Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-04, 19:12   #4261
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Kochane,
u mnie okres nie pojawił się od piątku... Wstałam rano do pracy, zamuliło mnie zanim jeszcze wyszłam z łóżka, wzięłam nawet test do łazienki i wyjęłam go z pudełeczka, ale stwierdziłam, że sobie wkręcam i nie robię...
Dziwnie się czułam cały dzień, brzuch mnie boli jak w pierwszym dniu okresu, a majtki jak nowe. Wróciłam do domu i stwierdziłam, że zrobię jednak test, żeby przestać sobie wmawiać objawy. I po czterech minutach piękne 2 krechy! Druga oczywiście słabsza, bo mamy godzinę 16, ale chyba i tak mogę stwierdzić ciążę! Na krew pójdę chyba dopiero w poniedziałek lub wtorek, bo boję się, że się skończy jak ostatnio... Proszę trzymać kciuki, żeby mój maluszek się utrzymał! Matko, jaka jestem szczęśliwa!!! Kibicować!!! Przecież nie każda ciąża kończy się za wcześnie!

Super Kochana! Co za wiaomosć!! Trzymam kciuki aby tym razem wszystko było dobrze!
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 19:47   #4262
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

heyho - gratulacje! Myśl pozytywnie!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 21:10   #4263
Qazsew
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

heyho bardzo gratuluję,dbaj o siebie i regularnie przesylaj nam ciążowe fluidy
Qazsew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 21:50   #4264
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 21:52   #4265
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Wspaniale, trzymam kciuki będzie dobrze ;-) :-*
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 21:53   #4266
geosmina
Wtajemniczenie
 
Avatar geosmina
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Jezu strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki!😊 Wspaniała wiadomość! Sprawdź przyrost bety i bądź dobrej myśli! 😙

Piszę z telefonu-pozdro szejset
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!!

"Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"
geosmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 22:05   #4267
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Kochane,
u mnie okres nie pojawił się od piątku... Wstałam rano do pracy, zamuliło mnie zanim jeszcze wyszłam z łóżka, wzięłam nawet test do łazienki i wyjęłam go z pudełeczka, ale stwierdziłam, że sobie wkręcam i nie robię...
Dziwnie się czułam cały dzień, brzuch mnie boli jak w pierwszym dniu okresu, a majtki jak nowe. Wróciłam do domu i stwierdziłam, że zrobię jednak test, żeby przestać sobie wmawiać objawy. I po czterech minutach piękne 2 krechy! Druga oczywiście słabsza, bo mamy godzinę 16, ale chyba i tak mogę stwierdzić ciążę! Na krew pójdę chyba dopiero w poniedziałek lub wtorek, bo boję się, że się skończy jak ostatnio... Proszę trzymać kciuki, żeby mój maluszek się utrzymał! Matko, jaka jestem szczęśliwa!!! Kibicować!!! Przecież nie każda ciąża kończy się za wcześnie!
Ale cudownie! Kciuki!

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Uspokoję się i zacznę cieszyć, gdy usłyszę serduszko. Właśnie rano zdzwoniłam do gin i umówiłam się na 20.07. na USG bo cały weekend mi jajniki nie dawały spokoju, a tu popołudniu 2 kreski. Już wiem dlaczego jajniki wariowały. Będzie USG, ale niestandardowe

Jak wyglądała Wasza pierwsza wizyta ciążowa? Od początku w gabinecie był z Wami TŻ?
Mój był od wizyty serduszkowej i jest za każdym razem 😊 bez niego się nie ruszam
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 22:06   #4268
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

malaMi - ściskam za Was mocne kciuki! Ale historia Tak strasznie Ci kibicowałam, tyle czasu starań, tyle wyrzeczeń, łez... i udało się!! Mam głęboką nadzieję że od dzisiaj jeśli pojawią się u Ciebie łzy to będą to tylko łzy szczęścia!
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 22:09   #4269
monika0185
Zakorzenienie
 
Avatar monika0185
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 257
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Tzn. Mój Mężuś wchodzi na usg, badania na samolocie to nie ogląda

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Super Kochana! Kciuki zapewnione!
monika0185 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 22:19   #4270
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Mała mi gratulacje! Bedziemy wszystkie tu trzymac kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Natlem jeszcze takie pytanko jesli mozna.. Badalas wszystkie hormony tzn fsh,lh,progesteron,prolak tyne,estradiol ? Bo moja mi zleciła i wszystkie wyniki w normie oprocz progesteronu w fazie lutealnej i dlatego biore od 15-25dc dupka. Kiedys spr na usg ze niby jestem po owulacji a ja sie zastanawiam jaki obraz jest na usg gdy pecherzyki nie pękają jak powinny? Bo testy owu to nie wychodza mi tzn kreska testowa nigdy nie była tak samo intensywna jak ta wzorcowa..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 22:30   #4271
giovanemamma
Rozeznanie
 
Avatar giovanemamma
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 668
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Hej, witam się w wątku. Już raz robiłam podejście. Miałam powiedzieć coś o sobie, więc... w piątek powinnam dostać okresu, póki co strasznie bolą mnie piersi i jajniki, nie chcę sobie niczego wkręcać i cierpliwie czekam do piątku. Mam już za sobą jedną ciążę- poronienie w 5 tyg
Staramy się trzeci miesiąc, ale właściwie ten ostatni jest taki dokładny, czyli z kochaniem się w owulację i tak dalej

Dobry wieczór Wam

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Gratuluję! Moje 2 testy też były cień cienia, a jednak byłam w ciąży
giovanemamma jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-04, 22:32   #4272
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez raduska Pokaż wiadomość
Mała mi gratulacje! Bedziemy wszystkie tu trzymac kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Natlem jeszcze takie pytanko jesli mozna.. Badalas wszystkie hormony tzn fsh,lh,progesteron,prolak tyne,estradiol ? Bo moja mi zleciła i wszystkie wyniki w normie oprocz progesteronu w fazie lutealnej i dlatego biore od 15-25dc dupka. Kiedys spr na usg ze niby jestem po owulacji a ja sie zastanawiam jaki obraz jest na usg gdy pecherzyki nie pękają jak powinny? Bo testy owu to nie wychodza mi tzn kreska testowa nigdy nie była tak samo intensywna jak ta wzorcowa..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak badalam hormony, lh miałam niskie to jest odpowiedzialne za pękanie pęcherzyków. Miałam na pograniczu dolnej granicy w fazie owu. Gdy pęcherzyki ci nie pękną to nie ma płynu w zatoce Douglas to pomiędzy macica i jelitami. Nie zapomnę w tym cyklu jak byłam 1szy raz po zastrzyku jak gin mi robił usg zastanawiałam się cóż on mi tak tam "grzebie" zazwyczaj na boki robił tym usg tam gdzie jajniki a tu myślałam że zaraz do WC polecę, tymbardziej że płynu było mało i miał wątpliwości czy napewno pękło, to dopiero tam wywijal mi pomiędzy tymi jelitami by dokładnie sprawdzic.
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 22:47   #4273
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

A bo mi kazała lh i fsh w 5dc robic. A w fazie owu to w ktorym dniu robilas? Moze i to powinnam sprawdzić w tej fazie a nie folikularnej..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 23:07   #4274
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez raduska Pokaż wiadomość
A bo mi kazała lh i fsh w 5dc robic. A w fazie owu to w ktorym dniu robilas? Moze i to powinnam sprawdzić w tej fazie a nie folikularnej..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo to się też tak sprawdza stosunek lh do fsh. Ja robiłam w 13dc bo wtedy mam pęcherzyk 20-22mm
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 23:16   #4275
raduska
Zakorzenienie
 
Avatar raduska
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 8 376
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

No tak tak wlasnie sprawdzała stosunek tych dwoch hormonów. Ah no tka to trzeba miec monitoring by wiedziec kiedy juz badać szczegółowo.. U mnie jakies wyblakłe kreski na teście owu pojawiały sie w dniach 16-18dc przy cyklach 26/30dniowych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Dzieki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
raduska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 23:28   #4276
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez raduska Pokaż wiadomość
No tak tak wlasnie sprawdzała stosunek tych dwoch hormonów. Ah no tka to trzeba miec monitoring by wiedziec kiedy juz badać szczegółowo.. U mnie jakies wyblakłe kreski na teście owu pojawiały sie w dniach 16-18dc przy cyklach 26/30dniowych.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Dzieki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spoko ;-) w zakresie zespołu luf czuje się powoli specjalistka ;-) wyczytałam na internecie powiązania zespołu luf z lekami nlpz mam w lipcu wizytę u reumatolog w szpitalu to ja muszę wypytac o to, domniemuje skąd te cholerstwo się nabawilam
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-04, 23:47   #4277
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Aaaaaaaaaaaaaaa ale Super!!!!!!! Kciuki za betę cieszę się strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 01:08   #4278
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Ogromne gratulacje!

Ale mamy dziś ciążowe combo!
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 01:55   #4279
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa

Maj i czerwiec miałam luźniejszy w pracy - mniej stresów, lepiej jadałam i sypiałam... Od początku roku ćwiczę, więc forma jest lepsza. Kwas foliowy biorę od października, niedoczynność tarczycy ogarnięta. Nie może być inaczej, jak doskonale!

Niech mój Mężuś już wraca z pracy!!!!!
Gratuluję!!!
Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Super, mocne

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-05, 04:13   #4280
zawiechaczarny
Wtajemniczenie
 
Avatar zawiechaczarny
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 743
GG do zawiechaczarny
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Mała Mi, gratulacje. Nawet nie wiesz jak się cieszę. Zawsze mi lepiej na sercu gdy uda się komuś kto się dłużej stara bo dajecie nadzieję innym dziewczynom. Trzymam kciuki za betę.
__________________
10.05.2011
26.11.2014
18.09.2015
21.06.2018 - nasza córeczka już z nami


2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*]
zawiechaczarny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 04:25   #4281
krysztalek88
Zadomowienie
 
Avatar krysztalek88
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 907
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
O!!!!! Wspaniałe!!!! Gratulacje i baaaardzo mocne kciuki za przyrost bety!!! Kobieto dajesz nadzieję!!!
__________________
krysztalek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 06:37   #4282
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

__malaMi__ takie cykle są często szczęśliwe, pewnie mało myślałaś o tym że może się udać i nagle jest!!! Cudownie! Gratuluję oby beta teraz ślicznie rosła!!!
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 06:42   #4283
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
Jezu strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki!😊 Wspaniała wiadomość! Sprawdź przyrost bety i bądź dobrej myśli! 😙

Piszę z telefonu-pozdro szejset


Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
malaMi - ściskam za Was mocne kciuki! Ale historia Tak strasznie Ci kibicowałam, tyle czasu starań, tyle wyrzeczeń, łez... i udało się!! Mam głęboką nadzieję że od dzisiaj jeśli pojawią się u Ciebie łzy to będą to tylko łzy szczęścia!
Cytat:
Napisane przez monika0185 Pokaż wiadomość



Super Kochana! Kciuki zapewnione!
Cytat:
Napisane przez raduska Pokaż wiadomość
Mała mi gratulacje! Bedziemy wszystkie tu trzymac kciuki




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez giovanemamma Pokaż wiadomość



Gratuluję! Moje 2 testy też były cień cienia, a jednak byłam w ciąży
Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaaaaaaa ale Super!!!!!!! Kciuki za betę cieszę się strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
Ogromne gratulacje!

Ale mamy dziś ciążowe combo!
Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Gratuluję!!!

Super, mocne

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Cytat:
Napisane przez zawiechaczarny Pokaż wiadomość
Mała Mi, gratulacje. Nawet nie wiesz jak się cieszę. Zawsze mi lepiej na sercu gdy uda się komuś kto się dłużej stara bo dajecie nadzieję innym dziewczynom. Trzymam kciuki za betę.
Cytat:
Napisane przez krysztalek88 Pokaż wiadomość
O!!!!! Wspaniałe!!!! Gratulacje i baaaardzo mocne kciuki za przyrost bety!!! Kobieto dajesz nadzieję!!!

Dziękuję dziewczyny, zarówno tym młodszym na watku jak i tym, które mnie znają od wielu miesięcy

Ostatni pisałam, że sreberko dała nadzieję, ze może się udać po długim czasie, mam nadzieję, ze teraz ja wam ją dam. Sama w to nie wierzyłam.


Niestety żeby nie było kolorowo dzisiejsze 3 poranne testy sa dużo słabsze niż wczorajsze popołudniowe i chodzi mi po głowie czy to czasem nie biochemiczna albo koniec tego szczęścia. Nie wiem jak przeżyję do kolejnej bety...

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
__malaMi__ takie cykle są często szczęśliwe, pewnie mało myślałaś o tym że może się udać i nagle jest!!! Cudownie! Gratuluję oby beta teraz ślicznie rosła!!!
myślałam dużo do owu i w czasie, bo tonęłam w śluzie jak nigdy, poza tym pomyślałam, że jak zaczne planowac wakacje to może akurat los mi pokrzyżuje plany. Przestałam się nakręcać potem jak przyszły choroby i negatywne testy. Ale póki co chyba jednak na szczęście za wcześniej
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-05, 07:12   #4284
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...

Jeju cudownie! gratuluję i mocno trzymam kciuki
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 08:08   #4285
cavagirl
Rozeznanie
 
Avatar cavagirl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 605
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Jeju, co za dzień wczoraj!
malaMi-spokojnie, trzymamy wszystkie kciuki! Robiłaś te same testy dzisiaj co wczoraj?
cavagirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 08:11   #4286
wiolka1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 129
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez heyho Pokaż wiadomość
Kochane,
u mnie okres nie pojawił się od piątku... Wstałam rano do pracy, zamuliło mnie zanim jeszcze wyszłam z łóżka, wzięłam nawet test do łazienki i wyjęłam go z pudełeczka, ale stwierdziłam, że sobie wkręcam i nie robię...
Dziwnie się czułam cały dzień, brzuch mnie boli jak w pierwszym dniu okresu, a majtki jak nowe. Wróciłam do domu i stwierdziłam, że zrobię jednak test, żeby przestać sobie wmawiać objawy. I po czterech minutach piękne 2 krechy! Druga oczywiście słabsza, bo mamy godzinę 16, ale chyba i tak mogę stwierdzić ciążę! Na krew pójdę chyba dopiero w poniedziałek lub wtorek, bo boję się, że się skończy jak ostatnio... Proszę trzymać kciuki, żeby mój maluszek się utrzymał! Matko, jaka jestem szczęśliwa!!! Kibicować!!! Przecież nie każda ciąża kończy się za wcześnie!
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
SUPER WIADOMOŚĆ!!! Bądź dobrej myśli
wiolka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 08:17   #4287
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez __malaMi__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie wiem nawet od czego zacząć.

Dzięki za słowa otuchy wszystkim.

Vela jak się trzymałam? powoli oswajałam się z tematem, że nasza droga bedzie długa i kręta.

Czwartek, piątek i sobotę robiłam testy, były negatywne. W niedziele olałam temat, bo bolały już piersi więc czekałam na @
dzisiaj rano zmierzyłam temp i jakaś wysoka. w tym cyklu w ogóle słabo mierzyłam, bo chorowałam.
Wstałam jednak i zrobiłam test z all.
Poszłam się ogarniać i tak patrzę pod światło dzienne i kurczę jakby cos było, ale taki cien cienia cienia, raz widzę raz nie, nawet cieniem bym tego nie nazwała. Pokazuje małżowi - wziął mnie za wariatke kilka razy patrzył i mówi, że nic nie ma. Po kilkunastu minutach ja już też przestałam to widzieć.

Cały dzień w pracy mi to ryło głowę, wróciłam do domu i o 16 zrobiłam drugi i kurczę jednak coś jest miniamly cień cienia cienia, miałam też z all test płytkowy więc z tej samej próbki kapnęłam tam i coś było. Byłam w amoku jakioś nigdy nie miałam cienia nawet po paru godzinach, pojechaliśmy szybko na betę. Mój pierwszy cień cienia i moja pierwsza beta.

Jak zobaczyłam te cienie to się rozpłakałam nie wiem czy ze szczęscia czy ze strachu. Ten cykl był fatalny, miałam mega infekcje ukl. moczowego, brałam leki, % do meczy i na koniec przeziebienie, które nadal trochę mam.

Betę odebrałam 72!!!!! Jestem w szoku!


Za 2 ni sprawdzę przyrost i trzymajcie kciuki, żeby te niesprzyjąjące warunki w tym cyklu nie miały wpływu na ciążę. Bardzo się boję tego...
Mała super wiadomość! Tak się cieszę! Niesamowite jest to, jak dziewczyny które sa tu ze mną od początku widzą w końcu swoje dwie kreseczki, te emocje na pewno są nieporównywalne do niczego! Ciąż to jedna z niewielu rzeczy (stanów?) które możemy sobie zaplanować. Trzeba być cierpliwym, czekac, i to wszystko któregoś dnia zaowocuje! Indpirują mnie takie hostorie, dają nadzieję! GRATULACJE przeogromne!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-07-05, 08:17   #4288
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Jeju, co za dzień wczoraj!
malaMi-spokojnie, trzymamy wszystkie kciuki! Robiłaś te same testy dzisiaj co wczoraj?
no niestety tak. zobaczymy

Cytat:
Napisane przez wiolka1988 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------



SUPER WIADOMOŚĆ!!! Bądź dobrej myśli
dzięki

heyho gratulacje, bo w tym amoku zapomniałam podziwiam, ze wytrzymujesz z czekaniem, ja umieram z nerwów do kolejnej bety

Swoją drogą inaczej wyobrażałam sobie swoją reakację po tylu miesiącach na taka informację, myslałam, że będzie tylko mega radość, a to co mam w sobie to jest jakaś kosmiczna mieszanka wszystkiego. Pół nocy dzisiaj nie spałam...
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 08:18   #4289
Lidka99
Zadomowienie
 
Avatar Lidka99
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez cavagirl Pokaż wiadomość
Jeju, co za dzień wczoraj!
malaMi-spokojnie, trzymamy wszystkie kciuki! Robiłaś te same testy dzisiaj co wczoraj?
Cava, Zua a Wy kiedy testujecie? Bo chyba jakoś niedługo?
Trzymam mocno kciuki
Lidka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-05, 08:19   #4290
__malaMi__
Zadomowienie
 
Avatar __malaMi__
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Mała super wiadomość! Tak się cieszę! Niesamowite jest to, jak dziewczyny które sa tu ze mną od początku widzą w końcu swoje dwie kreseczki, te emocje na pewno są nieporównywalne do niczego! Ciąż to jedna z niewielu rzeczy (stanów?) które możemy sobie zaplanować. Trzeba być cierpliwym, czekac, i to wszystko któregoś dnia zaowocuje! Indpirują mnie takie hostorie, dają nadzieję! GRATULACJE przeogromne!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
dziękuję, choć ciągle nie wiem czy to wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
A emocje to naprawdę cos kosmicznego, nie spodziewałam się tego, że bedzie tak dziwnie
__malaMi__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-14 13:16:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.