Mój chłopak mnie nie pociąga - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-14, 08:45   #31
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez shagrid Pokaż wiadomość
W naszym związku wszystko jest jak najbardziej w porządku, tylko ta jedna rzecz, więc czemu niby ma nie mieć sensu?
Związek, w którym brakuje bezpieczeństwa, partnerstwa, nie jest "jak najbardziej w porządku". Piszesz Autorko, że na początku było inaczej, pociągał Cię - czy przypadkiem nie jest tak, że jesteś zmęczona jego przytakiwaniem, uległością i to jego charakter wpłynął na to, jak go postrzegasz w łóżku?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 12:35   #32
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Autorko odstaw tabletki anty i wyślij swojego faceta na siłownię, tylko mu powiedz konkretnie że taki chudy mało cie podnieca w łóżku i czerpała byś większą przyjemność z sexu(i by był czesciej) jak by miał więcej masy ciała, jak jest w miarę i teligentny to od razu powinien polecieć po karnet, bardzo dobrym pomysłem jest chodzenie tam razem. Tabletki anty tez działają na sporo kobiet bardzo ograniczając libido do tego stopnia że się wcale nie chce i nic nie podnieca i susza na dole.
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 13:20   #33
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez drirrpl Pokaż wiadomość
Autorko odstaw tabletki anty i wyślij swojego faceta na siłownię, tylko mu powiedz konkretnie że taki chudy mało cie podnieca w łóżku i czerpała byś większą przyjemność z sexu(i by był czesciej) jak by miał więcej masy ciała, jak jest w miarę i teligentny to od razu powinien polecieć po karnet, bardzo dobrym pomysłem jest chodzenie tam razem. Tabletki anty tez działają na sporo kobiet bardzo ograniczając libido do tego stopnia że się wcale nie chce i nic nie podnieca i susza na dole.
padlabym jakby facet mi coś takiego powiedział.
Idź na siłownię to będzie seks xD
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 14:09   #34
drirrpl
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Większość facetów myśli inaczej, i z kobietą trzeba inaczej zagadać jak z facetem jak mu to przedstawisz tak jak powiedziałaś wyżej ze jak zgrubniesz to będzie sex to oczywiście dla każdego jest to wręcz obraźliwe i egoistyczne, ale przedstawiając to tak jak pisałem wyżej to powinno załatwić sprawę bo facet nie czyta między wierszami, on potrzebuje konkretów, mam wrażenie ze autorka tez by miała ochotę częściej na sex jak by pewne rzeczy były spełnione. Jest sporo różnic między kobietami a mężczyznami i nie należy nas wrzucać do jednego wora.

Ja z moja partnerką chodzimy teraz na siłownię razem, tez kiedyś byłem chudy lecz w poprawnym przedziale BMI, dopiero jak wrzuciłem 20kg to zacząłem wyglądać atrakcyjnie i dopiero jak partnerka powiedziała mi bez owijania w bawełnę że jestem za chudy to postanowiłem coś z tym zrobić, trwało to prawie rok ale udało się, teraz po 3 latach dalej ćwiczę i powoli stawiam sobie coraz większe wyzwania.
drirrpl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 14:11   #35
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez drirrpl Pokaż wiadomość
Tabletki anty tez działają na sporo kobiet bardzo ograniczając libido do tego stopnia że się wcale nie chce i nic nie podnieca i susza na dole.
Ale ona ma ochotę. Tyle że nie na swojego faceta. Pociągają ją inni, nie jej partner.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 14:22   #36
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ale ona ma ochotę. Tyle że nie na swojego faceta. Pociągają ją inni, nie jej partner.
To jest chyba dla niektórych zbyt trudne do ogarnięcia...
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 15:11   #37
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 34 389
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Na początku czytania wątku miałam zamiar napisać, że może kochasz go jak przyjaciela. Jednak nie - Ty go jednak nie kochasz wcale. Nie byłabyś z kimś ważnym dla siebie wiedząc, że nie masz do niego pociągu, nie krzywdziłabyś go w ten sposób. A tak to Ty jesteś nieszczęśliwa, on zapewne też, bo Twój "ból głowy" ogranicza się tylko do niego, a nie do seksu generalnie. Ale Ty nie odejdziesz. Jasne, najlepiej zamęczcie się oboje w tej relacji, która Was nie satysfakcjonuje.
d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 17:10   #38
fairytale
Raczkowanie
 
Avatar fairytale
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 472
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

O rany, bez przesady, co wy tu biednej dziewczynie wrzucacie, że nie kocha, obrzydza ją, fuj, kijem nie tknie. Pisze, że na początku pociąg był, więc nie jest to ten przypadek kompletnego braku chemii. Rozwiązań może być kilka:
- faktycznie wysłać na siłownie
- przestać brać tablety anty
- pokazać chłopakowi co się lubi w tej sferze, porozmawiać o preferencjach (może on specjalnie jest taki czuły-kochany, i nie wie nawet, że ona wolałaby, żeby rzucił ją na łóżko?)
- ostatecznie, jeśli myślą o sobie poważnie - udać się do seksuologa.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Ale tak ogólnie, to uważam, że to
fairytale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 18:56   #39
shagrid
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 16
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

A [cenzura] z wami, żadna pomoc z waszej strony wy żałosni internauci.)))

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2016-06-14 o 23:30 Powód: Słownictwo.
shagrid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 18:57   #40
Sheev
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

@thirky
Cytat:
"Bo nie uwazam żeby facet z samej racji posiadania penisa zobowiązany był do bycia silnym, wladczym i pewnym siebie."
Nie jest to tematem rozprawy, aczkolwiek pewne przejawy powyższych cech są oznaką zdrowia samca. Testosteron, będący jego głównym paliwem i przyczyną różnic między płciami, daje określone efekty, zatem powiedzieć, że samiec powinien być choć trochę męski to tyle, co powiedzieć, że powinien choć trochę różnić się od kobiet, choć trochę samcem być. Wartościowanie w takim zestawieniu cech samczych rozumie się samo przez się (nawet ze względów zdrowotnych), wyjąwszy tutaj przypadki fetyszystów lubujących się w androgenicznych typach.
Cytat:
"Przede wszystkim jest człowiekiem a jako taki ma prawo do bezsilności strachu i innych odczuć świadczących o słabości."
Nie ma to z tematem tutejszym nic wspólnego, więc pozostaje mi domyślać się, że nawiązujesz do moich sithańskich filozofii. Odpowiem więc: "posiadanie prawa do czegoś" to czysto abstrakcyjne pojęcie, jako że sama idea "prawa" jest abstrakcją wchodzącą w skład rzeczywistości wyobrażonej człowieka. Coś, czego obiektywnie nie ma, ale ludzie se wymyślili, żeby uporządkować życie - to właśnie prawo.
Sith odpowie, że tak, możecie sobie być słabi, ale silny drapieżca to wykorzysta i was pożre, zdobędzie przewagę, dlatego z zasady lepiej być silnym. Poza tematem, więc jak chcesz sobie podyskutować, to napisz na pw, byle coś bardziej sensownego niż to, co do tej pory.


Cytat:
"To normalne, ludzkie."
Nie przeczę, aber der mensch ist etwas das uberwunden werden soll.

Cytat:
"Wolałabym żeby mój syn wyrósł na mięczaka, ale wrażliwego i miłego, niż na super meskiego samca pełnego testosteronu i agresji "
Tego się obawiałem, kwestia priorytetów. Agresja, o której mówisz, nie musi wcale być równoznaczna z brutalnością, nieokrzesaniem i brakiem empatii. To zależy od tego do czego się jej używa. A Twój syn mógłby pewnego dnia pożałować, że tak został wykochowany, przez co jest słabszy, gorzej radzi sobie z przeciwnościami losu. Rozpatrz to.
Cytat:
"Nie ma czegoś takiego jak "dobre dla mężczyzny". Co najwyżej "dobre dla człowieka". "
No jak to, a podział kosmetyków, a teraz nawet i jogurtów z napisem "MEN"?
Sugerujesz, że nie ma żadnych różnic między płciami w tym zakresie?
Trochę uogólniłem, ale jednak różnice są, choćby i kulturowe, w mojej opinii jak najbardziej potrzebne. Stąd wniosek, że mężczyzna potrzebuje (czy raczej optymalne będzie gdy doświadczy) więcej trudów i rywalizacji, żeby się zahartować i wzmocnić, uwypuklić cechy męskie. Kobieta, której kulturową domeną będą empatia i miłosierdzie, hartowania w takim stopniu i w tak dość bezwzględny sposób nie potrzebuje (inaczej się ją wychowuje, inne ma uwarunkowania biologiczne), choć moja idea trudnych warunków jako kamienia szlifierskiego dla ducha również dla kobiet znajduje zastosowania.


Cytat:
"Jak juz pisałam, penis nie zobowiązuje do niczego."
Jestem tolerancyjny i dla mnie facet może zachowywać się jak baba i vice versa, aczkolwiek wolę tego nie widzieć, gdyż wywołuje to u mnie mdłości (tylko to pierwsze, dla kobiet jestem jeszcze bardziej tolerancyjny), taka reakcja bezwarunkowa. Nie tylko moja. Większość ludzi nie chciałaby takiego wymieszania modeli zachowań męsko-żeńskich (i nie musi to mieć nic wspólnego z ciemnogrodem, antyhomo itd), byłoby to bowiem niszczeniem wzorców sprzyjających rozwojowi i stabilizacji takiego społeczeństwa, sprzecznym z biologią zresztą. Kobiety pragną męskich mężczyzn, mężczyźni kobiecych kobiet. Z reguły i przynajmniej do jakiegoś stopnia. Wychowanie dziecka przebiega lepiej gdy matka posiada cechy matki, a ojciec ojca. Testosteron jest mężczyznom potrzebny dla zdrowia, witalności, płodności i szczęścia. Potwierdzone naukowo.

Cytat:
"Ale on może nie chcieć mieć silnego ducha, nie chcieć się hartować."
Jeśli nie chce i nie da się przekonać, to ukłonię się Waszej złotej, uniwersalnej i zawsze aktualnej radzie. Tak jak powiedziałem wcześniej. Tyle że Ty tego nie wiesz, z góry wciskasz swoje tezy.
Cytat:
"I ma prawo oczekiwać że kobieta z którą jest w związki jest z nim bo wlasnie takiego go kocha- a nie "kocha go ALE"."
Ma prawo oczekiwać też, że kobieta, która jest z nim w związku, kocha go w łóżku takiego, jak się w nim zachowuje. Tymczasem jej może brakować soczystego cunnilingusa, vide jej drugi temat. Pojmujesz aluzję?
Może też oczekiwać, że jego kobieta zaakceptuje go brudnego, bo np. nie lubi się myć częściej niż co 3 dni. Według Ciebie powinien znaleźć tylko taką, która to zaakceptuje. Reductio ad absurdum.

Cytat:
"Kogo obchodzi atrakcyjność dla większości kobiet? Na pewno nie faceta któremu wydaje się że jest w szczęśliwym związku."
Mylisz się, gdyż ta kobieta zalicza się do wspomnianej większości. Reszta jak wyżej, gdyż cały problem sprowadza się do tego, że według Ciebie kochać można albo w 100% osobę taką jaka jest bez żadnej woli poprawki, albo wcale. Dziecinne czarno-białe podejście osoby zapatrzonej w durne ideały.

Cytat:
"Czemu miało służyć podanie dwóch ekstremalnie nudnych postaci jako przykładów w tym przypadku?"
O, przynajmniej je znasz. Krotochwili, żartom i analogii.
Cytat:
"Poprawki i ustepstwa to np. zmiana nawyków (nie)sprzątaniowych albo przekonanie się do posiadania rybki."
Kwestia indywidualnego podejścia. Zrozum, że nie każdy musi mieć takie samo nastawienie jak Ty. I dla kogoś innego nie będzie znaczącej różnicy miedzy pójściem na siłkę a częstszym sprzątaniem.
Cytat:
"Jak mu się nie podoba dziewczyna bez makijażu to oczywiście że ma sobie znaleźć inną. "
Powiedzmy, że nie tyle nie podoba dziewczyna jako taka, co nie podoba fakt notorycznego nienoszenia go. Póki dziewka młoda to jeszcze ujdzie, ale możesz dodać, że jest po 40.
Pewna jesteś? Ma zrezygnować z kobiety, która mu się podoba pod wszystkimi innym względami? Jak pisałem, nie ma czegoś takiego jak pełne dopasowanie.
Poza tym to była paralela, której nie należy rozbijać na cząsteczki, ani tym bardziej przyrównywać do jednostkowych doświadczeń, jak niżej.
Cytat:
"On nie "akceptuje" mnie takiej jaką jestem bez makijażu- on szaleje za mną taką jaka jestem bez makijażu. "
Ach, przypominam sobie, już coś o nim wspominałaś. Że obawiasz się momentu, w którym Wasz stan zakochania przeminie. Kiedy już to nastąpi, może coś się w tej kwestii zmieni.

@drirrpl
Znalazł się ten wynajęty samiec, który potwierdza moje słowa. Można faceta wysłać na siłkę i krzywda mu się nie stanie. Lepiej postawić sprawę jasno, niż się obawiać o urażenie uczuć. Myśmy są maszyny mniej skomplikowane.

@shagrid
Cytat:
"A [cenzura] z wami, żadna pomoc z waszej strony wy żałosni internauci."
To wy, żałośni internauci. Huawei z wami!

Edytowane przez Sheev
Czas edycji: 2016-06-16 o 19:40 Powód: Słownictwo w cytacie.
Sheev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 23:04   #41
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Sheev Pokaż wiadomość

Sugerujesz, że nie ma żadnych różnic między płciami w tym zakresie?
Trochę uogólniłem, ale jednak różnice są, choćby i kulturowe, w mojej opinii jak najbardziej potrzebne. Stąd wniosek, że mężczyzna potrzebuje (czy raczej optymalne będzie gdy doświadczy) więcej trudów i rywalizacji, żeby się zahartować i wzmocnić, uwypuklić cechy męskie. Kobieta, której kulturową domeną będą empatia i miłosierdzie, hartowania w takim stopniu i w tak dość bezwzględny sposób nie potrzebuje (inaczej się ją wychowuje, inne ma uwarunkowania biologiczne), choć moja idea trudnych warunków jako kamienia szlifierskiego dla ducha również dla kobiet znajduje zastosowania.
Ale czegoś tu nie rozumiem. Z jednej strony jest u Ciebie pochwała kobiecości i męskości (patrz wyżej), czyli jesteśmy na poziomie instynktów, popędów, bardzo to "ludzkie" jednak.
A potem cytujesz: "Aber der mensch ist etwas, das ueberwunden werden soll".
Tu z kolei nie ma miejsca na tak "niskie" zapędy, bo zostaje bezpłciowy ideał.
To jak w końcu?
201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-15, 14:59   #42
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Rzuć kobieto tego wymoczka i poszukaj drwala.
Tylko takiego z amerykańskiego filmu, bo tam zawsze się okazuje, że facet studia ma.


Zawsze zostawiałam faceta, w którym mi coś nie pasowało. Czasem nawet sama nie mogłam określić o co mi chodzi. Ale skoro coś było nie tak, to do widzenia. Nie chciało mi się marnować czasu na podrasowywanie konkretnego egzemplarza. Tyle możliwości wokół...
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-15, 19:32   #43
Sheev
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Glosna_woda Pokaż wiadomość
Ale czegoś tu nie rozumiem. Z jednej strony jest u Ciebie pochwała kobiecości i męskości (patrz wyżej), czyli jesteśmy na poziomie instynktów, popędów, bardzo to "ludzkie" jednak.
A potem cytujesz: "Aber der mensch ist etwas, das ueberwunden werden soll".
Tu z kolei nie ma miejsca na tak "niskie" zapędy, bo zostaje bezpłciowy ideał.
To jak w końcu?
Pytajcie a znajdziecie.
Nie tyle chodzi mi o pochwałę instynktów i popędów samych w sobie, co o ich wykorzystanie dla wyższych celów oraz o uwypuklenie pozytywnych cech obu płci, rozwinięcie ich potencjału.

* Nie cytowałem potem. Chronologicznie było to wcześniej.
** Nie wiem jaka jest Twoja interpretacja cytatu Nietzschego.

Paradoksu w moich słowach nie ma. Po prostu dopóki nie ma możliwości zniszczenia człowieka i zastąpienia bytem(ami) potężniejszym, trzeba się "cieszyć tym, co się ma", czyli optymalnie wykorzystywać naturalny ludzki potencjał.
Transhumanizm. W tym haśle zawiera się moja współczesna interpretacja słów Zaratustry.

Ale dlaczego użyłem cytatu w kontekście ludzkich słabości? Najwidoczniej przyjąłem, że nie wszystko, co ludzkie jest dobre. Stąd wniosek, że usprawiedliwienie słabości tym, że są "ludzkie" nie jest dla mnie żadnym usprawiedliwieniem. Człowieka, istotę ze wszech stron wadliwą, trzeba poprawić, a w rezultacie ciągłych ulepszeń - przeobrazić w coś, co już człowiekiem nie jest; zniszczyć, zastąpić - patrz transhumanizm wyżej.

PS: Elegancko się nie wypowiedziała, ale żeby od razu stały ban?
Sheev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 10:34   #44
201703061347
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 476
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

@Sheev

Myślę, że zrozumiałam o co Ci chodzi, ale nie będę się zagłębiać. Odpowiedź nie pasuje ani do wątku ani do tego forum.
Może tylko o moich obserwacjach - to się już dzieje, człowieka chce się pozbawić jego tożsamości płciowej w imię stworzenia lepszej ludzkości. A może człowiek sam tego chce? Może ma dość tańców godowych, chodzenia na obcasach, pakowania na siłowni. Sama nie wiem, czy ten rozwój (gender) jest odgórnie sterowany czy po prostu chciany? Czy bezpłciowy człowiek będzie lepszy?
Ostatnio jadąc samochodem wpadła mi w ucho ta piosenka:
https://www.youtube.com/watch?v=mHeK0Cwr9sg

Let me go
I don't wanna be your hero
I don't wanna be your big man

Pomyślałam, że to jest głos nowego pokolenia. Nie oceniam tego, po prostu to widzę.

Cytat:
Pytajcie a znajdziecie.
Och, żeby to było takie proste.


201703061347 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 14:23   #45
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Nikogo się nie chce niczego pozbawiać. Po prostu są czasy względnej tolerancji gdzie każdy może próbować byc takim jakim jest, bez grania męskiego mężczyzny i kobiecej kobiety, i wciskania się w regułki.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 18:37   #46
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Sheev Pokaż wiadomość
Ale dlaczego użyłem cytatu w kontekście ludzkich słabości? Najwidoczniej przyjąłem, że nie wszystko, co ludzkie jest dobre. Stąd wniosek, że usprawiedliwienie słabości tym, że są "ludzkie" nie jest dla mnie żadnym usprawiedliwieniem. Człowieka, istotę ze wszech stron wadliwą, trzeba poprawić, a w rezultacie ciągłych ulepszeń - przeobrazić w coś, co już człowiekiem nie jest; zniszczyć, zastąpić - patrz transhumanizm wyżej.

W calym swoim oswieceniu zakladasz dosc tradycyjny kierunek tych zmian Wedlug mnie kazdy ma swoj osobniczy potencjal, ktory warto rozwijac, zamiast zakladac jedyny sluszny ze wzgledu na rodzaj posiadanych genitaliow.
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 20:00   #47
Sheev
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

@Glosna_woda
Cytat:
"Myślę, że zrozumiałam o co Ci chodzi, ale nie będę się zagłębiać."
Bez zagłębiania nie zrozumiesz w pełni.
Cytat:
"Odpowiedź nie pasuje ani do wątku ani do tego forum. "
There are other ways, Frodo.
Cytat:
"Może tylko o moich obserwacjach - to się już dzieje, człowieka chce się pozbawić jego tożsamości płciowej w imię stworzenia lepszej ludzkości."
Sugerujesz działanie potężnych i zorganizowanych sił, które nakierowują kulturę w wybrane przez siebie kierunki, dla wybranych prze siebie globalnych celów?
Cytat:
"A może człowiek sam tego chce?"
Człowiek chce wygodnego życia, a więc pieniędzy, i dobrych stosunków z innymi przedstawicielami gatunku, a więc miłości. Nie ma co dorabiać szczegółowej filozofii dla ogólnych stwierdzeń pokroju "człowiek czegoś chce".
Cytat:
"Może ma dość tańców godowych, chodzenia na obcasach, pakowania na siłowni."
Kto jak kto. W dobie "indywidualizmu" nikt nic nie musi: zakładać rodziny, eksponować płciowości. I ma to niewątpliwie dobre strony.
Cytat:
"Sama nie wiem, czy ten rozwój (gender) jest odgórnie sterowany czy po prostu chciany?"
Pewnie wypadkowa obu powyższych i jeszcze wielu innych czynników. Chciany przez określone grupy i przez nie propagowany. To tylko kolejny nurt ideologiczny, przed nim było wiele innych i pewnie wiele jeszcze po nim nastąpi.
Cytat:
"Czy bezpłciowy człowiek będzie lepszy?"
Bezpłciowy jako osoba zachowująca boską równowagę YinYang, nie posiadająca przywar męskich ani żeńskich, bezpłciowa a więc aseksualna lub biseksualna (wszystkoseksualna? samoseksualna? jeśli zostanie jedna płeć, to jak określić wtedy seks?). Całkiem ciekawa wizja (pomijając wrodzoną perspektywę samca heteronormatywnego, który się brzydzi), z tym że ja patrzę przez pryzmat genetycznej ingerencji, a Ty masz raczej na myśli zwieńczenie kulturowego usunięcia jakiegokolwiek predysponowania ról, bezpłciowość wyobrażoną.
Cytat:
"Och, żeby to było takie proste."
Proste, niekoniecznie łatwe. Zadaj jedno pytanie w tysiącu miejsc.

Cytat:
"Pomyślałam, że to jest głos nowego pokolenia. Nie oceniam tego, po prostu to widzę."
Mam wrażenie, że ponownie dokonujesz niezbyt uzasadnionej generalizacji. Brzmi jak zrzędzenie starca na "dzisiejsze zepsute pokolenie".
Jak to rozumieć? Brak aspiracji do wielkości/miłości/męskości? To wszystko przez rurki, wszechobecne estrogeny, zanieczyszczenie środowiska i zbyt dogodne warunki, w dupach się od dobrobytu poprzewracało.

@Skczat
Cytat:
"W calym swoim oswieceniu"
Hohoho. Oświecenie Ciemną Stroną.


Cytat:
"zakladasz dosc tradycyjny kierunek tych zmian"
Cyborgizacja, inżynieria genetyczna, fuzja jednego i drugiego, modyfikacja mózgu najpierw o zdolności zwierząt, których człowiek nie posiada (copypasta z natury), a, po dostatecznym poznaniu mózgu, twórcza kreacja potężniejszych umysłów. Transfer umysłu, uchwycenie świadomości w sieć i nośnik "komputerowy", poszerzanie limitów pamięci i mocy obliczeniowej. Wiem, wiem, sam tego nie wymyśliłem, można powiedzieć, że w SciFi to norma, ale obiecuję popracować nad czymś bardziej oryginalnym.

Cytat:
"Wedlug mnie kazdy ma swoj osobniczy potencjal, ktory warto rozwijac, zamiast zakladac jedyny sluszny ze wzgledu na rodzaj posiadanych genitaliow."
To się w ogóle nie wyklucza. Jasne, każden jeden ma inny potencjał, choć istnieje pewien uniwersalizm. Jak go rozumieć? Ano człowieki funkcjonują na tych samych hormonach, potrzebują zdrowia. Dbanie o rozum i ciało jest dobre. Banały.

Edytowane przez Sheev
Czas edycji: 2016-06-16 o 20:01
Sheev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-16, 20:46   #48
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 10:19   #49
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Sheev Pokaż wiadomość
@thirky
Nie jest to tematem rozprawy, aczkolwiek pewne przejawy powyższych cech są oznaką zdrowia samca. Testosteron, będący jego głównym paliwem i przyczyną różnic między płciami, daje określone efekty, zatem powiedzieć, że samiec powinien być choć trochę męski to tyle, co powiedzieć, że powinien choć trochę różnić się od kobiet, choć trochę samcem być. Wartościowanie w takim zestawieniu cech samczych rozumie się samo przez się (nawet ze względów zdrowotnych), wyjąwszy tutaj przypadki fetyszystów lubujących się w androgenicznych typach.
Nie ma to z tematem tutejszym nic wspólnego, więc pozostaje mi domyślać się, że nawiązujesz do moich sithańskich filozofii. Odpowiem więc: "posiadanie prawa do czegoś" to czysto abstrakcyjne pojęcie, jako że sama idea "prawa" jest abstrakcją wchodzącą w skład rzeczywistości wyobrażonej człowieka. Coś, czego obiektywnie nie ma, ale ludzie se wymyślili, żeby uporządkować życie - to właśnie prawo.
Sith odpowie, że tak, możecie sobie być słabi, ale silny drapieżca to wykorzysta i was pożre, zdobędzie przewagę, dlatego z zasady lepiej być silnym. Poza tematem, więc jak chcesz sobie podyskutować, to napisz na pw, byle coś bardziej sensownego niż to, co do tej pory.


Nie przeczę, aber der mensch ist etwas das uberwunden werden soll.

Tego się obawiałem, kwestia priorytetów. Agresja, o której mówisz, nie musi wcale być równoznaczna z brutalnością, nieokrzesaniem i brakiem empatii. To zależy od tego do czego się jej używa. A Twój syn mógłby pewnego dnia pożałować, że tak został wykochowany, przez co jest słabszy, gorzej radzi sobie z przeciwnościami losu. Rozpatrz to.
No jak to, a podział kosmetyków, a teraz nawet i jogurtów z napisem "MEN"?
Sugerujesz, że nie ma żadnych różnic między płciami w tym zakresie?
Trochę uogólniłem, ale jednak różnice są, choćby i kulturowe, w mojej opinii jak najbardziej potrzebne. Stąd wniosek, że mężczyzna potrzebuje (czy raczej optymalne będzie gdy doświadczy) więcej trudów i rywalizacji, żeby się zahartować i wzmocnić, uwypuklić cechy męskie. Kobieta, której kulturową domeną będą empatia i miłosierdzie, hartowania w takim stopniu i w tak dość bezwzględny sposób nie potrzebuje (inaczej się ją wychowuje, inne ma uwarunkowania biologiczne), choć moja idea trudnych warunków jako kamienia szlifierskiego dla ducha również dla kobiet znajduje zastosowania.


Jestem tolerancyjny i dla mnie facet może zachowywać się jak baba i vice versa, aczkolwiek wolę tego nie widzieć, gdyż wywołuje to u mnie mdłości (tylko to pierwsze, dla kobiet jestem jeszcze bardziej tolerancyjny), taka reakcja bezwarunkowa. Nie tylko moja. Większość ludzi nie chciałaby takiego wymieszania modeli zachowań męsko-żeńskich (i nie musi to mieć nic wspólnego z ciemnogrodem, antyhomo itd), byłoby to bowiem niszczeniem wzorców sprzyjających rozwojowi i stabilizacji takiego społeczeństwa, sprzecznym z biologią zresztą. Kobiety pragną męskich mężczyzn, mężczyźni kobiecych kobiet. Z reguły i przynajmniej do jakiegoś stopnia. Wychowanie dziecka przebiega lepiej gdy matka posiada cechy matki, a ojciec ojca. Testosteron jest mężczyznom potrzebny dla zdrowia, witalności, płodności i szczęścia. Potwierdzone naukowo.

Jeśli nie chce i nie da się przekonać, to ukłonię się Waszej złotej, uniwersalnej i zawsze aktualnej radzie. Tak jak powiedziałem wcześniej. Tyle że Ty tego nie wiesz, z góry wciskasz swoje tezy.
Ma prawo oczekiwać też, że kobieta, która jest z nim w związku, kocha go w łóżku takiego, jak się w nim zachowuje. Tymczasem jej może brakować soczystego cunnilingusa, vide jej drugi temat. Pojmujesz aluzję?
Może też oczekiwać, że jego kobieta zaakceptuje go brudnego, bo np. nie lubi się myć częściej niż co 3 dni. Według Ciebie powinien znaleźć tylko taką, która to zaakceptuje. Reductio ad absurdum.

Mylisz się, gdyż ta kobieta zalicza się do wspomnianej większości. Reszta jak wyżej, gdyż cały problem sprowadza się do tego, że według Ciebie kochać można albo w 100% osobę taką jaka jest bez żadnej woli poprawki, albo wcale. Dziecinne czarno-białe podejście osoby zapatrzonej w durne ideały.

O, przynajmniej je znasz. Krotochwili, żartom i analogii.
Kwestia indywidualnego podejścia. Zrozum, że nie każdy musi mieć takie samo nastawienie jak Ty. I dla kogoś innego nie będzie znaczącej różnicy miedzy pójściem na siłkę a częstszym sprzątaniem.
Powiedzmy, że nie tyle nie podoba dziewczyna jako taka, co nie podoba fakt notorycznego nienoszenia go. Póki dziewka młoda to jeszcze ujdzie, ale możesz dodać, że jest po 40.
Pewna jesteś? Ma zrezygnować z kobiety, która mu się podoba pod wszystkimi innym względami? Jak pisałem, nie ma czegoś takiego jak pełne dopasowanie.
Poza tym to była paralela, której nie należy rozbijać na cząsteczki, ani tym bardziej przyrównywać do jednostkowych doświadczeń, jak niżej.
Ach, przypominam sobie, już coś o nim wspominałaś. Że obawiasz się momentu, w którym Wasz stan zakochania przeminie. Kiedy już to nastąpi, może coś się w tej kwestii zmieni.

@drirrpl
Znalazł się ten wynajęty samiec, który potwierdza moje słowa. Można faceta wysłać na siłkę i krzywda mu się nie stanie. Lepiej postawić sprawę jasno, niż się obawiać o urażenie uczuć. Myśmy są maszyny mniej skomplikowane.

@shagrid
To wy, żałośni internauci. Huawei z wami!
Żeś sie rozpisał.
Ale w zasadzie, zgadzam się ze wszystkim.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 12:56   #50
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Żeś sie rozpisał.
Ale w zasadzie, zgadzam się ze wszystkim.
Wpisy Sheeva to ostatnio mój faworyt na Wizażu.
__________________
Sprawy, które były i opadły w otchłań
wyłaniają się na nowo, wykuwają z ognia.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 12:58   #51
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Arsonist Pokaż wiadomość
Wpisy Sheeva to ostatnio mój faworyt na Wizażu.
piona!
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 14:06   #52
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Czekam niecierpliwie, aż autorka się odniesie.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 15:46   #53
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez Sheev Pokaż wiadomość
modyfikacja mózgu najpierw o zdolności zwierząt, których człowiek nie posiada (copypasta z natury)
zdolnosci zwierzat pochodza z budowy ich cial i innych organow, a nie mozgow. Sam mozg nie potrzebuje modyfikacji zeby zrozumiec i przetwarzac informacje pochodzace z dodatkowych/wyostrzonych zmyslow (eksperymenty z detekcja pola magnetycznego, kierunku), natomiast ewolucja do tej pory stopniowo nas ich pozbawiala na rzecz zdolnosci socjalnych, empatii, wspolpracy itd. Podobnie zdolnosci szybkiego biegania, skakania itd. biora sie z budowy konczyn, ktore w naszym przypadku mialy byc jak najbardziej uniwersalne.
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 21:51   #54
Sheev
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

@Barbarella05
Cytat:
"Żeś sie rozpisał.
Ale w zasadzie, zgadzam się ze wszystkim."
Ciekawiej i bardziej twórczo byłoby, gdybyś nie zgadzała się z niczym, ale cóż, zadowolę się i aprobatą.

@Arsonist
Cytat:
"Wpisy Sheeva to ostatnio mój faworyt na Wizażu."
Sheev prawie jak Król Julian, dorobił się osobistych fangirls. Możecie założyć fanklub. Albo jeszcze lepiej, ja założę patronite.

@I am Rock
Cytat:
"Czekam niecierpliwie, aż autorka się odniesie."
Niestety, ale dostała wiecznego bana za stonogizm. Ciekawe, że nie zamknięto tematu, może mam też fanki w administracji, śledzące z wypiekami na policzkach dyskusje, które zaszczycam partycypacją. Tylko ciii, nic nie sugeruję, my tu sobie swobodnie gadamy, nikomu nie przeszkadzamy.

@Skczat
Oho, ktoś uważnie czyta. Zatem mózgi zwierząt nie posiadają żadnych cech, jakich brakowałoby naszym? Być może, nie siedzę w temacie. Trochę się chyba rozleniwiłem, bo miałem na myśli m.in. wyostrzone zmysły, które można by zaimplementować u ludzi. Zamiast "mózgu" powinienem rzec "genów". Ludzioryby i reptilianie nadchodzą.
Mogłabyś podać jakieś namiary, gdzie mogę poczytać o tych eksperymentach?
Zdajesz się wiedzieć coś więcej o antropologii - dlaczego kończyny ludzi miały być "uniwersalne" i co należy przez to rozumieć?
Sheev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 00:17   #55
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Wolałabym żeby mój syn wyrósł na mięczaka, ale wrażliwego i miłego, niż na super meskiego samca pełnego testosteronu i agresji
Mam szczerą nadzieję, że życie lub Twój ewentualny przyszły partner zrewidują Twoje poglądy w tej kwestii, inaczej Twojego przyszłego syna czeka bardzo, ale to bardzo trudne życie.
Facet musi mieć testosteron w sobie, żeby posiadać zestaw niezbędnych do życia cech, jak na przykład:
- zdecydowanie
- większa odwaga, skłonność do ryzyka
- Skutkiem powyższych jest po części "kontrolowana agresja" - nie ma być chuliganem bijącym się na meczach, ale jak ktoś coś powie to musi wiedzieć, że trzeba jemu/im postawić granicę. Pewność siebie. Męska siła.
- to z kolei przekłada się na większą atrakcyjność w oczach kobiet i mniejszą ilość wątków na wizażu z serii "Gdzie ci mężczyźni?". Ale przede wszystkim na JEGO osobiste szczęście i realizację w tej dziedzinie życia. Znalezienie sobie partnerki bez tego zestawu cech będzie o wiele, wiele trudniejsze.

Pielęgnowanie takich zbytnio wrażliwych cech u młodego chłopaka powoduje później nadmierny przyrost wyfryzowanych chłoptasiów w rurkach, którzy interesują się modą i pstrykaniem sobie kolejnych selfiaczy w lustrze z filtrami, oczywiście iPhone'em, z wyeksponowaną "klatą", zegarkiem kupionym za hajs rodziców i rozchylonymi ustami jakby właśnie nie wiadomo co nimi robił...Wszystko oczywiście wrzucone na instagrama i snapchata, opatrzone milionem hasztagów #picoftheday #polishboy, etc.

Trochę się z tym rozpędziłem, ale umówmy się - jest w tym trochę prawdy

Edytowane przez topdong
Czas edycji: 2016-06-18 o 00:18
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 01:25   #56
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Facet nic nie musi ze względu na to co ma między nogami ludzie!! Niedobrze mi się robi jak czytam facet musi to, facet musi tamto, kobieta powinna. Nie wiem ktoś was kiedyś zostawił dla takiego "prawdziwego faceta" i teraz się próbujecie w takowego zamienić?

Nie zwiazę się z kimś kto będzie mi rewidowal poglądy na świat, uważam że wrażliwośc i empatia są o wiele ważniejsze niż zdecydowanie i skłonność do ryzyka (wtf czemu niby w życiu jest niezbędna skłonność do ryzyka?) a przede wszystkim chciałabym aby moje dziecko mogło być sobą niezależnie od płci i żeby nikt mu kurna nie dyktował że ma być takie a takie.
No i co z tego ze będzie trudniejsze? Wy biedni chłopcy nadal wierzycie ze wszystkie kobiety chcą samca alfa i to dlatego wam nie wychodzi? Nie znam nikogo kto miałby poukładane w głowie i chciałby być atrakcyjny dla wszystkich. Fajnie jest moc być takim jakim się chce i znalezc te osobę jedną na tysiąc która to polubi i pokocha, a nie starać się dopasować do 999 innych mężczyzn żeby móc wybierać spośród 999 jednakowych kobiet.

Jezzzuuu ale piękny ból doopy w drugim akapicie.rownie dobrze mógłbyś wypisać na czerwono MAM KOMPLEKSY Z KTORYMI SOBIE NIE RADZE.
Pielęgnowanie wrażliwych cech powoduje też przyrost poetów, muzyków i pisarzy.
I nie widzę nic złego w wyfryzowanych chłopakach zainteresowanych moda, ba, lubię na nich popatrzeć i cieszę się że nasz kraj się nimi coraz bardziej zapełnia, zamiast ''meskimi mężczyznami" w tandetnych dżinsach i z włosami scietymi na jeża. dopóki moje hipotetyczne dziecko bedzie szczęśliwe to niech sobie wstawia swoje zdjęcia bez koszulki na instagrama, chętnie kupię mu również zegarek i iphona i nowe rurki. Byle był dobrym czlowiekiem. I na tyle silnym żeby nie wierzyć w takie bzdury jak te powyżej.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-06-18 o 01:26
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 01:51   #57
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Wyluzuj poślady, thirky

Empatia i wrażliwość są niezwykle ważne. Ale mieć te cechy to jedno, a być bezpłciową fajtłapą to drugie - przepraszam za brzydkie i dosadne wyrażenie, ale ciężko to inaczej oddać.

Skłonność do ryzyka ma swoje ewolucyjne podłoże. Facet musiał być gotowy na ryzyko, że podczas łowów dziki zwierz go zabije. Albo inny mężczyzna w walce o kobietę. Dziś co prawda raczej nic takiego nam nie grozi, ale ryzyko dalej jest, tylko pod innymi postaciami - zmiana pracy, dokonywanie dużych zmian życiowych, etc.


Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
No i co z tego ze będzie trudniejsze? Wy biedni chłopcy nadal wierzycie ze wszystkie kobiety chcą samca alfa i to dlatego wam nie wychodzi? Nie znam nikogo kto miałby poukładane w głowie i chciałby być atrakcyjny dla wszystkich. Fajnie jest moc być takim jakim się chce i znalezc te osobę jedną na tysiąc która to polubi i pokocha, a nie starać się dopasować do 999 innych mężczyzn żeby móc wybierać spośród 999 jednakowych kobiet.
Tu akurat nie za bardzo się możesz wypowiedzieć z pozycji kobiety, która zasadniczo (podkreślam: zasadniczo, w większości wypadków) czeka aż zostanie zdobyta, natomiast sama nie zdobywa. Domyślnie rolą faceta jest zdobywać, przejmować inicjatywę. Ciebie jako kobietę to nie interesuje, bo czy będziesz bardziej czy mniej zdecydowana - faceci się znajdą.

Ale jak jesteś facetem i nie masz pewnych cech to niestety ale zdobywanie i podrywanie jest niewyobrażalnie trudniejsze, czego podkreślę po raz kolejny - po prostu nie wiesz I dlatego też Ciebie to nie obchodzi Bo to nie będzie Twój problem, tylko Twojego syna, to on będzie cierpiał. Wszystkie kobiety może i nie chcą samca alfa (np. Ty) - ale co z tego, skoro i tak chce go...większość (tak wiem, że większość Twoich koleżanek mówi inaczej, ale to co mówią to jedno, a to co działa to już drugie ).

Ty będziesz synkowi wmawiać, że cieszysz się, że jest dobry i kochany i pełen empatii. A jakoś koleżanki będą w nim widziały tylko kolegę lub tez będą "bardzo zajęte", "nie będą miały czasu" i coś często będą "miały chłopaka". Brzmi znajomo?

Muzycy, pisarze i poeci to jedno, a spedalone wyfryzowane chłoptasie żyjące za hajs rodziców to osobna sprawa - po raz kolejny użyłem mocnego zwrotu, nie zawsze jest aż tak źle, ale chodzi o sam kierunek. Oczywiście masz rację, że wielu facetów się fatalnie ubiera i to jest prawda. Ale przecież są też w miarę normalni i sensownie ubierające się

Całe szczęście, że raczej większość ludzi rozumie, że facet powinie reprezentować cechy męskie, a kobieta żeńskie i że nadmierna manipulacja tutaj nie jest wskazana, bo zniewieściały facet czy też przesadnie silna kobieta to po prostu jest mocno nienaturalne.

Edytowane przez topdong
Czas edycji: 2016-06-18 o 01:56
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 02:17   #58
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

wybacz ale dalej się śmieję.

Ale nie każdy chce dokonywać zmian życiowych niektórzy lubią sobie żyć spokojne mając jedną prace przez całe życie i daj im do tego prawo. A to chrzanienie o zwierzach i łowach jest przekomiczne, polecam poczytanie roznych filozofów a nie zatrzymanie się na krótkim omówieniu Darwina z liceum. Jakbyś nie zauważył to wyszliśmy z epoki kamienia łupanego już dawno i mamy inne rzeczy niż instynkty które nami rządzą i możemy te rzeczy bez problemu wykorzystywac- rozum uczucia empatia itepe itede

No widzisz ja nie uznaje tego chrzanienia o kobiecie która zostanie zdobyta, nie jestem jakąś góra żeby mnie zdobywać (ani mój facet nie jest taką górą żebym ja go zdobywala), traktuje facetów na równi i nie mam problemu żeby do nich zagadać i nie wymagam od nikogo latania w kółko i zdobywania mnie bo to żenujące. Nie chcę czekać aż się "znajdzie" facet, jak widziałam fajnego to podchodzilam i zawsze wychodziło mi to na dobre aż w końcu podeszłam do swojego obecnego tz- olaboga pierwsza zagadałam, pierwsza zaprosiłam na randkę, pierwsza zainicjowałam pocałunek i seks za to mój tz pierwszy kupił mi prezent, pierwszy powiedział że mnie kocha, pierwszy przedstawił mnie rodzinie.
Dlaczego mam nie wiedzieć? Odkąd miałam 16 lat to uwielbiałam podrywać facetów nic trudnego w tym nie ma, tak samo jak nie ma nic trudnego w poderwaniu kobiety jak się jest fajnym ciekawym i zabawnym mezyczyna. A "zdobywanie" i skakanie wokol kogoś jak piesek żeby nam skapnął seks albo jakąś namiastka uczucia to zenada jak już mówiłam.

Ale rozumiesz co ja napisałam? Ludzi znających swoją wartość nie obchodzi większość, nie jest się w związku z większością tylko z jednym wyjątkowym człowiekiem. Ja na przykład wiem że nie mam cech typowej atrakcyjnej kobiety, jestem niska, nie mam włosów do pasa, mam okulary, cellulit, wyszalałam się już i teraz nie mam znajomych, nie lubię wyjsc towarzyskich, lubię siedzieć spokojnie w domu, nie jestem przebojowa. Nie wygralabym ankiety na typową piękność ani typowy "kobiecy" charakter ale nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem facetów którzy za mną szaleli. Bo mam zainteresowania, jestem wesoła i miła i czuje się dobrze ze soba. Nie interesuje mnie większość. Interesuja mnie faceci którzy mi się podobają.

Mam nadzieję zs również mojego syna naucze że podążanie za tłumem i przejmowanie się opinią koleżanek to nie jest szczyt szczęścia
Od 1000 znajomych wolę 3 przyjaciół, tak jak od setki zaopatrzonych we mnie facetów i tak wolałabym jednego mojego.

"Spedalone" nie wiem co oznacza to słowo, masz na myśli że są homoseksualistami czy że dbają o siebie przesadnie? Gdzie zbrodnia w jednym lub drugim? Czego zazdrościsz tym facetom że tak musisz o nich gadać w negatywnym tonie non stop? Niech się ubierają i czeszą jak chcą , boli cię że kobietom się podobają niszczac twój wizerunek samca czy o co chodzi?


Facet nic nie powinien i kobieta nic nie powinna, powtarzam po raz n-ty. co cię obchodzi każdy facet j każda kobieta na tym świecie i to że jedni są tacy a drudzy inni? Z czym konkretnie masz problem w fakcie ze może być kobieta inna od twojego ideału w głowie? lekarstwa też nie są naturalne więc to jest argument z poziomu "in vitro jest nienaturalne" fuj. Wstydzilbys się.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-06-18 o 02:19
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 02:46   #59
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Wybaczam, możesz się śmiać - śmiech to zdrowie

Pewnie, nie każdy musi chcieć zmian - that is perfectly fine. Ale większości kobiet raczej nie spodoba się facet, którego ambicje skończą się na stanowisku X za kwotę Y (co ogranicza ich poziom życia i możliwość realizacji marzeń na pewnym poziomie).

Ty nie uznajesz tego podejścia, bo jak widać należysz do ja wiem....10% kobiet, które są skłonne do wykazywania inicjatywy - i to bardzo sporej, skoro pochwaliłaś się pocałunkiem i seksem Ja tu nie widzę nic złego, ale...zdecydowana większość kobiet tego nie zrobi -> zadanie to spada na facetów. Innymi słowy: Twój przykład jest totalnie niereprezentatywny i stanowi znikomy wyjątek

Cytat:
Dlaczego mam nie wiedzieć? Odkąd miałam 16 lat to uwielbiałam podrywać facetów nic trudnego w tym nie ma, tak samo jak nie ma nic trudnego w poderwaniu kobiety jak się jest fajnym ciekawym i zabawnym mezyczyna. A "zdobywanie" i skakanie wokol kogoś jak piesek żeby nam skapnął seks albo jakąś namiastka uczucia to zenada jak już mówiłam.
Użyję teraz Waszego ulubionego kobiecego sformułowania wyrażającego ironię, a więc "Wybacz" Wybacz, ale po raz kolejny dajesz niereprezentatywny przykład, a zarazem nie rozumiesz, że jest różnica gdy facet podchodzi do kobiety vs kobieta do faceta. W drugim wypadku (tym Twoim, gdy to Ty podchodzisz) facet zgodzi się o WIELE częściej, szczególnie wobec co najmniej nieźle wyglądającej 16-18 latki. Procent skuteczności nie zdziwiłbym się jakby oscylował wokół 50%.

Pewne odzwierciedlenie tego znajduje się na Tinderze:
- faceci lajkują około 50% kobiet
- zaś kobiety lajkują jedynie 17% facetów


Powtórz eksperyment zamieniając role: młody, niedojrzały 16-18 latek podchodzi o młodych dziewczyn. A skoro młody, niedojrzały i jeszcze do tego mało doświadczony i niezbyt pewny siebie - to jest szanse są często iluzoryczne, o ile nie wygląda mega przystojnie. Oceniłbym na 5 w porywach do 10%.

W Twoim wniosku "nic trudnego w tym nie ma" jest tyle prawdziwości, ile jest kobiecości w Annie Grodzkiej To trochę tak jakbyś jechała Ferrari i cieszyła się, że objechałaś Hołowczyca jadącego zwykłym Golfem - "nic w tym trudnego". Owszem, ale objechanie takiego rajdowca w porównywalnym wozie (albo nawet w gorszym) jest już znacznie trudniejsze, prawda?


Piszesz, że liczy się wartość, wyjątkowość a nie większość. Zgadnij tylko kto ma większe szanse na poznanie tej wyjątkowej osoby: osoba atrakcyjna, do której lgną setki osób - czy taka średnia, która przyciągnie pojedyncze osoby? To jest najczystsza statystyka i ona jest bezlitosna wobec Twojej definicji wyjątkowości. Jeśli ktoś brzydko mówiąc "nie przerobi" odpowiedniej ilości osób, to ma małą szansę na trafienie tej właściwej. Wariancja tez dokłada swoje 5 groszy: jedni mają szczęście znajdą swoją drugą połówkę na studiach, inni mają pecha i czekają w wieku 30stu lat.

Nie miałaś problemu ze znalezieniem facetów, bo prawdopodobnie nad wyraz eksponujesz tu swoje wady, których zapewne połowy nie ma. Wystarczy, że wyglądasz OK i masz charakter choć trochę lepszy, niż ten który prezentujesz tu na forum i już będziesz super Do tego jesteś bardzo młoda Porównaj swoje "wyniki" po przekroczeniu granicy 24-25 lat, potem 26-28. Na wypadek jeśli nie wiesz o czym mówię: kobiety na "rynku" mają gigantyczną przewagę nad facetami tak do 23-24 roku życia, gdzie ich wartość jest w szczytowym poziomie (ze względu na najbardziej atrakcyjny wygląd). Więc nic dziwnego, że póki co nie narzekasz, ciesz się póki możesz

Z tym, że lepiej mieć paru przyjaciół niż 1000 znajomych / adoratorów = 100% racji, ale tu jest inna sytuacja, bo tu my już wybieramy z dostępnego zbioru ludzi. A w przypadku podrywu my musimy ten zbiór najpierw zgromadzić

Edytowane przez topdong
Czas edycji: 2016-06-18 o 02:54
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 06:21   #60
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Mój chłopak mnie nie pociąga

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
nie ma być chuliganem bijącym się na meczach, ale jak ktoś coś powie to musi wiedzieć, że trzeba jemu/im postawić granicę. Pewność siebie. Męska siła.
Co ma tzw. męska siła do przykładu, który podałeś? Przecież pewność siebie, świadomość, że trzeba stawiać granice, to cecha którą dla własnego zdrowia psychofizycznego powinien posiadać każdy człowiek, bez względu na płeć.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-22 19:55:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.