Pm-2018

[agaciupaga]

Napisane przez nikkus

My się chyba zdecydowalismy na fotografa, tylko właśnie będziemy mogli go zarezerwować ok września i to jak dobrze pójdzie, także trzymajcie kciuki, żeby jakims cudem termin był dalej wolny

Nie możecie go poprosić żeby wam datę zarezerwował a zaliczkę zapłacicie we wrześniu? Może będzie się dało z nim dogadać My zaliczkę sali rozłożyliśmy na 2 miesiące bo nie mieliśmy żeby od razu dać

[nikkus]

No właśnie żeby zarezerwować termin trzeba wpłacić 1/4ceny. Niestety teraz, kiedy kupujemy mieszkanie i konieczny będzie remont to nie wygospodarujemy takich pieniędzy...

[agaciupaga]

Napisane przez Nessa87

A nie możecie go zarezerwować i zapłacić zaliczke we wrześniu? a teraz wpłacić chociaż 100 zł?

Hehe wyprzedziłaś mnie

[nikkus]

Chociaż macie rację..może spróbuję zapytać czy by tak dało radę

[agaciupaga]

Napisane przez nikkus

Chociaż macie rację..może spróbuję zapytać czy by tak dało radę

Pewnie, nic nie zaszkodzi zapytać a może akurat

[Nessa87]

Ja myśle że jak facet jest normalny to się zgodzi. 100 zł zawsze możecie mu dać. Powiedz że masz pieniądze na wesele na lokacie i likwidujesz ją we wrzesniu to mu zapłacisz a teraz nie chcesz bo nie chcesz stracic odsetek

[nikkus]

Kurczę dzięki dziewczyny...takie proste rozwiązanie, a ja przez natłok tego wszystkiego nawet o tym nie pomyślałam:p

[Nessa87]

ja stwierdziłam że od przyszłego roku bede co miesiąc kupować coś "weselnego" np poduszke na obrączki itp żeby potem od razu nie mieć wielkiego wydatku

[nikkus]

Fajny pomysł a co do poduszeczki, to bardzo mi się podobają takie jakby skrzyneczki i tz obiecał, że mi taką zrobi ciekawe ile razy przed ślubem będę mu musiała o niej przypominać :p

[Nessa87]

nikkuś mój obiecał mi to samo - że on to sam by taką zrobił. tak.aha. może by się zorientował w sobote rano w dniu ślubu że już czas

ale za to kupił mi organizer ślubny i moge robić sobie notatki

[nikkus]

Haha no to jednak jakiś wkład póki co ma :p ja jak powiedziałam mojemu, że zrobiłam nam taki organizer to aż usiadł :p Ale bardzo intensywnie uczestniczy we wszystkich rozmowach o ślubie, a czasem nawet sam ten temat zaczyna mam nadzieję, że mu to nie przejdzie :p

[Nessa87]

mój padł jak zobaczył napis : my wedding - my mission

W zasadzie to wszędzie jeździmy razem, takie poważne rzeczy wybieramy razem, ale nie angażuje go w wybieranie dekoracji sali np on powiedział że i tak zrobie jak chce więc po co ma się wcinać

[agaciupaga]

Napisane przez nikkus

Haha no to jednak jakiś wkład póki co ma :p ja jak powiedziałam mojemu, że zrobiłam nam taki organizer to aż usiadł :p Ale bardzo intensywnie uczestniczy we wszystkich rozmowach o ślubie, a czasem nawet sam ten temat zaczyna mam nadzieję, że mu to nie przejdzie :p

Dziewczyny o jakich skrzyneczkach mówicie? Może jakieś zdjęcie Mój narzeczony też jak zacznie temat to z chęcią rozmawia, ale również mam nadzieję że mu to nie minie


Nessa87 świetny pomysł z tym zakupem co miesiąc "coś", też tak zrobię

[nikkus]

Ja mam na myśli coś w tym stylu

[agaciupaga]

Napisane przez nikkus

Ja mam na myśli coś w tym stylu

Świetne

[Nessa87]

też o takim czymś myślałam - będzie nam podawać moja siostrzenica

[nikkus]

Ja może wynajmę mojego małego kuzynka :p Akurat będzie miał 4latka wtedy

[youngatheart]

Napisane przez poziomkowa91

Tak dośc szybko... Taki był plan, jest to ważne bezterminowo więc postanowiłam że teraz będzie dobry czas, a że nie jedziemy specjalnie nigdzie na wakacje na dłużej to połączymy nauki z weekenem w ładnym miejscu
Piątek już mieliśmy wolny, więc jadąc po drodze do miejsca gdzie był kurs, zrobiliśmy sobie małą wycieczkę krajoznawczą Pospacerowaliśmy, pozwiedzaliśmy. Do celu dotarliśmy ok 16, było zakwaterowanie uczestników. Było to centrum rekolekccyjno-konferencyjne w bardzo dobrym standardzie. OSobno kwaterowane panie, osobno panowie - no cóż, trzeba było się dostosowac. Ale fakt faktem do pokoju przychodziło się tylko na noc. Wykłady zaczęły się o 17 a skończyły ok 22. W tym również msza, kolacja i kilka przerw. W sobotę już od 7.30 modlitwa, śniadanie, nauki, spowiedź, obiad, nauki, wykłady i msza. Generalnie podczas kursu "zaliczany" jest dzień skupienia dla narzeczonych. Było sporo przerw na kawę/herbatę. Jak dłuższe to spacerek i poznawanie okolicy W niedzielę jeszcze wykłady i msza i rozdanie świadectw. Po obiedzie czyli ok 14 byliśmy po wszsytkim. Było tam sporo ludzi, poznaliśmy się zwłaszcza z jedną fajną parą. Prowadził bardzo fajny ksiądz i kilka małżeństw dawało swoje świadectwa.
Ogólnie polecałabym każdemu Jest trochę cwiczen do wykonania ze swoją połówką, można jeszcze czegoś nowego się o sobie dowiedziec, jest sporo czasu na rozmowę Chyba dzięki temu wyjazdowi staliśmy się z tż jeszcze bardziej sobie bliżsi

Brzmi pozytywnie!

Napisane przez Nessa87

ja stwierdziłam że od przyszłego roku bede co miesiąc kupować coś "weselnego" np poduszke na obrączki itp żeby potem od razu nie mieć wielkiego wydatku

U mnie by to nie przeszło, za często zmienia się wizja

Dziewczyny, mam nadzieję, że dzisiaj kibicujecie!

[agaciupaga]

Kurcze, idę łeb w łeb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Idą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikkus]

Ja chyba już nie mam nerwów do tego meczu :p

[agaciupaga]

Ja tak samo, tyle emocji i nic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[youngatheart]

Napisane przez agaciupaga

Kurcze, idę łeb w łeb

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Idą


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez nikkus

Ja chyba już nie mam nerwów do tego meczu :p

Napisane przez agaciupaga

Ja tak samo, tyle emocji i nic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam bliska zawału, ale remis też nie jest zły!

[agaciupaga]

Dokładnie Juz praktycznie wyszliśmy z grupy wiec jest dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomkowa91]

Napisane przez Nessa87

my też jedziemy na coś podobnego.
jakie to były ćwiczenia??

Ćwiczenia wszystkie robione w parze Po wykładach na jakiś tam temat - rozdawali kartki dla dwóch osób. Z reguły były tam pytania na które trzeba było odpowiedziec i po paru minutach wymienialiśmy kartkami i rozmawialiśmy z tż. Były np wiczenia dot hierarchii wrtości, pytania dot uczuc, o kłótniach itd. Oczywiście te kartki już zostawialiśmy dla siebie Nawet jak ludzie są ze sobą 10lat to myślę że przy takich "cwiczeniach" zawsze dowiedzą się o sobie jeszcze czegoś nowego Fajna sprawa porozmawiac na temat którego się jeszcze nigdy nie poruszało
Podobno po takich kursach średnio 2-3 pary (narzeczeńskie) rozstają się, bo jednak dochodzą do wniosku, że nie pasują do siebie, mają inne wartości itd.

[poziomkowa91]

Napisane przez agaciupaga

Dziewczyny o jakich skrzyneczkach mówicie? Może jakieś zdjęcie Mój narzeczony też jak zacznie temat to z chęcią rozmawia, ale również mam nadzieję że mu to nie minie


Nessa87 świetny pomysł z tym zakupem co miesiąc "coś", też tak zrobię

Ja będę miała takie skrzyneczki drewniane na obrączki Tzn ostatecznie jeszcze nie wybrałam wzoru ale mniej więcej chyba chcę taki Ta mała na obrączki a duża na koperty od gości.
Zakochałam się w nich Terminy na realizację są mega długie, więc niedługo planuję zamawiac

[agaciupaga]

Napisane przez poziomkowa91

Ja będę miała takie skrzyneczki drewniane na obrączki Tzn ostatecznie jeszcze nie wybrałam wzoru ale mniej więcej chyba chcę taki Ta mała na obrączki a duża na koperty od gości.
Zakochałam się w nich Terminy na realizację są mega długie, więc niedługo planuję zamawiac

Wyślij linka gdzie takie cuda robią

[Nessa87]

Oglądałam prace na fb - super są

Planuje zamówić ale dopiero na początku 2017 roku

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Czy mamy jakąś grupe na fb?

[nikkus]

Napisane przez Nessa87

Oglądałam prace na fb - super są

Planuje zamówić ale dopiero na początku 2017 roku

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Czy mamy jakąś grupe na fb?

Chyba nie mamy

[mansikkaa]

Przeszła U mnie nawałnica. Mama tz.mówi że pierwszy raz coś takiego widziała. Teraz prądu nie ma i pewnie do jutra nie będzie bo za wioską brzoza spadla na słup i pogotowie energetycznie nie odbiera
W połowie lipca czeka mnie szukanie sukienki na wesele w sierpniu A tz garnitur musi kupić bo jego to już za mały prezent już prawie zrobiony dla młodej pary

[Nessa87]

Można by było pomysleć nad założeniem

Ja dziś kupiłam gazetke ślubną do poszukania jakiś inspiracji, i stwierdziłam że w stole za nami nie chce mieć jakiś białych tkanin tylko takie małe przeźroczyste bombeczki na ozdobnej wstążce a w niej jeden kwiatek lub goździki lub różne na żyłce