Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :) - Strona 81 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-06, 21:30   #2401
weselna01
Zadomowienie
 
Avatar weselna01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cherrie-za drugą miskę ja bym się z nim targowała, że jak Ci przyniesie ugotowane i ubite ziemniaki do łóżka oraz deskę, to mu pierogów nalepisz i tak będzie kwitł handel wymienny
__________________
Żaba!
Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c.
weselna01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:31   #2402
nelyen
Zadomowienie
 
Avatar nelyen
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurcze no nie dobrze, pewnie najadlas się strachu...ale jak jest lepiej to najważniejsze!

Ja juz wróciłam od babci, jakoś przetrwalam nie pisałam Wam, bo jakoś nie było jak, albo raczej nie chcialam o tym myśleć, ale Tż dziś pojechał na 3 dni do pracy bo gdzieś koło Częstochowy mają zlecenie :/ i zostałam sobie tak slomiana wdowka z kotem i teściem... I wiecie co? Teść mnie tak zaskoczył ze zglupialam. Powiedziałam mu, ze się źle czuje i mam zamiar po prostu leżeć a po chwili on puka i pyta co zjem na kolacje. Szok. No to mówię że nic bo w sumie nie jestem głodna. Po 5 minutach wrócił z całą miską czereśni i mówi "masz, na poprawę humoru"
Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Szok, ja bym wietrzyła podstęp

Masz nagrodę za wytrwanie z babcią
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi

Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania.

Julia Hartwig, Kot Maurycy
nelyen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:36   #2403
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
A ja nawet nie wpadłam na pomysł żeby zobaczyć czy są na mnie dobrePrzyszły kurierem z innymi rzeczami, rozłożyłam je, popatrzyłam, złożyłam i wpakowałam do pudełka gdzie gromadzę wszystkie higieniczne rzeczy. Jutro je może w takim razie z niego wygrzebię i sprawdzę czy się zmieszczę. Tak sobie też pomyślałam, że wypadałoby sprawdzić czy się jeszcze w moje koszule do karmienia mieszczę, bo też je przymierzałam parę tygodni temu.
ja też no pomyślałam o tym żeby zmierzyć

Cytat:
Napisane przez miczka84 Pokaż wiadomość
Brawa za zakupy i wizyty

To ja mam, dla odmiany ten zly dzien dzis chlop mnie wnerwia

Polta piekne!!! Jaki koszt materialy za jeden wyszedl??

Charrie to dla mnie bedziesz Charlie ok? Czasem tak lubie przekrecac...

Milako chyba tez zostane przy uzywce xlanderze
Mogę być Charlie juz się nawet przyzwyczaiłam i po prostu wiem ze jak widzę Charlie to Miczka pisze
Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
Cherrie-za drugą miskę ja bym się z nim targowała, że jak Ci przyniesie ugotowane i ubite ziemniaki do łóżka oraz deskę, to mu pierogów nalepisz i tak będzie kwitł handel wymienny
wariatka
Cytat:
Napisane przez nelyen Pokaż wiadomość
Szok, ja bym wietrzyła podstęp

Masz nagrodę za wytrwanie z babcią
Haha to znak, że dobre uczynki się opłacają!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:38   #2404
milako
Rozeznanie
 
Avatar milako
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 995
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cherrie: szok! To ci teść!

Miczka: pewnie, bierz tego x-landera

Leżę i stekam jak stara baba. Ta Ikea i Obi bardziej mnie wymordowały niz wczorajsza wycieczka do Niepolomic. Najgorsze, ze jeszcze co chwile muszę wstać na siku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:39   #2405
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Kurde, znowu mam wrażenie, że sporo dziewczyn się nie odzywa...
A może po prostu tak pędzimy, że zaczynam się gubić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:40   #2406
milako
Rozeznanie
 
Avatar milako
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 995
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurde, znowu mam wrażenie, że sporo dziewczyn się nie odzywa...
A może po prostu tak pędzimy, że zaczynam się gubić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może tak być ostatnio jest tu istna kołomyja.
Co z nasza Magic?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:45   #2407
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez milako Pokaż wiadomość
Może tak być ostatnio jest tu istna kołomyja.
Co z nasza Magic?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie, Magic, Chouchou, Awgusta, Dera, Wilanka... i nowe dziewczyny były i chyba poznikaly... hmm..
Sama już nie wiem czy ja coś przeoczylam, czy faktycznie się nie odzywają.... a jak się odzywają to niech dadzą znak życiaOstatnio faktycznie, chyba próbujemy przegonić lipcowki z ilością postów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:53   #2408
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez milako Pokaż wiadomość
Cherrie: szok! To ci teść!

Miczka: pewnie, bierz tego x-landera

Leżę i stekam jak stara baba. Ta Ikea i Obi bardziej mnie wymordowały niz wczorajsza wycieczka do Niepolomic. Najgorsze, ze jeszcze co chwile muszę wstać na siku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
od paru dni mam problem przy oddawaniu moczu... tak mnie boli w dole, że wstać z sedesu nie mogę :/

czy tylko ja jeszcze nie wybrałam wozu dla prezesa?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez asiaczek87 Pokaż wiadomość
Ja wybrałam Tommee Tippee ręczny. Fajne ma opinie no i cena nie taka powalająca.

Każdy laktator ma dobre i złe opinie, wydaje mi się, że jest to dość indywidualna sprawa trzeba się po prostu przekonać na własnych cyckach wstępnie zdecydowałam się na Avent (na razie jest w koszyku, a kiedy skończę zamawiać tego nie wiem, bo codziennie coś dorzucam).
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:11   #2409
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
chciałabym tak



obawiam się, że to też będzie mój problem przez który nie będę mogła się skupić

dziewczyny czy Wasi mężowie zdecydowali się na obecność przy porodzie? mój ostatnio się waha.... wczoraj oglądaliśmy filmik na którym mąż był przy porodzie, ale stał przy głowie partnerki, a później odcinał pępowinę
Mój nie do końca przekonany (czyt. boi się), ale będzie

Weselna najważniejsze, że udał Ci się dostać do lekarza, który przekazał takie dobre wieści Teraz dupka do łóżka i dalej odpoczywać i oszczędzać się.
A drogę powrotną miałyście niezłą, dobrze że udało Ci się wybrnąć z sytuacji. Widzisz jak Żabka Ci pomaga

Cherrie współczuję zarówno Tobie jak i babci. Ja myślę, że ona tego absolutnie nie robi specjalnie, ale Tobie też się nie dziwię, bo można znieść dużo, a i tak w pewnym momencie nerwy mogą puścić

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Ana__86 Pokaż wiadomość
Witam się i ja po wizycie!
Kalinka waży ok. 1300-1400, taki średniaczek z niej, prognozowana waga na poród 3200-3300, będzie raczej mniejsza od pierwszej córki, dokupię chyba parę rzeczy na 56. Szyjka zamknięta, pochwalono mnie za dobre wyniki moczu, ginka odrazu stwierdziła, że widzi, że dużo wody piję, żelazo niestety ciągle spada i dostałam nowe leki, bo nie jest dobrze i zwróciła mi uwagę, że 4kg w miesiąc to ciut za dużo, ale urlop nad morzem i gofry mnie wytłumaczyły Z dobrych wieści znam również datę mojej cc - 6 września! To już tylko 2 miesiące! Co prawda mówiła, że z reguły umawia się 2 tygodnie wcześniej na termin, ale poprosiłam, bo mąż w delegacji będzie i żeby wiedział jak pracę planować, żeby tu być. Dodała, żebym przemyślała kwestię naturalnego porodu, stwierdziła, że śmiało mogę próbować, ale ja tą kwestię przemyślałam już dawno. No ale jak to powiedziała mam czas do zastanowienia, a ona już mnie wpisze w grafik w szpitalu, gdybym zdania nie zmieniła.
Miczka pytałam o GBSa i powiedziała, że do planowanych cc nie robi się tego wymazu.
Ooo jacie, za 3 miesiące, zleci szybko

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
O wow, rowniutko 2 miesiące! Fiu fiu
Gratki za udaną wizytę, dobrze się czyta że wszystko jest ok

Ja to wbrew pozorom strasznie przeżywam Wasze wszystkie wizyty
Jakbyście miały wybierać między maxi cosi city a cabriofix to który ?
Bo wózek mamy zamowiony, ale nie mamy fotelika, a ja w ciąży straciłam zdolność samodzielnego podejmowana decyzji



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cabriofix.

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurde, wyjątkowo dziś mi często twardnieje brzuch :/ długi czas był spokój to dziś chyba nadrabiam... a naprawdę mało co się ruszam, leżę.... nie wiem co jest. I takie zamknięte kolo mi się robi bo jak twardnieje to się denerwuje a jak się denerwuje to mi twardnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Łączę się w bólu, właśnie leżę i próbuję "uspokoić" brzuchol...

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Hejo

Wczoraj to rzeczywiście był jakiś dzień zbiorowych objawów, bo ja też pół dnia buczałam bez powodu, ale dzisiaj już lepiej. Myślę, że wyszły mi stresy z pobytu u rodziców (zalanie u brata i noga mamy ).

weselna
Co za niefart z tą wizytą rano! Dobrze że potem się udało i wiesz że wszystko jest na dobrej drodze Żabka malutka ale rośnie i to jest najważniejsze Ale dzień miałaś mega intensywny

cherrie
współczuję i tobie i babci. Myślę, że sposób z książką jest najlepszy żeby nie zwariować.




Ja mam prawie tak samo z wizytami ostatnio miałam 2 tyg temu, a w piątek mam na NFZ w szpitalu gdzie moja lekarka pracuje na USG IIItrym. Więc 2,5 tygodnia. A następną wizytę w gabinecie mam za 2 tyg, czyli 1,5tyg po tej w szpitalu
Ciekawa jestem czy też teraz będą wizyty co 2 tyg...



To co piszesz o goleniu brzmi bardzo rozsądnie. U mnie dzisiaj położna na SR mówiła, że właśnie nie ma w ogóle potrzeby golenia ani lewatywy u nich. I ja się golić nie będę, bo podrażnienia miałam zawsze zawsze. Więc w ogóle przestałam, tylko trymuję.




Ja płyn do kąpieli kupię w Rossmanie, a z kremów wzięłam linomag bobo A+E, linomag maść zielona i alantan plus krem. Rozkminiłam, że linomag i alantan można w razie czego na brodawki jak będą problemy. A ten bobo A+E jest malutki więc też można wsmarować w siebie. Aa i olejek migdałowy wzięłam, ale to bardziej awaryjnie, jak mała będzie miała suchą skórę to planuję go stosować. A tak to już po urodzeniu się zobaczy.

Pisałyście o spaniu - dzisiaj miałam pierwszy raz jakąś gorszą noc. Nie mogłam się ułożyć, a jeszcze mnie wczoraj łapał jakiś dziwny ból w prawym pośladku idący jakby od kości krzyżowej. Rano jak wstałam to mam wrażenie, że mam zakwasy w lewym Mam nadzieję, że to jednorazowo tak się stało.

Ana
Gratki udanej wizyty
Co do kosza mojżesza to ja mam na stelażu bujanym przód-tył. O taki (obiecałam zdjęcie już wcześniej):


Stelaż na razie leży jeszcze rozkręcony no i raczej będę używać bez budki.


Słuchajcie kupiłam dzisiaj cała zadowolona opakowanie majtek siateczkowych Hartmanna i jakoś nie rozkminiłam rozmiaru - wzięłam Mki i są na mnie ciasne w udach, bo jedną parę przymierzyłam już w domu W aptece mi nie dadzą na pewno zwrócić, może któraś z was chce takie? Mogę przesłać pocztą albo paczkomatem np. Mam 5 sztuk.
Świetny ten kosz

Cytat:
Napisane przez weselna01 Pokaż wiadomość
you made my day razem z jeżykiem

---

A ja zrobiłam zapiekankę, rurki z kurczakiem i szpinakiem w sosie beszamelowym. Kotlety i pierogi obiecałam za tydzień

Potem poczytałam, ogarnęłam budżet domowy z tego tygodnia odkładając jednocześnie na opłaty od sierpnia do listopada i pośpiewałam Żabce. Chyba zaczyna poznawać kawałki, bo na wybrane mi stuka

Wyobraźcie sobie, że koleżanka podjechała samochodem żeby mi podrzucić dwie książki do czytania! A w weekend mój mąż robi za Dja na imprezie i na noc przyprowadza kolegę z dziewczyną. Ma plan rano podrzucić im do łóżka szumisia i wkręcać, że tak im szumi w głowie od kaca

Poza tym zadzwonili do niego z tamtej pracy, co oferowali, że zapraszają go na jutro na drugą rozmowę. Robi się poważnie...

A chrześniaczka wczoraj do mnie dzwoniła pogadać i jak usłyszała, że ja w Simach mam rodzinę kilkupokoleniową i $ jak lodu, to dzisiaj zadzwoniła, że też tak będzie grać i się pochwali mi efektami jak przyjadę. A poza tym pomaluje mi paznokcie a ja jej zrobię różowe pasemka pianką (bo wiem,że od tego jej matka szału dostanie : )
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:22   #2410
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurcze no nie dobrze, pewnie najadlas się strachu...ale jak jest lepiej to najważniejsze!

Ja juz wróciłam od babci, jakoś przetrwalam nie pisałam Wam, bo jakoś nie było jak, albo raczej nie chcialam o tym myśleć, ale Tż dziś pojechał na 3 dni do pracy bo gdzieś koło Częstochowy mają zlecenie :/ i zostałam sobie tak slomiana wdowka z kotem i teściem... I wiecie co? Teść mnie tak zaskoczył ze zglupialam. Powiedziałam mu, ze się źle czuje i mam zamiar po prostu leżeć a po chwili on puka i pyta co zjem na kolacje. Szok. No to mówię że nic bo w sumie nie jestem głodna. Po 5 minutach wrócił z całą miską czereśni i mówi "masz, na poprawę humoru"
Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O proszę 😊
No to miło z teścia strony ☺może się szykuje dobra zmiana ☺☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Zajadam się kiszonych ogórkami mojej produkcji... wyszły pycha 😆


Dziewczyny super kosz i piękne łóżeczko 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:22   #2411
Polta
Zadomowienie
 
Avatar Polta
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 529
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez miczka84 Pokaż wiadomość
Brawa za zakupy i wizyty

To ja mam, dla odmiany ten zly dzien dzis chlop mnie wnerwia

Polta piekne!!! Jaki koszt materialy za jeden wyszedl??

Charrie to dla mnie bedziesz Charlie ok? Czasem tak lubie przekrecac...

Milako chyba tez zostane przy uzywce xlanderze
Okolo 20-30 zl.

Ja dzis mialam wyjatkowo mily dzien.
Urodziny teściowej, ktore byly bardzo w porzadku (a o to ciezko) plus pyszne jedzonko w knajpie.
Wieczorem odwiedzil nas brat z narzeczona i niedawno wyszli dopiero. Dawno z nim tak dluzej nie rozmawialam, bo zawsze cos. No i pizza
Caly dzien z mezem, co tez sie czesto nie zdarza. A na dodatek jutro totalnie nic nie musze. )
Polta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:30   #2412
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
No właśnie, Magic, Chouchou, Awgusta, Dera, Wilanka... i nowe dziewczyny były i chyba poznikaly... hmm..
Sama już nie wiem czy ja coś przeoczylam, czy faktycznie się nie odzywają.... a jak się odzywają to niech dadzą znak życiaOstatnio faktycznie, chyba próbujemy przegonić lipcowki z ilością postów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:37   #2413
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami
Dzięki ze dałaś znak szacun za przeprowadzkę
Dziecię Ci już spore uroslo, super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:39   #2414
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Polta Pokaż wiadomość
Moj zwraca uwagę, gdy spie w jego koszulce. A reszta to juz mniej istotna. Moze i dobrze, bo jakby mi sie trafil straszny esteta to by mu jednodniowy zarost na lydkach zima przeszkadzal. A tak to moze po tygodniu by zauwazyl.

Uszylam mlodej otulacze bambusowe. Od razu dla siostry machnelam, bo ma termin na styczen. I za kazda sztuke jestem 50 zl do przodu, a zajelo mi to moze 2 godziny z prasowaniem. Załącznik 6523656Załącznik 6523661
Jejku jakie piękne

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
Witam się po wizycie,
gratuluję pozostałym dziewczynom dzisiaj udanych wizyt
U mnie na szczęście szyjka dalej zamknięta, długości mi nie podał znowu ale on chyba wychodzi z założenia że jak zamknięta to ok. Syn jest dalej synem, dalej ułożony w dół i powiedział, że ma nadzieję że tak już zostanie bo zamierzam rodzić naturalnie (dobrze, że chociaż on to wie bo ja tak do końca to przekonana nie jestem :P). Synek oczywiście nie chciał współpracować i strasznie się kręcił, więc wykonanie jakichkolwiek pomiarów wymagało duuużo czasu i cierpliwości, a i tak są średnio wiarygodne, ilość wód płodowych i przepływy też w normie. No i następna wizyta za 3 tygodnie, dalej mam się oszczędzać, ale powiedział, że jak za 3 tygodnie przyjdę i będzie wszystko ok to mi odpuści ten oszczędny tryb życia bo stwierdził, że po 34 tyg to nawet jak się akcja porodowa rozwinie to i tak już jej nie powstrzymują. Stwierdził, że dziecko rodzi się trochę mniejsze, ale po pół roku już nie ma śladu że to wcześniak.Jak na razie dzidzia waży 1670g. Mój mąż mówi, że za mały i że głodzę mu dziecko, bo za mało jem.

Co do lewatywy to ja będę chciała. Myślę, że lepsze to niż później dostać ubrudzone dziecko. Może i to nie jest zbyt komfortowa czynność, ale w tym dniu i tak nie będę się czuła komfortowo więc myślę, że już mi będzie wszystko jedno.
Cieszę się, że u Was wszystko w porządku Waga syna imponująca, mój ma 1200 g

Cytat:
Napisane przez slowikowa25 Pokaż wiadomość
Nadrobiłam Was i melduję że żyję. Jeszcze.
Dzieci mnie wykończą, a to dopiero 3 dzień Oddałam je na noc do babci, i leżę, i nie mam siły na nic.
I tak się zastanawiam- jak ja ze swoimi dam radę? Tak bez przerwy, ciągle, codziennie?

Rybka
nasze dziecie mają identyczną wagę
Montii łóżeczko CU-DO-WNE!!
Dasz, dasz spokojnie
Swoje aż tak nie męczą jak cudze

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
Montii łóżeczko bardzo mi się podoba

myślę żeby kupić ręczny, bo nie wiem czy będę z niego korzystać aż tak często, a waham się nad firmą AVENT http://www.aptekagemini.pl/avent-lak...z-natural.html CANPOL http://www.aptekagemini.pl/canpol-la...rt-12-203.html a MADELA http://www.aptekagemini.pl/medela-od...u-harmony.html ten ostatni jest polecany tyle, że kosztuje tak jak z CANPOLU ale alektryczny i nie wiem... a Ty już jaki wybrałaś? I jak reszta dziewczyn?
Przemyśl jeszcze raz decyzję w sprawie laktatora. Ja tak właśnie kupiłam ręczny Tommee Tippee i później go czym prędzej wymieniłam na elektryczną Medelę. Ręcznym bym się zajechała, po jednym dniu miałam dosyć. Później udało mi się dosyć fajnie go odsprzedać.
Teraz zdecydowałam się na elektryczny lovi prolactis. Mam nadzieję, że będę z niego równie zadowolona jak z medeli.

Cytat:
Napisane przez milako Pokaż wiadomość

Co kupiliście? Mnie sie wydaje, ze my nic, a poszło 700 zł :/
W drodze powrotnej wstąpiliśmy jeszcze do Obi i kupiliśmy betonowe doniczki na tuje...
Jakoś przestaje mi być smutno, ze nie pojechaliśmy nad morze, gdy widzę, ze mieszkanie jest coraz ładniejsze

Śliczne!
Ja bede mieć Pinio Marsylia. Kuzynka sie chce pozbyć, wiec skorzystam
Ręczniki, wazoniki, świeczki, poduszki, pościel, pojemniki... No same takie pierdółki a portfel chudszy o 400 zł U nas niestety tak kończą się każde zakupy w Ikei. Jak idę przez sklep to nagle wszystko mi się przyda
Też tak masz?

My dzisiaj kupiliśmy łóżeczko Pinio tyle, że model Moon

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Rany, musiałam pojechać nakarmić koty u rodziców, bo pojechali na działkę - i przejście do samochodu, to była jakaś masakra, tak mnie klulo w podbrzuszu i pochwie. Wystraszylam się, że to szyjka się otwiera i już miałam wizję, że dzisiaj urodze Potem w domu się położyłam i co jakiś czas pojawiał się taki nagły klujacy ból w podbrzuszu. Teraz w końcu jest lepiej... Ale jeśli jutro będzie się to powtarzać, to spróbuję dostać się do gina w ten piątek, a nie za tydzień.

To mnie zaskoczylas z tymi majtami, bo z tego co pamiętam, to bardzo szczupła jesteś To ja nie wiem jaki rozmiar powinnam kupić
Oj kochana, uważaj na siebie, nie rodzimy jeszcze

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurcze no nie dobrze, pewnie najadlas się strachu...ale jak jest lepiej to najważniejsze!

Ja juz wróciłam od babci, jakoś przetrwalam nie pisałam Wam, bo jakoś nie było jak, albo raczej nie chcialam o tym myśleć, ale Tż dziś pojechał na 3 dni do pracy bo gdzieś koło Częstochowy mają zlecenie :/ i zostałam sobie tak slomiana wdowka z kotem i teściem... I wiecie co? Teść mnie tak zaskoczył ze zglupialam. Powiedziałam mu, ze się źle czuje i mam zamiar po prostu leżeć a po chwili on puka i pyta co zjem na kolacje. Szok. No to mówię że nic bo w sumie nie jestem głodna. Po 5 minutach wrócił z całą miską czereśni i mówi "masz, na poprawę humoru"
Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wooow teścia jednak ruszyło, niemożliwe Jakby nie było lepiej późno niż wcale.

Cytat:
Napisane przez rybka15035 Pokaż wiadomość
A ja nawet nie wpadłam na pomysł żeby zobaczyć czy są na mnie dobre :P Przyszły kurierem z innymi rzeczami, rozłożyłam je, popatrzyłam, złożyłam i wpakowałam do pudełka gdzie gromadzę wszystkie higieniczne rzeczy. Jutro je może w takim razie z niego wygrzebię i sprawdzę czy się zmieszczę. Tak sobie też pomyślałam, że wypadałoby sprawdzić czy się jeszcze w moje koszule do karmienia mieszczę, bo też je przymierzałam parę tygodni temu.
Ubierz i pokaż się wieczorem mężowi
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:41   #2415
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Kurde, marzyłam o tym żeby dziś szybko zasnąć ale jak na złość chyba się nie uda. Jak leżę, jest super, brzuch miękki i ok. Ale zgaga jak 150. No dobra, przeżyje to. Ale jak tylko wstanę na siku to brzuch napięty do granic. A wpakowalam w siebie już całe mnóstwo magnezu, 3 nospy forte (z odstępami nie na raz ) i ponad 2l wody...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:42   #2416
milako
Rozeznanie
 
Avatar milako
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 995
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
No właśnie, Magic, Chouchou, Awgusta, Dera, Wilanka... i nowe dziewczyny były i chyba poznikaly... hmm..
Sama już nie wiem czy ja coś przeoczylam, czy faktycznie się nie odzywają.... a jak się odzywają to niech dadzą znak życiaOstatnio faktycznie, chyba próbujemy przegonić lipcowki z ilością postów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lukrecjana tez dawno sie nie odzywała.

Cytat:
Napisane przez majlenka_ Pokaż wiadomość
od paru dni mam problem przy oddawaniu moczu... tak mnie boli w dole, że wstać z sedesu nie mogę :/



czy tylko ja jeszcze nie wybrałam wozu dla prezesa?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------





A nie masz zapalenia pęcherza?

Hahah a ja myślałam, to tylko ja i Miczka ciagle niezdecydowane!

Manddy, a Ty masz tego Mutsy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Kasia, wyślij mi jakiegoś ogóra! Chociaż jednego!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:49   #2417
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez miczka84 Pokaż wiadomość
Brawa za zakupy i wizyty

To ja mam, dla odmiany ten zly dzien dzis chlop mnie wnerwia

Polta piekne!!! Jaki koszt materialy za jeden wyszedl??

Charrie to dla mnie bedziesz Charlie ok? Czasem tak lubie przekrecac...

Milako chyba tez zostane przy uzywce xlanderze
A co chłop przeskrobał?

Cytat:
Napisane przez kasia_wroc Pokaż wiadomość
O proszę 😊
No to miło z teścia strony ☺może się szykuje dobra zmiana ☺☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Zajadam się kiszonych ogórkami mojej produkcji... wyszły pycha 😆


Dziewczyny super kosz i piękne łóżeczko 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też właśnie wciągnęłam ogórasa

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami
Ehh współczuję, nienawidzę przeprowadzek... Obyś się szybko uporała i wróciła do nas A dzidziol już spory

Ogłaszam wszem i wobec, że w końcu kupiliśmy wózek Wybór padł na Cybex Priam+fotelik Cybex Weselna możesz dopisać na pierwszą stronę
Kupiliśmy też łóżeczko Pinio Moon i nową elektroniczną nianię z kamerą i monitorem oddechu- Motorola mbp26. Mąż postara się naprawić starą i wystawię na olx. Stwierdziliśmy, że u nas w domu jednak lepiej sprawdzi się z kamerą (maluch będzie miał pokój u góry).
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:54   #2418
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami
Super 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Cytat:
Napisane przez milako Pokaż wiadomość
Lukrecjana tez dawno sie nie odzywała.




A nie masz zapalenia pęcherza?

Hahah a ja myślałam, to tylko ja i Miczka ciagle niezdecydowane!

Manddy, a Ty masz tego Mutsy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Kasia, wyślij mi jakiegoś ogóra! Chociaż jednego!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Leci do Ciebie 😆

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:58   #2419
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Dzień dobry wieczór

Mnie też nie było cały dzień bo zaczęła się rozpierducha w pokoju córki. Mieliśmy tylko położyć gips karton a skończyło się tym że wyrwaliśmy wszystkie panele ścienne podłogowe też do zmiany bo się porysowały na maksa. Myślałam że sufit się uratuje ale nie po co brak mi sił i płakać mi się chce. Nie mam pomysłu co zrobić z sufitem teraz były kasetony. A remont robi mój tata więc kartonu na to nie da rady zrobić ratunku.
Kupiliśmy dziś nowe panele ścienne i podłogowe i 1000 poszedł......
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 23:08   #2420
majlenka_
Zakorzenienie
 
Avatar majlenka_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Jejku jakie piękne


Cieszę się, że u Was wszystko w porządku Waga syna imponująca, mój ma 1200 g


Dasz, dasz spokojnie
Swoje aż tak nie męczą jak cudze


Przemyśl jeszcze raz decyzję w sprawie laktatora. Ja tak właśnie kupiłam ręczny Tommee Tippee i później go czym prędzej wymieniłam na elektryczną Medelę. Ręcznym bym się zajechała, po jednym dniu miałam dosyć. Później udało mi się dosyć fajnie go odsprzedać.
Teraz zdecydowałam się na elektryczny lovi prolactis. Mam nadzieję, że będę z niego równie zadowolona jak z medeli.



Ręczniki, wazoniki, świeczki, poduszki, pościel, pojemniki... No same takie pierdółki a portfel chudszy o 400 zł U nas niestety tak kończą się każde zakupy w Ikei. Jak idę przez sklep to nagle wszystko mi się przyda
Też tak masz?

My dzisiaj kupiliśmy łóżeczko Pinio tyle, że model Moon


Oj kochana, uważaj na siebie, nie rodzimy jeszcze


Wooow teścia jednak ruszyło, niemożliwe Jakby nie było lepiej późno niż wcale.



Ubierz i pokaż się wieczorem mężowi
Tylko myślę czy warto dawać te kilka stowek na sprzęt, z którego nie wiem czy będę korzystać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Cytat:
Napisane przez milako Pokaż wiadomość
Lukrecjana tez dawno sie nie odzywała.




A nie masz zapalenia pęcherza?

Hahah a ja myślałam, to tylko ja i Miczka ciagle niezdecydowane!

Manddy, a Ty masz tego Mutsy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Kasia, wyślij mi jakiegoś ogóra! Chociaż jednego!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zawsze miałam problem z pecherzem, nigdy nie potrafiłam wstrzymać moczu, a teraz dodatkowo może synek naciska i ból mi się powiększa

Jutro z rana jadę do laboratorium zrobić badanie moczu, morfologie, CMV igm i toxoplasmoze igm. Dlatego pobudka wcześnie, a tu zasnąć nie mogę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
majlenka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 23:08   #2421
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Gratuluje wam wszystkim udanych wizyt.
Gratulacje również tym które poczyniły takie piękne zakupy jak wózki, łóżeczka, kołyski i inne.
I cieszę się że przeprowadzka zakończona pomyślnie. Teraz rozpakowanie i układanie. Najprzyjemniejsza rzecz chyba.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 23:12   #2422
cherriebomb
Rozeznanie
 
Avatar cherriebomb
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 985
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
A co chłop przeskrobał?


Ja też właśnie wciągnęłam ogórasa


Ehh współczuję, nienawidzę przeprowadzek... Obyś się szybko uporała i wróciła do nas A dzidziol już spory

Ogłaszam wszem i wobec, że w końcu kupiliśmy wózek Wybór padł na Cybex Priam+fotelik Cybex Weselna możesz dopisać na pierwszą stronę
Kupiliśmy też łóżeczko Pinio Moon i nową elektroniczną nianię z kamerą i monitorem oddechu- Motorola mbp26. Mąż postara się naprawić starą i wystawię na olx. Stwierdziliśmy, że u nas w domu jednak lepiej sprawdzi się z kamerą (maluch będzie miał pokój u góry).
Gratuluję udanych zakupów zaszaleliscie
Wózek super ale cena powalająca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wieczór

Mnie też nie było cały dzień bo zaczęła się rozpierducha w pokoju córki. Mieliśmy tylko położyć gips karton a skończyło się tym że wyrwaliśmy wszystkie panele ścienne podłogowe też do zmiany bo się porysowały na maksa. Myślałam że sufit się uratuje ale nie po co brak mi sił i płakać mi się chce. Nie mam pomysłu co zrobić z sufitem teraz były kasetony. A remont robi mój tata więc kartonu na to nie da rady zrobić ratunku.
Kupiliśmy dziś nowe panele ścienne i podłogowe i 1000 poszedł......
Rany boskie Beti a co was opetalo ze aż taką demolke zrobiliście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cherriebomb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 23:40   #2423
Ashley_88
Raczkowanie
 
Avatar Ashley_88
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Gratuluje wam wszystkim udanych wizyt.
Gratulacje również tym które poczyniły takie piękne zakupy jak wózki, łóżeczka, kołyski i inne.
I cieszę się że przeprowadzka zakończona pomyślnie. Teraz rozpakowanie i układanie. Najprzyjemniejsza rzecz chyba.
Już wolę przeprowadzkę od rozpierduchy w pokoju córki - współczuję. Dodatkowo, jakby mało było kosztów... :-/ ogarniesz, nie ma wyjścia. Zostawić sie nie da

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Aaaaaa i waga nareszcie zwolniła. Zawsze po 4 tygodniach było 4kg do przodu, a teraz nareszcie po ostatnich 4 tygodniach tylko 1,5 kg uuuuufffffff! Miejsca na żołądek mniej, lala sie rozpycha to i ja mniej wpieprzam suma sumarum 14 kg od początku ciąży. Do 20 i tak pewnie dobije, ale...moze przynajmniej nie do 30 kg i postaram sie aktywniej, tylko niech liczbę kartonów z garażu zmniejsze choć do połowy ale czytam czytam na bieżąco
__________________
39 / 40 pierwsza dzidzia Lidzia
Ashley_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 23:56   #2424
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 346
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Obecne mamuśki: czy uzywalyscie jakichś wielorazowych wkładek laktacyjnych? Jeśli tak, to jakie polecacie?

Poza tym, ile tych podkładów poporodowych potrzebuję? Wezmę te Belli - są pakowane po 10 i zastanawiam się ile opakowań się przyda?

I jeśli uzywalyscie, to jakie pojemniczki do mrozenia pokarmu będą najlepsze?

I czy lepiej kupić butelkę 250 czy 330 ml? Wiadomo, że maluszek zje mało, ale chcę kupić taką, która będzie też ok dla starszego dziecka

Cytat:
Napisane przez chrupa Pokaż wiadomość
Ja mam figurę gruszki i uda od zawsze dość szerokie. W biodrach mi wchodzą tak, że jest wygodnie, ale właśnie w udach nie, ale zawsze miałam ten sam problem z kupnem spodni. Patrząc na twoje foto na klubie to na ciebie by bez problemu weszły mogę ci wysłać te moje Na szczęście nie majątek bo opakowanie 5 par kosztowało mnie jakieś 17zł więc nie jestem bardzo stratna
Zdjecia klamia, mam dosc masywne uda
A mogłabyś je wymierzyć? To porownalabym sobie z jakimiś moimi gatkami

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurcze no nie dobrze, pewnie najadlas się strachu...ale jak jest lepiej to najważniejsze!

Ja juz wróciłam od babci, jakoś przetrwalam nie pisałam Wam, bo jakoś nie było jak, albo raczej nie chcialam o tym myśleć, ale Tż dziś pojechał na 3 dni do pracy bo gdzieś koło Częstochowy mają zlecenie :/ i zostałam sobie tak slomiana wdowka z kotem i teściem... I wiecie co? Teść mnie tak zaskoczył ze zglupialam. Powiedziałam mu, ze się źle czuje i mam zamiar po prostu leżeć a po chwili on puka i pyta co zjem na kolacje. Szok. No to mówię że nic bo w sumie nie jestem głodna. Po 5 minutach wrócił z całą miską czereśni i mówi "masz, na poprawę humoru"
Do tej pory zbieram szczękę z podłogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No teraz niby lepiej, chociaż jak przed chwila kichnelam, to znowu poczułam takie silne uklucie :/

Wow, to się teść wykazał! Może tabjego partnerka przemowila mu trochę do rozsądku?

Cytat:
Napisane przez Ashley_88 Pokaż wiadomość
Lecicie jak szalone ja czytam, nadrabiam w międzyczasie. Jestem po przeprowadzce i 1700 km w 4 dni. Dziś wizyta u nowego prowadzącego - pozamykane jestem. Dzidzia 1350 gram 29 t.c., to wychodzi chyba ładnie jest juz główka w dół. Ustaliliśmy, ze jak nie stchórze, to rodzimy naturalnie ale ze znieczuleniem podpajeczynowkowym cesarkę w razie W, tez zrobią gdybym opadła z sił hehe. Od wtorku zaczynam SR, a teraz przede mną rozpakowywanie i urządzanie sie. Sterta kartonów i pudel czeka w garażu - po sufit mam tego :-/ nie pisze, bo padam i roboty z tym mam, ale jestem z Wami
O matko, ile kilometrów Podziwiam!

Super, że z dzieciem wszystko w porządku
Współczuję rozpakowywania - to był dla mnie najgorszy etap przeprowadzki...
Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Kurde, marzyłam o tym żeby dziś szybko zasnąć ale jak na złość chyba się nie uda. Jak leżę, jest super, brzuch miękki i ok. Ale zgaga jak 150. No dobra, przeżyje to. Ale jak tylko wstanę na siku to brzuch napięty do granic. A wpakowalam w siebie już całe mnóstwo magnezu, 3 nospy forte (z odstępami nie na raz ) i ponad 2l wody...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam tak samo: jak leżę, to brzuch w miarę miękki, a jak wstaję, to od razu robi się bardzo napięty
Cytat:
Napisane przez Beti2016 Pokaż wiadomość
Dzień dobry wieczór

Mnie też nie było cały dzień bo zaczęła się rozpierducha w pokoju córki. Mieliśmy tylko położyć gips karton a skończyło się tym że wyrwaliśmy wszystkie panele ścienne podłogowe też do zmiany bo się porysowały na maksa. Myślałam że sufit się uratuje ale nie po co brak mi sił i płakać mi się chce. Nie mam pomysłu co zrobić z sufitem teraz były kasetony. A remont robi mój tata więc kartonu na to nie da rady zrobić ratunku.
Kupiliśmy dziś nowe panele ścienne i podłogowe i 1000 poszedł......
Beti, jak zwykle zaszalalas! Niezły remont sobie zafundowalas
__________________

Edytowane przez Lea_ny
Czas edycji: 2016-07-07 o 00:03
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 00:12   #2425
milako
Rozeznanie
 
Avatar milako
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 995
Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Natka, gratulacje zakupow! Wózek szalowy
Taaa w Ikei zawsze pieniądze schodzą na pierdoły i nigdy nie wydajemy mniej niz 600 zł. Jakaś dziwna prawidłowość :/

Kasia, zaiste ogór wyborny!

Beti, współczuje rozpierduchy w mieszkaniu! Ja po ostatnich dwoch miesiącach mowię "stanowcze nie!"


Cos nie mogę zasnac. Leżę i oczywiście stekam, bo młoda rozpoczęła podzebrowe harce.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

A propos pojemniczków do mrożenia pokarmu, przyjaciółka (mama dwoch maluszków), ostatnio mi powiedziala, ze jej położna radziła, uwaga: ze najlepiej do mrożenia pokarmu używać hermetycznych pojemnikow, tych do badań na mocz.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milako jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 06:14   #2426
ishtar
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
No właśnie, Magic, Chouchou, Awgusta, Dera, Wilanka... i nowe dziewczyny były i chyba poznikaly... hmm..
Sama już nie wiem czy ja coś przeoczylam, czy faktycznie się nie odzywają.... a jak się odzywają to niech dadzą znak życiaOstatnio faktycznie, chyba próbujemy przegonić lipcowki z ilością postów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam mogę powiedzieć, ze swojej strony, że strasznie pędzicie i trudno Was nadrabiać, zwłaszcza że mam czas albo bardzo rano, albo wieczorem, bo wciąż chodzę do pracy (jeszcze tylko miesiąc). Ale czytam

Byłam na kontroli u swojego gina, mała ma 1200g w 28 tc, ja przytyłam łącznie ok. 4,5 kg, ale lekarz kazał się nie martwić, dopóki młoda jest w porządku. Ułożenie poprzeczne i mam nadzieję, że w najblizszym czasie sie jednak odwróci. Martwi mnie trochę większa główka (o ponad 2 tygodnie niz reszta ciała), ale o tym staram się nie myśleć, bo lekarz mówił że wszystko ok na jego oko. W pon mam usg genetyczne to zobaczymy.

Kupilismy wózek - Jedo fyn memo, na allegro bo sporo taniej wyszło niż w sklepach w Krakowie, więc z wyprawki została nam tylko wanienka i stelaż do niej

Ja tez mam tak, że jak chodze to brzuch strasznie twardnieje i kłuje mnie przy spojeniu. Lekarka na IP mówiła, ze szczupłe dziewczyny tak mają, bo się mięście naciągają, więc proszę się tutaj nie martwić!

Czy Wy też tak macie, że nie jesteście w stanie jeść dużo, bo od razu czujecie, ze się przejadłyście? Zauważyłam, że nawet śniadanie (a jem 1 bułkę) muszę jeść na raty, bo jak zjem całość to umieram z przejedzenia.
ishtar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 07:31   #2427
Beti2016
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 915
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez cherriebomb Pokaż wiadomość
Gratuluję udanych zakupów zaszaleliscie
Wózek super ale cena powalająca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------


Rany boskie Beti a co was opetalo ze aż taką demolke zrobiliście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie nie wiem.
U córki miałam panele ścienne przy oknie całe i dookoła tylko do połowy. U góry miała położoną tapetę. Chciała ścianę malowaną a nie tapetę więc zerwaliśmy tapety i mieliśmy kupić płyty gipsowe i pomalować. Koniec remontu.
Koszt ok 50 -100 zł.
Ale przy wyciąganiu szafek porysowały się panele podłogowe bardzo
Bez mojej wiedzy dziadek chciał posłuchać wnusi bo ta sobie wymyśliła ledy dookoła pokoju i wyrąbał dziurę przez kasetony (jedyna idealna rzecz w pokoju która miała zostać nietknięta bo nikt mi sufitu nie zrobi) bo musiał pociągnąć prąd. Jak to zobaczyłam to się rozpłakałam. Już mi się odechciało wszystkiego.
Pojechaliśmy do sklepu po płyty ale wymyśliłam że skoro i tak trzeba podłogę zmiemić to może i te ścienne panele. I z remontu na 3 dni zrobi się remont do grudnia myśle
Powiem tylko że mój tato to sam będzie robił a ms 67 lat. Mój mąż niestety z tych nieutalentowanych a raczej bym powiedziała że z tych czego się nie dotknie to zepsuje. Ja gdyby nie ciąża to wsxystko zrobię bo od dziecka wszystko z tatą sami robimy. Ale teraz to nie wiem.
No i ten sufit.........
Już od godziny oglądam na youtub czy damy rade zrobić podwieszany i ucze się go montować kolejny koszt.
Ale nie wyobrażam sobie teraz że wszystko będzie na cacy a dziurę w suficie machnie mi szpachlą. Bo się załamię

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ishtar Pokaż wiadomość
Ja tam mogę powiedzieć, ze swojej strony, że strasznie pędzicie i trudno Was nadrabiać, zwłaszcza że mam czas albo bardzo rano, albo wieczorem, bo wciąż chodzę do pracy (jeszcze tylko miesiąc). Ale czytam

Byłam na kontroli u swojego gina, mała ma 1200g w 28 tc, ja przytyłam łącznie ok. 4,5 kg, ale lekarz kazał się nie martwić, dopóki młoda jest w porządku. Ułożenie poprzeczne i mam nadzieję, że w najblizszym czasie sie jednak odwróci. Martwi mnie trochę większa główka (o ponad 2 tygodnie niz reszta ciała), ale o tym staram się nie myśleć, bo lekarz mówił że wszystko ok na jego oko. W pon mam usg genetyczne to zobaczymy.

Kupilismy wózek - Jedo fyn memo, na allegro bo sporo taniej wyszło niż w sklepach w Krakowie, więc z wyprawki została nam tylko wanienka i stelaż do niej

Ja tez mam tak, że jak chodze to brzuch strasznie twardnieje i kłuje mnie przy spojeniu. Lekarka na IP mówiła, ze szczupłe dziewczyny tak mają, bo się mięście naciągają, więc proszę się tutaj nie martwić!

Czy Wy też tak macie, że nie jesteście w stanie jeść dużo, bo od razu czujecie, ze się przejadłyście? Zauważyłam, że nawet śniadanie (a jem 1 bułkę) muszę jeść na raty, bo jak zjem całość to umieram z przejedzenia.


Gratuluję wizyty.

Ja też nie mam miejsca na jedzenie. Zrobię pare kęsów i pełna jestem jakbym zjadła pół chleba.

Do mrożenia miałam woreczki. Mało miejsca zajmują.

Zupki za to mroże w małych słoikach po deserkach i obiadkach.
Wcześniej w tych malutkich jeszcze mięsko zblędowane miałam osobno i dodawałam do zupy.
Beti2016 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 08:07   #2428
asiaczek87
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 10 705
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Dzień dobry

Milako w pojemniczkach do badania moczu ciekawe
__________________

1.08.2015



asiaczek87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 08:11   #2429
kasia_wroc
Zadomowienie
 
Avatar kasia_wroc
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Cytat:
Napisane przez ishtar Pokaż wiadomość
Ja tam mogę powiedzieć, ze swojej strony, że strasznie pędzicie i trudno Was nadrabiać, zwłaszcza że mam czas albo bardzo rano, albo wieczorem, bo wciąż chodzę do pracy (jeszcze tylko miesiąc). Ale czytam

Byłam na kontroli u swojego gina, mała ma 1200g w 28 tc, ja przytyłam łącznie ok. 4,5 kg, ale lekarz kazał się nie martwić, dopóki młoda jest w porządku. Ułożenie poprzeczne i mam nadzieję, że w najblizszym czasie sie jednak odwróci. Martwi mnie trochę większa główka (o ponad 2 tygodnie niz reszta ciała), ale o tym staram się nie myśleć, bo lekarz mówił że wszystko ok na jego oko. W pon mam usg genetyczne to zobaczymy.

Kupilismy wózek - Jedo fyn memo, na allegro bo sporo taniej wyszło niż w sklepach w Krakowie, więc z wyprawki została nam tylko wanienka i stelaż do niej

Ja tez mam tak, że jak chodze to brzuch strasznie twardnieje i kłuje mnie przy spojeniu. Lekarka na IP mówiła, ze szczupłe dziewczyny tak mają, bo się mięście naciągają, więc proszę się tutaj nie martwić!

Czy Wy też tak macie, że nie jesteście w stanie jeść dużo, bo od razu czujecie, ze się przejadłyście? Zauważyłam, że nawet śniadanie (a jem 1 bułkę) muszę jeść na raty, bo jak zjem całość to umieram z przejedzenia.
Gratuluję udanej wizyty

Ja z jedzeniem mialam tak do czasu. Teraz czuje się często głodna. Po nocy spokojnie zjadam 3 kanapki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem
Czekamy na Piotrusia
kasia_wroc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-07, 08:15   #2430
rybka15035
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 419
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)

Hej dziewczyny,
moja mama sobie wzięła do serca to że mój mąż uważa, że dzidzia za mało przez miesiąc przytyła i też doszła do takiego wniosku. Skutek taki że rano naszykowała mi wielkie śniadanie po którym teraz mam zgagę :P Pomińmy szczegół, że jakoś lekarz wcale nie uważa, że dzidzia jest mała. Jak będę karmić piersią i któreś z nich się odezwie że dzidzia za mało waży, a będzie ważyła prawidłowo, to nie ręczę za siebie.

Muszę dostarczyć l4 do ZUSu i właśnie rozważam czy chce mi się jechać autobusem do zusu (biorąc pod uwagę moje przygody z komunikacją miejską) czy przespacerować się na pocztę na którą mam dalej niż na przystanek i tam odstać swoje w kolejce (bo pewnie nie przepuszczą) i wysłać. Powiem szczerze, że jakoś wolę chyba osobiście dostarczyć niż zaufać poczcie polskiej więc chyba się przejadę :P

Dla chętnych informuję, że na stronie Motherhood są przeceny niektórych wzorów otulaczy, poduszek do karmienia i śpiworków jakby ktoś był zainteresowany. Żadnej z tych rzeczy nie zamierzałam na razie kupować, a kupiłam wszystkie 3. Potęga promocji. Mąż mi rzeczywiście w końcu internet odłączy jak tak dalej będę szaleć.

Edytowane przez rybka15035
Czas edycji: 2016-07-07 o 08:20
rybka15035 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-09 15:44:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.