Plotkowy dla dietetyczek :) III

[LoLcIa123]

Nie mogę,bo z Gliwic do domu mam kawał,a mój Tż-et będzie pił i mnie nie odwiezie,mamy zostać tam jutro aż do południa,nie znoszę spać w obcych miejscach
Mogę Wam tak mniej więcej pokazać fryzurę,chociaż aparat bardzo kiepski[ojczulka] i musiałam zasłonić usta,bo te moje miny

[śnieżka_]

aha .. myślałam że może gdzieś 'na miejscu' A takie spanie to nie spanie Fotka faktycznie kiepska, ale widzę loki a to już świadczy że fryz jest super

[LoLcIa123]

Napisane przez śnieżka_

aha .. myślałam że może gdzieś 'na miejscu' A takie spanie to nie spanie Fotka faktycznie kiepska, ale widzę loki a to już świadczy że fryz jest super

Już powiedziałam Tż-etowi,że nie będzie żadnego spania,a On jakby nigdy nic 'Dobra,to nie będziemy spali' a On zawsze się tak garnie do spania jak zaśnie,to mu uszy odgryze no loki,loki

[schism_]

Lolcia fryzura efektowna ^^ Btw,jak tam z gardłem jeśli można spytać ?


Kurka wodna,jeszcze 21 nie wybiła a po 50 ml Malibu i tyleż samo Martini lekko się 'wcięłam' o.O
Jutro będzie cuudownyyy poranek

[LoLcIa123]

Napisane przez schism_

Lolcia fryzura efektowna ^^ Btw,jak tam z gardłem jeśli można spytać ?

Dziękuje
z gardłem tak sobie,bywało gorzej

Napisane przez schism_

Kurka wodna,jeszcze 21 nie wybiła a po 50 ml Malibu i tyleż samo Martini lekko się 'wcięłam' o.O
Jutro będzie cuudownyyy poranek

tiaa..cudowny

[Mercy]

Napisane przez tamonita

Mercy, Milka Przykro mi Dziewczyny, że tak wyszło... Ale nie martwcie się, macie Nas (dobra wiem, że to głupio brzmi ) ale ja również zostaje w domu i będe tu zaglądała w razie by co

Wcale nie głupie gadaniebardzo madre, mimo ze wszystkie mieszkamy daleko od siebie, to na wizazu czuje sie ta taka jakby aure...

Napisane przez LoLcIa123

Już powiedziałam Tż-etowi,że nie będzie żadnego spania,a On jakby nigdy nic 'Dobra,to nie będziemy spali' a On zawsze się tak garnie do spania jak zaśnie,to mu uszy odgryze no loki,loki

Lolcia słodka blondyneczkoZycze Ci zebys nie musiała mu obgryzac ani uszów ani niczego innego


Zyczę wszystkim zeby ten nowy rok był lepszy od wszystkich poprzednich, zeby sie Wam spełniło to co sobie zaplanujecie i duzo usmiechu i wszystkiego co najlepsze

Moze tu wpadnę pózniej, jak nie pojde spac, narazie ide przed tv.Dobranoc

[tamonita]

Napisane przez śnieżka_

Tamuś szampana się codzień nie pije, więc śmiało sobie pozwól Mam wielką nadzieję że 2008 rok będzie dużo lepszy dla wszystkich borykających się z problemem ED..

Nie no troche szampana wypije, bardziej zastanawiam się nad tym piwem malinowym...

Napisane przez LoLcIa123

Nie mogę,bo z Gliwic do domu mam kawał,a mój Tż-et będzie pił i mnie nie odwiezie,mamy zostać tam jutro aż do południa,nie znoszę spać w obcych miejscach
Mogę Wam tak mniej więcej pokazać fryzurę,chociaż aparat bardzo kiepski[ojczulka] i musiałam zasłonić usta,bo te moje miny

Rodzice pozwola Ci zostac na cała noc z TŻ-tem ? Fajnie masz, chyba Ci bardzo ufaja co ? Cudne loooki

Napisane przez Mercy

Wcale nie głupie gadaniebardzo madre, mimo ze wszystkie mieszkamy daleko od siebie, to na wizazu czuje sie ta taka jakby aure...

Dokładnie Gdyby nir wizaż to bym dziś załapała mega doła...
Mam nadzieje, że jeszcze wpadniesz do Nas, ale jesli jednak nie, to zycze Szczęsliwego Nowego Roku

A ja dopiero jem kolacje... jakoś tak mi się dziś opóźniło. Znów czasu nie miałam
Marze o jednym wiecie ? Żeby to wszystko co złe w moim życiu... to całe ED wkońcu się skończyło... Bo jak się nie skończy to się chyba wykończe

[schism_]

Ja oprócz różnych takich ,życze sobie poprawy relacji z matką. Pół godziny temu zrób zrobiła awanturę,(czyżby menopauza?)że jak 'nie zacznę żreć'to mi wszytsko odetnie,przestanie finansować i takie tam niemiłe teksty.

Trzasnęłam drzwiami i oglądam w tv polsat/tvp2 i zajadam chipsy.
Kij z nią

[(:Iza:)]

tamonita musisz wierzyć w to, że sie skończy i musisz tego bardzo mocna chciec. czasem zmuszaj sie do pewnych rzeczy, zobaczysz jaka dumna będziesz potem z siebie
ja ciągle walcze z silnymi wyrzutami sumienia odkad dodaje kcal, ale powiedzialm sobie, ze to czy wyjde z tego czy nie zależy tylko odemnie, że jak teraz nie to kiedy? i jakoś leci i wszystko ma sie ku lepszemu

a ja wydepilowałam sie wzdłuż i wszerz zrobiłam maseczkę na włosy, oczyszczanie twarzy, zadbałam o stopy, teraz biorę sie za paznokcie i wcale mi sie nie nudzi bo kto powiedział, że Sylwester samemu nie może byc udany?

[tamonita]

Napisane przez schism_

Ja oprócz różnych takich ,życze sobie poprawy relacji z matką. Pół godziny temu zrób zrobiła awanturę,(czyżby menopauza?)że jak 'nie zacznę żreć'to mi wszytsko odetnie,przestanie finansować i takie tam niemiłe teksty.

Trzasnęłam drzwiami i oglądam w tv polsat/tvp2 i zajadam chipsy.
Kij z nią

Czyli nie jesz ? Również problemy z ED ?

Napisane przez (:Iza:)

tamonita musisz wierzyć w to, że sie skończy i musisz tego bardzo mocna chciec. czasem zmuszaj sie do pewnych rzeczy, zobaczysz jaka dumna będziesz potem z siebie
ja ciągle walcze z silnymi wyrzutami sumienia odkad dodaje kcal, ale powiedzialm sobie, ze to czy wyjde z tego czy nie zależy tylko odemnie, że jak teraz nie to kiedy? i jakoś leci i wszystko ma sie ku lepszemu

a ja wydepilowałam sie wzdłuż i wszerz zrobiłam maseczkę na włosy, oczyszczanie twarzy, zadbałam o stopy, teraz biorę sie za paznokcie i wcale mi sie nie nudzi bo kto powiedział, że Sylwester samemu nie może byc udany?

Izka, ciesze się, że Tobie się udaje. 3mam za Ciebie kciuki lecz niestety u mnie jest coraz gorzej. chyba.


Mam ochote usiąść i sobie w spokoju popłakać.
Ale nie mogę, nie chce całkiem psuć rodzicom humoru w tego "wspaniałego" Sylwestra.
Mam ochote iść spać...
Wszystkie jest do d*** ! wszystko....
Świetne zakończenie roku.


Dziewuszki wpadne później.

[schism_]

Jem,miałam chwilowo anoreksję .
Choć chwilami mam blokady,wyrzuty sumienia
Mamuśka czepia się mej szczuplutkiej figury (preferuje osoby o pulchnych/kobiecych kształtach i tego,że odżywiam się zdrowo,nie same słodycze jak kiedyś. Sama je ciagle co chce i coraz bardziej pomalutku tyje.
Ostatnio po antybiotyku mam nikły apetyt,a gdy jeszcze mnie wkurzą pretensjami o wiele rzeczy i wmuszają kopy czegoś nielubianego po prostu wyrzucam to...

[Superchic(k)]

Napisane przez schism_

Ja oprócz różnych takich ,życze sobie poprawy relacji z matką. Pół godziny temu zrób zrobiła awanturę,(czyżby menopauza?)że jak 'nie zacznę żreć'to mi wszytsko odetnie,przestanie finansować i takie tam niemiłe teksty.

Trzasnęłam drzwiami i oglądam w tv polsat/tvp2 i zajadam chipsy.
Kij z nią

Buahahaha uwielbiam rodzinne spięcia !!!

Napisane przez (:Iza:)

a ja wydepilowałam sie wzdłuż i wszerz zrobiłam maseczkę na włosy, oczyszczanie twarzy, zadbałam o stopy, teraz biorę sie za paznokcie i wcale mi sie nie nudzi bo kto powiedział, że Sylwester samemu nie może byc udany?

Hmm może to nie jest głupi pomysł ? Ja jestem ogólnie całkowicie zaniedbana, więc przydałoby się coś zrobić... Z drugiej jak na siebie patrzę to w ogóle wszystkiego mi się odechciewa...

Ale jeszcze tego wieczoru mam zamiar (wszystko przy kompie of course!):
1. Zrobić kąpiel dla stópek razem z peelingiem z kawy, pomalować pazurki u nóg
2. Wydepilować nogi (łydki + uda), bikini i pachy (w sumie w sobotę to robiłam no ale nuuuuudzi mi się ;D)
3. Zrobić sobie maseczkę na ryjek i włosy (jeśli znajdę ciekawy przepis)
4. Wziąć prysznic i wsmarować w siebie masełko shea.
5. Zaliczyć pierwszy dzień a6w.

[schism_]

Superchic ho,ho ciekawe plany^^ A może zostawisz część z tego na nowy rok Podobno jaki nowy rok taki cały rok więc ...
Osobiście chyba poćwiczę chód/taniec w butach na studniówkę, Z 8centymetrowymi słupkami bez przygotowania może być różnie

Btw. Nie zapomnijcie o 23 stanąć przed lustrem i wypowiedzieć w myślach swe marzenia/życzenia,a nuż się spełni

xD

[Superchic(k)]

Napisane przez schism_

Superchic ho,ho ciekawe plany^^ A może zostawisz część z tego na nowy rok Podobno jaki nowy rok taki cały rok więc ...
Osobiście chyba poćwiczę chód/taniec w butach na studniówkę, Z 8centymetrowymi słupkami bez przygotowania może być różnie

Btw. Nie zapomnijcie o 23 stanąć przed lustrem i wypowiedzieć w myślach swe marzenia/życzenia,a nuż się spełni

xD

Ooo a więc po 24 zrobię to a6w ! Leń do ćwiczeń ze mnie straszny, więc może coś mi to da ^^.

Czemu akurat o 23 ? Ale cóż, stanę i wypowiem, nie zaszkodzi!

Ajj napiłabym się czegoś dobrego. Lecz nic nie ma .

[śnieżka_]

o dobrze że mi powiedziałyście że o 23 hihi
a ciacho taakie słodkie że szok ale przynajmniej nie zjadłam dużo, ale bardzo dobre
a jak zostane za rok w domu to też się upiję, o

[Mercy]

Napisane przez tamonita

Mam ochote usiąść i sobie w spokoju popłakać.
Ale nie mogę, nie chce całkiem psuć rodzicom humoru w tego "wspaniałego" Sylwestra.
Mam ochote iść spać...
Wszystkie jest do d*** ! wszystko....
Świetne zakończenie roku.

.

To jestesmy dwie takie sieroty, normalnie się czuje dzis okropnie i mi sie chce płakac i na dodatek teraz jak mi juz troszeczke było lepiej napisał kolega ze teskni i ze chciałby byc ze mna teraz....taaa jasne....jestem wsciekła, smutna, rozzalona i az mnie głowa rozbolała, nic mnie to nie obchodzi ze beda szczelac tymi fajerwerkami ide spac i mam nadzieje ze zasne jak najszybciej.

[schism_]

Śnieżka przez ciebie zaraz wypiję 3iego drinka
Do 24 chyba nie doczekam przytomnie

Z innej zupełnie beczki, orientuje się któraś z was jaka jest cena przyzwoitej patelni do smażenia beztłuszczowego?
Naszła mnie chęć od nowego roku na wyszukane pichcenie (w chacie walają się książki z przepisami kuchni włoskiej,francuskiej orientalnej,szkoda aby się zmarnowały)oczywiście na dietetycznej nucie z zamiennikami (słodziki,mąki razowe et cetera,i et cetera)

[Flame&Dust]

Dziewczyki Drogie nie warto się smucić! wiem z własnego doświadczenia dajmy się ponieść emocjom dzisiejszej nocy! druga taka dopiero za rok
Właśnie.. postanowienia.. systematyczność..;] w tym roku musi się udać

[tamonita]

Napisane przez Superchic(k)

Ajj napiłabym się czegoś dobrego. Lecz nic nie ma .

Chcesz moge uzyczyć Ci albo szampana albo piwo albo wódki

Napisane przez Mercy

To jestesmy dwie takie sieroty, normalnie się czuje dzis okropnie i mi sie chce płakac i na dodatek teraz jak mi juz troszeczke było lepiej napisał kolega ze teskni i ze chciałby byc ze mna teraz....taaa jasne....jestem wsciekła, smutna, rozzalona i az mnie głowa rozbolała, nic mnie to nie obchodzi ze beda szczelac tymi fajerwerkami ide spac i mam nadzieje ze zasne jak najszybciej.

Mercy wiesz, powiem Ci tak: nie ma się co poddawac i smucić o ! owy rok przyniesie dobre i nowe zdarzenia... Muimy w to wierzyć ! (uwielbiam ten mój sztuczny optymizm )

Napisane przez schism_

Jem,miałam chwilowo anoreksję .
Choć chwilami mam blokady,wyrzuty sumienia
Mamuśka czepia się mej szczuplutkiej figury (preferuje osoby o pulchnych/kobiecych kształtach i tego,że odżywiam się zdrowo,nie same słodycze jak kiedyś. Sama je ciagle co chce i coraz bardziej pomalutku tyje.
Ostatnio po antybiotyku mam nikły apetyt,a gdy jeszcze mnie wkurzą pretensjami o wiele rzeczy i wmuszają kopy czegoś nielubianego po prostu wyrzucam to...

A na czym to polega ? "Chwilowa anoreksja" ? i jak z niej wyszłaś? Bo wnioskuje, ze jakos Ci sie udało skoro była chwilowa.
Ale z tego co piszesz jesz już wszystko (nawet chipsy ) Więc nie ma już barier ?

I wypiłam to piwo! Malinowe ! Dobre ! a co... raz się żyje przeciez ! I mam gdzieś wyrzuty sumienia o !
Chce wreszcie, żeby było jak kiedys...

za 30 min 00.00

[schism_]

No może nie chwilowa...zaczęła się w sierpniu,na chwilę ustala gdy dowiedziałam się o niedoczynnośći tarczycy znowu...
Tzn.ograniczałam żarcie do 1000kcal itp ze strachu o przytycie i tak do grudnia. Bariery mam czy to przed b.tłustym czy słodkim,natrętnie licze kalorie,planuje posiłki.
długo by opowiadać,zresztą gdzieś w topicu 'szukam... wszystko opisałam.


Koniec z narzekaniem!
Póki co .............->

Zyczę wam Szczęśliwego Nowego Roku,realizacji marzeń i planów,zdrowia,pomyślnośc i

[Mercy]

Stwierdziłam jednak ze mój ostatni post w tym roku musi byc wesoły chocby nie wiem coszczerze się, widzicie jak sie ładnie szczerzęo : D

Nie bede sie nic a nic przejmowac, ide zjesc ostatnie ciastko w tym roku

[Superchic(k)]

Napisane przez tamonita

Chcesz moge uzyczyć Ci albo szampana albo piwo albo wódki

Osz Ty grzesznico !
Colę light miałam na myśli


Ja już po peelingu stóp, częściowo po depilacji (została mi jeszcze jedna noga i bikini).


Hmm dziewczyny ten czas skłonił mnie do wielu refleksji.. Podjęłam kilka dość ważnych decyzji. Jedna z nich tyczy się wizażu... Postanowiłam zrobić sobie odwyk. Przyda mi się to z całą pewnością .
Tak więc żegnam pysiaczki, wracam w... Nowy Rok !



Przepraszam, odbija mi

[tamonita]

Napisane przez schism_

No może nie chwilowa...zaczęła się w sierpniu,na chwilę ustala gdy dowiedziałam się o niedoczynnośći tarczycy znowu...
Tzn.ograniczałam żarcie do 1000kcal itp ze strachu o przytycie i tak do grudnia. Bariery mam czy to przed b.tłustym czy słodkim,natrętnie licze kalorie,planuje posiłki.
długo by opowiadać,zresztą gdzieś w topicu 'szukam... wszystko opisałam.


Koniec z narzekaniem!
Póki co .............->

Zyczę wam Szczęśliwego Nowego Roku,realizacji marzeń i planów,zdrowia,pomyślnośc i

Możesz czuć się nie osamotniona Mam tak samo tez planuje posiłki i natrętnie licze te cholerne kalorie (głupokowaty "popiwowy" usmieszek -> )

Napisane przez Mercy

Stwierdziłam jednak ze mój ostatni post w tym roku musi byc wesoły chocby nie wiem coszczerze się, widzicie jak sie ładnie szczerzęo
Nie bede sie nic a nic przejmowac, ide zjesc ostatnie ciastko w tym roku

Mercy popieram Kochana



Doooooooooooooobra ! Monii wpadła napisać ostatniego posta w tym roku No normalnie nastepnego napisze już w 2008 roku

Więc tak: wyzbywajac sie wszelkich smutków (ahh to piwo ) pragnę Wam moje Kochane Wizażanki zyczyć: SZCZĘŚCIA, ZDROWIA, RADOŚCI NA TWARZY, WIELE USMIECHU, PEŁNO IMPREZ I WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W NADCHODZACYM 2008 ROKU ! ŻYCZĘ WAM (jak i sobie) ABY BYŁ LEPSZY OD MIJAJĄCEGO (I będzie o ! ) OGROMNIASTE BUZIAKIIIIIIIIII

[Mercy]

No to Zdrówko: klaski:

[Superchic(k)]

SZCZĘŚLIWEGO !

[enda____]

Szczesliwego Nowego Roku....oby byl lepszy od poprzedniego

[tamonita]

: pijemy::p ijemy::win ko:

RAZ SIĘ ŻYJE DZIEWCZYNKI !!

PIJEMY

SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU !!!

[Milka19]

Napisane przez schism_

Trzasnęłam drzwiami i oglądam w tv polsat/tvp2 i zajadam chipsy.

Mój wspaniały sylwek też tak wyglądał Bywało lepije Ale ostatecznie stwierdzam, że sylwester w Krakowie był najlepszy

Po 24 były jeszcze fajerwerki z rodziną. A dziś mimo, że nie wypiłam dużo brzuch mnie boli

Witam w Nowym Roku Kochane Przeczytałam swój horoskop - 4 planety na raz są w moim znaku zodiaku - czeka mnie bezgraniczne szczęście w tym miesiącu Już na nie czekam

[Baby14]

Napisane przez Milka19

Mój wspaniały sylwek też tak wyglądał Bywało lepije Ale ostatecznie stwierdzam, że sylwester w Krakowie był najlepszy

Po 24 były jeszcze fajerwerki z rodziną. A dziś mimo, że nie wypiłam dużo brzuch mnie boli

Witam w Nowym Roku Kochane Przeczytałam swój horoskop - 4 planety na raz są w moim znaku zodiaku - czeka mnie bezgraniczne szczęście w tym miesiącu Już na nie czekam

A jaki masz znak zodiaku? xD

U mnie dziewczynki było super i cudownie . Zagalopowałam sie z szampaanem ,ale juz mi nic nie jest . Postanowilam Nowy Rok uczcic ,, dodatkowymi kaloriami". A 1 co zjadlam po polnocy bylo ciastko cookies -tak zeby caly rok byl slodki jak to ciastko. Do domu mialam 45 minut drogi pod gorke. Takze sie przeszłam.Witajac Nowy Rok powiedziałam ,, Zegnam najgorszy rok w moim życiu - witam NAJLEPSZY!". Tak bedzie i .

WITAM W 2008 [wspaniałym] ROKU !

[iza_wiosenna]

Ja strasznie chciałam być na rynku w Krk, ale wróciłam zmęczona i, owszem, byłam na rynku, ale przed TV cóż

I dlatego dziś tak wcześnie .

Jak tam u Was, dziewczynki ?

Baby14, nie pisz, ze witasz najlepszy! :P Co będzie potem ?