Absurdy ...na forum ;p

[Afra86]

a ni ma takiego watku juz? widzialam jakis chyba na modowym

[rambo]

Napisane przez Afra86

a ni ma takiego watku juz? widzialam jakis chyba na modowym

Dobrze widziałaś

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196789

[Afra86]

ha

[Muffi]

Napisane przez rambo

Dobrze widziałaś

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196789

[miu miu]

Napisane przez Muffi

Jestem ZA ! A nawet przeciw Tytuł wątku...
"Jak mówicie nazwę sklepu H&M?"

Albo: "Wyższość ha-i-emu nad ha-end-emem. Kto za?"

[Muffi]

Napisane przez miu miu

Albo: "Wyższość ha-i-emu nad ha-end-emem. Kto za?"

I jeszcze HA EMU

[truskawkowawiosna]

wracając do tematu...

rozwalają mnie takie sytuacje:

ktos zakłada wątek, zadaje pytanie, wpisuje sie pare osob, a odpowiedzi są takie:

-nie mam pojęcia
-nie wiem
-odpowiedzi nie znam, ale masz super podpis/avatar
po co odpisywac, skoro sie nie zna odpowiedzi? osoba ktora zadala pytanie, widzi: pare odpowiedzi, wiec mysli, ze ktos wie, a tu...

i wątek kwitnie

[cattt]

Kiedy jakaś wizażanka zakłada wątek nr. 10000000000000000000001 z serii:

Szukałam w KWC i na watkach i nie znalazłam niczego, wiec pisze...(i tutaj litania na temat poszukiwanego cuda kosmetycznego)

I jak tu ma człowieka krew nie zalać ?

..jak naprawdę nic nie znalazła tutaj to niech wraca do google [jakbym mogła powiekszyłabym ta emotkę 10 razy lol ]

[margitta]

Dla mnie absurdalny jest wątek "o której wczoraj poszłaś spać, a o której dzisiaj wstałaś"


Weszłam na to to w obawie, że to będzie jakaś licytacja, że "ja poszłam spać o 3, a wstałam o 5 - jestem taka wykończona" itp. a tu jescze gorzej Dziewczyny po prostu piszą, o której poszły spać i o której wstały typu: "ja poszłam spać o 22 i wstałam o 9", "ja poszłam spać o 23 i wstałam o 8:30"


czemu to w ogóle służy?

[cattt]

margitto....to oznacza godziny, w których na wizażu był święty spokój

[calkiem-spoko]

Albo wątek o tym, co robi Twój TŻ w tej chwili.
Mnie niespecjalnie zwykle interesuje, co porabia mój własny, a co dopiero cudze TŻty...

[margitta]

Napisane przez cattt

margitto....to oznacza godziny, w których na wizażu był święty spokój

To trzeba jakieś podsumowanie zrobić

[bLonD_bEjBe]

Napisane przez cattt

margitto....to oznacza godziny, w których na wizażu był święty spokój

dobre...dob re

[gaga87]

Weszlam wczoraj przypadkiem na watek "powiedz wszystkim dzien dobry" i nie wiedzialam, ze jest on az tak pomyslowy
Spodziewalam sie tam jednak czegos wiecej niz bardzo wielu postow z trescia oznaczajaca przywitanie. Dla mnie nieco dziwny. jakos nigdy nie odczuwalam potrzeby, zeby witac sie z wszystkimi mowiac dzien dobry, poprostu wchodze i pisze od razu co mam napisac...

[Kota]

Napisane przez calkiem-spoko

Albo wątek o tym, co robi Twój TŻ w tej chwili.
Mnie niespecjalnie zwykle interesuje, co porabia mój własny, a co dopiero cudze TŻty...

A jest taki wątek? Idę szukać.

[Fresa]

Napisane przez margitta

Dla mnie absurdalny jest wątek "o której wczoraj poszłaś spać, a o której dzisiaj wstałaś"


Weszłam na to to w obawie, że to będzie jakaś licytacja, że "ja poszłam spać o 3, a wstałam o 5 - jestem taka wykończona" itp. a tu jescze gorzej Dziewczyny po prostu piszą, o której poszły spać i o której wstały typu: "ja poszłam spać o 22 i wstałam o 9", "ja poszłam spać o 23 i wstałam o 8:30"


czemu to w ogóle służy?

[Afra86]

Napisane przez calkiem-spoko

Albo wątek o tym, co robi Twój TŻ w tej chwili.
Mnie niespecjalnie zwykle interesuje, co porabia mój własny, a co dopiero cudze TŻty...

dokladnie!

juz kiedys nawet pisalam o tym

i jakie sa odpowiedzi :


- je
-czyta
-chrapie
- nie wiem


no lol po prostu

szalenie ciekawe naprawde

[syntagma]

Napisane przez truskawkowawiosna

rozwalają mnie takie sytuacje:

ktos zakłada wątek, zadaje pytanie, wpisuje sie pare osob, a odpowiedzi są takie:

-nie mam pojęcia
-nie wiem
-odpowiedzi nie znam, ale masz super podpis/avatar
po co odpisywac, skoro sie nie zna odpowiedzi? osoba ktora zadala pytanie, widzi: pare odpowiedzi, wiec mysli, ze ktos wie, a tu...

i wątek kwitnie

To ma sens wbrew pozorom. Jak zadaje np. na modowym szczegolowe pytanie i nikt nie wie, to dzieki temu, ze ktos mi wpisze 'nie wiem' watek idzie do gory i mam w koncu szanse natrafic na kogos kto bedzie wiedzial. Inaczej w 15 minut watek by sie zapadl w czeluscie wizazu albo bym musiala co chwile pisac up up up up uuuuuuuuuuup

Napisane przez margitta

Dla mnie absurdalny jest wątek "o której wczoraj poszłaś spać, a o której dzisiaj wstałaś"
czemu to w ogóle służy?

ja nie wiem..do tego jeszcze brakuje: o ktorej wczoraj zjadlas sniadanie, a o ktorej dzisiaj kolacje o ktorej wyszlas z psem?

Napisane przez cattt

margitto....to oznacza godziny, w których na wizażu był święty spokój

Napisane przez calkiem-spoko

Albo wątek o tym, co robi Twój TŻ w tej chwili.
Mnie niespecjalnie zwykle interesuje, co porabia mój własny, a co dopiero cudze TŻty...

A moze to ma byc licytacja, ktora ma leniwego, ktory pracuje duzo

---------------------------
Dla mnie najwiekszym absurdem forum jest to, ze na liczniku 9 tys buszujacych, a w watkach nikt sie nie wypowiada praktycznie. Jest ogromna grupa, ktora wchodzi na wizaz tylko po to zeby napisac: kanapke z nutella, odpoczywa, o 21:00, o tym co jutro bede robic. Ja rozumiem potrzebe zostawienia w necie czastki siebie ale do tego sa idealne blogi jak dla mnie.

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

A moze to ma byc licytacja, ktora ma leniwego, ktory pracuje duzo

Eeee...tutaj wszystkie mają raczej idealnych, oprócz nieszczęśnic, które założą wątek na forum intymnym z problemem. Ale potem zwykle też się okazuje, że i ich TŻci są idealni.

[syntagma]

Napisane przez calkiem-spoko

Eeee...tutaj wszystkie mają raczej idealnych, oprócz nieszczęśnic, które założą wątek na forum intymnym z problemem. Ale potem zwykle też się okazuje, że i ich TŻci są idealni.

tak, tak..a watek byl zalozony z powodu naglej frustracji i biedak zostal nieslusznie oceniony

[calkiem-spoko]

Napisane przez syntagma

tak, tak..a watek byl zalozony z powodu naglej frustracji i biedak zostal nieslusznie oceniony

To pewne.
To nic, że jest leniwy, że nie szanuje, ma prostackie odzywki, ale na peeewno da się go zmienić, bo przecież warto próbować.

[201804200947]

Mnie może nie denerwuje-ale nie lubię-jak do jakiegoś wątku dopisują się osoby,które nie czytały poprzednich postów.I tak np problem już dawno rozwiązany a tu wciąż 300 wpisów-"zostaw go","nie jest ciebie wart" itd.
Ja wiem,że czasem wątek ma kilka czy kilkanaście stron i trudno jest wszystko nadrobić,ale zamiast przeczytać tylko pierwszy post,można chociaż "przelecieć" mniej więcej posty ,żeby wiedziec,że sytuacja się rozwinęła inaczej-bo przecież bardzo często tak jest.

[bLonD_bEjBe]

Nie ma co narzekac

Przedział wiekowy na wizażu jest zbyt wielki żeby powstawały na nim same sensowne wątki, jak i tak samo każdą z nas co inego interesuje

Wiadomo to tak jak w realnym świecie z naszymi charakterami. Z pewnymi osobami nam się świetnie rozmawia ( wspólne tematy, te same fale ) z innymi nie rozmawiamy, bo np wg nas gadają o głupotach.

Dlatego można poprostu nie wchodzic na pewne wątki, bo po co sobie psuc nerwy

[Kota]

Co do absurdalnych wątków, gdzie się wymienia... Już nie piszę o absurdzie Powiedz wszystkim dobranoc i dzień dobry, Co wcinasz przed monitorem, Co teraz robi twój TZ. To, powiedzmy, forma blogu...

Ale- zadziwiają mnie wpisy na Kulturze w wątku o ostanio oglądanych filmach- tylko sam, łysy tytuł filmu i nic więcej. Dla mnie wyjątkowo absurdalne, bo tu aż by się chciało ze zdanko jakiejś śladowej recenzji...

Na Perfumach jest natomiast wątek- Czym dziś pachniesz- i tam taki łysy wpis mnie nie razi, bo - znając wpisująca z inych wątków, znając jej recenzje- można znaleść zapachową siostrę.

[ricca166]

Dla mnie absurdem jest jedynie to,że w przypadku jakiś kontrowersyjnych wątków jedna coś napisze i reszta jak nie wie co napisać,to powtarza po tej pierwszej ,zamiast wyrazić swoje zdanie.
Jaki jest sens czytać to samo 100 razy??

[Aggie125]

Napisane przez Kota

Na Perfumach jest natomiast wątek- Czym dziś pachniesz- i tam taki łysy wpis mnie nie razi, bo - znając wpisująca z inych wątków, znając jej recenzje- można znaleść zapachową siostrę.

Poza tym na tym wątku nie trzeba tylko podawać nazwy perfum i koniec, tam tez rozwija sie dyskusja, ale bardziej konkretna, na temat zapachów, a wszelakie off-topy ida do Scent Baru.

[cattt]

Napisane przez ricca166

Dla mnie absurdem jest jedynie to,że w przypadku jakiś kontrowersyjnych wątków jedna coś napisze i reszta jak nie wie co napisać,to powtarza po tej pierwszej ,zamiast wyrazić swoje zdanie.
Jaki jest sens czytać to samo 100 razy??

Wobraź sobie że czasami tak jest,że jakas osoba swoją wypowiedzią podpasuje innymi,czyli w kilku słowach dobrze opisze to co inne osoby także chciały napisać.
Więc lepiej po prostu zacytować i przytaknąć.Po co się produkowac jeszcze raz?
Jak w życiu-bilans strat i zysków.

[yeah]

może to nie do końca taki absurd, ale wkurza mnie, a może bardziej smuci, że osoba zakładająca wątek jest często ignorowana.
tym samym jej problem schodzi na dalszy plan, a wzamian jej miejsce zajmuje zaciekła dyskusja, jaką urządzają sobie wizażanki, niekoniecznie bezpośrednio dotycząca problemu autorki (często przybierająca ton moralizatorski lub 'ja bym tak nigdy nie zrobiła').
ale to chyba jak w życiu

[nebraska]

Napisane przez margitta

Dla mnie absurdalny jest wątek "o której wczoraj poszłaś spać, a o której dzisiaj wstałaś"


Weszłam na to to w obawie, że to będzie jakaś licytacja, że "ja poszłam spać o 3, a wstałam o 5 - jestem taka wykończona" itp. a tu jescze gorzej Dziewczyny po prostu piszą, o której poszły spać i o której wstały typu: "ja poszłam spać o 22 i wstałam o 9", "ja poszłam spać o 23 i wstałam o 8:30"


czemu to w ogóle służy?

Mnie się wydaje, ze to eksperyment Fresy, która postanowiła sprawdzić jak daleko może posunąć się bezsens wątku. Założyła w jej mniemaniu wątek mega absurdalny a teraz sprawdza jak o się rozwinie i czy się utrzyma. (Jak widać ma się dobrze)

Freso, mam trochę racji?

[syntagma]

praktycznie nie ma dyskusji ogolnych na zaden temat bo 3/4 pisze momentalnie o sobie. Watek: moj tz mnie traktuje tak i tak....90% odpowiedzi to bedzie: ja ciebie nie rozumiem bo moj TZ.... i o sobie 20 linijek. Na temat: "skad sie bierze taka chciwosc w ludziach" 90% postow to bedzie: ja jestem uczciwa, bo jak ostatnio ciocia chciala mi dac 200 zl, a wiem, ze jest biedna, no wiec powiedzialam jej...

Na zasadzie rozmowa sasiadek:

- moja corka wczoraj spadla z roweru!
- no wlasnie, ja wczoraj bylam z moim Krzysiem w przychodni. W poczekalnii chyba 2 godziny siedzielismy, nawet krzesel wygodnych nie bylo..a jak sie juz dostalismy do srodka to ta pielegniarka.....