Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[doooti]

Napisane przez Cherry_24

U nas ja włosy ciemny blond i tż też, choć ciemniejsze niż moje, oboje jesteśmy wysocy, tż ma ciemne brwi a ja jasne, ja mam duże usta on wąskie bo swojej mamie. Jako chłopiec był słodziakiem i myślałam, że będę miała takiego syneczka ale teraz córki nie mogę sobie wyobrazić.

no mój też był takim słodziakiem że ostatnio zabrałam z jego rodzinnego domu fotkę jak był mały i stwierdziłam że tak będzie wyglądał nasz synek a córeczki też nie jestem w stanie sobie wyobrazić

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Szczerze to nie wiem czy to szacuje lekarz, czy sprzęt, wydaje mi się że lekarz na podstawie pomiarów.
Racja, nie kupuj innej poduszki, ja mam wielkiego rogala i dostaje w nocy szału, kiedy mam się z nim odwrócić na drugi bok, ciężko się z niego wyplątać. Dlatego zazwyczaj go obracam i śpię za nim, a nie wewnątrz

Takie ubranka kupiłam w 5 10 15, pajac w grochy i biały kombinezon to zdobycze z SH

biały kombinezon mega fajny!

[Cherry_24]

Napisane przez sosowhat

zawodowe opiekunka dziecięca :P

Cherry- noo, to juz tuż tuż. I tż bedzie miał muszkę! udało się haha został przechytrzony i dostał ją w prezencie od moich rodziców na nową drogę życia ! juhuu

No to trzymam kciuki i cieszcie się tym dniem, to jest najpiękniejsza chwila i ogromne szczęście

[sosowhat]

Napisane przez mietowka25

Czyli piszemy ten sam egzamin :-D a praktyczny kiedy masz?

w niedzielę, no w sumie to tak jakby tak kazda cos dodala to i by sie cos tam udalo zdac hihi

[mietowka25]

Napisane przez sosowhat

w niedzielę, no w sumie to tak jakby tak kazda cos dodala to i by sie cos tam udalo zdac hihi

Pw ;-)

[Cherry_24]

Napisane przez doooti

no mój też był takim słodziakiem że ostatnio zabrałam z jego rodzinnego domu fotkę jak był mały i stwierdziłam że tak będzie wyglądał nasz synek a córeczki też nie jestem w stanie sobie wyobrazić

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------



biały kombinezon mega fajny!

No właśnie, synek to słodziak jak nie wiem al dziewczynka pojęcia nie mam. Jak podobna do mnie no to ok ale jak do tż to pojęcia nie mam

[Sibbyl]

Napisane przez Panna Izabela

Ja po wczorajszym usg, proszę o kolor na pierwszej stronie - gin pokazała nam Ktośkowego siusiaka!!!
Wszystko z małym dobrze. Zaczynam ktg gdzieś w 28-29 tc, być może też hospitalizacja ok 30 tygodnia. Więc na 28 muszę być już spakowana do szpitala w razie czego.



Ja mam przewijak na łóżeczko. W mojej rodzinie tak się używało, więc się tak nauczyłam. Nie zamierzam przebierać gdziekolwiek i w jakiejkolwiek pozycji.



Poszukaj informacji na stronie.

Z aloesem ostrożnie, jak z wit A!



Nie strasz... Fuj!

A ja nie mam pomysłu co kupić takie i teściowi...

U nas są jeszcze CIAPY

Czasem jem, jak mam ochotę



W pierwszej ciąży miałam normalne moje majtki, teraz też jak nic mi nie będzie przeszkadzać to zostaje przy swoich.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Gratuluję syneczka!

Napisane przez aleksandramaj

Prześliczne wszystko, ale ta bluza z misiem mega!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------



Będzie dobrze, kciukasy!!

Dziewczyny jaki miałam dziś w nocy chory sen. W skrócie, to urodziłam w sierpniu, ale nic z porodu nie pamiętałam, czarna dziura. Wróciłam do domu ze śliczną dziewczynką, ale ona się okazała lalką z jakimś mechanizmem w środku i w ogóle jej głowa odpadła. No i szukałam tego mojego dziecka, znalazłam po latach, na oko 3, ale ona nie chciała do mnie wrócić, była u rodziny, która ukradła mi dziecko, bo nie mogła mieć własnych

O matko! Ależ wyobraźnia :-D

Napisane przez patrycjazuzanna

Cześć Dziewczyny!

Pochwal się potem i podziel wrażeniami planujesz jakieś zmiany, czy to tylko taka standardowa wizyta?


Piękne Też kupuję ciut większe ciuszki, te małe można na szybko dokupić w ostatniej chwili i to jest dla mnie lepsze rozwiązanie, niż zostać z naręczem za małych ciuszków (one są takie śliczne, chcę nimi nacieszyć oko). Ja się urodziłam z wagą 3,9kg i długością 57cm, także kawał baby...


będzie dobrze!

Też chciałam go kupić, ale po namyśle zrezygnowałam. Jak dziecko podrośnie, to już do niczego mi się nie przyda, no i bardzo nie lubię mieć drobnych rzeczy na wierzchu, mam wrażenie że wszystko się kurzy (musiałabym to wszystko pochować w jakichś pudełeczkach). Kupię solidną komodę i na wierzchu położę przewijak, wszystkie akcesoria będą pochowane w szufladach.

Ja też bym chciała komodę z szufladami. Pudełka są ładne, ale u mnie to zaraz by wyglądało jak bałagan :-D szufladę się zamknie i po problemie :-D

Napisane przez sosowhat

zawodowe opiekunka dziecięca :P

Cherry- noo, to juz tuż tuż. I tż bedzie miał muszkę! udało się haha został przechytrzony i dostał ją w prezencie od moich rodziców na nową drogę życia ! juhuu

No to nie może nie założyć :-D

[mietowka25]

Jeśli któraś jest z Łodzi i zastanawia się nad wózkiem Anex to w bobowozki są dnia otwarte 17-18 ;-)

[domek_z_piernika]

Napisane przez mietowka25

Jeśli któraś jest z Łodzi i zastanawia się nad wózkiem Anex to w bobowozki są dnia otwarte 17-18 ;-)

o, w Poznaniu też widzę że mają dni otwarte 17-19.06. Swoją drogą nie wiem czy przewidują jakieś dodatkowe atrakcje/rabaty bo jakoś dziwnie dni otwarte w sklepie

[jalouse]

Napisane przez Cherry_24

No właśniem, szkoda mi tych ubranek nawet tej bluzy z peppco, niby grosze ale jakoś szkoda mi, a już jak kupie jej coś droższego to tym bardziej żal

Ja akurat byłam w normie 51 cm ale tż 58 !!! był chudy ale długi istnieje więc duża szansa, że to co już mam na 56 będzie małe. Jak urodzi się malutka to szybko coś kupimy

Moja znajoma ostatnio urodziła córeczkę, miała 58 cm i ciuszki na 56 były ok.

Napisane przez Hosenka*

Gratuluję!!

Mnie tez czeka szpital ok 30 tygodnia


Mam wyniki glukozy.

Na czczo 4,32 mmol/l (norma do 5 mmol/l)
Po godzinie 7,14 mmol/l (norma do 9,9 mmol/l)
Po 2 godzinach 5,92 mmol/l (norma do 8,4 mmo/l)

Nie wykluczone jednak, że bliżej 30 tyg będę powtarzać.
Robiłam jeszcze przeciwciała różyczki (tylko IgG - różyczkę miałam, ku zdziwieniu lekarzy zdiagnozowaną dwa razy, podobno się zdarza, ale gin chce miec pewność, że przeciwciał jest wystarczająco dużo). Gin chucha i dmucha na mnie.

Byłam wczoraj w lumpku, kupiłam pierwszą rzecz dla dziecka - lekko ocieplane sztruksy z Next za 7,50zł.
Dla Kacpra hawajską koszulę (oryginalna, made in Havaii ) za 7zł, dla siostrzenicy luźną odcinaną bluzeczkę z długim rękawem Next za 1 zł. Dla siebie nic

Brawo za krzywą.

Napisane przez Cherry_24

O jak moja córa Tż mówił, że aż mu za nią wstyd bo tak te nogi rozwaliła

No to u mnie tylko Boga prosić, że mała w mojego ojca nie poszła, bo on się urodził ponad 5 kg !!!! Moja babcia jest mistrzem bo urodziła go sama !!! Brawa dla Babci Janiny

Mojego tz babcia urodziła dwoje dzieci 5-o kg, a potem jak urodziła dwójkę 2 z czymś, to myślała, ze sa chore i pytała lekarza, czy wyzyja. Dobrze, ze teraz jest usg.

[mietowka25]

Napisane przez domek_z_piernika

o, w Poznaniu też widzę że mają dni otwarte 17-19.06. Swoją drogą nie wiem czy przewidują jakieś dodatkowe atrakcje/rabaty bo jakoś dziwnie dni otwarte w sklepie

Niby piszą że atrakcyjne ceny. Czekam aż coś się będzie dziać w Trójmieście ;-)

[Cherry_24]

Napisane przez jalouse

Moja znajoma ostatnio urodziła córeczkę, miała 58 cm i ciuszki na 56 były ok.
Mojego tz babcia urodziła dwoje dzieci 5-o kg, a potem jak urodziła dwójkę 2 z czymś, to myślała, ze sa chore i pytała lekarza, czy wyzyja. Dobrze, ze teraz jest usg.

A pomyśl, że kiedyś do samego końca ciąży o dzieciątku nie wiedziało się NIC. Nie chodzi już o płeć ale totalnie nic. I to wcale nie było tak dawno

[jalouse]

Napisane przez Cherry_24

A pomyśl, że kiedyś do samego końca ciąży o dzieciątku nie wiedziało się NIC. Nie chodzi już o płeć ale totalnie nic. I to wcale nie było tak dawno

No i kolejna sprawa, ze część z tych wielkich dzieci, pewnie jest z ciąży cukrzycowych. Nie chciałabym rodzić w tamtych czasach. Pewnie musiałabym urodzić córkę ustawioną pośladkowo. Aż mam ciary, jak o tym pomyślę.

[Cherry_24]

Napisane przez jalouse

No i kolejna sprawa, ze część z tych wielkich dzieci, pewnie jest z ciąży cukrzycowych. Nie chciałabym rodzić w tamtych czasach. Pewnie musiałabym urodzić córkę ustawioną pośladkowo. Aż mam ciary, jak o tym pomyślę.

Jeszcze nasi rodzący się rodzice to czasy kiedy była niska świdomość, słabe zaplecze medyczne, wiadomo lepiej niż za naszych dziadków itd ale jednak słabo to wyglądało. Moja mama urodziła się w domu na wsi bo nikt nie wiedział, że to ciąża bliźniacza - wcześniejszy poród, mojej mamy siostrzyczka umarła

[Listopadowaa]

Moja mam 30 lat temu normalnie rodziła w szpitalu, ze mną miała zatrucie ciążowe, ciąża zagrożona juz od 5 miesiąca ale lekarze dali rade. Mam donosiła i urodziła mnie. Ale przy porodzie lekarz nie odstępował jej na krok. Generalnie to aż takie zacofanie to nie bylo. Ale chyba nawet usg nie bylo, plci dziecka nie znali do samego konca.

[domek_z_piernika]

Napisane przez jalouse

No i kolejna sprawa, ze część z tych wielkich dzieci, pewnie jest z ciąży cukrzycowych. Nie chciałabym rodzić w tamtych czasach. Pewnie musiałabym urodzić córkę ustawioną pośladkowo. Aż mam ciary, jak o tym pomyślę.

tez mi sie wydaje, że te duże dzieci w dawnych czasach to głównie z ciąży cukrzycowych. Teraz jednak się sprawdza i pilnuje diety. Ja podejrzewam, że też jestem z takiej, bo byłam gigantem jak na moją mamę, która ma 155cm i nagle ja z tymi 62cm/4200

[Cherry_24]

Napisane przez Listopadowaa

Moja mam 30 lat temu normalnie rodziła w szpitalu, ze mną miała zatrucie ciążowe, ciąża zagrożona juz od 5 miesiąca ale lekarze dali rade. Mam donosiła i urodziła mnie. Ale przy porodzie lekarz nie odstępował jej na krok. Generalnie to aż takie zacofanie to nie bylo. Ale chyba nawet usg nie bylo, plci dziecka nie znali do samego konca.

No w naszych czas było już jako tako. Kto w latach 40 czy 50 myślał o cukrzycach, toksoplazomzie

[mietowka25]

Napisane przez Cherry_24

No w naszych czas było już jako tako. Kto w latach 40 czy 50 myślał o cukrzycach, toksoplazomzie

O nie jedzeniu tego czy tamtego ;-)

[Listopadowaa]

Napisane przez Cherry_24

No w naszych czas było już jako tako. Kto w latach 40 czy 50 myślał o cukrzycach, toksoplazomzie

nie bylo tej swiadomości Moja mama miala chetka na kwasne to wyjadała szczaw z pola Dzisiaj kto by pomyslał.

[domek_z_piernika]

w sumie sie nie dziwię, że jest tyle zabobonów z tamtych czasów, musieli sobie jakos radzić i próbować "przewidzieć" płeć czy coś, skoro nie było żadnej diagnostyki.

[mietowka25]

Wiecie coś mam jakieś dziwne wrażenie że moja dziewczynka mnie dzisiaj zaskoczy na usg i zmieni się w chłopca... :-D

[Cherry_24]

Napisane przez mietowka25

O nie jedzeniu tego czy tamtego ;-)

A kto wtedy badał mięso ?

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez mietowka25

Wiecie coś mam jakieś dziwne wrażenie że moja dziewczynka mnie dzisiaj zaskoczy na usg i zmieni się w chłopca... :-D

nie strasz, ja nie chcę już teraz zmiany !!! Mam już ubranka dla mojej córeczki, dla mojej Zosieńki

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez domek_z_piernika

w sumie sie nie dziwię, że jest tyle zabobonów z tamtych czasów, musieli sobie jakos radzić i próbować "przewidzieć" płeć czy coś, skoro nie było żadnej diagnostyki.

ludzie zawsze byli ciekawi i jakoś sobie tą ciekawość zastępowali zabobonami

[mietowka25]

Cherry no ja właśnie jeszcze nic nie mam więc akurat z tego punktu widzenia wszystko mi jedno ;-) nie

[Cherry_24]

Napisane przez Listopadowaa

nie bylo tej swiadomości Moja mama miala chetka na kwasne to wyjadała szczaw z pola Dzisiaj kto by pomyslał.

Twoja mama wygrała internety

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez mietowka25

Cherry no ja właśnie jeszcze nic nie mam więc akurat z tego punktu widzenia wszystko mi jedno ;-) nie

U mnie zmiany raczej już nie będzie bo panna Zofia wystawiła dupkę prosto do kamery

[MajWija]

Napisane przez mietowka25

Wiecie coś mam jakieś dziwne wrażenie że moja dziewczynka mnie dzisiaj zaskoczy na usg i zmieni się w chłopca... :-D

Będziesz miała dziewczynkę

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Mąż mi robi dzisiaj szparagi na kolację a ja mam poszukać fajnego przepisu, może ktoś coś?

[mietowka25]

Napisane przez MajWija

Będziesz miała dziewczynkę

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Mąż mi robi dzisiaj szparagi na kolację a ja mam poszukać fajnego przepisu, może ktoś coś?

Ja mam jutro na śniadanie szparagi wg przepisu Anny Lewandowskiej ( Tż wczoraj dorwal jej najnowsza książkę i mu się spodobała) ;-)

[Gosiurek]

Napisane przez MajWija

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Ja też mam jakiś większy po prawej stronie. Nawet miałam pisać czy ktokolwiek też tak ma

Miętówka kciuki za wizytę!

[domek_z_piernika]

Napisane przez MajWija

Będziesz miała dziewczynkę

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Mąż mi robi dzisiaj szparagi na kolację a ja mam poszukać fajnego przepisu, może ktoś coś?

polecam makaron z boczkiem i szparagami podsmażyć pokrojone szparagi na patelni, jak będą ciut miękkie to dodac pokrojony w kostkę boczek i na koniec ugotowany makaron. Można jesczze dodać pomidorki koktajlowe dla dodatkowego koloru i np. tarty ser typu parmezan (jak akurat bez sera przez alergię). I dodaje jeszcze posiekaną natkę pietruszki, plus sól/pieprz. Jest pycha a;e to może przez moje zamiłowanie do boczku i szparagów

Inne połączenie szparagów i boczku to zawinąć po 2-3 szparagi plasterkiem boczku i to zawinąć w kawałek ciasta francuskiego i do pieca. Szparagi surowe, dojdą tak samo jak ciasto.

[Cherry_24]

Napisane przez MajWija

Będziesz miała dziewczynkę

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Mąż mi robi dzisiaj szparagi na kolację a ja mam poszukać fajnego przepisu, może ktoś coś?

Ja mam na szparagi na cieście francuskim z gorgonzolą ale jak nie jadasz sera pleśniowego w ciąży to odpada, chociaż to i tak pieczone w piekarniku.

[doooti]

Napisane przez domek_z_piernika

o, w Poznaniu też widzę że mają dni otwarte 17-19.06. Swoją drogą nie wiem czy przewidują jakieś dodatkowe atrakcje/rabaty bo jakoś dziwnie dni otwarte w sklepie

tylko jakoś mam wrażenie że mały ten sklep.. chociaż jak byłam w jakiś dwóch innych to też 10 wózków na krzyż.. wszędzie tak jest?

Napisane przez MajWija

Będziesz miała dziewczynkę

Ktoś pisał o brzuchu, że ma z prawej strony większy, ja też mam większą macicę po prawej stronie więc dzidzia pewnie tam siedzi

Mąż mi robi dzisiaj szparagi na kolację a ja mam poszukać fajnego przepisu, może ktoś coś?

podobnie jak już pisano alternatywą boczku jest też szynka parmeńska -> odcinasz końcówki, zawijasz szynką parmeńską i mozzarellą i ciastem francuskim i na 20 min do piekarnika i się zrobią, uwielbiam! to mój przysmak chyba nr 1 podczas ciąży a jaki zdrowy

ja przepiłam się właśnie koktailem owocowym i wcale nie chce mi się jeść obiadu :P

[MajWija]

Napisane przez doooti

tylko jakoś mam wrażenie że mały ten sklep.. chociaż jak byłam w jakiś dwóch innych to też 10 wózków na krzyż.. wszędzie tak jest?



podobnie jak już pisano alternatywą boczku jest też szynka parmeńska -> odcinasz końcówki, zawijasz szynką parmeńską i mozzarellą i ciastem francuskim i na 20 min do piekarnika i się zrobią, uwielbiam! to mój przysmak chyba nr 1 podczas ciąży a jaki zdrowy

ja przepiłam się właśnie koktailem owocowym i wcale nie chce mi się jeść obiadu :P

Wygrałaś, wybrałam Twój przepis
A można posypać parmezanem na wierzchu?
I weź jak możesz mi napisz ile gotować itd bo my zawsze szparagi w knajpach jedliśmy a sami nigdy nie przygotowywaliśmy :P

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Cherry_24

Ja mam na szparagi na cieście francuskim z gorgonzolą ale jak nie jadasz sera pleśniowego w ciąży to odpada, chociaż to i tak pieczone w piekarniku.

Eee gorgonzola to taki "ala" ser pleśniowy
Pleśniowe to ja jadłam we Włoszech/Francji teraz bym nie przełkła tego