Planowanie ciąży cz. 4 - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-27, 11:56   #1741
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Mam jeszcze cicha nadzieje, ze się po prostu przesunęła owu i jutro będzie jakiś pęcherzyk. Trzymajcie kciuki
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 12:34   #1742
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Mam jeszcze cicha nadzieje, ze się po prostu przesunęła owu i jutro będzie jakiś pęcherzyk. Trzymajcie kciuki
Trzymamy Ja ostatnio w 17dc miałam tak samo a w 23dc była owu więc nigdy nie wiadomo
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 12:35   #1743
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Mam jeszcze cicha nadzieje, ze się po prostu przesunęła owu i jutro będzie jakiś pęcherzyk. Trzymajcie kciuki
I tak właśnie masz myśleć trzymam kciuki! Daj znać po następnej wizycie jak sytuacja wygląda
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 16:05   #1744
mace
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 9
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Mace, ja Ci jeszcze polecam zbadać prolaktyne i to, co wcześniej opisały dziewczyny, ale mysle ze to nie z rocznym wyprzedzeniem a miesiąc przed O zeby warto zadbać teraz, a przed staraniami isc na przegląd. Plus pamiętaj o aktualnej cytologii oraz, zeby partner tez zdrowo sie odżywiał i miał troche ruchu. Oboje tez zrezygnujcie z używek
Dziękuję, no partnera też będę chciała nie co wprowadzić by zaczął o siebie bardziej dbać przed staraniami...

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
@mace, masz w miarę regularne cykle? Robiłaś kiedyś usg jajników?
Jeśli regularne to nie ma problemu ale jeśli nie dobrze wykonać badania w kierunku PCOS czyli FSH/LH/Prolaktyna/Androgeny + USG

Pisałaś też, że sporo przytyłaś ale był to wynik Twojego zaniedbania. Czy masz skłonności do tycia od zawsze czy to był jednorazowy problem? Może warto też zrobić badania w kierunku insulinooporności. Jak nie krzywe to przynajmniej poziom glukozy.

Oczywiście nie wszystko na raz. Masz sporo czasu. Jednak jeśli za rok dowiesz się np o PCOS to wszystko przesunie Ci się znowu o kolejny rok, dwa, trzy... Masz tę opcję, że w razie jakichś zaburzeń możesz reagować wcześniej
teraz cykle są regularne, ale będę kontrolować. Niespełna rok temu miałam robioną cytologię z USG, miałam guza na jajniku, miałam go wycinanego, był łagodny. Chociaż duży to jajnik uratowany, no i ogólnie wszystko przebiegło pomyślnie. Dziś zapomniałam się zapisać do lekarza, ale chyba jutro już podlecę rano.

Co do wagi to myślę, że totalnie przez całkowicie złe nawyki tak się rozpasłam, ale od zawsze mam problemy i z odpowiednim odżywianiem i utrzymaniem wagi.

Muszę sobie wszystko w głowie poukładać, bo póki co nie wiem jeszcze dokładnie jak się wziąć za dietę, mam problemy z jedzeniem, w sensie takim zdrowym i normalnym, bo tak naprawdę to zażeram i stres i dobry humor i wszystko. A może macie jakiś odnośnik do fajnych diet przed ciążą?
mace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 16:22   #1745
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Mace, najlepsza dieta to zdrowia dieta i regularne posiłki. W necie jest też mnóstwo stron, na których jest opisane jakie składniki są ważne w diecie osób, które starają się o dziecko.



Justi, dzieki, jutro wszystko będzie jasne, oby się zapowiadała owu. Jajniki niby mnie lekko bolą jak w płodne, ale sluz mam mleczny... i bądź tu mądra :-/
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 16:36   #1746
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Mace, najlepsza dieta to zdrowia dieta i regularne posiłki. W necie jest też mnóstwo stron, na których jest opisane jakie składniki są ważne w diecie osób, które starają się o dziecko.



Justi, dzieki, jutro wszystko będzie jasne, oby się zapowiadała owu. Jajniki niby mnie lekko bolą jak w płodne, ale sluz mam mleczny... i bądź tu mądra :-/
Mam nadzieje, że organizm się tylko z Tobą drażni ale w sumie jest bardzo duża szansa, że owu Ci się przesunęła. Super, że idziesz jutro jeszcze raz do gina, napewno rozjaśni Ci to sytuacje A wtedy to już tylko działać tzn nabijać i marcowa mama gotowa
A wiesz może co z Klaudią?
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 18:31   #1747
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Ja juz nabijam, tylko mam nadzieję, że będzie w co :P z Klaudia parę dni temu miałam kontakt, kończyła juz tabletki i nie mogła się doczekać działań, oby niebawem się odezwała z dobrymi niusami
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 18:53   #1748
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Ja juz nabijam, tylko mam nadzieję, że będzie w co :P z Klaudia parę dni temu miałam kontakt, kończyła juz tabletki i nie mogła się doczekać działań, oby niebawem się odezwała z dobrymi niusami
A kiedy masz dostać @ tak wogóle? To w sumie mniej więcej się z Klaudią zgracie w czasie ze staraniami może obie zostaniecie marcówkami
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 19:26   #1749
Goonita
Raczkowanie
 
Avatar Goonita
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 393
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
__________________
27.11.11 Już jako My
07.07.2013 Zaręczyny
15.08.2015

10.11.2015 Odszedł ukochany Aniołek
21.04.2016 Straciliśmy drugiego Aniołka
28.04.2017 Planowany termin porodu
Goonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 19:36   #1750
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
Witaj.
Bardzo współczuję przeżyć ale widać jesteś silna i życzę aby ten następnym razem było wszystko dobrze.

Wątek jest magiczny a dziewczyna na nim są genialnym wsparciem w trudnych chwilach mam nadzieję że będzie Ci tu dobrze
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 19:45   #1751
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
Witaj. Twoja historia jest bardzo smutna, ale jednocześnie czuć, że jesteś bardzo silna. Nie jedną kobietę Twoje przeżycia mogłyby złamać.
Życzę Ci żeby wszystko potoczyło się dobrze przy kolejnej ciąży Dziewczyny napewno ciepło Cię przyjmą i będą wspierać. To naprawdę wyjątkowy wątek i mam nadzieje że niedługo się o tym przekonasz
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 19:53   #1752
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
Cześć 😘

Smutne to, co piszesz.
Ważne jednak, i nawet nie potrafie sobie wyobrazić jak trudne, to w takich chwilach sie nie poddawać.

Czy lekarze szukali/ znaleźli jakieś przyczyny twoich poronien? Robiłaś badania w tym kierunku? Niestety magia magią, ale trudno nie podejrzewać jakichś konkretnych powodów przy tak późnych poronieniach....
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 19:59   #1753
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
Witaj
niestety doskonale wiem co czujesz... pierwsze Dziecko straciłam bardzo wcześnie, bo już w 5tc, drugie w 13 tc
robiliście jakieś badania? wiecie co mogło być przyczyną?

wierzę, że mimo tych strat, doczekamy się jeszcze naszych szczęść rozgość się i uwierz w magię wątku

mi pomogły też Dziewczyny i ich historie z wątku aniołkowego- Maluchy, które co rusz pojawiają się na świecie przywracają nadzieję, że i mi się w końcu uda
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:00   #1754
Goonita
Raczkowanie
 
Avatar Goonita
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 393
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Witaj.
Bardzo współczuję przeżyć ale widać jesteś silna i życzę aby ten następnym razem było wszystko dobrze.

Wątek jest magiczny a dziewczyna na nim są genialnym wsparciem w trudnych chwilach mam nadzieję że będzie Ci tu dobrze
Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Witaj. Twoja historia jest bardzo smutna, ale jednocześnie czuć, że jesteś bardzo silna. Nie jedną kobietę Twoje przeżycia mogłyby złamać.
Życzę Ci żeby wszystko potoczyło się dobrze przy kolejnej ciąży Dziewczyny napewno ciepło Cię przyjmą i będą wspierać. To naprawdę wyjątkowy wątek i mam nadzieje że niedługo się o tym przekonasz
Dziękuję za ciepłe słowa i pozytywną energię.
Nie wiem czy jestem taka silna...może na zewnątrz sprawiam takie wrażenie...a w środku jestem rozsypana na kawałki. Już nie potrafię się tak cieszyć życiem jak przed poronieniami...ale muszę się trzymać...mąż jest kierowcą zawodowym, w domu jest co dwa tygodnie, więc jestem zdana sama na siebie. Nie mogę się załamać do końca i lamentować nad swoim życiem, bo muszę trzymać się w kupie i radzić ze wszystkim.
Z czasem poznam i Wasze historie i z całego serca życzę Wam aby Wasze starania zaowocowały.
__________________
27.11.11 Już jako My
07.07.2013 Zaręczyny
15.08.2015

10.11.2015 Odszedł ukochany Aniołek
21.04.2016 Straciliśmy drugiego Aniołka
28.04.2017 Planowany termin porodu
Goonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:02   #1755
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Justi, @ około 10 lipca ma być. Mam nadzieje, ze razem z Klaudia będziemy marcowkami właśnie, byłoby superowo

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Goonita, witaj. Trzymam kciuki, zeby szybko sie udalo i wszystko było oki
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:03   #1756
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Muszę Wam coś napisać... Dostałam wczoraj piękny pierścionek...
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:11   #1757
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Muszę Wam coś napisać... Dostałam wczoraj piękny pierścionek...
pokaaaaaa
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:11   #1758
Goonita
Raczkowanie
 
Avatar Goonita
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 393
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez midusia86 Pokaż wiadomość
Cześć 😘

Smutne to, co piszesz.
Ważne jednak, i nawet nie potrafie sobie wyobrazić jak trudne, to w takich chwilach sie nie poddawać.

Czy lekarze szukali/ znaleźli jakieś przyczyny twoich poronien? Robiłaś badania w tym kierunku? Niestety magia magią, ale trudno nie podejrzewać jakichś konkretnych powodów przy tak późnych poronieniach....
Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
Witaj
niestety doskonale wiem co czujesz... pierwsze Dziecko straciłam bardzo wcześnie, bo już w 5tc, drugie w 13 tc
robiliście jakieś badania? wiecie co mogło być przyczyną?

wierzę, że mimo tych strat, doczekamy się jeszcze naszych szczęść rozgość się i uwierz w magię wątku

mi pomogły też Dziewczyny i ich historie z wątku aniołkowego- Maluchy, które co rusz pojawiają się na świecie przywracają nadzieję, że i mi się w końcu uda

Byłam u kliku lekarzy...każdy mówił co innego. Koniec końców nie robiłam żadnych badań...Jak się ogarnęłam po poronieniu to wróciłam do pracy i w tym pędzie nawet nie miałam kiedy udać się na badania.
Jeśli chodzi o pierwsze poronienie: w pierwszej ciąży okazało się,że mam niedoczynność tarczycy, po drodze zdażyłam złapać grypę i ta mieszanka spowodowała,że organizm bardzo osłabł i moje dzieciątko nie dało sobie z tym rady. W drugiej ciąży, jak ginekolog zobaczył na usg serduszko stwierdził,że bije bardzo słabo i mówił,że albo serduszko się rozbuja albo nie przeżyje...i tak też się stało. Po kilku konsultacjach u różnych lekarzy posłuchałam moje gine. Mam zregenerować siły, wyjechać z mężem na urlop, zdrowo się odżywiać,uregulować z endokrynologiem tarczycę i pod koniec lipca zjawić się u niego na wizytę i wtedy mam mu dać znać zy jestem gotowa podjąć starania o kolejne dziecko czy jeszcze nie. Może powinnam zrobić sobie szereg badań chcę jeszcze dać sobie szansę i spróbować raz jeszcze...
__________________
27.11.11 Już jako My
07.07.2013 Zaręczyny
15.08.2015

10.11.2015 Odszedł ukochany Aniołek
21.04.2016 Straciliśmy drugiego Aniołka
28.04.2017 Planowany termin porodu
Goonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:12   #1759
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-27, 20:20   #1760
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 700
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
śliczny


Goonita- najważniejsze to faktycznie unormować tarczycę (ja też mam niedoczynność) i zregenerować organizm. Ja w sumie po # robiłam tylko zespół antyfosfolipidowy, ale na szczęście wykluczyliśmy
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:24   #1761
Ahoy
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahoy
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 2 082
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Mietowka, super! Bardzo niebanalny, takie to ja lubię ;-) jakas specjalna okazja?
__________________
10.02.2017 - dobry początek <3
Ahoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:25   #1762
midusia86
Zakorzenienie
 
Avatar midusia86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: kk
Wiadomości: 4 863
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Byłam u kliku lekarzy...każdy mówił co innego. Koniec końców nie robiłam żadnych badań...Jak się ogarnęłam po poronieniu to wróciłam do pracy i w tym pędzie nawet nie miałam kiedy udać się na badania.
Jeśli chodzi o pierwsze poronienie: w pierwszej ciąży okazało się,że mam niedoczynność tarczycy, po drodze zdażyłam złapać grypę i ta mieszanka spowodowała,że organizm bardzo osłabł i moje dzieciątko nie dało sobie z tym rady. W drugiej ciąży, jak ginekolog zobaczył na usg serduszko stwierdził,że bije bardzo słabo i mówił,że albo serduszko się rozbuja albo nie przeżyje...i tak też się stało. Po kilku konsultacjach u różnych lekarzy posłuchałam moje gine. Mam zregenerować siły, wyjechać z mężem na urlop, zdrowo się odżywiać,uregulować z endokrynologiem tarczycę i pod koniec lipca zjawić się u niego na wizytę i wtedy mam mu dać znać zy jestem gotowa podjąć starania o kolejne dziecko czy jeszcze nie. Może powinnam zrobić sobie szereg badań chcę jeszcze dać sobie szansę i spróbować raz jeszcze...
Najlepiej sama jesteś w stanie ocenić, na ile warto zaufać twojemu lekarzowi. Ja po prostu mam złe doświadczenia w tej kwestii, więc pewnie poszperalabym trochę i posprawdzala nco nieco. Niemniej jednak życzę ci dużo siły i niech szybko słońce na nowo zablysnie w twoim życiu 😘❤💚💜
__________________
You are so much stronger than you think
midusia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:26   #1763
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Od teściowej na zakończenie szkoły... Tż się śmieje że zareczyłam się z jego rodzina
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 20:41   #1764
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Justi, @ około 10 lipca ma być. Mam nadzieje, ze razem z Klaudia będziemy marcowkami właśnie, byłoby superowo
W takim razie czekamy z zaciśniętymi kciukami na 10 lipca

mietowka przepiękny pierścionek!
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 21:45   #1765
Siva5
Zadomowienie
 
Avatar Siva5
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ahoy Pokaż wiadomość
Mam jeszcze cicha nadzieje, ze się po prostu przesunęła owu i jutro będzie jakiś pęcherzyk. Trzymajcie kciuki
Mocno trzymam kciuki za owu!!!
W ogole to znowu jestesmy chyba w tym samym dniu cyklu
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r

Aniołek[*] 7tc, 07.2016
Siva5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 21:55   #1766
Martita_2012
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 426
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Goonita, bardzo Ci współczuję i trzymam mocno kciuki, żebyś została mamą

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
Martita_2012 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-27, 21:57   #1767
Siva5
Zadomowienie
 
Avatar Siva5
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Goonita Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
tytułowa strona 4 części tego forum skłoniła mnie,żeby do tego,żeby dołączyć do Waszego grona.
Tak po krótce o mnie: 15 sierpnia 2015r. dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek. Tydzień po ślubie wybrałam się z mężem w tygodniowy wypad miodowy, na którym zaszłam w ciążę. Wiadomość o ciąży była ogromną niespodzianką i radością. Tygodnie mijały błogo, radość każdego dnia nie do opisania. I nadszedł 11 tydzień, wizyta u ginekologa i koszmarna wiadomość: "bardzo mi przykro, nie widzę bijącego serduszka, płód obumarł". Serce mi pękło... skierowanie do szpitala i najgorsze 3 dni mojego życia. Podano mi tabletkę na wywołanie poronienia, 3 dni skurczy, bólu i męczarni... Po poronieniu trzeba było jakoś się ogarnąć i wrócić do pracy... Po 3 miesiącach niestarania się znowu zaszłam w ciążę...7 tygodni radości i jednocześnie niepokoju,żeby było dobrze....wizyta kontrolna u gine i znów ta traumatyczna wiadomość" serce dziecka nie bije", i kolejne skierowanie do szpitala..2 tygodnie na dojście do siebie i powrót do pracy...
Teraz nie staramy się o dziecko, po prostu kochamy się kiedy jesteśmy razem...z jednej strony boję się zajść w kolejną ciążę, a z drugiej strony marzę, żeby zostać mamą...
Chciałabym,żeby to forum i Wy dało mi nadzieję, że jeszcze kiedyś moje marzenie się spełni....
Witaj
bardzo ale to bardzo ci współczuję.
Najwazniejsze jest teraz to abys teraz odpoczywala, wyluzowala sie tak jak lekarz mowi.
Napewno juz będzie lepiej! Trzeba w to wierzyc i walczyc!
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r

Aniołek[*] 7tc, 07.2016
Siva5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-28, 06:08   #1768
malawrednioszka
Zakorzenienie
 
Avatar malawrednioszka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Goonita,Kochana przykro mi z powodu Twoich Aniolkow.. Oby to sie wiecej nie powtorzylo i trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie udalo !

Justys, mi sie @ juz praktycznie skonczyla, dzis 5 dzien cyklu ja totalnie wyluzowalam mam obojetne nastawienie a Ty jak tam ?
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!!

Wojtuś 30.01.2019!!!!!
malawrednioszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-28, 07:43   #1769
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez malawrednioszka Pokaż wiadomość
Goonita,Kochana przykro mi z powodu Twoich Aniolkow.. Oby to sie wiecej nie powtorzylo i trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie udalo !

Justys, mi sie @ juz praktycznie skonczyla, dzis 5 dzien cyklu ja totalnie wyluzowalam mam obojetne nastawienie a Ty jak tam ?
Fajnie, że udało Ci się wyluzować ale i tak będziecie nabijać Trzymam za Ciebie kciuki
A ja dobrze, bez zbędnych rewelacji
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-28, 08:32   #1770
sreberko4
Zakorzenienie
 
Avatar sreberko4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
Dot.: Planowanie ciąży cz. 4

Dziewczynki.... MAMY II KRESECZKI

Jestem w takim szoku, że chyba to jeszcze do mnie nie dotarło! Rok starań, laparoskopia, Hashimoto, PCOS, morfologia plemników 4% i udało się Kocham mojego lekarza!!

Wyniki bety będą o 13tej (poleciałam od razu, a co ) ale Wam napisze dopiero wieczorem bo idę do pracy Trzymajcie kciuki by to była prawda!!!!
__________________
"I Was Born To Love You..."
sreberko4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-15 16:43:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.