117/63 do 145/75... Nie wiem czy pić kawę w takiej sytuacji?
Głowa mnie nie boli, tylko ta niemoc...

Ojej... Może na razie bez kawy spróbuj?
Niefajnie :/

Ale ja wzięłam teraz prysznic i wstawiłam pralkę... I też odpoczywam bo mam wrażenie że serce mi wali jakbym maraton biegła :/

Napisane przez mezzaluna

Wiadomo coś co u Confused?
Ja się melduję po kontrolnym KTG- wszytsko git
Idę drzemać, nie mam pomysłu na obiad, mama miała mi zostawić wczoraj jakiś schab do rozmrożenia i zapomniała Więc TŻ dziś głoduje Może jakiś makaron trzasnę na szybko.

Super, że wszystko git

[mamaNiny]

Napisane przez olutka

Ale się najadłam...
Pora pod prysznic i sprzątać chatę bo jakbym miała rodzić to nie chciałabym do tego giga chaosu wracać. Tż mnie zirytował bo się o kota znów czepia ;( że jak pójdę do szpitala to czy nie można jej do kogoś kto lubi koty na te dni wywieźć, czy kota nie może mieszkać na strychu itd... :/

Mi zostało umyć podłogi, ale znów leżę i odpoczywam. W sumie dobrze że teściowa pojechała do miasta, przynajmniej nie komentuje leżenia ;-)

U mnie z kotem to sytuację ratuje robot, jeździ rano i wieczorem. Fakt, że wyczesujemy ją też regularnie, i że nie wskakuje na meble. Naprawdę super posłuszna jest. Wystarczy powiedzieć psik i ucieka.

Tyle, że my oboje z mężem lubimy koty. Zawsze mieliśmy w domu kota. U mnie też zawsze psy były, więc Tż odkąd jest że mną, to musiał się przyzwyczaić do owczarków. Jeśli uda mi się postawić w końcu dom wolnostojący, to będę miała trzy psy takie mam marzenie

Napisane przez olutka

Jak się wkurzę to powiem, że no problem, że kotę do byłego na kilka dni zawiozę. Chyba by go szlag trafił i by się rakiem wycofał

On jej niestety nie traktuje jak członka rodziny a zło konieczne a jak się sierść pojawi na koszuli to juź jest dramat :/ a sierść fruwa i nie raz jak się pranie suszy, to jakiś czarny włos się pojawi...

A kot odwzajemnia uczucia do niego?

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Już chyba wiem skąd to moja dzisiejsze samopoczucie do d... Skacze mi ciśnienie od 117/63 do 145/75... Nie wiem czy pić kawę w takiej sytuacji?
Głowa mnie nie boli, tylko ta niemoc...

Nie piłabym kawy przy tych skokach... Lepiej chyba zimnej wody się napić.. Nie pamiętam, co mi lekarka mówiła, ale zgłaszałam jej te skoki ciśnienia
Może zadzwoń do swojego gina.

Napisane przez Arida_

Też się tego boję, żeby mały nie miał alergii, bo wtedy niestety ale koty wylądują u mojej mamy na wsi.

Też ostatnio myślałam, co będzie, jak pojawi się alergia na sierść. Oby nie..



Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[beatusia10]

Napisane przez cala_w_kwiatkach

Olutka jak synek pokocha czarnego przyjaciela to Tż zmieni zdanie. Zwierzęta są fajne! Dużo wnoszą do domu, oprócz sierści

Niekoniecznie. Moj nienawidzi kotow. A ja kocham. Wiec sie zgodzil na kota. W pewnym momencie mielismy trzy. Teraz mamy jednego i o ile wczesniej byl tolerowany to teraz nienawisc wrocila. Bo nie raz drapnal dziecko. Bo futro ma dziecko na lapkach. Bo halasuje i budzi dziecko. Itd. 😉

[kamila_509]

Moje koty nigdy nie słuchały i juz sie pogodzilam, że nie będą :/
Jeszcze pyskuja!!

[Miqesi]

Napisane przez BlueSky14

J

Masz dziewczynkę teraz?

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A ja z kolei bardzo lubię psy. Zawsze miałam, odkąd sięgam pamięcią. Teraz jednak się nie zdecydowaliśmy na pieska, bo szkoda by mi było zostawiać go na wiele godzin, jak wszyscy będą w pracy.
Może kiedyś...

Zapisz

[*misia*]

Myślę, że nie ma co gdybać i zakładać od razu najgorszego tj alergii. U mnie jak z Matim wyszliśmy ze szpitala to w następną noc, dzwoniliśmy po pogotowie bo bardzo ciężko i głośno oddychał. Pani z pogotowia jakaś stara baba nie chciała nawet wejść do domu jak zobaczyła że mamy psa, a ponieważ to była kawalerka z jedynymi drzwiami w łazience gdzie by można było ją chwilowo zamknąć, to mąż wyszedł z sunią na dwór w środku nocy. Oczywiście zaraz na mnie baba naskoczyła, że dziecko ciężko oddycha bo ma alergię na psa, a po za tym mamy za suche powietrze i natychmiast powinniśmy kupić nawilżacz powietrza i oddać psa. Nawilżacz mąż poleciał i kupił w środku nocy, nad psem nawet się nie zastanawialiśmy. Następnego dnia przyszła normalna pediatra i okazało sie, że Mati ma zapalenie płuc i stąd ciężko oddycha a nie z alergii. Do tej pory alergii na sierść nie ma, mimo że na inne rzeczy ma

[Ananka]

Jeśli chodzi o ubranka, to popakuję wszystko w kartony i wyniosę na strych. Drugiego dziecka nie planuję, ale może moja siostra np. pokusi się na drugie. Z resztą miejsce jest, a za sprzedaż też się dużo nie zwróci, więc już wolę ewentualnie w przyszłości komuś oddać.

[olutka]

Napisane przez mamaNiny

Mi zostało umyć podłogi, ale znów leżę i odpoczywam. W sumie dobrze że teściowa pojechała do miasta, przynajmniej nie komentuje leżenia ;-)

U mnie z kotem to sytuację ratuje robot, jeździ rano i wieczorem. Fakt, że wyczesujemy ją też regularnie, i że nie wskakuje na meble. Naprawdę super posłuszna jest. Wystarczy powiedzieć psik i ucieka.

Tyle, że my oboje z mężem lubimy koty. Zawsze mieliśmy w domu kota. U mnie też zawsze psy były, więc Tż odkąd jest że mną, to musiał się przyzwyczaić do owczarków. Jeśli uda mi się postawić w końcu dom wolnostojący, to będę miała trzy psy takie mam marzenie

A kot odwzajemnia uczucia do niego?

Nie piłabym kawy przy tych skokach... Lepiej chyba zimnej wody się napić.. Nie pamiętam, co mi lekarka mówiła, ale zgłaszałam jej te skoki ciśnienia
Może zadzwoń do swojego gina.

Też ostatnio myślałam, co będzie, jak pojawi się alergia na sierść. Oby nie..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Kot idealnie odwzajemnia jego uczucia syczy na niego... A na mnie przez ponad 2 lata nie syknęła ani 1 raz...

Moja kicia na szczęście też z tych grzecznych taki czarny pieszczoch

Psa też chętnie bym przygarnęła... Ale to mając duży ogród dopiero.

Napisane przez beatusia10

Niekoniecznie. Moj nienawidzi kotow. A ja kocham. Wiec sie zgodzil na kota. W pewnym momencie mielismy trzy. Teraz mamy jednego i o ile wczesniej byl tolerowany to teraz nienawisc wrocila. Bo nie raz drapnal dziecko. Bo futro ma dziecko na lapkach. Bo halasuje i budzi dziecko. Itd.

Mam nadzieję, że Niunia Stasia nigdy nie podrapie... Z hałasem nie ma problemu bo jej nigdy nie słychać.



Jutro mam usg 3 d nawet na tę okoliczność na fitness nie pojadę bo dostałam tę samą godzinę. Oby Staś się choć trochę chciał pokazać

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez *misia*

Myślę, że nie ma co gdybać i zakładać od razu najgorszego tj alergii. U mnie jak z Matim wyszliśmy ze szpitala to w następną noc, dzwoniliśmy po pogotowie bo bardzo ciężko i głośno oddychał. Pani z pogotowia jakaś stara baba nie chciała nawet wejść do domu jak zobaczyła że mamy psa, a ponieważ to była kawalerka z jedynymi drzwiami w łazience gdzie by można było ją chwilowo zamknąć, to mąż wyszedł z sunią na dwór w środku nocy. Oczywiście zaraz na mnie baba naskoczyła, że dziecko ciężko oddycha bo ma alergię na psa, a po za tym mamy za suche powietrze i natychmiast powinniśmy kupić nawilżacz powietrza i oddać psa. Nawilżacz mąż poleciał i kupił w środku nocy, nad psem nawet się nie zastanawialiśmy. Następnego dnia przyszła normalna pediatra i okazało sie, że Mati ma zapalenie płuc i stąd ciężko oddycha a nie z alergii. Do tej pory alergii na sierść nie ma, mimo że na inne rzeczy ma

Ale niefajna historia :/
I pomyśleć, że ktoś inny zamiast wezwać drugiego lekarza, mógłby ślepo oddać przyjaciela ;(

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez *misia*

Myślę, że nie ma co gdybać i zakładać od razu najgorszego tj alergii. U mnie jak z Matim wyszliśmy ze szpitala to w następną noc, dzwoniliśmy po pogotowie bo bardzo ciężko i głośno oddychał. Pani z pogotowia jakaś stara baba nie chciała nawet wejść do domu jak zobaczyła że mamy psa, a ponieważ to była kawalerka z jedynymi drzwiami w łazience gdzie by można było ją chwilowo zamknąć, to mąż wyszedł z sunią na dwór w środku nocy. Oczywiście zaraz na mnie baba naskoczyła, że dziecko ciężko oddycha bo ma alergię na psa, a po za tym mamy za suche powietrze i natychmiast powinniśmy kupić nawilżacz powietrza i oddać psa. Nawilżacz mąż poleciał i kupił w środku nocy, nad psem nawet się nie zastanawialiśmy. Następnego dnia przyszła normalna pediatra i okazało sie, że Mati ma zapalenie płuc i stąd ciężko oddycha a nie z alergii. Do tej pory alergii na sierść nie ma, mimo że na inne rzeczy ma

Ale niefajna historia :/
I pomyśleć, że ktoś inny zamiast wezwać drugiego lekarza, mógłby ślepo oddać przyjaciela ;(

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

No głupia baba... Aż się zbulwersowałam!

[BlueSky14]

Napisane przez Miqesi

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

A ja z kolei bardzo lubię psy. Zawsze miałam, odkąd sięgam pamięcią. Teraz jednak się nie zdecydowaliśmy na pieska, bo szkoda by mi było zostawiać go na wiele godzin, jak wszyscy będą w pracy.
Może kiedyś...

Zapisz

Bo mam karuzele po młodej praktycznie nieużywana. Tiny Love mala księżniczka, jakbyś chciała to możemy sie dogadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Arida_]

Napisane przez kamila_509

Ja to z kotami nie będę miała co zrobić jeśli się okaże, że jest alergia albo koty nie potrafią zaakceptować dziecka
Nie wiem co wtedy zrobię.

Nie martwiłabym się Kamila tym, że kot nie zaakceptuje dziecka, są to chyba jakieś skrajne przypadki, myślę, że dużo jest do wypracowania ze zwierzakiem. Koty sa trudniejsze niż psy, ale tez mają swój rozumek
Odniosłam połowiczny sukces z łóżeczkiem... Mówię, że połowiczny, bo do łózeczka już nie wchodzą, bo nie wolno, ale kłada sie na przewijak. Więc kolejna rzecz do oduczenia... Dobrze, że już więcej nie ma nowych mebli w pokoju
Tylko ta alergia... Zwłaszcza, że mój tż miał na wszystko kiedyś, niedawno mu przeszło, a ja nigdy na nic nie miałam, a od 2 lat mam na koty... Więc gdzieś ten niepokój jest, że alergia się odezwie. Byle się mały nie zaczął dusić nagle, ale to chyba tak nie wygląda u niemowlaków...

[aclerya]

Confused gratulacje!
Kurczę pojechałam wczoraj na mecz do przyjaciółki i potem padliśmy spac, wstałam dziś o 12 a tu takie akcje.
Fajnie ze masz juz synka przy sobie.

Za mną juz porod chodzi, ciagle mi się coś śni. A od dziś jestem oficjalnie w terminie i mogę rodzic. Z jednej strony mogłabym juz rodzic, a z drugiej chyba jeszcze chce troche odpocząć i pospać, jestem strasznie zmęczona.

Najgorsze jest te oczekiwanie, kiedy się zacznie...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ananka]

Co do zwierzaków to jestem za psiakami. Dla mnie musi być pies, a dziecko ze zwierzakiem lepiej się chowa, jest bardzo odpowiedzialne. Tyle, że mój psiak jest malutki i boję się czy córa go nie zamęczy. No nic, będę chodzić za nią i uczyć, że tak nie można.
Misia- ale was lekarz nastraszył, dobrze, że okazało się, że nie ma alergii. Mam nadzieję, że u mojej też nie będzie. Z mężem nie mamy alergii na nic, a piec ma włos, a nie sierść, więc chyba powinno być ok.

[Arida_]

W ogóle właśnie weszłam na konto i widzę, że dostałam zwrot od ali za tą zawieszkę z królikami co była w promo. Komuś jeszcze cofnęli? Aaaaa za jestem, bo była niezła okazja

[Elfka86]

Napisane przez BlueSky14

Ja po roku nie myślałam o drugim

A ja już po pół roku się o drugie starałam

[Miqesi]

Napisane przez BlueSky14

Bo mam karuzele po młodej praktycznie nieużywana. Tiny Love mala księżniczka, jakbyś chciała to możemy sie dogadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w jakiej cenie?
Ja myślałam o karuzeli FP Rainforest.

[Ananka]

Niedługo zbieram się na ktg. Ciekawet czy mnie też zbadają, mam nadzieję, że nie przyczepię się do córci wagi. Jutro wizyta u gin, pojutrze gin z lux medu, ale to głównie po skierowania i gbs i pewnie na czwartek znowu mnie wyślą na ktg, cóż za napięty grafik

[Dreamer9o]

Miqesi a Ty na kiedy masz TP?
Ananka kciuki !

Dziewczyny jakie macie nawilżacze powietrza? Coś polecacie?

[Yousthyna]

Napisane przez BlueSky14

Ja po roku nie myślałam o drugim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze to ja tez sie o to nie podejrzewam
Chyba, że będzie tak jak z pierwszym - mąż namawiał, bo swoje lata juz mamy i pora się decydować, aż uległam

Zaczęłam sie pakować do szpitala - na razie kosmetyczka gotowa

[Arida_]

Dla ułatwienia wrzuciłam na pierwszą strone co potrzeba do torby szpitalnej.

badania, to trzeba sobie sprawdzić na stronie swojego szpitala
i to co dla maluszka również, bo niektóre szpitale dają wszystko i tylko coś na wyjście trza przygotować
Pamiętajcie jeszcze żeby siebie ubrac na wyjście

[BlueSky14]

60zl?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miqesi]

Napisane przez Dreamer9o

Miqesi a Ty na kiedy masz TP?

23.06. - Dzień Ojca

Zapisz