Zapuszczamy włosy cz.V

[Kadunia]

Naturalnie

Kurde ja nie wiem wymiotować mi sie chce na myśl o jutrze... i to w tym tygodniu rozstrzygną sie moje losy co do ocen... i tak już wiele nie zdziałam... eh mam nadzieje przynajmniej że jutro nie zawale niczego...

Wakacje... nie no TYLKO 5 miesiecy...

[asiek14]

kadunia - zrelaksuj sie chwile i porządnie wyśpij
zobaczysz, że nie bedzie tak źle

[ijaa]

Najlepszego w nowym roku

A ja wstałam dopiero.
Do domu wróciłam, z tej odległej wsi po 18 - TŻ musiał wytrzeźwieć żeby mógł prowadzić - a mnie przymówilo i sie położyłam.

Kacura do tej chwili chyba mam. Tzn, ciut mie jeszcze na boki znosi jak chodzę.

Od dzisiaj dietka A ja już grzech - KRAKERSA wszamałam po południu.
I to póki co było moje jedyne jedzenie!! Nie mogłam patrzeć wcześniej na nic.
Teraz zjem jakąś kanapke, bo czuje jak mi już z głodu nie dobrze.

Od jutra pełnowymiarowa dietka i ćwiczonka.

[Anoula]

Ja zaczynam w tym roku ćwiczona i mam nadzieje na basen ale to muze z rodzicami ponegocjowac jeszcze

[Myszka15krk]

Napisane przez Kadunia

Naturalnie

Kurde ja nie wiem wymiotować mi sie chce na myśl o jutrze... i to w tym tygodniu rozstrzygną sie moje losy co do ocen... i tak już wiele nie zdziałam... eh mam nadzieje przynajmniej że jutro nie zawale niczego...

Wakacje... nie no TYLKO 5 miesiecy...

Ja ten rok uwazam,za najgorszy,bo boje się kompetencji...Pewnie powiecie,że to nic takiego i ,że świruje,ale naprawde chyba kazdy tak miał...TŻ w tamtym roku chodzil zdenerwowany a w tym mi mowi "eeee tam nie ma się czym przejmować:P" ja mysle,że powiem tak dopiero za rok...A wakacje będą najlepszym co może mnie czekać;p

[Anoula]

Napisane przez Myszka15krk

Ja ten rok uwazam,za najgorszy,bo boje się kompetencji...Pewnie powiecie,że to nic takiego i ,że świruje,ale naprawde chyba kazdy tak miał...TŻ w tamtym roku chodzil zdenerwowany a w tym mi mowi "eeee tam nie ma się czym przejmować:P" ja mysle,że powiem tak dopiero za rok...A wakacje będą najlepszym co może mnie czekać;p

A ja nawet sie nie stresowałam, podeszłam do tego całkowicie na luzie, bo wiedziałam ze cos tam umiem hehe

[Kadunia]

NO zaraz idę w nyny

Nowa zapuszczalska może nam coś powie o sobie

[Myszka15krk]

Napisane przez Anoula

A ja nawet sie nie stresowałam, podeszłam do tego całkowicie na luzie, bo wiedziałam ze cos tam umiem hehe

Aha heh...A ja właśnie zawsze się stresuje:P...Ale przeżyje jakoś

[ksh]

Napisane przez asiek14

puk puk? można?
nową część wątku widzę a tak od środka wcinać sie w IV cześć glupio mi było
ponad 20 000 postów przeraża lekko ale jestem
to jak? mogę?

witaj

Napisane przez Myszka15krk

Ja ten rok uwazam,za najgorszy,bo boje się kompetencji...Pewnie powiecie,że to nic takiego i ,że świruje,ale naprawde chyba kazdy tak miał...TŻ w tamtym roku chodzil zdenerwowany a w tym mi mowi "eeee tam nie ma się czym przejmować:P" ja mysle,że powiem tak dopiero za rok...A wakacje będą najlepszym co może mnie czekać;p

Mysza, kurde, no ja też nie rozumiem, jak mozna sie tym testem stresować One naprwde nie są trudne, a na dodatek to jest test pisemny, możesz nad każdym pytaniem zastanowić sie dwa razy, poprawić błędne odpowiedzi i luz


Nie mogę zasnąć W ciągu dnia myślałam tylko o spaniu, a jak przyszła pora, to ani rusz...

[asiek14]

mogę troszke powiedzieć
zamiast asiek wolę asia ten sam rocznik co myszka15krk i z tego samego miasta najwiecej sie chyba na dietetyce udzielam, chociaż zaczynałam wizaż od fitnessu - od a6w konkretniej
a teraz najbardziej stresuje sie czwartkową olimpiadą z historii i z tego powodu robie sobie jutro wolne od szkoły żeby się uczyć

[beoneself]

Cześć, Asiek

Co jest grane...
Chodzę cały czas nieprzytomna z niewyspania, aż mi było niedobrze.
Położyłam się o 22. Teraz wstałam, bo to leżenie nie ma sensu

[Kadunia]

Napisane przez ksh

witaj


Mysza, kurde, no ja też nie rozumiem, jak mozna sie tym testem stresować One naprwde nie są trudne, a na dodatek to jest test pisemny, możesz nad każdym pytaniem zastanowić sie dwa razy, poprawić błędne odpowiedzi i luz


Nie mogę zasnąć W ciągu dnia myślałam tylko o spaniu, a jak przyszła pora, to ani rusz...

u mnie to chleb powszedni

Napisane przez asiek14

mogę troszke powiedzieć
zamiast asiek wolę asia ten sam rocznik co myszka15krk i z tego samego miasta najwiecej sie chyba na dietetyce udzielam, chociaż zaczynałam wizaż od fitnessu - od a6w konkretniej
a teraz najbardziej stresuje sie czwartkową olimpiadą z historii i z tego powodu robie sobie jutro wolne od szkoły żeby się uczyć

miło nam



Dobranoc

[asiek14]

mi też milo

[ksh]

Asia, fajnie, my z większością dziewczyn zaczynamy wielkie odchudzanie od nowego roku, więc możemy się razem wspierać Twój podpis tyczy się 100 dni bez słodyczy?

Kurna no.
Wracam do łózka.
I tak źle i tak niedobrze.

Dobranocka Kaduniu

[beoneself]

Ja chyba też powinnam do łóżka wracać... ale...
Zjadłabym coś

[ksh]

Napisane przez beoneself

Ja chyba też powinnam do łóżka wracać... ale...
Zjadłabym coś

Ty niedobra Be!

[asiek14]

ksh - tak
ja z odchudzania to tyle co zrzucić świąteczne zapasy i wrócić do tanecznej formy. ale z cięciem kalorii muszę ostrożnie przez ED

[beoneself]

Asiu, zapraszamy do naszego wątku "zapuszczalskie się odchudzają"

Sytuacja jest tragiczna: nie mam w lodówce serka homo, otręby się skończyły. I co teraz!!!!
Jak nie mam mojego serka, to wolę wogóle śniadania nie zjeść, niż np. kanapkę

[beoneself]

Napisane przez asiek14

ksh - tak
ja z odchudzania to tyle co zrzucić świąteczne zapasy i wrócić do tanecznej formy. ale z cięciem kalorii muszę ostrożnie przez ED

I nie tylko ty , musimy być po prostu potrójnie ostrożne, a wszystko będzie -bo musi!- OK !

[ijaa]

Be, ja też jakas przymulona. W głowie mi sie kręci i nie dobrze mi jeszcze troche.

A apetytu W OGÓLE nie mam!! Jedną kanapke z szynką zjadłam siłą.
Ale ten stan mam nadzieje, potrwa jak najdłuzej.

Chyba, też do łóżka zaraz uderzę, bo takie siedzenie ma sredni sens.

[beoneself]

Ja nie idę do łóżka, bo to bez sensu
Poza tym... sama

[asiek14]

beoneself damy rade
dobranoc

[Myszka15krk]

Napisane przez ksh

witaj


Mysza, kurde, no ja też nie rozumiem, jak mozna sie tym testem stresować One naprwde nie są trudne, a na dodatek to jest test pisemny, możesz nad każdym pytaniem zastanowić sie dwa razy, poprawić błędne odpowiedzi i luz


Nie mogę zasnąć W ciągu dnia myślałam tylko o spaniu, a jak przyszła pora, to ani rusz...

Coż,ja tam ogólnie się stresuje i nic na to nie poradze;p a wolalabym być z tych co podchodzą na luzie

Ja ide spać,bo łeb mi odpada;/
Dobranoc

[beoneself]

Dobranoc

[ijaa]

dobranoc

Faktycznie Be, masz rację. Z kimś (z TŻ oczywiscie) sens byłby dużoooo większy.

[beoneself]

Yyyy dzień dobry W końcu udało mi się zasnąć, tylko dzisiaj jestem mooocno przymulona
Wytrzymać 1,5 tygodniu, uuufff....

Miłego dnia!

[asiek14]

dzień dobry
niby wolne dzisiaj ale tak mi sie wstawać nie chciało że szok
miłego dnia

[samaraelf]

o chryste kochane moje gardło.. i się nie wyspałam jszcze no masakra.. na szczęście zwalniam się z 3 ostatnich lekcji i ide do domu no bym do 17.00 nie wyrobiła
miłego dnia w szkole...

[infante]

witaj Asiu
ja sobie dzisiaj szkółkę odpuściłam.. nie wytrzymałabym, ani też bym nie wstała

[fructissa]

wlasnie usunęłam tipsy bolało jak masaaakra i mam zniszczone pazury, ale pomocze jeszcze je w zmywaczu z acetonem i moze bedzielepiej.


masakra, jak mnie dzisiaj jedna szmata (NAUCZYCIELKA) wkur*iła... brak mi słów... zaraz wam opowiem, tylko pojde do sklepu po zapiekankę czy coś