IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[Ananka]

Wi

Napisane przez aglo_mammy

Nosz kurde na sr pomiędzy wdechami bym musiała czytać ��



Kurde wkurzyla mnie położna z sr. Chciała mnie na naukę parcia zapisać a to od 38 tc można. I się pyta który tydzień. To ja tłumacze że są dwie wersje bo z usg i z om. To ona gdzie chodzę do lekarza. To jej mówię. A ona do mnie z tekstem że może bym poszła do Pana X to by mi powiedział kiedy urodzę :-o nadmienie że pan x przyjmuje tylko prywatnie (a ja cała ciążę na NFZ), poza tym jest znanym w okolicy "rzeźnikiem" w dodatku nie miłym i z własnej woli się do niego w życiu nie wybiorę. Powiedziałam że nie mam kasy i zapisała mnie na parcie za dwa tygodnie łaskawie (37+3 z usg i 39+0 z om) nadal namawiając na wizytę u X.

Jak mnie wkurza takie narzucanie komuś lekarza. To chyba mój interes gdzie chodzę. Za dwa tygodnie to ja na własną odpowiedzialność pójdę na to parcie. Poza tym nie wiem jak ten pan x miałby mi teraz powiedzieć TP skoro to chyba najbardziej wiarygodne są pomiary do 20tc?


Sorry musiałam się wygadac, może mnie hormony ponoszą...

Nie dziwię się, że się zdenerwowalas. Skojarzyło mi się od razu z namawianiem na łączone szczepionki, ta sama praktyka i jeszcze robią z człowieka wyrodna matkę

[kattoo]

Jaka cisza. Bylam w biedronce i nie ma tych reczniczkow z dady :/ Bede musiala wziascvte z Rosska

[mezzaluna]

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

[Wesola_Ania]

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

Idź siusiu i zdaj się naturze, wszystko będzie dobrze i już nie długo będziesz kangurować Maleństwo

[dzojsticzek]

Mezz dalej trzymamy kciuki
Jeśli lekarka wejdzie to jej nie wpuszczaj :P

[Wesola_Ania]

Beatusia, no faktycznie duże rozbieżności wagi, ciekawe, czy to w zależności od sprzętu, czy oka lekarza jak zaznacza do pomiaru np. kość udową itd

[_Inka__]

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

No to teraz powinien już ładnie poród postępować Do rana już zapewne będziesz tulić Rozalkę Szkoda że babka taka nie delikatna, oby już do ciebie więcej nie przyszła.

[aglo_mammy]

Napisane przez kattoo

Jaka cisza. Bylam w biedronce i nie ma tych reczniczkow z dady :/ Bede musiala wziascvte z Rosska

Masz chociaż siatki z biedry do pakowania? 😂

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

Dasz radę! Jak nie my to kto

[Ananka]

Ja byłam dzisiaj na ktg, zeszło się prawie 5h. Poniedziałki mam wyjęte z życiorysu. Ktg wyszło średnio. Niby był puls wysoki i mało się ruszała, chociaż na IP skakała jak szalona. Za pół godziny była powtórka i wyszło elegancko. W międzyczasie poszłam zjeść. Jeśli jutro będzie się słabo ruszać to ktg do powtórki, jeśli będzie ok to za tydzień. Lekarka zrobiła usg. Najpierw ręcznie zmacala brzuch i powiedziała, że będzie 2,5kg. Na usg wyszło 2485g! Przepływy, wody, wszystko ok, już się nie muszę stresować waga . Miesiąc temu był 9 centyl, a dzisiaj 23.

[Miqesi]

Napisane przez mezzaluna

Jestem w szpitalu. Chlusnęły wody z krwia różowe. Nie wiem czy duzo czy Malo. Czekam ba lekarza. Nic nie boli. Jestem przerażona. Módlcie sie za nas plizzz

Napisane przez mezzaluna

Będziemy rodzic. Módlcie się za nas

Trzymamy kciuki, wszystko będzie dobrze, najważniejsze, że jesteś już w szpitalu

Napisane przez Dreamer9o

To jest niesamowite... wystarczy naszym tż powiedzieć że z lipcóweczek któraś rodzi i zobaczcie jaka mobilizacja!
Mój przez pobyt na IP no i poród Confused i Mezzaluni ogarnia wszystko jak szalony. Zakupy, pranie, prasowanie. Wziął wolne żeby załatwić kilka formalności przed porodem... no szok... tłumaczy mi " zauważyłem że sparwy nabrały tempa" kocham go

Napisane przez kattoo

Gorzej ze dzis znow nie dostalam paczki i na serio sie w☠☠☠☠iam na maxa! Bede to reklamowac zeby kurde paczka za 13zl szla ponad tydzien!?

To są jakieś jaja

Napisane przez Flowerbombka

Mezzaluna zaciskam kciuki! Wszystko na pewno będzie dobrze choć wiem, że stres duży

Dziewczynki ja też bym z jednej strony chętnie została dłużej ale tu tłok już się robi a że mną lepiej więc planują mnie jutro wypuścić - z nospa, scopolanem i zaleceniem oszczędzania...no i jak coś się zacznie na dniach to inny szpital bo u nich to za wcześnie...wszystko zależy od skurczy i stanu szyjki jutro... Jednak te zastrzyki pomagają, bo rano skurcze duże i regularne...a teraz póki co zapis jest ok...twardnienia są ale nie jak wcześniej że non stop tylko odpuszczają..

Przepraszam że tak tylko o sobie ale nie umiem na leżąco pisać na tablecie a mam nie siadać na długo...

To fajnie, że już do domku, zawsze to lepiej, cisza i spokój. Oszczędzaj się i dużo odpoczywaj, a wszystko będzie OK.

Napisane przez kattoo

Jaka cisza. Bylam w biedronce i nie ma tych reczniczkow z dady :/ Bede musiala wziascvte z Rosska

Ale za to zapas reklamówek wzięłaś??

Zapisz

[kattoo]

Napisane przez aglo_mammy

Masz chociaż siatki z biedry do pakowania? 😂

Dasz radę! Jak nie my to kto

Mam w domu 😂 teraz nie bralam bo kupilam tylko loda 😂

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

Na szczescie lekarz niezbyt czesto zaglada na porod. A rzezniczo bo rodzisz! Wtedy wszystko boli

[_Inka__]

Napisane przez Ananka

Ja byłam dzisiaj na ktg, zeszło się prawie 5h. Poniedziałki mam wyjęte z życiorysu. Ktg wyszło średnio. Niby był puls wysoki i mało się ruszała, chociaż na IP skakała jak szalona. Za pół godziny była powtórka i wyszło elegancko. W międzyczasie poszłam zjeść. Jeśli jutro będzie się słabo ruszać to ktg do powtórki, jeśli będzie ok to za tydzień. Lekarka zrobiła usg. Najpierw ręcznie zmacala brzuch i powiedziała, że będzie 2,5kg. Na usg wyszło 2485g! Przepływy, wody, wszystko ok, już się nie muszę stresować waga . Miesiąc temu był 9 centyl, a dzisiaj 23.

Suuper Od razu lżej na duchu jak wiadomo, że wszystko dobrze

[Miqesi]

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

[kattoo]

Napisane przez Ananka

Ja byłam dzisiaj na ktg, zeszło się prawie 5h. Poniedziałki mam wyjęte z życiorysu. Ktg wyszło średnio. Niby był puls wysoki i mało się ruszała, chociaż na IP skakała jak szalona. Za pół godziny była powtórka i wyszło elegancko. W międzyczasie poszłam zjeść. Jeśli jutro będzie się słabo ruszać to ktg do powtórki, jeśli będzie ok to za tydzień. Lekarka zrobiła usg. Najpierw ręcznie zmacala brzuch i powiedziała, że będzie 2,5kg. Na usg wyszło 2485g! Przepływy, wody, wszystko ok, już się nie muszę stresować waga . Miesiąc temu był 9 centyl, a dzisiaj 23.

Super ze usg wyszlo dobrze. No ktg wychodzi srednio zawsze na glodniaka. Nastepnym razem wez jedzenie ze soba by nie wchodzic na czczo

[Elrosa]

Napisane przez _Inka__

Co on tam narobił?

W sumie to nie wiem... nie przeczytał instrukcji, próbował poluzować pasy, przy regulatorze była jakaś blokada ze sprężynką zaczepioną o plastik, chyba pociągnął na siłę, coś zrobiło brzdęk i wypadł kawałek metalowego pręcika. Blokada trzyma dalej, ale poświecił latarką i ten plastik wygląda na pęknięty i powiedziałam, że nie ma mowy żebyśmy takiego trefnego fotelika używali. Obiecał jutro oddać do sklepu na gwarancję - pewnie mu nie przyjmą, ale myślę, ze mogą wysłać do serwisu na nasz koszt... no przecież nowego nie kupię, trzymajcie mnie, będę ryczeć zaraz!

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

To już lepiej niech nie przychodzi...
Będzie dobrze, już się rozkręca i do rana na pewno będziesz tulić córeczkę

[marcylina]

Mezzaluna masz tę moc!!!!!!!!!

właśnie sprawdziłam wynik w necie, GBS wyszedl mi pozytywny co tero? musze informować doktora, czy tylko na porodówce?

[kattoo]

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

To jednak cos pomalu rusza. Moze urodzisz w dzien tp Zjadlabym loda z mc 😢

[Ananka]

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

A teraz już rysują się skurcze na ktg? Może tak zbadala, żeby coś tam rozruszac? Dla Rozalki wytrzymasz, już niedługo będziesz ją tulic i zapomnisz o bólu. Dalej kciuki mocno zacisniete

[Yousthyna]

Inka wozek super!

Ananka super, że taka ładna waga małej - przypakowala dzielnie

Mezzaluna myślimy o Was i trzymamy kciuki cały czas zaciśnięte!

Ja się z torbą uporalam
Tzn. nie jest jeszcze ostatecznie spakowana, ale wszystko leży ładnie ułożone i w razie czego trzeba tylko do torby wrzucić - mąż zaakceptował takie rozwiazanie, mogę isc spac
Chociaż mam nadzieję, że to wszystko będzie leżało i czekało na nas jeszcze przynajmniej do 1 lipca

[kattoo]

Napisane przez Elrosa

W sumie to nie wiem... nie przeczytał instrukcji, próbował poluzować pasy, przy regulatorze była jakaś blokada ze sprężynką zaczepioną o plastik, chyba pociągnął na siłę, coś zrobiło brzdęk i wypadł kawałek metalowego pręcika. Blokada trzyma dalej, ale poświecił latarką i ten plastik wygląda na pęknięty i powiedziałam, że nie ma mowy żebyśmy takiego trefnego fotelika używali. Obiecał jutro oddać do sklepu na gwarancję - pewnie mu nie przyjmą, ale myślę, ze mogą wysłać do serwisu na nasz koszt... no przecież nowego nie kupię, trzymajcie mnie, będę ryczeć zaraz!

To już lepiej niech nie przychodzi...
Będzie dobrze, już się rozkręca i do rana na pewno będziesz tulić córeczkę

No ale dobrze ze to wyszlo teraz niz w trakcie stluczki. Skoro lekkie szarpniecie to popsulo tzn ze to jakas wada fotelika

Napisane przez marcylina

Mezzaluna masz tę moc!!!!!!!!!

właśnie sprawdziłam wynik w necie, GBS wyszedl mi pozytywny co tero? musze informować doktora, czy tylko na porodówce?

Lekarza i na porodowce tez

[marcylina]

a w MCu nowe McFlurry są.. tak pyszne, że ło jessu.. McFlurry Hit..

[alloffkowa]

Napisane przez mezzaluna

Jestem pod oxy. Pozwolili usiąść,za parę min odlacza ktg i mogę siusiu. Skurcze idą krzyżowe ze aż jęczę i nic poza tym. Lekarka mnie zbadala rzezniczo i teraz bardziej boje ze tu wróci i zbada jeszcze raz niż samej akcji.

Teraz to już z górki

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

Omg, będziesz następna?

[kama_pas]

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

Dziwne , że masz 4 cm i brak skurczu... Kurczę myślałam, że przy takim rozwarciu to już jest akcja pogodowa... Ja podczas pierwszego porodu wyladowalam na IP z rozwarciem 1 cm i urodziłam tego samego dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcylina]

Kattoo.. ale może to czekać do wizyty 21/06, czy myślisz, że jutro powinnam zadzwonić?

[Yousthyna]

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

Czyli jest szansa, ze trafisz na podium u lipcowek

[kattoo]

Napisane przez marcylina

Kattoo.. ale może to czekać do wizyty 21/06, czy myślisz, że jutro powinnam zadzwonić?

Kurcze moze zadzwon. Chociaz on i tak nic z tym nie zrobi bo antybiotyk podaje sie przed porodem, jak juz jest akcja prawda?

[alloffkowa]

Napisane przez kama_pas

Dziwne , że masz 4 cm i brak skurczu... Kurczę myślałam, że przy takim rozwarciu to już jest akcja pogodowa... Ja podczas pierwszego porodu wyladowalam na IP z rozwarciem 1 cm i urodziłam tego samego dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja znajoma tydzień czasu chodziła z 5 cm a przed tym przez dobrych kilka tygodni jej zatrzymywali poród bo miała skurcze

[marcylina]

Napisane przez kattoo

Kurcze moze zadzwon. Chociaz on i tak nic z tym nie zrobi bo antybiotyk podaje sie przed porodem, jak juz jest akcja prawda?

nie wiem.. teraz cos czytam, że w większość podają 4h przed porodem matce antybiotyk.. niektórzy lekarze leczą to w ciąży.. esa mu jutro napisze.. co 3 człowiek niby go ma, i na wątku tylko ja?

[Ananka]

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Zapisz

Miqesi- gratuluję udanej wizyty! Bardzo ładna waga i młoda widać przygotowuje się do startu.
Katoo- właśnie wzięłam że sobą maślanke, ale to widocznie za mało na mój żołądek. W biedrze były dzisiaj książeczki dla dzieci, po 8zł bodajże od 3m+ z czarno- białymi rysunkami i takie dla starszakow

[_Inka__]

Napisane przez Miqesi

Ja już po wizycie

Wszystko rozpulchnione, główka Małej już jest bardzo nisko, 4 cm rozwarcia, skurcze 40% na KTG.
Doktor powiedział, że jestem już gotowa do porodu, brak tylko skurczy porodowych. Mała waży 3200g.
Jeśli do soboty się nie rozpakuję, to mam jechać znowu na KTG do szpitala.
Po wizycie wstąpiliśmy do Maca MacFlurry mniam

Oj chyba coś niedługo ruszy i u ciebie 4 cm rozwarcia to chyba sporo, nie znam się Waga idealna do rodzenia!

Napisane przez Elrosa

W sumie to nie wiem... nie przeczytał instrukcji, próbował poluzować pasy, przy regulatorze była jakaś blokada ze sprężynką zaczepioną o plastik, chyba pociągnął na siłę, coś zrobiło brzdęk i wypadł kawałek metalowego pręcika. Blokada trzyma dalej, ale poświecił latarką i ten plastik wygląda na pęknięty i powiedziałam, że nie ma mowy żebyśmy takiego trefnego fotelika używali. Obiecał jutro oddać do sklepu na gwarancję - pewnie mu nie przyjmą, ale myślę, ze mogą wysłać do serwisu na nasz koszt... no przecież nowego nie kupię, trzymajcie mnie, będę ryczeć zaraz!

To już lepiej niech nie przychodzi...
Będzie dobrze, już się rozkręca i do rana na pewno będziesz tulić córeczkę

Może naprawa nie będzie zbyt skomplikowana i kosztowna. Najważniejsze żeby zająć się tym póki macie jeszcze czas przed narodzinami maluszka. Też bym się wkurzyła na maxa, no ale co zrobić, chłop chciał dobrze. Teraz za to niech sam wszystko załatwia.