![]() |
#241 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Heh dziękuję
![]() Kuruję się intensywnie od dwóch dni, syrop z cebuli + herbata ; )) Pierwszy wiersz to wynik tego, że właśnie przeczytałam wspaniałą, zachwycającą książkę Clarissy Pinkoli Estes "Biegnąca z wilkami" (polecam !) No i tak wyszło, że ja też...powoli odkrywam w sobie Dziką Kobietę, Biegnącą z Wilkami, czyli innymi słowy La Que Sabe, La Lobę i musiałam o tym napisać. Książka naprawdę wspaniała, dodaje skrzydeł tym, które tego bardzo pragną i potrzebują, pomaga odnależć w sobie prawdziwą, dziką kobiecość. ... Motyw zieleni na pewno będzie się często pojawiał. Bardzo ważny jest dla mnie kontakt z naturą, dopiero na jej łonie czuję, że żyję i oddycham całą sobą ![]() Ahh. Idę pisać dalej, mam już pomysł !
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Napisane dziś rano
![]() Ja sama Doprowadziłam do tego stanu Że w sercu zagościła Nieodwołalnie zima Ja sama Pozwoliłam z siebie zrobić Staruszkę wątłą W jesieni życia Ja sama Nie zabroniłam Ci odejść Z czarnym workiem W którym upakowałeś całe moje lato Ja sama Rozdarłam powietrze krzykiem Bylebyś tylko wytrzymał ze mną Do kolejnej wiosny I teraz ja sama Muszę ruszyć z posad bryłę świata Mocarnie i stanowczo Byś już nie miał wątpliwości Że chcę z Tobą chłonąć Wszystkie nadchodzące Jesienie Zimy Wiosny I lata ---------------------------------- W bezmiarze marzeń Pogubiłam się Wyciągnęłam z szufladki Nie ten sen I tak bezmyślnie, tak naiwnie Dałam sobie wmówić Że zasługuję na Ciebie Że Ty to przecież Ten Nie Ten, teraz to wiem Rozsupłam Cię z tych pęt Co krępują Ci stopy Podziękujesz mi za to I odejdziesz z westchnieniem Obojętnym Choć wcale nie masz ochoty W kryształowym lustrze przyszłości niepewnej I tak jednak widzieć będę Króla i królewnę Błękitna wstążka spoi nasze ręce Wiem, że powinnam wziąć młotek I zniszczyć to odbicie jednym płynnym ruchem Ale i tak Chcę Ciebie coraz prędzej coraz więcej coraz goręcej ... --------------------------------------------- Zapachniało Zajaśniało Żółtym kwieciem się pokryła Zielona fasada pradawnej świątyni Gdzie Twoja babka bukiety plotła Z różowej jarzębiny Wysmukliło Wypachniło się Ze wszystkich pięciu stron Zwariowanego świata mikrotrosk i megamarzeń Zaprowadzę Cię tam szeptem wykrzyczanym Posmutniało Poszarzało Wewnątrz Ciebie w jednej chwili Gdy Ci powiedzieli zawistni snów szermierze Że tylko w bajkach królewna księcia kocha Aż do chwili Kiedy znów zjawiłam się jak obłok, znów tak znikąd Zapewniłam cichym głosem Że gdy tylko mi zawierzysz Możesz ze mną żyć jak w bajce Zamiast z całym światem Wojować w nierównej walce.
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . Edytowane przez ImpossibleIsNothing Czas edycji: 2008-01-06 o 14:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
ImpossibleIsNothing chylę czoła...
![]() czuję się teraz nie swojo dodawać moje wiersze, bo normalnie z dnia na dzień coraz piekniejsze perełki się tu znajdują...
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Dziękuję
![]() Czekamy na coś Twojego !
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wasze wiersze
Szelest piór
Tu niedaleko Ręka na moim ramieniu… Tylko tyle i aż tyle… Bo kto jeśli nie Ty Poruszy mnie tak Do odnajdywania siebie? Kto podpowie taki cel, Że po drodze Tysiąc efektów ubocznych… Tak pięknych, ze aż trudno w nie uwierzyć Z kim W odkrywaniu siły marzeń Znajdę tyle entuzjazmu? Do kogo przybiegnę ze spuszczoną głową Zraniona cierniami grzechów… Po kropelkę pociechy Z dzbanka zrozumienia… Kto mimo wszystko ciągle trzyma moje zdjęcie w portfelu? Gdyby tylko Ta przestrzeń ogarnęła mnie Całkowicie… Bo tak ciężko Cię poczuć Zrozumieć… Aniele Stróżu
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; Edytowane przez Andriotti Czas edycji: 2008-01-06 o 17:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wasze wiersze
Znów jej ktoś poderżnął gardło.
Tym razem to zwykły zbieg okoliczności. Nie szkodzi. Umierała tak już tysiące razy. Moja nadzieja.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Wasze wiersze
Hehe, to jeden z moich wierszy -był nawet w gazetce "dla uduchowionych", ale wena mi wywiała i wiatry wieją i pozostało wspomnienie...
wiersz ma tytuł "First" Wszystko co pierwsze jest najpiękniejsze czułe spojrzenie, dotyk pierwszy pierwsza miłość, pierwsze zakochanie pierwszy dzień w szkole, pierwszy łyk kawy pierwsze przebudzenie, pierwszy sen na jawie... wszystko jest świeże, piękne i jasne gdy się uwolnisz od tego, co ciasne w twym mniemaniu co ciebie dotyczy wcale nie musi to być łyk goryczy od ciebie zależy czy życie chcesz takie by było wciąż smutne, bez celu, nijakie... Radę Ci dam jak już przedtem wielu otwórz swe serce mój przyjacielu bo wszystko co piękne jest przecież pierwsze a jedyne co masz to dzień dzisiejszy. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wasze wiersze
Nie ma czasu poetka na wiersze
Zwykła, nijaka się czuje Nie ogarnia pustki słowami Słucha, czeka i wypatruje… Siada wtedy na parapecie Otwarta na kosmos cały Lecz chyba nic z wiersza nie będzie Bo w głowie same banały Uczucia niewyraźne Dźwięki niedosłyszane Gubi się coraz bardziej W obrazach zamazanych A może gdyby czyjś uśmiech Ubrał zmarznięte oczy Pisać byłoby łatwiej Bo wiersze powstają z tęsknoty ... z moich pierwszych zabaw rymem (;
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
zaraz dziewczynki poczytam
![]() dodaje coś nowego (wydaje mi się że nie w formie wiersza) ODDANIE AKT 1 siadłam dziś na łóżku przy oknie z szuflady wyciągnełam czarną koronkową bieliznę czarne kabaretki leżały już rozłożone na łóżku przetarłam oczy, stanełam i popatrzyłam w lustro nagie ciało nasmarowane grejpfrutowym olejkiem mokre włosy opadające twarz,zaróżowione policzki z kosmetyczki wyciągnełam czarny cień, kredkę, tusz zaczełam ten rytuał... najpierw krem,fluid... chwila przerwy a potem gruba czarna kreska na górnej powiece następnie przydmiłam oko czarnym cieniem, pociągnęłam trzykrotnie tuszem rzęsy, musnełam różem policzki zwięczeniem tego była krwisto-czerwona szmina na usta i znowu stanełam naga przed lustrem w połowie - ubrana samym makijażem i perfumami ręką z czerwonymi paznokciami chwyciłam bieliznę zakładając ją upajałam się jej dotykiem na ciele poprawiłam biustonosz,naciągnełam kabaretki na opalone nogi włożyłam czerwone szpilki na dwunastocentymetrowym obcasie poprawiłam jedwabną pościel, zgasiłam światło, zapaliłam świece położyłam się na łóżku, piętnaście razy poprawiając ułożenie ciała zegar wybił dwudziestą, w myślach wymyślałam różne scenariusze na tę noc, ten wieczór, ten blask świec, i zapach perfum obudziłam się następnego dnia, z poduszką mokrą od łez zmyłam makijaż, weszłam pod prysznic i znowu siadłam na łóżku przy oknie wyciągając z szuflady komplet czarnej bielizny [i w ciemnej stronie zobaczyć jasną stronę] [i zawszę będę na Ciebie czekać] ©2008 Agnieszka Baczewska Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi. Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
malinka_86 - jak sama możesz zauważyć, mój styl jest zupełnie inny niż Twój, przyznam, że długo nie mogłam się przekonać do Twoich utworów, ale ten ostatni przekonał mnie w stu procentach ! Brawo
![]() ![]() A ja znowu chora...Nie wyleczyłam się do końca i poszłam na imprezę; efekt taki, że wszystko wróciło ze zdwojoną siłą ; )) Więc dodaję jeden wiersz: Zakochaj mnie Sukienkę nałóż Z przełamanych lęków Poprzetykaną nicią Osiągniętych celów Z przypiętą broszką Siły morderczej Zakochaj mnie We włosy wepnij kwiat Zerwany na łące Wybaczonych przewin Gdzie nawet grymas bólu Zieleni się, zieleni I tańczy wariacko Z wiarą, co się z klęczek podniosła Zakochaj mnie Na stopy włóż pantofle Co cały świat zwiedziły I starły sobie podeszwy Z najdawniejszych żalów Zatańczą jeszcze nie raz Z odzyskaną wiarą Zakochaj mnie I ubierz mnie I nie waż się w chwili uniesienia Zedrzeć ze mnie tej sukni Kwiata wyjąć z loków gęstwiny I rzucić pantofli W najdalszy kąt pokoju I pokochaj mnie ...
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
kureczka wodna. nie mam czasu przeczytać. ale znalazłam coś co chciałam wam pokazać. Byłam pewna że go dawałam na wątek, ale jednak nie. Więc daję. A potem wczytam się. I napiszę coś więcej.
Jestem idealnym wynaturzeniem. Abstrakcją w rękach świata. Arcydziełem stworzonym. Pablo Picasso i Salvador Dali Maczali swe umysły w moim tworzeniu. Jestem rozdwojeniem jaźni. Marzeniami i łzami. Psychicznym uzależnieniem. Chorobą i lekiem. Jestem rysą na błękitnym niebie. Tęczą po burzy. Rozszczepieniem cząstek. Jestem jak atom. Idealna i tworząca. Jestem złem, które krąży. I uśmiechem, który leczy. Dobrem wszechogarniającym. Diabłem i aniołem. Jestem kroplą w morzu. I pyłkiem na odnóżach osy. Nicością i wielkością. Kolejnym cudem świata. Bramą do spełnienia. Jestem tą dającą rozkosz. I karzącą za nieposłuszeństwo. Jestem życiem i oddechem. I zimnym powiewem lodu. Jestem skomplikowaną maszyną. Trybikiem w teorii życia. Przekładnią zębatą. Urządzeniem nowoczesnym i idealnym. Kwantowym układem marzeń. Jestem urzeczywistnionym spełnieniem. Aktorką w historii miasta. Prostytutką stojącą na rogu. I księdzem dającym rozgrzeszenia. Jestem wszystkim. Jestem osobistością. Zachwytem w samym sobie. Jestem kolejnym etapem miłości. Jestem sobą. ©2008 Agnieszka Baczewska Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi. Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:13 Powód: poprawka ;) |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Wasze wiersze
Takie niezbyt optymistyczny,ponieważ miałam straszny dzień-pogrzeb wujka.
Wzlecieć ponad materialny świat. zostawić poniżenie i ziemskie piekło. Być ponad. Bo czymże jest życie jednostki? Zwierzęcym bytem ku kawałkowi drewna,marmuru i garstce ziemi rzuconej na ostatnie pożegnanie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Wasze wiersze
malinka 86 czytam od dluzszego czasu Twoje wiersze i przyznam ze bardzo mi sie podobaja
![]() Sama tez pisze ale chyba musze nabrac odwagi zeby tutaj cos zamiescic ![]() ![]() ![]()
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie daje Ci siebie... tylko tyle mam... Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia. przyłączę się do rozbiórki
KLIK |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
Mogę tak na chwileczkę? weszłam bo ktoś polecił mi tą stronkę. Hmm... wasze wiersze są cudowne, ja również pisze ale długa droga jeszcze przede mną
![]() Nie ma mnie? A jednak jestem.
Ale czym? Małym gestem, od Boga dla ludzi? Moje serce się nawet nie łudzi. Jestem tylko marnym puchem, człowiekiem, powietrzem, duchem? Oddycham, serce moje bije Więc, chyba jednak żyje. Czy jestem szczęśliwa? Może. Czy dasz mi znak Boże? pragnę uczucia jedynie U mnie na pewno nie zginie. Z góry mówię "Dziękuje" Za wszystko co teraz czuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zadupie zwane Warszawą
Wiadomości: 174
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]()
__________________
MÓJ CEL: Zapuszczam włosy ![]() Start - 01.12.2007 Stop - 01.12.2047 -> ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#256 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wasze wiersze
Dziękuję bardzo ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Ujęłam w trzy palce
I rozsypałam na polu Szczyptę atomów Z których się składałeś Nie wiedziałam Że tak szybko Wsiąkniesz w tą ziemię Wrośniesz w glebę Zapuścisz korzenie Wiecznego dzieciństwa I niczym Piotruś Pan Nie będziesz chciał Już stamtąd wrócić Odhaczyłam kolejną datę W kalendarzu dni bez Ciebie A gdy w końcu jednak Wyrosłeś Wykiełkowałeś Pączki wypuściłeś I wróciłeś Zawyłam jak zranione źrebię ...
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
ImpossibleIsNothing ogromny szacun
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Dziękuję Ci bardzo, malinko
![]() Będę się starała wrzucać coś od czasu do czasu. Ja z niecierpliwością czekam na Twoje utwory ![]() Pozdrawiam
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#260 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wasze wiersze
Moje marzenia
Chowają się w jaskini niewypowiedzianych słów…Toną w Twojej szarości Wyrzucane przez nieme myśli Krążą blisko nas Szukając chwili, Która wywinie się Z bezczynności… Jeszcze chwila… Jeden moment na decyzję… Czarny czy biały? ------------------------------ Nieśmiałość Zerwać jedną z gwiazd i podarować ją Tobie… Chore marzenia ! Chyba łatwiej mi sięgnąć nieba Niż mając Cię na odległość ręki Wyszeptać kilka słów… Boję się każdego gestu, słowa, Każdej myśli… Bo jeśli to nie ta co mnie do Ciebie zaprowadzi? A może gdybym zmierzyła się ze sobą… Opanowała szalone bicie serca Rumieniec Uciekający wzrok… Może właśnie wtedy wytłumaczyłbyś mi swoje zapatrzenie… Słowa z bajki stałyby się rzeczywistością… Ale ja za bardzo boję się Utraty ostatnich złudzeń Więc wolę pozostać w świecie marzeń… -------------------------------- Niezrozumiale Miłosierny! Skąd masz tyle cierpliwości By wytrzymywać moje odejścia i powroty? Znajdujesz mnie zawsze Nawet gdy się chowam… Uciekam przed Twoim obliczem… Przychodzisz choćbym udawała, Że wcale Cię nie potrzebuję… I mimo wszystko Dalej trzymasz moje zdjęcie w portfelu…
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]() ![]() Andriotti zaraz poczytam ![]() ImpossibleIsNothing nie wiem, może gdzieś przeoczyłam, ale czy mogłabym poznać Twoje imię. Ja jestem Agnieszka ale od listopada 2006 wszyscy mówią do mnie Danka, Danusia, Danek ![]() Dodaje coś znalazłam na blogu. Opowiedz mi. Opowiedz o życiu. O miłości i radości. O spełnieniu i marzeniach. Opowiedz mi o fali namiętności podczas uniesień. Powiedz o orgazmach, o eksplozji. Opowiedz mi, opowiedz o nas. Powiedz, mi, że nie ma pożegnań. Że każde uniesienie powiek rano nigdy się nie zakończy. Powiedz, mi, że już nigdy nie odejdziesz. Że każdy pocałunek, każdy dotyk powtórzysz, nie zaprzestaniesz. Opowiedz mi o nas. O tym, że przetrwamy już wszystko. Opowiedz mi o sobie i o mnie. Opowiedz o tym, co nas czeka. Niech radość uniesie nas. Miłość istnieje, istnieje. I my będziemy inaczej niż zwykle. Będziemy uwierz. Może jako kochankowie. Może jako przyjaciele. Ale będziemy na zawsze. Zbyt wiele. Dużo. Zbyt mocno. Na zawsze. I wtedy wiem, że pożegnań nie będzie ©2008 Agnieszka Baczewska [coś co tyczy się teraz mojego stanu ducha] Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) utwory literackie sygnowane moim nazwiskiem umieszczone w tym poście stanowią moją własność i są chronione prawami autorskimi. Zgodnie z regulaminem forum dostępnym tutaj https://wizaz.pl/forum/announcement.php?f=17&a=13 pkt. "8.1. Kopiowanie oraz rozpowszechnianie zdjęć i innych utworów stanowiących własność użytkowniczki Wizaż.pl bez jej pisemnej zgody jest zakazane i stanowi przestępstwo. Osoby łamiące ten zakaz będą bezzwłocznie banowane. W uzasadnionych przypadkach będziemy informować prokuraturę o popełnieniu przestępstwa."
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" Edytowane przez malinka_86 Czas edycji: 2008-09-29 o 20:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Malinko -
- Joanna, miło mi ![]() Ja mam tak, że niezależnie od tego, czy to emocje pozytywne czy negatywne, mogę pisać. Ważne, by były silne. Z takich letnich, byle jakich nic się nie urodzi . To b. dobrze, że jesteś szczęśliwa ! Pisanie o szczęściu też na pewno z czasem przyjdzie ![]() Dzisiejszy: Gdy tylko dostrzegłam Że od życia dzieli mnie Szklana kurtyna Zrzuciłam okowy Nieprawdziwości Zatańczyłam wariacko Na klifie tak wysokim Jak wysoko zwykłam Zadzierać podbródek Złotą kaskadę włosów Uwolniłam z pęt Niepotrzebnych I ulepiłam z gliny Mojego człowieka Ciebie Który sprawiłeś Że zrzuciłam skórę Węża w terrarium Podstępnej żmii Ubezwłasnowolnionej
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze wiersze
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los - Metro "Chcę być kopciuszkiem" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#264 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wasze wiersze
Zaczęło się od tęsknoty.
I smutku bez przyczyny. Bezsilność. Bezsenność. Bez sensu. Moje myśli toną we krwi. Dach z widokiem na nowy początek. Potem długo, długo nic. Beton jak mu się przyjrzeć z bliska jest nawet interesujący. Nie. Nie mam nic na swoją obronę. A Wysoki Sąd na swoją ma?
__________________
Edytowane przez goldfish3000 Czas edycji: 2008-01-29 o 14:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Wasze wiersze
Tato, wróciłam!
Tato, nie przywitasz się? Tato, dlaczego milczysz? Tatusiu? W pokoju zastałam pustkę. Kilka Twoich zdjęć. Ulubione płyty. W szafie jeszcze pachną koszule. Wydaje się, że jeszcze wczoraj tu byłeś. Siadam w Twoim fotelu. Sięgam po zdjęcie. To już 4 lata jak odszedleś. A ja nadal tak strasznie tęsknię. Nadal krzyczę "Wróciłam" z nadzieją, że mi odpowiesz. Nic się nie zmieniło, tylko Ciebie już nie ma. Odszedłeś. Mam ochotę... Napić się. Zapić. Śrubowkręty. wkręty... Oj niedobrze Moniczko, Niedobrze proszę pani. Ogarnij się kobieto. Bo źle skończysz. A moze już źle skończyłaś? Ale ... zaczynałaś dobrze... Łam zasady. Kiedyś w końcu trzeba je złamać. A dno? Dno też bywa przyjemne. Szczególnie, że to na własne życzenie. Proszę Pana, ja obiecuję, że ja Pana ze swojej głowy wyrzucę. Po tym wszystkim, co Pan zrobił ... muszę. Po co były Pana puste słowa? Że Pan będzie pamiętał? No po co? Po to by dać mi nadzieję? Po to, bym czekała na jakiś znak? Nie ma Pan dla mnie czasu? Czy nie chcesz go Pan mieć? Ja zawsze miałam dla Pana czas. Dla Pana na rzęsach bym stanęła. A Pan? A Pan po prostu o mnie zapomniał. Mógł Pan po tych wszystkich słowach tak po prostu zapomnieć? A może były one puste? Tylko dlaczego nie słyszałam echa? Teraz to już nieważne... Nic nie jest ważne. Mimo wszystko, powodzenia w wielkim świecie. Bo ja nadal myślę o Panu ciepło. I życzę wszystkiego co najlepsze. Dziewczyna z wioski zwanej Giżycko On odszedł. Odszedł, bo nie chciał mnie okłamywać. Odszedł, bo chciał abym była szczęśliwa, Odszedł, bo mnie kochał. Odchodząc prosił abym nie płakała. Spakował swoje rzeczy, pocałował mnie w policzek i wyszedł nie oglądając się. A ja? A ja czuję się okłamana, A ja czuję się nieszczęśliwa, A ja nadal go kocham. Nie płaczę. Zabrakło już łez. Czuję tylko rozdzierający ból. Czuję, że moje serce On wyrwał i podeptał. A teraz ono, leżąc w błocie Umiera z cierpienia, tęsknoty, żalu. Nie oddycham... Czym mam oddychać, skoro moje powietrze odeszło? O czym mam marzyć, skoro moje marzenia to on? Dla kogo mam żyć, skoro mym życiem był On? Szczęsciu już nie wierzę. Ale wierzyłam. Jak również w to, że on wróci. Że przyjdzie, że przytuli, że pocałuje i powie jak bardzo sie mylił. I przyszedł.. Serce zabiło mocniej, lecz on przyszedł... ... aby oddać klucze, zabrać kilka rzeczy. A ja? A ja zostałam... Sama. Z połową pustej szafy, z jedną wolną półką w łazience, z miejscem na jego płyty. Z pustym łóżkiem, w którym tak zimno. Zapukałam tutaj przypadkiem. Przez pomyłkę... Pomyliłam drzwi, adres. Lecz skoro trafiłam do Ciebie, to musi być przeznaczenie. Serce bije jak oszalałe... Stoję przed Tobą, trochę roztrzepana, bez makijażu, trochę zmęczona wędrówką... Zamiast pięknej sukienki, mam na sobie szlafrok. Zamiast uśmiechu - zdziwienie, bo otworzyłeś Ty. Nie wyglądam tak, jak w Twoim wyobrażeniu. Nie jestem taka piękna, taka idealna. Ale to naprawdę ja ... Kiedy go spotkałam, był niczym książę na białym rumaku. Bajka - myślałam. Kiedy go poznałam, nie był już taki książęcy. A szczęście? Okazało się ulotne. Serce znów zabolało.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Czekam tylko
Na zaprzeczenie ułudzie Tej, co mi cały świat przesłania I za nos wodzi tak okrutnie Czekam, aż mi powiesz Że nie powinniśmy dłużej Tkwić w słodkim oszustwie Zaprzecz, że istniejemy Ja nawet zaprzeczenia Twe ubóstwię Tylko dlatego, że spłodziła je Twoja myśl I Twoja krtań na świat wydała Bezładnie Rozpustnie Tak żyjemy Łudząc się Że robimy coś więcej Niż tylko Pusto egzystujemy ------------------------- Połamano szczeble Najsolidniejszej drabiny Tej, co to niby ku dobru wiodła Tylko dlatego, że jeden nikczemnik Chciał złem za zło odpłacić Szczodra fortuna nie pozwoliła Wszystkich szans zaprzepaścić Zbyt mądre są przecież niebios zrządzenia By złote idee w zarodku gasić Nawet ten Zły się opamięta Jeszcze go wyniosą do godności wielkich Gdy tylko miłość w sercu zaklęta Słać będzie niebu rozliczne dzięki. -------------------------------------------- Płonne są moje wszystkie nadzieje A może ja cała taka jestem? Bo dałam je stłumić w zarodku A może nawet całą siebie? Puste są moje wszystkie marzenia A może całe to dziwne życie? Bo nie nadałam im barw, rysów, ni cienia Nie pozwoliłam im wyjść ze stanu wiecznego oszołomienia Słomiany zapał rozgorzał we mnie A może sam to zauważyłeś? Bo na prawdziwość uwagi nie zwróciłeś W środku, głęboko we mnie Robi się coraz Ciemniej ...
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Wiadomości: 531
|
Dot.: Wasze wiersze
Kim ja dla ciebie jestem?
Uogólnieniem Ostatnią z myśli Pominiętą nutą na pięciolinii Wynikiem wady wzroku Ciszą… A Ty… Elementem pozaziemskiej rzeczywistości Przybyszem zza siódmej rzeki Tysiącem krzyków chorych myśli Złudzeniem wyszukanym pomiędzy wierszami Kołysanką w rytmie najpiękniejszych słów Najczystszą łzą… Popatrz jak dużo mamy wspólnego…
__________________
"Codziennie możemy żyć pełnym życiem. To nasz wybór. Postawa jest wszystkim." Słoneczne Reggae przygoda na Jamajce, gdy zamykam oczy, to czuję się jak w bajce (; |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Zabłysnę wieczorem
Jak Gwiazda Poranna Ujmiesz mą dłoń Wcześniej przyozdobię ją Kawałkiem metalu Znaczącym więcej niż słowa Zrozumiesz wtedy Że tą dłoń przeznaczyłam Na wieczną pamiątkę Wszystkich jasnych dni Kroczyć będę dumnie Unosząc lekko suknię Utkaną z księżycowego blasku Zastukają obcasy I drzwi mi otworzą bajkowej karety Nie od razu dostrzeżesz te twarze Co nam będą tak niewinnie zazdrościć Bo poza mną nie dostrzeżesz nic innego Nawet wskazówki zegara, która cicho podszepnie Że już czas, bym zgubiła pantofelek W szaleńczym powrocie do szarej codzienności Ja jednak nie rozstaję się z Tobą Ani na sekundę! Bo Kopciuszek wrócił tam, gdzie mu kazano Ja wracam tam, gdzie wracać chcę Do Ciebie, mnie Tam, gdzie się ziściły marzenia Nie do uwierzenia... Zadziwiam Cię nieustannie tylko tym Że sprawy sobie nadal nie zdaję Że dla Ciebie to ja jestem Jedynym na tym świecie Domem Nie z cegły Nie z kamienia Z żywego serca I krwi pulsującej W pępowinie Łączącej Ciebie I mnie I jeszcze jedno istnienie ... _______________________ To nie włoskie małżeństwo Raczej czeski film Czarno-białe kino akcji Z wyłączoną opcją "życie" Bez dialogów I fabuły, co wciąga Niczym nurt rzeki Porywający topielca Taka "Pretty woman" Tylko, że nie pretty Albo Bond bez dziewczyny Niby to samo A jednak tworzy raczej Nędzną podróbkę Żałosny substytut Coś, co nigdy nie stanie się Prawdziwą miłością Filmowym hitem Scenariuszem "Love story" Bo do tanga trzeba dwojga Mój drogi... A ja aktorką jestem marną ... W konstelacji moich pragnień Główną rolę gra Prawdziwe życie Przy wyłączonych kamerach ....
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wiklinowy Fotel;]
Wiadomości: 2 499
|
Dot.: Wasze wiersze
trochę się wstydzę
![]() ![]() I jestem I byłam I już tu zostanę I kocham I lubię I pragnę cię…ale! Pamiętaj mój drogi Że życie jest jedno Więc pokaż mi Pokaż! Jak kochasz? Jak lubisz? Czy pragniesz...troszeczkę? Czy zechcesz mnie wesprzeć? W tak trudnych dziś chwilach. To się w celach nie mija! Więc pokaż mi Pokaż! Jak kochasz? Jak lubisz? Powiedz mi proszę Czy kochać umiesz...? ![]() ![]() ![]() ![]() Tylko nie krzyczeć... ![]()
__________________
![]() razem 06.01.2012 narzeczona 12.04.2013 ślub 07.06.2014 będzie dziecię 26.04.2017 ![]() https://www.instagram.com/wantxme/ Edytowane przez wantxme Czas edycji: 2008-02-12 o 12:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Wasze wiersze
Tylko nie krzyczeć...
![]() Tutaj nikt na nikogo nie krzyczy ![]() Pokaż nam więcej swoich wierszy ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.