Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

[Polta]

Napisane przez Shanti9087

Hej. Dzięki dziewczyny za gratulacje
Matko znowu dziś mało spałam. A dziś Tż ma urodziny, więc ruszam zaraz na miasto dokupić prezent i produkty na ciacho i obiad.

Natka to wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin! Sto lat
A co do picia, kupiłam wczoraj Bavarię białą do picia. Bleeeeeeee Jeszcze ta ciemna mi przeszła, ale biała nie. W ogóle już nie oszukuję się, że smakuje to jak piwo. Nie pije tego więcej

Dziewczyny a ile mniej więcej oczywiście wyniosło Was łóżeczko i materacyk? Już trochę patrzyłam mniej więcej ceny, ale jestem ciekawa ile Wy przeznaczyłyście na to pieniędzy.

My planujemy lozeczko za 460. Drogie, ale ma duza szuflade i jest drewniane.

Materac chyba pianka-kokos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez ButterflyFlyAway

dziewczyny, nie świrujmy z tą wagą.. stracimy będziemy się potem wzajemnie motywować.. zresztą stres, zmęczenie, karmienie, a potem bieganie za maluchami dużo Nam da.. i wiosenne spacerki będzie dobrze.. znam mnóstwo przykładów (w tym Montii) które dały czadu i by się nie powiedziało, że one dzieci urodziły więc luzik
grunt, żeby maluchy były zdrowe! waga to rzecz nabyta

Popieram, weźmiemy się za siebie po połogu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez ttuska

2 tetry możesz kupić

Nawet chyba na 3 wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Montii]

cześć, zapowiada się upalny dzień.

co do materaca, to kupuje lateksowy, taki miałam przy synku również, tym bardziej, że łóżeczko które kupiłam jest większe niż standardowe i robi się z tego również łóżko, toteż materac posłuży nam długo

Natka wszystkiego naj!

[Fortuna1]

Napisane przez ButterflyFlyAway

aaaaaaaaa właśnie bo znowu zapomniałam!

DZIEWCZYNY!
Wy tu jesteście bardzo kreatywne dajcie mi proszę pomysł na skromny prezent na wesele. Głównym będzie kasa, ale chciałabym coś jeszcze dać, najlepiej oryginalnego bo wino, książki, lotto (młodzi w zaproszeniu napisali) to spoko, ale może jest coś innego niż to co wszyscy inni dadzą, a będzie fajne, przydatne itd.
to mój brat więc jak mu dam coś spoza wzmianki w zaproszeniu to zły nie będzie

My dostaliśmy ręczniki zapakowane w kształcie slonikow, dopiero 2 tyg po weselu zdalismy sobie sprawę że to nie maskotki a prawdziwe ręczniki. Wrzucam fotkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez Maadzialenaa

Asiaczek a to okrycie kąpielowe z kapturkiem to jest z takiego materiału jak ręczniki czy jakieś inne? Bo też mam je w przechowalni i się nad nim zastanawiam

Tak jest mięciutkie jak ręcznik. Ja wzielam 3szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez kasia_wroc

Hej. Jestem.po wizycie
W wielkim szoku na dodatek...
Na ostatniej wizycie jak pamiętacie poznałam w końcu płeć. A dzis. .. Emilka jest chłopcem. Będziemy mieć synka 😊
Jestem w szoku. Na dodatek waży już 1780g.
WESELNA proszę o zmiane na pierwszej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Naprawdę???? Wow... I tym razem dają 100% pewność? A wyprawkę już miałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez cherriebomb

O nieee....znowu wydam wszystkie pieniądze zaraz się okaże że nie mam na chleb a musze jeszcze zapłacić ubezpieczenie auta i przeglad a tu tyyyyyyle pokus z każdej strony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupiłam Cotton balls nad łóżeczko dla małej i szaleństw tego typu już mi starczy narazie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Dzień dobry środowo

Natka sto lat!

Gratuluję też udanych wizyt!
Dziś o 17 ja też się przekonam ile mała już waży. 4 tyg. temu było 700g. I sprawdzę czy to aby na pewno wciąż dziewczynka, a nie chłopak dowcipniś

Napisane przez ButterflyFlyAway

aaa i tak, bo ciągle Wam zapominam o tym napisać..

od kilku tygodni mam tą kreske na brzuchu.. ale idzie tylko od dołu do pępka i jest fest jasna, więc spoko

no i zaczynam sobie zdawać sprawę z tego, że zaczynam przestawać być tak sprawna jak byłam.. nie umiem już bez potu, zadyszki itd. no i bez BÓLU robić większości rzeczy.. ostatnio zmywałam naczynia i gadałam przez telefon z mamą, a ona się pyta czy ja ćwicze, bo dysze jakbym biegała

jak prasuje bolą mnie żebra z przodu i z tyłu po prawej stronie (za każdym razem), jak siedze boli mnie kość ogonowa, jak leże i mam wstać boli mnie wszystko, spojenie boli mnie non stop, a jak chodze w sensie spacerów to boli mnie całe podbrzusze..

o to chyba tyle z moich obserwacji.. teraz proszę o info, że nie jestem w tym sama i że to normalne

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------




to polecam olx 150 zł albo taniej się dostanie, bo nowy to chyba z 500 zł jak nie więcej, tyle bym nie dała

Ja kreseczkę taką jasną u dołu pępka mam już od jakiegoś czasu. Od 2 tygodni też powoli objawia się powyżej pępka.
Co do bóli i zmęczenia to mam wrażenie, że nieźle się trzymam Czasem mnie coś poboli, ale nie intensywnie, w niektóre noce czuję kość ogonową, jak mam dużo aktywności to mięśnie kręgoslupa się odzywają. Muszę wyprostowana siedzieć, bo żebra wbijają mi się w brzuch, a często pod koniec aktywnego dnia bolą mięśnie w okolicach żeber, jakby były zmęczone całodziennym ciągnięciem przez brzuch. Zadyszki czasem dostaję, ale rzadko, raczej zmieniłam tryb spacerów i działań na wolniejszy i jest ok

Też poluję na kosz mojżesza Jeden mi sprzątneli sprzed nosa, ale mam drugi na oku i chyba się na niego zdecyduję. Chcę taki z kołyską, który się buja przód-tył, a nie na boki.
Wymieniacie materac w koszu mojżesza na nowy? Macie jakieś miejsce gdzie można taki kupić? No i prześcieradła by się przydały...

Jadę zaraz po materiały do paczkomatu Jak poszyję wszystko to się pochwalę Myślę, że ogarnę większość do piątku

[Fortuna1]

Napisane przez Ana__86

Milako napewno ma sens, bo dawać dziecko na inny poziom odrazu to by raczej nie wypaliło. U nas też pierwsze miesiące Kalina będzie z nami w pokoju, ale jak już mamy dom to chcę, żeby dzieci miały swoje pokój z łóżeczkiem i zabawkami. Teraz wszystkie zabawki składujemy w salonie jako, że w sypialni nie ma na to miejsca. A jak w praktyce wyjdzie to ich spanie to też nie wiem, mąż się śmieje, że on weźmie jeden dziecięcy pokój, a ja mam sobie sypialnię z dziećmi zrobić, bo on coś w to oddzielne spanie nie wierzy.

Ja teraz też właśnie myślę czy kupić kosz mojżesza czy nie lepiej kołyskę, wsumie chciałabym żeby to coś było mobilne, może na kółkach żebym mogła ciągać za sobą po domu, a łóżeczka wstawiać w sypialni nie będziemy, bo na to nie ma miejsca.

My kupimy do teściów łóżeczko turystyczne, takie bardziej miękkie, z dwóch stron na kółkach by można było transportować po mieszkaniu. I tańsze też. A w naszym mieszkaniu zwykle drewniane, już złożone czeka. TZ klnal jak składał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201609230904]

Napisane przez Manddy

My też nie mamy imienia

I my też nie mamy imienia. Rozważamy takie: Joanna, Janina, Lidia, Maria, no i Zofia ale tylko na drugie.
Ja mam chyba zbyt wiele wymagań. Imię ma być nie za długie, pasujące do nazwiska, ma się nie powtarzać w rodzinie i musi mieć wiele ładnych zdrobnień. Żebym sama nie była Anną, to bym takie imię nadała.

[Fortuna1]

Napisane przez slowikowa25

ja czytalam o materacach to ponoc najlepsze sa lateksowe i taki tez zakupiłam dla dzidzi

U nas jest piankowo - kokosowy, ale wolałabym gryczano kokosowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_chouchou]

Natka, wszystkiego dobrego!

Słyszałam złe opinie o materacu kokos-gryka, o kokos-pianka ogólnie dobre, jak szłam do sklepu to planowałam lateksowy, ale babka mnie odwiodła od tego pomysłu, bo ponoć lubi uczulać. I wzięłam kokos-pianka, teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam i czy nie zmienić go na lateks... Co myślicie?

Napisane przez Fortuna1

Ja kupiłam Cotton balls nad łóżeczko dla małej i szaleństw tego typu już mi starczy narazie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też planuję je kupić, ale póki co, czekam na mebelki

Napisane przez chrupa

Dzień dobry środowo

Też poluję na kosz mojżesza Jeden mi sprzątneli sprzed nosa, ale mam drugi na oku i chyba się na niego zdecyduję. Chcę taki z kołyską, który się buja przód-tył, a nie na boki.
Wymieniacie materac w koszu mojżesza na nowy? Macie jakieś miejsce gdzie można taki kupić? No i prześcieradła by się przydały...

Ja zmieniam, bo w moim koszu było straszne badziewie, coś chyba jak w łóżeczku dla lalek :/ Zamówiłam na allegro.

[kasia_wroc]

Napisane przez Fortuna1

My dostaliśmy ręczniki zapakowane w kształcie slonikow, dopiero 2 tyg po weselu zdalismy sobie sprawę że to nie maskotki a prawdziwe ręczniki. Wrzucam fotkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------


Tak jest mięciutkie jak ręcznik. Ja wzielam 3szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------


Naprawdę???? Wow... I tym razem dają 100% pewność? A wyprawkę już miałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz 3 razy sprawdzał, synek był idealnie ułożony.
No coś tam mam już kupione właśnie dla dziewczynki. Ale to sprzedam albo komuś dam w prezencie
Wczoraj wieczorem kupiliśmy z mężem trochę ciuszków dla chłopczyka

[Fortuna1]

Napisane przez majlenka_

Zachciało mi się budyniu czekoladowego

Mi też, zrobilyscie smaka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez ButterflyFlyAway

zgadzam się, my mieliśmy materac z kokosem i tak śmierdział, że oddaliśmy go na olx za darmo, a rodzice kupili mi nowy.. nie byłam w stanie wejść do sypialni bez odruchu wymiotnego.. tragedia.. i jeszcze w tym spać
odkupiliśmy meble do sypialni od kuzynki i widać było na nim plamy więc ich córka musiała się za przeproszeniem zlać tam kilka razy..

a z ciekawości czy fabrycznie nowy z kokosem też tak wali czy dopiero po posikaniu?

te do łóżeczka są przynajmniej tanie i nie sa tak grube jak te małżeńskie, więc może AŻ tak śmierdzieć nie będą, ale ja nigdy w życiu nie kupie kokosa nawet jakby miał najlepsze opinie ja się czułam oblepiona tym smordem na wyrost, pościel prałam chyba co 3 dni..

Na materac przecież daje się ceratke a na nią prześcieradło, nie powinno nic przesiaknac na materac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Shanti9087

Hej. Dzięki dziewczyny za gratulacje
Matko znowu dziś mało spałam. A dziś Tż ma urodziny, więc ruszam zaraz na miasto dokupić prezent i produkty na ciacho i obiad.

Natka to wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin! Sto lat
A co do picia, kupiłam wczoraj Bavarię białą do picia. Bleeeeeeee Jeszcze ta ciemna mi przeszła, ale biała nie. W ogóle już nie oszukuję się, że smakuje to jak piwo. Nie pije tego więcej

Dziewczyny a ile mniej więcej oczywiście wyniosło Was łóżeczko i materacyk? Już trochę patrzyłam mniej więcej ceny, ale jestem ciekawa ile Wy przeznaczyłyście na to pieniędzy.

Nas łóżeczko i materacyk razem 304 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez chrupa

Dzień dobry środowo

Natka sto lat!

Gratuluję też udanych wizyt!
Dziś o 17 ja też się przekonam ile mała już waży. 4 tyg. temu było 700g. I sprawdzę czy to aby na pewno wciąż dziewczynka, a nie chłopak dowcipniś



Ja kreseczkę taką jasną u dołu pępka mam już od jakiegoś czasu. Od 2 tygodni też powoli objawia się powyżej pępka.
Co do bóli i zmęczenia to mam wrażenie, że nieźle się trzymam Czasem mnie coś poboli, ale nie intensywnie, w niektóre noce czuję kość ogonową, jak mam dużo aktywności to mięśnie kręgoslupa się odzywają. Muszę wyprostowana siedzieć, bo żebra wbijają mi się w brzuch, a często pod koniec aktywnego dnia bolą mięśnie w okolicach żeber, jakby były zmęczone całodziennym ciągnięciem przez brzuch. Zadyszki czasem dostaję, ale rzadko, raczej zmieniłam tryb spacerów i działań na wolniejszy i jest ok

Też poluję na kosz mojżesza Jeden mi sprzątneli sprzed nosa, ale mam drugi na oku i chyba się na niego zdecyduję. Chcę taki z kołyską, który się buja przód-tył, a nie na boki.
Wymieniacie materac w koszu mojżesza na nowy? Macie jakieś miejsce gdzie można taki kupić? No i prześcieradła by się przydały...

Jadę zaraz po materiały do paczkomatu Jak poszyję wszystko to się pochwalę Myślę, że ogarnę większość do piątku

U mnie kreska już pod i nad pepkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia_wroc]

Właśnie odkryłam rozstępy na piersiach, ale od spodu. I rozpaczam. A wczoraj wieczorem mówię do męża "Rozstępy to nie jest problem i można z tym żyć"

[Fortuna1]

Napisane przez kasia_wroc

Właśnie odkryłam rozstępy na piersiach, ale od spodu. I rozpaczam. A wczoraj wieczorem mówię do męża "Rozstępy to nie jest problem i można z tym żyć"

Ups... U mnie są na zewnętrznej stronie ud tak na wysokości bioder.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Napisane przez Lukrecjanna

I my też nie mamy imienia. Rozważamy takie: Joanna, Janina, Lidia, Maria, no i Zofia ale tylko na drugie.
Ja mam chyba zbyt wiele wymagań. Imię ma być nie za długie, pasujące do nazwiska, ma się nie powtarzać w rodzinie i musi mieć wiele ładnych zdrobnień. Żebym sama nie była Anną, to bym takie imię nadała.

A właśnie! My też nie mamy jeszcze imienia i tak zostanie już do porodu Na pierwszym miejscu jest Łucja, ale jak uznam, że zupełnie mi nie pasuje do dziecka to na podorędziu mamy jak na razie: Lidia, Anna, Karina. Najgorzej jak się okaże, że żadne mi nie pasuje Tylko drugie imię mamy wybrane, bo to po ukochanej babci męża - Natalia.


Kładziecie ceratkę na materac? Dziecko się nie będzie pociło jak będzie to miało pod plecami cały dzień?

[_chouchou]

Napisane przez kasia_wroc

Właśnie odkryłam rozstępy na piersiach, ale od spodu. I rozpaczam. A wczoraj wieczorem mówię do męża "Rozstępy to nie jest problem i można z tym żyć"

Napisane przez Fortuna1

Ups... U mnie są na zewnętrznej stronie ud tak na wysokości bioder.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi zrobił się mały na brzuchu...

[milako]

Napisane przez Fortuna1

Nadrobie na plaży, bo my właśnie na urlopie

Udanego urlopu, odpoczywaj

Napisane przez Fortuna1

Ups... U mnie są na zewnętrznej stronie ud tak na wysokości bioder.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam w tym miejscu

[slowikowa25]

Natka spełnienia marzeń!!

Chrupa daj znać po wizycie, jak mała chrupcia jest już duża

**
Mnie na szczęście jeszcze rozstępy nie zaszczyciły swoją obecnością.. uff. Dziś na wadze +12,4 kg

[Maadzialenaa]

Napisane przez ButterflyFlyAway

zgadzam się, my mieliśmy materac z kokosem i tak śmierdział, że oddaliśmy go na olx za darmo, a rodzice kupili mi nowy.. nie byłam w stanie wejść do sypialni bez odruchu wymiotnego.. tragedia.. i jeszcze w tym spać
odkupiliśmy meble do sypialni od kuzynki i widać było na nim plamy więc ich córka musiała się za przeproszeniem zlać tam kilka razy..

a z ciekawości czy fabrycznie nowy z kokosem też tak wali czy dopiero po posikaniu?

te do łóżeczka są przynajmniej tanie i nie sa tak grube jak te małżeńskie, więc może AŻ tak śmierdzieć nie będą, ale ja nigdy w życiu nie kupie kokosa nawet jakby miał najlepsze opinie ja się czułam oblepiona tym smordem na wyrost, pościel prałam chyba co 3 dni..

Ja mam od nowości w swoim "dorosłym łóżku" materac m.in. z kokosem i nie śmierdzi i jest bardzo wygodny, ale no cóż ani ja, ani mąż nie zsikujemy się do niego ;P

Napisane przez slowikowa25

Ja kupiłam materacyk z Havea, kosztował jakoś 230 zł (lateks) i do tego dostaliśmy podusię klin.

Ja właśnie też mam zamiar ten kupić. Tam gdzie chcę zamawiać razem z łóżeczkiem wychodzi za 250 zł, a łóżeczko 120x60 cm, ale takie z którego da się zrobić łóżeczko dla starszaka bez barierek ok. 200 zł

Tylko nie potrafię zdecydować się na kolor. Bo mamy takie meble https://www.abra-meble.pl/arrangemen...x/view/id/382/ one są w kolorze dąb sonoma + wanilia, a do wyboru mam łóżeczko http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik...692361835.html w kolorze dąb sonoma + biały albo http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik...658423108.html w kolorze krem i teraz nie wiem które będzie bardziej pasowało do tych mebli. Co sądzicie?

Napisane przez Montii

cześć, zapowiada się upalny dzień.

co do materaca, to kupuje lateksowy, taki miałam przy synku również, tym bardziej, że łóżeczko które kupiłam jest większe niż standardowe i robi się z tego również łóżko, toteż materac posłuży nam długo

Natka wszystkiego naj!

Oj tak będzie dziś gorąco, ale najgorsze podobno przed nami :/

Napisane przez Fortuna1

My dostaliśmy ręczniki zapakowane w kształcie slonikow, dopiero 2 tyg po weselu zdalismy sobie sprawę że to nie maskotki a prawdziwe ręczniki. Wrzucam fotkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------


Tak jest mięciutkie jak ręcznik. Ja wzielam 3szt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------


Naprawdę???? Wow... I tym razem dają 100% pewność? A wyprawkę już miałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Już wczoraj opłaciłam zamówienie i teraz czekam
Udanego urlopowania

Napisane przez Fortuna1

Ja kupiłam Cotton balls nad łóżeczko dla małej i szaleństw tego typu już mi starczy narazie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam cotton balls, jak swego czasu były w biedronce



Natka wszystkiego najlepszego!!

[milako]

Rany, jak gorąco, wróciłam właśnie ze sklepu. Po drodze spotkałam i od razu zapoznałam się z sąsiadką, mamą Frania. Mamy na osiedlu prawdziwy baby boom i w każdym domu ktoś albo jest w ciąży albo dopiero co urodził Zagaduję każdą możliwą sąsiadkę o wózek, ale chyba już dam sobie spokój, bo każdy mówi coś innego.

[Polta]

Napisane przez chrupa

A właśnie! My też nie mamy jeszcze imienia i tak zostanie już do porodu Na pierwszym miejscu jest Łucja, ale jak uznam, że zupełnie mi nie pasuje do dziecka to na podorędziu mamy jak na razie: Lidia, Anna, Karina. Najgorzej jak się okaże, że żadne mi nie pasuje Tylko drugie imię mamy wybrane, bo to po ukochanej babci męża - Natalia.


Kładziecie ceratkę na materac? Dziecko się nie będzie pociło jak będzie to miało pod plecami cały dzień?

My mamy wybrana Ele, ale ja bym jeszcze pomyslala. Tylko maz juz sie uparl i za kazdym razem mnie splawia.

Jak szukalam to byly jakies podklady na materac, ktore przepuszczaja powietrze. Tylko gdzies tez czytalam, ze nie nadaja sie dla noworodka. Teraz juz nie wiem.

[Ashley_88]

Napisane przez kasia_wroc

Właśnie odkryłam rozstępy na piersiach, ale od spodu. I rozpaczam. A wczoraj wieczorem mówię do męża "Rozstępy to nie jest problem i można z tym żyć"

Łącze sie w bólu. U mnie tez na jednej piersi, od spodu ok.5-6 rozstępów na początku nawet nie wiedziałam, ze to rozstępy, bo obok dodatkowo naczynka mi popękały. Ale lekarz mnie uświadomił. A smarowalam bio oilem od początku ciazy trudno

[Polta]

U mnie rozstepy pojawiaja sie jako przedluzenie starych juz bladych. W efekcie mam brzuch z kropkami na wysokosci pepka.
Mam duza sklonnosc do rozstepow, wiec nie unikne ich.

[Ashley_88]

Co do łóżeczka, maż zakochał sie w sowach, wiec wybraliśmy takie:
http://www.tomi.pl/klups-lozeczko-ma...OtGhoCnirw_wcB
290 zł i materac 160 zł kokos-pianka. Jest dosc grube, wiec bede musiała kupować przescieradelka 140x70 żeby weszły na materac, a pod właśnie podkłady zapobiegające przemakaniu. Myśle, ze i tak bym je kladla bez względu na rodzaj materaca. Już raz szorowalam materac z mojego lozka 180x200 - nie uśmiecha robic mi sie tego poraz drugi nawet przy mniejszych gabarytach

Natka najlepsze życzenia! Zdroooooowia dla Was!

[weselna01]

Heloł.

Drugi dzień budzę się z obolałymi plecami, zwłaszcza z odcinkiem lędźwiowym. Tak jakby materac przestał mi służyć. Z czego to może wynikać i co ew robić, macie jakieś pomysły?

Mam za płotem sąsiadkę, która regularnie drze,inaczej tego nie nazwę, paszczę na męża a on na nią, następnie otwiera tę paszczę i wydziera się na dziecko (dzieci?). Pomijając kwestię że nie wiem po co sobie ktoś robi dziecko inaczej, niż przypadkiem, jak ma problem z nerwami,ale ja bardzo źle znoszę krzyki i zaraz mnie telepie :-/ Chyba przyczaję się zobaczyć jakim autem jeździ i zostawię jej w nocy za wycieraczką stosowną karteczkę, że opieka społeczna na pewno się zaintersuje sytuacją w domu, jesli nie przestaną. A praktykę w tym już mam (i dzięki temu zapewniłam sobie święty spokój z jedną sąsiadką, polecam).

Jako że dżin kazał mi się oszczędzać a nie leżeć plackiem, to posłałam łóżko, zrobiłam sobie peeling, mezo i maseczkę + makijaż, ładnie się ubrałam, zrobiłam sobie śniadanko, odstawiłam na swoje miejsce parę rzeczy, by było czyściej, zażyłam witaminy i padłam na poduchę podzwonić i popracować trochę.
Potem zrobię z poziomu krzesła dorsza na obiad i po nim pójdę trochę poczytać na zewnątrz, skorzystać, że już nie pada i zrobiło się ciepło

[Polta]

Napisane przez weselna01

Heloł.

Drugi dzień budzę się z obolałymi plecami, zwłaszcza z odcinkiem lędźwiowym. Tak jakby materac przestał mi służyć. Z czego to może wynikać i co ew robić, macie jakieś pomysły?

Mam za płotem sąsiadkę, która regularnie drze,inaczej tego nie nazwę, paszczę na męża a on na nią, następnie otwiera tę paszczę i wydziera się na dziecko (dzieci?). Pomijając kwestię że nie wiem po co sobie ktoś robi dziecko inaczej, niż przypadkiem, jak ma problem z nerwami,ale ja bardzo źle znoszę krzyki i zaraz mnie telepie :-/ Chyba przyczaję się zobaczyć jakim autem jeździ i zostawię jej w nocy za wycieraczką stosowną karteczkę, że opieka społeczna na pewno się zaintersuje sytuacją w domu, jesli nie przestaną. A praktykę w tym już mam (i dzięki temu zapewniłam sobie święty spokój z jedną sąsiadką, polecam).

Jako że dżin kazał mi się oszczędzać a nie leżeć plackiem, to posłałam łóżko, zrobiłam sobie peeling, mezo i maseczkę + makijaż, ładnie się ubrałam, zrobiłam sobie śniadanko, odstawiłam na swoje miejsce parę rzeczy, by było czyściej, zażyłam witaminy i padłam na poduchę podzwonić i popracować trochę.
Potem zrobię z poziomu krzesła dorsza na obiad i po nim pójdę trochę poczytać na zewnątrz, skorzystać, że już nie pada i zrobiło się ciepło

A masz poduszke ciazowa? Mi pomogla. A jak nie poduszka to podlozenie czegos za plecy, jak spisz na boku. I nie meza wtulonego, bo tylko doda ciezaru.

[_chouchou]

Napisane przez slowikowa25

Mnie na szczęście jeszcze rozstępy nie zaszczyciły swoją obecnością.. uff. Dziś na wadze +12,4 kg

Ja zaczynam się bać, położna powiedziała, że rozstępowy boom jest w ostatnich 2 tyg ciąży

Napisane przez Maadzialenaa

Ja mam od nowości w swoim "dorosłym łóżku" materac m.in. z kokosem i nie śmierdzi i jest bardzo wygodny, ale no cóż ani ja, ani mąż nie zsikujemy się do niego ;P

Hahaha

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Ashley_88

Co do łóżeczka, maż zakochał sie w sowach, wiec wybraliśmy takie:
http://www.tomi.pl/klups-lozeczko-ma...OtGhoCnirw_wcB
290 zł i materac 160 zł kokos-pianka. Jest dosc grube, wiec bede musiała kupować przescieradelka 140x70 żeby weszły na materac, a pod właśnie podkłady zapobiegające przemakaniu. Myśle, ze i tak bym je kladla bez względu na rodzaj materaca. Już raz szorowalam materac z mojego lozka 180x200 - nie uśmiecha robic mi sie tego poraz drugi nawet przy mniejszych gabarytach

Natka najlepsze życzenia! Zdroooooowia dla Was!

Ładniutkie!

[Ana__86]

Napisane przez chrupa

A właśnie! My też nie mamy jeszcze imienia i tak zostanie już do porodu Na pierwszym miejscu jest Łucja, ale jak uznam, że zupełnie mi nie pasuje do dziecka to na podorędziu mamy jak na razie: Lidia, Anna, Karina. Najgorzej jak się okaże, że żadne mi nie pasuje Tylko drugie imię mamy wybrane, bo to po ukochanej babci męża - Natalia.


Kładziecie ceratkę na materac? Dziecko się nie będzie pociło jak będzie to miało pod plecami cały dzień?

Ceratka, a raczej specjalny podkład nieprzemakalny to ma raczej sens jak dziecko się oducza od pampersa, wcześniej to raczej zbędne. Owszem z 2 razy mi się zdarzyło, że córa w nocy tak nasikała w pieluchę, że zaczęło jej przeciekać, ale to rzadkość i to co przeciekło to taka mała plamka. Tylko u mnie córa większość nocy spała z nami, łóżeczko mam praktycznie nieużywane.

Napewno, któreś Wam podpasuje. Mi się Kalina wcześniej średnio podobało i przy pierwszym dziecku nawet nie brałam tego imienia pod uwagę, a teraz jakoś mi pasuje do brzucha.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez milako

Rany, jak gorąco, wróciłam właśnie ze sklepu. Po drodze spotkałam i od razu zapoznałam się z sąsiadką, mamą Frania. Mamy na osiedlu prawdziwy baby boom i w każdym domu ktoś albo jest w ciąży albo dopiero co urodził Zagaduję każdą możliwą sąsiadkę o wózek, ale chyba już dam sobie spokój, bo każdy mówi coś innego.

Fajnie, Karolinka będzie miała towarzystwo do zabawy a Ty do spacerów.

[weselna01]

Polta - teściowa chciała mi koniecznie taką kupić, ale sądziłam że ją się kupuje, jak brzuch przeszkadza spać.
Mogę więc ją mieć, ale przetestowałabym najpierw na czymś, czy faktycznie takie rozwiązanie w czymś pomoże. Ja zasypiam na boku a budzę się na plecach. Musiałabym czymś się okopać, żeby spać cały czas na boku?

[chrupa]

U mnie rozstępów na razie nie widać, ale nie wiem jak będzie później, mam nadzieję, że się nie pojawią, raczej genetycznie nie powinnam mieć. Gorzej z żylakami :/ Miałam już widoczne żyły na łydce wcześniej, teraz zaczynają się powiększać - niewiele bo niewiele, ale jeszcze całe lato przede mną...

O ceratkę pytam, bo ktoś wyżej wspomniał, że kładzie i właśnie wydało mi się to niepotrzebne, dzięki Ana