Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[Monanka83]

Napisane przez RosesAreRed

Dzizas co za dzien...

Wrocilismy do domu, cora poszla spac. My czempredzej sie balamucic. Co to bylooooooooo no ale wracajac...

cora sie obudzila wiec szykujemy kapiel. Myju myju, szuru buru, wszystko cacy. Juz mam wyjmowac dziecko z wanienki a tam kupsztal pojemnosci dobrej beczki z piwem
No to abarot, trza dziecko znowu umyc, woda w wanience wymieniona, dziecko umyte. Idziemy na przewijak, kladziemy nan Gada, ja namaszczam oliwka, ojciec instaluje pampola a tu nagle slyszymy huk i dzwiek cieknacej cieczy...

Lece wiec do lazienki, mysle hydraulika ☠☠☠utla...nic, zero awarii

Lece do salonu a tam z szafki z alkoholem plynie rzeka, podloga zalana, sciana naprzeciwko zachlapana...szampan sam sie otworzyl na nasz przyjazd/seks???
Wszystkie mocne alkohole trzymamy w barku, nad nim mamy kilkanascie przegrodek na wina, lezace na plasko. Madra ja polozylam tam kiedys prosecco...dzisiejszy sponsor imprezy

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Czyli mam opitolic moja polozna ze polecila mi acidolac zamiast biogai?

Niezły bauns szampan i fajerwerki!

[201701091517]

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny karmiace piersia, co robicie jak Waszym dziecia tak sie chce pic w te upaly. Moja od 3 godzin strasznie czesto chce jeść.
Zastanawiam sie czy ta herbatka koperkowa nie bedzie na upaly dobra.

Przy upałach też mój mały chce częściej pić, więc podaje tylko i wyłącznie pierś Nie eksperymentuje z herbatkami ;p

[Monanka83]

Napisane przez agassek

U mnie też ulewa na potęgę! dzisiaj chyba 5 razy ją przebierałam
Ale zupełnie nie połączyłam tego z upałami

Moja też na potęgę :/ no ale ciumka tez na potęgę

Szukam miejscówki na chrzciny. ..jakoś nie mam pomysłu ani upatrzonego miejsca. ..wrrr

[fruzjape]

My jutro mamy dzien wizyt. Najpierw ja mam usg, potem jedziemy do poradni laktacyjnej. Ciekawe jak bedzie

[RosesAreRed]

My chyba jestesmy dziwni...chrzciny owszem robimy, ale zapraszamy tylko najblizszych, rodzice, dziadkowie i nasze rodzenstwo. W sumie 11 osob plus my 3 ...

[agassek]

Napisane przez fruzjape

My jutro mamy dzien wizyt. Najpierw ja mam usg, potem jedziemy do poradni laktacyjnej. Ciekawe jak bedzie

Ze względu na te stosunkowo małe przyrosty?

Ja jeszcze nie wiem, gdzie robić chrzciny, ale pewnie gdzieś blisko i gdzie mają dobre ceny, robiłabym tam gdzie wesele mieliśmy, ale trochę szkoda mi kasy

Rose, my też tylko najbliższych

[daggmara]

Napisane przez zabciajs

Ulewanie w upaly to u mnie wydahe mi sie spowodowne tym ze za duzo wlasnie je.

Napisane przez agassek

U mnie też ulewa na potęgę! dzisiaj chyba 5 razy ją przebierałam
Ale zupełnie nie połączyłam tego z upałami

Ja to łączę z upałami i, podobnie jak Żabcia, z tym, że więcej je.
W ogóle dziwnie ostatnio je, łapie, puszcza, łapie, puszcza, jakby sam nie wiedział, czego chce, tylko się zapowietrza niepotrzebnie.

[Monanka83]

Napisane przez RosesAreRed

My chyba jestesmy dziwni...chrzciny owszem robimy, ale zapraszamy tylko najblizszych, rodzice, dziadkowie i nasze rodzenstwo. W sumie 11 osob plus my 3 ...

My tak samo. Ale wychodzi 16 osób dorosłych ( rodzice K. Plus ich nowi partnerzy więc się zrobiło więcej ) +2 dziewczynki mojej sis
No Niny nie liczę bo zapewniam full catering

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

My chyba jestesmy dziwni...chrzciny owszem robimy, ale zapraszamy tylko najblizszych, rodzice, dziadkowie i nasze rodzenstwo. W sumie 11 osob plus my 3 ...

U nas najbliższa rodzina to 27 osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

My tez najblizsza rodzinka. Planujemy na koniec sierpnia.
Martunia 27 osob najblizszych - sporo

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

U nas najbliższa rodzina to 27 osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko z córko, mile macie rodzeństwa? )

[zabciajs]

Padła ta moja bidulka w końcu. Lece ogarnąc siebie i spaaać
W nocy wyprobuje znów karmienie na leżaka.
Mam dzis suty nadwyrężone
Dobranoc.


Daga- moja tez sie bardzo zapowietrza, mam wrazenie ze za szybko polyka. No, ale nic nie zrobimy. Probowalam ja dawac wyzej,nic z tego. Mam nadzieje, ze kiedyś zalapie o co chodzi.

Fruzja, ciekawa jestem tej wizyty, jak to wygląda. Oby pomogli i Mała rosła jak szalona

[martunia_199]

Mąż ma 5 rodzeństwa ja 2 siostry. U męża wszyscy mają dzieci.... do tego 2 dziadków moich i wychodzi prawie 30 osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fruzjape]

agassek tak, przyrosty poniżej minumum, teraz jeszcze od piątku kupy brak. Wole sie przejść niz stresować.

[Monanka83]

Napisane przez fruzjape

agassek tak, przyrosty poniżej minumum, teraz jeszcze od piątku kupy brak. Wole sie przejść niz stresować.

U nas też ostatnio była w piątek, ale mieliśmy już przerwy 4-5 dniowe nawet, ehh

Kciuki za wizytę i przyrosty!

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez martunia_199

Mąż ma 5 rodzeństwa ja 2 siostry. U męża wszyscy mają dzieci.... do tego 2 dziadków moich i wychodzi prawie 30 osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kruca bomba ale pokaźna familia ja mam jedną siostrę i K. jedną, tak skromnie

[fruzjape]

Napisane przez Monanka83

U nas też ostatnio była w piątek, ale mieliśmy już przerwy 4-5 dniowe nawet, ehh

Kciuki za wizytę i przyrosty!

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------


O kruca bomba ale pokaźna familia ja mam jedną siostrę i K. jedną, tak skromnie

No wlasnie u nas do tej pory była codziennie jedna duża plus kleksy. A teraz cisza.

[Monanka83]

Napisane przez fruzjape

No wlasnie u nas do tej pory była codziennie jedna duża plus kleksy. A teraz cisza.

Spokojnie spokojnie, jutro będziemy szorowaly bodziaki

[mialavi]

Napisane przez daggmara

Widać jeszcze nie ogarnął rozluźniania zwieracza.

Ja pomagam wsadzając do leżaczka, tam zaraz wychodzi wszystko, co ma wyjść u nas działa lepiej niż wszelkie masaże.

A mój młody dziś mnie zaskoczył. Nie ma jeszcze 2 miesięcy a skubany próbuje rozkminić, jak się obrócić z brzucha na plecy. Wyciąga głowę wysoko i naprawdę pięknie ją trzyma i ciągnie, ciągnie w moją strone to jeszcze nie ten czas i łokcie skutecznie go trzymają na miejscu, ale widzę, że próbuje kombinować w tej kwestii.


Nasi goście pojechali koło południa. Ich młodszy syn to z serii tych, którzy odstraszają bezdzietnych ludzi od posiadania dzieci Jak rodzice fajni, a z mamą w ogóle fajnie mi się rozmawiało, tak ten młodszy syn mnie wymęczył, bo 1,5 dnia nie mogłam przez niego Ola uśpić normalnie. Jak oni byli w domu, to ja na dwój z wózkiem, oni na dworze - to ja usypiałam w domu
I jeszcze na dokładkę moją kochaną Hanię cały dzień dziś do płaczu doprowadzał, bo jej wszystko zabierał, z wyrywaniem z ręki włacznie... a reakcja rodziców znikoma, ale cóż i takie doświadczenia są dla dziecka ważne. Na osobności uczyłam Hanię jak może mu odpyskować, gdy jest niegrzeczny, ale się nie odważyła

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Żabciu - ja za dziewczynami - jeśli chcesz możesz dopajać wodą czy herbatką, ale nie jest to zalecane, ale nie sądzę by zaszkodziło, choć jeśli Gabrysia mało przybiera, to może na razie lepiej zostać przy mleku.

Ja przy upale z kolei zauważyłam powrót ulewania, a już powoli zaczynało być lepiej w tej kwestii..

Moja mała juz opanowala wracanie z brzucha
na plecy ale to chyba dlatego ze strasznie nienawidzi byc na brzuchu. Moja zdolniacha wie jak wybrnac z opałow

Napisane przez RosesAreRed

My chyba jestesmy dziwni...chrzciny owszem robimy, ale zapraszamy tylko najblizszych, rodzice, dziadkowie i nasze rodzenstwo. W sumie 11 osob plus my 3 ...

Roses czemu dziwni ja tez prosze tylko rodzicow i rodzenstwo to brzmi tak jakbym prosila ciotki wujkow itp. Ale nas bylo 7 rodzenstwa kazdy ma pare to juz jest 14 i kazdy ma dzieci to juz jest plus 10 to juz mam 24 osoby a maz tez ma rodzenstwo o rodzicow i pyknie prawie 40 z dziecmi

[agassek]

Napisane przez fruzjape

agassek tak, przyrosty poniżej minumum, teraz jeszcze od piątku kupy brak. Wole sie przejść niz stresować.

No to Powodzenia na wizytach!

[czekooladki]

Napisane przez Monanka83

Oo, ważna wizyta! Powodzenia

Ja mam dylemat po mojej, bo wszystko jest git wiec chciałabym poćwiczyć. Ściągnęłam sobie trening Chodakowskiej a tam. ..podskoki. nosz przeca mój bufet tego nie wyczymie! Albo będę miała siniaki pod oczami!

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------


Podajemy pierś.

A o skoku napisała Ci Anika kilka postów wyżej.

hehe miałam ten sam dylemat

Moja Alicja ma nowy przydomek nadany przez tatę - Huba - jak tata ją nosi to marudzenie, płacze, kwękanie, jak tylko ja ją wezmę na ręce spokój, cisza, powieki stają sie coraz cięższe, totalny chill out, śpi - no to mój mąż stwierdził, że on sie nie nadaje, że "huba" wyczuwa, że to niej jej drzewo i woli się przyssać / przytulić do mamy i będzie taka Huba do 18 - tego roku życia - będę z nią do szkoły chodzić i na randki też

U nas chrzciny 4 września - mamy problem z chrzestnymi bo my oboje z mężem jedynacy, a w otoczeniu raczej większość żyje w związkach cywilnych no i klops. Chrzestną to mamy, ale gorzej z chrzestnym.

U nas po biogai z brzuszkiem Huby mam wrażenie, że jest lepiej

[agassek]

Napisane przez czekooladki

U nas chrzciny 4 września - mamy problem z chrzestnymi bo my oboje z mężem jedynacy, a w otoczeniu raczej większość żyje w związkach cywilnych no i klops. Chrzestną to mamy, ale gorzej z chrzestnym.

My też mamy ten sam problem, mąż ma trzy siostry, więc z chrzestną problemu nie ma, ja mam jednego brata, ale nie chcę, żeby był chrzestnym (kocham go oczywiście, ale nie do końca podoba mi się to, jak się zachowuje, jego podejście do życia, a poza tym nie chodzi do kościoła, a dla mnie to warunek konieczny jeżeli chodzi o chrzestnych), ew. jakiegoś kolegę byśmy mogli poprosić (a właściwie męża koleżanki), ale wolałabym, żeby jednak to był ktoś z rodziny, bo zawsze większe prawdopodobieństwo utrzymywania kontaktów w przyszłości... Więc pewnie poprosimy kuzyna męża (z którym kontaktu za bardzo nie mieliśmy i nie mamy, ale lepszych kandydatów brak)

Muszę wysłać męża do biura parafialnego, żeby się dowiedział co i jak, bo na razie nic nie wiemy

I zastanawiam się czy robić w sobotę o 18 czy w niedzielę o 13...

Uuu i właśnie zobaczyłam na stronie parafii, że tylko raz w miesiącu są chrzty... Kiepsko

[czekooladki]

U nas w parafii chrzciny są w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o dwunastej więc tutaj dylematów nie ma. Z księdzem rozmawialiśmy, że osoba w związku cywilnym nie może być chrzestnym, ani nawet świadkiem chrztu, w związku z tym grono potencjalnych kandydatów nam sie wykruszyło totalnie. Ksiądz mówił też, że ewentualnie może być tylko matka chrzestna - w rozumieniu jedna osoba, ale jakoś tak dziwnie - potem kiedyś Huba mi się spyta dlaczego nie ma chrzestnego hmmm no kicha

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

A wiecie, że jutro o 12:16 mojej Ali stuknie dwa miesiące, a mnie o 10:16 też stuknie trochę więcej latek... więc robimy łączoną imprezę urodzinową

[RosesAreRed]

Napisane przez martunia_199

U nas najbliższa rodzina to 27 osób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Macie wiec super rodzinne swieta

[agassek]

Napisane przez czekooladki

U nas w parafii chrzciny są w każdą pierwszą niedzielę miesiąca o dwunastej więc tutaj dylematów nie ma. Z księdzem rozmawialiśmy, że osoba w związku cywilnym nie może być chrzestnym, ani nawet świadkiem chrztu, w związku z tym grono potencjalnych kandydatów nam sie wykruszyło totalnie. Ksiądz mówił też, że ewentualnie może być tylko matka chrzestna - w rozumieniu jedna osoba, ale jakoś tak dziwnie - potem kiedyś Huba mi się spyta dlaczego nie ma chrzestnego hmmm no kicha

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

A wiecie, że jutro o 12:16 mojej Ali stuknie dwa miesiące, a mnie o 10:16 też stuknie trochę więcej latek... więc robimy łączoną imprezę urodzinową

Ale jestem nieogarem, chciałam napisać: ale fajnie, że macie urodziny tego samego dnia
Ja już brałam pod uwagę wzięcie dziadka na chrzestnego (chyba jest taka możliwość ), naprawdę nie daje mi to spokoju.

Ale widzę, że z tymi zasadami to od księdza zależy- siostra mojej znajomej jest chrzestną, mimo że po rozwodzie i w związku niesakramentalnym

[RosesAreRed]

Napisane przez fruzjape

agassek tak, przyrosty poniżej minumum, teraz jeszcze od piątku kupy brak. Wole sie przejść niz stresować.

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez mialavi

Roses czemu dziwni ja tez prosze tylko rodzicow i rodzenstwo to brzmi tak jakbym prosila ciotki wujkow itp. Ale nas bylo 7 rodzenstwa kazdy ma pare to juz jest 14 i kazdy ma dzieci to juz jest plus 10 to juz mam 24 osoby a maz tez ma rodzenstwo o rodzicow i pyknie prawie 40 z dziecmi

Zazdroszcze licznej rodzinki. Ja mam tylko brata, maz siostre. Oni bez dzieci. Bida z nedza u nas

[czekooladki]

Napisane przez agassek

Ale jestem nieogarem, chciałam napisać: ale fajnie, że macie urodziny tego samego dnia
Ja już brałam pod uwagę wzięcie dziadka na chrzestnego (chyba jest taka możliwość ), naprawdę nie daje mi to spokoju.

Ale widzę, że z tymi zasadami to od księdza zależy- siostra mojej znajomej jest chrzestną, mimo że po rozwodzie i w związku niesakramentalnym

No blisko było - musiałabym trochę ciążę przenosić bo Ala ur. 27.04, a ja 27.06

Może się nie przyznała księdzu? - też znam takie przypadki, ale nie do końca to było tak zgodnie z sumieniem zrobione - ja jakoś tak nie umiem : noniewiem:

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


Zazdroszcze licznej rodzinki. Ja mam tylko brata, maz siostre. Oni bez dzieci. Bida z nedza u nas

u nas bida jeszcze większa - żadnych braci ani sióstr ani u męża ani u mnie - to jest dopiero bida z nędzą

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Macie wiec super rodzinne swieta

Oj tak i to uwielbiam. Jeszcze jak teraz tyle malutkich dzieci to już w ogóle


Moj Tymek opanował przekręt z pleców na bok i z powrotem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez czekooladki

Może się nie przyznała księdzu? - też znam takie przypadki, ale nie do końca to było tak zgodnie z sumieniem zrobione - ja jakoś tak nie umiem : noniewiem:

Na 99% ksiądz wiedział

Faktycznie bidoki z Was

Kurde, dobija mnie moja waga. Myślałam, że to 5 kilo jakoś zleci raz dwa po porodzie, a tu miesiąc minął a waga ani drgnie
Powinnam chyba bardziej zwracać uwagę na to co jem... Oczywiście nie odchudzać się przy kp, ale te słodycze to niepotrzebne są

[AnneMariie]

Napisane przez czekooladki

No blisko było - musiałabym trochę ciążę przenosić bo Ala ur. 27.04, a ja 27.06

U nas jest podobnie, ja 29.01, maly 29.04 a tata 29.09. Zobaczymy czy nastepne sie dostosuje :p

[konsternacja]

Dziewczyny dzieki, wiem, ze mam dobrego meza. Az czasem mysle, ze na niego nie zasluguje. Jeszcze nie nacieszyl sie zyciem po mojej ciazy i znow wszystko spada na niego. Ja daje rade robic proste rzeczy- wyjac naczynia ze zmywarki, cos podac. A nawet nie moge sobie zwiazac wlosow lub odkrecic sloik.

Fruzja- kciuki za wizyty. U nas tez przyrosty byly ponizej normt stad morfologia. Teraz mamy suplementacje i niedlugo znow morfoligia. Roses- Ty pytalas czemu byla morfologia


Fruzja, Dagmara- to mi sie cos pomylilo z wiekiem Waszych dzieci. Moj jest z lutego 2014.

Chrzest- robimy 14.08 i tez tylko najblizsza rodzina. Ponad 20 osob.

Kocie- podasz mi namiary na Wasz lokal od chrzcin?

Tez prosze o kciuki- jutro mam wyniki glukozy i kontrole z palcem. Kazali go nie moczyc 3 dni a jest tak goraco, ze mi sie dlonie poca przez caly dzien, teraz tez, a pod tym opatrunkiem sie rozplywam. Boje sie co mi jutro powie chirurg...

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Roses- niezle bylo rumakowanie.

Slabo mi sie pisze na kom z tyn palcem, wiec wybaczcie literowki