Samotny szuka dziewczyny tutaj.

[chlopakdowziecia]

Witam wszystkie piękne Wizażanki ,szukam dziewczyny w wieku od 23 do 29 lat (mam 29lat),proszę nie odsyłajcie mnie na portale randkowe albo strony z anonsami bo próbowałem na takich portalach przez ok. 7 lat coś wskórać i nadal nic,tam jest naprawde beznadziejnie i trzeba mieć mega farta a konkurencja jest ogromna.W akcie desperacji próbuje już wszystkiego,nie chcę się poddać.Interesują mnie znajomości z południowo-wschodniego rejonu polski ,jeśli będzie jakieś zainteresowanie tym tematem to napiszę o sobie coś więcej.Ewentualnie możecie mi coś doradzić.

[Lexie]

To nie jest portal randkowy.

Coś doradzić? Nie wiem, może jak nie idzie Ci szukanie w necie, to poszukaj przez znajomych, poznawaj więcej ludzi, wychodź z domu i rozwijaj życie towarzyskie.

[stewardesa]

A co jest z Tobą nie tak? Co źle szło? Opowiadaj.

[bulka114]

7 lat i NIC?
Nie wiem jak na portalach, ale z poprzedniego Twojego posta wieje mega desperacją. Naucz się być sam i nie szukaj na siłę, wtedy miłość się znajdzie, nawet nie będziesz wiedział kiedy.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez bulka114

7 lat i NIC?

Na dodatek przy tak marnych kryteriach jak wiek i miejsce zamieszkania.
A może właśnie dlatego

[Limonka2738]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6197158 6]Na dodatek przy tak marnych kryteriach jak wiek i miejsce zamieszkania.
A może właśnie dlatego [/QUOTE]

Co nie? Jakbyś napisał o zainteresowaniach, to może któraś by się zgłosiła. Ale teraz wszystkie wolne na hurra mamy się zgłaszać, jeśli mieścimy się w ramach wiekowych?

To ja się zgłaszam, a co? ^^

[stewardesa]

dawaj fotę

[gamblenka]

Uważam, że wizaż to super miejsce na szukanie kobiety. Tylko razi mnie w tym poście brak opisu i brak staranności.

[201702031224]

Odpuść sobie Panny z Internetu, wyjdź na ulicę i zobaczysz ile jest ładnych dziewczyn na ulicy, pierwszy raz z podejściem i zagadaniem będzie mega trudny, ale warty, nawet jak nic z tego nie wyjdzie, i to uczucie po nim - bezcenne. Nie myśl o tym jak zagadać, jeśli ci się podoba od razu podchodź, im dłużej zwlekasz tym gorzej będzie.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez PanMajonez

Odpuść sobie Panny z Internetu, wyjdź na ulicę i zobaczysz ile jest ładnych dziewczyn na ulicy, pierwszy raz z podejściem i zagadaniem będzie mega trudny, ale warty, nawet jak nic z tego nie wyjdzie, i to uczucie po nim - bezcenne. Nie myśl o tym jak zagadać, jeśli ci się podoba od razu podchodź, im dłużej zwlekasz tym gorzej będzie.

Na sukces (na podryw) na ulicy może liczyć mega przystojniak przy tym mający to 'coś'.
Sory, ale jeżeli koleś jest chociażby przeciętny to dostanie łatkę 'zbok', 'desperat', 'psychiczny'. Najgorsze co można radzić facetowi, który sobie w ogóle nie radzi w sprawach damsko - męskich, to podryw na ulicy
Jak nic z tego nie wyjdzie (a nie wyjdzie na bank), to facet tego typu raczej nie machnie na to ręką, tylko popadnie w jeszcze większe kompleksy.
Gdyby był przebojowy, pewny siebie i odważny, to by nie szukał latami kobiety w necie.

[Lexie]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6197687 1]Najgorsze co można radzić facetowi, który sobie w ogóle nie radzi w sprawach damsko - męskich, to podryw na ulicy
Jak nic z tego nie wyjdzie (a nie wyjdzie na bank), to facet tego typu raczej nie machnie na to ręką, tylko popadnie w jeszcze większe kompleksy.
Gdyby był przebojowy, pewny siebie i odważny, to by nie szukał latami kobiety w necie.[/QUOTE]


Nie wiem czemu ta rada się wciąż pojawia, jak to wcale nie takie proste, poderwać kogoś na ulicy. Przypadkowa osobę, która się spodobała. To tak ładnie wygląda chyba tylko w poradnikach PUA.

[marble_heart]

Nie chce byc czepialska, ale ten post to taki troche na odwal napisany Chcesz, żeby Ci tu dziewczyny propozycje spotkań rzucały, a o sobie napisałeś tyle, że masz 29 lat.
Sprzedaj się jakoś, chłopie!

Jak tak wyglądało Twoje randkowanie na portalach, to się nie dziwię, że zainteresowanie marne...

[Lexie]

Napisane przez marble_heart

Nie chce byc czepialska, ale ten post to taki troche na odwal napisany Chcesz, żeby Ci tu dziewczyny propozycje spotkań rzucały, a o sobie napisałeś tyle, że masz 29 lat.
Sprzedaj się jakoś, chłopie!

Jak tak wyglądało Twoje randkowanie na portalach, to się nie dziwię, że zainteresowanie marne...

Napisał jeszcze, że jest zdesperowany
Faktycznie, słaba autoreklama.

[_pantograf]

Mi się wydaje, że po prostu powinieneś zacząć od siebie. Ja wiem, że to wydaje się średnią radą, gdy człowiekowi doskwiera samotność, ale jakoś trzeba zacząć.

Wydaje się, że to nie jest kwestia jedynie dziewczyny, a większego problemu z relacją z płcią przeciwną. Masz w ogóle jakieś koleżanki? Nie kandydatki na dziewczynę, ale koleżanki? Tak, by z jakąś na luzie porozmawiać czasem o jakichś pierdołach albo wybrać się gdzieś razem? Zainteresować, pożartować? Jeżeli nie, znajdź jakieś, to będziesz się czuł w ich towarzystwie znacznie swobodniej, bez spiny, że powiesz/zrobisz coś źle. Ja czasem potrafię być bezczelny i czasem kończyło się to wielkim fochem, ale i tak zostało wybaczone, wracało to do normalności. Oswój się z nimi, a rozmowa będzie sie ogólnie bardziej kleiła i dystans będzie mniejszy.

Robisz coś w swoim życiu ciekawego? Jakieś fajne hobby? Coś, o czym można porozmawiać, zaciekawić kogoś? Czy tylko leżysz i wzdychasz z żalu? To pierwsze przyciąga ludzi, ja miałem w swoim życiu dużo ciekawych doświadczeń i zauważyłem, że ludzie po prostu lubią tego słychać. Zwłaszcza, jak jest to opakowane w jakiejś żartobliwej formie.

[Szybkobiegacz]

Napisane przez Lexie

Napisał jeszcze, że jest zdesperowany
Faktycznie, słaba autoreklama.

Może to jeden z tych, co "chcesz poznać, napisz do mnie"..

[papadopulus]

To ja też się zgłaszam, a co!
Może nie od razu dziewczyny poszukuje, a kogoś z kim można wyjść i porozmawiać. Jestem z Katowic

[DopplegangerEddarda]

Chłopie. Lepiej idź zapłać profesjonalistce bo nie wiesz na co się narażasz haha


A tak na serio. Do adminów. Lepiej ogarnijcie i zahamujcie wysyp ofert matrymonialnych bo za parę miesięcy będzie dwa razy większy śmietnik i wysyp desperatów niż normalnie.


Natomiast do panów. Piszecie na forum, że szukacie partnerki, podajecie tylko wiek jakiego pożądacie i myślicie, że wszystkie konkretniejsze wizażanki się nagle zlecą nic o was nie wiedząc bo jest to w 90 procentach damskie forum ? Takiego lenistwa to jeszcze nie widziałem, chociaż byście się ruszyli by popisać trochę na wątkach i z czasem ogarnąć parę ofiar a nie jak ostatni desperaci. "Łee. Która mnie weźmie, z kobietami mi nie wychodzi od lat. łeee" Pewnie większości kobiet się wtedy zastanawia "Co jest z nim nie tak ? Jest porąbany, nie ma gustu czy jest totalną ofermą która nie ma nic do zaoferowania?"
Może jeszcze dziewczyny zaczną opisywać swoje atuty i dlaczego są warte waszej uwagi ?

I jeszcze to "Wszystkie Piękne wizażanki". Nie piękne w czymś gorsze czy ty jesteś takim Adonisem z IQ 200 który może sobie wybrzydzać ile wlezie ?

[papadopulus]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Chłopie. Lepiej idź zapłać profesjonalistce bo nie wiesz na co się narażasz haha

"Kto nie ryzykuje ten nie pije szampana"

[absurdalna89]

Wiek niezły Autorze, ile masz wzrostu?

[Limonka2738]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Może jeszcze dziewczyny zaczną opisywać swoje atuty i dlaczego są warte waszej uwagi ?

Umiem wymienić wszystkie orginalne 150 pokemonów! Żaden facet do tej pory nie narzekał. Wybierz mnie! ^^

[chlopakdowziecia]

Dziekuję za odpowiedzi,owszem mało o sobie napisałęm albowiem obawiałem się że i tak zostanę odrazu napiętnowany a temat zamknięty,teraz warto coś o sobie napisać więcej skoro nie dostałem bana "bo to nie portal randkowy" a więc jestem typem naukowca tj. interesuje się elektromagnetyzmem ,radiotechnika ,krótkofalarstwem dużo majsterkuje i cały czas usiłuje wynaleźć "coś co działa" paradoksalnie moje wykształcenie to grafika wektorową i poligrafia a pracuję w cynkowni przy galwanizacji.Budowa ciała 178 cm waga 65kg, brunet,mieszkam w mieście o zaludnieniu zaledwie 40tys.Zdaje sobie sprawę z tego że brzmię desperacko ale fakt zbliżania się do 30stki i lata spędzone bezowocnie na tych głupich portalach randkowych zrobiły swoje... ale kto powiedział ze spełnianie marzeń jest łatwe i nie wymaga aktów desperacji? nie mam dużo znajomych ,większość wyjechała za granicę lub pozakładali już dawno rodziny,wiecie jak to jest w tym wieku.

[cholernarejestracja]

Napisane przez Limonka2738

Umiem wymienić wszystkie orginalne 150 pokemonów! Żaden facet do tej pory nie narzekał. Wybierz mnie! ^^

Taaaak? No to dawaj!

http://www.mentalfloss.com/article/7...rst-generation

[chlopakdowziecia]

i nie muszę chyba tłumaczyć że wszystkie wizażanki są piekne

[Leszy]

Napisane przez chlopakdowziecia

i nie muszę chyba tłumaczyć że wszystkie wizażanki są piekne

Co Ty, niektóre to takie pasztety, że można chleb smarować

[topdong]

Napisane przez Leszy

Co Ty, niektóre to takie pasztety, że można chleb smarować

Hahahaha zapisuję to, rewelacja!


Autorze, na wypadek jeśli to nie jest żaden trolling to męskie porady na szybko. O ile szukanie pani na wizażu to jest jakiś pomysł, o tyle jego wykonanie rozpocząłeś w sposób maksymalnie zniechęcający:

- już samo to, że szukasz z takim podejściem - pewny siebie facet nie szuka poprzez ogłoszenia tylko poprzez bardziej że tak to nazwę "polowanie"

- zarazem pokazujesz, że skoro szukasz, to dotychczas nic nie znalazłeś

- wzmagasz niewyobrażalnie te nieudane poszukiwania faktem, że przez 7 lat poszukiwań nic nie wyszło

- nie idzie Ci, więc teraz KAŻDA dziewczyna sobie myśli "hmm co z nim nie tak?" - widzisz? Zamiast skupić się na Tobie i Twojej dobrej stronie, kobieta zaprząta sobie głowę co jest nie tak.


To wszystko składa się na aurę, jaką od siebie emanujesz, czyli: desperacja, słabość, brak pewności siebie = czyli absolutnie i totalne przeciwieństwo tego, czego kobiety szukają u facetów.


To tak jakby kobieta się zareklamowała: cześć, mam 28 lat, trochę cellulitu na udach, wpadło mi ostatnio parę kg, mam takie brązowawe włosy, średni wzrost, poza tym wydaje mi się jestem całkiem miłą dziewczyną (ja już w tym momencie odpadłem).
Zajmuję się na codzień biotechnologią, badam enzymy, paliwa i oleje.

(nic nie mam do biotechnologii!)

Zainteresowałbyś się dziewczyną z opisu powyżej? Ja też nie. Bo natychmiast wyrzuca cały ferment, nie pokazuje się od fajnej strony, tylko same wady + zainteresowanie pracą, o której z nią i tak nie pogadasz, o ile sam się tym nie pasjonujesz. A gdzie hobby, podróże, sport, zwierzęta, taniec, śpiewanie, gry, filmy, muzyka? Opowiadanie zabawnych historii i wprawianie ludzi w dobry nastrój?


A do tego wszystko jeszcze narzucasz wymagania: wiek taki, brakuje tylko jeszcze szczupła, blondynka, duże cycki i jeszcze fajny tyłek. Aaa no i żeby dało się z nią pogadać . To potęguje wrażenie "szukania".

_________________________ _________

Zacznij od zmiany podejścia i nabrania pewności siebie. Ha, łatwo się mówi, ale jak to zrobić?

Ja Ci mogę podpowiedzieć, bo sam jeszcze niedawno byłem na tym poziomie, czytałem sporo materiałów, trochę się nauczyłem, ale prawdziwym skokiem była praktyka nabyta...w rozmowie z koleżankami z pracy, a szczególnie z jedną. Od razu zaznaczę, że żadna z nich mi się nie podobała (chociaż jedna chyba do mnie świrowała...), co być może ułatwiło mi zupełnie luźną i bezstresową rozmowę z nimi. Zero problemu, żeby jej rzucić kąśliwy tekst, po chwili go poprawić komplementem - i tak na zmianę. Gestykulacja, dotyk. Ton głosu, sposób poruszania się. W ten sposób zbudowałem pewność siebie do tego stopnia, że ostatnie panie, z którymi się spotykałem mówiły mi, że muszę być chyba bardzo doświadczony

Także nie rzucaj się na głęboką wodę, zacznij od luźnych rozmów z koleżankami. Potem kasjerki w sklepie. Potem dziewczyny w sklepach odzieżowych - Panie tu jakie masz pole do popisu, ostatnio dwie takie rozbawiłem prawie do łez, w sumie mogłem wziąć numer :P Generalnie nie masz mieć żadnych wyuczonych tekstów i myśleć o tym co chcesz powiedzieć - może jakieś ogólne ramy, ale nic konkretnego.

**********************

Wszystko ma płynąć naturalnie, masz być obecny. Ona ma widzieć, że z Tobą rozmawia...

Widzisz śpiącego na ławce żula? Pokaż jej, przejdźcie koło niego na paluszkach, żeby go nie obudzić, zasłoń jej palcem usta, które już są bliskie eksplozji śmiechu
Słyszysz fajną piosenkę z baru obok? Zacznij do niej tańczyć i zróbcie parę ruchów, albo i weź ją za rękę i obróć parę razy.
Czujesz zapach kwiatów? Pokaż jej to, spójrz jej prosto w oczy i zbliżcie wspólnie nosy, zatrzymaj swoją twarz blisko jej i popatrz na nią. Powiedz coś i obniż swój głos, niech poczuje te fale basu na swej szyi. A jak będzie i dobra okazja to odgarnij wtedy jej włosy, zobacz jak zareaguje, może właśnie pragnie abyś ją pocałował

Rozumiesz? Kumasz, czaisz, jarzysz, kminisz, łapiesz? Trybisz? Zazębiasz? Pozytywne wibracje, emocje, zmysłowość, seksualność

[thirky]

Napisane przez topdong

Widzisz śpiącego na ławce żula? Pokaż jej, przejdźcie koło niego na paluszkach, żeby go nie obudzić, zasłoń jej palcem usta, które już są bliskie eksplozji śmiechu

A ja tracilam czas na dyskusję z tobą... co za dno. Nie żeby twoje poprzednie wypowiedzi lub pozostała część cytowanej były na jakimkolwiek poziomie, ale to już jest poniżej krytyki

[cholernarejestracja]

Napisane przez topdong

Widzisz śpiącego na ławce żula? Pokaż jej, przejdźcie koło niego na paluszkach, żeby go nie obudzić, zasłoń jej palcem usta, które już są bliskie eksplozji śmiechu
Słyszysz fajną piosenkę z baru obok? Zacznij do niej tańczyć i zróbcie parę ruchów, albo i weź ją za rękę i obróć parę razy.
Czujesz zapach kwiatów? Pokaż jej to, spójrz jej prosto w oczy i zbliżcie wspólnie nosy, zatrzymaj swoją twarz blisko jej i popatrz na nią. Powiedz coś i obniż swój głos, niech poczuje te fale basu na swej szyi. A jak będzie i dobra okazja to odgarnij wtedy jej włosy, zobacz jak zareaguje, może właśnie pragnie abyś ją pocałował

Rozumiesz? Kumasz, czaisz, jarzysz, kminisz, łapiesz? Trybisz? Zazębiasz? Pozytywne wibracje, emocje, zmysłowość, seksualność

Boże, jak skisłam.

Ktoś ma jakiś sprej na PUA?

[stewardesa]

Napisane przez cholernarejestracja

Boże, jak skisłam.

Ktoś ma jakiś sprej na PUA?

ja już googluję onkologów

[thirky]

Napisane przez stewardesa

ja już googluję onkologów

Zrzućmy się na wizytę zbiorową ze wszystkimi którzy to zobaczyli, może jakiś rabat dla grup zorganizowanych

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Ktoś ma jakiś sprej na PUA?

[HealthOne]

''Wszystko ma płynąć naturalnie, masz być obecny. Ona ma widzieć, że z Tobą rozmawia...

Widzisz śpiącego na ławce żula? Pokaż jej, przejdźcie koło niego na paluszkach, żeby go nie obudzić, zasłoń jej palcem usta, które już są bliskie eksplozji śmiechu ''


:/
ale autor nie jest raczej g.ówniarzem z gimnazjum żeby w tak żałosny sposób obśmiewać człowieka który zapewne łatwego życia nie ma. Smutne.
W ten sposób zrobiłby wrażenie tylko na drugim półgłówku może.