Kaszki, zupki wprowadzamy, ze stałymi produktami się zmagamy -mamusie styczniowe 2016

[kinga1701]

Znajoma, cały czas ta sama, dosładza kaszkę dziecku, bo przecież trochę cukru nie zaszkodzi, a tak to nie chce jej jeść.

[koktajlowa7]

Napisane przez malwi89

Koktajlowa kuzynka oduczyla swoje dziecko soczkow woda slodzona, stopniowo zmniejszala ilosc cukru. Teraz pije sama wode. A dla matki baty nienawidze jak ktos kwestionuje moje decyzje, a jeszcze robi przy tym krzywde dziecku. Nauczyc slodkich rzeczy, to zaden problem, ale pozniej cierpi na tym wszystko :-(

Napisane przez mojakaren

Koktajlowa no niefajnie ze mama kwestionuje Twoje decyzję. I psuje dziecko bo jak widać niewiele potrzeba zeby maluch poznal slodkie smaki i wzgardzil pozostałymi trzeba uwazac przy tym rozszerzaniu.



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

No musiałam ją z nią zostawić bo egzaminy. Ale jak widać ma gdzieś co ja mówię. Ciągle mi mówi, że ja jakoś dostawałam soczki i wszystko mi słodzili i jakoś no żyje i że biedne to moje dziecko. No tylko, że nie jadłam warzyw i nie piłam w ogóle wody. Chce wdrożyć małej zdrowe nawyki to mnie wyśmiewają.

[malwi89]

Napisane przez koktajlowa7

No musiałam ją z nią zostawić bo egzaminy. Ale jak widać ma gdzieś co ja mówię. Ciągle mi mówi, że ja jakoś dostawałam soczki i wszystko mi słodzili i jakoś no żyje i że biedne to moje dziecko. No tylko, że nie jadłam warzyw i nie piłam w ogóle wody. Chce wdrożyć małej zdrowe nawyki to mnie wyśmiewają.

A nie mozesz zagrozic, ze albo zostanie z Mala na Twoich warunkach, albo wynajmiesz opiekunke na te kilka godzin bez mozliwosci przyjscia do Malej w tych godzinach.
Zagralabym ta sama bronia.

[koktajlowa7]

Napisane przez malwi89

A nie mozesz zagrozic, ze albo zostanie z Mala na Twoich warunkach, albo wynajmiesz opiekunke na te kilka godzin bez mozliwosci przyjscia do Malej w tych godzinach.
Zagralabym ta sama bronia.

Wiesz aktualnie problem się rozwiązał bo skończyłam szkołę i się małą już zajmuje nie muszę jej powierzać nikomu. Problem pewnie się zacznie jak będę szukać pracy ale na razie o tym nie myślę, będę później się martwić. Aczkolwiek bardzo chciałabym mieszkać osobno, niby każdy ma swoje piętro jednak no wiadomo jak to jest, wtrąca się czasem.

[malwi89]

Napisane przez koktajlowa7

Wiesz aktualnie problem się rozwiązał bo skończyłam szkołę i się małą już zajmuje nie muszę jej powierzać nikomu. Problem pewnie się zacznie jak będę szukać pracy ale na razie o tym nie myślę, będę później się martwić. Aczkolwiek bardzo chciałabym mieszkać osobno, niby każdy ma swoje piętro jednak no wiadomo jak to jest, wtrąca się czasem.

Ooo matulu wspolczuje mimo wszystko mieszkania z rodzinka. Ja sie ciesze, ze mieszkamy sami, bo tak to bym zwariowala.


Wlasnie stoje na werandzie i sie chlodze! W domu 26 st, na dworze 22. Jak tu zyc? Otworzylam oba skrzydla drzwi wejsciowych, wszystkie okna... Ech

[koktajlowa7]

Napisane przez malwi89

Ooo matulu wspolczuje mimo wszystko mieszkania z rodzinka. Ja sie ciesze, ze mieszkamy sami, bo tak to bym zwariowala.


Wlasnie stoje na werandzie i sie chlodze! W domu 26 st, na dworze 22. Jak tu zyc? Otworzylam oba skrzydla drzwi wejsciowych, wszystkie okna... Ech

U nas w domu 28 st, a na dworze 25. Masakra..

[kinga1701]

Od ponad godziny juz nie śpimy. I gada w najlepsze.

U nas kolejna burza przeszła.

[kasia01987]

Napisane przez koktajlowa7

Wiesz aktualnie problem się rozwiązał bo skończyłam szkołę i się małą już zajmuje nie muszę jej powierzać nikomu. Problem pewnie się zacznie jak będę szukać pracy ale na razie o tym nie myślę, będę później się martwić. Aczkolwiek bardzo chciałabym mieszkać osobno, niby każdy ma swoje piętro jednak no wiadomo jak to jest, wtrąca się czasem.

Czasami lepiej z kimś mieszkać bo pomoże... mi tego szczególnie na początku brakowało
u mnie przeszła lekka burza i deszczykkkkk sobie teraz kropi^^

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[russiandoll]

Dzień dobry u nas noc bez zmian jak w zegarku padam po prostu padam

Jakub wciaga wode niczym ja kawe z butelki

Koktajlowa kurcze przykro mi ze tak sie stalo moze z mama na spokojnie pogadac?

Moja byla zdania ze jak dziecku sloiczek jak trzeba ugotowac a jak byl i zobaczyla
a) jak wygladam
b)jak on sypia
c) jaki jest za dnia
to powiedziala ze gotowanie to teraz mam miec w no tam ten... takze ten

Ledwo stoje Kuba nieodkladalny

[keas]

Ewusia dziekuje za odpowiedz

Olaf obudzil sie o 1 i tancowal 2 godziny:/ masakraa

[86ewula]

Dzień dobry , noc za nami w porządku. Młody co raz rzadziej Się budzi co mnie nie zmiernie cieszy. Powitał dzień o 6:15 teraz dospia. . Ale już mnie coś trafiało bo od pół godziny rzucał się mimo że zmęczony. .. najgorzej jak oczy ma już zamknięte a przewróci się na brzuszek ,to jak gdyby nigdy nic otwiera oczy i się cieszy. .. tak mu się ten brzuszek teraz kojarzy z zabawą że nie umie już na nim spać

Współczuję nocek. Rus do nie dawna ja jeszcze wstawalam co dwie godziny w nocy. Czasami i co godzinę. I tak od stycznia. .. pomału się coś zmienia na lepsze. Wczoraj jadł o 19 przed kąpielą późnej o 22:30 ,o 2:30 i 6. Życzę żeby u Ciebie też się coś zmieniło na lepsze ...

Keas nocne pobudki są najlepsze. .. :/ pamiętam te akcje ,odpukać już się nie zdążają. .

Burza przeszła nad ranem ale jest tak samo gorąco. ..

[ruda3d]

U nas noc lepsza niż się spodziewałam, co prawda obudziła się o północy, ale zjadła i zasnela, a potem o 5 i do 8 spała Wreszcie i ja odespałam.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez mojakaren

Ewusia biedny Konradek faktycznie jak dziec placze a nie mozna go utulic to serce peka - mamie i dziecku

Tez mi sie wydaje ze dzieciaki sie na upal popsuly. My dzis chlodzilismy sie w ogrodzie, pod prysznicem, w wanience z chlodna woda. U nas problem ze spaniem ale oczywiście cyc ma branie jak zawsze pewnie tez chce mu sie pic po prostu ale biedny jak cycal na dobranoc to taki spocony ze mu pot splywal z główki.
A spi w bodach na ramiączkach, nakrywam w nocy pieluszka muslinowa

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

no dokładnie

Napisane przez malwi89

Dziewczynu a dajecie wode dzieciom? Dalam dzisiaj Wojtkowi w butelce (bo mi sie nie chcialo dawac co chwile z kubka) i sie czestowal jak mu bylo trzeba

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Ewusia i straszna taka jazda. Ja sie boje tego.

ja też sie boję takich sytuacji, pierwszy raz się tak zdarzyło jak jechałam z nim sama ..... i jeszcze akurat na autostradzie, normalnie to bym zjechała od razu

Ja podałam wczoraj wodę pierwszy raz w doidy, większość wylądowała wszędzie indziej ale zabawa była jakbym chciała podać żeby się na serio napił to na razie chyba bardziej z butli, ale planuję z nim ćwiczyć z doidy

Napisane przez koktajlowa7

Moja nie chce pić wody, pluje Wydaje mi się, że to przez to że jak moja matka się nią zajmowała to dała sok z truskawek i marchewki, a rumianek słodziła. Nie miała problemu żeby pić, a teraz nie chce nie wiem co z tym zrobić Moja matka mówi że jestem popier.. że nie chce dziecku nic posłodzić. A ja jestem w kropce.

oczywiście ze nie powinnaś słodzić, a Twoja mama powinna Ciebie słuchać. Masakra


U mnie przeszła burza i na razie jest chłodniej TŻ i Książę jeszcze śpią (szok!) a ja się umyłam i zjadłam śniadanie nocka była ok, dwie pobudki

[ahnessy]

Koktajlowa współczuję przejsc z mamą, nie martw sie że tak ci mówi u mnie w rodzinie pewnie o mnie mysla to samo o mnie bo zaczełam podawać pierwsza marchewkę a nie jabłuszko, bo marchewki nie posłodziłam, bo wody nie chciałam długo podawać a teraz jej nie słodzę bo kremu z takim wysokim filtrem używam, no co chwile cos zle robie ale mam na to wyje**ne

u nas noc nawet ok choc po tm co wyprawiała z usypianiem bylam przygotowana na najgorsze, zasnała po 23 a wstała wczesniej niż zwykle

zazdroszcze deszczu i burzy, u nas dalej nic, teraz jest juz 28 stopni ehhh, udało sie troche dom schłodzić w nocy ale ile musza za to naleciało

ja jade dzis do rodziców z Kluską bo moja siostra wróciła do domu na wakacje smutno tak jak prawie cały rok jej nie ma

no i dziś 3 dzień jemy brokuła a jutro ziemniak kurcze ale z tym brokułem to wymiata, cała się trzesie do niego, jak widzi słoik to macha nogami i rekami dlatego biore dzis słoik do rodziców (babcia z ciocia te bedą - te co każa słodzić wszystko) a niech zpbacza ze dziecku warzywo moga smakowac

[MietaZCytryna]

Heloł

Ahnessy, bardzo dobrze z tym brokułem, pokaż im! 😎 fajnie że Ci Karinka lubi warzywka na razie 😊 w ogóle, nie wiem czy pisałam, ale moja przyjaciółka ma też tak na imię 😊

Koktajlowa, mama się trochę niefajnie zachowuje moja jest podobna, na szczęście daleko mieszka 😛

Ewusia_marchew, biedny Konradek może się wystraszył czegoś. Ciężko się pewnie było na prowadzeniu skupić.

U nas dużo pobudek w nocy, ale co się dziwić jak tak gorąco. Przed 7 pogrzmiało, ale burzy jednak nie było i dalej upał. Młoda w ogródku z gołym tyłkiem się wypasa, póki jeszcze da się wysiedzieć.
Chyba dziś do centrum handlowego na ostatnie zakupy przed wyjazdem pojadę, żeby się schłodzić klimą 😎 o 15 na mecz mamy iść do znajomych, obyśmy się nie rozpłynęli, bo oni mieszkają na ostatnim piętrze 😜

Magda, to dziś wielki dzień?

Aaaaa, Jagoda właśnie mi się na kocu sama świadomie przewróciła z pleców na brzuch! 😍😍😍😍

[Dotka90]

Brawo dla Jagódki

Ej, jakie macie butelki? Bo dalej nic na wode nie kupilam na spacery.. Wiem,ze Karen ma ten kubek treningowy Aventu i wyglada spoko, a co jeszcze polecacie?
Butla glownie do wody, ew. sporadycznie mleko (o ile da rade).

Malwi, to Ty o odparzeniach od wielo pisalas? Bo juz nie nadazam. Bo mialam napisac co do prania, ze ja piore na takim programie, ktory ma dodatkowe plukanie. A jak pierzesz na zwyklym, to jak skonczy prać, to włącz jeszcze samo płukanie. Pieluchy wielo mają to do siebie, że muszą być dobrze wypłukane żeby nie szkodzić dziecku i żeby nie przeciekały.

Ja muszę zamówić więcej wkładów, bo jednak przechodzę na same otulacze + wkłady. Mam bambusowo-węglowe z pupusa i bajka, zmieniam pieluche co 2-3h, nic nie cieknie mimo ze Witek sik ma spory.
Ale mam tylko 4 i to mi starcza na 1 dzień, a jak rano wypiorę no to nie mam co ubrać.

Russian, nie myslalas o chuscie?

[malwi89]

Dotka dzieki
Ja mam zwykla butelke z aventu ze smoczkiem 1

[Casaa]

Dotka my mamy kupek niekapek FP z miekkim ustnikiem i robi jako gryzak plus mlody pije 😊 wiem, ze niekapki to zuo ale chodzi o te z twardym ustnikiem. U nas noc calkiem spoko, zaspalam do szkoly :P

[russiandoll]

Dzięki dziewczy za dobre slowo

Barwa dla Panny Jagody

Malwi jest taki gryzak z lamillou woody bunny i ja nawet tych uszu nie umiem zaplatac jak Kuba zdejmie to czekam na meza jestem kompletnym osiolkiem w sprawach platan i wiazan zero wyobrazni przestrzennej baa ja newet wlosy ukladam bez lustra bo nie z nie jestem w stanie...

Pozatym mam watpliwosci tez bo kuba nienawidzi przykrywania opatulania i wpada w histerię nie wiem co robic..

Kubula wypila dzis ok 300 ml wody my pijemy z dr browns wszystko tylko inne levele smoczkow wode pijemy z 2 ale tych butelek nie polecam fakt fajne takie retro jak ktos klimat lubi ale masa mycia i ceny nie warte my uzywamy bo mlody od 6 doby z nich ciumka wiec przyzwyczajony ale szalu nie ma

[ruda3d]

Ależ cisza na forum.... wszystkie mecz oglądają? ;-)

[mojakaren]

Ahnessy i super ze mala tak wcina warzywka

Mieta brawo dla malej! Teraz sie pewnie rozkreci mala akrobatka

U nas z kolei doida to zuooo zreszta wrzucilam Wam filmik na fejsie maly to gryzie a ja mu leci ro zszokowany. Takze na razie lecimy z tym kubkiem z Aventu jego spoko ogarnia.

Dzis ogladalismy mecz a on marudzil i marudzil bo widzial jak jemy ciasta. TZ obral mu cwiartke jablka masakra jak on to wcinal. Najpierw w całości a potem mu skrobalam łyżeczka. Jak robilam za dluga przerwe to wyl wnieboglosy. Jak skonczylam mu dawac to w histerie prawie wpadl masakra ale to glodomor rosnie

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Casaa]

Mieta dla Jagódki teraz sie pilnuj matka 😉

Ahnessy super, ze Karinka tak pieknie wcina 😊

Karen noooo Jaś niezle wcina dobrze, jablko to samo zdrowie

Ja meczu nie ogladalam bo ucze sie na jutrzejsze egzaminy.... Aleeee nie wytrzymalam i kupilam kaszke ta z hipp bezglutenowa i mlody sama na wodzie taka mega rzadka wcinal po tym oczywiscie poprawil cycem ale zjadl! Buzia rozdziawiona, rece uruchomione wyrywaly mi lyzeczke

[Ewusia_marchew]

Napisane przez MietaZCytryna

Heloł

Ahnessy, bardzo dobrze z tym brokułem, pokaż im! 😎 fajnie że Ci Karinka lubi warzywka na razie 😊 w ogóle, nie wiem czy pisałam, ale moja przyjaciółka ma też tak na imię 😊

Koktajlowa, mama się trochę niefajnie zachowuje moja jest podobna, na szczęście daleko mieszka 😛

Ewusia_marchew, biedny Konradek może się wystraszył czegoś. Ciężko się pewnie było na prowadzeniu skupić.

U nas dużo pobudek w nocy, ale co się dziwić jak tak gorąco. Przed 7 pogrzmiało, ale burzy jednak nie było i dalej upał. Młoda w ogródku z gołym tyłkiem się wypasa, póki jeszcze da się wysiedzieć.
Chyba dziś do centrum handlowego na ostatnie zakupy przed wyjazdem pojadę, żeby się schłodzić klimą 😎 o 15 na mecz mamy iść do znajomych, obyśmy się nie rozpłynęli, bo oni mieszkają na ostatnim piętrze 😜

Magda, to dziś wielki dzień?

Aaaaa, Jagoda właśnie mi się na kocu sama świadomie przewróciła z pleców na brzuch! 😍😍😍😍

dla Jagodki za obrót

Napisane przez Dotka90

Brawo dla Jagódki

Ej, jakie macie butelki? Bo dalej nic na wode nie kupilam na spacery.. Wiem,ze Karen ma ten kubek treningowy Aventu i wyglada spoko, a co jeszcze polecacie?
Butla glownie do wody, ew. sporadycznie mleko (o ile da rade).

Malwi, to Ty o odparzeniach od wielo pisalas? Bo juz nie nadazam. Bo mialam napisac co do prania, ze ja piore na takim programie, ktory ma dodatkowe plukanie. A jak pierzesz na zwyklym, to jak skonczy prać, to włącz jeszcze samo płukanie. Pieluchy wielo mają to do siebie, że muszą być dobrze wypłukane żeby nie szkodzić dziecku i żeby nie przeciekały.

Ja muszę zamówić więcej wkładów, bo jednak przechodzę na same otulacze + wkłady. Mam bambusowo-węglowe z pupusa i bajka, zmieniam pieluche co 2-3h, nic nie cieknie mimo ze Witek sik ma spory.
Ale mam tylko 4 i to mi starcza na 1 dzień, a jak rano wypiorę no to nie mam co ubrać.

Russian, nie myslalas o chuscie?

My mamy butelki Aventu, TT i Chicco i obecnie ta z Chicco króluje ale używamy tylko jak TŻ musi moje mleko podać Małemu

Do wody mamy doidy ale Konradek na razie rozlewa jak się nie nauczy to coś innego jeszcze kupię...

Napisane przez mojakaren

Ahnessy i super ze mala tak wcina warzywka

Mieta brawo dla malej! Teraz sie pewnie rozkreci mala akrobatka

U nas z kolei doida to zuooo zreszta wrzucilam Wam filmik na fejsie maly to gryzie a ja mu leci ro zszokowany. Takze na razie lecimy z tym kubkiem z Aventu jego spoko ogarnia.

Dzis ogladalismy mecz a on marudzil i marudzil bo widzial jak jemy ciasta. TZ obral mu cwiartke jablka masakra jak on to wcinal. Najpierw w całości a potem mu skrobalam łyżeczka. Jak robilam za dluga przerwe to wyl wnieboglosy. Jak skonczylam mu dawac to w histerie prawie wpadl masakra ale to glodomor rosnie

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Glodomorek mały

Napisane przez Casaa

Mieta dla Jagódki teraz sie pilnuj matka 😉

Ahnessy super, ze Karinka tak pieknie wcina 😊

Karen noooo Jaś niezle wcina dobrze, jablko to samo zdrowie

Ja meczu nie ogladalam bo ucze sie na jutrzejsze egzaminy.... Aleeee nie wytrzymalam i kupilam kaszke ta z hipp bezglutenowa i mlody sama na wodzie taka mega rzadka wcinal po tym oczywiscie poprawil cycem ale zjadl! Buzia rozdziawiona, rece uruchomione wyrywaly mi lyzeczke

Kolejny glodomorek


Ciekawe jak tam Magdy wesele


My dziś znów u rodziców byliśmy bo klima tam mecz oglądaliśmy i prawie na zawał zeszlam, nie na moje nerwy takie emocje
Konradek przez cały dzień spał 0,5 godziny na mnie, więc ominęła mnie prawie cała druga połowa meczu bo akurat wtedy spał a byłam w pokoju bez telewizora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MietaZCytryna]

Jagódka dziękuję za oklaski

Hehe, Ewusia_marchew, ja miałam to samo w drugiej połowie, też przegapiłam. Za to na dogrywkę już zdążyłyśmy 😉

Młoda w ogóle spała dziś tżtowi 2h jak ja byłam u lekarza a ja prawie palce z nerwów zjadłam, że mu wrzeszczy.

Właśnie, ciekawe jak Magda 😊

[Casaa]

Tez jestem ciekawa jak sie wesela ehhhhh zazdro!

Ewusia ponoc druga polowa byla do kitu wiec moze dobrze, ze nie ogladalas 😉

[mojakaren]

Casaa no pieknie u Was tez apetyt dopisuje! Probowalas sama ta kaszke? Bo skład chyba ma fajny?



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ruda3d]

Casaa, fajnie, że zjadł Ci kaszkę.
Mięta, no to Jagoda spryciula z tymi obrotami. Moja łajza na razie na działce ze 2 tyg temu przewróciła się z brzucha na plecy, 2 razy, a teraz kombinuje żeby to powtórzyć, ale jej nie wychodzi na razie. Bo ona to zrobiła przez podniesienie dupki, i wyprostowanie jednej nogi i przechyliła się. Nie wiem czy tak samo inne dzieci robią. Tylko ona teraz nie może się tą nogą zaprzeć.
A moja Kornelka coraz częściej na butli ląduje, bo i wczoraj i dziś wieczorem coś jej nie szło z cycka. Rozprasza się strasznie, gapi w różne strony, a z butli zje.... :-( Czyżby pożegnanie z cycem?

[Casaa]

Napisane przez mojakaren

Casaa no pieknie u Was tez apetyt dopisuje! Probowalas sama ta kaszke? Bo skład chyba ma fajny?



Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Sklad super bo kasza jaglana, maka ryzowa i kukurydziana. Dla mnie to w sumie bezsmakowe choc walilo wit B :P za kilka dni doloze ciut mm i zobacze czy bedzie plucie 😊

Ruda nie wiem jak z brzucha na plecy wyglada poprawny obrot ale przypomina mi sie chyba Szymek Kingi z obrotem "na pancernika" Swietnie i smiesznie to robil

[86ewula]

Ale piękny Mecz !!! emocje super !!!

Ruda może chwilowe , ja jak się rozgląda i rozprasza uznaje że nie głodny. Próbuje późnej. Jak głodny to je pięknie. Najczęściej po przebudzeniu z drzemek. Późnej w większości nie ma mowy żeby zjadł a jak zmęczony to nawet głowy nie zwróci ku piersi. Cały się napina i zapiera. Taki typ. Nie dokarmiam. Dziś mi w ogóle nie pił z lewej piersi. Obraził się ...

Dziś szalał z temperaturą. .. raz rosła a raz spadała. . Czoło rozpalone. Nie wiem co to było , bo teraz śpi i temp jest ok.

Na szczęście przeszła burza i cały czas leje. Super się ochłodziło , mam nadzieje że czeka nas spokojna noc ,bo dziś było 34c w cieniu

[koktajlowa7]

Napisane przez ruda3d

Casaa, fajnie, że zjadł Ci kaszkę.
Mięta, no to Jagoda spryciula z tymi obrotami. Moja łajza na razie na działce ze 2 tyg temu przewróciła się z brzucha na plecy, 2 razy, a teraz kombinuje żeby to powtórzyć, ale jej nie wychodzi na razie. Bo ona to zrobiła przez podniesienie dupki, i wyprostowanie jednej nogi i przechyliła się. Nie wiem czy tak samo inne dzieci robią. Tylko ona teraz nie może się tą nogą zaprzeć.
A moja Kornelka coraz częściej na butli ląduje, bo i wczoraj i dziś wieczorem coś jej nie szło z cycka. Rozprasza się strasznie, gapi w różne strony, a z butli zje.... :-( Czyżby pożegnanie z cycem?

To już zależy od Ciebie czy chcesz kończyć czy walczyć dalej o karmienie piersią


Dałam dziś pierwszy raz kleik ryżowy zjadła połowę, a zrobiłam 50 ml Aktualnie zasnęła pierwszy raz na brzuchu.. jak pójdziemy spać to damy ją na plecy bo jednak nigdy tak nie spała.

Ech u nas burza z deszczem jak zwykle przeszła obok. Dalej parno i duszno