Pierwsze śluby już za nami, wszystkie chcemy być żonami- peemki 2016 cz.51!

[iixi]

Napisane przez Iskra14

Przepraszam, ale ja Twojego tż kompletnie nie rozumiem. Po pierwsze to Twój wybór jakie nazwisko będziesz nosić, a nie jakieś fanaberie. Poza tym dla mnie chłop się zachowuje jak uparty osioł, bo skoro w dzieciństwie miał przechlapane z powodu nazwiska to raczej powinien rozważyć to, żeby dzieci miały Twoje nazwisko. Chce je narażać na docinki w imię męskiego ego. Dla mnie to już jest prędzej fanaberia. Sam też mógłby rozważyć zmianę nazwiska na Twoje, ale to pewnie jest super niemęskie.

Dokładnie Nie rozumiem dlaczego niektórzy faceci robią z tego takie wielkie halo..

[ann2016]

Napisane przez DontSaySorry

Ja sie za trasport dla gosci bardzo późno zabralam i tez bylo duzo pozajmowanych juz...
Ale zalatwione dwa busy, koszt w sumie 750 zl

a na ile osób ?
my potrzebujemy na 84 no mogłam się już za to wcześniej zabrać nie wiem na co czekałam

[taedio]

Byłam w kancelarii, załatwiłam wszystkie dokumenty do protokołu, dostałam już zapowiedzi i będziemy wisieć już od tej niedzieli (mimo, że protokół spiszemy później ). nic nie zapłaciłam. Mam zapowiedzi do parafii Tż, ciekawe ile sobie tam policzą. Po zaświadczenie poszedł sam i zapłacił dychę, teraz pójdziemy razem i niech tylko coś powiedzą

[rintintin]

Sala oplacona. Ostatecznie bedzie 56 osob (w tym 5 dzieci) + 6 obsluga. W czwartek wieczorem mozemy wchodzic z dekoracjami itd. I bede miala chabry w bukietach na stolach

[AnnLady]

Napisane przez lenka990

hej


Muszę się wyżalićwiem, że znów zaczynam ten sam temat ale już nie mam siły. ciągle tylko o tymmyślę.

Jutro chcieliśmy iść do USC załatwić sprawy papierkowe a wieczorem do kancelarii do księdza na spisanie protokołu. Dużo czasu nam nie zostało do ślubu bo tylko 52 dni. A my wciąż nie możemy dojść do porozumienia w kwestii nazwiska. TŻ średnio się podoba to, że nie chce przejąć wyłącznie jego nazwiska. Stwierdził, że to moja fanaberia jakaś. A ja patrzę też na przyszłość bo on jak był w podstawówce czy gimnazjum nie raz słyszał docinki i przekształcenia nazwiska, czy wyzwiska z tego powodu. Chciałabym aby moje dzieci tego uniknęły.

Ja mam neutralne nazwisko i nigdy nie miałam z nim problemu a tu klops. Wiem, że wychodzę za człowieka nie za nazwisko ale nooo nie psuje mi ono i już.

Dla mnie osobiście wybór nazwiska z którym będziesz już utożsamiana do końca życia nie jest fanaberią. Tym bardziej jeśli nazwisko jest brzydkie i naraża na docinki. Przypomnij TŻ o tym? Jak na to reaguje? Już nie pamieta?
Mnie dziwi czemu faceci, zwykle tacy nowocześni i z duchem czasu, w przypadku wyboru nazwiska przez przyszłą żone staja się nagle tacy zaściankowi i staroświeccy bo co ludzie powiedzą jak ona weźmie swoje.
Mój TŻ też by nie był zachwycony gdybym chciala zostawić swoje a pewnie nawet podwójne wzięła, ale ja ze względów praktycznych i tak wezmę jego choć nieraz się z nim droczę.
Nie rozumiem tego męskiego uporu w tym zakresie

[CrayOn]

Cześć!

Potwierdziło nam kolejnych 8osób może 80się uzbiera

Napisane przez smerfetk_a

w kamizelce to tylko Justin Timberlake, tak to jestem na nie

ojj tak! Albo dobrze zbudowany facet

Napisane przez lolusl

O jeszcze mam "My tu gadu gadu a wódka stygnie"

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------


Geniusz zbrodni

Ja za to 3 tyg do wesela, nie mam wódki, nie mam menu do końca ustalonego, nie mam winietek, nie mam ustrojenia kościoła , nie wiem,czy stoły okrągłe mi się zmieszczą i nie mamy pierwszego tańca 2 lata szykowania i wał z tym

wykończę się i też tyle planowania a i tak wszystko na ostatnią chwilę i inaczej niż miało być pierwotnie
Ale wiecie co? mam zamiar olać i po prostu świetnie się bawić! ciekawe co z tego wyjdzie

Napisane przez rintintin

Sala oplacona. Ostatecznie bedzie 56 osob (w tym 5 dzieci) + 6 obsluga. W czwartek wieczorem mozemy wchodzic z dekoracjami itd. I bede miala chabry w bukietach na stolach

Nie boisz się, że szybko klapną? mi kwiaciarka mówiła, że trzeba je na ostatnią chwilę bo bardzo szybko padają

[magda1706]

Napisane przez smerfetk_a

InPost to jest dramat, mi ostatnio przesyłka przepadła, na maile nie odpisują, infolinia zawalona, weszłam na ich fanpage to tam piszą setki ludzi do których listy nie dotarły o_O
Tam jest burdel na kółkach, widzę też jak to wygląda z tymi dostarczeniami, ostatnio w robocie mi kobitka kazała 50 razy się podpisać na tablecie, powiedziałam jej że chyba sobie żartuje Bo im nowy system wprowadzili i pojedynczo każdy list sie podpisuje, huk z tym że normalną zwrotkę też muszę podpisać

Weź mnie nie strasz

[pannamima]

Napisane przez rintintin

Sala oplacona. Ostatecznie bedzie 56 osob (w tym 5 dzieci) + 6 obsluga. W czwartek wieczorem mozemy wchodzic z dekoracjami itd. I bede miala chabry w bukietach na stolach

Uwielbiam chabry ale właśnie ciekawe czy nie klapną szybko..

Lenka, ciężki orzech do zgryzienia macie. Osobiście uważam że nazwisko Twojego Tż jest normalne. Coś typu jak moje panieńskie

[Petit_Papillon]

Napisane przez Sophie24

Ciekawe co odpiszą ale to już przegięcie. Jak się pakuje zamówienie to chociaż niech wszystko spakują a nie po łebkach.

Odpisali, ze przepraszaja i ze jutro koperty beda w salonie do odbioru. Zapytalam sie czy mnie o tym powiadomia jakos czy cos. Czekam na odpowiedz.

Dokladnie. To jest przegiecie. Oni to chyba robia na odwal sie

[Sophie24]

Napisane przez CrayOn

Cześć!

Potwierdziło nam kolejnych 8osób może 80się uzbiera




ojj tak! Albo dobrze zbudowany facet




wykończę się i też tyle planowania a i tak wszystko na ostatnią chwilę i inaczej niż miało być pierwotnie
Ale wiecie co? mam zamiar olać i po prostu świetnie się bawić! ciekawe co z tego wyjdzie



Nie boisz się, że szybko klapną? mi kwiaciarka mówiła, że trzeba je na ostatnią chwilę bo bardzo szybko padają

No i tego musimy się trzymać

Ja czasem zrywałam chabry to stały tak maks jeden dzień, może dwa, nie pamiętam dokładnie. Także jak będą na świeżo zebrane to wytrzymają.

[CrayOn]

Napisane przez Sophie24

No i tego musimy się trzymać

Ja czasem zrywałam chabry to stały tak maks jeden dzień, może dwa, nie pamiętam dokładnie. Także jak będą na świeżo zebrane to wytrzymają.

Moja kwiaciarka we czwartek idzie na sale już robić dekorację i mówiła, że właśnie z charbami będzie kłopot, ale jak nie będą przeważać to w sumie nawet jak przyklapną to nie będzie bardzo widać W sumie niech robi co uważa byleby koncepcja mi się zgadzała
Z wiankiem też poszłam na zywioł bo nie wiem jaki będzie

Jeszcze do sali muszę dryndnąć czy możemy filar udekorować

[AnnLady]

Napisane przez magda1706

Weź mnie nie strasz

Co do inposta to popieram tragedia i masakra! Zamawiałam próbki zaproszeń i nawet nie zauważyłam że wysyłka inpostem była zresztą wyboru i tak nie było. List przyszedł do sklepu spożywczego gdzie tak mi po drodze było że ...no cenzura
po tygodniu od otrzymania inf o możliwości odbioru pojechałam tam w końcu. Pani list wyjęla zaczeła w systemie szukać i zonk...nie wprowadzony do systemu wiec nie może go wydać a że jest weekend to oni nie pracuja wiec nie da sie zadzwonic i wyjasnic. Wściekła jak nie powiem co pojawilam sir tam ostatniego dnia kiedy mozna bylo odebrać i w koncu sie udalo. Napisalam skarge to po poltora miesiaca otrzymalam odp gdzie nawet slowem sie nie zajakneli o tym że przez ich burdel musialam dwa razy jexdzic po odbior tylko tlumaczyli mi že jak nikogo nie ma w domu to zostawiaja awizo. Jakbym nie wiedziala tego. Tak im tež odp że znama zasady dostarczania a skatga dotyczy tego ze nie moglam odebrac bo maja pieprznik. zero odzewu.
Syf malaria i tyle. Nigdy nie skorzystam.

[lenka990]

mam wrażenie, że ja już w sumie podjęłam decyzje co do nazwiska. Będzie podwójne. Została jeszcze kwestia dzieciaków

[Sophie24]

Napisane przez CrayOn

Moja kwiaciarka we czwartek idzie na sale już robić dekorację i mówiła, że właśnie z charbami będzie kłopot, ale jak nie będą przeważać to w sumie nawet jak przyklapną to nie będzie bardzo widać W sumie niech robi co uważa byleby koncepcja mi się zgadzała
Z wiankiem też poszłam na zywioł bo nie wiem jaki będzie

Jeszcze do sali muszę dryndnąć czy możemy filar udekorować

W sumie ja mam chyba 4 filary ale całkiem o nich zapomniałam Serio, przy usadzaniu gości też. Mam nadzieję, że nie będą przeszkadzały


Ja miałam śmieszny odbiór paczki na poczcie. Wybrałam sama gdzie chce odebrać, w którym urzędzie pocztowym. No więc idę, przedstawiam się i pani szuka. Szuka, szuka więc mówię, że mam nr przesyłki to może podam. Mówi, że tak lepiej. I znalazła się. W systemie była ale zaczynało się od "Pani" więc po nazwisku i imieniu nie dałoby rady mnie znaleźć:P Pani sama była zdziwiona, że tak ktoś wprowadził

[CrayOn]

Napisane przez AnnLady

Co do inposta to popieram tragedia i masakra! Zamawiałam próbki zaproszeń i nawet nie zauważyłam że wysyłka inpostem była zresztą wyboru i tak nie było. List przyszedł do sklepu spożywczego gdzie tak mi po drodze było że ...no cenzura
po tygodniu od otrzymania inf o możliwości odbioru pojechałam tam w końcu. Pani list wyjęla zaczeła w systemie szukać i zonk...nie wprowadzony do systemu wiec nie może go wydać a że jest weekend to oni nie pracuja wiec nie da sie zadzwonic i wyjasnic. Wściekła jak nie powiem co pojawilam sir tam ostatniego dnia kiedy mozna bylo odebrać i w koncu sie udalo. Napisalam skarge to po poltora miesiaca otrzymalam odp gdzie nawet slowem sie nie zajakneli o tym że przez ich burdel musialam dwa razy jexdzic po odbior tylko tlumaczyli mi že jak nikogo nie ma w domu to zostawiaja awizo. Jakbym nie wiedziala tego. Tak im tež odp że znama zasady dostarczania a skatga dotyczy tego ze nie moglam odebrac bo maja pieprznik. zero odzewu.
Syf malaria i tyle. Nigdy nie skorzystam.

O ja też miałam przygodę z nimi zamawiałam buty do paczkomatu czekałam ze dwa tygodnie, nie dostałam sms, że przyszły, żadnego kodu, nic... po czym dostałam informację ze sklepu że dostali towar niby zareklamowany i że dlaczego druku nie wypełniłam Tż zrobił jazdę jak nic mój tygrys

[AnnLady]

Napisane przez CrayOn

O ja też miałam przygodę z nimi zamawiałam buty do paczkomatu czekałam ze dwa tygodnie, nie dostałam sms, że przyszły, żadnego kodu, nic... po czym dostałam informację ze sklepu że dostali towar niby zareklamowany i że dlaczego druku nie wypełniłam Tż zrobił jazdę jak nic mój tygrys

Ja też napisalam to tego u kogo zamawiałam próbki ale w sumie co on winien.

Ale sie strachu wczoraj i dziś najadlam z zaproszeniami ślubnymi! Ale mam nadzieję że wszystko brdzie ok!

[sunny0]

Hej

Takie macie nerwowe tematy i u mnie też nerwowo. Dzisiaj ten facet z 16 wysłał mi stronę internetową kwiaciarni, która miałaby dekorować kościół. Jak to zobaczyłam to mi się słabo zrobiło Jakieś tiule na ławkach, plus położone na dywanie, tak rzucone niedbale, szmatki na krzesłach, a dodatkowo jakieś błyszczące pomarańczowe wstążki, no tragedia totalna A najlepsze, że chcą drożej niż moja dekoratorka, aż do niej dzwoniłam, żeby zapytać, czy podała cenę za całą dekorację czy za parę, ale nie odbiera. Mam nadzieję, że się dodzwonię w końcu i odwiodę ich od tamtego pomysłu, bo inaczej będę prawdziwą bridezillą z krwi i kości

Poza tym zamówiłam wianek na piatkową sesję, już się nie mogę doczekać A po niej jadę do świadkowej, nocuję u niej i w sobotę jedziemy na panieński koleżanki Więc weekend zapowiada się imprezowo

Lenka postawa Twojego TŻa bardzo kiepska, to jest Twój wybór i on musi się z tym pogodzić, uszanować to. A nazwisko dzieci powinniście ustalać wspólnie i moim zdaniem podwójne jest kompromisem, jeśli każde z Was chciałoby dać im swoje Ale tak tylko jeszcze dodam (nie wiem, jakie nazwisko ma Twój TŻ), że chyba za bardzo się przejmujesz docinaniem ze strony rówieśników, bo nigdy nie zabezpieczysz dzieci przed tym. Mogą być wyśmiewane z przeróżnych powodów, bo będą niższe, wyższe, pulchniejsze, szczuplejsze i tak można wymieniać w nieskończoność. Wolałabym założyć, że będziecie wychowywać dzieci na osoby pewne siebie, z wysokim poczuciem własnej wartości, żeby nie dały się poniżać innym To się w życiu baaardzo przydaje, nie tylko w dzieciństwie i według mnie jest jednym z największych "prezentów", jakie dziecko może dostać od rodziców

[lolusl]

W klubie fotki z przymiarki Idę się położyć,bo fatalnie się czuje

[Petit_Papillon]

Dziewczyny, ale jestem zla. Mam miec panienski 2 lipca, moja swiadkowa wszystko przygotowala. Najpierw przeprowadzila ze mna wywiad co bym chciala a czego nie, a potem wymyslala. Ja nie wiem co ona tam wymyslila itp. Ale powysylala mailowo informacje co i jak do dziewczyn, ktore chcialam miec tego dnia, a jedna jakies chore akcje odwala. Wg niej moja swiadkowa powinna sie spotkac z 13-stoma dziewczynami i z nimi uzgodnic jak i gdzie sie to powinno odbyc, ze w ogole ona wolalaby pojechac do Sopotu za takie pieniadze. Koszta nie sa wieksze na osobe niz kawalerski W.gdzie wszyscu procz niego sie zrzucaja po 350 zl...i w ogole ze moja Swiadkowa ja obraza. Nic jej nie napisala. W koncu skwitowala to tak, ze ja nie stac, ze ona musi kupoc sukienke, wlozyc do koperty i kupic prezent i nie przyjdzie. Zrobilo mi sie mega przykro odmowila tez jeszcze jedna dziewczyna, ale ma sensowny powod. Musi zawiezc core do swojej mamy, bo wakacje sie zaczynaja, a ona i jej maz pracuja calymi dniami.

Jest mi smutno.

[Sophie24]

Napisane przez Petit_Papillon

Dziewczyny, ale jestem zla. Mam miec panienski 2 lipca, moja swiadkowa wszystko przygotowala. Najpierw przeprowadzila ze mna wywiad co bym chciala a czego nie, a potem wymyslala. Ja nie wiem co ona tam wymyslila itp. Ale powysylala mailowo informacje co i jak do dziewczyn, ktore chcialam miec tego dnia, a jedna jakies chore akcje odwala. Wg niej moja swiadkowa powinna sie spotkac z 13-stoma dziewczynami i z nimi uzgodnic jak i gdzie sie to powinno odbyc, ze w ogole ona wolalaby pojechac do Sopotu za takie pieniadze. Koszta nie sa wieksze na osobe niz kawalerski W.gdzie wszyscu procz niego sie zrzucaja po 350 zl...i w ogole ze moja Swiadkowa ja obraza. Nic jej nie napisala. W koncu skwitowala to tak, ze ja nie stac, ze ona musi kupoc sukienke, wlozyc do koperty i kupic prezent i nie przyjdzie. Zrobilo mi sie mega przykro odmowila tez jeszcze jedna dziewczyna, ale ma sensowny powod. Musi zawiezc core do swojej mamy, bo wakacje sie zaczynaja, a ona i jej maz pracuja calymi dniami.

Jest mi smutno.

Reakcja dziewczyny może nie bardzo ale po części ją rozumiem. My jak organizowałyśmy panieński przyjaciółce to utworzyłyśmy na face czat grupowy, pisałyśmy i uzgadniałyśmy wszystko razem tak, by każda wiedziała co i jak, mogła się wypowiedzieć, dać swój pomysł i zgodzić się/nie zgodzić na koszt - wszystko w tym zakresie co przyjaciółka chciała/nie chciała. Przyznaje, że ja nie zawsze byłabym w stanie dać aż tyle na panieński jako składka. To bardzo duża kwota. A właśnie jeszcze ubrać się, uczesać i dać coś na prezent na ślub.
Dziwie się świadkowej, że powiedziała Ci o tym albo tej dziewczynie - my nie mówiłyśmy przyjaciółce o spięciach, dopiero po panieńskim opowiedziałyśmy wszystko. Mogły to rozegrać między sobą. A Tobie tylko taktownie wyjaśnić, że dziewczyny nie będzie.

[rintintin]

O chabry sie nie boje, bo beda tylko dodatkiem. Jak zwiedna to trudno.

[AnnLady]

Napisane przez Petit_Papillon

Dziewczyny, ale jestem zla. Mam miec panienski 2 lipca, moja swiadkowa wszystko przygotowala. Najpierw przeprowadzila ze mna wywiad co bym chciala a czego nie, a potem wymyslala. Ja nie wiem co ona tam wymyslila itp. Ale powysylala mailowo informacje co i jak do dziewczyn, ktore chcialam miec tego dnia, a jedna jakies chore akcje odwala. Wg niej moja swiadkowa powinna sie spotkac z 13-stoma dziewczynami i z nimi uzgodnic jak i gdzie sie to powinno odbyc, ze w ogole ona wolalaby pojechac do Sopotu za takie pieniadze. Koszta nie sa wieksze na osobe niz kawalerski W.gdzie wszyscu procz niego sie zrzucaja po 350 zl...i w ogole ze moja Swiadkowa ja obraza. Nic jej nie napisala. W koncu skwitowala to tak, ze ja nie stac, ze ona musi kupoc sukienke, wlozyc do koperty i kupic prezent i nie przyjdzie. Zrobilo mi sie mega przykro odmowila tez jeszcze jedna dziewczyna, ale ma sensowny powod. Musi zawiezc core do swojej mamy, bo wakacje sie zaczynaja, a ona i jej maz pracuja calymi dniami.

Jest mi smutno.

Reakcja koleżanek średnia, choć z drugiej strony jeśli wymaga się od kogoś opłaty 350 zł za panieński to nie można mu narzucić zdania jednej osoby jakby byla wyrocznią nawet jeśli jest druhną i uzgadniala jakieś szczegóły z PM. Poza tym jak dla mnie to koszt za panieński przypadający na osobę jest dla mnie tu kosmiczny. Doliczyć do tego prezent do koperty, strój wychodzi lekko 1000 zl na wesele. Bez urazy ale nie dałabym się wciągnąć w takie koszty. Uważam to za stanowcze przegięcie. I gdybym się dowiedziala że u mnie ktoś ma takie plany to bym wkroczyła i stanowczo zaprotestowała!
Panieński za ponad 4500 zł to już jest przesada

[lolusl]

Napisane przez Sophie24

Reakcja dziewczyny może nie bardzo ale po części ją rozumiem. My jak organizowałyśmy panieński przyjaciółce to utworzyłyśmy na face czat grupowy, pisałyśmy i uzgadniałyśmy wszystko razem tak, by każda wiedziała co i jak, mogła się wypowiedzieć, dać swój pomysł i zgodzić się/nie zgodzić na koszt - wszystko w tym zakresie co przyjaciółka chciała/nie chciała. Przyznaje, że ja nie zawsze byłabym w stanie dać aż tyle na panieński jako składka. To bardzo duża kwota. A właśnie jeszcze ubrać się, uczesać i dać coś na prezent na ślub.
Dziwie się świadkowej, że powiedziała Ci o tym albo tej dziewczynie - my nie mówiłyśmy przyjaciółce o spięciach, dopiero po panieńskim opowiedziałyśmy wszystko. Mogły to rozegrać między sobą. A Tobie tylko taktownie wyjaśnić, że dziewczyny nie będzie.

Napisane przez AnnLady

Reakcja koleżanek średnia, choć z drugiej strony jeśli wymaga się od kogoś opłaty 350 zł za panieński to nie można mu narzucić zdania jednej osoby jakby byla wyrocznią nawet jeśli jest druhną i uzgadniala jakieś szczegóły z PM. Poza tym jak dla mnie to koszt za panieński przypadający na osobę jest dla mnie tu kosmiczny. Doliczyć do tego prezent do koperty, strój wychodzi lekko 1000 zl na wesele. Bez urazy ale nie dałabym się wciągnąć w takie koszty. Uważam to za stanowcze przegięcie. I gdybym się dowiedziala że u mnie ktoś ma takie plany to bym wkroczyła i stanowczo zaprotestowała!
Panieński za ponad 4500 zł to już jest przesada

Zgadzam się z dziewczynami. Ja rozumiem tą dziewczynę, bo również czułabym się niepocieszona,że chcę być na panieńskim,a po prostu mnie nie stać, a nikt nie wpadł na to,żeby uzgodnić z innymi formę czy kwotę albo przegłosować chociaż.

edit. świadkowa na pewno chciała dobrze,ale moim zdaniem to jej błąd,że zarządziła taką formę organizacji no i przede wszystkim nie powinna Ci mówić takich rzeczy Żebyś się nie denerwowała

[DontSaySorry]

No ja bylam na panienskich i koszt zawsze do 100 zl (oczywiście nie byl to wypad grupowy do spa itd, tylko domowka i kluby). Ale w pełni rozumiem,ze ktos moze nie przyjsc, jesli sie od niego wymaga skladki po 350 zl bez zadnego uzgodnienia. Moim zdaniem Twoja swiadkowa nie popisala sie pod tym wzgledem, bo powinna wszystkko ustalic z dziewczynami wcześniej (na fb najlatwiej dyskusje grupowa zalozyc) i zapytac jak one widza ta impreze. Rozumiem,ze to Twoja impreza, ale nie mozna nikomu nic narzucac.

[wildDaisy]

Petit niestety, ale ja zachowałabym się tak samo jak Twoja koleżanka. Jeśli ktoś narzuciłby mi składkę w wysokości ok. 300 złotych na panieński to prawdopodobnie z przykrością bym odmówiła. Dziewczyna może nie jest w najlepszej sytuacji finansowej, a może zwyczajnie uważa, że takie pieniądze na wieczór panieński to przesada i odmówiła, bo faktycznie na wesele trzeba się ubrać, dojechać, włożyć do koperty. Moim zdaniem to Twoja świadkowa się nie popisała w tej sytuacji, nie ta koleżanka.

[LadyI]

Ja jak miałam chyba ze 150 zapłacić to marudzilam rozumialam siostry cioteczne PM, które były zaproszone we 3 każda w wieku 20-23 młode, uczące się i rodzice im niestety nie dali tych prawie 500zl to jednak dodatkowy wydatek przed weselem..

[smerfetk_a]

Szczerze mówiąc dla mnie składka 300 zł to jest kosmos i też bym odmówiła... Nigdy na panieński nie składałam się więcej niż 50 zł...

[xXBlankaXx]

Napisane przez smerfetk_a

Szczerze mówiąc dla mnie składka 300 zł to jest kosmos i też bym odmówiła... Nigdy na panieński nie składałam się więcej niż 50 zł...

Dla mnie też taka suma na osobę to przesada i trzeba jednak brać pod uwagę,że ktoś nie wyłamie..

Witam się po chwilowej nie obecności ale trochę się dzieje, dostałam pracę na początku lipca zaczynam do tego prowadzę wojnę z siecią play... A od połowy lipca ruszamy z sprawami ślubnymi pełną parą

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

[pannamima]

I ja również podzielę zdanie dziewczyn. Taka składka to kosmos, a po drugie nie wiem po co Ciebie informowała o tej sytuacji. Niefajnie...

[AnnLady]

Dziewczyny a czy Wy swoich rodziców zapraszacie na ślub? Dajecie im specjalne zaproszenia? Czy prosicie o błogosławieństwo (ustnie, pisemnie)?