O TŻ-ach, statusach i próbach dowartościowania się

[201607111028]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;62271696]Takich pań jest na tym forum więcej niż jedna [/QUOTE]


Ja nie zauważyłam, na szczęście

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;62271631]Mówisz o idealnej studentce idealnego i przyszłościowego kierunku informatyki? [/QUOTE]


Pytanie retoryczne

[cleopadra]

Ja raczej nie pisalam moj TZ ,bo tak na prawde to TZeta nie mialam.Przez 10 lat mialam chlopaka ale nie mieszkalismy razem wiec TZetem nie byl,teraz jestesmy po slubie ,wiec jest moim mezem nie Tezetem.
No i tak stracilam okazje do pisania moj TZ.

[201607110952]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;62271631]Mówisz o idealnej studentce idealnego i przyszłościowego kierunku informatyki? [/QUOTE]

Tesknie :c
Nie ma juz tego dreszczyku emocji podczas wchodzenie na podforum edukacja

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja jak zwykle nie wiem, o co chodzi.
Tyle przegrać.

[201607111028]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;62272221]A ja jak zwykle nie wiem, o co chodzi.
Tyle przegrać.[/QUOTE]


Właśnie wygrać :P Ile nerwów zaoszczędziłaś :P

[Rena]

Mi sie tez wydaje, ze powoli to forum zamienia sie w forum weselno-slubne. Jak ktos nie chodzi na wesela 5 razy w sezonie letnim oraz nie buduje kultowego "domku" to niedlugo nie bedzie mial o czym gadac z pozostalymi uzytkownikami

Liczniki typu "wytrzymalam z TZtem juz 100 lat" to absolutna klasyka wizazu od lat.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez carolina662

Właśnie wygrać :P Ile nerwów zaoszczędziłaś :P

Znam tylko jeden wątek tego typu, o jakimś tam niedocenianym wykształceniu, ale to na intymnym było. Aczkolwiek nie wiem, jak się zakończył, bo nie śledziłam. Natomiast całą resztę (w całym internecie) czytam raczej zwykle tak:

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Czocherro

Tesknie :c
Nie ma juz tego dreszczyku emocji podczas wchodzenie na podforum edukacja

Coś w tym jest

[Mijanou]

Napisane przez carolina662

Nie no, niby tutaj są dziewczyny, które WSZĘDZIE wspominają o swoich TZach Przyznaj się, że to Ty

No taaaak, teraz wszystko na mnie!

Hm...gdzieś ze dwa razy wspomniałam coś o TŻcie ale generalnie i tak jestem singlem z powołania i zapewne umrę jako stara panna z 10 kotami

[cleopadra]

Na poczatku to nie rozumialam znaczenia slowa TZ ,potem sie dowiedzialam ze chodzi o konkubina a ladniej brzmi piszac tz niz konkubin

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cleopadra

Na poczatku to nie rozumialam znaczenia slowa TZ ,potem sie dowiedzialam ze chodzi o konkubina a ladniej brzmi piszac tz niz konkubin

Chyba raczej o każdego "swojego" faceta, bez znaczenia,
czy mąż czy chłopak, czy konkubent.

[201708160922]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;62265321]

Najbardziej dziwi mnie fakt, że ludzie przenoszą dyskusje z forum do prawdziwego życia. Ostatnio coraz częściej widzę takie wpisy. Jak dla mnie to, co dzieje się na forum, zostaje na forum. Klikam w krzyżyk i hasta la vista, baby. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że spotykam się z koleżanką na ploty i zamiast rozmawiać o tym co akurat dzieje się w moim czy jej życiu, dyskutujemy o tym, że jakaś anonimowa dziewczyna, która żyje nie wiadomo gdzie i nie wiadomo czy kiedykolwiek spotkam ją na swojej drodze, napisała na forum, że ma faceta, i czy aby nie próbuje się tym lansować. No wielka sprawa, naprawdę.[/QUOTE]

Ja notorycznie to robię. Czytam wątek, a potem mówię do mojego idealnego TŻ-ta: TŻ, a co ty byś zrobił, gdyby twoja TŻ zrobiła to, co zrobiła TZ tamtego chłopaka?

Napisane przez cleopadra

Na poczatku to nie rozumialam znaczenia slowa TZ ,potem sie dowiedzialam ze chodzi o konkubina a ladniej brzmi piszac tz niz konkubin

KONKUBIN

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez cleopadra

Na poczatku to nie rozumialam znaczenia slowa TZ ,potem sie dowiedzialam ze chodzi o konkubina a ladniej brzmi piszac tz niz konkubin

Chyba konkubenta jak już A to ja głupia jakaś jestem, bo żyłam w przeświadczeniu, że to o każdego chłopa chodzi, obojętne czy mąż, chłopak, narzeczony, czy... konkubin

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;62270711] I poważnie nie wiem, jak osoba, która nie umie tu usiedzieć minuty, zrobiła taką analizę psychologiczną tych jednostek. Ja tu siedzę dużo i nie umiałabym tego powiedzieć, gdyż albowiem ponieważ nie obchodzi mnie, co piszą w nieinteresujących mnie wątkach.[/QUOTE]
Może ukończyła kurs szybkiego czytania.
W minutę przeczytała całe forum, dokonała analizy i wydała opinię.

Wizażanki zakompleksione, niewykształcone, bez pracy, tylko paznokcie malujo i o teżetach piszo, zazdroszczo, bo same tak bystre nie so i tak szybko czytać nie umiejo.

[201607110952]

Szczerze mowiac to mnie bardziej od tztowkowej spolecznosci (tzn poza laskami z suwaczkami "ja i moj tz juz razem od 3dni " bo one sa poza konkurencja) dziwi spolecznosc wyliczankowa :"D

[Mijanou]

O, już się zleciały zazdrośnice!

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Słownik --> http://sjp.pl/konkubin

[201607111028]

Napisane przez Czocherro

Szczerze mowiac to mnie bardziej od tztowkowej spolecznosci (tzn poza laskami z suwaczkami "ja i moj tz juz razem od 3dni " bo one sa poza konkurencja) dziwi spolecznosc wyliczankowa :"D

Liczba postów na koncie osób, które tam piszą, jest... imponująca, naprawdę W sumie tylko z tym kojarzą mi się wyliczanki

[Ashaai]

Ni ziebi ni grzeje. Jak sie dobrze czują na takim wątku to ok. Jednak faktycznie widze tendencję na wizażu posiadania idealnych związków. "Moj tz to, moj tz tamto". A później co do czego do "hej dziewczyny, konto na wizazu mam od dawna ale na potrzeby wątku zalozylam nowe bo....". W te idealne wizazowe związki nie wierze. W dziesiątkach znajomych znam tylko jedna taka prawie idealną pare. Na wizazu za to wiekszosc posiada idelany zwiazek. W takie bajki nie wierze.

[cleopadra]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;62274291]Chyba konkubenta jak już A to ja głupia jakaś jestem, bo żyłam w przeświadczeniu, że to o każdego chłopa chodzi, obojętne czy mąż, chłopak, narzeczony, czy... konkubin [/QUOTE]Oba wyrazenia sa poprawne,konkubin czy konkubent

[201708160922]

Meaculpuję się, przepraszam za szyderczy śmiech, konkubin jest słowem poprawnym.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Również się kajam

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[olenkasz]

A mnie bawi, jak na wątku jest jakaś dyskusja, dziewczyny oceniają np. jakąś rzecz czy osobę i wtedy zawsze musi się zjawić zakochana teżetówka, która strzela "pokazałam ten filmik/to zdjęcie/tę kobietę mojemu teżetowi i powiedział, że brzydkie" Tak jakby zdanie faceta wizażanki przesądzało sprawę xD
Albo "przeczytałam ten wątek mojemu facetowi i powiedział, że..." Dafuk w ogóle? Co mnie obchodzi co powiedział chłopak jakiejś wizażanki?

[thirky]

Napisane przez olenkasz

A mnie bawi, jak na wątku jest jakaś dyskusja, dziewczyny oceniają np. jakąś rzecz czy osobę i wtedy zawsze musi się zjawić zakochana teżetówka, która strzela "pokazałam ten filmik/to zdjęcie/tę kobietę mojemu teżetowi i powiedział, że brzydkie" Tak jakby zdanie faceta wizażanki przesądzało sprawę xD
Albo "przeczytałam ten wątek mojemu facetowi i powiedział, że..." Dafuk w ogóle? Co mnie obchodzi co powiedział chłopak jakiejś wizażanki?

Nie rozumiem. Równie dobrze można zapytać "co mnie obchodzi co powie jakaś wizazanka?". Po to te wątki żeby poznać opinie innych, też czasem pokaże tz coś na wizażu, czasem dziewczyny piszą co powiedział ich tz żeby przedstawić ten słynny "męski" punkt widzenia

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Czocherro

Szczerze mowiac to mnie bardziej od tztowkowej spolecznosci (tzn poza laskami z suwaczkami "ja i moj tz juz razem od 3dni " bo one sa poza konkurencja) dziwi spolecznosc wyliczankowa :"D

Mi się ostatnio spodobały wyliczanki niektóre są fajne, np ta gdzie zgadujesz trzy rzeczy o osobie niżej

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Zresztą ja uważam za urocze nawet te suwaczki, fajnie że ludzie się cieszą i są zakochani, co w tym złego?

[aer]

z tego co kojarze wsrod wyliczanek mozna znalezc taka pod tytulem "co robia wasze tezety"

[thirky]

Napisane przez aer

z tego co kojarze wsrod wyliczanek mozna znalezc taka pod tytulem "co robia wasze tezety"

"Wasze tezety" strasznie mnie śmieszą w sensie formy.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

A mnie to kompletnie nie drażni, podobnie jak statusy na FB "w związku" lub wspólne zdjęcia par. Jak ludzie są szczęśliwi, to tylko zazdroszczę, że ja tak nie mam, ale bez żadnej spiny. Gdybym miała fajnego faceta, podróżowała na koniec świata itp., też bym się chwaliła Natomiast umieszczanie zdjęć własnych dzieci na FB to jedyne internetowe przegięcie, moim zdaniem.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;62298866]A mnie to kompletnie nie drażni, podobnie jak statusy na FB "w związku" lub wspólne zdjęcia par. Jak ludzie są szczęśliwi, to tylko zazdroszczę, że ja tak nie mam, ale bez żadnej spiny. Gdybym miała fajnego faceta, podróżowała na koniec świata itp., też bym się chwaliła Natomiast umieszczanie zdjęć własnych dzieci na FB to jedyne internetowe przegięcie, moim zdaniem.[/QUOTE]

A to czemu?

[thirky]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;62299396]A to czemu?[/QUOTE]

Bo dzieci nie wyrażają zgody podejrzewam

[Czarna2000]

Jestem na forum już jakiś czas, wcześniej długo podczytywałam i jakoś nie zauważyłam tych wszystkich TŻtów. Odwiedzam kilka interesujących mnie wątków na plotkowym, czasem zaglądne na jakieś urodowe, bo to mnie interesuje.
Wiżaż jest fajnie poukładany tematycznie. Nie interesują mnie cudzy partnerzy, śluby czy ciążę ---> nie wchodzę na takie wątki.
Jeśli jest grupa dziewczyn, która chce opisywać swoich facetów, proszę bardzo, mają swój wątek, nikomu nie wadzą, miło spędzają czas. Ja zwyczajnie na niego nie zaglądam, bo nie jestem w temacie.

Za to w realnym życiu często ludzie na początku związku mówią wciąż o swoich partnerach. Wtedy faktycznie się denerwuję, no bo ileż można. Czasami jest tak, że nie da się spotkać normalnie w dwie osoby, bo Miś/Misia też musi być ojeju. A jakieś pieszczoty, pocałunki przy mnie wpędzają mnie w zakłopotanie. Zrozumiem przytulić się/cmoknąć na powitanie czy przejść się za rękę, ale namiętne pocałunki chyba można zostawić tylko dla siebie.

A co do idealnych par:
wiadomo, że nikt nie jest chodzącym ideałem, ale wszyscy chcą się pokazać z lepszej strony. Wątpię, żeby ktoś na wstępie wypisywał jaki to jego partner jest nieidealny.