2008-01-06, 13:43 | #181 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Żadna z nas nigdzie nie napisała, że przy pojawieniu się najdrobniejszych trudności należy kopnąć w dupę faceta i szukać nowego. Mimo to, deviLady z uporem maniaka próbuje nam wmówić, że tak właśnie postrzegamy relacje damsko-męskie. Według mnie w związkach przede wszystkim chodzi o to, by zdać sobie sprawę z tego, kiedy da się coś zmienić, a kiedy już nie. Odsyłałam do mojego opisu, ale pozwolę sobie na zacytowanie go w mojej wypowiedzi, ponieważ mnie swojego czasu bardzo pomógł uporać się z trudną sytuacją i uważam, że tutaj również mógłby posłużyć za pewnego rodzaju myśl przewodnią Cytat:
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
||
2008-01-06, 14:35 | #182 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Ja taka jestem: mądra, pracowita, inteligentna i dobra. Ale idealna na pewno nie jestem TŻ też nie. Nie ma ludzi idealnych. I nikt tutaj nie pisał, że pragnie facetów idealnych, chyba coś Ci się pomyliło Chcemy facetów, co nas jak kuchty podomowej nie traktują niczym facet deviLady. To chyba proste Przy czym nie wierzę w cudowną odmianę prostaka w dżentelmena. |
|
2008-01-06, 14:46 | #183 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Trudno. Na siłę nikomu życia się nie poprawi, jedynie można jednostki przekorne i uparte jeszcze bardziej w związek wepchnąć. ----------------------- Nawet jesli nie planujesz z TZtem ślubu, to jednak należy byc na wszytsko przygotowanym. Może nagle zechcecie się pobrać, możesz zajść w ciążę... I niesmiało doradzałabym jednak odpowiedzenie sobie na pytania które zadałam w swoim pierwszym poście. Po tylu latach bycia razem chyba potrafisz sama sobie, po cichu odpowiedzieć na te pytania szczerze i bez kręcenia i "kozakowania". Sama sobie. Czy chcesz z nim być do końca życia? Czy on bedzie dla Ciebie skałą, podporą, partnerem? Czy mozesz na niego liczyć? Itd. Powodzenia życzę w życiu.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2008-01-06, 16:19 | #184 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
gadanie głupot w stylu 'jeśli ośmielisz się odejść to znaczy że go nie kochasz, to znaczy że jesteś złą kobietą i ogólnie spadaj na madagskar z naszej oazy PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI jeśli pokochałaś chama, prostaka, mentalne dresiarstwo a sama nie jesteś na tym samym poziomie (co do założycielki i jej rosnącej agresji to zaczyna mi się wydawać że jest po prostu tego swojego karczka warta ) to co dalej? owszem, ludzie się zmieniają. czasami naprawdę się zmieniają, ale przede wszystkim coś takiego musi wyjść od samego zainteresowanego. myślę że 98% takich właśnie kanapowych księciów nie wie, że z nimi jest coś nie tak. no bo skąd mają wiedzieć, skoro matka im usługuje a potem dziewczyna robi to samo, przekonana, że ma chłopaka i złapała Boga za nogi to trzeba trzymać i nie puszczać jak kopie i się wierci, bo to jest miłość prawdziwa i basta. mam problem bo po właśnie takim sfrustrowanym idiocie jestem z kimś, kto jest po prostu dobry? dobry, inteligentny, pracowity, opiekuńczy i cierpliwy. i ośmielę się powiedzieć że jest z dobrą, inteligentną (nad pracowitą niestety dopiero pracuję ) dziewczyną o horyzontach szerszych niż co zrobić tżtowi na śniadanko żeby się nie krzywił, żeby nie krzyczał, żeby nie robił problemów i żeby ŁASKAWIE chciał ze mną pojechać na wakacje jak wszystko załatwię cóż, może to rzeczywiście problem.
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
|
2008-01-06, 17:33 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Chyba właśnie rozpoczęłam III (babską) wojnę światową
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
2008-01-06, 17:41 | #186 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Bez przesady. Po prostu nie umiesz normalnie dyskutować (ale spoko, to rzadka umiejętność) i bulwersujesz się, gdy ktoś szczerze pisze to, co myśli. Olewasz sensowne pytania, jak np. w poście Lubej. Może - jak pisze bitter - Ty i Twój TŻ po prostu jesteście siebie warci... |
2008-01-06, 17:56 | #187 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Rzadką umiejetnościa jest rowniez pisac prawdę. Na niczyje pytania nie mam obowiazku odpowiadac. Jezeli dalej macie ochote się bezsensownie kłocic to proszę bardzo, ale juz beze mnie, nie mam na to czasu. Moze innym razem Pozdrawiam i życzę szczęścia w związkach!
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
|
2008-01-06, 17:59 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Całkiem- spoko : dzięki
DevilLady: a ja tam bym prosiła żebyś jednak odpowiedziała na pytania z mojego postu.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2008-01-06, 18:06 | #189 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Tez wątek zaczął mnie bawić, chociaż na początku byłam szczerze zaangażowana w problem autorki
Ale skoro najpierw się zakłada wątek i czeka na wypowiedzi, a później reaguje agresywnie kiedy te wypowiedzi nie są po naszej myśli... To ja dziękuję za taką rozmowę i życzę powodzenia, bo będzie potrzebne |
2008-01-06, 18:20 | #190 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Co jak co,ale to ty DevilLady,teraz się ośmieszasz.Pewnie liczyłaś na grupe wsparcia,ale wkurzyłaś się gdy wypowiadały się wizażanki inaczej/nie po twojej myśli.Współczuje ci tz-ta,którego musisz tresować.
|
2008-01-06, 18:26 | #191 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Wygląda to tak, jakbys szła z opaską na oczach szukając łąki, a zamiast na nią szła prosto w bagno. Dziewczyny mówią Ci - nie idź tędy, tu jest bagno, tez kiedys w nie wpadłam, skręć, łąka jest gdzie indziej. A Ty wtedy się rzucasz: - odwalcie się, zazdroscicie mi mojej boskiej opaski i wybranej ścieżki! jesteście takie złośliwe bo nie macie pojęcia co to w ogóle jest łąka! jestescie śmieszne i żałosne, a w ogóle to w bagnie też rosną pięękne kwiatki, a jak nie rosna, to wytrsuje bagno tak, zeby zakwitlo. |
|
2008-01-06, 18:34 | #192 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Niegłupia metafora |
|
2008-01-06, 18:37 | #193 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Faktycznie wątek robi się zabawny.
|
2008-01-06, 18:44 | #194 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
|
|
2008-01-06, 18:45 | #195 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Nie wiem, w którym momencie się ośmieszyłam, ale strzeliłaś focha jak w piaskownicy. Cóż, prawda w oczy kole Dziewczyny przekazywały Ci dobre rady, szczere, bo niby dlaczego miały by być inne. No ale cóż. Miłego wysłuchiwania komend (idz tam do kuchni -robic jedzenie! Idz zmywaj, idz to i tamto), pięknych widoków (wygladal jak siedzacy pasozyt rozkazujacy pozostalym i non stop jedzacy (i to jak jedzacy - juz tego nie opisuje bo wstyd), nieustającego usługiwania ( nawet jak leży metr od niego to ja podać muszę i to do łóżeczka), dbania o siebie dla Ciebie ( obecnie postura Kononowiczabo po co on ma sie starac jak on juz laski nie szuka), szczęścia z tego, że docenia on samochód Twojego ojca, bo to jest życiu w naprawdę ważne (Mowil:" Patrzcie jaka mam dobra zone, wszystko zrobi, wszystko umie, a jej tata ma taki i taki samochod.....itd"), godnej roli w jego życiu (Jeszcze mi sie przypomnialo haslo: "Idz to umyj" ja: "Mozesz sam umyć" on: "Ale ty jestes dziewczyna...."), życia jak w serialu (Zaczyna mi przypominac Ferdynanda Kiepskiego Dobrze, ze nie prosi mojej babki o rente. Za to mnie o samochod, cyfrowke, mp3ke i inne bajery. Co gorsza mowi, ze to jego.), wyszukanych komplementów (jeszce do mnie mowi, ze jak ja urodze to bede wygladac gorzej i tylek bede miec jak szafa), szacunku dla matki (Niedawno rowniez bylam swiadkiem jak krzyczy na swoja matke. Przytkalo mnie, bo wygladalo to dosc brutalnie), uroczej szwagierki (Z reszta ona tez jest udana (to chyba rodzinne) - caly czas krzyczala na swojego chlopaka. Od rana do nocy! Typu" Ty k***** de**lu), mniej kłamstw w związku ( Znowu szok, znowu wyszlo na jaw sciemnianie po to zebym to JA wybierala jedzenie na nasz pobyt)... ... i przede wszystkim dużo, dużo pracowitości i zadatków na typową polską męczennicę, gdyż - Ciezko bedzie mi godzic prace, nauke, hobby z prowadzeniem domu w ktorym mieszka "pasozyt" Bo w tym przypadku ŻADNA "tresura" cudu nie uczyni. *Wszystkie cytaty z wypowiedzi DeviLady |
2008-01-06, 18:46 | #196 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
|
2008-01-06, 18:48 | #197 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
|
|
2008-01-06, 18:51 | #198 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Spoko, jesteś podła.
Zapomniałaś o kilku drobiazgach. Np. o tym, że koleś potrafił siedzieć głodny przy stole i nie zrobić sobie śniadania <rzeczywiście, potrzeba partnerki, by nauczyła, że głodny człowiek otwiera chlebak, lodówkę i robi kanapkę>. |
2008-01-06, 18:55 | #199 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
E tam, trochę odpowiedniej tresury i koleś będzie robił śniadanka nawet dla rodziny wielodzietnej
|
2008-01-06, 19:01 | #200 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Ale pisala dziewczyna że jest zła, stąd jeździ po wadach?
Pisała. |
2008-01-06, 19:03 | #201 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
|
2008-01-06, 19:06 | #202 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Tylko ile razy mam mowic, ze ja wlasnie tak NIE chce. Wszystko bede robic zeby tak nie bylo i nie wydaje mi sie zebym miala klapki na oczach bo ja to WIDZE. Nie wiem dlaczego przyjelyscie teorie, ze ja chce byc czyjas meczennica. Ja chce po prostu cos z tym zrobic i chcialam posluchac bezstronnych opinii. I nie uwazam, ze chcecie mi zle zyczyc, ze zazdroscicie (OMG - nie ma czego) ale wmawiacie mi usilnie, ze ja nic a nic nie widze i nic a nic nie chce z tym zrobic, a tyle razy pisalam inaczej - i to mnie denerwuje! Poznalam juz wiekszosc opinii, jednym sie udalo wyjsc z podobnego problemu, innym nie, a jeszcze inne maja facetow niemalze idealnych. Widze, ze moj plan dania mu szansy (po przeczytaniu watku i rozmowach ze mna) jest dla was zly. Zatem, co radzicie??
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
|
2008-01-06, 19:12 | #203 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
A co możesz zrobić... Raczej niewiele.
To, co napisała Twoja siostra też daje do myślenia. Najlepiej by dla Ciebie było, gdybyś mogła z nim zamieszkać, ale na stałe. |
2008-01-06, 19:14 | #204 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Bo byłby dobry, gdyby chodziło o kompletnie inne sprawy, mniejszej wagi, o jakiś jednorazowy wyskok, a nie o notoryczne zachowania poniżej wszelkiej krytyki. Problem tkwi w jego podejściu do życia, w stosunku do kobiet (w tym Ciebie), a tego się raczej nie da zmienić. Rozejrzyj się wokół siebie i zobacz, jak wiele kobiet jest traktowanych przez swoich mężów. Moja ciotka jest dosłownie służącą swojego męża, więc dobrze wiem, jak to wygląda w rzeczywistości. I ona już tego nie zmieni - chociaż inna sprawa w tym, że pewnie już jest tak przyzwyczajona, że innego modelu życia sobie nie wyobraża. Jesteś młodą dziewczyną, dostrzegasz wady swojego TŻta (i dobrze). Ale dziewczyny z uporem maniaka piszą Ci, że tego nie zmienisz. I to nie są przemyślenia wypisywane na złość, tylko z doświadczenia życiowego. Odpowiedz sobie na pytanie, które zadała Luba: Czy chcesz z nim być do końca życia? Czy on bedzie dla Ciebie skałą, podporą, partnerem? Czy mozesz na niego liczyć? Bo o to w związku tak naprawdę chodzi, a nie o jakąś miłość "mimo wszystko", nie o tresurę, o zmienienie całej osobowości i zachowań danego osobnika. Liczysz, że by uciekała wtedy od niego, gdzie pieprz rośnie? Edytowane przez calkiem-spoko Czas edycji: 2008-01-06 o 19:16 Powód: dopisek |
|
2008-01-06, 19:30 | #205 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Cytat:
Moja siostra, jako jedyna osoba z mojej rodziny,nie lubi mojego TŻa. Mieli pare starc z jej chlopakiem, dlatego nigdy nie powie o nim dobrego slowa i czarna diablica robi wszystko, zeby mi znalezc innego. Cytat:
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
||
2008-01-06, 19:56 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Mi też się podoba.
Ale jak na razie robisz bardzo wiele, aby tak właśnie było. No to konkretnie - co chcesz zrobić? |
2008-01-06, 19:59 | #207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
JA się po prostu boję, ze złapiesz się na słowa i chwilową poprawę...
a potem będzie wielkie trach. Całkiem-spoko : jesteś genialna
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2008-01-06, 20:06 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
No zastanawiam sie caly czas. Studiujemy w innych miastach, widzimy sie raz na 2 tyg, wiec tą "poprawe" ciezko bedzie mi zauwazyc. Teraz przez te ostatnie dni jednak sie staral i to bardzo. Trzeba bedzie chyba na to wszystko sporo czasu
__________________
**In beast or scripture?** ***In stars or temples?*** |
2008-01-06, 20:09 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
Nie sugerujmy się paroma dniami..jak poczuje, ze ochłonęłaś to bardzo łatwo moze odpuścić.
A ja tam bym nie chciała całe życie się bać kiedy nadejdzie "ten dzień". Bo tu nie chodzi o udawanie kogoś, kim się nigdy nie było.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2008-01-06, 21:46 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Nowy rok zaczął się FATALNIE, ponieważ...
To po co zakładałaś wątek ze swoim problemem ?
Przecież,żeby mieć jak najlepszy obraz sytuacji, pytania od rozmówczyń są nieuniknione .
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.