Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI

[Lazurowa1]

Napisane przez Dreamer9o

Dziewczyny podczytuje Was ale tak bardzo powierzchownie... Sroda super ze po wizycie poloznej jestes spokojniejsza i Twoj maluszek super przebiera na wadze! Brawo za kp, dzieki za rady, odezwe sie na prv jak bedziemy w domu. Dziekuje Wam za kciuki i wsparcie ale powiem Wam ze jest roznie. Raz mam mega dola i rycze jak nie wiem, a potem tz stawia mnie do pionu i jakos die zbieram do kupy dla mojego anioleczka. U nas problem nie polega z brakiem pokarmu tylko z ssaniem. Mala ma bardzo slaby odruch ssania, do tego lekko cofnieta zuchwe (taka jej uroda) i bardzo sie meczymy przy cycu. Pomagaly mi juz z przystawianiem jej z 4 polozne, pani ordynator i dalej slabo... Udalo sie do tej pory ze 3razy ze faktycznie zlapala... Wczoraj mialam mega kryzys bo przez te ciagle proby i nauke dostawiania juz mam takie poranione sutki... Przeszlo mi przez mysl ze nie damy rady i nie powiem... Byla dokarmiana mm... Zaczelam jednak walczyc o swoje karmienie... Odciagam jej pokarm laktatorem i juz ani mysle o mm! Jak troszke sutki sie poprawia bede probowala sie z nia dalej uczyc przystawiania, musi sie udac! juz zmienilismy laktator z recznego na elektryczny, kupilismy kapturki na sutki no i odliczam do spotkania z doradca laktacyjnym bo nie udalo sie sciagnac pani do szpitala. Wychodzimy do domu po poludniu, wierze ze nam sie uda. Jest pokarm to najwazniejsze, a trening czyni mistrza zatem oby moja Zosia chciala sie uczyc to na pewno za jakis czas odstawimy laktator! Chce dla niej wszystkiego co najlepsze... Mam momenty zalamania ze nie wszystko idzie idealnie ale przeciez nie mozna wszystkiego zaplanowac wierze ze damy rade.. Jesli nie, przynajmniej bede wiedziala ze jako mama walczylam o to wszystkimi sposobami. A moj tz - brak mi slow ile mu zawdzieczam! Wiedzial am ze jestem z cudownym facetem, ale ze az z tak to przekonuje sie teraz

---------- Dopisano o 03:46 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Nie sroda tylko Arida tam mialo byc! z komorki cos nie moge edytowac posta...

Najwyraźniej masz typowe objawy początków macierzyństwa
Bolesność minie, wy nauczycie się siebie i będziesz się śmiać z tego co teraz Cię dręczy. Ciesz się bliskością i staraj zrobić tyle ile możesz. Kochaj maluszka bo jesteś dla niej najważniejsza.



Arida chciała Wam wszystkim powiedzieć, że jutro rozpoczyna się lipiec

[Elfka86]

A ja dalej w dwupaku dziś ktg i wizyta :/ po tym wczorajszym lataniu po schodach tylko mnie nogi i biodra bolą, nic się nie dzieje zdaje się, że drugie dziecko będę miała na odmianę przeterminowane

[deksterowa]

Dzień dobry ja również dalej w dwupaku. Na mecz przychodzą znajomi wiec mam zamiar dalej pozostać podwójna przynajmniej do jutra

[BlueSky14]

Napisane przez olutka

Mi jak w niedzielę tż pomagał to maszynka we krwi była ;( dziś rano już sama w ciemno machałam ręką, nie wiem na ile dokładnie, ale chociaż bez rozlewu krwi

Dlatego ja chwalę sobie wosk Bożeny. Miesiąc mam z głowy bo nie muszę tam zaglądać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez Lazurowa1

Znam to. Ale walczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------


Masakra, jak Wy to robicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

A mi właśnie wylazł czop. Duuużo tego było. To ostatnio była namiastka.
Ciekawe czy to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czekaj na skurcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez olutka

Pożarłam prosto z blachy...
Na pocieszenie -kota leżała ze mną w łóżku i razem ze mną poszła na dół i też wciągała chrupki -prawdziwy przyjaciel wie, że żeby zmniejszyć moje wyrzuty sumienia że żrę o tej porze, robi to samo

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Lazurowa, nie wiem jak tż to zrobił. Ja ledwie oddychałam, tak się bałam tego zabiegu. Pierwszy raz oddałam się w jego ręcę i chyba ostatni

Hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lazurowa1]

Blue czekam nawet miałam kilka przepowiadaczy. W nocy było dziwnie.
Na jutro jestem umówiona z położną. Ktg i takie tam. Zobaczymy.

A co do Bożeny to w moim przypadku matka natura jest zbawienna. W ciąży prawie nie rosną mi włosy. To co rośnie ogarniam na czuja maszynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Ja to bym musiala co trzeci dzień busz ogarniać żeby wstydu nie było. Porazka :/
Chyba od 38 tyg będę musiała już tak robić....

[_Inka__]

Napisane przez Lazurowa1

Blue czekam nawet miałam kilka przepowiadaczy. W nocy było dziwnie.
Na jutro jestem umówiona z położną. Ktg i takie tam. Zobaczymy.

A co do Bożeny to w moim przypadku matka natura jest zbawienna. W ciąży prawie nie rosną mi włosy. To co rośnie ogarniam na czuja maszynką

To w takim razie czekamy na rozwój akcji Wielkie zazdro łaskawej matki natury, moja chyba się na mnie obraziła bo wszystko rośnie jak zawsze

Napisane przez kamila_509

Ja to bym musiala co trzeci dzień busz ogarniać żeby wstydu nie było. Porazka :/
Chyba od 38 tyg będę musiała już tak robić....

U mnie to samo niestety Ale tak częste golenie nie wchodzi w grę bo mam podrażnienia straszne. Oby mnie żadna sytuacja nie zaskoczyła bo wstyd będzie

[alloffkowa]

Witam się czwartkowo, byłam już w labo oddać krew, ostatni raz aj hołp.

Ja bożenę i tak ogarniam dość często, nienawidzę czuć tam włosów zresztą nogi i pachy tak samo. Tęsknie już za depilatorem ☺

[kamila_509]

Napisane przez _Inka__

To w takim razie czekamy na rozwój akcji Wielkie zazdro łaskawej matki natury, moja chyba się na mnie obraziła bo wszystko rośnie jak zawsze




U mnie to samo niestety Ale tak częste golenie nie wchodzi w grę bo mam podrażnienia straszne. Oby mnie żadna sytuacja nie zaskoczyła bo wstyd będzie

Ja też mam podrażnienia nawet po 5 dniach ale kurde wstyd będzie jak mnie sytuacja znowu zaskoczy

[Elfka86]

Lazurowa trzymam kciuki za rozkręcenie akcji

Mnie coś brzuch pobolewa, ale szału nie ma

[olutka]

Dzień dobry

Coś 'meczowego' na poranny uśmiech -video z yt na dole artykułu

[Lazurowa1]

Napisane przez Elfka86

Lazurowa trzymam kciuki za rozkręcenie akcji

Mnie coś brzuch pobolewa, ale szału nie ma

Wypadałoby pójść rodzić w parze siostro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

http://www.rmf.fm/magazyn/news,4787,...przebojow.html

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Nie ma to jak zapomnieć wstawić linka budyń ;(

[Lazurowa1]

Napisane przez olutka

http://www.rmf.fm/magazyn/news,4787,...przebojow.html

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Nie ma to jak zapomnieć wstawić linka budyń ;(

To tak jak wysłać maila z załącznikiem i zapomnieć dołączyć załącznik


Tak na marginesie to ta nowa aplikacja wizaz jest beznadziejna
Ciągle się wiesza!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miqesi]

Napisane przez Elfka86

A ja dalej w dwupaku dziś ktg i wizyta :/ po tym wczorajszym lataniu po schodach tylko mnie nogi i biodra bolą, nic się nie dzieje zdaje się, że drugie dziecko będę miała na odmianę przeterminowane

Nie martw się. Ja też tak myślałam, a jak mnie chwyciło to poszło ekspresem

Zapisz

[Elrosa]

Witam się czwartkowo jak się poddałam i poszłam do lekarza, to oczywiście krzyż mniej boli. No ale mąż i mama na mnie nakrzyczeli, że mam jakiegoś lekarza obejrzeć, to już poszłam. Pewnie i tak nic nie poradzi
Mam nadzieję, że uda mi się być na chodzie na tyle, żeby kupić sobie coś na dzisiejszy mecz, bo mąż wyprosił dyspensę i idzie oglądać przy piwie, a ja na samotno, głodno i trzeźwo nie dam rady

[alloffkowa]

Napisane przez Lazurowa1

To tak jak wysłać maila z załącznikiem i zapomnieć dołączyć załącznik


Tak na marginesie to ta nowa aplikacja wizaz jest beznadziejna
Ciągle się wiesza!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, już miałam pisać na FB że znów nie działa bo tal długo myśli :/

[kattoo]

Hejo. Witam sie w 2u paku.

Napisane przez Dreamer9o

Dziewczyny podczytuje Was ale tak bardzo powierzchownie... Sroda super ze po wizycie poloznej jestes spokojniejsza i Twoj maluszek super przebiera na wadze! Brawo za kp, dzieki za rady, odezwe sie na prv jak bedziemy w domu. Dziekuje Wam za kciuki i wsparcie ale powiem Wam ze jest roznie. Raz mam mega dola i rycze jak nie wiem, a potem tz stawia mnie do pionu i jakos die zbieram do kupy dla mojego anioleczka. U nas problem nie polega z brakiem pokarmu tylko z ssaniem. Mala ma bardzo slaby odruch ssania, do tego lekko cofnieta zuchwe (taka jej uroda) i bardzo sie meczymy przy cycu. Pomagaly mi juz z przystawianiem jej z 4 polozne, pani ordynator i dalej slabo... Udalo sie do tej pory ze 3razy ze faktycznie zlapala... Wczoraj mialam mega kryzys bo przez te ciagle proby i nauke dostawiania juz mam takie poranione sutki... Przeszlo mi przez mysl ze nie damy rady i nie powiem... Byla dokarmiana mm... Zaczelam jednak walczyc o swoje karmienie... Odciagam jej pokarm laktatorem i juz ani mysle o mm! Jak troszke sutki sie poprawia bede probowala sie z nia dalej uczyc przystawiania, musi sie udac! juz zmienilismy laktator z recznego na elektryczny, kupilismy kapturki na sutki no i odliczam do spotkania z doradca laktacyjnym bo nie udalo sie sciagnac pani do szpitala. Wychodzimy do domu po poludniu, wierze ze nam sie uda. Jest pokarm to najwazniejsze, a trening czyni mistrza zatem oby moja Zosia chciala sie uczyc to na pewno za jakis czas odstawimy laktator! Chce dla niej wszystkiego co najlepsze... Mam momenty zalamania ze nie wszystko idzie idealnie ale przeciez nie mozna wszystkiego zaplanowac wierze ze damy rade.. Jesli nie, przynajmniej bede wiedziala ze jako mama walczylam o to wszystkimi sposobami. A moj tz - brak mi slow ile mu zawdzieczam! Wiedzial am ze jestem z cudownym facetem, ale ze az z tak to przekonuje sie teraz

---------- Dopisano o 03:46 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Nie sroda tylko Arida tam mialo byc! z komorki cos nie moge edytowac posta...

Gabi tez mial cofnieta rzuchwe ale mocno wiec wgl nie mogl zlapac. To sie unormuje za jakis czas na pewno Jestes wspaniala mamusia

Napisane przez Elfka86

A ja dalej w dwupaku dziś ktg i wizyta :/ po tym wczorajszym lataniu po schodach tylko mnie nogi i biodra bolą, nic się nie dzieje zdaje się, że drugie dziecko będę miała na odmianę przeterminowane

Bo jak sie za mocno chce urodzic to pozniej tak jest 😂

Napisane przez Lazurowa1

Blue czekam nawet miałam kilka przepowiadaczy. W nocy było dziwnie.
Na jutro jestem umówiona z położną. Ktg i takie tam. Zobaczymy.

A co do Bożeny to w moim przypadku matka natura jest zbawienna. W ciąży prawie nie rosną mi włosy. To co rośnie ogarniam na czuja maszynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tez nie rosna... kciuki by na wizycie okazalo sie ze jednak cos rusza do przodu

[mamaNiny]

Hej. Melduję się w dwupaku i w dniu terminu z OM. Skurczy brak, czekam na ktg.. Waga bez zmian. Równo 9 kg.

Ciśnienie 139/94 znowu.
Wg terminu z usg mam czas do poniedziałku

Kciuki za wizyty.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Elfka86]

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

[aglo_mammy]

Hej witam się na szybko o idę ogarniać na wizytę
Ciekawe co dr powie 😁

Dziś do mnie napisała SMS położna, że dawno mnie nie było u niej i jak tam się czuje (a jest teraz na urlopie). Powiem wam że miłe to.

Dreamer - buziaki dla was i kciuki. Mam nadzieje ze niedługo kryzys się skończy 😘

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

Faaajnie 😁 ja mogę ale po południu 😁
Kciuki i powodzenia ✊✊✊

[Miqesi]

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

o, widzę, że luuuzik u Ciebie mnie też się wydawało, że mam dużo czasu, także ten ...
daleko masz do szpitala?

Zapisz

[_Inka__]

Napisane przez Lazurowa1

To tak jak wysłać maila z załącznikiem i zapomnieć dołączyć załącznik


Tak na marginesie to ta nowa aplikacja wizaz jest beznadziejna
Ciągle się wiesza!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w większości siedzę tu na kompie i też się wiesza co chwilę

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

O kurcze Trzymam mocno kciuki! W parę dla ciebie się nie piszę Aglo by mogła

[Lazurowa1]

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

To Ja chyba jednak nie z Tobą w parze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eskav8]

Napisane przez Arida_

Hahaa, ale Ty też sie szykuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się szykuje szykuje, wszystko gotowe, dziś dorywam
tz, co byśmy do 12tego wykurzyli dzidzia

Napisane przez Dreamer9o

Dziewczyny podczytuje Was ale tak bardzo powierzchownie... Sroda super ze po wizycie poloznej jestes spokojniejsza i Twoj maluszek super przebiera na wadze! Brawo za kp, dzieki za rady, odezwe sie na prv jak bedziemy w domu. Dziekuje Wam za kciuki i wsparcie ale powiem Wam ze jest roznie. Raz mam mega dola i rycze jak nie wiem, a potem tz stawia mnie do pionu i jakos die zbieram do kupy dla mojego anioleczka. U nas problem nie polega z brakiem pokarmu tylko z ssaniem. Mala ma bardzo slaby odruch ssania, do tego lekko cofnieta zuchwe (taka jej uroda) i bardzo sie meczymy przy cycu. Pomagaly mi juz z przystawianiem jej z 4 polozne, pani ordynator i dalej slabo... Udalo sie do tej pory ze 3razy ze faktycznie zlapala... Wczoraj mialam mega kryzys bo przez te ciagle proby i nauke dostawiania juz mam takie poranione sutki... Przeszlo mi przez mysl ze nie damy rady i nie powiem... Byla dokarmiana mm... Zaczelam jednak walczyc o swoje karmienie... Odciagam jej pokarm laktatorem i juz ani mysle o mm! Jak troszke sutki sie poprawia bede probowala sie z nia dalej uczyc przystawiania, musi sie udac! juz zmienilismy laktator z recznego na elektryczny, kupilismy kapturki na sutki no i odliczam do spotkania z doradca laktacyjnym bo nie udalo sie sciagnac pani do szpitala. Wychodzimy do domu po poludniu, wierze ze nam sie uda. Jest pokarm to najwazniejsze, a trening czyni mistrza zatem oby moja Zosia chciala sie uczyc to na pewno za jakis czas odstawimy laktator! Chce dla niej wszystkiego co najlepsze... Mam momenty zalamania ze nie wszystko idzie idealnie ale przeciez nie mozna wszystkiego zaplanowac wierze ze damy rade.. Jesli nie, przynajmniej bede wiedziala ze jako mama walczylam o to wszystkimi sposobami. A moj tz - brak mi slow ile mu zawdzieczam! Wiedzial am ze jestem z cudownym facetem, ale ze az z tak to przekonuje sie teraz

---------- Dopisano o 03:46 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Nie sroda tylko Arida tam mialo byc! z komorki cos nie moge edytowac posta...

Kochana wiadomo że są lepsze i gorsze chwilę, ale robisz absolutnie wszystko dla Zosi co możesz i nie obwiniaj się że nie wszystko od wychodzi *** do wszystkiego potrzeba czasu klaski dla tz że staje na wysokości zadania

Napisane przez Lazurowa1

Blue czekam nawet miałam kilka przepowiadaczy. W nocy było dziwnie.
Na jutro jestem umówiona z położną. Ktg i takie tam. Zobaczymy.

A co do Bożeny to w moim przypadku matka natura jest zbawienna. W ciąży prawie nie rosną mi włosy. To co rośnie ogarniam na czuja maszynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

nie wiem gdzie mi uciekl post o twoim czopie szykuj dupkeeee

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

Jedziesz mała i dajesz czadu!!!! Oby skurcze się rozkrecily i mecz obejrzycie juz we troje


Ja się witam w dwupaku of kors. Lokatorzy wrócili, od razu słychać na dole
Zaraz trzeba wstaeac, czeka mnie wyprawa do socjala, ale tym razem będę madrzejsza i pojadę busem
Miłego dnia ***

[kattoo]

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

Kciuki za rozkrecenie akcji!!!

Napisane przez mamaNiny

Hej. Melduję się w dwupaku i w dniu terminu z OM. Skurczy brak, czekam na ktg.. Waga bez zmian. Równo 9 kg.

Ciśnienie 139/94 znowu.
Wg terminu z usg mam czas do poniedziałku

Kciuki za wizyty.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

U Elfki tez sie nie zapowiadalo a tu bum. Takze juz niedlugo

[Miqesi]

Napisane przez eskav8

Ja się szykuje szykuje, wszystko gotowe, dziś dorywam
tz, co byśmy do 12tego wykurzyli dzidzia

Kochana wiadomo że są lepsze i gorsze chwilę, ale robisz absolutnie wszystko dla Zosi co możesz i nie obwiniaj się że nie wszystko od wychodzi *** do wszystkiego potrzeba czasu klaski dla tz że staje na wysokości zadania







nie wiem gdzie mi uciekl post o twoim czopie szykuj dupkeeee



Jedziesz mała i dajesz czadu!!!! Oby skurcze się rozkrecily i mecz obejrzycie juz we troje


Ja się witam w dwupaku of kors. Lokatorzy wrócili, od razu słychać na dole
Zaraz trzeba wstaeac, czeka mnie wyprawa do socjala, ale tym razem będę madrzejsza i pojadę busem
Miłego dnia ***

to uważaj, bo jak Cię wytelepie, to wrócisz z dzieckiem na ręku

Zapisz

[marcylina]

Lazurowa uhuh czop poszedł! czekamy co się wydarzy

Dreamer9o ju ar grejt! Zosia jak zaraz cycucha zalapie to ci sutki przewróci na lewa strone!

Elfka nooo to barwy wojenne na poliki i dajesz malenka! nie ma cie z nami na Fb?

ja cala noc mialam bole w dupoplecach i jakis dziwne przyspieszone bicie serca..
do tego w nocy para zaczęła sie klocic po oknami, a jak ona go wyzwala od ku*** to jak na nia ruszyl i zaczęła jape drzec, to mowie do T dzwon na policje..ale sie rozeszli i szla placzac..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaNiny]

Napisane przez Elfka86

Dobra


To która do mnie do pary? skurcze mam co 15 min.

Czekam na mamę do Mai i na małża aż się z pracy wróci

W piecu zapaliłam, bo jeszcze się muszę wykąpać i bożenę ogarnąć, a nie ma ciepłej wody i sobie piję kawkę

Oby to nie były fałszywki

Kciuki! U mnie cisza i spokój. Tylko po wczorajszym badaniu brązowy śluz na wkladce.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Miqesi]

Tyle, ile się dzisiaj dzieciaczków urodzi, tyle strzelimy bramek Portugalii
Więc rodzimy, nie obijamy się

Zapisz