Lutówki 2017 ❤

[mariea]

Napisane przez Opiumalfa

Bo wczoraj szukałam w internecie o biegunce we wczesnej ciąży i na jakims durnym forum znalazłam, ze biegunka przepowiada poronienie, co jest oczywiscie bez sensu, ale gdzies mi w głowie to siedziało, ale starałam się odgonić te myśli...

o raju, mnie wymęczyło w 4 tygodniu ciąży. ze 3 dni takie miałam. na przemian straszna biegunka i zaparcie, ale wszystko samo przeszło. starałam się jeść błonnik i dużo warzyw, teraz jest już ok. nie czytaj tych for w internecie... wiem, wiem... łatwo mówić, sama czytam, 2 dni temu naczytałam się takich rzeczy strasznych, że aż się popłakałam z nerwów.. mąż jak widzi, że siedzę na forach to się już strasznie na mnie denerwuje. postanowiłam, że już nie będę nic czytać. jak będę miała wątpliwość zadzwonię do gina.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez pater86

Jejku jak cudnie ja idę na wizytę jutro, trochę wcześnie bo wg. OM będzie to 5w5d (ale owulację miałam trochę wcześniej, więc może być już 6w) czyli jeszcze może nie być serduszka, ale bardzo na nie liczę i na pewno będę się zamartwiać jak go nie zobaczę... Ale taki termin ma lekarz i nie będę kombinować i przekładać...
Trochę martwi mnie też brak porządnych objawów, mdłości nie mam żadnych, tylko czasami takie dziwne napady głodu, że aż mnie brzuch boli no i senność (ale to może przez to, że kawy nie piłam)... Oby jutro wszystko było dobrze...

nie pisz, że będziesz się zamartwiać. ja byłam w 5w2d i był tylko pęcherzyk żółtkowy, lekarz mnie uspokoił, że to za wcześnie i na tym etapie jest ok i nie mam powodów by mu nie wierzyć. jak masz się zamartwiać to lepiej przełóż wizytę na tydzień później...

[Opiumalfa]

Wiem, zeby nie czytac, szczegolnie przed snem! Ale mnie podkusiło!

[sQuaara]

ja czytam... ale se nie nakrecam
za 5 dni idziemy poznac Kropka

[MartaMagda]

Napisane przez sQuaara

rzyganko to tak w 6-7 tygodniu najczesciej..jak te hormony sa odpowiednio wysokie...

Potwierdzam

Chociaż te pigułki od gina nawet dają radę. Obym dzisiaj miała lepszy dzień niż wczoraj. Chociaż lecę na tostach z masłem, jabłkach i biszkoptach. Dzisiaj nic innego mi nie wchodzi.

Ale obczaiłam jeden rodzaj szynki, za który bym się dała pokroić, więc po pracy idę ją kupić, póki mój żołądek ją toleruje.

Za to nie mogę już patrzeć na ziemniaki i banany, ale to raczej dlatego, że ostatnio non stop je jadłam.

[mariea]

Napisane przez MartaMagda

Potwierdzam

Chociaż te pigułki od gina nawet dają radę. Obym dzisiaj miała lepszy dzień niż wczoraj. Chociaż lecę na tostach z masłem, jabłkach i biszkoptach. Dzisiaj nic innego mi nie wchodzi.

Ale obczaiłam jeden rodzaj szynki, za który bym się dała pokroić, więc po pracy idę ją kupić, póki mój żołądek ją toleruje.

Za to nie mogę już patrzeć na ziemniaki i banany, ale to raczej dlatego, że ostatnio non stop je jadłam.

jeszcze kilka tygodni i miną te niedogodnościinne się zaczną u mnie z tym jest ok, tylko mięso mnie obrzydza, szczególnie surowe. bleh fuj

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

dziewczyny, czy którejś gin przepisał luteinę na wszelki wypadek?
mi przepisał dowcipnie 100 luteiny, mimo że nawet sam gin twierdzi, że mam progesteron w normie (23 na czczo). mam to przyjmować do końca 1 trymestru, choć nie mam żadnych plamień ani jakichś ponadprzeciętnych bóli... podobno dziecku nie zaszkodzi... to ma jakieś skutki uboczne? po jednej tabletce trochę mi się kreciło w głowie. przyznam, że boję się, że spuchnę po tym...

[Aga_Ka87]

Napisane przez olinekwroc

A ja dzisiaj źle zaczęłam dzień - dopadły mnie lekkie mdłości, spodnie które chciałam założyc okazały się brudne, a truskawki, które wczoraj kupiłam (dziś mam urodziny i chciałam zamiast ciasta przynieść owoce) dziś nie nadawały się do wzięcia mimo że stały w lodówce......
No i jeszcze kończę 30. lat....
To nie jest mój dzień

Sto lat jutro na pewno będzie lepszy dzień

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez malgos_87

Będzie lepiej na pewno. Wszystkiego najlepszego!

A ja dzisiaj byłam na pierwszym USG. Maleństwo jest malutkie - ma 64mm, bije już mu serduszko a ja jestem w 6w4d (różnica jednego dnia z OM). Strasznie się cieszę, bo po tylu miesiącach oczekiwań na drugie maleństwo jakoś ciągle nie mogłam uwierzyć.

Super ! Niech rośnie maleństwo

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Opiumalfa

Ja miałam okropny sen o poronieniu, nie mogłam zasnąć potem. Lekkie mdłosci po obudzeniu, ale zaczynam wiedziec co mi wchodzi.
Wiec jezeli chodzi o zdrowe odzywianie to hmmm....wchodzi mi biała bagietka z masłem i szynką, herbatniki, maca. Wczoraj na obiad zjadłam puree z jajkiem sadzonym. Dieta, jak nie wiem co!
Do tego cały czas zmeczenie jak na ogromnym kacu.

Mi też się dzisiaj nad ranem poronienie śniło... masakra. Okropne takie sny szczególnie w naszym stanie. Chyba za dużo myślimy

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

[QUOTE=Opiumalfa;61775566]Moja znajoma jest w 3ciej ciazy teraz i pierwsze dwie miała jak wakacje na Bora Bora, teraz biedna jest w 12 tyg i rzyga dalej niz widzi, takze nigdzie nie ma reguły [/QUOTE

Ja pierwszą ciążę też miałam luksusową. Trochę mdłości i potem zgaga doszła. Ale to do przeżycia. No i nie zapeszając oprócz strasznych humorów i zgagi narazie nic. Zobaczymy jak będzie dalej.

[Opiumalfa]

Napisane przez mariea

jeszcze kilka tygodni i miną te niedogodnościinne się zaczną u mnie z tym jest ok, tylko mięso mnie obrzydza, szczególnie surowe. bleh fuj

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

dziewczyny, czy którejś gin przepisał luteinę na wszelki wypadek?
mi przepisał dowcipnie 100 luteiny, mimo że nawet sam gin twierdzi, że mam progesteron w normie (23 na czczo). mam to przyjmować do końca 1 trymestru, choć nie mam żadnych plamień ani jakichś ponadprzeciętnych bóli... podobno dziecku nie zaszkodzi... to ma jakieś skutki uboczne? po jednej tabletce trochę mi się kreciło w głowie. przyznam, że boję się, że spuchnę po tym...

Ja mam, ale to chyba norma przy IVF. Przeczytaj parę postów wyzej pisałam o skutkach ubocznych u mnie. Wszystkie barwy teczy rozstrojów zołądkowych

[mariea]

Napisane przez Opiumalfa

Ja mam, ale to chyba norma przy IVF. Przeczytaj parę postów wyzej pisałam o skutkach ubocznych u mnie. Wszystkie barwy teczy rozstrojów zołądkowych

nie bardzo się znam na IVF, ale chyba progesteronem Was ostro faszerują jeszcze przed ciążą póki co objawów jakichkolwiek brak nie wliczając zawrotów głowy z godzinę po aplikacji. oby mi się tylko woda nie gromadziła w organizmie po tym

[Opiumalfa]

Napisane przez mariea

nie bardzo się znam na IVF, ale chyba progesteronem Was ostro faszerują jeszcze przed ciążą póki co objawów jakichkolwiek brak nie wliczając zawrotów głowy z godzinę po aplikacji. oby mi się tylko woda nie gromadziła w organizmie po tym

Stymulacja do IVF to nie progesteron, tylko gonadotropiny. Progesteron podaje się na podtrzymanie ciąży a nie na produkję komórek

[lolita25]

Napisane przez olinekwroc

A ja dzisiaj źle zaczęłam dzień - dopadły mnie lekkie mdłości, spodnie które chciałam założyc okazały się brudne, a truskawki, które wczoraj kupiłam (dziś mam urodziny i chciałam zamiast ciasta przynieść owoce) dziś nie nadawały się do wzięcia mimo że stały w lodówce......
No i jeszcze kończę 30. lat....
To nie jest mój dzień

Wszystkiego najlepszego

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Hej dziewczyny
u mnie dziś w miarę, mdłości minęły, tz są takie delikatne, ale to już nie to samo, co w weekend było
Jestem tylko oszołomiona cały czas, trochę mi się w głowie kręci i delikatnie podbrzusze boli
Miłego dnia

[marta9200]

Napisane przez mariea

jeszcze kilka tygodni i miną te niedogodnościinne się zaczną u mnie z tym jest ok, tylko mięso mnie obrzydza, szczególnie surowe. bleh fuj

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

dziewczyny, czy którejś gin przepisał luteinę na wszelki wypadek?
mi przepisał dowcipnie 100 luteiny, mimo że nawet sam gin twierdzi, że mam progesteron w normie (23 na czczo). mam to przyjmować do końca 1 trymestru, choć nie mam żadnych plamień ani jakichś ponadprzeciętnych bóli... podobno dziecku nie zaszkodzi... to ma jakieś skutki uboczne? po jednej tabletce trochę mi się kreciło w głowie. przyznam, że boję się, że spuchnę po tym...

Mnie tez miecho obrzydza ale najbardziej z kurczaka piersi. Jak sama robie obiad to potem miesa tego nie jem. Ale jak jedziemy do tesciowej to potrafie 2 schabowe wsunac.

[baelka]

To się zaczął cały repertuar dolegliwości, oby w 2 trymestrze było lepiej...

[sQuaara]

Łaski ja mam pytanie o rozstępy... Robią mi się wszędzie choć figurę mam spoko ale dojrzałam i urosłam szybko i są... Zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to będę się w tych balsamach wręcz kąpać... wczoraj zrobiłam przegląd e drogerii i One wszystkie dla kobiet w ciąży od 4miesiaca... Ze wcześniej szkodliwe czy producenci nie zakładają potrzeby używania wcześniej...

[mariea]

Napisane przez sQuaara

Łaski ja mam pytanie o rozstępy... Robią mi się wszędzie choć figurę mam spoko ale dojrzałam i urosłam szybko i są... Zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to będę się w tych balsamach wręcz kąpać... wczoraj zrobiłam przegląd e drogerii i One wszystkie dla kobiet w ciąży od 4miesiaca... Ze wcześniej szkodliwe czy producenci nie zakładają potrzeby używania wcześniej...

Palmer's jest skuteczny i według nich kurację już w 1 trymestrze należy zacząc (ja prywatnie się nim smaruje). jeśli chcesz coś bardziej naturalnego, to bio-oil

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

Łaski ja mam pytanie o rozstępy... Robią mi się wszędzie choć figurę mam spoko ale dojrzałam i urosłam szybko i są... Zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to będę się w tych balsamach wręcz kąpać... wczoraj zrobiłam przegląd e drogerii i One wszystkie dla kobiet w ciąży od 4miesiaca... Ze wcześniej szkodliwe czy producenci nie zakładają potrzeby używania wcześniej...

Ja na razie zwykłym nawilżającym się smaruję muszę je wszystkie wykorzystać, zanim zacznę te na rozstępy używać i też czytałam, że do 3 miesiąca nie są wskazane takie balsamy.

[sQuaara]

Napisane przez mariea

Palmer's jest skuteczny i według nich kurację już w 1 trymestrze należy zacząc (ja prywatnie się nim smaruje). jeśli chcesz coś bardziej naturalnego, to bio-oil

Biooil miliony monet ale prawdopodobnie wezmę...będę musiała pogadać z gin Dzięki!!

[Opiumalfa]

Ja stosowałam Bio Oil na bliznę i nie pomógł w ogole, także na pewno nie kupie ponownie. Ja uzywam naturalnych olei. Palmersa tez.

[nattro]

Byłam u gina w poniedziałek, potwierdził, ze ciąża jest. Dzis 5t3d ale niestety serduszka nie słyszałam i powiedział, ze na usg jeszcze za wczesnie. Zrobił tyko usg dopochwowe i widziałam czarna kropeczke 7,7cm. Piekne uczucie, uśmiech na twarzy od ucha do ucha. Narazie zero jakichkolwiek objawów. Nawet apetyt mam mniejszy niz miałam przed ciąża. Chociaz jak cos tylko zjem to wywala mi brzuch jakbym juz miała z 4-5 miesiąc ciazy i szybko sie mecze, wejście po schodach na 3 piętro - dramat, ale waga nadal ta sama. Sama nie wiem czy to sie cieszyc z braku objawów czy raczej martwić kolejna wizyta 5 lipca. Mam nadzieje, ze zobacze juz cos wiecej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daria715]

Hej

Mogę do Was dołączyć? Narazie jeszcze nie śmiało bo wizyte u gina mam dopiero 11lipca, a przezorny zawsze ubezpieczony...
W każdym bądź razie test i beta pozytywna. Podejrzewam, ze do owulacji/ implantacji doszło duzo pózniej niż myślałam stad takie wyniki bety niewielkie i przez to ciaza tez jest młodsza. Nie wiem jaki mam tp w przypadku późniejsze owulacji i konkretniej dowiem sie po wizycie u lekarza, ale kalendarz na belly podaje 22luty, a ze pierwsza miałam CC, to teraz bedzie tak samo, wiec moze urodzę 14lutego.

Co do bety to pierwsza robiłam 9dni po owulacji i bylanegatywna 0,33, druga robiłam 10dni po owulacji i wynosiła 6,29, a trzy dni pózniej sprawdzałam przyrost i było juz 59,85 czyli wartości o ponad 300%. Więcej nie sprawdzam bo to nie ma sensu. Nie liczy sie wartość bety sama w sobie, a wzrost

Troszke o mnie.
Jestem Daria, mam 24lata i 17miesiecznego synka. Zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, a był to zarazem moj drugi cykl po porodzie. Płodność wróciła mi późno bo nadal karmie synka.

Pozdrawiam Lutówki

[mariea]

Napisane przez nattro

Byłam u gina w poniedziałek, potwierdził, ze ciąża jest. Dzis 5t3d ale niestety serduszka nie słyszałam i powiedział, ze na usg jeszcze za wczesnie. Zrobił tyko usg dopochwowe i widziałam czarna kropeczke 7,7cm. Piekne uczucie, uśmiech na twarzy od ucha do ucha. Narazie zero jakichkolwiek objawów. Nawet apetyt mam mniejszy niz miałam przed ciąża. Chociaz jak cos tylko zjem to wywala mi brzuch jakbym juz miała z 4-5 miesiąc ciazy i szybko sie mecze, wejście po schodach na 3 piętro - dramat, ale waga nadal ta sama. Sama nie wiem czy to sie cieszyc z braku objawów czy raczej martwić kolejna wizyta 5 lipca. Mam nadzieje, ze zobacze juz cos wiecej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super, cieszę się z Twojej radości ja też czekam na serduszko

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez daria715

Hej

Co do bety to pierwsza robiłam 9dni po owulacji i bylanegatywna 0,33, druga robiłam 10dni po owulacji i wynosiła 6,29, a trzy dni pózniej sprawdzałam przyrost i było juz 59,85 czyli wartości o ponad 300%. Więcej nie sprawdzam bo to nie ma sensu. Nie liczy sie wartość bety sama w sobie, a wzrost

Troszke o mnie.
Jestem Daria, mam 24lata i 17miesiecznego synka. Zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, a był to zarazem moj drugi cykl po porodzie. Płodność wróciła mi późno bo nadal karmie synka.

Pozdrawiam Lutówki

powodzenia i niech beta ładnie rośnie

[justkonev]

Napisane przez daria715

Hej

Mogę do Was dołączyć? Narazie jeszcze nie śmiało bo wizyte u gina mam dopiero 11lipca, a przezorny zawsze ubezpieczony...
W każdym bądź razie test i beta pozytywna. Podejrzewam, ze do owulacji/ implantacji doszło duzo pózniej niż myślałam stad takie wyniki bety niewielkie i przez to ciaza tez jest młodsza. Nie wiem jaki mam tp w przypadku późniejsze owulacji i konkretniej dowiem sie po wizycie u lekarza, ale kalendarz na belly podaje 22luty, a ze pierwsza miałam CC, to teraz bedzie tak samo, wiec moze urodzę 14lutego.

Co do bety to pierwsza robiłam 9dni po owulacji i bylanegatywna 0,33, druga robiłam 10dni po owulacji i wynosiła 6,29, a trzy dni pózniej sprawdzałam przyrost i było juz 59,85 czyli wartości o ponad 300%. Więcej nie sprawdzam bo to nie ma sensu. Nie liczy sie wartość bety sama w sobie, a wzrost

Troszke o mnie.
Jestem Daria, mam 24lata i 17miesiecznego synka. Zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, a był to zarazem moj drugi cykl po porodzie. Płodność wróciła mi późno bo nadal karmie synka.

Pozdrawiam Lutówki

Witaj pozwoliłam sobie dopisać Cię do listy

[Aga_Ka87]

Napisane przez sQuaara

Łaski ja mam pytanie o rozstępy... Robią mi się wszędzie choć figurę mam spoko ale dojrzałam i urosłam szybko i są... Zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to będę się w tych balsamach wręcz kąpać... wczoraj zrobiłam przegląd e drogerii i One wszystkie dla kobiet w ciąży od 4miesiaca... Ze wcześniej szkodliwe czy producenci nie zakładają potrzeby używania wcześniej...

Ja czytałam, że rozstępy są dziedziczne i te wszystkie preparaty za dużo tu nie pomogą. U mnie się sprawdziło. Moja mama nie ma i mi też udało się uniknąć. Stosowałam wcześniej elancyl, ale tym razem trochę szkoda mi kasy i używam lotionu z rosska babydream. Trochę się klei, ale mi to nie przeszkadza. Wg fajny blog o kosmetykach i ich składach prowadzi dziewczyna. Nazywa sie " sroka o". Może znacie,a kto nie zna to warto zerknąć. To jest głównie pod ciężarne, karmiące i dzieciaczki.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez daria715

Hej

Mogę do Was dołączyć? Narazie jeszcze nie śmiało bo wizyte u gina mam dopiero 11lipca, a przezorny zawsze ubezpieczony...
W każdym bądź razie test i beta pozytywna. Podejrzewam, ze do owulacji/ implantacji doszło duzo pózniej niż myślałam stad takie wyniki bety niewielkie i przez to ciaza tez jest młodsza. Nie wiem jaki mam tp w przypadku późniejsze owulacji i konkretniej dowiem sie po wizycie u lekarza, ale kalendarz na belly podaje 22luty, a ze pierwsza miałam CC, to teraz bedzie tak samo, wiec moze urodzę 14lutego.

Co do bety to pierwsza robiłam 9dni po owulacji i bylanegatywna 0,33, druga robiłam 10dni po owulacji i wynosiła 6,29, a trzy dni pózniej sprawdzałam przyrost i było juz 59,85 czyli wartości o ponad 300%. Więcej nie sprawdzam bo to nie ma sensu. Nie liczy sie wartość bety sama w sobie, a wzrost

Troszke o mnie.
Jestem Daria, mam 24lata i 17miesiecznego synka. Zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, a był to zarazem moj drugi cykl po porodzie. Płodność wróciła mi późno bo nadal karmie synka.

Pozdrawiam Lutówki

Hej Daria widzę że też zaplanowaliście szybko drugiego malucha

[anolta]

Napisane przez olinekwroc

A ja dzisiaj źle zaczęłam dzień - dopadły mnie lekkie mdłości, spodnie które chciałam założyc okazały się brudne, a truskawki, które wczoraj kupiłam (dziś mam urodziny i chciałam zamiast ciasta przynieść owoce) dziś nie nadawały się do wzięcia mimo że stały w lodówce......
No i jeszcze kończę 30. lat....
To nie jest mój dzień

Sto lat! bezalkoholowy :-P

Napisane przez Escorpio

Ja zauwazylam, że rano, dopóki się nie poruszę na łóżku, to jest dobrze, ale jak już tylko ruszę czymkolwiek, to mam mdłości oby nie przerodziło się to w nic więcej

haha, miałam dokładnie podobnie w pierwszej ciąży

Napisane przez malgos_87

A ja dzisiaj byłam na pierwszym USG. Maleństwo jest malutkie - ma 64mm, bije już mu serduszko a ja jestem w 6w4d (różnica jednego dnia z OM). Strasznie się cieszę, bo po tylu miesiącach oczekiwań na drugie maleństwo jakoś ciągle nie mogłam uwierzyć.

o wow, super!!

Napisane przez Opiumalfa

Ja miałam okropny sen o poronieniu, nie mogłam zasnąć potem. Lekkie mdłosci po obudzeniu, ale zaczynam wiedziec co mi wchodzi.
Wiec jezeli chodzi o zdrowe odzywianie to hmmm....wchodzi mi biała bagietka z masłem i szynką, herbatniki, maca. Wczoraj na obiad zjadłam puree z jajkiem sadzonym. Dieta, jak nie wiem co!
Do tego cały czas zmeczenie jak na ogromnym kacu.

Jak w pierwszej ciąży pytali mnie jak się czuję (w I trymestrze), odpowiadałam: Jakbym była na wiecznym kacu

Napisane przez Opiumalfa

Bo wczoraj szukałam w internecie o biegunce we wczesnej ciąży i na jakims durnym forum znalazłam, ze biegunka przepowiada poronienie, co jest oczywiscie bez sensu, ale gdzies mi w głowie to siedziało, ale starałam się odgonić te myśli...

Co za bzdury, szkoda czytać i się zamartwiać.

Napisane przez mariea

o raju, mnie wymęczyło w 4 tygodniu ciąży. ze 3 dni takie miałam. na przemian straszna biegunka i zaparcie, ale wszystko samo przeszło. starałam się jeść błonnik i dużo warzyw, teraz jest już ok. nie czytaj tych for w internecie... wiem, wiem... łatwo mówić, sama czytam, 2 dni temu naczytałam się takich rzeczy strasznych, że aż się popłakałam z nerwów.. mąż jak widzi, że siedzę na forach to się już strasznie na mnie denerwuje. postanowiłam, że już nie będę nic czytać. jak będę miała wątpliwość zadzwonię do gina.[COLOR="Silver"]

Albo do nas Tu same zdroworozsądkowe dziewczyny Możesz przekazać męzowi ;-)

dziewczyny, czy którejś gin przepisał luteinę na wszelki wypadek?
mi przepisał dowcipnie 100 luteiny, mimo że nawet sam gin twierdzi, że mam progesteron w normie (23 na czczo). mam to przyjmować do końca 1 trymestru, choć nie mam żadnych plamień ani jakichś ponadprzeciętnych bóli... podobno dziecku nie zaszkodzi... to ma jakieś skutki uboczne? po jednej tabletce trochę mi się kreciło w głowie. przyznam, że boję się, że spuchnę po tym...

Moja koleżanka brała od początku ciąży. lekarz jej przepisal, bo długo się starali. Wiec tak "na wszelki wypadek". Całą ciążę czuła się wyśmienicie.

Napisane przez sQuaara

Łaski ja mam pytanie o rozstępy... Robią mi się wszędzie choć figurę mam spoko ale dojrzałam i urosłam szybko i są... Zawsze sobie mówiłam że jak będę w ciąży to będę się w tych balsamach wręcz kąpać... wczoraj zrobiłam przegląd e drogerii i One wszystkie dla kobiet w ciąży od 4miesiaca... Ze wcześniej szkodliwe czy producenci nie zakładają potrzeby używania wcześniej...

Ja smarowałam zwykłą oliwką babydream z rossmana, bardzoe dobey i bezpieczny skład.

Polecam blog sroczka. Tam są składy wszystkich kosmetyków do pielegnacji ciezarnych i niemowląt, porównania i komantarz autorki.

[sQuaara]

Napisane przez Aga_Ka87

Ja czytałam, że rozstępy są dziedziczne i te wszystkie preparaty za dużo tu nie pomogą. U mnie się sprawdziło. Moja mama nie ma i mi też udało się uniknąć. Stosowałam wcześniej elancyl, ale tym razem trochę szkoda mi kasy i używam lotionu z rosska babydream. Trochę się klei, ale mi to nie przeszkadza. Wg fajny blog o kosmetykach i ich składach prowadzi dziewczyna. Nazywa sie " sroka o". Może znacie,a kto nie zna to warto zerknąć. To jest głównie pod ciężarne, karmiące i dzieciaczki.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------



Hej Daria widzę że też zaplanowaliście szybko drugiego malucha

Moja mama nie ma...tata nie ma a ja mam nawet na plecach... Mam kobiece kształty,które urosły wraz ze mną i wzrostem...między gimnazjum a liceum urosłam 15cm podczas wakacji..mega miałam rozstępy... Wiem że jak mają być to będą ale chciałabym mieć je jak najbardziej możliwe białe.. A nie czereone... Choć może wzrost skóry na brzuchu przy ciąży nie jest gwałtowny? wg mnie genetyka genetyka ale teraz je się inaczej i ta skóra inna... Dodam że mój brat też się tak rozstąpil popatrzę na te polecane rzeczy dziękuję!!

[anolta]

Dziewczyny pomóżcie! Jak mogę wysyłać wiadomości na forum z telefonu? Tylko się nie śmiać z mojej nieporadności komputerowo - internetowej

[sQuaara]

Musisz ściągnąć aplikacje Wizaz

[minula]

Napisane przez anolta

Dziewczyny pomóżcie! Jak mogę wysyłać wiadomości na forum z telefonu? Tylko się nie śmiać z mojej nieporadności komputerowo - internetowej

Przez aplikacje wizaz albo taptalk

[gapulinka]

Napisane przez daria715

Hej

Mogę do Was dołączyć? Narazie jeszcze nie śmiało bo wizyte u gina mam dopiero 11lipca, a przezorny zawsze ubezpieczony...
W każdym bądź razie test i beta pozytywna. Podejrzewam, ze do owulacji/ implantacji doszło duzo pózniej niż myślałam stad takie wyniki bety niewielkie i przez to ciaza tez jest młodsza. Nie wiem jaki mam tp w przypadku późniejsze owulacji i konkretniej dowiem sie po wizycie u lekarza, ale kalendarz na belly podaje 22luty, a ze pierwsza miałam CC, to teraz bedzie tak samo, wiec moze urodzę 14lutego.

Co do bety to pierwsza robiłam 9dni po owulacji i bylanegatywna 0,33, druga robiłam 10dni po owulacji i wynosiła 6,29, a trzy dni pózniej sprawdzałam przyrost i było juz 59,85 czyli wartości o ponad 300%. Więcej nie sprawdzam bo to nie ma sensu. Nie liczy sie wartość bety sama w sobie, a wzrost

Troszke o mnie.
Jestem Daria, mam 24lata i 17miesiecznego synka. Zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu starań, a był to zarazem moj drugi cykl po porodzie. Płodność wróciła mi późno bo nadal karmie synka.

Pozdrawiam Lutówki

Hej! Moje dziecko będzie minimalnie starsze jak twoje teraz jak urodze.
Napisz mi proszę czy 17/18 msc dziecko jest już trochę "ogarniete"? ☺
Wizytę u gina mamy tego samego dnia ☺

Beznadziejnie się czuje. Codziennie obiecuje sobie ze pójdę na rower wieczorem ale jeszcze ani razu nie wyszłam. Słaba jestem i mnie mdli.

[MalgosiakMk]

Napisane przez minula

Przez aplikacje wizaz albo taptalk

Taptalk

[Aga_Ka87]

Napisane przez sQuaara

Moja mama nie ma...tata nie ma a ja mam nawet na plecach... Mam kobiece kształty,które urosły wraz ze mną i wzrostem...między gimnazjum a liceum urosłam 15cm podczas wakacji..mega miałam rozstępy... Wiem że jak mają być to będą ale chciałabym mieć je jak najbardziej możliwe białe.. A nie czereone... Choć może wzrost skóry na brzuchu przy ciąży nie jest gwałtowny? wg mnie genetyka genetyka ale teraz je się inaczej i ta skóra inna... Dodam że mój brat też się tak rozstąpil popatrzę na te polecane rzeczy dziękuję!!

Ehhh te reguły to też nie zawsze się sprawdzają. W sensie, że Ty masz a rodzice nie. Popatrz sobie bo teraz tego wszystkiego pełno w sklepach. Ja tego z babydream dla mam zaczęłam używać już podczas starań bo ma dobry skłas no i można od początku się tym smarować.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez gapulinka

Hej! Moje dziecko będzie minimalnie starsze jak twoje teraz jak urodze.
Napisz mi proszę czy 17/18 msc dziecko jest już trochę "ogarniete"? ☺
Wizytę u gina mamy tego samego dnia ☺

Beznadziejnie się czuje. Codziennie obiecuje sobie ze pójdę na rower wieczorem ale jeszcze ani razu nie wyszłam. Słaba jestem i mnie mdli.

No właśnie mnie też interesuje stopień ogarnięcia takiego dzieciaczka nie ukrywam że moje drugie chciane, ale przerażenie lekkie jest jak to będzie z dwójką maluchów