Mamy styczniowe 2017

[nadia_85]

Cicha a taks deseczka do wozka ktora sie doczepia i dziecko sobie stoi ? Narazie sie nie stresuj moj młody koło 20 mc przestał spac w dzien i rownież przestałam używać wozka w ruch poszedł rowerek biegowy moze u was tez tak bedzie ?

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Pierwsze ruchy czułam jako bulganie jskos w 4 mc

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Oczywiście ze kibicowałam ! Nswet mam flagi przy aucie ;D

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez lilo

Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u swojej pani doktor. Serce nie bije. Poroniłam.
Żadnego bólu fizycznego ani krwawienia... Po prostu stało się.
Jeszcze we wtorek mały żył...
Jadę zaraz do szpitala, dalej mam nadzieję ża zawiódł sprzęt i że wszystko będzie ok. A jak nie, to jestem mamą aniołka.

Boże moze sie okarze ze jedna wsztstko wporzadku
Trzymaj sie kochana

[lilo]

W szpitalu odesłali mnie do domu, mam czekać aż sama zacznę rodzić i wtedy mam przyjechać a jak nie to w poniedziałek będą wywoływać poród. Dobrze że do szpitala mam blisko.
Jestem załamana. Miesiąc temu się dowiedzieliśmy, to był naprawdę dobry miesiąc, absolutnie się nie spodziewałam na wizycie że cokolwiek może być nie tak.
Będziemy robić testy genetyczne, może one nam coś powiedzą.
Tak bywa, życzę Wam naprawdę zdrowych cudownych dzieci. Ja na swoje jeszcze trochę poczekam. Może się spotkamy na innym forum?

[NiEBiE]

Lilo, bardzo Ci współczuję i wiem, co przechodzisz. Naprawdę mi przykro. Trzymaj się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wild_girl1]

Lilo ja też szczerze współczuje ale jeszcze mam nadzieje że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki za serduszko. Daj znać po wizycie w szpitalu

[Karoloo]

Lilo bardzo mi przykro, trzymaj się

[cornflower_girl]

Napisane przez nadia_85

Cornflower co 5-6 godz gorączka wyskakuje nic innego mu nie jest , zawieźliśmy mocz i jutro chyba zrobimy morfologię
Lekarz tez nie wie

Jak się ma? Objawy nietypowe, do głowy mi przychodzą zęby (ale ja wszędzie widzę objawy ząbkowania )
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;61798336]
Jestem zakochana [/QUOTE]
Wow, śliczny maluch. Bardzo ładnie widać maluszka na tym zdjęciu.

Napisane przez dontbesoshine

Ja moglabym spac calymi dniami, w nocy ciezko mi sie zasypia ahh.. Zawsze jak mialam problem z bezsennoscia to bralam hydroxyzyne i bylo dobrze, a teraz nie moge a co do libido to mi ostatnio bardzo wzroslo co cieszy mojego chlopaka

Może melisa na dobranoc?

Napisane przez dontbesoshine

Juz jestem po usg. Bylam z chlopakiem. Wzruszyl sie!! Slyszal serduszko i wedlug usg 11t 3-4d. Dziwna akcja. Bo moj gin kazal mi miedzy 11 a 13 tc wiec poszlam teraz i ten od usg powiedzial ze xa wczesnie przyszlam... Trudno i tak 24 czerwca mam te prenatalne to co sie bede przejmowac. Najwazniejsze, ze na ten czas jest w porzadku

Piękna reakcja

Coś na zdjęciach się rysuje, ale nie powiedziałabym, że to oponka.

Napisane przez pequenina_

Właśnie wróciłam od babci, zaprosiła mnie na rosół. Wciągnęłam 3 talerze :O Ja i bąbel jesteśmy teraz przeszczęśliwi, a brzuch mam rozmiar XXXL w tym momencie

Kupiłam też panele, które mi doradziłyście. Czekają teraz na remont, już w połowie lipca

Rosoł Sama zjadłabym kilka porcji, ale tego od mojej mamy
Szybko zaczniecie z remontem.

Napisane przez aTough

Witam wszystkie przyszłe mamusie i przyłączam się tp mam na koniec stycznia (27) i jestem w 8 tygodniu będę bardzo młodą mamą, gdyż dopiero w listopadzie skończę 18 lat, ale muszę sobie poradzić (

Nie jesteś jedyną młodą mamą tutaj Nie wiem, czy kojarzysz blogerkę Nishkę - pierwsze dziecko urodziła w Twoim wieku.
Jeśli tylko masz wsparcie, to będzie dobrze

Napisane przez lusiaUk

Hej kobietki Ja w coraz wiekszym stresie bo juz w sobote druga wizyta z usg.I dzis dopadl mnie bol brzucha...jest delikatny ale ciezko mi go zdefiniowac...cos pomiedzy bolem "rozwolnieniowym" a "miesiaczkowym".Martw i mnie to i jednoczesnie zastanawia.Dziewczyny powiedzie mi...czy jest mozliwe odczowanie boli menstruacyjnych w okresie kiedy mialoby sie okres gdyby nie to ze jest sie w ciazy?Ja jestem wedlug usg w 7 tyg,wedlug ost. @ w 9 tyg i normalnie gdyby nie to ze miesiac temu okres nie przyszedl to w tym miesiacu za jakis tydzien mialabym kolejne krwawienie...i wlasnie dlatego martwi mnie te pobolewanie bo zawsze mniej wiecej tydzien przed krwawieniem ćmiło mi brzuchol. Jak to u was z tymi bolami ?

Zdarzają się plamienia i bóle brzucha w terminie spodziewaniej miesiączki. Nie wiem, na ile silny był ból brzucha - czy to norma, czy silniejszy. Silniejszy na pewno bym sprawdziła.

Napisane przez iwona335

Już było tak pieknie, juz myslałam, ze mi wszystko przeszło a dzis znowu przytulam kibelek... mam juz tego dosyc, juz nie wiem co jesc aby zostało przyjete, dziecko bedzie skrajnie niedozywione

Pocieszę Cię, że to może nie mieć związku. Miałam długo mdłości, anemię ciążową, a dziecko spore - mały Michelin

Napisane przez Konkardia

Zielona zatrzymuje wodę w organizmie. Mi pani dr zasugerowała jedną dziennie Ziołowe też nie wszystkie są wskazane, warto sobie pogooglać. Ja żeby nie przesadzić z którymś rodzajem po prostu robię sobie codziennie z każdego rodzaju

I też problem z kofeiną - pewna ilość może być drażliwa dla maluszka.

Napisane przez NiEBiE

Co nie zmienia faktu, że w piątek ma imprezę integracyjną i chyba mu podziurawię bokserki, żeby w razie jakiejś pokusy wstydził się zdjąć spodnie.

Koniecznie spraw mu takie w obciachowym kolorze i z równie obciachowym wzorem

Napisane przez cicha1990

Dziewczyny ktore maja albo będą mialy mala roznice wieku miedzy dziecmi.. co zamierzacie zrobic z wozkiem? Kupujecie wozek taki aby dwojka sie zmiescila czy jak? U nas bedzie 18miesiecy roznicy..wiadomo maluch bedzie juz chodzil ale wiadomo ze takie male dziecko nie wytrzyma na nogach dlugo.. i nie wiem co robic..czy szukac jakiegos wózka dla dzieci rok po roku czy jak mam metlik w glowie

Opcji jest kilka. Wersja 1 - dokupuję ekstremalnie lekką spacerówkę typu babyzen yoyo dla starszaka, a młodsze idzie do chusty (mam w tym sporą wprawę). Wersja 2- młodsze idzie do gondoli w starym wózku, starszak w chuście/nosidle lub na dostawce typu buggyboard lub mamaboard. Z wózkami rok po roku się waham - sama mam problem z wózkiem dla jednego dziecka, który jest jednym z najlżejszych (mieszkamy na wysokim 3 p, nie ma windy i wózkowni), a i tak w sklepach wydaje mi się nieporęczny.
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;61850866]A ja mam głupie pytanie do obecnych już mam... Pierwsze ruchy dziecka czułyście brzuchem czy ręką na brzuchu? [/QUOTE]
Brzuchem

Napisane przez lilo

Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u swojej pani doktor. Serce nie bije. Poroniłam.
Żadnego bólu fizycznego ani krwawienia... Po prostu stało się.
Jeszcze we wtorek mały żył...
Jadę zaraz do szpitala, dalej mam nadzieję ża zawiódł sprzęt i że wszystko będzie ok. A jak nie, to jestem mamą aniołka.

Nie wiem, co Ci napisać. Bardzo mi przykro. Trzymaj się, nie wyobrażam sobie co czujesz... Oby lekarze znaleźli przyczynę...

[furjatka]

Napisane przez lilo

Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u swojej pani doktor. Serce nie bije. Poroniłam.
Żadnego bólu fizycznego ani krwawienia... Po prostu stało się.
Jeszcze we wtorek mały żył...
Jadę zaraz do szpitala, dalej mam nadzieję ża zawiódł sprzęt i że wszystko będzie ok. A jak nie, to jestem mamą aniołka.

Lilo przykro mi... dużo dużo siły życzę...

[dontbesoshine]

Napisane przez lilo

W szpitalu odesłali mnie do domu, mam czekać aż sama zacznę rodzić i wtedy mam przyjechać a jak nie to w poniedziałek będą wywoływać poród. Dobrze że do szpitala mam blisko.
Jestem załamana. Miesiąc temu się dowiedzieliśmy, to był naprawdę dobry miesiąc, absolutnie się nie spodziewałam na wizycie że cokolwiek może być nie tak.
Będziemy robić testy genetyczne, może one nam coś powiedzą.
Tak bywa, życzę Wam naprawdę zdrowych cudownych dzieci. Ja na swoje jeszcze trochę poczekam. Może się spotkamy na innym forum?

Wspolczuje Ci bardzo, napewno sie nastepnym razem uda, zycze Ci szczescia i zebys sie nie zalamywala! Caluje i tule 😘

[nadia_85]

Napisane przez cornflower_girl

Jak się ma? Objawy nietypowe, do głowy mi przychodzą zęby (ale ja wszędzie widzę objawy ząbkowania )

Wow, śliczny maluch. Bardzo ładnie widać maluszka na tym zdjęciu.

Może melisa na dobranoc?

Piękna reakcja

Coś na zdjęciach się rysuje, ale nie powiedziałabym, że to oponka.

Rosoł Sama zjadłabym kilka porcji, ale tego od mojej mamy
Szybko zaczniecie z remontem.

Nie jesteś jedyną młodą mamą tutaj Nie wiem, czy kojarzysz blogerkę Nishkę - pierwsze dziecko urodziła w Twoim wieku.
Jeśli tylko masz wsparcie, to będzie dobrze


Zdarzają się plamienia i bóle brzucha w terminie spodziewaniej miesiączki. Nie wiem, na ile silny był ból brzucha - czy to norma, czy silniejszy. Silniejszy na pewno bym sprawdziła.

Pocieszę Cię, że to może nie mieć związku. Miałam długo mdłości, anemię ciążową, a dziecko spore - mały Michelin

I też problem z kofeiną - pewna ilość może być drażliwa dla maluszka.


Koniecznie spraw mu takie w obciachowym kolorze i z równie obciachowym wzorem


Opcji jest kilka. Wersja 1 - dokupuję ekstremalnie lekką spacerówkę typu babyzen yoyo dla starszaka, a młodsze idzie do chusty (mam w tym sporą wprawę). Wersja 2- młodsze idzie do gondoli w starym wózku, starszak w chuście/nosidle lub na dostawce typu buggyboard lub mamaboard. Z wózkami rok po roku się waham - sama mam problem z wózkiem dla jednego dziecka, który jest jednym z najlżejszych (mieszkamy na wysokim 3 p, nie ma windy i wózkowni), a i tak w sklepach wydaje mi się nieporęczny.

Brzuchem


Nie wiem, co Ci napisać. Bardzo mi przykro. Trzymaj się, nie wyobrażam sobie co czujesz... Oby lekarze znaleźli przyczynę...

Wszystkie zeby ma . Dalej gorączka wczoraj wieczorem 39,8 nie działa juz nurofen przez dwie godz zabijaliśmy okładami . Lekarz mowi ze jakaś wirusowka , mały wykończony my zreszta tez
Dzięki ze pytasz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez lilo

W szpitalu odesłali mnie do domu, mam czekać aż sama zacznę rodzić i wtedy mam przyjechać a jak nie to w poniedziałek będą wywoływać poród. Dobrze że do szpitala mam blisko.
Jestem załamana. Miesiąc temu się dowiedzieliśmy, to był naprawdę dobry miesiąc, absolutnie się nie spodziewałam na wizycie że cokolwiek może być nie tak.
Będziemy robić testy genetyczne, może one nam coś powiedzą.
Tak bywa, życzę Wam naprawdę zdrowych cudownych dzieci. Ja na swoje jeszcze trochę poczekam. Może się spotkamy na innym forum?

Kochana płacz ile potrzebujesz , bol przejdzie i następnym razem bedzie dobrze
Wiem ze to nie jest pocieszenie ale jak byłam na forum luty 2013 jedna dziewczyna straciła dziecko w 8 mc ciąży wiem ze pare mc pózniej znow sie jej udało i jest szczęśliwa mamusia .

[Konkardia]

aTough Cześć! Grunt to pozytywne podejście!

Napisane przez NiEBiE

Co nie zmienia faktu, że w piątek ma imprezę integracyjną i chyba mu podziurawię bokserki, żeby w razie jakiejś pokusy wstydził się zdjąć spodnie.

Napisane przez NiEBiE

Strasznie się boję tego kredytu...

Nie martw się. Nie jesteś jedyna!

Napisane przez justa0101

Ja najpierw myślałam że mi bulgocze w brzuchu a po kilku dniach uświadomiłam sobie ze to Dzidzia tak jakby rybka tam w środku pływała piękne uczucie!! dopiero później ręką szło wyczuć.

_ _


lilo Strasznie mi przykro... Nie wiem jak wyrazić swój stan teraz. Trzymaj się ciepło...

[Lidka99]

Napisane przez NiEBiE

Ja nie kibicuję, nie lubię footballu. I myślę, że przegramy.


Dziś byliśmy z TŻ załatwiać kredyt w banku na remont. Mamy dom na wsi do kapitalnego odnowienia i chcemy się wyrobić do końca roku, żeby móc tam zamieszkać.

Strasznie się boję tego kredytu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My za dwa lata też będziemy brać kredyt raczej i też już panikuję

Napisane przez lilo

Cześć dziewczyny.
Wczoraj byłam u swojej pani doktor. Serce nie bije. Poroniłam.
Żadnego bólu fizycznego ani krwawienia... Po prostu stało się.
Jeszcze we wtorek mały żył...
Jadę zaraz do szpitala, dalej mam nadzieję ża zawiódł sprzęt i że wszystko będzie ok. A jak nie, to jestem mamą aniołka.

Napisane przez lilo

W szpitalu odesłali mnie do domu, mam czekać aż sama zacznę rodzić i wtedy mam przyjechać a jak nie to w poniedziałek będą wywoływać poród. Dobrze że do szpitala mam blisko.
Jestem załamana. Miesiąc temu się dowiedzieliśmy, to był naprawdę dobry miesiąc, absolutnie się nie spodziewałam na wizycie że cokolwiek może być nie tak.
Będziemy robić testy genetyczne, może one nam coś powiedzą.
Tak bywa, życzę Wam naprawdę zdrowych cudownych dzieci. Ja na swoje jeszcze trochę poczekam. Może się spotkamy na innym forum?

Jeju tak bardzo mi przykro trzymaj się kochana

[wild_girl1]

Lilo tak bardzo mi przykro aż nie wiem co napisać

[NiEBiE]

Napisane przez cornflower_girl

J

Koniecznie spraw mu takie w obciachowym kolorze i z równie obciachowym wzorem

O, to jeszcze lepszy pomysł, niż wycinanie dziur

Napisane przez Konkardia

Nie martw się. Nie jesteś jedyna!

No właśnie, nie ja pierwsza, nie ostatnia.
Pocieszam się, że inni biora kredyty na kilkaset tysięcy, na kilkadziesiąt lat, a my bierzemy tylko na 10 lat i 50 tysięcy. Jakoś damy radę. Mam swoje mieszkanie, które chcemy wynająć, więc z tego będziemy spłacać kredyt, a jak nie, to po prostu je sprzedamy.

Chyba bardziej stresuje mnie wyprowadzka na wieś, bo nie mam prawka i nie wiem, jak to będzie z dzieckiem.

Napisane przez Lidka99

My za dwa lata też będziemy brać kredyt raczej i też już panikuję

Nie ma co panikować, trzeba się cieszyć jeszcze dwoma latami wolności.


Wczoraj marudziłam TZtowi, że już 3 dni nie mam mdłości i czuję się dobrze. Dzisiaj mam za swoje, nawet śniadania nie dałam rady zjeść.

[lusiaUk]

Napisane przez dontbesoshine

Zazdroszcze Ci tego przekonania do wody. Ja to zawsze nie lubilam wody. Musxe miec naprawde ochote zeby sie jjej napic, albo byc juz bardzo spragniona. Nie umiem sie przekonac

U mnie to samo...wiem ze musze duzo pic ale...ciezko,oj ciezko.Jedyna woda jaka przechodzi mi przez gardlo i po ktorej nie jest mi niedobrze to gazowana...po niej jednak wzdecia mam takie jakby mi zaraz mial eksplodowac brzuch.
Takze...niestety...z obrzydzeniem ale jednak....pije wode niegazowana

[nadia_85]

Napisane przez lusiaUk

U mnie to samo...wiem ze musze duzo pic ale...ciezko,oj ciezko.Jedyna woda jaka przechodzi mi przez gardlo i po ktorej nie jest mi niedobrze to gazowana...po niej jednak wzdecia mam takie jakby mi zaraz mial eksplodowac brzuch.
Takze...niestety...z obrzydzeniem ale jednak....pije wode niegazowana

Ja dzis odkryłam ze Jak dodam cytrynke i mięte to moge pic niegazowana

[Moniczi]

Lilo, bardzo mi przykro... W mojej rodzinie była taka strata 2 miesiące temu, dlatego teraz ja jeszcze się wstrzymuję z ogłaszaniem nowiny...

Byłam wczoraj na 2 wizycie - dowiedziałam się, że tp mam na 31 stycznia Nie można było tego obliczyć na podstawie ostatniej @, bo moje cykle od zawsze były nieregularne.
Dostałam też skierowanie do diabetologa na konsultacje - niestety cukier mam za wysoki. Nie mam też odporności na toksoplazmozę, więc mam się powstrzymać przed mizianiem obcych psów i kotów. Ale na szczęście reszta wyników póki co w porządku.

Dziewczyny nie martwcie się kredytem - byle było zdrówko, to wszystko da się zrobić (i spłacić). Pozdrawiam

[Lidka99]

Jak mnie dzisiaj męczy cały dzień zawsze po południu odpuszczało a dzisiaj nie chce

[nadia_85]

Lidka ja juz z 3 tyg mdłości nie miałam a tez mnie dzis meczy nie jest najgorzej co chwile cos dziubie ale meczy
Teraz pije wode lekko gazowana z cytryna i mięta i mi ciut lepiej
Synkowi do 39 st doszła biegunka i wymioty wiec to chyba jakis Rota wirus , żebym tylko nie złapała bo bedzie kiepsko ;(

[furjatka]

puk puk co tu tak cicho?

Szalony weekend mnie czeka. Teraz praca, później ślub znajomych, wieczorem grill urodzinowy u szwagra. A jutro jedziemy na Queen! mam nadzieję że wystoję tyle bo oni o 23 wchodzą dopiero ale co zrobić, bilety od stycznia kupione.

Jak Wasze plany i samopoczucie w ten piękny weekend?

[NiEBiE]

U mnie dziś słabo: mdłości od samego rana, noc bezsenna aż mnie głowa rozbolala. Humor też słaby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nadia_85]

U mnie kiepsko niedobrze mi brzuch boli synek dalej chory normalnie wsztstko do bani

[dontbesoshine]

U mnie kiepski dzien jak na sobote... Od wczoraj mam sredni apetyt, wczoraj znowu bylo mi niedobrze, (po kebabie) i ten bol brzucha... W novy az spac nie moglam tak mnie bolal, no spa nic nie daje, a przeciwbolowych nie chce brac, bo w sumie nie ma takiej potrzeby (od zawsze biore tylko na zbicie goraczki lub bole zebow). W dodatku mam biegunke ahhh.. Czy moze byc gorzej??

[nadia_85]

Optymizm od nas bije

[dontbesoshine]

Ewidentnie! mamy prawo narzekac. Wierzycie w wrozby? Ja wlasnie wywrozylam z obraczki i nitki, ze bede miala coreczke. Chociaz nie wierze w to za bardzo

[Lidka99]

Widzę że wszystkie w kiepskich nastrojach a ja się w końcu poczułam dobrze po wypiciu pepsi

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez Lidka99

Widzę że wszystkie w kiepskich nastrojach a ja się w końcu poczułam dobrze po wypiciu pepsi

Ja na humor dzisiaj nie narzekam, za to mam wolny dzień, a biegam jak szalona Odpoczne w poniedziałek w pracy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja mam pierwszy raz od dawna wolny weekend, ale jutro prawdopodobnie pójdę do pracy na dodatkową zmianę
Czuję się jakoś osłabiona dziś, ale poza tym jest OK, na razie nadrobiłam seriale, napisałam list (taki mój bzik, tradycyjna korespondencja), trochę posprzątałam, muszę się zaraz zebrać na zakupy. Z kasą w tym miesiącu okazuje się być bardzo krucho i się tym stresuję, mąż za to ma do tego znacznie lżejsze podejście, nigdy nie musiał jakoś strasznie oszczędzać i po prostu nie umie wybrać w sklepie tańszego odpowiednika, skoro lubi ten droższy itd. A kasa z konta znika w mgnieniu oka

[cicha1990]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;61920401]Ja mam pierwszy raz od dawna wolny weekend, ale jutro prawdopodobnie pójdę do pracy na dodatkową zmianę
Czuję się jakoś osłabiona dziś, ale poza tym jest OK, na razie nadrobiłam seriale, napisałam list (taki mój bzik, tradycyjna korespondencja), trochę posprzątałam, muszę się zaraz zebrać na zakupy. Z kasą w tym miesiącu okazuje się być bardzo krucho i się tym stresuję, mąż za to ma do tego znacznie lżejsze podejście, nigdy nie musiał jakoś strasznie oszczędzać i po prostu nie umie wybrać w sklepie tańszego odpowiednika, skoro lubi ten droższy itd. A kasa z konta znika w mgnieniu oka [/QUOTE]

Jak dobrze ze moj maz nauczyl sie ode mnie tego ze tańszy nie znaczy wcale gorszy...jak jestesmy razem na zakupach to kupujemy normalnie tansze rzeczy ale jak on kupuje to zdarzy mu sie kupic inaczej ale jest duzo lepiej niz wczesniej

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;61920401]Ja mam pierwszy raz od dawna wolny weekend, ale jutro prawdopodobnie pójdę do pracy na dodatkową zmianę
Czuję się jakoś osłabiona dziś, ale poza tym jest OK, na razie nadrobiłam seriale, napisałam list (taki mój bzik, tradycyjna korespondencja), trochę posprzątałam, muszę się zaraz zebrać na zakupy. Z kasą w tym miesiącu okazuje się być bardzo krucho i się tym stresuję, mąż za to ma do tego znacznie lżejsze podejście, nigdy nie musiał jakoś strasznie oszczędzać i po prostu nie umie wybrać w sklepie tańszego odpowiednika, skoro lubi ten droższy itd. A kasa z konta znika w mgnieniu oka [/QUOTE]
Cos o tym wiem, w prawdzie ja nie pracuje, ale moj chlopak moze stracic prace, bo pracuje na lotnisku a zapewnial mu robote jego ojciec... Jednak w pracy dowiedzieli sie, ze ojciec ma bialaczke i go zwolnili. Wiec teraz moj kochany musi sie liczyc ze zwolnieniem. A 3 tys miesiecznie jak na 19stolatka to jest bardzo dobrze wedlug mnie.. Ale zobaczymy jak to bedzie teraz

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[aTough]

Ja też dziś cały dzień słabo się czuję i mało co zjadlam ale czekam na Tż'ta aż wroci z pracy i korzystajac z tego ze mieszkamy nad morzem i jest ładna pogoda to jedziemy na małą wycieczkę <3
Co do kaski to mojemu wcześniej nie starczyło 3 tysiące na samego siebie, bez żadnych opłat za mieszkanie bo mieszka z rodzicami więc tyle wydawał w miesiąc na same przyjemności... Ale jak dowiedział się o ciąży to prawie nic nie wydaje i żałuje każdego wydanego grosza więc jest wieelki postęp i ma już jakieś oszczędności ja też nie pracuje bo się uczę, ale mam już pracę na wakacje bo też chce coś od siebie na dziecko dołożyć a nie ze tylko tż pracuje :/ tylko mam nadzieję ze od lipca już się będę dobrze czuła...