Żony 2015 cz. 5

[existence]

Napisane przez ania9o

O matko, aż do poniedzialku? Umrę... :'(

u mnie do niedzieli, już w pon zapowiadają 20 st!

[MagicGirls]

Dołączam do wykończonych upalami! Mi towarzyszy od południa zgaga istne piekło

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Mało tego dziś odebrałam 3 telefony z propozycją basenu jutro i 1 by jechać nad wodę
Bardzo zabawne kutwa, bardzo

[zonamojegomeza]

Przyszłe mamy polecam poród około maja. 8 miesiac ciąży w takiej temp to ciężka sprawa.

Mieliśmy jutro jechac na ślub ale ja się poddaję, mąż jedzie sam.

[MagicGirls]

Napisane przez Nusia1988

A ja się właśnie prasuje i czekam na Tesco. Jutro kierunek morze

Oh morze akurat by mi nie przeszkadzało Udanego wyjazdu!

Napisane przez sQuaara

Nadeszła ta chwila...ten moment.. )) Laski bardzo dziękuję!!! Montujemy!!))

Jeski!

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Przyszłe mamy polecam poród około maja. 8 miesiac ciąży w takiej temp to ciężka sprawa.

Mieliśmy jutro jechac na ślub ale ja się poddaję, mąż jedzie sam.

Dziś właśnie pomyślałam jak ja zazdroszczę mojej przyjaciółce która rodziła w marcu!
A przede mną całe lato

[zonamojegomeza]

Moja bratowa urodzila 11.09. Ja na szczęście miesiąc wcześniej. Ale i tak to nadal ok 50 dni.

[ania9o]

Zona, nie dziwię się. Lepiej sie nie wyłaniać w taką pogodę z brzuszkiem. Co do porodu w maju to tak źle i tak niedobrze bo takie maleństwo w tym upale też katusze przechodzi



Ja powinnam dostać tytuł najgorszej córki roku. Nie zadzwoniłam wczoraj do taty oczywiście dzisiaj się zreflektowałam ale mimo wszystko mam wyrzuty sumienia...



Wreszcie wiaterek ruszył sie w mieszkaniu. Czekałam na tą chwilę odkąd wyszłam z pracy :P ale zaraz idę spać bo jutro znowu pracuje chcą nas wykończyć.

[sQuaara]

Napisane przez ania9o

Zona, nie dziwię się. Lepiej sie nie wyłaniać w taką pogodę z brzuszkiem. Co do porodu w maju to tak źle i tak niedobrze bo takie maleństwo w tym upale też katusze przechodzi



Ja powinnam dostać tytuł najgorszej córki roku. Nie zadzwoniłam wczoraj do taty oczywiście dzisiaj się zreflektowałam ale mimo wszystko mam wyrzuty sumienia...



Wreszcie wiaterek ruszył sie w mieszkaniu. Czekałam na tą chwilę odkąd wyszłam z pracy :P ale zaraz idę spać bo jutro znowu pracuje chcą nas wykończyć.

A Ty nie mieszkasz z rodzicami...?

[MagicGirls]

Napisane przez zonamojegomeza

Moja bratowa urodzila 11.09. Ja na szczęście miesiąc wcześniej. Ale i tak to nadal ok 50 dni.

Nie powiem, że ten miesiąc to dużo bo sobie jeszcze wykracze...

[zonamojegomeza]

Każdy dzień z temp +30 to tragedia.

[misiaa91]

U nas za to pogoda bardzo fajna, słonecznie, ale wiejew wiatr. Współczuję upału, chociaż biorąc pod uwagę pogodę tutaj, chciałabym jeden dzień, żeby sie konkretnie wygrzać (ale nie ugotować)

[ania9o]

Napisane przez sQuaara

A Ty nie mieszkasz z rodzicami...?

W tej chwili nie rodzice mieszkają na działce, mają domek letniskowy i od kwietnia do listopada nie mieszkają z nami w zasadzie u nas tylko zimują największe mrozy

[krolewna_smieszka]

Hej! U nas ciagle rozpakowywanie. A dodatkowo mamy tu sporo znajomych, wiec co chwila chodzimy do knajp, a jutro np. wpadamy do jednych na grilla.
To ile u Was stopni?? U nas 17 i marzne w kurtce i z apaszka.

Lips
Vivienne, zdrowia!

[zonamojegomeza]

Krolewna o 3.30 w nocy bylo 20. Wczoraj ok 17 na balkonie od płd strony 37.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

8.30 w cieniu 24 stopnie, po deszczu.

[aneta_91]

Dzień dobry!

[lipstick89]

cześć!

Napisane przez krolewna_smieszka

Hej! U nas ciagle rozpakowywanie. A dodatkowo mamy tu sporo znajomych, wiec co chwila chodzimy do knajp, a jutro np. wpadamy do jednych na grilla.
To ile u Was stopni?? U nas 17 i marzne w kurtce i z apaszka.

Lips
Vivienne, zdrowia!

o widzę, że u Was rewelacja!

[MagicGirls]

Dobry!
Rany jaką miałam ciężką noc
Nie dość że położyłam się spać że zgaga to jeszcze skurcz mnie w nogę złapał.
No to najpierw powędrowałam po magnez-nie pomogło.To później po poduszkę by ppdlozyc sobie pod nogę nie pomogło.Mało tego 3 razy szukałam alternatywy na piżame w której nie było by mi gorąco, aż w końcu spałam w staniku i bolserkach.
Przy tym wszystkim towarzyszyl mi pies który nie opuszczał mnie na krok, nawet pod łazienką na mnie czekał Oczywiście wkręciłam sobie, że na pewno wyczuwa coś złego

[sQuaara]

Na pewno nic złego nie wyczuwa tylko Ty się niepokoiłas to piesek był z Tobą...
Ja wczoraj też porzuciłam pizamie i spalam w gatkach...

Idę na nalesnikiiii ))

[asia1905]

A ja umieram na dworze, bo mąż ma dziś bieg. Ja nawet sobie nie wyobrażam biec w taką pogodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

A mi wyszła opryszczka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zmotywowanaja]

Mnie samo oddychanie dziś męczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justuus]

Dzień dobry

Magic pies wyczuwał Twoje zdenerwowanie dlatego tak chodził.
U mnie żona wujka miała problem z skurczami podczas ciąży.

[MagicGirls]

Ja myślę ze skurcz był pewnie przez upał plus cały dzień na nogach.Jak dobrze pójdzie to jeszcze ten tydzień i czekam w domu na Emi
Co do psa macie rację, ale w nocy mnie dodatkowo straszył.On jest z tych psów co przychodzi o 22 mówi Dobranoc i leci spać i wtedy do rana psa nie ma.

[zonamojegomeza]

Ja nie pamiętam juz kiedy mogłam sie przeciągnąć po przebudzeniu. Kazdy taki ruch kończy sie skurczem. Z łydka wiem co zrobić ale z udem? Jak sie pozbyć skurczu z uda?
Do tego mam teraz 6 tabletek dziennie furaginu. To dopiero generuje skurcze.

[Justuus]

Wiem że jej pomagało rozmasowanie delikatne. Ale nie wiem czy tak powinno się robić.

Ja miewam skurcze i bez ciąży - już mi się zdarzyło obudzić krzykiem Tż tak bolało, w ciąży to dopiero może być zabawa

[Nusia1988]

Napisane przez MagicGirls

Dobry!
Rany jaką miałam ciężką noc
Nie dość że położyłam się spać że zgaga to jeszcze skurcz mnie w nogę złapał.
No to najpierw powędrowałam po magnez-nie pomogło.To później po poduszkę by ppdlozyc sobie pod nogę nie pomogło.Mało tego 3 razy szukałam alternatywy na piżame w której nie było by mi gorąco, aż w końcu spałam w staniku i bolserkach.
Przy tym wszystkim towarzyszyl mi pies który nie opuszczał mnie na krok, nawet pod łazienką na mnie czekał Oczywiście wkręciłam sobie, że na pewno wyczuwa coś złego

Współczuję nocy. Ja z tych mega ciepłolubnych i na razie uważam ze mogłabym być w ciąży latem. W sumie zawsze mówiłam ze chciałabym urodzić latem żeby dziecku urządzać super kinderbale na ogródku takie jak ja miałam Zobaczymy czy mi się odmieni..Ale zwróciłam uwagę na jedną rzecz- spisz w staniku??

[MagicGirls]

Napisane przez Nusia1988

Współczuję nocy. Ja z tych mega ciepłolubnych i na razie uważam ze mogłabym być w ciąży latem. W sumie zawsze mówiłam ze chciałabym urodzić latem żeby dziecku urządzać super kinderbale na ogródku takie jak ja miałam Zobaczymy czy mi się odmieni..Ale zwróciłam uwagę na jedną rzecz- spisz w staniku??

Ogólnie nie śpię ,ale nie wytrzymałabym gdybym nic na górze nie miała ,a mój luźny T-shirt do spania się do Mnie przykleił tak mi było gorąco.
Choć kiedyś czytałam że z większym biustem powinno się spać w staniku w czasie ciąży, nawet na początku próbowałam, ale wtedy mi nie szło.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Justuus

Wiem że jej pomagało rozmasowanie delikatne. Ale nie wiem czy tak powinno się robić.

Ja miewam skurcze i bez ciąży - już mi się zdarzyło obudzić krzykiem Tż tak bolało, w ciąży to dopiero może być zabawa

Ja sobie masowalam ale mi nie pomogło.
Przed ciążą miałam skurcze Ale to na zmianę pogody i wtedy sobie radzilam maściami, teraz pewnie nie wolno.

[Vivienne]

Ja nie moglam spac w nocy, bo mnie noga bolala. Ze względu na nia wolalabym, zeby bylo.mniej stopni. Teraz jest u mnie 33.

Pisac egzamin.w taka pogode to cos strasznego mam nadzieje, ze zdalam, chyba nie tak zle mi poszlo..

[MagicGirls]

Napisane przez Vivienne

Ja nie moglam spac w nocy, bo mnie noga bolala. Ze względu na nia wolalabym, zeby bylo.mniej stopni. Teraz jest u mnie 33.

Pisac egzamin.w taka pogode to cos strasznego mam nadzieje, ze zdalam, chyba nie tak zle mi poszlo..

Viv Tobie takie temperatury sprzyjając Ślub dałaś radę wziąć to i egzamin zdałaś


W mojej betonowej dżungli jest 38 stopni

[zonamojegomeza]

Napisane przez Justuus

Wiem że jej pomagało rozmasowanie delikatne. Ale nie wiem czy tak powinno się robić.

Ja miewam skurcze i bez ciąży - już mi się zdarzyło obudzić krzykiem Tż tak bolało, w ciąży to dopiero może być zabawa

Jak ja się obudziłam raz z krzykiem SKURCZ to moj biedny mąż nie wiedział co się dzieje. Ciężarna+ krzyk+skurcz= poród.

Masowanie uda nic nie daje. Nie wiem jak mam rozciągnąć mięsień.

[Vivienne]

Napisane przez MagicGirls

Viv Tobie takie temperatury sprzyjając Ślub dałaś radę wziąć to i egzamin zdałaś

Mam raczej wrażenie, że to jakieś ostrzeżenia od losu