Drobne ciałem, wielkie duchem

[sylwia27]

Napisane przez Nikita-v

dzięki dziewczyny za wsparcie....
za ziółka podziękuje bo mam odruch wymiotny na samą myśl o nich.. ja ogólnie mało pije, latem to jeszcze wodę w siebie wmuszę, a zimą to juz tylko kawę.. ale mnie nic nie smakuje nie lubie herbaty, soków, napojów - zaraz mnie dźwiga - a ze nie czuje pragnienia ( kolejne dziwactwo) to nawet nie mam jak w siebie wmuszać...

z brzuchem dopóki siedzę jakaś skulona to jest ok, najgorzej wstać.. wiec siedzę i odstraszam telepatycznie ewentualnych pacjentów

O ja też mało piję i prawie nigdy nie czuję pragnienia. Ale to źle z dwóch względów, 1. lekarz mi powiedział, że nigdy nie utuję, jeżeli nie będę piła, 2. mam problemy z nerkami, więc powinnam pić jak smok. No i kończy się tym, że wszyscy dookoła krzyczą na mnie, że za mało piję. Jakby mało było tego, że krzyczą, że za mało jem.

[nati360]

Napisane przez virka

Jest bardzo zazdrosny, a próbuje zgrywać mega twardziela Jak większość facetów Ale ważne, że wszystko dobrze się skończyło
A z tym godzeniem, to żartowałam, przecież puściłam Aczkolwiek nikt nie zaprzeczy, że godzenie się jest fajne

A jeśli chodzi o te paznokcie, to odpisał ten fetyszysta ?

viruś odpisał, przeslę ci pw

no pewnie "godzenie sie jest fajne" to chyba z reklamy jakiejs było no nie?

Nikitko jak byłam u ginekologa to powiedziała mi, że za mało pije płynów, bo mam "suchy" język, mama mi powiedziałą to samo
ale ja nie gardze sokami, herbatami itp.

[virka]

Napisane przez Nikita-v

dzięki dziewczyny za wsparcie....
za ziółka podziękuje bo mam odruch wymiotny na samą myśl o nich.. ja ogólnie mało pije, latem to jeszcze wodę w siebie wmuszę, a zimą to juz tylko kawę.. ale mnie nic nie smakuje nie lubie herbaty, soków, napojów - zaraz mnie dźwiga - a ze nie czuje pragnienia ( kolejne dziwactwo) to nawet nie mam jak w siebie wmuszać...

To nie dobrze, bo przy biegunce trzeba bardzo, bardzo dużo pić, to podstawa, można mniej jeść (najlepiej jeść potrawy lekko strawne), ale pić w ilościach hurtowych, aby uzupełniać utracone płyny i elektrolity
A niektóre ziółka są na prawdę dobre w smaku , próbowałaś, kiedyś? Czy tylko na myśleniu o nich się skończyło?
Staraj się jak najwięcej pić i kawa przy biegunce też nie jest wskazana i to jeszcze w dodatku jako jedyny napój...
Przy biegunce dobrze jest m. in. wypijać sok z kapusty, jeść dobrze ugotowaną kapustę, kleik ryżowy i marchwiankę I DUŻO PIĆ!!
Nie przyjmuję żadnego wytłumaczenia, już do picia !

[nati360]

viruś to już do picia zabrzmiało jakbys kogos namawiała do alkoholizowania się

[Nikita-v]

próbowałam ziół, wszystkich herbat, również smakowych... ale co ja na to poradzę, ze napawa mnie to obrzydzeniem.... nie lubie napojów i już...
pije więc kolejny kubek kawy ( staram sie robic baaaardzo słabą i zawsze z mlekiem).
ogólnie z braku chęci do picia to najbardziej cierpi skóra bo jest ciągle przesuszona i nawet 2 razy dziennie jak si smaruje balsamem to i tak jest dla niej za mało

[virka]

Napisane przez sylwia27

O ja też mało piję i prawie nigdy nie czuję pragnienia. Ale to źle z dwóch względów, 1. lekarz mi powiedział, że nigdy nie utuję, jeżeli nie będę piła, 2. mam problemy z nerkami, więc powinnam pić jak smok. No i kończy się tym, że wszyscy dookoła krzyczą na mnie, że za mało piję. Jakby mało było tego, że krzyczą, że za mało jem.

Ja też mało piłam, ale od jakiegoś czasu postanowiłam to zmienić
Piję ziółka, które pokochałam bardziej niż czarną herbatę , zagęszczone soki owocowe, sok marchwiowy i soki warzywne. Robię to w końcu dla swojego dobra. A jak wiadomo, naturalne witaminy pochodzące z owoców i warzyw są najważniejsze (zioła zresztą też zawierają sporo cennych witamin) Musiałam trochę poczytać na ten temat, żeby dotarło do mojej głupiej głowy, że tylko sobie robiłam krzywdę...Teoretycznie każdy o tym wie, ale ze stosowaniem już gorzej. Na razie się zawzięłam. Gazowanych napojów nie piję już nie wiem od ilu miesięcy, tylko zagęszczone soki. Do tego dołączyłam herbaty z ziół i od nie dawna soki marchwiowe i warzywne. Oby jak najdłużej

Napisane przez nati360

viruś odpisał, przeslę ci pw.

Dziękuję
Jak sytuacja się rozwinęła, co postanowiłaś?

Edit: Natuś absolutnie nie miałam na myśli napojów "wyskokowych"

[nati360]

Napisane przez virka

Ja też mało piłam, ale od jakiegoś czasu postanowiłam to zmienić
Piję ziółka, które pokochałam bardziej niż czarną herbatę , zagęszczone soki owocowe, sok marchwiowy i soki warzywne. Robię to w końcu dla swojego dobra. A jak wiadomo, naturalne witaminy pochodzące z owoców i warzyw są najważniejsze (zioła zresztą też zawierają sporo cennych witamin) Musiałam trochę poczytać na ten temat, żeby dotarło do mojej głupiej głowy, że tylko sobie robiłam krzywdę...Teoretycznie każdy o tym wie, ale ze stosowaniem już gorzej. Na razie się zawzięłam. Gazowanych napojów nie piję już nie wiem od ilu miesięcy, tylko zagęszczone soki. Do tego dołączyłam herbaty z ziół i od nie dawna soki marchwiowe i warzywne. Oby jak najdłużej



Dziękuję
Jak sytuacja się rozwinęła, co postanowiłaś?

Edit: Natuś absolutnie nie miałam na myśli napojów "wyskokowych"

Narazie nic nie postanowiłam, pw ci wysłałam, mam nadzieje doszło
a jakie ziółka pijesz? tez jakies mam w domu, raz w tamtym roku pamietam piłam melisse na uspokojenie, ale
po pierwsze smakowała identycznie jak szałwia a to u mnie nie wiem czemu wzbudza odruch wymiotny a po drugie wogóle sie nie uspokoiłam, tylko póxniej przez 2 dni chodziłam spiaca na okragło

[virka]

Napisane przez nati360

Narazie nic nie postanowiłam, pw ci wysłałam, mam nadzieje doszło
a jakie ziółka pijesz? tez jakies mam w domu, raz w tamtym roku pamietam piłam melisse na uspokojenie, ale
po pierwsze smakowała identycznie jak szałwia a to u mnie nie wiem czemu wzbudza odruch wymiotny a po drugie wogóle sie nie uspokoiłam, tylko póxniej przez 2 dni chodziłam spiaca na okragło

Doszło i dlatego pytałam co dalej postanowiłaś

Ja piję pokrzywę regularnie i skrzyp polny (z przerwami), czasami rumianek i do tego jeszcze dołączę dziurawiec (też codziennie).

[nati360]

dziewczyny włąśnie rejestruje sie na naszej klasie
jak ktos bedzie chciał to podam dane na pw, narazie nie bardzo orientuje sie jak to tam wszystko działa

[virka]

Napisane przez nati360

dziewczyny włąśnie rejestruje sie na naszej klasie
jak ktos bedzie chciał to podam dane na pw, narazie nie bardzo orientuje sie jak to tam wszystko działa

Ja, ja, ja

[nati360]

kurde
zapiasałam się, klknełam w link aktywujacy i nie ma mnie w mojej klasie?

[virka]

Napisane przez nati360

kurde
zapiasałam się, klknełam w link aktywujacy i nie ma mnie w mojej klasie?

Na pewno jesteś, tylko czasami działa z opóźnieniem, prześlij mi te dane, to Cię poszukam.

[nati360]

virus przesłałam, ale nie ma mnie na liście obecności (w sumie to... nie takie dziwne) i pisze mi, ze jak chce wejść na galerę klasową to musze sie najpierw zapisać do klasy...

[virka]

Napisane przez nati360

virus przesłałam, ale nie ma mnie na liście obecności (w sumie to... nie takie dziwne) i pisze mi, ze jak chce wejść na galerę klasową to musze sie najpierw zapisać do klasy...

A zapisałaś się już do klasy??
Odesłałam pw

Edit: Mój 2000 post

[nati360]

napisałam ci na pw własnie nie wiem co jest grane...

[virka]

Napisane przez nati360

napisałam ci na pw własnie nie wiem co jest grane...

Coś chyba pomieszałaś, bo nie ma Cię Odpisałam na pw.

[nati360]

a teraz mnie dolaczylo jako osoby pragnace sie dopisac.....

i co teraz mam zrobic? wiecie nie wiecie?

[nati360]

juz koelznaka ma mnie dopisac bo jest moderatorem zaraz jeszcze raz vireczko mozesz mnie szukac

juz jestem w mojej klasie

[virka]

Napisane przez nati360

a teraz mnie dolaczylo jako osoby pragnace sie dopisac.....

i co teraz mam zrobic? wiecie nie wiecie?

Już Ci odpisałam jak

Napisane przez nati360

juz koelznaka ma mnie dopisac bo jest moderatorem zaraz jeszcze raz vireczko mozesz mnie szukac

Ale widzę ,że już jesteś, więc zaproszenie wysłane

[nati360]

przyjelam oczywiscie
dopiero sie oswajam z tym wszystkim tam

[nati360]

virus moge od ciebie popodkradać znjaomych? dziewczyny z wątku?

[virka]

Napisane przez nati360

virus moge od ciebie popodkradać znjaomych? dziewczyny z wątku?

Jasne

Właśnie z wątku już mam wszystkich , chyba jeszcze tylko sylwia i anitka się ostały Zgłaszać się dziewczyny na nk

[nati360]

a ja tam Nikitki nie widzę...?

[virka]

Napisane przez nati360

a ja tam Nikitki nie widzę...?

Jest, jest

[Nikita-v]

nati zaraz ci podam moje dane na PW

virka z dziurawcem to uważaj bo herbata z dziurawca + słońce = w 100% przebarwienia.

[nati360]

Napisane przez Nikita-v

nati zaraz ci podam moje dane na PW

virka z dziurawcem to uważaj bo herbata z dziurawca + słońce = w 100% przebarwienia.

zaraz poszukam i wysle zaproszenie bo narazie jesten na klasie tzta i probuje ogladac zdjecia podkradlam juz Niki i biiibiii i byli i kasie

[virka]

Napisane przez Nikita-v

virka z dziurawcem to uważaj bo herbata z dziurawca + słońce = w 100% przebarwienia.

Dziękuję za radę Trochę czytam na temat ziół więc w miarę jestem w temacie i do tego jestem ostrożna w tych sprawach
Zobaczymy, na razie do wiosny jeszcze trochę czasu
Na razie będę pić bo ma pobudzać łaknienie, a strasznie bym chciała przytyć do wiosny, najpóźniej lata Zresztą czasami robę sobie przerwę (np. od skrzypu z racji wit. B). Jak zajdzie potrzeba to i z dziurawcem zwolnię. Zależy jak organizm będzie na niego reagował.

[Nikita-v]

Napisane przez virka

Dziękuję za radę Trochę czytam na temat ziół więc w miarę jestem w temacie i do tego jestem ostrożna w tych sprawach
Zobaczymy, na razie do wiosny jeszcze trochę czasu
Na razie będę pić bo ma pobudzać łaknienie, a strasznie bym chciała przytyć do wiosny, najpóźniej lata Zresztą czasami robę sobie przerwę (np. od skrzypu z racji wit. B). Jak zajdzie potrzeba to i z dziurawcem zwolnię. Zależy jak organizm będzie na niego reagował.

virko tylko on z tego co pamiętam nie przestaje być fotouczulający z momencie gdy przestaniesz go pić.
po drugie to słońce teraz jest tak samo groźne jak w lecie, a nawet poniekad bardziej bo w zimie dociera do nas dużo wiecej promieniowania UVA.
wiec jesli teraz nie stosujesz filtrów to przebarwien mozesz się nabawic... i to nie jest tak, że zaraz wyjdą.. ale moe pojawić się np. za miesiac, 2 czy pół roku

[virka]

Napisane przez Nikita-v

virko tylko on z tego co pamiętam nie przestaje być fotouczulający z momencie gdy przestaniesz go pić.
po drugie to słońce teraz jest tak samo groźne jak w lecie, a nawet poniekad bardziej bo w zimie dociera do nas dużo wiecej promieniowania UVA.
wiec jesli teraz nie stosujesz filtrów to przebarwien mozesz się nabawic... i to nie jest tak, że zaraz wyjdą.. ale moe pojawić się np. za miesiac, 2 czy pół roku

Aż z ciekawości w głębię się w ten temat fotouczulenia przy dziurawcu, bo jak na razie to spotkałam się z wieloma opiniami, że jest bardzo zalecany przy wielu chorobach, bardzo wskazany dla ludzi młodych, więc gdyby to jego fotouczulające działanie było tak silne, to nie powinien być tak szeroko polecany. Oczywiście nie neguję Twoich słów (żebyś przypadkiem tego tak nie odebrała), tylko wgłębię się w temat z czystej chęci wiedzy

Edit: Zresztą na poprawę łaknienia, może być stosowany roztwór wodny w postaci 1 łyżeczki po jedzeniu, więc sądzę, że taka ilość jest bezpieczna. Ale wiadomo jest, że jak i ze wszystkimi lekami tak i z ziołami trzeba być ostrożnym i obserwować reakcje organizmu

[virka]

A tak już zmieniając temat, to korzystałyście już z wyprzedaży i wpadłyście w szał zakupów ?
Ja nic sobie nie kupiłam, ale mam straszną ochotę na buszowanie po sklepach
Tylko się na Niki nie mogę doczekać