Planujemy zajść w ciążę w 2008 roku:)

[Champs]

Napisane przez mumi24

P.S czy to prawda z tym leżeniem z nogami do góry? brzmi śmiesznie ale cel uświęca środki

Różne są zdania na ten temat,ja tego nie praktykowałam

[Superbejbe]

Orientujecie się jak "wygląda" ciąża gdy kobieta prowadzi działalność gospodarczą? Chodzi mi np. o ZUS na macierzyńskim, czy kobiecie przysługują jakieś ulgi, itp.

[Ela1]

Napisane przez mumi24

Dzięki Ela1, myślę że spróbuję w tym m-cu (kulminacyjne dni już od jutra) a potem pójdę na badania, wątpię żeby wstrzeliło mi za pierwszym razem, ale tż już się tak nakręcił
P.S czy to prawda z tym leżeniem z nogami do góry? brzmi śmiesznie ale cel uświęca środki

moja lekarka co prawda z uśmiechem mówiła mi, że będę musiała leżeć z nogami do góry ale to dlatego, że mam totalne tyłozgięcie i na dodatek szyjka po prawej stronie a nie po środku. Na wszelki wypadek nie zaszkodzi i ja ostatnio tak trochę poleżałam

Napisane przez Superbejbe

Orientujecie się jak "wygląda" ciąża gdy kobieta prowadzi działalność gospodarczą? Chodzi mi np. o ZUS na macierzyńskim, czy kobiecie przysługują jakieś ulgi, itp.

jeśli opłacasz na działalności dobrowolne ubezpieczenie chorobowe to zasiłek macierzyński będzie Ci przysługiwał. Ale nie jestem pewna przez jaki okres przed porodem należy opłacać to ubezpieczenie

[jukol]

Mumi tak jak pisze Champs nie musisz robic tych wszystkich badan na poczatek wystarcza podstawowe

[mumi24]

Napisane przez Champs

Różne są zdania na ten temat,ja tego nie praktykowałam

Champs, Ela, Jukol dzięki dziewczyny za podpowiedzi..dzisiaj spróbuje poleżeć z nogami do góry ..co mi szkodzi, a jutro umawiam się z ginekologiem....

[mumi24]

Napisane przez Superbejbe

Orientujecie się jak "wygląda" ciąża gdy kobieta prowadzi działalność gospodarczą? Chodzi mi np. o ZUS na macierzyńskim, czy kobiecie przysługują jakieś ulgi, itp.

Superbejbe jak dowiesz się na ile wcześniej trzeba rozpocząć płacenie składek w zus żeby korzystać w ciąży ze świadczeń(przy opcji działalności gospodarczej) to daj znać bo też jestem tym zainteresowana

[Ela1]

już wiem - składki nalezy opłacać regularnie i w całości (nie może być poślizgu w terminach i różnicy w kwotach!) przez min. 180 dni czyli 6 mc. A i co ciekawe - ze względu na to, że składki na działalności samemu się ustala (oprócz wymaganego minimum) to można sobie na parę miesięcy przed porodem zwiększyć odprowadzane pieniażki i w ten sposób zwiększyć sobie podstawę do wyliczenia zasiłku macierzyńskiego tzn. chodzi o podstawę wymiaru składek

ps. tak dla upewnienia - to dotyczy osób na działalności zgłoszonych do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych

[Champs]

Mumi24 nie ma za co Cieszę się,że mogłam pomóc

[scorpionec]

Napisane przez mumi24

Mam pytanie do bardziej zaawansowanych staraczek :czy przed próbami zafasolkowania robiłyście te wszystkie badania krwi i moczu, na obecność wirusów itp. czy poprostu poszłyście na żywioł
Nie chce dać się zwariować, zaczełam brać kwas foliowy, jem owocki, nigdy nie paliłam, trochę bardziej zwracam uwagę na to co jem...chyba wystarczy...czy jestem w błędzie?
poradźcie proszę

ja przy okazji kontrolnej wizyty zapytałam pani gin czy powinnam zrobić badania i jakie przed ewentualną ciążą

zleciła mi szereg badań kwi włącznie z testami na tokso.zrobiła mi cytologie i do pochwowe badanie usg. zęby mam zdrowe więc nie było kłopotu. badania to jedna wizyta w laboratorium. oprócz tego kazała mi brać folik min 3 mies przed poczęciem.

moja pani gin wyznaje zasadę ,że każda kobieta która prowadzi aktywne życie seksulne powinna brać kwas foliowy non stop i mieć regularne badania - bo jak wiadomo wszystko może się zdarzyć

[Superbejbe]

Napisane przez Ela1

już wiem - składki nalezy opłacać regularnie i w całości (nie może być poślizgu w terminach i różnicy w kwotach!) przez min. 180 dni czyli 6 mc. A i co ciekawe - ze względu na to, że składki na działalności samemu się ustala (oprócz wymaganego minimum) to można sobie na parę miesięcy przed porodem zwiększyć odprowadzane pieniażki i w ten sposób zwiększyć sobie podstawę do wyliczenia zasiłku macierzyńskiego tzn. chodzi o podstawę wymiaru składek

ps. tak dla upewnienia - to dotyczy osób na działalności zgłoszonych do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych

Dzięki

Widziałyście gdzieś wątek o ginekologach z gdańska? Zrobiłam dzisiaj listę lekarzy i chcę sprawdzić który ma najlepszą opinię

[Paula__22]

A u mnie @ już 4 dzień, więc w pierwszym cyklu starań się nie udało. Pozdrawiam wszystkie staraczki.

[mumi24]

Napisane przez scorpionec

ja przy okazji kontrolnej wizyty zapytałam pani gin czy powinnam zrobić badania i jakie przed ewentualną ciążą

zleciła mi szereg badań kwi włącznie z testami na tokso.zrobiła mi cytologie i do pochwowe badanie usg. zęby mam zdrowe więc nie było kłopotu. badania to jedna wizyta w laboratorium. oprócz tego kazała mi brać folik min 3 mies przed poczęciem.

moja pani gin wyznaje zasadę ,że każda kobieta która prowadzi aktywne życie seksulne powinna brać kwas foliowy non stop i mieć regularne badania - bo jak wiadomo wszystko może się zdarzyć

Dzięki bardzo zastosuje sie

[Edit1]

No to i ja sie jeszcze dopisze o te staranka bo juz mnie nosi normalnie i ten rok to juz musi byc udany.A teraz to czekanie...........zobacz ymy.Zycze powodzenia wszystkim i gratuluje tym ktorym sie udalo.

[Ela1]

a co tu tak cicho?

[dra]

no ja chyba muszę was opuścić,mój tż sie odmyślił,że staraniami na czas nie określony i nie wiem kiedy teraz,musze czekać na jego decyzję,nie wiadomo ile,on mówi,że z 2 lub 3 lata,to sie z lekka załamałam

[Ela1]

jak to się odmyślił? Nie chcę Cię urazić ale czy przypadkiem to nie powinna być wspólna decyzja? A poza tym to raczej kobieta ma więcej do gadania na ten temat niż facet Ale nie znam Twojej sytuacji więc się nie będę wymądrzać. Życzę tylko wytrwałości.

[dra]

stwierdził,że jeszcze mamy czas na dzidzi,a pozatym chce mu zapewnić dobre życie,no w sumie ma rację,bo ja nie pracuję,szukam,ale ciężko u mnie w malutkiej miejscowości,jedynie ratuje mnie wyprowadzka,żeby mieć pracę,może i ma rację,może najpierw zaczne pracować,a później dzidzi

[Ela1]

dra - zajrzałam w twój profil - masz dopiero 21 lat więc może i racja, że macie czas na maluszka. Więc uszy do góry, bo "co się odwlecze to nie uciecze".

[dra]

moze i tak,no niby mam tyle lat,ale pierwsza ciaze mam za sobą,niestety poroniłam,ale instynkt macieżyński mam,może i racja,wszystko trzeba zrobić,żeby dzidzi miało dobrze i żeby sie żyło lepiej

[scorpionec]

Napisane przez Ela1

dra - zajrzałam w twój profil - masz dopiero 21 lat więc może i racja, że macie czas na maluszka. Więc uszy do góry, bo "co się odwlecze to nie uciecze".

jestem w szoku.. nie chcę nikogo urazić ale dra ja sie zastanawiam czy tera jest dla mnie nie za wczesnie na dziecko??

a ty jestes jeszcze bardzo młoda i na pewno bedziesz miała dzidzię, daj sobie czas wyluzujcie, poszukaj pracy, korzystaj z młodości a za jakis czas zrelaksowani powróćie do tematu

trzymam kciuki i pozdr

[jukol]

Mi tez kazdy powtarzal dziewczyno wyszalej sie masz dopiero 20 lat a Ty myslisz o dziecku ... nie sluchalam ich i bardzo dobrze bo bezskutecznie 2 lata sie staramy o dzidzie ... i nie wiem jak dlugo jeszcze.A gdybym pozniej zaczela sie starac o malenstwo zyla bym z mysleniem ze odrazu uda mi sie zafasolkowac a tak zaczynam sie leczyc ..
Wiek nic nie ma do znaczenia ... tylko znaczenie ma wspolna decyzja o dzidzi

[dra]

Napisane przez scorpionec

jestem w szoku.. nie chcę nikogo urazić ale dra ja sie zastanawiam czy tera jest dla mnie nie za wczesnie na dziecko??

a ty jestes jeszcze bardzo młoda i na pewno bedziesz miała dzidzię, daj sobie czas wyluzujcie, poszukaj pracy, korzystaj z młodości a za jakis czas zrelaksowani powróćie do tematu

trzymam kciuki i pozdr

może i masz rację,ale wiesz tzw.wpadka którą miałam,jakoś przybliżyła mnie do macierzyństwa,wtedy nie planowałam dziecka,ale jak sie pojawiło byłam szczesliwa,ale moje szczeście nie trwało długo niestety,może czas sie wyprowadzić zacząc pracować o ile znajde prace i dopiero starać się...ale i tak bede was tu podglądać

[jaroszania]

ja tez mam 21, rocznikowo 22 i uwazam, ze to wcale nie jest tak wczesnie. ja nie chce miedzy mna a moim dzieckiem jakiejs duzej przepasci wiekowej. nie chce tez odkladac na po trzydziestce. takze to indywidualna sprawa kazdego. teraz jestem na 3roku psychologii. urodze we wrzesniu, nie zmierzam przerywac studiow. za 2lata moje dziecko nie bedzie juz takie male wiec jeszcze roczek i ono do przedszkola ja do pracy wszystkim zycze powowdzenia

[Ela1]

Napisane przez jaroszania

takze to indywidualna sprawa kazdego.

i tutaj się z Tobą zgadzam. A najważniejsze w tym wszystkim to po prostu "zdrowe" podejście do wszystkiego

[scorpionec]

Napisane przez Ela1

i tutaj się z Tobą zgadzam. A najważniejsze w tym wszystkim to po prostu "zdrowe" podejście do wszystkiego

dokładnie tak

jednak nie oszukujmy się, ostanie lata to była moda na śluby teraz na dzieci

nie tylko w Polsce ale i na świecie, widać prawdziwy babyboom i chodzenie z brzuszkiem jest po prostu trendy (i często decyzja o ciąży jest odejmowana ze złych powodów),

ja uważam,że decyzja o powiększeniu rodziny powinna być świadoma i dobrze przemyślana bez względu na wiek to jest decyzja która zmienia życie conajmniej paru osób na zawsze więc lepiej ja przeanalizować raz za dużo niż raz za mało.

to prawda ze czasem 20 latka jest bardziej dorosła niż 30 latka, to sprawa indywidualna.


wszystkim staraczkom jeszcze raz powodzenia

[izulla]

Witam wszystkich. Znalazłam ten ciekawy wątek i przyłączam się, bo chcemy zacząć starania o dzidzie po wakacjach, czyli jak najbardziej w 2008 roku i szukam właśnie info jak mam się przygotowac, jakie badania porobić itp. Życzę wszystkim szybkiego zafasolkowania i lece przejrzeć wątek, bo pewnie sporo sie tu dowiem!

[mumi24]

Napisane przez dra

stwierdził,że jeszcze mamy czas na dzidzi,a pozatym chce mu zapewnić dobre życie,no w sumie ma rację,bo ja nie pracuję,szukam,ale ciężko u mnie w malutkiej miejscowości,jedynie ratuje mnie wyprowadzka,żeby mieć pracę,może i ma rację,może najpierw zaczne pracować,a później dzidzi

Dra..to że chcecie zapewnić dziecku jak najlepszy byt jest zrozumiałe, ale to tak naprawdę ślepy zaułek....trzeba się w porę przystopować....ja mam to samo...najpierw były studia(trzeba było je skończyć)...potem nieszkanie(już kupione stanie za ok 1.5 roku)....praca..(była) bo mnie zwolnili....i ciągłe odkładanie dzidzi, bo jeszcze zrobimy remont bo kupimy lepsze auto.....
a potem się może okazać że jest za późno, szukam teraz pracy, ale równocześnie staram się o maleństwo
jestem taką osobą że lubię mieć wszystko poukładane...ale kiedy zobaczyłam że nie zawsze wszystko zależy ode mnie samej (zwolnienie z pracy) zaczełam robić to czego tak naprawdę pragnę.....wierzę że jak mi się uda z dzieckiem - wszystko inne też się ułoży
Od niedawna robię to co podpowiada mi serce (wiem że to głupio brzmi) ale wierze że tak będzie najlepiej.
Napewno podejmiesz właściwą decyzję, trzymam kciuki

[dra]

dziecko to moja przemyślana sprawa i i to poważnie ,chce je mieć ja jestem gotowa na dziecko,aże mój tż zmienił decyzję tp tez musze sie pogodzic z tym,bo chece,żeby to była wspólna decyzja i cierpliwie poczekam

[Champs]

Dziewczyny czytam Was i czytam,ale narazie się nie odzywam,bo nie chcę zapeszyć
Na chwilkę obecną czekamy na wyniki

[Ela1]

trzymam kciuki