Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[mialavi]

Napisane przez no_doubt

To chyba z czasem mija....
By jej ulzyc mam podac kropelki...delicol...biog aia....nie wiem, które lepsze...

Delicol ma specjalny enzym laktaza ktory trawi laktoze za dzieciatko. Sama podawalam jak podejrzewalam kolki bo nietolerancja laktozy jest czesta przyczyna.
Tez bym chciala wiedziec czy to mojej nie dolega wtedy moglabym jej pomoc.

[konsternacja]

Dzien dobry

Bylam z mala u pediatry- omowienie slabej morfologii. Mam podawac jej wit B12 i kwas foliowy. Kontrola za6 tygodni. Do tego krople na ropiejace oczko. 3x dziennie przez 6 dni. Po wizycie skoczylam do rossmana. Kupilam sobie lakierr zelowy i utwardzacz- chyba astor bo nie mam jak isc do kosmetyczki. Moje dziecie to skarb. W drodze sobie gaworzyla, pod koniec zasnela, takze prosto z auta poszlysmy na 1,5h na kawe do sasiadki. Obudzila sie juz w domu na jedzenie.
Jutro rano mam gina- pierwsza wizyta po cc a po niej jade z Mala na szoping- zeby miala piekna mamusie. Bo ja ja stroje a siebie nie. To nie fair a ze nie mam w czym chpdzic po ciazy (6 kg na plusie) to zakupy musza byc.
W sumie to czuje sie jak slon- cale zycie rozmiar 34 a teraz waze 56kg i kazdy ode mnie oczekuje, ze powinnam byc juz szczupla. Mama i siostra ciagle mi docinaja a same szczuple nie sa. Ja im nigdy z tego powodu nie dogryzam. Gdybym ja im tak gadala, jak one mi to by sie obrazily.

[no_doubt]

Napisane przez kaylla

Na lepszą tolerancję laktozy jest delicol, bio Gaja to probiotyk. No doubt - gdzie robiłaś ten test? Ja szukałam w Poznaniu i nie znalazłam żadnego laboratorium które robi to badanie. Jakie u was są objawy tej nietolerancji?

Ja robiłam w Białymstoku w DSK...materiał wysłałam poczta....
U mnie malutka sie prezyła miała niespokojny sen, duzo ulewała...

[fablous]

Ja zaczęłam podawać Infacol bo Ala czasem się tak wiła, prężyła, czerwieniła i dopiero bąk szedł. Ale nie podaję przed każdym karmieniem jak zalecają na ulotce tylko raz dziennie. Poza tym sporadycznym prężeniem nic innego się nie dzieje, kolek nie podejrzewam więc nie chcę jej niepotrzebnie faszerować. Ta jedna dawka wystarczała, żadne brzuszkowe dolegliwości się nie pojawiają już. Ale i tak chcę się już przerzucić teraz na Biogaię i dawać tylko profilaktycznie żeby jelitka ładnie pracowały. A jakby coś konkretnego się działo to wtedy Infacol

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez konsternacja

Dzien dobry

Bylam z mala u pediatry- omowienie slabej morfologii. Mam podawac jej wit B12 i kwas foliowy. Kontrola za6 tygodni. Do tego krople na ropiejace oczko. 3x dziennie przez 6 dni. Po wizycie skoczylam do rossmana. Kupilam sobie lakierr zelowy i utwardzacz- chyba astor bo nie mam jak isc do kosmetyczki. Moje dziecie to skarb. W drodze sobie gaworzyla, pod koniec zasnela, takze prosto z auta poszlysmy na 1,5h na kawe do sasiadki. Obudzila sie juz w domu na jedzenie.
Jutro rano mam gina- pierwsza wizyta po cc a po niej jade z Mala na szoping- zeby miala piekna mamusie. Bo ja ja stroje a siebie nie. To nie fair a ze nie mam w czym chpdzic po ciazy (6 kg na plusie) to zakupy musza byc.
W sumie to czuje sie jak slon- cale zycie rozmiar 34 a teraz waze 56kg i kazdy ode mnie oczekuje, ze powinnam byc juz szczupla. Mama i siostra ciagle mi docinaja a same szczuple nie sa. Ja im nigdy z tego powodu nie dogryzam. Gdybym ja im tak gadala, jak one mi to by sie obrazily.

56kg to przecież waga piórkowa, niejedna by chciała tyle ważyć po porodzie
Mi zostały 3kg na plusie, ważę teraz 50kg ale dobrze się czuję z taką wagą, wcześniej byłam chucherko, nogi i ręce jak patyki. A teraz jakoś bardziej kobieco się czuję

Co do ubrań to ja już na końcówce ciąży tak się cieszyłam, że wrócę do swoich ulubionych ciuchów. A tu co? Mam wrażenie, że jest jeszcze więcej ograniczeń niż w ciąży bo teraz zakładam wyłącznie ubrania dające łatwy dostęp do baru mlecznego Także noszę głównie rozpinane koszule. A fajne sukienki i bluzki jak wisiały w szafie tak wiszą

[agassek]

Napisane przez AnneMariie

Ja dopiero czekam na pierwsza, na probe. Jak mi sie mi spodoba to sprzedam, ale ja lubie takie wynalazki wiec watpie. Takze szukam jak jeszcze tu nadwyrezyc budzet :p
A jak Tobie idzie motanie??

haha, na razie nie idzie- jeszcze nie zaczęłam, jak chodziliśmy na spacery, to tatuś nosił Muszę się za to zabrać, bo i w domu byłabym w stanie więcej zrobić...

Napisane przez konsternacja

W sumie to czuje sie jak slon- cale zycie rozmiar 34 a teraz waze 56kg i kazdy ode mnie oczekuje, ze powinnam byc juz szczupla. Mama i siostra ciagle mi docinaja a same szczuple nie sa. Ja im nigdy z tego powodu nie dogryzam. Gdybym ja im tak gadala, jak one mi to by sie obrazily.

Bo im się wydaje, że jak i tak jesteś szczupła, to mogą gadać takie rzeczy i na pewno się nie obrazisz

Ja mam jeszcze 5 kilo na plusie, ale ważę 20 kilo więcej niż Ty
0 56 kg to nawet nie marzę

Napisane przez no_doubt

Ja robiłam w Białymstoku w DSK...materiał wysłałam poczta....
U mnie malutka sie prezyła miała niespokojny sen, duzo ulewała...

A Ty musisz teraz pilnować diety?
Kurde, ja nawet nie wiem czy bym się zorientowała, jak mojej małej by coś się zaczęło dziać

[no_doubt]

agassek mam unikać nabiału....

[konsternacja]

Fab, Agassek, dziekuje za wsparcie wiem, ze nie waze jakos tak okropnie duzo, nie pisalam tego, zeby sie chwalic dosc niska waga po porodzie. Tylko chodzi mi o to, ze skoro juz mam te nadprogramowe kilogramy, to mam lustro, wiem, ze nie wygladam jak wczesniej. Moze sie z tym czuje dobrze a moze zle (akurat niestety zle) i nie mam ochoty sluchac od kazdego, ze mi sie przytylo, ze na buzi jestem ulana itp. Ja naprawde mam lustro. Chcialabym, zeby moja rodzinka sie zajela soba a nie moja waga... moj maz jest w tym wszystkim najkochanszy bo mnie pociesza, ze przeciez schudne. W swoim tempie i nic na sile.

[kaylla]

Ale unikanie nabiału chyba średnio pomaga mimo wszystko. Czytałam wcześniej w necie ze to nie ma znaczenia czy się spożywa nabiał czy nie, bo i tak laktoza jest obecna w mleku matki niezależnie od tego czy matka spożywa nabiał czy nie. Ale lekarze i tak zawsze każą odstawić nabiał tak na wszelki wypadek. W każdym razie nie zaszkodzi.
U mnie w żaden sposób nie pomogło, więc wróciłam do nabiału i obserwuje czy nie będzie gorzej. Ale delicol podaje

[urshoola]

ja mam jeszcze 7kg na plusie i nie wiem.czemu ta waga tak stoi.
Czy jak.Wasze.maluchy po jedzeniu nie odbija i je odkladacie i tak stekaja to zostawiacie je tak czy cos dzialacie w tym kierunku zeby tak nie robily?bo ja zauwazylam ze to stekanie jest jak.nie moze odbic o nie wiem.czy nosic ja do oporu zeby odbila czy zeby sobie tak lezala.
Jak tak czytam.to chyba jestem.jakas dziwna ze nie podaje mojej malej zadnych kropli na.wzdecia czy probiotykow. Prezy sie czasem ale baki ida i kupy tez i wydaje mi sie ze.nie ma.potrzeby jej dawac wspomagaczy....po prostu prezy sie bo nie panuje nad perystaltyka...no nie wiem....moze powinnam jek cos podac....ale.zawsze.mi sie wydawalo ze pokarm z.piersi juz ma wszystko co powinna dostac

[_itakinie_]

Napisane przez zabciajs

Ale jestem glupia położna chciala mi na kroczu poluzować szwy jak ciagna, a ja ze nie czuje. Tak skupilam sie na hemoroidach, a teraz czuje ze to nie tylko one :/

Zadzwoń do niej i poproś żeby przyjechała jeszcze. Ja moja myślałam ze wycałuje i na rekach nosić będę jak te szwy mi wyciągnęła. Zupełnie inny komfort zycia.

Zabcia - a próbowałaś się ratować przeciwbólowymi? Ja dostawałam pyralginę w szpitalu. W domu 3x wzięłam paracetamol. I było o niebo lepiej.

[gosiaczekbtm]

Napisane przez urshoola

ja mam jeszcze 7kg na plusie i nie wiem.czemu ta waga tak stoi.
Czy jak.Wasze.maluchy po jedzeniu nie odbija i je odkladacie i tak stekaja to zostawiacie je tak czy cos dzialacie w tym kierunku zeby tak nie robily?bo ja zauwazylam ze to stekanie jest jak.nie moze odbic o nie wiem.czy nosic ja do oporu zeby odbila czy zeby sobie tak lezala.
Jak tak czytam.to chyba jestem.jakas dziwna ze nie podaje mojej malej zadnych kropli na.wzdecia czy probiotykow. Prezy sie czasem ale baki ida i kupy tez i wydaje mi sie ze.nie ma.potrzeby jej dawac wspomagaczy....po prostu prezy sie bo nie panuje nad perystaltyka...no nie wiem....moze powinnam jek cos podac....ale.zawsze.mi sie wydawalo ze pokarm z.piersi juz ma wszystko co powinna dostac

Ja noszę długo, nie zawsze to pomaga. Czasem juz w trakcie zasypiania zaczyna się wiercić stękac itp. I wtedy czekam na bączka jeśli go nie ma to biorę znowu do odbicia kropli też nie podaję

[RosesAreRed]

Tak to jest sie wam pochwalic ze dziecko ladnie spi...od godziny 10 nie pospala dluzej niz pol godziny. W brzuszku jej bulgocze. Teraz spi u mnie na klacie. Poddalam sie i nie bede jej odkladac. Moze chociaz tak uda jej sie pospac. Wloze ja zaraz w chuste i idziemy na spacer.

W przerwach miedzy jej drzemkami udalo mi sie zdjac i zrobic nowa hybryde na jednej dloni. Szalenstwo

Zabcia, do pupensa uzywamy bepanthen i alantan na zmiane. Jak zaraz po karmieniu strzeli kupsztala to nie zmieniam pampola. Chyba ze jej przeszkadza, ale byl tylko 1 przypadek ze ja klocus uwieral

[agassek]

Napisane przez fablous

Co do ubrań to ja już na końcówce ciąży tak się cieszyłam, że wrócę do swoich ulubionych ciuchów. A tu co? Mam wrażenie, że jest jeszcze więcej ograniczeń niż w ciąży bo teraz zakładam wyłącznie ubrania dające łatwy dostęp do baru mlecznego Także noszę głównie rozpinane koszule. A fajne sukienki i bluzki jak wisiały w szafie tak wiszą

Ja z moim bufetem to chyba w żadnej koszuli bym się teraz nie dopięła a to faktycznie byłoby najlepsze rozwiązanie. Zamówiłam sobie dwie bluzki do karmienia z H&M, bo tak to za bardzo nie mam nawet ubrań które by się nadawały- w domu to wiadomo, koszulka do góry i luz, ale już gdzieś wyjść to się tak nie da...

Napisane przez urshoola

ja mam jeszcze 7kg na plusie i nie wiem.czemu ta waga tak stoi.
Czy jak.Wasze.maluchy po jedzeniu nie odbija i je odkladacie i tak stekaja to zostawiacie je tak czy cos dzialacie w tym kierunku zeby tak nie robily?bo ja zauwazylam ze to stekanie jest jak.nie moze odbic o nie wiem.czy nosic ja do oporu zeby odbila czy zeby sobie tak lezala.
Jak tak czytam.to chyba jestem.jakas dziwna ze nie podaje mojej malej zadnych kropli na.wzdecia czy probiotykow. Prezy sie czasem ale baki ida i kupy tez i wydaje mi sie ze.nie ma.potrzeby jej dawac wspomagaczy....po prostu prezy sie bo nie panuje nad perystaltyka...no nie wiem....moze powinnam jek cos podac....ale.zawsze.mi sie wydawalo ze pokarm z.piersi juz ma wszystko co powinna dostac

Ja też nic nie daję jak zauważę jakieś niepokojące objawy, to coś będzie trzeba działać, ale póki nic się nie dzieje, to chyba nie ma sensu

Była u mnie dzisiaj położna, "załapała" się na kupkę Marysi- powiedziała, że jest ok
Poza tym powiedziała, że "już powoli mogę wprowadzać więcej produktów do diety"

[AnneMariie]

Agassek, fab. Ja nosze to co przed ciaza. Do karmienia bluzka do gory zakrywam wszystko pielucha i jest cacy

[RosesAreRed]

Napisane przez urshoola

mam pytanko jak Wam kapie z piersi tak przez chwile a male spi to budzicie na karmienie?Niunia spi juz prawie 4godzine i nie mam sumienia jej budzic a co jakis czas czuje takie naplywanie pokarmu i nie wiem czy budzic czy odciagac...czy wytrzymac...

Ja budze. Szkoda mi tracic tyle pokarmu

[AnneMariie]

Napisane przez urshoola

ja mam jeszcze 7kg na plusie i nie wiem.czemu ta waga tak stoi.
Czy jak.Wasze.maluchy po jedzeniu nie odbija i je odkladacie i tak stekaja to zostawiacie je tak czy cos dzialacie w tym kierunku zeby tak nie robily?bo ja zauwazylam ze to stekanie jest jak.nie moze odbic o nie wiem.czy nosic ja do oporu zeby odbila czy zeby sobie tak lezala.
Jak tak czytam.to chyba jestem.jakas dziwna ze nie podaje mojej malej zadnych kropli na.wzdecia czy probiotykow. Prezy sie czasem ale baki ida i kupy tez i wydaje mi sie ze.nie ma.potrzeby jej dawac wspomagaczy....po prostu prezy sie bo nie panuje nad perystaltyka...no nie wiem....moze powinnam jek cos podac....ale.zawsze.mi sie wydawalo ze pokarm z.piersi juz ma wszystko co powinna dostac

Moj lubi spac w dzien na brzuszku to sobie beknie czasem. W nocy nigdy nie odbijam.
A krople tez uzywam, bo to byl okropny placz przy bakach i kupie. Jak tylko sie grymasi to jest ok

[daggmara]

Jak sie mlody meczy po brzebudzeniu, sadzam na bujaczku, tam zaraz wszystko wychodzi pamietam, ze z corka tez tak bylo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez fablous

Co do ubrań to ja już na końcówce ciąży tak się cieszyłam, że wrócę do swoich ulubionych ciuchów. A tu co? Mam wrażenie, że jest jeszcze więcej ograniczeń niż w ciąży bo teraz zakładam wyłącznie ubrania dające łatwy dostęp do baru mlecznego Także noszę głównie rozpinane koszule. A fajne sukienki i bluzki jak wisiały w szafie tak wiszą

Ja siedze w domu i mam problem. Bo karmie na lezaco i podwijac bluzke jest niewygodnie, trzeba zdjąć:/
A na wyjście się narazie nie szykuje, ledwo chodze czasami.Dzis dopiero tydzień.

Napisane przez _itakinie_

Zadzwoń do niej i poproś żeby przyjechała jeszcze. Ja moja myślałam ze wycałuje i na rekach nosić będę jak te szwy mi wyciągnęła. Zupełnie inny komfort zycia.

Zabcia - a próbowałaś się ratować przeciwbólowymi? Ja dostawałam pyralginę w szpitalu. W domu 3x wzięłam paracetamol. I było o niebo lepiej.

A po jakim czasie? Pochodze jeszcze zobacze. Ciezko mi odroznic bóle przez te hemoroidy.

Napisane przez agassek

Ja z moim bufetem to chyba w żadnej koszuli bym się teraz nie dopięła a to faktycznie byłoby najlepsze rozwiązanie. Zamówiłam sobie dwie bluzki do karmienia z H&M, bo tak to za bardzo nie mam nawet ubrań które by się nadawały- w domu to wiadomo, koszulka do góry i luz, ale już gdzieś wyjść to się tak nie da...


Ja też nic nie daję jak zauważę jakieś niepokojące objawy, to coś będzie trzeba działać, ale póki nic się nie dzieje, to chyba nie ma sensu

Była u mnie dzisiaj położna, "załapała" się na kupkę Marysi- powiedziała, że jest ok
Poza tym powiedziała, że "już powoli mogę wprowadzać więcej produktów do diety"

A czemu ograniczalas sie dietowo?

Napisane przez RosesAreRed

Zabcia, do pupensa uzywamy bepanthen i alantan na zmiane. Jak zaraz po karmieniu strzeli kupsztala to nie zmieniam pampola. Chyba ze jej przeszkadza, ale byl tylko 1 przypadek ze ja klocus uwieral

Aha ok

Dziewczyny ja dalam sobie na wstrzumanie po tym co pisalyscie, ze dziecko jeszcze nie wie ze ma pupe i jelita i dlatego sie prezy i czerwieni, a teraz piszecie ze nosicie na rekach itd wtedy. Wiec juz nie kumam

Napisane przez AnneMariie

Agassek, fab. Ja nosze to co przed ciaza. Do karmienia bluzka do gory zakrywam wszystko pielucha i jest cacy

Ale ze niby jak heehe jakoś sobie tego wyobrazić nie moge

[_itakinie_]

Napisane przez zabciajs

A po jakim czasie? Pochodze jeszcze zobacze. Ciezko mi odroznic bóle przez te hemoroidy.

W sensie - po jakim czasie zdjęła szwy? W 6 dobie.

[mialavi]

Napisane przez urshoola

ja mam jeszcze 7kg na plusie i nie wiem.czemu ta waga tak stoi.
Czy jak.Wasze.maluchy po jedzeniu nie odbija i je odkladacie i tak stekaja to zostawiacie je tak czy cos dzialacie w tym kierunku zeby tak nie robily?bo ja zauwazylam ze to stekanie jest jak.nie moze odbic o nie wiem.czy nosic ja do oporu zeby odbila czy zeby sobie tak lezala.
Jak tak czytam.to chyba jestem.jakas dziwna ze nie podaje mojej malej zadnych kropli na.wzdecia czy probiotykow. Prezy sie czasem ale baki ida i kupy tez i wydaje mi sie ze.nie ma.potrzeby jej dawac wspomagaczy....po prostu prezy sie bo nie panuje nad perystaltyka...no nie wiem....moze powinnam jek cos podac....ale.zawsze.mi sie wydawalo ze pokarm z.piersi juz ma wszystko co powinna dostac

Jesli robi kupke, pierdy odchodza nie widac ze boli to nie ma sensu nic dawac
Ja juz wiem ktory placz jest brzuszkowy ba to jest okropny krzyk nie placz- slysze jak pekaja jej bable w jelitach, czasem na kupe czekamy 2 dni - prezy sie prostuje nawet nozek nie da zgiac wiec pomagamy kropelkami.

Napisane przez AnneMariie

Agassek, fab. Ja nosze to co przed ciaza. Do karmienia bluzka do gory zakrywam wszystko pielucha i jest cacy

Robie dokladnie tak samo musialabym kupic wszystko nowe gdybym chciala chodzic tylko w rozpinanym

[RosesAreRed]

Zabcia, chodzi o to, ze jak dziecko ryczy, to nie zostawiasz go na pasywe losu Co innego marudzenie i prezenie sie, bo idzie kupsztal albo baczek i bobo nie wie jak sobie pomoc, a co innego ryk z powodu bolu brzuszka

[no_doubt]

Napisane przez kaylla

Ale unikanie nabiału chyba średnio pomaga mimo wszystko. Czytałam wcześniej w necie ze to nie ma znaczenia czy się spożywa nabiał czy nie, bo i tak laktoza jest obecna w mleku matki niezależnie od tego czy matka spożywa nabiał czy nie. Ale lekarze i tak zawsze każą odstawić nabiał tak na wszelki wypadek. W każdym razie nie zaszkodzi.
U mnie w żaden sposób nie pomogło, więc wróciłam do nabiału i obserwuje czy nie będzie gorzej. Ale delicol podaje

A jak czesto podajesz delicol? Bo jest dawkowanie do posiłku, jak moja praktycznie cały czas na cycu....

[Monanka83]

Żabcia ja też nie mogłam odróżnić bólu, nie wiedziałam co mnie tak najmocniej boli. Po czasie, jak krocze już mi się goilo a hol był na max to skumalam ze to hemo jednak I dopiero wtedy zaczęłam je atakować lekami. Ty od razu działasz, więc pewnie niedługo będzie już po zawodach. Pozbywaj się szwów jak tylko będziesz mogła!

[kaylla]

Napisane przez no_doubt

A jak czesto podajesz delicol? Bo jest dawkowanie do posiłku, jak moja praktycznie cały czas na cycu....

Podaję praktycznie przed każdym posiłkiem, no chyba że stwierdzam że przerwa była wyjątkowo krótka, to wtedy odpuszczam

[Monanka83]

Ja podaję już tylko biogaie. Ze 3 dni temu odstawiłam espumisan bo mała już ładnie sobie radziła i nadal baczki ladnie idą do dziś, więc myślę że już jej jelitka w miarę wydoroslaly dlatego wspomagam ją tylko probiotykiem.

[AnneMariie]

Napisane przez zabciajs

Ja siedze w domu i mam problem. Bo karmie na lezaco i podwijac bluzke jest niewygodnie, trzeba zdjąć:/
A na wyjście się narazie nie szykuje, ledwo chodze czasami.Dzis dopiero tydzień.



A po jakim czasie? Pochodze jeszcze zobacze. Ciezko mi odroznic bóle przez te hemoroidy.




A czemu ograniczalas sie dietowo?




Aha ok

Dziewczyny ja dalam sobie na wstrzumanie po tym co pisalyscie, ze dziecko jeszcze nie wie ze ma pupe i jelita i dlatego sie prezy i czerwieni, a teraz piszecie ze nosicie na rekach itd wtedy. Wiec juz nie kumam


Ale ze niby jak heehe jakoś sobie tego wyobrazić nie moge

Zawsze staram sie siadac w dyskretnym miejscu, troche maluch zakrywa, troche rece, reszta pieluszke. Raz nawet sukienke podwijal haha, tego akurat nie przemyslalam. Ale sie dalo!

[fablous]

U Ali jelita chyba też działają sprawnie, właśnie tak się sfajdała że kupa była do połowy pleców

[urshoola]

Napisane przez fablous

U Ali jelita chyba też działają sprawnie, właśnie tak się sfajdała że kupa była do połowy pleców

skad ja to znam ;-))

[RosesAreRed]

Napisane przez fablous

U Ali jelita chyba też działają sprawnie, właśnie tak się sfajdała że kupa była do połowy pleców

Fab, jaki masz inhalator? Na co zwracac uwage przy zakupie?

[fablous]

Napisane przez RosesAreRed

Fab, jaki masz inhalator? Na co zwracac uwage przy zakupie?

Mam Omron Comp Air Basic
http://www.aptekagemini.pl/inhalator...c803-1szt.html
Sprawdza się dobrze, stosowaliśmy na sobie i też na Aluni

Nie doktoryzowałam się w temacie, kupiłam taki jaki polecał mi pediatra