Mamusie czerwcowe 2016 cz. 8 (i chyba ostatnia!)

[Honcia]

Dzien dobry Mamusie
U mnie kryzys minał

Napisane przez Asiek121

my chrzcimy 25 wrzesnia bo wtedy chrzestny przylatuje bo mieszka w Anglii
I musimy robic w lokalu bo bedzie ponad 30 osob , tz ma taka duza rodzine.. mialo byc kameralnie ale oni nas zawsze na wszystkie uroczystosci zapraszaja to nie wypada teraz..

My chrzciny pewnie tez ogarniemy w lokalu. Tylko moje i męża rodzenstwo z dziecmi to prawie 30osób. A czasu stac przy garach nie mam

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62462916]Dzień dobry!

Ja chce chrzcic w lipcu, w przyszlym tygodniu zabieram się za organizację trgo.

Ile wasze maluchy śpią w dzień?[/QUOTE]

Moja wczoraj spala 2razy po 3 godziny a reszta to takie drzemeczki po 20min...


Dzis przychodzi do nas położna skontrolowac wagę i jedzieny na usg bioderek. Prosimy o kciuki za nóżki mojego Słoneczka

[soffinka]

Dzien dobry My ruszamy na spacer juz
ImageUploadedByWizaz Forum1467354971.615634.jpg

[kaska87]

Mój je i śpi ma że dwie godziny aktywności w dzien ale to się zacznie zaraz wydłużać

Wysłane z mojego EM63 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Dzień dobry
Wstalysmy. Mala cosik zjadla. Ubieram się i idziemy na spacer.

[K_a_s_i_a_86]

Moja śpi dwa razy po 2-3 H w dzień. Druga noc z rzędu budzi się po 3 i do 5 jest aktywna, dzień z nocą pomyliła ehhh.

Soffinka mi w szpitalu na hemoroidy polecili hemoclin ale nie było go w aptece i kupiłam proctoez i pomogło jedno i drugie to maść.

I my też idziemy na spacer.

Miłego dnia

[australia87]

Dobry
Poszłam spać wczoraj przed dogrywką, bo myślałam, że Mała niedługo się obudzi, a ta skubana spała od 21 do 1!! Dawno nie przespała aż 4 godzin, właściwie ostatnio to chyba w szpitalu
Do nas dzisiaj też przychodzi położna, ciekawa jestem ile moja Pudziankowa przybrała od zeszłego tygodnia

[madzius90]

Honcia trzymam !

[Miqesi]

Witam się i ja

My też dzisiaj mamy wizytę położnej. Ciekawe, co nam powie

Mecz był piękny. Szkoda, że nie udało się przejść dalej, ale to był fuks.
Ale jeszcze pokażemy, na co nas stać We wrześniu kolejne eliminacje

Mały ma dzisiaj przedstawienie z okazji zakończenia roku i będzie grał główną rolę
Jest królewiczem, który odtrącił niesympatyczną królewnę Gburkę, która nie umie się zachowywać, nie mówi, dzień dobry, do widzenia, przepraszam
Kiedy królewicz odjeżdża z pałacu, śpiewa Gburce: " Nie płacz, kiedy odjadę", a Gburka płacze.
Już się nie mogę doczekać

Młody ma piękny kostium królewicza i koronę, więc wszystkie panny jego

Co do drzemek, to Izunia po nakarmieniu śpi 2-3 godzinki, czasem krócej.
Czasem idzie spać od razu po jedzonku, a czasem musi się trochę pogapić na mamusię i braciszka
Ale ogólnie daje się wyspać
W nocy budzi się też tak co 2-3 godzinki, więc nie jest źle

soffinka, cudnego masz synka

anuszka, super, że się odezwałaś
Myślałam ostatnio, co tam u Was.
Cieszę się, że z Olusiem już jest dobrze

Madzia, super, że operacja się udała
Trzymam kicuki za szybkie wyjście ze szpitala, żebyś mogła szybcutko przytulić córeczkę

[Madzia9999]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Moja śpi dwa razy po 2-3 H w dzień. Druga noc z rzędu budzi się po 3 i do 5 jest aktywna, dzień z nocą pomyliła ehhh.

Soffinka mi w szpitalu na hemoroidy polecili hemoclin ale nie było go w aptece i kupiłam proctoez i pomogło jedno i drugie to maść.

I my też idziemy na spacer.

Miłego dnia

Kasia Ty jesteś z Lublina/okolic?

Napisane przez australia87

Dobry
Poszłam spać wczoraj przed dogrywką, bo myślałam, że Mała niedługo się obudzi, a ta skubana spała od 21 do 1!! Dawno nie przespała aż 4 godzin, właściwie ostatnio to chyba w szpitalu
Do nas dzisiaj też przychodzi położna, ciekawa jestem ile moja Pudziankowa przybrała od zeszłego tygodnia

Daj znać ile Marysia przybrała

Honcia kciuki zaciśnięte!

Kanwa jak u Was? Idka dalej w brzuszku?

Dziś wychodzę wymienia mi tylko sondę z nerki do przewodu moczowego i do domku! Będzie trochę bolało, ale wizja wyjścia i powrotu do Hani sprawia cuda!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanwa]

Madziu super wieści

My dziś idziemy na wizytę na 17.15.Idziak siedzi i ani myśli wyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez kanwa

Madziu super wieści

My dziś idziemy na wizytę na 17.15.Idziak siedzi i ani myśli wyjść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech już wyłazi! Mamusia czeka
Wizazowe ciotki też chcą już witać Idke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynan01]

Witam, jestem na bierzaco ale dam tylko znac co u Nas.
Po cesarce spalam w sumie zawrotne 7 h :/ czyli jak obudzilam sie we wtorek o 6 rano do tej pory to jest masakra. Mone dziecko glodne strasznie a ja pare kropelek mleka mam wiec jest tragedia. Kupki ida, nawet trzy mokte pieluchy byly wiec polozne pocieszaja ze jest dobrze, bo gdyby nic nie bylo w cyckach to by kupki nie szly. Maly ladnie ciagnie, tylko czekac az bedzie wiecej mleka. Czyli czas spedzam na karmieniu, przekladania z cycka do cycka, proby odlozenia do lozeczka, i podnoszenia po 10 min bo glodny. Tutaj strasznie walcza o kp wiec kaza caly czas przystawiac a mnie juz tak suty bola, bo nie maja kiedy odpoczac. Jak do tej pory bylam sama w pokoju dwuosobowym to wczoraj dostalam sasiadke z brzuchem, ya pogasila siatla, wiec i ja przyciemnilam, maly tylko by ciagnol ka juz padalam, balam sie ze usne z nim na rekach i mi wypadnie. Poszlam do pokoju karmien bo tam jasniejsze swiatlo, polozna, mloda dziewczyna widziac mnie ze chodze jak zombie pytala sie co i jak, zaproponowala ze moze poda mm, maly pospi w pokoju u nich, a ja w koncu zdrzemne sie. Ja w placz, chodz wiedzialam ze to najlepsze wyjsce. Zgodzilam sie, ona poszla po jego lozeczko, a ja do swohegi. Wyryczalam sie jak glupia ze go tam zistawilam, ale po przespaniu 4 h od razu mi lepiej. Nawet przy sorawdzaniu sutow, kropelje taka spora widzialan siary. A jak mi go rano przywiozla jak jeszcze spal, normaknie nie jak moje dzuecko, aniolek, zdazylam z poranna toaleta, i znowu cycolenie. Tetaz spi na klacie, wiec mam chwile zeby sniadanie zjesc. Nie odkladam go, bo sie rozbudzi. Dzis bedzie spal na klacie ojca jak sie odnajdzue po pepkowym
Ciezko jest, ale jak wyryczalam sie i cheile pospalan od razu inaczej sie czuje. Szwy jeszcze bola, ale fizycznie spoko.

[Kociak85]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62462916]
Ile wasze maluchy śpią w dzień?[/QUOTE]
Cały czas tzn w ciągu dnia ma może z 2-3 godziny aktywności oprócz jedzenia i robienia kupy. Ale córka też taka była. Przez pierwszy miesiąc
W tym szpitalu to czasami wolałabym żeby się obudził na dłużej bo mi się nudzi.

Napisane przez Madzia9999

Dziś wychodzę wymienia mi tylko sondę z nerki do przewodu moczowego i do domku! Będzie trochę bolało, ale wizja wyjścia i powrotu do Hani sprawia cuda!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Fajnie że tak szybko doszlas do siebie. Jesteś bardzo dzielna. I chyba Ty Madziu pytałaś o rozchulanie laktacji. Jak Ci zależy to próbuj, podobno niektóre babki to i po 3 m-cach są w stanie rozchulać ją na tyle że potem karmią tylko piersią.

To kto jeszcze został do rozpakowania? Silesian pewnie już dawno po bo przecież miała mieć cesarkę. Gerda rzadko się odzywa, może też już po.

U nas bez zmian. Odliczam czas do wtorku i do badania laryngologa. Nie dopuszczam myśli że może być coś nie tak dalej. Ale tu jedna dziewczyna mi powiedziała że siedzi już 1,5 tyg i właśnie się dowiedziała że zostaje na kolejne 10 dni. Wczoraj nudy bo nie miałam żadnych gości ale za jakiś czas ma przyjechać mąż z córeczką żebym z nią poszła tutaj na plac zabaw chociaż.

Justyna nie miej wyrzutów sumienia. Jak jesteś w miarę wyspana to będzie ci łatwiej walczyć o kp. Mi położne mówiły że właśnie na początku bardzo dobrze jak idzie siara bo ona pobudza jelita do pracy i czyszczenia się. Także skoro kupy idą to znaczy że siarę pije. Na pewno się uda

[kanwa]

Madziu dzisiaj może coś więcej się dowiem na wizycie u ginki.Trzymajcie kciuki żeby się okazało że mam 9cm rozwarcia hehe hehe. A tak serio to pewnie skieruje mnie gdzieś we wtorek do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[motylek1984]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62462916]Dzień dobry!

Ja chce chrzcic w lipcu, w przyszlym tygodniu zabieram się za organizację trgo.

Ile wasze maluchy śpią w dzień?[/QUOTE]

Moje prawie cały czas śpią, czasem trochę po jedzeniu popatrzą, pomarudzą i śpią.

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Sofinka, cudny ten Twój synuś :-D
Madzia super że wychodzicie, w domu się zregenerujesz, no i małą będziesz miała przy sobie :-D
Kanwa, nie ociągać się proszę, miałyśmy ten sam termin, a moje dzieci już ponad 3 tygodnie mają :-D

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Biorę się za odciąganie. Mam w planach drzemkę przez dzień, teraz śpi moja mama, więc potem ona wartę przejmie :-D
Ja nie wiem, jak mamy bliźniacze zostają same z małymi, ja bym chyba nie ogarnęła.

[kanwa]

Motylku wiem właśnie. Ty i Madzia też miała nasz termin.Wszyscy rozpakowani a Ida czekała żeby być lipcowa
Już bym bardzo chciała móc ją przytulić do cyca♡♡♡♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[haneczkab92]

Cześć [1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62462916]Dzień dobry!

Ja chce chrzcic w lipcu, w przyszlym tygodniu zabieram się za organizację trgo.

Ile wasze maluchy śpią w dzień?[/QUOTE]

Moja zaczyna wydluzac swoja aktywność, ale jak jest na dworze to spi nawet 4-5 godzin w domu mnie, okolo 3. Choc wczoraj jak obudzila sie o 15.00 to robila sobie tylko drzemki. Porzadnie zasnela przed meczem dopiero

Takze odpukac nie mogę narzekać.

Napisane przez Miqesi

Witam się i ja

My też dzisiaj mamy wizytę położnej. Ciekawe, co nam powie

Mecz był piękny. Szkoda, że nie udało się przejść dalej, ale to był fuks.
Ale jeszcze pokażemy, na co nas stać We wrześniu kolejne eliminacje

Mały ma dzisiaj przedstawienie z okazji zakończenia roku i będzie grał główną rolę
Jest królewiczem, który odtrącił niesympatyczną królewnę Gburkę, która nie umie się zachowywać, nie mówi, dzień dobry, do widzenia, przepraszam
Kiedy królewicz odjeżdża z pałacu, śpiewa Gburce: " Nie płacz, kiedy odjadę", a Gburka płacze.
Już się nie mogę doczekać

Młody ma piękny kostium królewicza i koronę, więc wszystkie panny jego
Madzia, super, że operacja się udała
Trzymam kicuki za szybkie wyjście ze szpitala, żebyś mogła szybcutko przytulić córeczkę

ale super ) brawa dla synka czekamy wiec na zdjęcie krolewicza!!!
I jakie ciekawe przedstawienie
A z meczem bardzo szkoda, bo grali naprawde świetnie!!

Napisane przez Madzia9999

Kasia Ty jesteś z Lublina/okolic?

Daj znać ile Marysia przybrała

Honcia kciuki zaciśnięte!

Kanwa jak u Was? Idka dalej w brzuszku?

Dziś wychodzę wymienia mi tylko sondę z nerki do przewodu moczowego i do domku! Będzie trochę bolało, ale wizja wyjścia i powrotu do Hani sprawia cuda!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super a jak sie czujesz fizycznie?
Bo psychicznie to wiem


Kanwa- bo lipec bardziej sie córeczce podoba
Justyna - nie miej wyrzutów sumenie, dobrze ze odpoczelas

[Honcia]

Justynko nie martw się, że na razie tylko siara, to bardzo dobry znak i na pewno laktacja się rozkręci. Gabrys wisi na cycu bo potrzebuje Twojej bliskosci, w koncu on jeszcze nie chciał wychodzić pewnie badziej sobie mamla te sutki niż ssie i dlatego bolą

Madziu fajnie, ze idziecie do domu. Trzymam kciuki zeby kp udalo się rpzkręcić. Szukaj pomocy u doradcy laktacyjnego.

Kanwa oby te 9cm juz tam bylo o Idka szybko wyskoczyla

[kanwa]

Dzięki dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soffinka]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Moja śpi dwa razy po 2-3 H w dzień. Druga noc z rzędu budzi się po 3 i do 5 jest aktywna, dzień z nocą pomyliła ehhh.

Soffinka mi w szpitalu na hemoroidy polecili hemoclin ale nie było go w aptece i kupiłam proctoez i pomogło jedno i drugie to maść.

I my też idziemy na spacer.

Miłego dnia

Dziekuje za odpowiedz

[anuszka1984]

Hej
Dzieci nie dały mi dziś pospać! Od 3.30 do 6 Olek był baaaardzo aktywny (w szpitalu przesypiał całe nocki z jedną pobudką na karmienie). A jak zasnął wreszcie to parę minut po 6 obudziła się Zuzia. Także tyle z mojego spania
Olek pospał ponad 4,5 godz., więc przynajmniej mogłam trochę ogarnąć mieszkanie.

Napisane przez soffinka

Dzien dobry My ruszamy na spacer juz
Załącznik 6513901

Cudowny

Napisane przez Madzia9999

Dziś wychodzę wymienia mi tylko sondę z nerki do przewodu moczowego i do domku! Będzie trochę bolało, ale wizja wyjścia i powrotu do Hani sprawia cuda!

Super wieści

Napisane przez fiazo

Dziewczyny z jakim poziomem bilirubiny zostawałyście w szpitalu?

Olek miał aż 21! Był naświetlany.

Napisane przez chudziaszek11

Powiem wam, że nie wiem czemu ale strasznie tęsknię za byciem w ciąży. Za brzuszkiem, za kopniaczkami, nawet za wizytami u lekarza i słuchaniem serduszka. Ehh dziwne to

Miałam tak po urodzeniu Zuzi. Jak patrzyłam na ciężarne to łezka kręciła mi się w oku i bardzo tęskniłam za tym stanem. Teraz mam zupełnie na odwrót Jak pomyślę o ciąży to mnie ciarki przechodzą

[motylek1984]

Napisane przez kanwa

Motylku wiem właśnie. Ty i Madzia też miała nasz termin.Wszyscy rozpakowani a Ida czekała żeby być lipcowa
Już bym bardzo chciała móc ją przytulić do cyca♡♡♡♡

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona wie co robi, Bo lipcowe dziewczynki są the best hi hi hi.

[K_a_s_i_a_86]

Madzia ja z pod Lublina, Chełm dokładnie a Ty, tzn. Twoi rodzice?

[agusiia69]

My nie wiem kiedy zrobimy chrzciny. Mamy z mężem konfliktu interesu kto zostanie chrzestna. Ja chcę, aby to była moja siostra a mąż chce, aby to była jego siostra. I nie rozmawiamy o tym

[Madzia9999]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Madzia ja z pod Lublina, Chełm dokładnie a Ty, tzn. Twoi rodzice?

Okolice Lubartowa także bliżej Lublina niż Ty
W Lbn rodzilas?

Napisane przez kanwa

Madziu dzisiaj może coś więcej się dowiem na wizycie u ginki.Trzymajcie kciuki żeby się okazało że mam 9cm rozwarcia hehe hehe. A tak serio to pewnie skieruje mnie gdzieś we wtorek do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znać jak po wizycie

Haneczkab fizycznie boli, dół brzucha jednak trochę pocięty w środku też boli, od wczoraj wieczorem nie prosiłam o przeciwbólowe także daję radę
Po cc było lżej widok maleństwa leżącego obok ulatwial powrót do formy. Liczę, że jak będę już z Hania będzie podobnie jak po cc.

Honcia będę się starała przywrócić pokarm bo szkoda mi troszkę Hania jeszcze malutka jest.

Justyna absolutnie nie miej wyrzutów z powodu mm! Masz prawo odpocząć,być wyspana tak żeby w pełni zająć się Gabrysiem i rozkręcić kp!

Motylku dziękuję
Oby kolki u Was się nie rozkrecaly :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[K_a_s_i_a_86]

[QUOTE=Madzia9999;62473961]Okolice Lubartowa także bliżej Lublina niż Ty
W Lbn rodzilas?

Tak, na Staszica i jestem bardzo zadowolona

[Miqesi]

Napisane przez agusiia69

My nie wiem kiedy zrobimy chrzciny. Mamy z mężem konfliktu interesu kto zostanie chrzestna. Ja chcę, aby to była moja siostra a mąż chce, aby to była jego siostra. I nie rozmawiamy o tym

No to musicie zrobić losowanie, albo wybrać kogoś trzeciego.

My mamy problem z chrzestną; teoretycznie na chrzestną kwalifikuje się kilka dziewczyn, ale mi coś nie pasi I mam zagwostkę, kogo wziąć.
Mąż nie ma problemu, zaakceptuje mój wybór.


Położna porażka. Siedziała u nas...1,5h Tylko mi Izunię wkurzyła, bo nie dała jej pospać.
Czy można odwołać resztę wizyt? Bo mają być jeszcze 3....

Zapisz
Zapisz

[ania230]

Wrocilysmy z 2 godzinnego spacerku. Znalazłysmy drogę do parku i na plac. Myślałam ze kupie sandalki ale nic nie było :/ za to kupilam 4 różowe surfinie i bede je sądzić jak wrócimy od pediatry.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez agusiia69

My nie wiem kiedy zrobimy chrzciny. Mamy z mężem konfliktu interesu kto zostanie chrzestna. Ja chcę, aby to była moja siostra a mąż chce, aby to była jego siostra. I nie rozmawiamy o tym

My nawet tematu nie poruszylismy. Caly czas jesteśmy w konflikcie.

[Madzia9999]

[QUOTE=K_a_s_i_a_86;624744 51]

Napisane przez Madzia9999

Okolice Lubartowa także bliżej Lublina niż Ty
W Lbn rodzilas?

Tak, na Staszica i jestem bardzo zadowolona

Napisane przez Miqesi

No to musicie zrobić losowanie, albo wybrać kogoś trzeciego.

My mamy problem z chrzestną; teoretycznie na chrzestną kwalifikuje się kilka dziewczyn, ale mi coś nie pasi I mam zagwostkę, kogo wziąć.
Mąż nie ma problemu, zaakceptuje mój wybór.


Położna porażka. Siedziała u nas...1,5h Tylko mi Izunię wkurzyła, bo nie dała jej pospać.
Czy można odwołać resztę wizyt? Bo mają być jeszcze 3....

Zapisz
Zapisz

Aż półtorej godziny co ona tyle czasu wymyśliła?

Napisane przez ania230

Wrocilysmy z 2 godzinnego spacerku. Znalazłysmy drogę do parku i na plac. Myślałam ze kupie sandalki ale nic nie było :/ za to kupilam 4 różowe surfinie i bede je sądzić jak wrócimy od pediatry.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------



My nawet tematu nie poruszylismy. Caly czas jesteśmy w konflikcie.

Fajne, że jesteś zadowolona!

Ania to długi spacer zrobiłaś
Maja spała w wozku, spokojna była?

U Nas z chrzestnymi nie ma najmniejszego problemu tz ma jedną siostrę, ja brata. Więc będzie jego siostra i mój brat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulinagm]

Napisane przez agusiia69

My nie wiem kiedy zrobimy chrzciny. Mamy z mężem konfliktu interesu kto zostanie chrzestna. Ja chcę, aby to była moja siostra a mąż chce, aby to była jego siostra. I nie rozmawiamy o tym

ojej, to rzeczywiście trochę problem! a może któraś z nich jest starsza? druga może być chrzestną kolejnego dziecka a ktoś z Was ma braci?
u nas chrzestni w zasadzie wybrani tylko mamy bardziej problem czy robić chrzest w Warszawie czy w naszym rodzinnym mieście...
w Warszawie jest fajny kościół, fajny ksiądz, ale mamy małe mieszkanie, lokale są droższe, większość gości musiałaby dojechać z rodzinnego miasta
a w rodzinnym mieście moglibyśmy zrobić u rodziców w domu, ale nie wiemy w którym kościele, goście mieliby blisko, za to my będziemy musieli 300 km dojechać z maluszkiem, łóżeczkiem turystycznym i sama nie wiem z czym jeszcze. Więc kazda opcja ma plusy i minusy i zanim się zdecydujemy to sie jesień zrobi