Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Leżę cały czas. Zabolało rano, zabolało w południe. Ale to jak np jak wstaję z totalety, albo sie pochylę.
Teraz czasami coś poczuje, ale mam wrażenie ze to Bobo kręci główką. Bo czuję ruch nisko i za sekundę kłucie. Jakby to ono swoim ciężarem sprawiało. Zero krwi, plamień, regularności, brzuch twardnieje jak zawsze, Bobo się porusza. Także czekam w domu.

ja też miewam takie dni,że pobolewa w dole i włąsnie wtedy mam wrażenie,że Maluch sie inaczej ustawił stąd ten ból
a wczoraj to miałam atak bólu bardzo dziwny..ostry ból po prawej stronie brzucha, od razu usiadłam ale nie przechodziło, próbowałam przenieść się na łózko, ale ledwo doszłam tak mnie bolało..chwilę polezałam i przeszło..nie wiem co to było..obstawiam ucisk dziecka na jakiś nerw? narząd? okropieństwo..zastanawiał am się tylko jak się dostanę do szpitala jak nawet nie mogłam drgnąć bo tak napieprzało.. oby nigdy więcej

Napisane przez tija93

Ja przychodziłam "posłuchać dzieciaczki"

to co innego..

Napisane przez zonamojegomeza

U mnie w nocy to tylko hasło "brzuszki".

Napisane przez Kasmina

Podobno stres opóźnia poród

serio? ja słyszałam odwrotne teorie.. chyba,że chodzi o stres, jaki pojawia się już w trakcie samego porodu..

Napisane przez BeataAmelka

Nadrobilam Was ;-) ;-) ;-)
Teraz odpoczywamy na kanapie i świętujemy 36 tydz 0 dzien ;-)
We wtorek mamy ktg a ostatnia wizyta u gina 12.07.a później szpital.
Od kilku dni ogarnęła mnie panika...

klask i:
wielki dzień się zbliża..

Napisane przez agnszp

Załącznik 6516956
My sie dzis wybraliśmy popływać do term w Mszczonowie sporo ludzi ale i tak bardzo fajnie no i namiastka wakacji

ależ tłum..chyba bym się tam nie odnalazła z brzuchem..
świetne termy są w Uniejowie..kiedyś często jeździliśmy,ale w ciązy to i tak nie pokorzystam z ciepłych kąpieli, więc trzeba poczekać i pojechać we troje

[virginia]

Byłam z Natalką u alergolog, potem w aptece i na zakupach i zmachałam się okrutnie a jeszcze musiałam nieść Natalkę na rękach bo zasnęła w samochodzie. A potem przyłożyłam się też, nie zdążyłam zasnąć a zadzwonił TŻeta a że nie odebrałam, zaczął tarabanić jak szalony.... Po pracy jedzie z Natalką po swoją córę, ma je zostawić na chwilę u teściowej i wyskoczyć na kurki, może wtedy będę miała chwilę na złapanie oddechu...

Napisane przez Fantasmagori

Ojejej ale pospaliśmy z TŻ Od 17 wczoraj do teraz
Nadrobię pewnie wieczorem a póki co miłej soboty wszystkim

To dali po spaniu!
Tobie również!

Napisane przez Piernik Torunski

hej dziewczyny

hej hej

Napisane przez TinkerrBell

Wpadam się tylko szybko zameldować, że jestem i żyję.

Nie dam rady już dziś doczytać, ani nadrobić.
Wczoraj udało nam się zamówić łóżko i jakimś cudem będzie dzisiaj już dostarczone. Więc zaraz zmykam do przemeblowywania sypialni.

Do tego teściowa zapytała się czy może przyjechać do nas na weekend. Więc ma być po 13. Jutro w takim razie pojedziemy z nią na jakiś spacer i obiad. W poniedziałek przywożą nam sofę i jakoś ten tydzień wychodzi na wielkich obrotach.

Z wieści gorszych znów nas czekała wizyta u weta. Tym razem wybrałam kolejnego weterynarza. I ona też powiedziała, że to jest NA PEWNO alergia i musimy znaleźć alergen i go wyeliminować. A może to być wszystko. Np kurz. Ciekawe jak mam wyeliminować kurz z domu.....Ja już naprawdę często jeżdżę na szmacie przez swoją własną alergię...
Za to jako pierwsza zasugerowała alergię pokarmową i dała nam namiar na kilka karm, które możemy wprowadzić. Ale mamy kupić jedną i przez najbliższe 12 tygodni jej trzymać.
Zważywszy na to, że ja dzień wcześniej zamówiłam karmę na dwa miesiące to się wkurzyłam. Próbowałam zadzwonić do zooplus ale już byli nieczynni, w weekend nie pracują więc muszę mieć nadzieję, że uda mi się zamienić zamówienie w poniedziałek rano....chyba, że dziś to wyślą....
Dla mnie z tym karmieniem to będzie dom wariatów, bo nawet psu muszę zmienić karmę bo one lubią czasami wyjadać z jego miski. Także ta zmiana trochę mnie kosztuje W dodatku nie wiem czy one to będą jeść, bo jak kiedyś chciałam im zmienić karmę to nie jadły przez 3 dni.

Pozostaje mi liczyć, że mój syn nie będzie alergikiem, bo jeżeli przy kocie takie cyrki muszę odstawiać to co to może być przy dziecku?


Jeżeli chodzi o mnie, to dłuższe chodzenie oprócz bólu biodra nie nasila żadnych skurczy a dzięki zmęczeniu lepiej mi się w nocy śpi. Standardowe HB - czasami mniej lub więcej ale już się do nich przyzwyczaiłam. Ciekawe kiedy się zaczną przepowiadające

Miłego weekendu dziewczyny

Powodzenia z przemeblowaniem i teściową . I kciuki za kocura!

Napisane przez Świniaczek

A ja wczoraj Tza prawie o zawal serca przyprawilam... Jak wychodzilam spod prysznica (dlatego nienawidze glebokiego brodzika ) to za szybko noge opuscilam i malym palcem od stopy zahaczylam o prowadnice szyb i sie prawie wywalilam, zeby utrzymac rownowage szarpnelam palec i zaczelam sie tylko po chwili drzec ze boli i plakalam jak dziecko huk tez narobilam, wiec Tz znalazl sie w lazience w hmmmm 2 sekundy blady jak sciana swiecie przekonany, ze sie wywalilam Palec na szczescie w calosci, troche tylko spuchl i boli, ale ruszac nim moge wiec go nie zlamalam Moje "ałaaaaaaaa!!!!!!" chtba slyszal caly blok

Oho dobrze że tylko na tym się skończyło akrobatko .

Napisane przez florencee

Właśnie wybrałam się do sklepu po parę rzeczy i wzięłam również piwo, które wraz z mężem chcielibyśmy sprezentować ewentualnemu pomocnikowi w ustawianiu skręcanej obecnie szafy. Sprzedawczyni spojrzała na mnie jakoś tak dziwnie, już się spodziewałam, że może skomentuje taki zakup ciężarnej i szykowałam się na jakąś gadkę, żarcik np. związany z mężem zatraconym w Euro i żoną latającą po piwko. Ale pani kompletnie mnie zaskoczyła, bo poprosiła mnie o dowód.

młodociana mama .

Napisane przez pati0090

Obiadek szpitalny jak dla kurki
Dobry ale ilość mikroskopijna

full wypas

Napisane przez Fantasmagori

Byliśmy dzisiaj w chińskim sklepie, i kupiłam sobie koszulę do porodu - spodobała mi się bo jest rozpinana na całej długości i to na zasuwak Wprawdzie materiał nie jest super jakości ale i tak ją wywalę po porodzie więc nie będzie szkoda

całkiem sexi

Napisane przez BeataAmelka

Nadrobilam Was
Teraz odpoczywamy na kanapie i świętujemy 36 tydz 0 dzien ;-)
We wtorek mamy ktg a ostatnia wizyta u gina 12.07.a później szpital.
Od kilku dni ogarnęła mnie panika...

mi też wczoraj przez myśl przemknęło, że to coraz bliżej...

Napisane przez agnszp

Załącznik 6516956
My sie dzis wybraliśmy popływać do term w Mszczonowie sporo ludzi ale i tak bardzo fajnie no i namiastka wakacji

najs!!!

Tija, mam pytanie do Ciebie. Mam ciągle podwyższony puls, dziś np.93 i zwykle coś w okolicach 90, wiem, że w ciąży może być wyższy, ale czy aż tak?

[tija93]

Napisane przez BeataAmelka

Dr powiedział, że w 38 tyg najlepiej zgłosić się do szpitala, że względu na przejścia, cukrzycę itd.na obserwacje a jak Mały będzie chciał jeszcze posiedzieć w brzuszku to można trochę polezakowac a będę na miejscu w razie W

Rozumiem

Napisane przez Piernik Torunski

Dziewczyny, które obawiają sie porodu podczas Światowych Dni Młodzieży..ważne info dla Was:
http://ciaza.mp.pl/aktualnosci/14580...-identyfikator

Szczerze mówiąc to jest chore

Napisane przez virginia

Tija, mam pytanie do Ciebie. Mam ciągle podwyższony puls, dziś np.93 i zwykle coś w okolicach 90, wiem, że w ciąży może być wyższy, ale czy aż tak?

Tętno w czasie ciąży fizjologicznie przyspiesza, nie martw się

[virginia]

Tija dzięki za odp.

Spotkałam się też dziś z gościem, z którym współpracuję od wielu lat min.przy tych ostatnich kursach, żeby przekazać książki dla lektorki, która ma przejąć w kursy w hospicjum i już się dopytywał kiedy wracam .

[zonamojegomeza]

Ja mam całą ciążę tętno ok 90-95, w porywach do 115.

Wy tu o zaparciach a ja się czuję jakby mi sie organizm oczyszczał.

[Piernik Torunski]

Napisane przez virginia

Tija, mam pytanie do Ciebie. Mam ciągle podwyższony puls, dziś np.93 i zwykle coś w okolicach 90, wiem, że w ciąży może być wyższy, ale czy aż tak?

kurcze ja mam jeszcze wyższy - często pow.100

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Wy tu o zaparciach a ja się czuję jakby mi sie organizm oczyszczał.

Też mi się zdarza Generalnie nie wiem co to znaczy zaparcia w ciąży

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

Też mi się zdarza Generalnie nie wiem co to znaczy zaparcia w ciąży

Ja wiedziałam chyba 2 razy.

I zawsze w szpitalu. Ale tam to bardZiej sprawa psychiki i boskiej diety, braku ruchu.

[kasia_ruda]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja mam całą ciążę tętno ok 90-95, w porywach do 115.

Wy tu o zaparciach a ja się czuję jakby mi sie organizm oczyszczał.

Calą poprzednią ciażę miałam takie akcje, po każdym owocu, warzywach w skórce (pomidory to mordercy...) itd. Ale to oczyszczanie przedporodowe to naprawdę inny typ. Nie pomylisz


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

kurcze ja mam jeszcze wyższy - często pow.100

Nadal w normie


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

No ja mam nadzieję że to nie to tylko czereśnie itp. I 3l wody wypite od rana.
Ale przybiera na częstotliwości

[kasia_ruda]

Kurde, ale mam nerwa, oczywiście akcja z teściami. Ech...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Wy tu o zaparciach a ja się czuję jakby mi sie organizm oczyszczał.

też tak mam..

Napisane przez tija93

Też mi się zdarza Generalnie nie wiem co to znaczy zaparcia w ciąży

dokładnie..

Napisane przez kasia_ruda

Kurde, ale mam nerwa, oczywiście akcja z teściami. Ech...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

co się stało? znaczy co zrobili?

[pati0090]

Napisane przez zonamojegomeza

Nie da sie byc w szpitalu bez dowozu posiłków albo codziennych wizyt w jakimś barku.

Dokładnie

Napisane przez agnszp

Załącznik 6516956
My sie dzis wybraliśmy popływać do term w Mszczonowie sporo ludzi ale i tak bardzo fajnie no i namiastka wakacji

Zazdroszczę

[kasia_ruda]

Napisane przez Piernik Torunski

też tak mam..


dokładnie..


co się stało? znaczy co zrobili?

Za tydzień brat mojego tżta bierze slub. 400 km od nas w stronę, gdzie nie ma porządnych dróg :/ 6 godzin jazdy minimum plus postoje. Jedzie mąż z synkiem, ja wiadomo- zostaję w domu, jadą w sb, wracają w nd. Już rzygam tym tematem, bo cała moja rodzina nas ciśnie, żeby Młody został, bo po co go tak męczyć. I kurde moi boscy tesciowie zamiast docenić, że mąż chce małego wziąć, to nie, afera, że nie zostaną dłuzej (co tam żona w ciąży, nie?), do tego dziś wyszło, że w nd mają być poprawiny, o czym nikt nam nie mowił i też źle, że nie zostaną itd. Generalnie mega pierdoła, ale jestem zmęczona tym tematem, do tego bardzo przeżywam, ze jadą, a ja zostaję i już mi nerwy trochę puściły.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[pati0090]

Napisane przez Krefetka

Szaleństwo ...


Wysłane za pomocą magii

Nooo

[zonamojegomeza]

Kasia to wasza decyzja i nikomu nic do tego.

[Kasmina]

Napisane przez kasia_ruda

Za tydzień brat mojego tżta bierze slub. 400 km od nas w stronę, gdzie nie ma porządnych dróg :/ 6 godzin jazdy minimum plus postoje. Jedzie mąż z synkiem, ja wiadomo- zostaję w domu, jadą w sb, wracają w nd. Już rzygam tym tematem, bo cała moja rodzina nas ciśnie, żeby Młody został, bo po co go tak męczyć. I kurde moi boscy tesciowie zamiast docenić, że mąż chce małego wziąć, to nie, afera, że nie zostaną dłuzej (co tam żona w ciąży, nie?), do tego dziś wyszło, że w nd mają być poprawiny, o czym nikt nam nie mowił i też źle, że nie zostaną itd. Generalnie mega pierdoła, ale jestem zmęczona tym tematem, do tego bardzo przeżywam, ze jadą, a ja zostaję i już mi nerwy trochę puściły.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To wasza decyzja co zrobicie, najlepiej wiecie co jest dla was dobre... nie lubię takiego wtrącania się i fochowania...


Ale burza u mnie była... na obiad zaplanowaliśmy z tż grilla (kiełbaski, kaszankę i cukinie z naszego ogródka) i dopiero teraz są ku temu warunki ale nie martwcie się, nie głodowaliśmy bo upiekłam pyszny placek drożdżowy
Dziś mija 9 lat odkąd się poznaliśmy 😃
TŻ pięknie pomalował mi paznokcie u stóp 😃 i to 3 warstwy- taki szybki domowy a'la hybrydowy

[agnszp]

Napisane przez Piernik Torunski

ja też miewam takie dni,że pobolewa w dole i włąsnie wtedy mam wrażenie,że Maluch sie inaczej ustawił stąd ten ból
a wczoraj to miałam atak bólu bardzo dziwny..ostry ból po prawej stronie brzucha, od razu usiadłam ale nie przechodziło, próbowałam przenieść się na łózko, ale ledwo doszłam tak mnie bolało..chwilę polezałam i przeszło..nie wiem co to było..obstawiam ucisk dziecka na jakiś nerw? narząd? okropieństwo..zastanawiał am się tylko jak się dostanę do szpitala jak nawet nie mogłam drgnąć bo tak napieprzało.. oby nigdy więcej


to co innego..





serio? ja słyszałam odwrotne teorie.. chyba,że chodzi o stres, jaki pojawia się już w trakcie samego porodu..


klask i:
wielki dzień się zbliża..


ależ tłum..chyba bym się tam nie odnalazła z brzuchem..
świetne termy są w Uniejowie..kiedyś często jeździliśmy,ale w ciązy to i tak nie pokorzystam z ciepłych kąpieli, więc trzeba poczekać i pojechać we troje

Nie było tak duzo osob w basenie sportowym, w ktorym sie zaszylam generalnie w tym Mszczonowie jest jeden basen termalny, jeden rekreacyjny i jeden sportowy szału nie ma, ale na kilka godzin polecam
W Uniejowie byłam, jak sie pozniej okazało byłam juz w ciąży wtedy a w termach siedzielismy chyba 3 godziny....dzieki Bogu Maksowi sie nic nie stało!

[Fantasmagori]

Dziewczyny, ta woda morska to taka?https://www.google.pl/search?newwind....0.ER6JuzigCYc bo chyba z tej firmy polecałyście?

O i jeszcze olej z wiesiołka, chodzi o taki jak ten?

[kasia_ruda]

U nas tylko sterimar. Pozostałe mają za duże ciśnienie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Za tydzień brat mojego tżta bierze slub. 400 km od nas w stronę, gdzie nie ma porządnych dróg :/ 6 godzin jazdy minimum plus postoje. Jedzie mąż z synkiem, ja wiadomo- zostaję w domu, jadą w sb, wracają w nd. Już rzygam tym tematem, bo cała moja rodzina nas ciśnie, żeby Młody został, bo po co go tak męczyć. I kurde moi boscy tesciowie zamiast docenić, że mąż chce małego wziąć, to nie, afera, że nie zostaną dłuzej (co tam żona w ciąży, nie?), do tego dziś wyszło, że w nd mają być poprawiny, o czym nikt nam nie mowił i też źle, że nie zostaną itd. Generalnie mega pierdoła, ale jestem zmęczona tym tematem, do tego bardzo przeżywam, ze jadą, a ja zostaję i już mi nerwy trochę puściły.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

jak ja nienawidzę wtrącania się wszystkich wkoło..a jeszcze teraz w ciąży to robienie problemu z "niewiadomoczego" dobija mnie podwójnie..jakbyś miała mało na głowie to wałkowanie tematu ślubu/wesela na pewno Ci służy czasami myślę,że niektórzy to naprawdę nie mają zmartwień..dotarło to do mnie jak leżałam w szpitalu, teściom chyba kubeł zimnej wody by się przydał

Napisane przez Kasmina

Ale burza u mnie była... na obiad zaplanowaliśmy z tż grilla (kiełbaski, kaszankę i cukinie z naszego ogródka) i dopiero teraz są ku temu warunki ale nie martwcie się, nie głodowaliśmy bo upiekłam pyszny placek drożdżowy
Dziś mija 9 lat odkąd się poznaliśmy 😃
TŻ pięknie pomalował mi paznokcie u stóp 😃 i to 3 warstwy- taki szybki domowy a'la hybrydowy

a u nas standardowo powiało, przeszło bokiem,ale sie ochłodziło przyjemnie..uff.. a teraz widzę,że zaczyna kropić..

udanego wieczoru zatem
kurcze Wasi teżeci z tymi paznokciami to powinni dostać
mój kiedyś ,przed ciążą, próbował coś tam maznąć mi,ale efekt był opłakany..

Napisane przez agnszp

Nie było tak duzo osob w basenie sportowym, w ktorym sie zaszylam generalnie w tym Mszczonowie jest jeden basen termalny, jeden rekreacyjny i jeden sportowy szału nie ma, ale na kilka godzin polecam
W Uniejowie byłam, jak sie pozniej okazało byłam juz w ciąży wtedy a w termach siedzielismy chyba 3 godziny....dzieki Bogu Maksowi sie nic nie stało!

aa to fajnie,że miałaś możliwość skorzystać z wypoczynku..
podobało Ci się w Uniejowie? Maksiu to silny chłopak jak widać..

Napisane przez Fantasmagori

Dziewczyny, ta woda morska to taka?https://www.google.pl/search?newwind....0.ER6JuzigCYc bo chyba z tej firmy polecałyście?

O i jeszcze olej z wiesiołka, chodzi o taki jak ten?

olejem nie pomogę..jesli chodzi o wodę morską to jak otwieram Twój link i wchodze na grafikę to ja mam marimer, czyli pierwszy obrazek, a Kasia poleca ten , który jest na drugim zdjęciu z tego co widzę

[Fantasmagori]

Napisane przez kasia_ruda

U nas tylko sterimar. Pozostałe mają za duże ciśnienie.

Napisane przez Piernik Torunski

olejem nie pomogę..jesli chodzi o wodę morską to jak otwieram Twój link i wchodze na grafikę to ja mam marimer, czyli pierwszy obrazek, a Kasia poleca ten , który jest na drugim zdjęciu z tego co widzę

Miałam na myśli ten marimer kurczę sama już nie wiem, nie używałam tego nigdy

[kasia_ruda]

Napisane przez zonamojegomeza

Ja mam całą ciążę tętno ok 90-95, w porywach do 115.

Wy tu o zaparciach a ja się czuję jakby mi sie organizm oczyszczał.

Napisane przez Piernik Torunski

kurcze ja mam jeszcze wyższy - często pow.100

Napisane przez Fantasmagori

Miałam na myśli ten marimer kurczę sama już nie wiem, nie używałam tego nigdy

Sterimar mój syn uwielbia, czasem sam wyjmuje z koszyka i przynosi, żeby mu psiknąć, albo siada i próbuje sobie sam włożyć do nosa . A jak mieliśmy jakieś inne, bo tego nie było w aptece, to płakał, uciekał, a jak był większy, to mówił, ze boli. I jak sprawdzałam sobie na dłoni, to te inne jakoś rzeczywiście mocniej walą.

[Fantasmagori]

Hm to chyba póki co dodam do koszyka ten sterimar dzięki

[kasia_ruda]

W ogóle powiem wam, ze wykańcza mnie myśl, że jeszcze tydzień będzie tłuczony temat tego wyjazdu. Nawet babcia tżta się zaangażowała i dzwoniła, żebyśmy dziecka nie mordowali (czyli żeby nie jechal). Czaicie...

[Fantasmagori]

I cała rodzinka zainteresowana tym tematem? Jejku nie mają innych zmartwień?

[Piernik Torunski]

Napisane przez Fantasmagori

Miałam na myśli ten marimer kurczę sama już nie wiem, nie używałam tego nigdy

ja też nie używałam,więc nie mogę powiedzieć czy ten marimer jest ok..taki wzięłam, bo kupowałam hurtem kosmetyki..jak Kasia poleca tamten, a ma przetestowane, to może zamów tamten

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez kasia_ruda

W ogóle powiem wam, ze wykańcza mnie myśl, że jeszcze tydzień będzie tłuczony temat tego wyjazdu. Nawet babcia tżta się zaangażowała i dzwoniła, żebyśmy dziecka nie mordowali (czyli żeby nie jechal). Czaicie...

buahahah.. masakra.. chyba bym już dawno stanowczo wyraziła swoje zdanie

[di_anna]

Napisane przez Piernik Torunski

ależ tłum..chyba bym się tam nie odnalazła z brzuchem..
świetne termy są w Uniejowie..kiedyś często jeździliśmy,ale w ciązy to i tak nie pokorzystam z ciepłych kąpieli, więc trzeba poczekać i pojechać we troje

też bywaliśmy, bardzo fajnie nawet zimą

Napisane przez kasia_ruda

U nas tylko sterimar. Pozostałe mają za duże ciśnienie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To mnie zaskoczyła Twoja opinia, że jest delikatny, bo do nas sporo rodziców przychodzi i narzeka, że za mocny strumień ma. Sama nie używałam, ale wiem, że rodzice często źle aplikują, bo powinno się na boczną ścianę noska a nie wprost do kanału, stąd pewnie różne opinie. Niemniej jednak u nas wszyscy najbardziej chwalą disnemar baby bo on nie ma rozpylacza pod ciśnieniem, tylko taką delikatniejszą mgiełkę tworzy. Ja na pierwsze dni będę ampułek z solą fizjologiczną używać, a później dopiero spray.

[Kasmina]

Ja mam tonimer lab baby- dostałam gratis do zamówienia. Myślicie że będzie ok? Używała któraś?

[Piernik Torunski]

Napisane przez di_anna

też bywaliśmy, bardzo fajnie nawet zimą



To mnie zaskoczyła Twoja opinia, że jest delikatny, bo do nas sporo rodziców przychodzi i narzeka, że za mocny strumień ma. Sama nie używałam, ale wiem, że rodzice często źle aplikują, bo powinno się na boczną ścianę noska a nie wprost do kanału, stąd pewnie różne opinie. Niemniej jednak u nas wszyscy najbardziej chwalą disnemar baby bo on nie ma rozpylacza pod ciśnieniem, tylko taką delikatniejszą mgiełkę tworzy. Ja na pierwsze dni będę ampułek z solą fizjologiczną używać, a później dopiero spray.

zimą chyba najfajniej własnie..

w życiu bym nie wiedziała,że trzeba psikać w bok..dzięki za tak ważne informacje..i z solą chyba też wykorzystam patent, choć sama nie lubię jej sobie zakraplać..jak to zrobić,żeby dziecko nie czuło dyskomfortu?