Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegnamy

[pstryczek84]

Hosenko - gartki za glukoze! a czemu bedziesz miec ja powtarzana? Tu wyniki sa super? To na zasadzie dmuchania na zimne?

Widze, ze rozkminiacie do kogo moze byc poodbe wasze dziecko ja was troche zdoluje ale znam 2 dziewczynki, ktore sa podobne, NIESTETY ale to jota w jote, jakby skore sciagnal do swoich babc (tesciowych matki)
o, przypomniualo mi sie - i osttanio chlopiec kolezanki - tez istna babcia, tyle ze juz matka matki.

[Cherry_24]

Napisane przez MajWija

Eee gorgonzola to taki "ala" ser pleśniowy
Pleśniowe to ja jadłam we Włoszech/Francji teraz bym nie przełkła tego

Też jadłam prawdziwe sery Francuskie i Szwajcarskie i to było tak pyszne !!! Camembert w oryginale smakuje zupełnie inaczej, powód jest prosty u nas robi się je pod gust Polaków, bo musi się sprzedawać. Gruyere prosto ze Szwajcarji to jest niebo w gębie i fondue : love:

[doooti]

Napisane przez MajWija

Wygrałaś, wybrałam Twój przepis
A można posypać parmezanem na wierzchu?
I weź jak możesz mi napisz ile gotować itd bo my zawsze szparagi w knajpach jedliśmy a sami nigdy nie przygotowywaliśmy :P[COLOR="Silver"]

Pewnie że można posypać pewnie będą jeszcze smaczniejsze, możesz też lekko z wierzchu posmarować oliwą aby ciasto francuskie nie ciemniało przy przypiekaniu. A nie gotuję ich, surowe po odcięciu końcówek wrzucam do piekarnika owinięte mozzarellą, szynką i ciastem francuskim na 220 stopni na 20 minut. I tak jak domek pisała wcześniej one same dojdą i będą ugotowane jak ciasto się zrobi

Ja pewnie pójdę na ryneczek dla mojego bobożercy TŻ, że też jemu się nie znudzi. U mnie już trochę tańszy bo 9,50 ale mama mówi że u niej jest za 6 zł - ale co miasto to inne ceny..

[Cherry_24]

Napisane przez pstryczek84

Hosenko - gartki za glukoze! a czemu bedziesz miec ja powtarzana? Tu wyniki sa super? To na zasadzie dmuchania na zimne?

Widze, ze rozkminiacie do kogo moze byc poodbe wasze dziecko ja was troche zdoluje ale znam 2 dziewczynki, ktore sa podobne, NIESTETY ale to jota w jote, jakby skore sciagnal do swoich babc (tesciowych matki)
o, przypomniualo mi sie - i osttanio chlopiec kolezanki - tez istna babcia, tyle ze juz matka matki.

To znaczy, że moja córka ma być podoba no mojej mamy czy mamy tż bo się zgubiłam.

[pstryczek84]

Napisane przez Cherry_24

To znaczy, że moja córka ma być podoba no mojej mamy czy mamy tż bo się zgubiłam.

a w sumie co za roznica? chodzi mi o to ze rodzice zazwyczaj zastanawiaja sie do kogo dziecko bedzie podobne - do mamusi czy do tatusia? a tu psikus! bo moze zdarzyc sie ze bedzie podobne do dziadkow albo babc

[patrycjazuzanna]

Napisane przez domek_z_piernika

no tak to jest z zamawianiem przez neta. Dobrze, że chociaż jeden pasuje

Chciałam sobie ułatwić życie

Napisane przez Cherry_24

A pomyśl, że kiedyś do samego końca ciąży o dzieciątku nie wiedziało się NIC. Nie chodzi już o płeć ale totalnie nic. I to wcale nie było tak dawno

Kiedyś tętno płodu sprawdzało się przykładając trąbkę do brzucha i nasłuchując...

Mietówka, trzymam kciuki! Co by nie było, ważne żeby zdrowe i najlepiej o czasie

[mietowka25]

Co do stanikow polecam intymna.pl mają spory wybór a z przesyłką i zwrotem zero problemów ;-)

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

No ja jestem ciekawa jaka będzie moja Zosieńka. Nie mogę sobie wyobrazić jak ona może wyglądać a co dopiero ile będzie ważyła czy mierzyła. Ja i tż jesteśmy zupełnie różni, nie wiem jaka nam ta Zofia wyszła

Moj Daniel wyglada jak tz w jego wieku:P Ostatnio tesciowa pokazala mu zdjecia Marco z jego 5 urodzin i pyta "kto to" a moj Daniel na to "jak kto? przeciez widzisz, ze to ja!" a drugi lobuz ma nosek po braciszku z tego co widac na 3D

[Cherry_24]

Napisane przez pstryczek84

a w sumie co za roznica? chodzi mi o to ze rodzice zazwyczaj zastanawiaja sie do kogo dziecko bedzie podobne - do mamusi czy do tatusia? a tu psikus! bo moze zdarzyc sie ze bedzie podobne do dziadkow albo babc

Ciekawa jestem chociaż ja jestem bardzo do mamy podobna a tż do swojej mamy i bądź mądry

[KarolinaNL]

Napisane przez patrycjazuzanna

Osz kurna tu się należą owacje na stojąco...

Przypomniało mi się, że lekarze czasem też potrafią się machnąć przy szacowaniu masy dziecka, więc różnie to bywa. No i w pierwszych dobach życia niemowlakom spada nieco waga.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------


Babcia ponoć płakała jak go zobaczyła a mama po kilka razy liczyła mu palce, były takie długi i chude, że ciągle miała wrażenie, że jest ich za dużo.

Nas dwa tyg przed porodem nastraszono, ze na usg widac ze dziecko jest bardzo male i ma niedowage plus moje lozysko jest grubo zwapnione. A to bylo usg nowe, bardzo dobry sprzet. I co? Daniel mial 51 cm i wazyl 3640g, a na lozysku ani sladow zwapnienia. Teraz do tych pomiarow podchodzimy z dystansem.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Szczerze to nie wiem czy to szacuje lekarz, czy sprzęt, wydaje mi się że lekarz na podstawie pomiarów.
Racja, nie kupuj innej poduszki, ja mam wielkiego rogala i dostaje w nocy szału, kiedy mam się z nim odwrócić na drugi bok, ciężko się z niego wyplątać. Dlatego zazwyczaj go obracam i śpię za nim, a nie wewnątrz

Takie ubranka kupiłam w 5 10 15, pajac w grochy i biały kombinezon to zdobycze z SH

Sliczne ubranka

[Cherry_24]

Napisane przez KarolinaNL

Moj Daniel wyglada jak tz w jego wieku:P Ostatnio tesciowa pokazala mu zdjecia Marco z jego 5 urodzin i pyta "kto to" a moj Daniel na to "jak kto? przeciez widzisz, ze to ja!" a drugi lobuz ma nosek po braciszku z tego co widac na 3D

Jak ja chce już jej twarzyczkę zobaczyć, na usg z profilu była śliczna ale wiadomo dziecko się zmienia i usg też troszkę oszukuje obraz. Miała ładny nosek.

[mietowka25]

Ja właśnie rozmawiałam z Tż że może być tak że czekają go dwie delegacje jedna we wrześniu druga w październiku na tydzień na Cypr i do Rumunii...
No i miałam iść na zwolnienie od 7 lipca ale robota jest więc zostaje

[Cherry_24]

Napisane przez patrycjazuzanna

Chciałam sobie ułatwić życie

Kiedyś tętno płodu sprawdzało się przykładając trąbkę do brzucha i nasłuchując...

Mietówka, trzymam kciuki! Co by nie było, ważne żeby zdrowe i najlepiej o czasie

Ja nigdy w te wszystkie zabobony nie dawałam wiary i nadal nie daję bo jestem tego żywym dowodem. Jak kwaśne to chłopiec- jadłam kwaśne i ostre jak cholera, no i mam Zosieńkę

[pstryczek84]

Napisane przez KarolinaNL

Nas dwa tyg przed porodem nastraszono, ze na usg widac ze dziecko jest bardzo male i ma niedowage plus moje lozysko jest grubo zwapnione. A to bylo usg nowe, bardzo dobry sprzet. I co? Daniel mial 51 cm i wazyl 3640g, a na lozysku ani sladow zwapnienia. Teraz do tych pomiarow podchodzimy z dystansem.

niby tak ale wez zachowaj dystans jak Ci lekarz mowi ze dziecko bardzo duze/bardzo male albo lozysko jest jakiestam. No wez sie nie przejmuj Przynajmniej ja tak nie potrafilabym

Napisane przez Cherry_24

Jak ja chce już jej twarzyczkę zobaczyć, na usg z profilu była śliczna ale wiadomo dziecko się zmienia i usg też troszkę oszukuje obraz. Miała ładny nosek.

mi ciezko sie zdjecia twarzy z usg oglada. Wole te 3d/4d ale tu juz dzidzia musi byc wieksza, wtedy jak sie uda ladnie twarzyczke uchwycic to jest dopiero czad

[desire87]

Napisane przez pstryczek84

Hosenko - gartki za glukoze! a czemu bedziesz miec ja powtarzana? Tu wyniki sa super? To na zasadzie dmuchania na zimne?

Widze, ze rozkminiacie do kogo moze byc poodbe wasze dziecko ja was troche zdoluje ale znam 2 dziewczynki, ktore sa podobne, NIESTETY ale to jota w jote, jakby skore sciagnal do swoich babc (tesciowych matki)
o, przypomniualo mi sie - i osttanio chlopiec kolezanki - tez istna babcia, tyle ze juz matka matki.

dzieci faktycznie często w dziadków się wdają.
Mój TZ to podobno cała babcia a jego brat cały dziadek

[Cherry_24]

Napisane przez mietowka25

Ja właśnie rozmawiałam z Tż że może być tak że czekają go dwie delegacje jedna we wrześniu druga w październiku na tydzień na Cypr i do Rumunii...
No i miałam iść na zwolnienie od 7 lipca ale robota jest więc zostaje

U mnie tż we wrześniu ma jedną konferencję na chyba 4 dni i chyba szkolenie będzie miał, zostaniemy same w domku

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez pstryczek84

niby tak ale wez zachowaj dystans jak Ci lekarz mowi ze dziecko bardzo duze/bardzo male albo lozysko jest jakiestam. No wez sie nie przejmuj Przynajmniej ja tak nie potrafilabym



mi ciezko sie zdjecia twarzy z usg oglada. Wole te 3d/4d ale tu juz dzidzia musi byc wieksza, wtedy jak sie uda ladnie twarzyczke uchwycic to jest dopiero czad

No właśnie to już jest super, a te zwykłe usg słabo oddaje bobaska

[mietowka25]

Napisane przez Cherry_24

U mnie tż we wrześniu ma jedną konferencję na chyba 4 dni i chyba szkolenie będzie miał, zostaniemy same w domku

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------


No właśnie to już jest super, a te zwykłe usg słabo oddaje bobaska

Wrzesień to jeszcze ok, ale październik....

[desire87]

mnie dziś Pani dr pytała o zwolnienie ale jeszcze nie wziełam.
Ale w lipcu nie będę już taka asertywna nareszcie...

[pstryczek84]

Napisane przez Cherry_24

[/COLOR]
No właśnie to już jest super, a te zwykłe usg słabo oddaje bobaska

Mnie to zwykle usg nie rajcuje jakos specjalnie, a przynajmniej twarz. jak juz cos wole raczki albo stopki
Pamietam jak z Kuba dostalam fotke stopki i pani doktor mowila ze ma juz 4 cm to mi sie wrylo w psyche. nie jaralam sie buzkami, noskami tylko wlasnie ta stopka i tym ze ma juz 4 cm

Napisane przez mietowka25

Wrzesień to jeszcze ok, ale październik....

Październik to jeszcze ok, ale wez listopad

[Cherry_24]

Napisane przez mietowka25

Wrzesień to jeszcze ok, ale październik....

no tutaj to już gorący termin

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

Jak ja chce już jej twarzyczkę zobaczyć, na usg z profilu była śliczna ale wiadomo dziecko się zmienia i usg też troszkę oszukuje obraz. Miała ładny nosek.

Ja jak ogladam zdjecia Daniela z porodu i jakis tydzien po to na poczatku to byla taka mala paskuda Opuchniety caly, taki bordowy. Smiejemy sie do tej pory z tz ze mnie, bo jak tylko mlody wyszedl na swiat ja zamiast rozplywac sie nad nim krzyknelam do tz "Marco zobacz, on jest tak brzydki jak ty jak byles maly" Milosc matki Ale oczywiscie, byl dla mnie najpiekniejszym dzieckiem na swiecie, do tej pory jest. Lapie sie czasem na tym, ze stoje jak cien nad nim jak spi i sie sama do siebie usmiecham

Zdjecia zaraz po porodzie i tydzien po ( te krwiaczki w oczach i wokol sa po porodzie jeszcze, od parcia)

[Cherry_24]

Napisane przez desire87

mnie dziś Pani dr pytała o zwolnienie ale jeszcze nie wziełam.
Ale w lipcu nie będę już taka asertywna nareszcie...

ja pracuję cały czas i na zwolnienie idę chyba aż we wrześniu

[mietowka25]

Pamiętam jak pisalyscie o płacenia położonym. A któraś z Was wie kto to jest Doula? A może któraś skorzysta z usług?

[Cherry_24]

Napisane przez pstryczek84

Mnie to zwykle usg nie rajcuje jakos specjalnie, a przynajmniej twarz. jak juz cos wole raczki albo stopki
Pamietam jak z Kuba dostalam fotke stopki i pani doktor mowila ze ma juz 4 cm to mi sie wrylo w psyche. nie jaralam sie buzkami, noskami tylko wlasnie ta stopka i tym ze ma juz 4 cm




Październik to jeszcze ok, ale wez listopad

ja mam tylko jedno takie usg gdzie ją widać taką duża i stópkę widać, jak patrzę to mam łzy w oczach, mam w telefonie i zerkam na nią

[patrycjazuzanna]

Napisane przez KarolinaNL

Nas dwa tyg przed porodem nastraszono, ze na usg widac ze dziecko jest bardzo male i ma niedowage plus moje lozysko jest grubo zwapnione. A to bylo usg nowe, bardzo dobry sprzet. I co? Daniel mial 51 cm i wazyl 3640g, a na lozysku ani sladow zwapnienia. Teraz do tych pomiarow podchodzimy z dystansem.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



Sliczne ubranka

Dzięki To nieźle lekarz poknocił Dobrze że wyszło ostatecznie na Waszą korzyść.

Też dzielę te pomiary przez dwa. Długość dziecka w późniejszej ciąży już podaje się na zasadzie obliczeń wg jakiegoś wzoru, bo nie sposób zmierzyć takiego kłębuszka razem z długością nóżek pomiar crl też jest nieco fałszywy, bo dziecko leży wygięte, a aparat mierzy odległość w linii prostej między postawionymi znacznikami.

[Cherry_24]

Napisane przez KarolinaNL

Ja jak ogladam zdjecia Daniela z porodu i jakis tydzien po to na poczatku to byla taka mala paskuda Opuchniety caly, taki bordowy. Smiejemy sie do tej pory z tz ze mnie, bo jak tylko mlody wyszedl na swiat ja zamiast rozplywac sie nad nim krzyknelam do tz "Marco zobacz, on jest tak brzydki jak ty jak byles maly" Milosc matki Ale oczywiscie, byl dla mnie najpiekniejszym dzieckiem na swiecie, do tej pory jest. Lapie sie czasem na tym, ze stoje jak cien nad nim jak spi i sie sama do siebie usmiecham

Zdjecia zaraz po porodzie i tydzien po ( te krwiaczki w oczach i wokol sa po porodzie jeszcze, od parcia)

Piękna kruszyna !!! Jak się urodził mój chrześniak to mówiłam, że jest piękny, dziś jak patrzę na zdjęcia to stwierdzam, że to była mała paskuda Dziś jest słodkim chłopcem ale nie wtedy

[KarolinaNL]

Napisane przez pstryczek84

niby tak ale wez zachowaj dystans jak Ci lekarz mowi ze dziecko bardzo duze/bardzo male albo lozysko jest jakiestam. No wez sie nie przejmuj Przynajmniej ja tak nie potrafilabym



mi ciezko sie zdjecia twarzy z usg oglada. Wole te 3d/4d ale tu juz dzidzia musi byc wieksza, wtedy jak sie uda ladnie twarzyczke uchwycic to jest dopiero czad

Ja sie wtedy zalamalam jak mi radiolog tak powiedziala. Czlowiek sie stara, dba o siebie, lyka witaminy, uwaza na to co je a tu wychodzi ze cos jest nie tak. Do samego porodu sie zamartwialam, czesto plakalam. Teraz juz wiem, ze pewnie bym sie przejela ale nie tak jak wtedy.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez Cherry_24

Piękna kruszyna !!! Jak się urodził mój chrześniak to mówiłam, że jest piękny, dziś jak patrzę na zdjęcia to stwierdzam, że to była mała paskuda Dziś jest słodkim chłopcem ale nie wtedy

Bo maluszki to przez kilka dni takie male paskudy Potrzebuja czasu zeby "dojsc do siebie".

[pstryczek84]

cudny bobas

[Cherry_24]

Napisane przez KarolinaNL

Bo maluszki to przez kilka dni takie male paskudy Potrzebuja czasu zeby "dojsc do siebie".

Oj tak, to małe brzydactwa chociaż ja aż taka nie byłam, na buzi byłam całkiem spoko tylko rączki i nózki jak patyki odstawały od brzuszka

[pstryczek84]

Kurde, to moje dziecko chyba jakies dziwne bylo bo od samego poczatku bylo cudne ciemne wloski, ciemne oczka, sniada cera (co sie pozniej okazalo od zoltaczki ) bez zadnych krostek, zaczerwien itp. no nieskromnie powiem ze anioleczek poprostu