Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[midusia86]

Napisane przez sreberko4

Odpowiem z autopsji - zaszłam w ciążę w drugim cyklu po laparoskopii więc warto kochana dziś moja kruszynka ma 2mm a serduszko już migało na ekranie

❤💚💜💙
Zazdraszczam takiego widoku.
Pozytywnie oczywiście 😘

[kasptak]

Napisane przez sreberko4

Odpowiem z autopsji - zaszłam w ciążę w drugim cyklu po laparoskopii więc warto kochana dziś moja kruszynka ma 2mm a serduszko już migało na ekranie

Cudo😙 gratulacje! Też zazdroszczę❤❤
Ja nie miałam laparo i w sumie żałuję

[sreberko4]

Kochane dziewczynki każda z Was to poczuje, walczcie bo to co teraz czuję (oprócz ogromnego strachu by to nie był sen) to jest nie do opisania Jeśli macie dobrego lekarza to ufajcie mu, zresztą ja bym każdą z Was do mojego wysłała by Wam pomógł

Kas Wszystko przed Tobą, to nic nie boli, leków nie żałują, tych przeciwbólowych i tych na spanie także niewiele pamietam

[Lucy31]

No ja tez bym mogła zagrać w reklamie laparo W lutym laparo, w cyklu z końca kwietnia jest Bartuś, więc no..tego

Napisane przez Hagnieszka

Kasulku jestem jestemtroche z krzaków ale codziennie z Wami
Gratulki dla zaciazonych

Faktycznie szykuje sie do transferu czekam czy moja kruszynka sie rozmrozi❄
Poproszę o kciuki zeby dała rade.

Napisane przez sandrita86

cześć

Kochane dziękuję bardzo za gratulacje jako żona czuje się tak samo jak jako konkubina tyle, ze od nazwiska nie umiem się przyzwyczaić :P

Haga 3mam kciuki za transef

Malinka co do umowy to jak dostaniesz na 33 miesiące to i tak załapiesz się na macierzyński płatny tak normalnie wyliczany z pensji - z tego co mi wiaodmo wysokość wylicza się na podstawie zarobków z 6 miesięcy poprzedzających pójście na zwolnienie. Jeśli jest się oosbą bezrobotną lub studentką to przysługuje kosiniakowe w wysokoścu 1000 zł netto miesięcznie przez rok (co moim zdaniem jest krzywdzące w stosunku do osób zarabiających najniższą krajową bo one pracując dostaną mniej niż osoby niepracujące...).

Moje drogie czy jest jakiś sposób na zwiększenie ilości plemników w nasieniu? Mój TŻ bierze androvit + korzeń maca + kwas foliowy + menmag a ilość wciąż marna ;/ a czy jesteście mi w stanie zinterpretować wyniki badania?

No nieprawda, bo wraz z wejściem tego tysiaka dla bezrobotnych wszyscy, Ci z najniższą krajową też, mają wyrównany macierzyński do tego tysiąca Tak, aby każdy dostawał mimimum tysiąc

[kasptak]

Sreberko4, u nas inny problem, wiec pewnie laparo niewiele by zmieniła, no i inna droga przed nami. Nigdy nie zobaczę widoku bijacego serduszka, ale nie ukrywam, że zazdroszcze, ale tak pozytywnie😙

[soul_me]

Napisane przez czarownica_tea

Soul czarownica jest dziś o tyci tyci włos od megaczarownicogedonu. Jej słodka córcia i ukochany mąż obchodzą wspólnie dzień jęczybuły i piczy włos brakuje do czegoś na styku erupcji Wezuwiusza i uderzenia supercyklonu także bez podśmiechujek z mojego entuzjazmu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ściskam wirtualnie Wezuwiuszu

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Hagnieszka

Soul ale jaka sytuacja?

Zadzwonili z kliniki jak rozmrażanie?

[sreberko4]

Napisane przez kasptak

Sreberko4, u nas inny problem, wiec pewnie laparo niewiele by zmieniła, no i inna droga przed nami. Nigdy nie zobaczę widoku bijacego serduszka, ale nie ukrywam, że zazdroszcze, ale tak pozytywnie😙

Ojej Nic się nie da zrobić?

[Hagnieszka]

Soul pewnie dopiero rano rozmrożą a znając ta klinikę to dowiem sie dopiero na miejscu...
Sreberko moja walka sie juz kończy i niestety żaden lekarz nam nie pomoże bo problem leży w kwestii ktorej nie potrafią wyleczyć. Mogłabym robic kolejne in vitro ale niestety na chwile obecna nie mam finansowa latka lecą i niestety nie mlodniejemy. Wiem ze zaciazone chciały by wszystkim przekazać ze warto ze dla tego małego dużego cudu warto, czasami jednak możliwości walki sie kończą i jest ściana...

[biedreona]

Haga, kas wiem dokladnie co macie na mysli. Bardzo chcialabym aby wam sie udalo ale calkowicie rozumiem ze kiedys trzeba powiedziec stop, i i kazdego jest to inny moment. Wiec kibicuje wam na cokolwiek sie zdecydujecie.
No i Kas calkowitego wyleczenia tych jelit.

[kasptak]

Nie patrzcie na rynne ani słup elektryczny😊 tak u nas jest, Haga Tobie też życzę tęczy 😙
Głową muru nie przebije, musze się pogodzić z faktami i tyle.

[sreberko4]

Napisane przez Hagnieszka

Soul pewnie dopiero rano rozmrożą a znając ta klinikę to dowiem sie dopiero na miejscu...
Sreberko moja walka sie juz kończy i niestety żaden lekarz nam nie pomoże bo problem leży w kwestii ktorej nie potrafią wyleczyć. Mogłabym robic kolejne in vitro ale niestety na chwile obecna nie mam finansowa latka lecą i niestety nie mlodniejemy. Wiem ze zaciazone chciały by wszystkim przekazać ze warto ze dla tego małego dużego cudu warto, czasami jednak możliwości walki sie kończą i jest ściana...

Rozumiem kochana, nie chciałam palnąć gafy A chyba to zrobiłam. Zajrzałam na pierwszą stronę wątku i już wiem Malutko z Wami byłam, przepraszam. Lepiej już nic nie piszę bo jak już coś palnę to nic tylko

Życie jest cholernie niesprawiedliwe

[malinka1984]

Gdzie ta nasza betująca??

[kasptak]

Sreberko, nie myśl tak. Wszystkie naprawdę cieszymy się Waszym szczęściem, nawet jeśli piszemy, że zazdroscimy. Nie odbieraj tego źle, to taka pozytywna zazdrość😙
Haga, był teraz wlew z intralipidu?

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez malinka1984

Gdzie ta nasza betująca??

A jak rozmowa?

[sreberko4]

Napisane przez kasptak

Sreberko, nie myśl tak. Wszystkie naprawdę cieszymy się Waszym szczęściem, nawet jeśli piszemy, że zazdroscimy. Nie odbieraj tego źle, to taka pozytywna zazdrość��
Haga, był teraz wlew z intralipidu?

Ja wiem dziewczyny Wiesz, ile razy coś napisałam, a potem kasowałam? Bo wszystko co napisałam wydawało mi się bez sensu. Na ile potrafię to staram się zrozumieć, podziwiam, za to, że potraficie się mimo wszystko śmiać, żartować. Przeszłam troszeczkę przy tym co Wy

Dobra, już kończymy

[Hagnieszka]

Kas

[Natuś-77]

Napisane przez kasptak

Cudo😙 gratulacje! Też zazdroszczę❤❤
Ja nie miałam laparo i w sumie żałuję

No ja też żałuje i od razu sie zastanawiam, czy u nas któryś szpital ma w ogóle takie możliwości

Napisane przez Hagnieszka

Soul pewnie dopiero rano rozmrożą a znając ta klinikę to dowiem sie dopiero na miejscu...
Sreberko moja walka sie juz kończy i niestety żaden lekarz nam nie pomoże bo problem leży w kwestii ktorej nie potrafią wyleczyć. Mogłabym robic kolejne in vitro ale niestety na chwile obecna nie mam finansowa latka lecą i niestety nie mlodniejemy. Wiem ze zaciazone chciały by wszystkim przekazać ze warto ze dla tego małego dużego cudu warto, czasami jednak możliwości walki sie kończą i jest ściana...

I to jest samo sedno. Dlatego trzymam kciuki, choć ostatnio cięzko mi bo ciągle mam zesztywniałe stawy u rąk

I teraz mam dziewuszki do was pytanie, czy w związku z tymi sztywnymi i bolesnymi stawami, ciągłym zmęczeniem...jest w ogóle sens iść do rodzinnej czy od razu wbijać do jakiegoś ortopedy? W sumie rodzinna by mnie skierowała na podstawowe badania typu morfo i Ob, ale czy to ma sens po miesiącu z małym hakiem od stymulki Z kolei ortopeda może na miejscu zrobić tylko rtg...I tak dumam do kogo najpierw uderzyć, bo staje się to powoli mocno uciążliwe... a na samą myśl o lekarzu mnie ściska...

[Hagnieszka]

Sreberko napisałam posta i mi wcielo
Chodzi o to ze żadnej gafy nie było i nie wkręcają sie, chodzi o to ze czasami koniec drogi jest inny niz zakładamy i trzeba sie z tym pogodzić...

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Kas nie bylo wlewu jedyna nowość to lutinus po którym czuje sie jak w ciazy ciagle głodna az mam mdłości dopiero jak zjem przechodzi, zmęczona i w kółko siku mi sie chce. Chociaż mam przedsmak

Natu a nadałaś sie kiedyś w kierunku boreliozy?

[kasptak]

Natka, każdy szpital gdzie jest ginekologia we wro robi, tyko skierowanie musisz mieć. Z tymi stawami i zmęczeniem idź do lekarza, dla mnie to coś niepokojąco brzmi😕

[Hagnieszka]

A i jeszcze mam zbudynienie

[midusia86]

Ja myśle, że przychodzi taki moment, w którym trzeba powiedzieć stop.
Choćby po to, żeby nie obudzić się za jakiś czas ze świadomością, że bezpowrotnie zmarnowało się czas żyjąc ślepo zapatrzonym tylko w jeden cel.
A przeciez poza tym też jest zycie. Posiadanie dzieci nie determinuje naszego życia.
Każdy ma prawo, aby pragnąc i posiadac dzieci. Podobnie, jak do bycia zdrowym, jak do kochających rodziców, do zycia w pokoju, do codziennej kromki chleba, do mamy i tat. A jednak nie każdy to dostaje.


Zawsze w nocy, kiedy siedzę i rozmyślam nie boję się najbardziej tego, że sie nie uda, że nikt nigdy nie powie do mnie "Mamo"....
Najbardziej boję się tego, że w tej walce nie bede umiała się zatrzymać, że nie bedę umiała powiedzieć sobie dość i nie zauważe tego wielkiego telebimu "Nie taki jest plan na ciebie"

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Hagnieszka

Sreberko napisałam posta i mi wcielo

Kas nie bylo wlewu jedyna nowość to lutinus po którym czuje sie jak w ciazy ciagle głodna az mam mdłości dopiero jak zjem przechodzi, zmęczona i w kółko siku mi sie chce. Chociaż mam przedsmak

To jest ta taka drogaśna luteina, co podobno nigdy nie uczula?

[Natuś-77]

Napisane przez kasptak

Natka, każdy szpital gdzie jest ginekologia we wro robi, tyko skierowanie musisz mieć. Z tymi stawami i zmęczeniem idź do lekarza, dla mnie to coś niepokojąco brzmi😕

Oo to może jeszcze kiedyś przemyślę laparo

No chyba się jutro zarejestruje najpierw do rodzinnej. Ona dość taka przejmująca jest to może pokieruje

Haga, nigdy nie miałam kleszcza więc wykluczam boreliozę. (no raz coś mi się nabiło w łydkę, ale to jakieś suche i małe było wielkości sezamu i małż wyciągnął bez problemów).

[Hagnieszka]

Midusia piknie powiedziane
No to jest ta drogasna co właśnie mega uczula ale wchłania sie super co potwierdzone badaniami jest- tak powiedział pan doktor

[czarownica_tea]

Natulku- zalicz najpierw pierwszy kontakt. OB, crp, morfo i RF czynnik reumatoidalny. Potem ewentualnie reumatolog i poszerzenie diagnostyki stawów. Ortopeda powie ze jak złamania nie ma to nie jego działka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Hagnieszka]

Nat nawet nie musiałaś wiedzieć ze miałaś, a spędzasz czas na działce wiec taka ewentualność jest. Borelioza daje takie objawy...

[midusia86]

Natka, a te stawy to nie moga byc od nadmiernego wysliku choćby? Ty tam niezle ostat io dawalas na tym ogródku, a moze one do takiego wysilku niewzwyczajone?
Moja mama tak sobie w zyciu wlasnie stawy spieprzyla dzwiganiem, ze teraz kazdy wieksze podnoszenie mocno odchorowuje 😞

[Natuś-77]

Napisane przez czarownica_tea

Natulku- zalicz najpierw pierwszy kontakt. OB, crp, morfo i RF czynnik reumatoidalny. Potem ewentualnie reumatolog i poszerzenie diagnostyki stawów. Ortopeda powie ze jak złamania nie ma to nie jego działka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O dzięuję, nigdy nie znałam się na lekarzach. Oprócz ginów i stomatologów ofkors

[kasptak]

Midusia👏👏👏 święta prawda... starania w pewnym momencie są jak hazard, wydasz ostatnie pieniądze, zmarnujesz zdrowie, czas, znajomych-przynajmniej u mnie tak bylo

[__malaMi__]

Dziewczyny dzięki za kciuki wygląda na to, że mi pomogły! :dzieku je:


hcg 178 :

zaczyna do mnie docierac ale dalej mam szok do potęgi!

cyrki z tymi wyniakmi, bo babka mi powiedziała, że u nich nie robią wolnej bety, bo oni są przy szpitalu i robią tylko takie badania jakie szpital zleca. czyli rozumiem, ze babkom na ginekologii robią to zwykle hcg. ale w trakcie rozmowy ze mna sama nazywała to beta

Napisane przez kasptak

Cudo�� gratulacje! Też zazdroszczę❤❤
Ja nie miałam laparo i w sumie żałuję

Napisane przez kasptak

Sreberko4, u nas inny problem, wiec pewnie laparo niewiele by zmieniła, no i inna droga przed nami. Nigdy nie zobaczę widoku bijacego serduszka, ale nie ukrywam, że zazdroszcze, ale tak pozytywnie��

kas nie wiesz tego, że nigdy, chyba, ze zaczniecie się zabezpieczać. Nie chodzi o to, żebyś karmiła się ciągle nadzieją, ale szanse są zawsze. Ciąże po 40 to teraz nic nowego, sama znam takie ze 3 przynajmniej. Znam też kobitke, która zaszła w ciąże wlaśnie w wieku 40 lat, a była po ślubie ponad 15... Znam też kobiete, która zajść nie mogła, adoptowała najpierw jedno, potem drugie, a potem zaszła w ciąże. nigdy nie wiemy co nam los przyniesie...

Napisane przez Natuś-77

No ja też żałuje i od razu sie zastanawiam, czy u nas któryś szpital ma w ogóle takie możliwości



I to jest samo sedno. Dlatego trzymam kciuki, choć ostatnio cięzko mi bo ciągle mam zesztywniałe stawy u rąk

I teraz mam dziewuszki do was pytanie, czy w związku z tymi sztywnymi i bolesnymi stawami, ciągłym zmęczeniem...jest w ogóle sens iść do rodzinnej czy od razu wbijać do jakiegoś ortopedy? W sumie rodzinna by mnie skierowała na podstawowe badania typu morfo i Ob, ale czy to ma sens po miesiącu z małym hakiem od stymulki Z kolei ortopeda może na miejscu zrobić tylko rtg...I tak dumam do kogo najpierw uderzyć, bo staje się to powoli mocno uciążliwe... a na samą myśl o lekarzu mnie ściska...

natka, laparo pewnie, że u nas robią

a co do stawów, to leć do lekarza tu nie ma co zwlekać jak cie meczy ból. Pytanie ile będziesz musiała do ortopedy czekać, bo na nfz to koszmar jest, chyba, że masz jakiś pakiet, bo nie pamiętam?

Napisane przez midusia86

Ja myśle, że przychodzi taki moment, w którym trzeba powiedzieć stop.
Choćby po to, żeby nie obudzić się za jakiś czas ze świadomością, że bezpowrotnie zmarnowało się czas żyjąc ślepo zapatrzonym tylko w jeden cel.
A przeciez poza tym też jest zycie. Posiadanie dzieci nie determinuje naszego życia.
Każdy ma prawo, aby pragnąc i posiadac dzieci. Podobnie, jak do bycia zdrowym, jak do kochających rodziców, do zycia w pokoju, do codziennej kromki chleba, do mamy i tat. A jednak nie każdy to dostaje.


Zawsze w nocy, kiedy siedzę i rozmyślam nie boję się najbardziej tego, że sie nie uda, że nikt nigdy nie powie do mnie "Mamo"....
Najbardziej boję się tego, że w tej walce nie bede umiała się zatrzymać, że nie bedę umiała powiedzieć sobie dość i nie zauważe tego wielkiego telebimu "Nie taki jest plan na ciebie"

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------



To jest ta taka drogaśna luteina, co podobno nigdy nie uczula?

wow pięknie to napisałaś... życzę ci abyś nie musiała jednak powiedzieć sobie stop i aby ten plan na ciebie był taki o jakim marzysz




malinka jak druga rozmowa?

[Natuś-77]

Midusia, ja tez najpierw myślałam, że to od tego, że poszarpałam sporo habazi na działce. Ale to się już utrzmuje od końca maja. Nieprzerwanie, codziennie, rano ból w rękach, sztywność a potem doszło to zmęczenie, które też na początku obstawiałam jako efekt uboczny stresu


Haga, nawet jak mnie kleszcz nie ugryzł to działkę mam od wiosny tak naprawdę. Nie wiem, czy w tym czasie by się tak to ostro rozkręciło

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Mala_mi, gratki

Napisane przez kasptak

Midusia👏👏👏 święta prawda... starania w pewnym momencie są jak hazard, wydasz ostatnie pieniądze, zmarnujesz zdrowie, czas, znajomych-przynajmniej u mnie tak bylo

ja bym tylko czas z tej listy wykreśliła, bo w końcu nie mam czego żałować, czyli czasu poświęconego staraniom nie ale wszystko inne tak

[malinka1984]

Kasptak rozmowa dobrze,jestem dobrej myśli.Mają dac odpowiedź za ok 3 tyg.może wcześniej ponieważ dopiero rozpoczęli rozmowy.

mala_Mi pięknie,jesteś w ciąży i za serducho jak dzwoń już wkrótce mega kciuki.