Wiosenne Ploteczki 20 kilku-latek!

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez natalkaa7522

mam to samo wydaje mi się ze moi pobrali sie za wcześnie i niepotrzebnie patrzac na nich teraz

Sorki ze zapytam. Rozwiedli sie? Czy jak, ze tak piszesz?

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[IrelandBreakfast]

Ja też myślę, że moi za wcześnie i niepotrzebnie. No trudno.

[Czekoladowe_Serce]

Ale mi maly prawa czesc brzucha wypycha

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[natalkaa7522]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Sorki ze zapytam. Rozwiedli sie? Czy jak, ze tak piszesz?

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

nie ale ciagle sie kłócą, nie ma żadnego uczucia między nimi. Zyja z sobą tylko dlatego chyba ze nie chce sie im rozwodzic

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

ale ja sie nie dziwie bo jeśli pobrali sie z soba z obowiazku wpadki, nie znajac sie praktycznie wogole to tak wyszlo jak wyszlo

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

gdyby się poznali to wiedzieliby ze wogole do siebie nie pasuja. dlatego właśnie uwazam ze wpadka i slub to jest jakas masakra

[Czekoladowe_Serce]

My tak na prawde docieralismy sie z tz jak zamieszkalismy razem czyli od stycznia a jestesmy razem od 3lat. Wydaje mi sie, dopiero wspolne zamieszkanie weryfikuje zwiazek no i pojawienie sie dziecka. Spotykanie sie na pare godzin itp to moim zdaniem zupelnie cos innego. Klocimy sie to fakt ale nie non stop. Kazdy powie co ma powiedziec, nie odzywamy sie do siebie a na drugi dzien juz jest ok. Teraz czekamy na drugiego szkraba naszego i obysmy sie pozytywnie dotarli. To bedzie nowa sytuacja w naszym zyciu wiec moze byc roznie.

Ja to chyba dzis bede z rozkrakiem spala. Przynajmniej nie bedzie mnie nic bolec, kluc ani piec

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[natalkaa7522]

no tak ale jesli ktos zna się kilka miesięcy i jest wpadka i slub od razu to nie dziwie się ze duza część tych małżeństw wygląda tak jak moich rodziców i innych mlodych osob które sa razem bo dziecko. nie mozna wiazac się z osoba której sie nie zna bo wygląda to później tak jak wyglada

[Czekoladowe_Serce]

Kiedys ludzie patrzyli na to co inni mysleli itp i stad takie a nie inne decyzje. Teraz to normalne zyc bez slubu i miec nawet dwoje dzieci.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

Małżeństwo bo wpadka to masakra w ogóle dla mnie masakrą jest wpadka jak moźna do tego dopuścić...
Ale też ile jest związków, że ludzie po xlatach biorą ten ślub i po roku nagle bach i rozwód kiedyś były śluby kojarzone, z rozsądku... a teraz ludzie bojąc się samotności chajtają się z byle kim...

[Sofiax]

Napisane przez IrelandBreakfast

Moi rodzice też szybko Mama miała 19 lat. Po tym co dziś widzę między nimi, nie mogę uwierzyć w to, że łączyło ich jakieś uczucie

Czasami też tak jest,że ludzie się kochają a z czasem są sobą zmęczeni. Jestem z Tż 5 lat dopiero a już widzę u niego zachowania, które mnie męczą i czasami mam ochotę skończyć to w 3 diabły ale mimo wszystko kocham go i on mnie też choć i ja mam trudny charakter i często pokazuje co we mnie drzemie

---------- Dopisano o 05:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Napisane przez natalkaa7522

nie ale ciagle sie kłócą, nie ma żadnego uczucia między nimi. Zyja z sobą tylko dlatego chyba ze nie chce sie im rozwodzic

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

ale ja sie nie dziwie bo jeśli pobrali sie z soba z obowiazku wpadki, nie znajac sie praktycznie wogole to tak wyszlo jak wyszlo

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

gdyby się poznali to wiedzieliby ze wogole do siebie nie pasuja. dlatego właśnie uwazam ze wpadka i slub to jest jakas masakra

To,że się kłócą nie znaczy, że się nie kochają Nie istnieje coś takiego jak nierozwodzenie się z lenistwa

Napisane przez asik1503

Małżeństwo bo wpadka to masakra w ogóle dla mnie masakrą jest wpadka jak moźna do tego dopuścić...
Ale też ile jest związków, że ludzie po xlatach biorą ten ślub i po roku nagle bach i rozwód kiedyś były śluby kojarzone, z rozsądku... a teraz ludzie bojąc się samotności chajtają się z byle kim...

Wiesz w tamtych czasach nie było tabletki po, nawet nie jestem pewna czy tabletki anty były, była za to aborcja ale nie każdy człowiek potrafi czegoś takiego dokonać zresztą mój brat też jest z wpadki a nikt nie żałuje, że jest Wręcz przeciwnie

---------- Dopisano o 05:39 ---------- Poprzedni post napisano o 05:34 ----------

W 1966 pojawiły się w Polsce ale nie były super dopracowane, powrócę do tematu tabletek 1 generacji, które jak badania wskazują miały miesięczną dawkę hormonów taką jaką dzisiejsze tabletki mają na tydzień naszej dzisiejszej antykoncepcji i były w obrocie jeszcze po 2007 r. Więc wpadka w tamtych latach a wpadka dziś to trochę co innego.

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

Wiesz w tamtych czasach nie było tabletki po, nawet nie jestem pewna czy tabletki anty były, była za to aborcja ale nie każdy człowiek potrafi czegoś takiego dokonać zresztą mój brat też jest z wpadki a nikt nie żałuje, że jest Wręcz przeciwnie

Jasne... wiele kobiet nigdy by dzieci nie miało gdyby nie "wpadka" ale co to ma do rzeczy? ja sobie nie wyobrażam mieć dziecko z wpadki bo u mnie to by było samobójstwo i wolę sama zdecydować kiedy to ewentualne dziecko będę miała...
Kiedyś antykoncepcja kulała ale i świadomość ludzi była jaka była choć do dziś wiele kobiet myśli, że jak karmi piersią to nie zajdzie

[czekoladka3]

Tez nie rozumiem tego, ze ludzie biora slub 'bo wpadka' a sami wogole sie nie znaja. Bez sensu. W zyciu nie zgodzilabym sie na takie rozwiazanie nie da sie kogos poznac w miesiac czy dwa, potrzeba na to zdecydowanie wiecej czasu
Kiedys wiadomo ze byly inne czasy, antykoncepcja byla niedopracoeana wiec nic dziwnego ze w czasach naszych rodzicow bylo tyle nieplanowanych dzieci. Jednak nie rozumiem tez niektorych osob z naszego pokolenia, ktore nie potrafia sie zabezpieczać (a to niestety czesto sie zdarza wystarczy tylko wejsc na forum ginekologiczne wizazu ) . Teraz jest tak duzy wybor roznych skutecznych metod ze praktycznie kazdy znajdzie cos dla siebie , ale i tak niektorzy wola polegac na szczesciu

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

W ogóle u mnie kolejny dzień z nauką. Nienawidzę tego, egzamin w piatek, zagadnienia głupie jak cho ******lera , nic mi nie wchodzi do głowy a muszę zdać żeby wypaliły plany wyjazdowe moje i chłopaka

[Promyk03]

Hejka w końcu jeden wolny dzień 😊

[mansikkaa]

Hej. Znowu placki ziemniaczane na śniadanie. Nie mam nic przeciwko ale to nie sa placki wg mnie bo to tylko ziemniaki starte i na patelnię. U mnie dodaje się mąkę, jajka i cebulę. Dobrze ze jogurt mam Tz nigdzie nie ma i zostawił telefon to nie wiem gdzie polazł A mieliśmy do miasta jechać

[Czekoladowe_Serce]

Hej.

Musze ogarnac troche w mieszkaniu i posciel dla malenstwa uprasowac i wstawic pranie z ciuszkami dla malenstwa od tz siostry. Maja przywiesc nam jeszcze kolyske i chustawke samobujajaca.

Zamierzam przez najblizsze 3tygodnie sie oszczedzac. Czuje jak bobas mial zaraz wyjsc i kluje na dole.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[karolinaaa92]

Dzień dobry! 😊



Zjem coś i idę się opalać, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty. Mama traktuje mnie jak powietrze, ale co miesiąc to samo. 😐 Po południu podjadę do biblioteki, więc będę miała kolejne zajęcie.

[czekoladka3]

Napisane przez mansikkaa

Hej. Znowu placki ziemniaczane na śniadanie. Nie mam nic przeciwko ale to nie sa placki wg mnie bo to tylko ziemniaki starte i na patelnię. U mnie dodaje się mąkę, jajka i cebulę. Dobrze ze jogurt mam Tz nigdzie nie ma i zostawił telefon to nie wiem gdzie polazł A mieliśmy do miasta jechać

u mnie też tak robi się placki ziemniaczane

Napisane przez karolinaaa92

Dzień dobry! 😊



Zjem coś i idę się opalać, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty. Mama traktuje mnie jak powietrze, ale co miesiąc to samo. 😐 Po południu podjadę do biblioteki, więc będę miała kolejne zajęcie.

mamie na pewno z czasem przejdzie

[mansikkaa]

Ja bym chciała obrazek wyszyć ale muszę się uczyć ,znalazłam fajną metryczkę. Akurat w sierpniu urodzi się dziecko U tz w rodzinie to podarujemy

[Czekoladowe_Serce]

Slodka metryczka.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[natalkaa7522]

Napisane przez Sofiax

To,że się kłócą nie znaczy, że się nie kochają Nie istnieje coś takiego jak nierozwodzenie się z lenistwa

jednak cos takiego istnieje i oni sie nie kochają, mieszkaja razem bo maja jeszcze dziecko do wychowania poza tym wiem że nie chce się im rozwodzic bo trzeba dom sprzedac, podzielić sie majatkiem a zadne z moich rodziców przecież w bloku nie będzie mieszkac. tak jest im wygodniej, ale o szczęściu nie można mowic

[IrelandBreakfast]

Napisane przez natalkaa7522

jednak cos takiego istnieje i oni sie nie kochają, mieszkaja razem bo maja jeszcze dziecko do wychowania poza tym wiem że nie chce się im rozwodzic bo trzeba dom sprzedac, podzielić sie majatkiem a zadne z moich rodziców przecież w bloku nie będzie mieszkac. tak jest im wygodniej, ale o szczęściu nie można mowic

No to piątka, bo u moich tak samo. Tyle, że dzieci małych już nie mają, ja jestem najmłodsza. Tak w ogóle to tata już z nami jakby nie mieszka, bo ma po rodzicach dom na wsi i tam sobie siedzi, tutaj przyjeżdża tylko do pracy i codziennie na chwilę zagląda do mieszkania. Przykre, ale nic na to nie poradzę.

[karolinaaa92]

U mnie mam wrażenie, że tata był potrzebny mamie tylko po to, żeby miała dzieci. 😐 Mama teraz w ogóle się z nim nie liczy i tak żyją niby razem, niby osobno.

[Promyk03]

Widzę ze macie trudny temat moi rodzice sie kochają jasne czasem sie pokłócą ale do konca dnia niw wytrzymują w kłótni i tak juz prawie 27 lat a poznali się młodo w lutym a w grudniu sie pobrali ja pojawiłam sie rok później wiec nie było wpadki poczuli ze to jest to tak mówi moja mama 😊



Ale jestem osłabiona...

Od poń jestem na diecie nie jem słodyczy i śmieci z fast food 😊 słodycze zrobiłam sobie owsiane ciastka a fast food delikatnie w piatek nie mamy u siebie kfc ani maca wiec wpada raz na kilka miesięcy wiec Oki 😁

[czekoladka3]

Cale szczescie miedzy moimi rodzicami nie ma powazniejszych klotni, sa bardzo zgodnym malzenstwem i szczerze mowiac chcialabym zeby moj zwiazek po uplywie tak dlugiego czasu tez wygladal jak u moich rodziców 😊 jak na tamte czasy rodzice dosyc pozno brali slub bo mama miala 29 lat a tata 27 , wiec byli dojrzali i wiedzieli czego chca wiec moze w tym tkwil ich sukces ☺

[natalkaa7522]

Napisane przez karolinaaa92

U mnie mam wrażenie, że tata był potrzebny mamie tylko po to, żeby miała dzieci. 😐 Mama teraz w ogóle się z nim nie liczy i tak żyją niby razem, niby osobno.

no moi tak samo

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez czekoladka3

Cale szczescie miedzy moimi rodzicami nie ma powazniejszych klotni, sa bardzo zgodnym malzenstwem i szczerze mowiac chcialabym zeby moj zwiazek po uplywie tak dlugiego czasu tez wygladal jak u moich rodziców 😊 jak na tamte czasy rodzice dosyc pozno brali slub bo mama miala 29 lat a tata 27 , wiec byli dojrzali i wiedzieli czego chca wiec moze w tym tkwil ich sukces ☺

no dlatego szybkie i wczesne malzenstwa sa dla mnie idiotyczne. ja sama mówię TZ ze chcialabym brać slub kolo 30, żeby mieć poukladane w glowie i w zyciu a nie pod wplywem chwili i myslenia na zasadzie ze 10 lat związku i po tym okresie slub to cos złego.

[Sofiax]

Napisane przez asik1503

Jasne... wiele kobiet nigdy by dzieci nie miało gdyby nie "wpadka" ale co to ma do rzeczy? ja sobie nie wyobrażam mieć dziecko z wpadki bo u mnie to by było samobójstwo i wolę sama zdecydować kiedy to ewentualne dziecko będę miała...
Kiedyś antykoncepcja kulała ale i świadomość ludzi była jaka była choć do dziś wiele kobiet myśli, że jak karmi piersią to nie zajdzie

No ok to miałabyś 3 wyjścia: aborcja,adopcja,brak seksu :P Bo skuteczność antykoncepcji nie była wysoka.
W porządku ale nie każda kobieta umie usunąć/ oddać dziecko więc żeby nie wyjść na "puszczalską" trzeba było wziąć ślub bo kiedyś samotna matka tak była nazywana no chyba, że facet umarł .

Fakt niektóre kobiety mają znikomą wiedzę nawet co do cyklu miesięcznego.

Napisane przez natalkaa7522

jednak cos takiego istnieje i oni sie nie kochają, mieszkaja razem bo maja jeszcze dziecko do wychowania poza tym wiem że nie chce się im rozwodzic bo trzeba dom sprzedac, podzielić sie majatkiem a zadne z moich rodziców przecież w bloku nie będzie mieszkac. tak jest im wygodniej, ale o szczęściu nie można mowic

Napisane przez IrelandBreakfast

No to piątka, bo u moich tak samo. Tyle, że dzieci małych już nie mają, ja jestem najmłodsza. Tak w ogóle to tata już z nami jakby nie mieszka, bo ma po rodzicach dom na wsi i tam sobie siedzi, tutaj przyjeżdża tylko do pracy i codziennie na chwilę zagląda do mieszkania. Przykre, ale nic na to nie poradzę.

Przepraszam dziewczyny ale dla mnie to chore układy w takim razie.

[natalkaa7522]

Napisane przez Sofiax

No ok to miałabyś 3 wyjścia: aborcja,adopcja,brak seksu :P Bo skuteczność antykoncepcji nie była wysoka.
W porządku ale nie każda kobieta umie usunąć/ oddać dziecko więc żeby nie wyjść na "puszczalską" trzeba było wziąć ślub bo kiedyś samotna matka tak była nazywana no chyba, że facet umarł .

Fakt niektóre kobiety mają znikomą wiedzę nawet co do cyklu miesięcznego.

tez myślę ze kiedyś wiedza byla mega mala i wystarczyl raz zeby zajść ale teraz dalej tak jest. Więc o tyle o ile mnie nie dziwi to ze wtedy byly takie czasy, o tyle dziwi mnie ze teraz dalej tak jest a niby jestesmy bardziej świadomym spoleczenstwem. Ale myślę ze dużo zależy od wychowania i odpowiedzialności. Ja nigdy nie uprawialam seksu bez zabezpieczenia bo wiedzialam czym to sie moze skończyć. A jednak duzo osób nie myśli w ten sposób co mnie strasznie dziwi.

[Sofiax]

Napisane przez natalkaa7522

tez myślę ze kiedyś wiedza byla mega mala i wystarczyl raz zeby zajść ale teraz dalej tak jest. Więc o tyle o ile mnie nie dziwi to ze wtedy byly takie czasy, o tyle dziwi mnie ze teraz dalej tak jest a niby jestesmy bardziej świadomym spoleczenstwem. Ale myślę ze dużo zależy od wychowania i odpowiedzialności. Ja nigdy nie uprawialam seksu bez zabezpieczenia bo wiedzialam czym to sie moze skończyć. A jednak duzo osób nie myśli w ten sposób co mnie strasznie dziwi.

Ja uprawiałam gdy miałam znikomą wiedzę a potem jak uprawiałam to już byłam po 18 i nawet chcialam mieć didka i miałam mieć ale nie wyszło. Życie, jak człowiek jest młody to go ponosi bo tak racjonalnie to chyba nikt by się nie odważył xd

No teraz kobiety nie zdobywają wiedzy w tym temacie bo są zbyt leniwe.

[karolinaaa92]

Niektóre dziewczyny świadomie decydują się na dziecko zaraz po maturze. Ja tego nie mogę ogarnąć. 😁

[asik1503]

Napisane przez Sofiax

No ok to miałabyś 3 wyjścia: aborcja,adopcja,brak seksu :P Bo skuteczność antykoncepcji nie była wysoka.
W porządku ale nie każda kobieta umie usunąć/ oddać dziecko więc żeby nie wyjść na "puszczalską" trzeba było wziąć ślub bo kiedyś samotna matka tak była nazywana no chyba, że facet umarł .

Fakt niektóre kobiety mają znikomą wiedzę nawet co do cyklu miesięcznego.
















Przepraszam dziewczyny ale dla mnie to chore układy w takim razie.

Jeśli chcesz wiedzieć to gdybum w tej chwili dowiedziała się o ciąży to bym ją usunęła nie rozumiem czemu powtarzasz mnie rzeczy, które sama pisałam kilka postów wcześniej no i nie porównujmy dawnych czasów z obecnymi bo to co było już nie wróci i dzisiaj nie ma problemu z antykoncepcją

natalka popieram ja też nigdy nie ryzykuje seksu bez zabezpieczenia nie rozumiem stwierdzenia "pod wpływem chwili" bo u mnie brak zabezpieczenia = całkowity brak ochoty na seks i nie umiałabym się tym cieszyć

[czekoladka3]

Mi pare razy zdarzylo sie kochac bez zabezpieczenia (z obecnym chlopakiem) na zasadzie stosunku przerywanego. Teraz bym tego nie powtorzyla, to bylo bardzo nieodpowiedzialne z naszej strony
Teraz mam podobnie jak Asik: brak zabezpieczenia = brak ochoty na seks. Po prostu za bardzo boje sie konsekwencji i to mnie paralizuje