Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-01-08, 16:45   #691
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Poemi no właśnie masz ślicznego króliczka. Ja też mam króliczka tylko rudego i z grzywą a'la Elvis
Dziękuję Twój musi słodko wyglądać
Ps.
Mój przyjaciel właśnie się odgraża, że zrobi pieczeń z gołąbka
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 16:45   #692
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
W ogóle nie mam egzaminów w tym semestrze Ale i tak zaliczenia mnie zabiją. Już nam jeden facet powiedział, że rok temu większość zaliczała 1 semestr do końca roku .
...a bo Ty malarstwo studiujesz...no to te zaliczena pewnie ciężkie.
Króliczek boski
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 16:55   #693
rav12345
Wtajemniczenie
 
Avatar rav12345
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
rav gdzie ty mieszkasz bo chyba nie w Polsce tak ciepło- czy w Polsce
mieszkam w usa. Ale jeszcze kilka dni temu było -5 stopni, śnieg. A od trzech dni powyżej 10 stopni na plusie. Śmieszne to. I burza za burzą. To pewnie zemsta za to, że Bush odwiedził Chicago .

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Niezły refleks.
E-ee. Złapałam może z 1/10 piorunów, na zasadzie "pstrykania zdjęć w ciemno" .


Królik, jaki królik ?
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot]
rav12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 16:57   #694
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
...a bo Ty malarstwo studiujesz...no to te zaliczena pewnie ciężkie.
Króliczek boski
Szczególnie że praktycznie nie mam dokończonych prac . A wyobraź sobie taką sytuację: profesor każe Ci wyjść na środek sali, zaprezentować swój dorobek, powiedzieć coś o nim, potem Cię krytykuje i mówi, że jesteś leniem, a na koniec każe Ci się uśmiechnąć i robi Ci zdjęcie do dokumentacji . Urok przeglądów
Dziękuję w imieniu Vincenta

Cytat:
Napisane przez rav12345 Pokaż wiadomość


E-ee. Złapałam może z 1/10 piorunów, na zasadzie "pstrykania zdjęć w ciemno" .


Królik, jaki królik ?
Po przemyśleniu doszłam do wniosku że zrobiłam tylko 2 zdjęcia, na jednym było poł fajerwerka a na drugim czerwona poświata . To był koniec pokazu . Wcześniej byłam za bardzo wpatrzona w denko butelki żeby zauważyć że strzelają, aż mi wstyd .

Mam zdjęcie królika na naszej klasie

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2008-01-08 o 19:55 Powód: post pod postem
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:07   #695
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Też mam króliczka.
Właściwie małego diabła

Tutaj jak miała 6 mies:



Muszę sobie kupić jakąś czapkę...tylko nie wiem w jakim stylu..
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Obraz 088.jpg (49,9 KB, 17 załadowań)
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:17   #696
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Też mam króliczka.
Właściwie małego diabła

Tutaj jak miała 6 mies:



Muszę sobie kupić jakąś czapkę...tylko nie wiem w jakim stylu..
Chyba wszystkie króliczki to małe diabły . Mój pewnego razu siedział na brzuchu TŻ-a (to był początek ich znajomości i TŻ jeszcze unie podchodził do Vincenta) i nagle zaczął kopać ściągając TŻ-owi koszulę i drapiąc go po brzuchu . TŻ zrobił taki ruch że królik się znalazł w powietrzu a następnie pacnął go ręką żeby "odleciał". Bezcenne

Też muszę kupić czapkę . Zastanawiałam się nad wielką futrzaną uszatką, ale nie mogę znaleźć nic co by mi odpowiadało w 100%

Edit.
Niesamowite wąsy Fajne futerko (jestem przeciwniczką futer, żeby nie było, podoba mi się jedynie na króliczku, czapkę też chcę ze sztucznego)
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:21   #697
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Mój królik to jak baba z przysłowia Gdzie diabeł nie może tam... Kinia pośle
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-08, 17:25   #698
rav12345
Wtajemniczenie
 
Avatar rav12345
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Madlen - świetna trusia

A jaką masz kurtkę/płaszczyk ?
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot]
rav12345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:33   #699
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Kurtka czarna cała, tylko kilka srebrnych klamr tam jest. Taki klasyk.

Mika - bo tak się królik nazywa jest moim oczkiem w glowie, ale czasem przegina, kiedyś gdy rodzice wyjechali, siostra poszła na imprezę, a ja nocowałam u Tżta. Siostra wraca nad ranem, na klatce schodowej już słyszy muzykę. Że niby od nas - a przecież niemożliwe.
Przekręca nerwowo klucz w zamku i widzi kątem oka rozmazujące się kontury biegnących futerek. Czarne jej mignęło, a potem brązy.
Patrzy : kot a zanim (pałający doń miłością) królik.
Okazało się co następuje:
Mika uciekła z klatki (umie skubaniec otwierać), biegała za kotem. Kot w popłochu wskoczył na komodę na krótym stało radio - włączył łapką. Następnie Mika pobobkowała po mieszkaniu (normalnie ma kuwetę ze żwirkiem w klatce i sika tylko tam) nasikała do kociej kuwety, zdjęła obrus ze stolu w jednym pokoju (ślady wskazują, że to ona, wskakując za kotem), potargała gazetę. W drugim pokoju natomiast zastała..również śmieci na podłodze, ale:
Na biurku leżała duża doniczka z sadzonką. Ponieważ przysmakiem królików są zioła (suszone i świeże, różne), dobroduszna pańcia kupiła bazylię. Przesadziła do doniczki, podlewała i dawała po parę listków codziennie. Tymczasem pod moją nieobecność Mika wskoczyła na biurko, zeżarła całą (!) bazylię, do gołej ziemi, został tylko malutki korzonek i wykopała ziemię z doniczki, bo a nóż widelec mamy więcej.....
Wierzcie mi : widok mieszkania..bezcenny
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:42   #700
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Kurtka czarna cała, tylko kilka srebrnych klamr tam jest. Taki klasyk.

Mika - bo tak się królik nazywa jest moim oczkiem w glowie, ale czasem przegina, kiedyś gdy rodzice wyjechali, siostra poszła na imprezę, a ja nocowałam u Tżta. Siostra wraca nad ranem, na klatce schodowej już słyszy muzykę. Że niby od nas - a przecież niemożliwe.
Przekręca nerwowo klucz w zamku i widzi kątem oka rozmazujące się kontury biegnących futerek. Czarne jej mignęło, a potem brązy.
Patrzy : kot a zanim (pałający doń miłością) królik.
Okazało się co następuje:
Mika uciekła z klatki (umie skubaniec otwierać), biegała za kotem. Kot w popłochu wskoczył na komodę na krótym stało radio - włączył łapką. Następnie Mika pobobkowała po mieszkaniu (normalnie ma kuwetę ze żwirkiem w klatce i sika tylko tam) nasikała do kociej kuwety, zdjęła obrus ze stolu w jednym pokoju (ślady wskazują, że to ona, wskakując za kotem), potargała gazetę. W drugim pokoju natomiast zastała..również śmieci na podłodze, ale:
Na biurku leżała duża doniczka z sadzonką. Ponieważ przysmakiem królików są zioła (suszone i świeże, różne), dobroduszna pańcia kupiła bazylię. Przesadziła do doniczki, podlewała i dawała po parę listków codziennie. Tymczasem pod moją nieobecność Mika wskoczyła na biurko, zeżarła całą (!) bazylię, do gołej ziemi, został tylko malutki korzonek i wykopała ziemię z doniczki, bo a nóż widelec mamy więcej.....
Wierzcie mi : widok mieszkania..bezcenny
Madlen, przeginasz ! Przez Ciebie rozbolał mnie brzuch ze śmiechu . A jak już zeszłyśmy na temat przyjaźni króliczo kociej ... Królik siostry TŻ-a próbował zgwałcić kocicę TŻ-a . Co za perwersja
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:42   #701
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Kurtka czarna cała, tylko kilka srebrnych klamr tam jest. Taki klasyk.

Mika - bo tak się królik nazywa jest moim oczkiem w glowie, ale czasem przegina, kiedyś gdy rodzice wyjechali, siostra poszła na imprezę, a ja nocowałam u Tżta. Siostra wraca nad ranem, na klatce schodowej już słyszy muzykę. Że niby od nas - a przecież niemożliwe.
Przekręca nerwowo klucz w zamku i widzi kątem oka rozmazujące się kontury biegnących futerek. Czarne jej mignęło, a potem brązy.
Patrzy : kot a zanim (pałający doń miłością) królik.
Okazało się co następuje:
Mika uciekła z klatki (umie skubaniec otwierać), biegała za kotem. Kot w popłochu wskoczył na komodę na krótym stało radio - włączył łapką. Następnie Mika pobobkowała po mieszkaniu (normalnie ma kuwetę ze żwirkiem w klatce i sika tylko tam) nasikała do kociej kuwety, zdjęła obrus ze stolu w jednym pokoju (ślady wskazują, że to ona, wskakując za kotem), potargała gazetę. W drugim pokoju natomiast zastała..również śmieci na podłodze, ale:
Na biurku leżała duża doniczka z sadzonką. Ponieważ przysmakiem królików są zioła (suszone i świeże, różne), dobroduszna pańcia kupiła bazylię. Przesadziła do doniczki, podlewała i dawała po parę listków codziennie. Tymczasem pod moją nieobecność Mika wskoczyła na biurko, zeżarła całą (!) bazylię, do gołej ziemi, został tylko malutki korzonek i wykopała ziemię z doniczki, bo a nóż widelec mamy więcej.....
Wierzcie mi : widok mieszkania..bezcenny



Mój Kiniek tylko raz otworzył sobie klatkę podczas pobytu na działce, gdy stał na ganku. Przybiegł kot i Kiniek chciał z anim pobiec, więc z całej siły łapami uderzył w drzwiczki klatki i dał dyla... na około same wielkie psy... i ganiaj królika który szybki jak błyskawica...
Poza tym mój króliczek wciska się w najmniejsze szpary i szukam go potem...

Madlen mój do ziół się nigdy nie dostał, ale za to wcina banany, kable, pościel rozrywa ... uwielbia też słodycze, ale oczywiście mu ich nie daje. Kiedyś siostra jadła Marsa i siedziała na podłodze, Kinio z kanapy zaczął jej podjadać
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:47   #702
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Rzucanie się na koty/czy inne zwierzęta o podobnych gabarytach to norma przy dojrzewaniu. Tak jak u psów - dominacja.

Jak jeżdżę na działkę (mamy z rodzicami domek) to wtedy kiedy mogę pilnować to wypuszczam Mikę. Nie wiem jakim cudem a nigdy nie oddala się poza teren działki naszej (dookoła są inne, ale nasza jest nie ogrodzona, to takie "działkowe osiedle") , zawsze jest tam gdzie być powinna
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 17:57   #703
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Rzucanie się na koty/czy inne zwierzęta o podobnych gabarytach to norma przy dojrzewaniu. Tak jak u psów - dominacja.

Jak jeżdżę na działkę (mamy z rodzicami domek) to wtedy kiedy mogę pilnować to wypuszczam Mikę. Nie wiem jakim cudem a nigdy nie oddala się poza teren działki naszej (dookoła są inne, ale nasza jest nie ogrodzona, to takie "działkowe osiedle") , zawsze jest tam gdzie być powinna

Ja swojego bałabym się wypuścić. Myślę, że by zwiał. Taki narwany jest. więc od czasu do czasu ktoś go na smyczy poprowadza a raczej pogania za nim, bo jak głupi wtedy kica.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:00   #704
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Wiesz, ona robila susy dookoła drzewek. Potem się zatrzymuje i kładzie. Nie ucieka poza granicę (nie wiem skąd wie gdzie działka się kończy, chyba po tym, ze u nas trawa skoszona)
Jeśli królik jest oswojony, wypuszczonany na codzień, i ufa właścicielowi na tyle być dać się przenieść na rękach (krótkie dystanse , tulenia jak misia chyba niewiele lubi, chociaż mika lezy na plecach) to nie powinien zwiać. W sensie nie ucieka gdy się do niego podchodzi.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:02   #705
rav12345
Wtajemniczenie
 
Avatar rav12345
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Hahahaha! Uwielbiam opowieści o zwierzętach.

Ja też mogę kilka przytoczyć:
Miałam kiedyś chomika (żeby jednego). Nocą cwaniak uciekł z akwarium, i teraz ciąg dalszy to słowa mojego taty:
"Budze sie w nocy i czuje, że coś mnie dotyka, od nogi po brzuch, spowrotem na noge, i znowu w kierunku brzucha. Jak sie nie wystraszyłem, że to jakiś duch. Patrze, a na klacie siedzi mi chomik i sie na mnie gapi".

Innym razem uciekł nam chomik, i po całodniowych poszukiwaniach, odsuwaniu mebli itd. stwierdziliśmy ze smutkiem, że musiał gdzieś między rurami spaść na inną kondygnację, w znaczeniu do sąsiadów. Wieczorem zguba się znalazła - chomik cały czas siedział na szczycie choinki bożonarodzeniowej, i nie potrafił sam zleźć .

Innym razem wracam z imprezki, 4 nad ranem, no ale przeciez nie pójdę spać jak cała śmierdzę dymem. Raz dwa przygotowałam sobie kąpiel, siedze sobie w wodzie, rozmyślam, a tu nagle w szafce pod umywalką jakieś hałasy. Jak sie nie wystraszyłam! No ale myśle - cóż, do odważnych świat należy. Zaglądam pod uwywalke, a tam jakiś biały, potłuczony, olbrzymi chomik. I tak oto poznałam nowych sąsiadów z góry.


Madlen - w takim razie wszystko ci będzie pasować. Ja uwielbiam zwykłe czapki ale w ciekawych kolorach (np. moja ulubiona - pomarańczowa), czapki z daszkiem, w paski, w kropki. Myślę, że jakiś żywy kolor by się przydał, by ożywić czerń. Rok temu w Trollu kupiłam na raz 3 świetne czapki na poświątecznych wyprzedażach.
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot]
rav12345 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-01-08, 18:03   #706
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Ja swojego bałabym się wypuścić. Myślę, że by zwiał. Taki narwany jest. więc od czasu do czasu ktoś go na smyczy poprowadza a raczej pogania za nim, bo jak głupi wtedy kica.
Jak się sprawdza taka smycz? Planuję zakup, ale boję się, że mój kickac się z niej uwolni (wersja optymistyczna) albo w ogóle nie pozwoli się zapiąć
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:05   #707
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Teraz mam zwykłą czarną.
Zastanawialam się nad kaszkietem, ale ponieważ (jeszcze) noszę okulary to nie będzie pasowało do daszka.
Teraz mam zwykłą (bandycką) czarną, ale może coś na uszy Albo podobają mi się takie lekko zwisające z tyłu.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:08   #708
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Madlen, w jaki sposób się kładzie Twój króliczek? Bo mój się nie kładzie, on się rzuca na ziemię. Siedzi spokojnie i nagle chlast na bok i leży
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:09   #709
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Wiesz, ona robila susy dookoła drzewek. Potem się zatrzymuje i kładzie. Nie ucieka poza granicę (nie wiem skąd wie gdzie działka się kończy, chyba po tym, ze u nas trawa skoszona)
Jeśli królik jest oswojony, wypuszczonany na codzień, i ufa właścicielowi na tyle być dać się przenieść na rękach (krótkie dystanse , tulenia jak misia chyba niewiele lubi, chociaż mika lezy na plecach) to nie powinien zwiać. W sensie nie ucieka gdy się do niego podchodzi.
Wiesz mój daje się przenosić i uwielbiam sam się obok mnie kłaść. Ja leżę a on przylega swoim ciałem do mojego tak równolegle... to takie fajne więc może i by nie zwiał, ale jakoś wolałam nie ryzykować.

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Madlen, w jaki sposób się kładzie Twój króliczek? Bo mój się nie kładzie, on się rzuca na ziemię. Siedzi spokojnie i nagle chlast na bok i leży
Mój identycznie się "kładzie" początkowo myślała, że mu słabo się zrobiło i upadł, ale teraz wiem, ze to normalka

Rav z tym chomikiem na szczycie choinki to żartujesz ... normalnie popłakałam się ze śmiechu

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Jak się sprawdza taka smycz? Planuję zakup, ale boję się, że mój kickac się z niej uwolni (wersja optymistyczna) albo w ogóle nie pozwoli się zapiąć
1. Mojego królika można w nią zapiąc jak ma dobry humor zajmuje to duzo czasu.
2. Dwa razy mi się uwolnił ze smyczy a miała 2 różne z dwoma sposobami zapięcia.
3. Raz tak się wyrywał do przodu, ze się przuduszał... niezbyt miły odgłos...
__________________

Edytowane przez twin--maid
Czas edycji: 2008-01-08 o 18:10 Powód: post pod postem
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-08, 18:15   #710
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Rzucanie się to normalka.
Możecie być dumne bo tak się zachowuje tylko krolik zrelaksowany, kiedy nie ma stresu.

Twin--maid : moja kładzie się tak samo.

To już mój drugi królik w karierze, poprzednia żyla 7 lat.
Ale wtedy byłam dzieckiem, dopiero teraz naprawiam błędy żywieniowe i królik żyje jak członek rodziny
Np przeprowadzając się nie przewiduję, zeby kiedykolwiek siedziała w klatce. Ponieważ siku robi w kuwecie, a kable pozasłaniam osłonkami będzie funkcjonowac prawie tak jak kot, czyli na wolności.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:18   #711
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Rzucanie się to normalka.
Możecie być dumne bo tak się zachowuje tylko krolik zrelaksowany, kiedy nie ma stresu.

Twin--maid : moja kładzie się tak samo.

To już mój drugi królik w karierze, poprzednia żyla 7 lat.
Ale wtedy byłam dzieckiem, dopiero teraz naprawiam błędy żywieniowe i królik żyje jak członek rodziny
Np przeprowadzając się nie przewiduję, zeby kiedykolwiek siedziała w klatce. Ponieważ siku robi w kuwecie, a kable pozasłaniam osłonkami będzie funkcjonowac prawie tak jak kot, czyli na wolności.

Mój jest pierwszym królikiem,a wcześniej miałam chomika, który tylko spał caly dzień a nie dawał mi spać gdy chciałam

Mój królik jest rozpieszczany przez wszystkich, każdy an niego chucha i dmucha...
Jednak na noc zamykamy go do klatki, bo gdy "kota nie ma myszy harcują" tak samo jest z moim królikiem. Wtedy wynajdzie kabelek, jakiś rękaw od ubrania, wskoczy na pościel i będzie ją pod sobą "prasował" tak, zeby nie miała żadnych fałdek ( co oznacza porwanie pościeli) i dopiero się na niej położy itd...
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:18   #712
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
1. Mojego królika można w nią zapiąc jak ma dobry humor zajmuje to duzo czasu.
2. Dwa razy mi się uwolnił ze smyczy a miała 2 różne z dwoma sposobami zapięcia.
3. Raz tak się wyrywał do przodu, ze się przuduszał... niezbyt miły odgłos...
Hmm... Mojego się chyba nie zapnie, ale zaryzykuję i kupię, a nóż widelec będzie na niej ładnie hasał . Dziękuję Twin
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:24   #713
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

świetne te wasze zwierzęce opowieści,
z serii wielkich ucieczek, w załaczeniu kto mojej teściowej po jednej przygodzie; zawsze zwiewały (koty sztuk 2) do sąsiadów gdzie był wilczur uwielbiający małe włochate stworzonka, udało mu się złapać czarnego i tak go wymiętolił strasznie, cud że nie zagryzł.
Posadziliśmy toto na podłodze takie uślinione, był w takim szoku że się nie ruszał, a jego siostrzyczka od razu przybiegła i zaczęła mu wylizywać futerko - słodkie to było,
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kociszcze.jpg (31,1 KB, 10 załadowań)
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:25   #714
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Hmm... Mojego się chyba nie zapnie, ale zaryzykuję i kupię, a nóż widelec będzie na niej ładnie hasał . Dziękuję Twin

Nie ma za co Poemi

Próbuję załączyć zdjęcie mojego Kińcia, ale niestety mi to niewychodzi
__________________

Edytowane przez twin--maid
Czas edycji: 2008-01-08 o 18:30 Powód: dopisek
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:34   #715
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Mój jest pierwszym królikiem,a wcześniej miałam chomika, który tylko spał caly dzień a nie dawał mi spać gdy chciałam
Mój też jest pierwszym . Chciałam królika i TŻ miał mi kupić na walentynki, ale mama była przeciwna i się zdygał i nie kupił. Kilka dni po walentynkach (gdy planowałam kupno królika) siedzieliśmy na dworcu i szły 2 dziewczyny z pudełkiem. Kupiły bezdomnej herbate w automacie i powiedziały jej, że mają królika bo miał iść do uśpienia. TŻ zapytał mnie czy nie chcę a ja powiedziałam, że nie. Siedzimy dalej, dziewczyny poszły a TŻ mówi "mogłaś mieć królika" a ja na to "i tak byś nie pobiegł ze nimi" i tyle widziałam TŻ-a . Po chwili wraca i mówi, że mam iść go zobaczyć i jeśli mi się spodoba to jest mój
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
świetne te wasze zwierzęce opowieści,
z serii wielkich ucieczek, w załaczeniu kto mojej teściowej po jednej przygodzie; zawsze zwiewały (koty sztuk 2) do sąsiadów gdzie był wilczur uwielbiający małe włochate stworzonka, udało mu się złapać czarnego i tak go wymiętolił strasznie, cud że nie zagryzł.
Posadziliśmy toto na podłodze takie uślinione, był w takim szoku że się nie ruszał, a jego siostrzyczka od razu przybiegła i zaczęła mu wylizywać futerko - słodkie to było,
Jak mi się suka oszczeniła i szczeniaczki podrosły to wzieliśmy je do babci. Moja ulubienica tak się bała nowego miejsa, że się w ogóle nie ruszał . Przestawałam jej łapki aż zaprowadziłam ją na środek pokoju a ona nic, nagle się "obudziła" i zwiała . Mama twierdzi, że Puńka jest lekko opóźniona, ale i tak jest świetna i meeega kochana
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:34   #716
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
To mój Kinio

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Mój też jest pierwszym . Chciałam królika i TŻ miał mi kupić na walentynki, ale mama była przeciwna i się zdygał i nie kupił. Kilka dni po walentynkach (gdy planowałam kupno królika) siedzieliśmy na dworcu i szły 2 dziewczyny z pudełkiem. Kupiły bezdomnej herbate w automacie i powiedziały jej, że mają królika bo miał iść do uśpienia. TŻ zapytał mnie czy nie chcę a ja powiedziałam, że nie. Siedzimy dalej, dziewczyny poszły a TŻ mówi "mogłaś mieć królika" a ja na to "i tak byś nie pobiegł ze nimi" i tyle widziałam TŻ-a . Po chwili wraca i mówi, że mam iść go zobaczyć i jeśli mi się spodoba to jest mój
Ja swojego dostałam od TŻ na naszą drugą rocznicę Moja mam na początku była zła na TŻa a teraz królik jest jej ulubieńcem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kinio.JPG (7,1 KB, 14 załadowań)
__________________

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2008-01-08 o 19:56 Powód: post pod postem
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:41   #717
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Ja swojego dostałam od TŻ na naszą drugą rocznicę Moja mam na początku była zła na TŻa a teraz królik jest jej ulubieńcem
TŻ wsadził mnie do samochodu i szybko zwiał bo się bał mojej mamy . W domu mama powiedziała, że wychodzi i wyszła (że niby taka obużona jest, ale tak na prawde musiała spać u cioci). Następnego dnia przyjechała i mnie ochrzaniła że nie kupiłam królikowi siana a teraz go uwielbia

Ps.
Śliczny kickac
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:42   #718
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
TŻ wsadził mnie do samochodu i szybko zwiał bo się bał mojej mamy . W domu mama powiedziała, że wychodzi i wyszła (że niby taka obużona jest, ale tak na prawde musiała spać u cioci). Następnego dnia przyjechała i mnie ochrzaniła że nie kupiłam królikowi siana a teraz go uwielbia

Ps.
Śliczny kickac

Dzięki takie są Mamy
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 18:42   #719
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Śliczny

Właśnie oglądałam uwagę i jestem niesamowicie wkur*.
Ktoś też?

I jak tu nie popaść w antyklerykalizm...
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M

Edytowane przez m.a.r.t.a
Czas edycji: 2008-01-08 o 19:52 Powód: post pod postem
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-01-08, 19:32   #720
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Wymarzony pierścionek, vol V czas zacząć :D

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Też chcę jakieś klasyczne szpilki bo jak dobrze wybiorę to będę mogła z powodzeniem w nich chodzić przez kilka lat
Wiesz ja bym nie pogardziła też innymi na obcasie, nie muszą by już te szpilki koniecznie

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Mika - bo tak się królik nazywa jest moim oczkiem w glowie, ale czasem przegina, kiedyś gdy rodzice wyjechali, siostra poszła na imprezę, a ja nocowałam u Tżta. Siostra wraca nad ranem, na klatce schodowej już słyszy muzykę. Że niby od nas - a przecież niemożliwe.
Przekręca nerwowo klucz w zamku i widzi kątem oka rozmazujące się kontury biegnących futerek. Czarne jej mignęło, a potem brązy.
Patrzy : kot a zanim (pałający doń miłością) królik.
Okazało się co następuje:
Mika uciekła z klatki (umie skubaniec otwierać), biegała za kotem. Kot w popłochu wskoczył na komodę na krótym stało radio - włączył łapką. Następnie Mika pobobkowała po mieszkaniu (normalnie ma kuwetę ze żwirkiem w klatce i sika tylko tam) nasikała do kociej kuwety, zdjęła obrus ze stolu w jednym pokoju (ślady wskazują, że to ona, wskakując za kotem), potargała gazetę. W drugim pokoju natomiast zastała..również śmieci na podłodze, ale:
Na biurku leżała duża doniczka z sadzonką. Ponieważ przysmakiem królików są zioła (suszone i świeże, różne), dobroduszna pańcia kupiła bazylię. Przesadziła do doniczki, podlewała i dawała po parę listków codziennie. Tymczasem pod moją nieobecność Mika wskoczyła na biurko, zeżarła całą (!) bazylię, do gołej ziemi, został tylko malutki korzonek i wykopała ziemię z doniczki, bo a nóż widelec mamy więcej.....
Wierzcie mi : widok mieszkania..bezcenny
Świetnie piszesz Madlen Ale się uśmiałam

Cytat:
Napisane przez zuzaneczka Pokaż wiadomość
świetne te wasze zwierzęce opowieści,
z serii wielkich ucieczek, w załaczeniu kto mojej teściowej po jednej przygodzie; zawsze zwiewały (koty sztuk 2) do sąsiadów gdzie był wilczur uwielbiający małe włochate stworzonka, udało mu się złapać czarnego i tak go wymiętolił strasznie, cud że nie zagryzł.
Posadziliśmy toto na podłodze takie uślinione, był w takim szoku że się nie ruszał, a jego siostrzyczka od razu przybiegła i zaczęła mu wylizywać futerko - słodkie to było,
Ale kocurek biedaczek aż mnie gardło ścisnęlooo.. biedactwo!

Zuza a ty czemu masz taki smutny napis w podpisie..?

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
Właśnie oglądałam uwagę i jestem niesamowicie wkur*.
Ktoś też?

I jak tu nie popaść w antyklerykalizm...
Oglądałem.. Wiesz wydaje mi się, że nie można tak generalizować i przenosić tego na cały kler..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.