|
|
#4711 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
![]() Dokładnie ![]() EDIT: Jeszcze odnosnie sytuacji z Sanetką chcę napisac jedno- każda z nas tu wchodzi chyba z własnej nie przymuszonej woli, z checi bycia w fajnym towarzystwie, wtedy kiedy ma czas i chęć. Nie wyobrażam sobie sytuacji odpowiadania na każdy jeden post. Na jedne odpowiadam, na drugie nie i tyle. Z niektórymi osobami mam zapewne mniejszy kontakt, mniej wspólnego. To normalne, bo tak jak napisała Lemoorka jest nas tu grupa i jak to w grupie osób z jednymi gadasz z drugimi mniej, a z trzecimi zupełnie. Szczerze mówiąc nie zamierzam się zbytnio tłumaczyć czemu komus odpowiedam, czemu nie.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
|
#4712 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Masz rację Lemoorko 500 zł dla studenta to majątek. Twój TŻ zaszalał
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4713 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
|
|
|
#4714 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
a lat mamy prawie tyle samo, bo w tym samym roku się urodziłyśmy. ja sobie dodałam ![]() Cytat:
![]() a za to mocnomocno trzymam kciuki. Cytat:
i szkoda mi Sanetko, że wolisz tupnąć nóżką i nas zostawić niż dać sobie chwilkę na oddech i uspokojenie. szkoda.. Cytat:
i tym optymistycznym akcentem kończę ![]() nie chcę iść jutro do pracy. łaaaaaa!
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
||||
|
|
|
#4715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Sanetko: zapraszam cię na gadu albo na Pw.
Czytam Twoje posty i czasem są do bólu schematyczne...taka "samospełniająca się przepowiednia" I też niestety nie mogę powiedzieć,żeby te relacje były zdrowe. Nigdy nikogo nie skreślam i mocno w Ciebie/was wierzę, ale! Nie obejdzie się bez pomocy terapeuty. Dla Ciebie i dla niego - osobno. Przygotowania do ślubu i sam ślub nie załatwią problemów jakie macie. Wrecz przeciwnie, dopiero po nim może przyjść apogeum. Bo nie będzie już "motywatora" jakim teraz jest ślub. Obłoczki opadną, zostanie codzienność. Ty pokładasz całą swoją nadzieję w tych planach. Tż zdaje się być jedyną osobą która w jakiś sposób zapewnia Ci namiastkę poczucia bezpieczeństwa - a zarazem pomoże w "wyfrunięciu z gniazda" - a to już IMO powód do idealizacji. Przeczytałam kiedyś coś pod tytułem "zróbmy sobie dziecko to nie będę pił", i złapałam się za głowę. Typowy schemat, sztuczne wytyczanie celu, wymówka kiedy brak rzeczywistej motywacji. A potem co? Drugie dziecko, 3, 4? Dlaczego mamy taki wysoki wskaźnik rozwodów? Utarło się,że ślub to lekarstwo na kryzys. Pokłada się w tym całą swoją nadzieję, a potem trach, żadnych zmian. Bo On nie będzie lepszy po ślubie niż przed. Marne szanse na docenienie tego co dostał. Najważniejsze,że to MA = spadek zaangażowania, powrót do starych nawyków. Pomyśl Sanetko: czy taki Tż jakim go widzisz to osoba z którą chcesz spędzić resztę życia? Idźcie na terapię. Długoterminową. To Wasza szansa (nawet jak związek nie wyjdzie to Sanetka będzie inną osobą i sobie poradzi). Przepraszam za ostrość słów, może dosadnie napisałam. Ale jesteś jedną z najbliższych mi osób na wątku, prawie moją rówieśniczką i kurczę dobrze Ci życzę. Pozostałym: hejjjjjjjjjjjj! Może będzie patetycznie : ale kocham tego mojego M najbardziej na świecie. I nie pytajcie za co, całkoształt po prostu. Dostałam tyle troski, miłości i czulych gestów,że lewituję pod sufitem do tej pory.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4716 |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Madlen napisała dokładnie to, co ja równiez myśle, bardzo mądre i prawdziwe słowa
|
|
|
|
#4717 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Jejuuuuuuu pierwszy dzień w pracy po 11 dniach przerwy!!!!!!!!!
Jak ja to przeżyje???![]() Dzień dobry więc z rana Cytat:
A tak serio - to kurcze dzieki!Cytat:
Prosto i jasno Podpisuje się pod tym.Mocno bym podkresliła temat "wyfrunięcia z gniazda" - ucieczki z nie takiego jak by sie chciało domu rodzinnego. Cytat:
I fajnie, ze masz takiego własnie Tż-eta!!!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|||
|
|
|
#4718 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Dziękuję :Cmok:
Dzień dobry ![]() W sumie przeczytałam wszystko co tu pisałyście jak mnie nie było i... odniosę się do sanetki tylko - po pierwsze - w nawale postów jakie się tu pisze nie sposób odnieść się do każdej wypowiedzi, a po drugie - większość z nas jest na tyle rozsądna, że jak nie ma nic do powiedzenia, to się nie wypowiada, a problemy alkoholowe, bo zazwyczaj o takich piszesz sa problemami o których nie dość, że ciężko rozmawiać, to nie ma recepty, natomiast jeśli chodzi o brak komunikacji i wzajemnego szacunku w związku to jak mamy reagować, jak nie zdziwieniem? Hm? Może i moja wypowiedź jest oschła i niemiła, ale wydaje mi się, że wyjątkowo dziwnie reagujesz. |
|
|
|
#4719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
hej wszystkim. Jak to miło, ze nie musze jechac do Olsztyna dziś (odrobiłam sobie juz zajęcia z tego tygodnia) i jadę dopiero w poniedziałek i to samochodem bo rodzice się zlitowali hehe
![]() Dzis idę do dentysty.. chodze co pół roku ale od kilku lat nic nie miałam do roboty więc się zawsze cykam, ze tym razem coś bedzie ![]() Podpisuję się tez pod tym co napisała Madlen. Dla mnei slub to cos w rodzaju spełnienia marzeń, celu w życiu itp. (nie wiem sama jak to wyrażic ) ale napewno nie sposób na rozwiązanie problemów jak napisała Sanetka
|
|
|
|
#4720 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Witajcie dziewczynki
Ale sie za Wami stesknilam ![]() Ja tez dzis juz w pracy, ale bym sobie pospala jeszcze. Ostatnio jak mam wolne to do za dziesiec 9 ta spie, nawet wczoraj tak wstalam bez budzika mimo ze polozylam sie o 6 rano ![]() Milego dnia dla Was ![]() ![]() U mnie pochmurno i bez sniegu niestetyMadlen, bardzo madrze piszesz, widac ze psychologia i rozne tematy nie sa Ci obce. I masz racje, podpisuje sie pod tym co napisalas. Slub nie moze byc wyjsciem do rozwiazywania problemow, bo po slubie bedzie lepiej. takie myslenie jest bledne. Nie moze byc takze droga ucieczki. I to prawda ze jesli ktos przed slubem nam nie odpowiada, cos nam nie pasuje, to ten czlowiek po slubie nie zmieni sie na lepsze. Madzia odwagi!!!!! Na pewno masz sliczne zabki i ubytki Ci nie straszne ![]() Ps. Jak patrze na Was w Twoim Avatorze, to po prostu slicznie wygladacie z Tz Jestescie dla siebie stworzeni A mi jakos sie cieplej robi na sercu jak patrze na szczescie innych
|
|
|
|
#4721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
a u mne snieg wszędzie i słonecznie
sliczne słoneczko świeci mi w okno ![]() Cytat:
aby wyszło dla ciebie słoneczko i nigdy juz nie zachodziło
|
|
|
|
|
#4722 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#4723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
oj tak. od razu usmiech na twarzy się pojawia
|
|
|
|
#4724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Aniołki, co tu tak pusto?? aż echo idzie...
|
|
|
|
#4725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
oj bardzo pusto... niby tyle osób teraz czyta a nikt nie pisze
|
|
|
|
#4726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#4727 |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
na mojej klatce piersiowej Szeryf sobie ucina własnie drzemkę, więc mam ograniczoną możliwość pisania
|
|
|
|
#4728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#4729 |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
jejku jak ja bym chciała miec kotka
Dziewczyny to ja wam napiszę cos smiesznego Mój tata to generalnie lubi soie żartowac z róznych rzeczy. gdy wróciłam od TZ (po zareczynach) do domku. stoje z bukietem róż i opowiadam jak to wsyztsko wyglądało. Moja mama łzy w oczach a tata (choc miał usmiech na ustach ze szczęscia) mówi: i dupa.... szlag trafił nowy samochód (miał sobie kupić nwy samochód w styczniu-lutym) teraz trzeba zbierac na wesele i potem wszytscu w smiech ![]() ale najlepsze to było w poniedziałek. siedzimy tak sobie wszyscy przy herbatce. A nagle mój tata: czemu się tak szybko zgodziłas, jak ci się oświadczał?? było jeszcze negocjowac
|
|
|
|
#4731 | |
|
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#4732 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
![]() A zdjęcie widziałam, bossskie ![]() Cytat:
No tatuś ma poczucie humoru, ma Bardzo sympatycznie
|
||
|
|
|
#4733 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
doładnie
i zawsze powtarza ze on na nasz slub nie przyjdzie, bo w tym czasie będzie zamki w drzwiach wymieniał, co bym sie potem nie rozmysliła i juz nie wróciła
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4734 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
|
|
#4735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
hm jak Sanetka napisała o problemie z TZ to zapytałam "czy nie boi się z nim być bo wiadomo ma złe doświadczenia z tata"
bo wiesz nie chciałam napisać wszystkiego co mi na myśl przyszło, żeby Ci niczego nie sugerować post 4461 4464 mam wrażenie, że "liczy" się tylko wtedy gdy Ty usłyszysz od nas to co chcesz a nie to jak jest na prawdę ![]() przecież nie będę pisać pogadaj z nim bo dla mnie to człowiek który kolegom odmówić nie potrafi(niechce?) a po ślubie nikt na lepsze się nie zmienia bo jak pisałą Madlen "obłoczki opadną"i już nie ma trzymania się za rączki-co nie oznacza, że już ma się siebie na wzajem gdzieś
__________________
Edytowane przez kaska87 Czas edycji: 2008-01-02 o 11:01 Powód: dopisek |
|
|
|
#4736 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cześć dziewczyny
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#4737 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
ja u nawet powiedziałam, ze bym chciała aby mnie do ołtarza prowadził
|
|
|
|
|
#4738 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
kurcze a ja ostatnio to czuję się jakbym TZ dopiero poznała, znów te motylki w brzuchu jak na początku
też tak macie? Fajne to jest
__________________
|
|
|
|
#4739 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
Cytat:
a p tych zaręczynach to juz wogóle
|
|
|
|
|
#4740 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. IV
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.





ajuto!!!!




Jak ja to przeżyje???




niestety




