Lutówki 2017 ❤

[axn22]

Napisane przez sQuaara

nie jechac i dowiedziec sie od lekarzy (albo z googla choc) czy istnieje cos co zdiagnozuje u Ciebie co jak jestes zakażona
taka styuacja to mus zeby o ciazy powiedziec...

O ciąży nie powiem, jakoś się wykręcę...
Są niby jakieś badania laboratoryjne na to... zapisałam się do lekarza na czwartek, na jutro już chyba nie dam rady :/

Napisane przez mariea

chorowałaś na ospę?
z doświadczenia wiem (chorowałam na ospę jak miałam 17 lat) , że najbardziej zaraźliwa i ospa i półpasiec są wtedy, zanim jeszcze te krosty powychodzą;/ jak nie chorowałaś to ja bym nie jezdzila

Chorowałam... ale czytałam że to nie pomaga niestety

[sQuaara]

Twoja decyzja oczywiscie... przebadaj sie... popros kogos innego zeby mamie pomogl..tez glupio zostawic samą bez wytlumaczenia na czas tej choroby...

[mariea]

Napisane przez axn22

O ciąży nie powiem, jakoś się wykręcę...
Są niby jakieś badania laboratoryjne na to... zapisałam się do lekarza na czwartek, na jutro już chyba nie dam rady :/



Chorowałam... ale czytałam że to nie pomaga niestety

oprócz zbadania przeciwciał to tak na szybko nie widzę innej metody. druga to czekać i jak nie daj Boże cos, to brać heviran...
był tu na wizazu kiedys watek, dziewczyna w ciazy zarazila się ospą. lekarze doradzali aborcję, nie zgodzila sie, brała heviran i chyba skonczyło się ok.
mam nadzieję, że się nie zaraziłaś... a dawno na tą ospę chorowałaś? jak w wieku kilku lat to jest niestety szansa na tego półpasca, jak pozniej to powinno byc ok

[alla83]

Napisane przez sQuaara

A ja boję się mówić że nie chce dwóch... Chcę ile ma być a najważniejsze żeby były zdrowe... Póki co jest 1 ale zobaczymy)

Nie ja nie mówię, że nie chce....ja napisałam obawiam się że może być ciąża bliźniacza.... a jakby nie było to jest jakaś inność...jakaś podwoj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez sQuaara

A ja boję się mówić że nie chce dwóch... Chcę ile ma być a najważniejsze żeby były zdrowe... Póki co jest 1 ale zobaczymy)

Ja nie napisała że nie chce...napisałam że obawiam się że może tak się wydarzyć ...obawa ...bo jakby nie było mam trochę więcej lat i czy mój organizm da sobie radę


Ale tak jak Ty ...biorę ile jest ..tak czy siak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Napisane przez sQuaara

jest to problem... to prawda... restauracja jak restauracja bo tam są dania z gotowanymi warzywami...ale taki burger..no tam pomidor, sałata... ehs..



myje wszystko. pilnuje sie. aczkolwiek tez mam taki styl pracy ze czesto jem lunche kupione a nie zrobione... wiadomo ze moge surówki nie zjesc..ale warzywa trzeba... oszalec idzie.



ale sie staram i o tym wciaz pamietam i jak wracam z siatami z truskawkami malinami to poki nie umyje to nie zjem po drodze

damy rade! (powinni na to szczepic...)

Tez tak uważam. Z drugiej strony dr mi mówił ze toxo jest tak wszędobylskie ze duzo ludzi nosi je w sobie a tylko ciężarnym tak na prawdę zagraża. Ja nie zjem kanapki bez warzywa ani dania bez sałatki.




Sent from my iPhone using Tapatalk

[sQuaara]

Napisane przez alla83

Nie ja nie mówię, że nie chce....ja napisałam obawiam się że może być ciąża bliźniacza.... a jakby nie było to jest jakaś inność...jakaś podwoj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------


Ja nie napisała że nie chce...napisałam że obawiam się że może tak się wydarzyć ...obawa ...bo jakby nie było mam trochę więcej lat i czy mój organizm da sobie radę


Ale tak jak Ty ...biorę ile jest ..tak czy siak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ah to nie bylo bezposrednio do Ciebie tylko tak ogolnie... jak beda to beda,,, ilosc pracy mnie nie przeraza...ale jakos co znam blizniakow to takie dziwaczne są, sami ze sobą, prawie jak zakochane te siostry... i tak kazda para jaka znam... srednio mi to lezy z tego powodu..chcialabym miec dzieci ktore beda indywidualnie inne, kazdy ze swoim swiatem, swoimi znajomymi, problemami, radosciami

Napisane przez Opiumalfa

Tez tak uważam. Z drugiej strony dr mi mówił ze toxo jest tak wszędobylskie ze duzo ludzi nosi je w sobie a tylko ciężarnym tak na prawdę zagraża. Ja nie zjem kanapki bez warzywa ani dania bez sałatki.




Sent from my iPhone using Tapatalk

od ludzi mozna sie zarazic czy tylko od kota??
mnie cieszy ze podmidor mnie odrzuca, wiec nie jem... a salate łatwo umyc
do obiadu sama robie raczej gotowane warzywa, mam faze na fasolke szparagowa )

[Opiumalfa]

Od ludzi nie. Od kota, z jego moczu. Dlatego trzeba myć warzywa i owoce. I nie grzebać w ziemi bez rękawic.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[lolita25]

Napisane przez Opiumalfa

Lolita gratulacje za dwójeczkę!!

Ja dziś jestem strasznie zmęczona i senna. Nic nie mogę zrobic. Pranie zdjęłam i powiesiłam a czuje sie jak po maratonie. Dziś odkryłam na nowo serek topiony! Dobrze wchodzi

Czy któraś z was nie ma odporności na toksoplazmozę? Jak sie chronicie przed zarażeniem? Bo tutaj lekarze maja lekkiego hopla na tym punkcie i mnie to przeraża.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Tak serek topiony i serek almette śmietankowy

[Escorpio]

Napisane przez Opiumalfa

Lolita gratulacje za dwójeczkę!!

Ja dziś jestem strasznie zmęczona i senna. Nic nie mogę zrobic. Pranie zdjęłam i powiesiłam a czuje sie jak po maratonie. Dziś odkryłam na nowo serek topiony! Dobrze wchodzi

Czy któraś z was nie ma odporności na toksoplazmozę? Jak sie chronicie przed zarażeniem? Bo tutaj lekarze maja lekkiego hopla na tym punkcie i mnie to przeraża.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja nie wiem czy mam... Dostanę na to skierowanie od lekarza?
Wkurzyłam się na obiedzie u teściowej, bo zrobiła mizerię i okazało się, że dołożyła śmietanę wiejską od jakiejś babki z targu maż kazał mi zwymiotować, jak to usłyszał, ale już się nie wygłupiałam, bo skoro zjadłam to po ptakach :/

Napisane przez axn22

Kurde, dziewczyny, mam problem. Doradźcie proszę

Moja mama od kilku tygodni ma dziwną wysypkę, nic ją niby nie boli i nie swędzi ale dziś lekarz zdiagnozował u niej półpaśca.
Widziałam się z nią dwa razy odkąd ma tę wysypkę. Jestem z nią umówiona na jutro z czymś jej tam pomóc. Oczywiście nikt nie wie, że jestem w ciąży.

Co ja mam zrobić?! Jechać do niej? Nie jechać? Co jeśli już się zaraziłam?! Okres wylęgania samej choroby to nawet parę tygodni... Nie wiem co robić Czy może da się zdiagnozować jakoś czy mnie zakaziła czy nie? Boję się, półpasiec w 1 trymestrze jest bardzo niebezpieczny....

Ja bym w takiej sytuacji powiedziała że jestem w ciąży.

Napisane przez lolita25

Tak serek topiony i serek almette śmietankowy

Ooo serek Almette, mam teraz na niego fazę

[Opiumalfa]

Badanie na toxo robi sie w kazdym trymestrze. Przynajmniej u mnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[sQuaara]

Napisane przez Opiumalfa

Od ludzi nie. Od kota, z jego moczu. Dlatego trzeba myć warzywa i owoce. I nie grzebać w ziemi bez rękawic.


Sent from my iPhone using Tapatalk

ok dzieki

Napisane przez Escorpio

Ja nie wiem czy mam... Dostanę na to skierowanie od lekarza?
Wkurzyłam się na obiedzie u teściowej, bo zrobiła mizerię i okazało się, że dołożyła śmietanę wiejską od jakiejś babki z targu maż kazał mi zwymiotować, jak to usłyszał, ale już się nie wygłupiałam, bo skoro zjadłam to po ptakach :/



Ja bym w takiej sytuacji powiedziała że jestem w ciąży.



Ooo serek Almette, mam teraz na niego fazę

no ja tez bym nie wymiotowała juz tego... ale sredniawka... ja dopytuje w knajpach o wszystko co dotyczy sosów, oczywiscie obługa nigdy nic nie wie i biega do kuchni..ale no coz
co do almette to my od zawsze stosujemy zamiast masła wiec dla mnie to taki normalny serek (albo jego wszelkie puszyste zamienniki)

Napisane przez Opiumalfa

Badanie na toxo robi sie w kazdym trymestrze. Przynajmniej u mnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

normalnie jak masz odpornosc to chyba masz i juz..
na moich wynikach napisane ze w przypadku ciazy powtarzac co 3 miesiace
robilam przed ciaza wiec powtorze sobie po kolejnej wizycie bo to akurat beda 3 miesiace

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

ok dzieki



no ja tez bym nie wymiotowała juz tego... ale sredniawka... ja dopytuje w knajpach o wszystko co dotyczy sosów, oczywiscie obługa nigdy nic nie wie i biega do kuchni..ale no coz
co do almette to my od zawsze stosujemy zamiast masła wiec dla mnie to taki normalny serek (albo jego wszelkie puszyste zamienniki)



normalnie jak masz odpornosc to chyba masz i juz..
na moich wynikach napisane ze w przypadku ciazy powtarzac co 3 miesiace
robilam przed ciaza wiec powtorze sobie po kolejnej wizycie bo to akurat beda 3 miesiace

Zapomniałam, że teściowa uwielbia wiejską śmietanę
Jak śpię z moimi psiakami, to mam nadzieję, że się na to g... uodporniłam, bo nie wiem co zrobie :/

[sQuaara]

podaje sie ze kolo 60-80% ludzi jest na to odporne takze spokojnie

My z Opiumalfa statystyke na wątku robimy

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Jelonek cos wiadomo wiecej...?

[Escorpio]

Obym już była uodporniona...

Właśnie, Jelonku co u Ciebie?

[justkonev]

jelonku jak u Ciebie sprawa wygląda? Wiadomo coś więcej?

[Opiumalfa]

Ja sie w połowie wychowałam na wsi, miałam psy i nie jestem odporna. A robi sie co 3 miesiace nie zeby sprawdzić odpornośc a czy sie nie zarazilas.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[justkonev]

Napisane przez Opiumalfa

Ja sie w połowie wychowałam na wsi, miałam psy i nie jestem odporna. A robi sie co 3 miesiace nie zeby sprawdzić odpornośc a czy sie nie zarazilas.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Od psów też się można zarazić?

[jelonekhihi]

Dzięki za pamięć dziewczyny. Nie chciałam Wam smęcić, więc nie pisałam. Przyszła niedawno na dyżur inna lekarka. Potwierdziła zalecenie jutrzejszej bety, a jak zobaczyła, że nie miałam podanych leków to zrobiła rabanu. Tak więc po ponad 24 h w szpitalu dopiero podłączyli mnie pod kroplówkę. W życiu nie byłam tak wqwiona. Już nawet nie płaczę. Skargę na tę francę napiszę na pewno.
Krwawienie jest, poczekamy do rana.

[sQuaara]

Pisz! A Jakże!!!

[89szalona89]

Napisane przez lolita25

Ja jestem w 7 tyg i przestał mnie boleć brzuch, mam tylko zawroty głowy i spać mi się chce bardzo.

Wczoraj byłam na wizycie, są dwa serduszka, będę mieć bliźniaki dwukosmówkowe

Gratulacje

[justkonev]

Napisane przez jelonekhihi

Dzięki za pamięć dziewczyny. Nie chciałam Wam smęcić, więc nie pisałam. Przyszła niedawno na dyżur inna lekarka. Potwierdziła zalecenie jutrzejszej bety, a jak zobaczyła, że nie miałam podanych leków to zrobiła rabanu. Tak więc po ponad 24 h w szpitalu dopiero podłączyli mnie pod kroplówkę. W życiu nie byłam tak wqwiona. Już nawet nie płaczę. Skargę na tę francę napiszę na pewno.
Krwawienie jest, poczekamy do rana.

Daj znać koniecznie jutro co z betą. Jesteśmy z Tobą!
A lekarka... brak słów

[sQuaara]

I to jeszcze żeby kobieta kobietę tak potraktowała...

[justkonev]

Napisane przez sQuaara

I to jeszcze żeby kobieta kobietę tak potraktowała...

Ta znieczulica chyba boli najbardziej..

[Escorpio]

Napisane przez sQuaara

I to jeszcze żeby kobieta kobietę tak potraktowała...

Pewnie za mało za dyżur dostała

[89szalona89]

Napisane przez Escorpio

Ja nie wiem czy mam... Dostanę na to skierowanie od lekarza?
Wkurzyłam się na obiedzie u teściowej, bo zrobiła mizerię i okazało się, że dołożyła śmietanę wiejską od jakiejś babki z targu maż kazał mi zwymiotować, jak to usłyszał, ale już się nie wygłupiałam, bo skoro zjadłam to po ptakach :/



Ja bym w takiej sytuacji powiedziała że jestem w ciąży.



Ooo serek Almette, mam teraz na niego fazę

Ja również, tylko to mi wchodzi teraz

Napisane przez jelonekhihi

Dzięki za pamięć dziewczyny. Nie chciałam Wam smęcić, więc nie pisałam. Przyszła niedawno na dyżur inna lekarka. Potwierdziła zalecenie jutrzejszej bety, a jak zobaczyła, że nie miałam podanych leków to zrobiła rabanu. Tak więc po ponad 24 h w szpitalu dopiero podłączyli mnie pod kroplówkę. W życiu nie byłam tak wqwiona. Już nawet nie płaczę. Skargę na tę francę napiszę na pewno.
Krwawienie jest, poczekamy do rana.

Co za ludzie, serio polska słóżna zdrowi nadal mnie zadziwia. Trzymaj się kochana tam!

Dziewczyny ja bym się nie bała tyle co toxo tylko tego jak ktoś różyczki nie przechodził, tak jak ja niestety

[sQuaara]

i to i to srednie.. z toxo lądujesz w szpitalu chorób zakaźnych i z dzieciaczkiem zakładaja najgorsze... nie wiem jak z rozyczka, aczkolwiek mysle ze nie ma co sie licytowac...
a rozyczke to jak sie łapie w ogole....?
ah i przeciez na to jest szczepienie...?

[89szalona89]

Napisane przez sQuaara

i to i to srednie.. z toxo lądujesz w szpitalu chorób zakaźnych i z dzieciaczkiem zakładaja najgorsze... nie wiem jak z rozyczka, aczkolwiek mysle ze nie ma co sie licytowac...
a rozyczke to jak sie łapie w ogole....?
ah i przeciez na to jest szczepienie...?

Teraz dzieci się szczepi kiedyś nie, jakbym nie była w ciąży też bym się zaszczepiła i po sprawie by była a tak to cóż, trzeba uważać. W toxo bierzesz leki i jest małe prawdopodobieństwo, że przejdzie do dziecka szczególnie jak się wcześnie wykryje.

[sQuaara]

No jak nie jak ja i większość moich koleżanek poszczepione... A nie mam 20 lat...

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

No jak się wykryje...A badania co 3 miesiące...U koleżanki podejrzewali w 2 trymestrze to od razu szpital chorób zakaźnych... Wiadomo.obie niechciane choroby!! Oby nad nie dotknęło!!

[89szalona89]

Napisane przez sQuaara

No jak nie jak ja i większość moich koleżanek poszczepione... A nie mam 20 lat...

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

No jak się wykryje...A badania co 3 miesiące...U koleżanki podejrzewali w 2 trymestrze to od razu szpital chorób zakaźnych... Wiadomo.obie niechciane choroby!! Oby nad nie dotknęło!!

Ja szczepiona nie byłam i wiem, że w Polsce obowiązkowe szczepienie przeciw różyczce wprowadzono w 1988 roku. Wcześniej to tylko kto sobie zapłacił dodatkwo, mial znajomości albo w ogóle. Ale masz racje nie ma co gdybać, nas to nie dotyczy

[sQuaara]

To 30 lat temu prawie.. Ja z 89sie zalapalam pięknie
A na co Ty musisz w takim razie uważać?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

No i padam...idę spać... Dobrze ze ten stan niedługo się odmieni bo przespałabym lato...