Mamy listopadowe 2016 cz. IV Połówkę przekraczamy o wyprawce rozmawiamy

[Cherry_24]

Napisane przez patrycjazuzanna

Szok że jeszcze nikt jej nie wywalił za takie zachowanie.
Drugi szok za prababcię. Rodziny się nie wybiera...

U babci to i tak słaby numer a u nasze biurowej-lejdi to mówiłam,że my wszyscy jesteśmy przekonani, że szefowi pod biurko wchodzi i robi co trzeba

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez paulinika

Moja teściowa nie jest zła ale do dziś pamiętam jak położna wyprosila ją z pokoju bo musiała sprawdzić rozwarcie a ta się klocila.. Ale położna zaczęła jej gadać o prawie prywatności i że podpisałam papier gdzie może być tylko mój mąż albo moja mama. Do dzisiaj mi wypomina...plus ze nie poczekalam jednego dnia do 1-go maja i młoda by sie urodzila w ten sam dzień co ona

ahahahahaaha no to teściowa wygrywa internety

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez KarolinaNL

Slodka dziewczynka na mijn synu nie robi to wrazenia, jeszcze malo rozumie chyba.







Lo matko haha miss biura

wybory miss to ona może by wygrała w głębokiej syberii

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez paulinika

Cherry u nas dopiero dzisiaj właśnie się dało. Fajne uczucie.

Wracając do kobiet które karmią piersią. Ostatnio bardzo młoda dziewczyna widać że max tydzień po porodzie, siedziała w autobusie i wzięła kocyk zakryla sie i dała maluchowi pierś. Dla mnie to normalne. Nie było normalne to jak go potem trzymała że głowa latała

No my nadal czekamy choć ja już ruchy czuję, i te bolesne i kopniaczki też, czuję też jak chyba się przekręca bo raptem jest takie małe trzęsienie ziemi

[jalouse]

Napisane przez sosowhat

U nas takie "duze" prezenty to od chrzestnych się daje. Ale nad kolczykami muszę poważnie pomyślec

Moja córka dostała dwie pary kolczyków, a nie ma ani pół dziurki w uszach i nie będzie mieć dopóki sama nie zdecyduje, że chce. Prezenty od moich rodziców, żeby miała pamiątki po dziadkach.

[aleksandramaj]

Napisane przez paulinika

Moja teściowa nie jest zła ale do dziś pamiętam jak położna wyprosila ją z pokoju bo musiała sprawdzić rozwarcie a ta się klocila.. Ale położna zaczęła jej gadać o prawie prywatności i że podpisałam papier gdzie może być tylko mój mąż albo moja mama. Do dzisiaj mi wypomina...plus ze nie poczekalam jednego dnia do 1-go maja i młoda by sie urodzila w ten sam dzień co ona

Ale jesteś podła, trzeba było trzymać!!

[pstryczek84]

Napisane przez Cherry_24

Dziś projekt lady na tvn-tam dopiero będą dziewuchy bez wychowania

o moze popatrze jak nie zapomne tylko ciekawe ile w tym bedzie prawdy a ile przerysowania i grania pod publike

Napisane przez sosowhat

Po to wlasnie pytam, zeby poznać opinię innych Próbuję uniknąć rozmawiania z sis tż i rozmawiam z nia tylko w obecnosci innych.

to niech tz rozmawia ze swoja sis, to w koncu jego rodzina
a moze w takim razie jakas hula-kula? cos co bedzie pomagalo przy raczkowaniu np.

Napisane przez KarolinaNL

Slodka dziewczynka na mijn synu nie robi to wrazenia, jeszcze malo rozumie chyba.

a ile ma? Kubson ma 3,5 i tez mam wrazenie ze nie rozumie/nie zdaje sobie sprawy co sie wyrabia

[Cherry_24]

Napisane przez pstryczek84

o moze popatrze jak nie zapomne tylko ciekawe ile w tym bedzie prawdy a ile przerysowania i grania pod publike



to niech tz rozmawia ze swoja sis, to w koncu jego rodzina
a moze w takim razie jakas hula-kula? cos co bedzie pomagalo przy raczkowaniu np.


a ile ma? Kubson ma 3,5 i tez mam wrazenie ze nie rozumie/nie zdaje sobie sprawy co sie wyrabia

pewnie ustawione jak kto poślubi mojego syna

[pstryczek84]

Napisane przez paulinika

Moja teściowa nie jest zła ale do dziś pamiętam jak położna wyprosila ją z pokoju bo musiała sprawdzić rozwarcie a ta się klocila.. Ale położna zaczęła jej gadać o prawie prywatności i że podpisałam papier gdzie może być tylko mój mąż albo moja mama. Do dzisiaj mi wypomina...plus ze nie poczekalam jednego dnia do 1-go maja i młoda by sie urodzila w ten sam dzień co ona

ojezusienazarenski

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

jakie historie tu czytam, w głowie mi się to nie mieści

[patrycjazuzanna]

Napisane przez paulinika

Cherry u nas dopiero dzisiaj właśnie się dało. Fajne uczucie.

Wracając do kobiet które karmią piersią. Ostatnio bardzo młoda dziewczyna widać że max tydzień po porodzie, siedziała w autobusie i wzięła kocyk zakryla sie i dała maluchowi pierś. Dla mnie to normalne. Nie było normalne to jak go potem trzymała że głowa latała

Mój przyszły teść opowiadał jak w samolocie siedziała obok niego matka z niemowlakiem i dziecko przez jakiś czas tak przeraźliwie się darło, że sam jej powiedział, żeby w razie potrzeby nie krępowała się i nakarmiła. No i pomogło. Czasem trzeba to zrobić przy innych, siła wyższa . Wystarczy się zasłonić żeby nie świecić piersią.
Wiem że można zabrać ze sobą butlę z odciągniętym pokarmem, ale dopuszczam możliwość awaryjnego karmienia :P

Napisane przez pstryczek84

oj... latwo sie mowi jak sie siedzi przed kompem. czasem naprawde strach sie odezwac do takich malolatow

To też napisałam parę postów wyżej, że nie zawsze warto strzępić sobie język.

Napisane przez Cherry_24

U babci to i tak słaby numer a u nasze biurowej-lejdi to mówiłam,że my wszyscy jesteśmy przekonani, że szefowi pod biurko wchodzi i robi co trzeba

No my nadal czekamy choć ja już ruchy czuję, i te bolesne i kopniaczki też, czuję też jak chyba się przekręca bo raptem jest takie małe trzęsienie ziemi

Przemilczę to

Małe trzęsienie ziemi... miałam wczoraj po czereśniach
Czasem poczuję jakiegoś bąbelka, ale czekam na konkretnego kopa, bo dalej nie potrafię odróżnić czy to to, czy nie to

[Cherry_24]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62301261]jakie historie tu czytam, w głowie mi się to nie mieści [/QUOTE]
ja mogę sypać jak z rękawa, a babcia tż jest w tym wybitna np. nasza babacia w obawie przed tym, że któreś z jej wnucząt może mieć wpadkę - oczywiście nie mówimy o tych po ślubie, załatwia wszystkim tabletki antykoncepcyjne chcesz czy nie dostajesz

[doooti]

Napisane przez sosowhat

U nas takie "duze" prezenty to od chrzestnych się daje. Ale nad kolczykami muszę poważnie pomyślec

Tylko z kolczykami tez różnie bywa. Ja dostałam zlote kolczyki na komunie i nigdy nie moglam ich zalozyc bo się okazalo ze mam uczulenie na zloto i tak leza caly czas, ale tego nie przewidzisz..

[Cherry_24]

Napisane przez patrycjazuzanna

Mój przyszły teść opowiadał jak w samolocie siedziała obok niego matka z niemowlakiem i dziecko przez jakiś czas tak przeraźliwie się darło, że sam jej powiedział, żeby w razie potrzeby nie krępowała się i nakarmiła. No i pomogło. Czasem trzeba to zrobić przy innych, siła wyższa . Wystarczy się zasłonić żeby nie świecić piersią.
Wiem że można zabrać ze sobą butlę z odciągniętym pokarmem, ale dopuszczam możliwość awaryjnego karmienia :P


To też napisałam parę postów wyżej, że nie zawsze warto strzępić sobie język.


Przemilczę to

Małe trzęsienie ziemi... miałam wczoraj po czereśniach
Czasem poczuję jakiegoś bąbelka, ale czekam na konkretnego kopa, bo dalej nie potrafię odróżnić czy to to, czy nie to

O ja miałam przed meczem w sobotę, na mieście jadłam sałatkę....
U mnie to już chyba nie można mieć złudzeń, to Zosia mnie tak kopie bo ma nawet pory kiedy bardziej fika a kiedy mniej...no i czasem jak walnie to kiszkach to padam na twarz,.

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

ja mogę sypać jak z rękawa, a babcia tż jest w tym wybitna np. nasza babacia w obawie przed tym, że któreś z jej wnucząt może mieć wpadkę - oczywiście nie mówimy o tych po ślubie, załatwia wszystkim tabletki antykoncepcyjne

Będąc studentką, z ówczesnym chłopakiem, piłam kawę u jego babci. Od czapy zapytała mnie czy się zabezpieczamy.

[KarolinaNL]

Napisane przez paulinika

Moja teściowa nie jest zła ale do dziś pamiętam jak położna wyprosila ją z pokoju bo musiała sprawdzić rozwarcie a ta się klocila.. Ale położna zaczęła jej gadać o prawie prywatności i że podpisałam papier gdzie może być tylko mój mąż albo moja mama. Do dzisiaj mi wypomina...plus ze nie poczekalam jednego dnia do 1-go maja i młoda by sie urodzila w ten sam dzień co ona

No jak moglas nie poczekac!

Napisane przez pstryczek84

o moze popatrze jak nie zapomne tylko ciekawe ile w tym bedzie prawdy a ile przerysowania i grania pod publike



to niech tz rozmawia ze swoja sis, to w koncu jego rodzina
a moze w takim razie jakas hula-kula? cos co bedzie pomagalo przy raczkowaniu np.


a ile ma? Kubson ma 3,5 i tez mam wrazenie ze nie rozumie/nie zdaje sobie sprawy co sie wyrabia

Moj Daniel ma 4,5 niby wie, ze w moim brzuchu rosnie tak jak on kiedys braciszek dlatego mam duzy brzuch. Caluje brzuszek, spiewa braciszkowi, daje buzi na dobranoc ale ruchy nie robia na nim wrazenia.

[Cherry_24]

Napisane przez patrycjazuzanna

Będąc studentką, z ówczesnym chłopakiem, piłam kawę u jego babci. Od czapy zapytała mnie czy się zabezpieczamy.

mhm.....no to wiesz jak się w takiej sytuacji może czuć człowiek....ale ja nie mam ochoty słuchać jak ona opowiada, że z drugim mężem to jej jest lepiej bo tż dziadek miał za dużego....on się pewnie biedny w grobie przerwaca

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

mhm.....no to wiesz jak się w takiej sytuacji może czuć człowiek....ale ja nie mam ochoty słuchać jak ona opowiada, że z drugim mężem to jej jest lepiej bo tż dziadek miał za dużego....on się pewnie biedny w grobie przerwaca

Haha

[Cherry_24]

Napisane przez KarolinaNL

No jak moglas nie poczekac!







Moj Daniel ma 4,5 niby wie, ze w moim brzuchu rosnie tak jak on kiedys braciszek dlatego mam duzy brzuch. Caluje brzuszek, spiewa braciszkowi, daje buzi na dobranoc ale ruchy nie robia na nim wrazenia.

u tak małych dzieci abstrakcyjne myślenie dopiero się rodzi, on mówi takie rzeczy ale jeszcze nie rozumie co się dzieje, ale jak się już barciszek urodzi to będzie cudownym starszym bratem

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez KarolinaNL

Haha

i to też są słabe historie

[KarolinaNL]

To ja z dzisiaj. Niedosc ze brzuch mi rosnie to jeszcze boczki zaraz tylek mi zniknie

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Cherry_24

mhm.....no to wiesz jak się w takiej sytuacji może czuć człowiek....ale ja nie mam ochoty słuchać jak ona opowiada, że z drugim mężem to jej jest lepiej bo tż dziadek miał za dużego....on się pewnie biedny w grobie przerwaca

Napisane przez KarolinaNL

To ja z dzisiaj. Niedosc ze brzuch mi rosnie to jeszcze boczki zaraz tylek mi zniknie

Łooo jaki piękny ciążowy brzuszek

[KarolinaNL]

Napisane przez patrycjazuzanna

Łooo jaki piękny ciążowy brzuszek

Jak tak wyglada na poczatku 6 miesiaca to ja sie boje co to bedzie pod koniec 9 tz mnie bedzie turlal jak pilke haha

[aleksandramaj]

Napisane przez KarolinaNL

To ja z dzisiaj. Niedosc ze brzuch mi rosnie to jeszcze boczki zaraz tylek mi zniknie

Witamy brzuszek, już go nieźle widać!

[KarolinaNL]

Napisane przez Cherry_24

u tak małych dzieci abstrakcyjne myślenie dopiero się rodzi, on mówi takie rzeczy ale jeszcze nie rozumie co się dzieje, ale jak się już barciszek urodzi to będzie cudownym starszym bratem

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------


i to też są słabe historie

Mam nadzieje

Napisane przez aleksandramaj

Witamy brzuszek, już go nieźle widać!

Juz sie nie ukryje

[Hosenka*]

Napisane przez sosowhat

Po to wlasnie pytam, zeby poznać opinię innych Próbuję uniknąć rozmawiania z sis tż i rozmawiam z nia tylko w obecnosci innych.Małą znam całkiem dobrze i wiem na jakim etapie rozwoju jest, ale nie moge nic sama wymyslic dlatego szukam sama prezentu i tu pytam...no ale coż. Zresztą nie ma tematu, ide dalej głowić

A ile dziecko ma? Jak 2 - 3 miesiące to przydaje się np. karuzela czy mata edukacyjna do leżenia, ale pewnie to już ma.

Kilka lat temu popularną pamiątką chrztu były np. srebrne smoczki albo sztućce z wygrawerowanym imieniem, datą urodzenia, z wagą/długością.

U nas praktykuje się na chrzest jednak pieniądze, ewentualnie dodatkowo jakaś zabawka (polecam piłeczkę Oball - są przeróżne wersje dostępne), książeczka, pamiątka chrztu itp. A prezenty jak ktoś przychodzi w pierwsze odwiedziny do dziecka, a większe na urodziny.

Jak dziewczyny radziły, możesz zapytać co potrzebuje (albo niech TŻ ją zapyta), tylko gorzej, jak wymyśli coś poza budżetem jaki założyłaś

[patrycjazuzanna]

Napisane przez KarolinaNL

Juz sie nie ukryje

Ani go wciągnąć, ani zakryć. Już niedługo u nas wszystkich.

[Anettt87]

Niezłe historie rodzinno-pracowo-marketowe opowiadacie, o rany

Napisane przez patrycjazuzanna

Czasem poczuję jakiegoś bąbelka, ale czekam na konkretnego kopa, bo dalej nie potrafię odróżnić czy to to, czy nie to

U mnie podobnie, kilka razy wydawało mi się, jakbym coś poczuła, ale również nie potrafię odróżnić, czy to nie moje jelita po prostu wydaje mi się, że może być jeszcze za wcześnie na ruchy dzidzi, szczególnie przy moim łożysku...

Napisane przez KarolinaNL

To ja z dzisiaj. Niedosc ze brzuch mi rosnie to jeszcze boczki zaraz tylek mi zniknie

Wow jaki duży brzusio

U mnie też się powoli zaczyna w końcu robić widoczny. Szczególnie pod wieczór

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Cherry_24

ja mogę sypać jak z rękawa, a babcia tż jest w tym wybitna np. nasza babacia w obawie przed tym, że któreś z jej wnucząt może mieć wpadkę - oczywiście nie mówimy o tych po ślubie, załatwia wszystkim tabletki antykoncepcyjne chcesz czy nie dostajesz

Napisane przez KarolinaNL

To ja z dzisiaj. Niedosc ze brzuch mi rosnie to jeszcze boczki zaraz tylek mi zniknie

jaki brzuszek!

u mnie tylko cycki przybierają na wielkości

[pstryczek84]

Napisane przez Cherry_24

ja mogę sypać jak z rękawa, a babcia tż jest w tym wybitna np. nasza babacia w obawie przed tym, że któreś z jej wnucząt może mieć wpadkę - oczywiście nie mówimy o tych po ślubie, załatwia wszystkim tabletki antykoncepcyjne chcesz czy nie dostajesz

hahaha, nowoczesna babcia, nie ma co!

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Będąc studentką, z ówczesnym chłopakiem, piłam kawę u jego babci. Od czapy zapytała mnie czy się zabezpieczamy.

o, nastepna

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez KarolinaNL

Moj Daniel ma 4,5 niby wie, ze w moim brzuchu rosnie tak jak on kiedys braciszek dlatego mam duzy brzuch. Caluje brzuszek, spiewa braciszkowi, daje buzi na dobranoc ale ruchy nie robia na nim wrazenia.

to u mnie nic z tych rzeczy, ma na to wywalone

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Cherry_24

.ale ja nie mam ochoty słuchać jak ona opowiada, że z drugim mężem to jej jest lepiej bo tż dziadek miał za dużego....on się pewnie biedny w grobie przerwaca

o zesz w morde!

[KarolinaNL]

Napisane przez patrycjazuzanna

Ani go wciągnąć, ani zakryć. Już niedługo u nas wszystkich.

Dokladnie

Napisane przez Anettt87

Niezłe historie rodzinno-pracowo-marketowe opowiadacie, o rany


U mnie podobnie, kilka razy wydawało mi się, jakbym coś poczuła, ale również nie potrafię odróżnić, czy to nie moje jelita po prostu wydaje mi się, że może być jeszcze za wcześnie na ruchy dzidzi, szczególnie przy moim łożysku...


Wow jaki duży brzusio

U mnie też się powoli zaczyna w końcu robić widoczny. Szczególnie pod wieczór

U mnie jest of rana do wieczora haha





[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62303456]



jaki brzuszek!

u mnie tylko cycki przybierają na wielkości [/QUOTE]




U mnie de cyce i brzuch rosna na wyscigi

Napisane przez pstryczek84

hahaha, nowoczesna babcia, nie ma co!

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------



o, nastepna

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------



to u mnie nic z tych rzeczy, ma na to wywalone

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------


o zesz w morde!

Moj to teraz sie cieszy a ja sie boje co bedzie po porodzie.

[Gosiurek]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;62298681]mnie strasznie denerwuje teściowa, która mówi z pełnymi ustami
No po prostu nie cierpię tego ale nie wypada mi zwrócić uwagi [/QUOTE]

Mój teściu nie używa noża tylko zasuwa mięcho z widelca niczym mój 3 letni bratanek, nie mówiąc o tym że jak widzi kotleta to wydaje dźwięki jak człowiek pierwotny na widok mamuta..

Napisane przez KarolinaNL

Moj tesc puszcza baki przy stole. .. Ci holendrzy wstydu nie maja.

mistrzunio!

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Gosiurek

Mój teściu nie używa noża tylko zasuwa mięcho z widelca niczym mój 3 letni bratanek, nie mówiąc o tym że jak widzi kotleta to wydaje dźwięki jak człowiek pierwotny na widok mamuta..

wyobraziłam to sobie

[domek_z_piernika]

a czy wy też odczuwacie zmęczenie materiału? Bo ja tyle czekałam na 2 trymestr, ponoć och i ach. A tu rozczarowanie. Jestem ciągle zmęczona, trochę przytłoczona tym wszystkim. I na samą myśl, że w trzecim ponoć gorzej to już się boję. Najchętniej bym spała non stop, nawet na początku nie byłam taka senna jak teraz.