Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[agnszp]

Bardzo mnie ciekawi, który bobas bedzie nastepny ciekawe czy zgodnie z kolejnością tp czy jakis przypadkowy
Moj sie troche rozleniwia, juz nie kopie o 7, jak to zwykle bywało, tylko powierci sie troche w nocy i potem ok 10-11....ciekawe czy tak bedzie funkcjonował potem

[TinkerrBell]

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[asicuha]

Napisane przez Piernik Torunski

heheh..ja chyba podziękuję..


dobrze,że się pobawiliście..mam nadzieję,że jednak sprawnie ogarniecie ubranka i mieszkanie.. oby znalazł się i czas na odpoczynek..
z wczorajszego dnia to tak- Pati jest szczęśliwa , bo szyjka przestała się skracać i może przestać leżeć.. Tija pokazuje zdjęcia bezwstydnego kota, scoiatael86 miała dylemat co ubrac na sesję zdjęciową, Kasmina i asicuha są już donoszone i losowały zapałki, która idzie pierwsza rodzić..a ostatecznie asicuha poszła w miasto,żeby jej wody odeszły w jakimiś miejscu publicznym,ale się nie udało..wszystkie się roztkliwiłyśmy nad zdjęciem córeczki pysiaczek21 (to było wczoraj?), Orange nas kusiła powabną szyją i promienną cerą pod koniec dnia w pracy..odbyły się też rozważania dotyczące materacy dla dzieci, kosmetyków pielęgnacyjnych, problemów ciążowych typu spanie, jedzenie, kilogramy itp


mam nadzieję,że to jednak nie od luteiny..bo ja też odstawiam lada dzień

Jestes niezastapiona!! )

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Duzo wytrwalosci!!

[florencee]

Napisane przez scoiatael86

kciuki za pogodę w takim razie na Śląsku kiepsko niestety, ale Ty mówiłaś że do Krakowa jedziecie? oby tam lepiej było
my dziś rano też z Małym bawiliśmy się w smyranie stópek jakoś dalej nie mogę uwierzyć że już niedługo nie będziemy się z nim bawić przez brzuch tylko normalnie zaczepiać

a z tą czkawką to... dorosły coś zrobi - przestraszy się go, oddech wstrzyma, cukier possie... a taki dzidziuś w brzuszku? jakoś mi szkoda go straszyć żeby przestał czkać ciekawe czy wgl by to zadziałało

Właśnie jednak sesja odwołana, bo i w Krakowie zbyt niepewnie, chmury brzydkie podobno. Oby za tydzień się udało.

Super takie smyranie.

Napisane przez Piernik Torunski

podkład nie ma kontaktu ze skórą dziecka...po co go prać? to tym sposobem należałoby zdjąć pokrowiec z materaca i też go wyprać..no chyba,że tak robicie?
długa mieliście separacje z ścierściuchem..on pewnie też się ucieszy,że wraca na swoje rewiry..choć zapach może mu nie podpasować po obecnym mieszkańcu..
czkawka jest średnia w odczuciu..jeszcze jak gdzieś wyżej możną ja odczuć to luz,ale jak nisko to rzeczywiście pukanie do drzwi..
ja tu jestem prawie zawsze


hehe..myślę,że jakby zsumować moje ostatnie drzemki to byś nie dała rady ich nadrobić śpiąc non stop do powrotu męża z synkiem
już mnie ścina


oby się wszystko powiodło po Twojej myśli..
współczuję gorszego samopoczucia..


offuuu..
ja za to pod prysznicem w szpitalu miałam schizę ,że krwawię, bo był taki zapach krwisty..chyba rdza od słuchawki prysznicowej

a grzybek może taki:



dobrze,że choć druga połowa dnia była lepsza..
dzięki za soczek

jest duża szansa,że ta reakcja również się wyciszy,jeśli problemy skórne będą mniejsze..


środa będzie owocna..a ja jednak nie wiem kiedy mam wizyt e..byłam pewna,że w środę,ale coś mi dziś przestało się zgadzać, bo myślałam,że w środę jest 12ty a okazało się,że 13ty,więc patrzę do karty ciąży, a tam bohomaz taki, który mój mąż odczytał jako 11.07..więc już nie wiem kiedy mam jechać...

właśnie bo pytałaś o ruchy..u nas ruchu to najczęściej-stukanie łapkami,jeżdżenie nóżką albo jej wypychanie..do tego ruchy całego ciała a dokładniej chyba plecków/brzuszka jako obkręcanie,wiercenie,prze suwanie..najczęsciej większość ruchów jest przyjemna, spokojna..ale zdarzają się też takie długo trwające mocne szaleństwa powodujące ból-najczęściej pod wieczór albo popołudniu

Brrr creepy ten zapach krwisty.
Ja ten podkład wyprałam jakoś tak spontanicznie, może dlatego że wzięłam taki prześcieradłowy. Z materaca się zastanawiałam czy zdejmować pokrowiec i prać w przypadku używanego z kosza Mojżesza, ale chyba w ogóle nie będę z niego korzystać.

Też mam zawsze niepewności z powodu bohomazów w karcie ciąży i dzwonię na potwierdzanie. :P

Napisane przez virginia

Hej Mamusie

My dziś od rana, mimo wczorajszego wesela na pełnych obrotach i chwilowo nie mam czasu Was czytać, poproszę chyba Pierniczka o streszczenie wczorajszych wątkowych wydarzeń .

Wczorajsze wesele wyjątkowo udane, Natalka została królową parkietu i ulubienicą fotografów . Jako pierwsza ruszyła na parkiet, obtańczyła nie tylko bliską i dalszą rodzinę ale i całkiem nieznajomych .
Jak Wam mija weekend? Łudziliśmy się, że może dziś Natalka da nam pospać ale oczywiście zaczęła dzień o 6 :/. Sobota minie nam chyba pod znakiem porządków - mąż ogarnia chałupę itp itd, ja zabrałam się w końcu za przegląd małych ciuszków i powiem Wam, że jest tego tyle (a przejrzałam może dopiero jakąś 1/3), że w szafie, którą kupiliśmy specjalnie dla Kasi miejsca starczy może tylko na ciuszki 0-6m a pralek to chyba z 20 będę musiała wstawić . Popołudnie planowaliśmy spędzić tylko we 2 (ew.ze znajomymi), iść do kawiarni/cukierni i na Blues Festival ale teraz to nie wiem czy zdążymy się ogarnąć ze wszystkim i czy jeszcze będzie się nam chciało.
Na jutro niby nie mamy planów, choć ostatnio teściowa wspominała, że w miasteczku koło nas jest jakiś festiwal pogranicza czy coś i chyba TŻet chce tam jechać.
A tak poza tym to cierpię na niedospanie i niedoczas .

Fajnie, że wesele udane!

Napisane przez ziuta.

Hej, jeszcze Was nie nadrobiłam ale się staram


To na pewno czapeczka, to białe musisz wcisnąc do środka
To nie jest ta czapka czasem:
http://www.sklep.pinokio.net.pl/pl/o...apka-sowa.html


Też mam te gaziki z alkoholem


No w końcu!

Właśnie robię bułeczki z czereśniami Ciasto mi wyrasta właśnie
Teściowa myje okna a ja siedzę na forum Jak bardzo złą synową jestem? Wózek jest piękny, jutro wrzucę zdjęcia bo nie chciałam tak przy teściach cykac fotek.

Tija jak to jest z tymi wodami? Czy one mogą odejść jak ma się zamkniętą szyjkę? Czy szyjka je trzyma? Czy jak mi odejdą woda to od razu mam jakieś rozwarcie

Talantea Ja czytałam o maszynach trochę tu;
http://domowa.tv/search/maszyna/
W Lidlu są te lidlowe maszyny, ale czasami też orginalne Singery się pojawiają i chyba sama taką zakupię właśnie. Teraz pożyczam od mamy husqvarna viking.

Dzięki, nie ogarnęłam tego wciśnięcia!
Ale jestem okropnie budyniowa i niewyspana.

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Niefajnie, że tak często lubi sobie zajrzeć. :/

[navioe]

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba kolekna czkawka. Echem po odbytnicy mi sie odbija. Nie lubię takiego uczucia. Wolę jak trafia gdzieś w brzuch.

W czwartek wzielam ostatnią luteine. Możliwe że, ciągnięcia ktore dzis czuję to z powodu jej braku? Była az tak skuteczna i tak szybko można poczuć jej odstawienkie?

Moim zdaniem możliwe, że od lutki. ja zmieniłam na duphaston, bo mi się opakowanie skończyło i brałam doustnie i już pierwszego dnia miałam kłucie i dziwne ciagniecie w kroczu. Dodatkowo mega niestrawność i ból żołądka. Po trzech dniach wróciłam do lutki i jest baja, tych dziwnych bóli już nie było po drugiej tabletce.

[natalia_23]

witam

Napisane przez pati0090

zapomniałam wam napisać o wizycie dzisiejszej

jest wszystko w porządku szyjka przestała się skracać, lekarz powiedział, że nawet jak teraz urodzę to mam się nie martwić bo dziecko już jest coraz większe i nie powinno być z nim żadnych problemów nie muszę już leżeć, mogę sobie spacerki robić, a wręcz powinnam. Kolejna wizyta 20 lipca w 37 tc bo potem idzie na dwa tygodnie urlopu. Jakby cos zaczęło się dziać mam jechać do szpitala. Teraz mam się nie stresować tylko oczekiwać na dzidziusia

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



to ja 23 lipca

Napisane przez Fantasmagori

brawo dla TŻ

Dziewczyny, w końcu jechałam z tatą do Bydgoszczy więc już nie pytałam jak dojechać

Kurczę coraz mocniej czuję Zuzię Przed pracą TŻ gilgotał córcię w wystające stópki a ona fikała takie maleństwo w brzuchu a już można nawiązać jakiś kontakt z nią magia

Mój zawsze jak rozmawiamy z tż to wypycha się w jego strone i czeka na głaskanie

Napisane przez aneks17

Też tak czasem mamy!
Dla mnie urocze jest to, jak TŻ czyta Małemu bajki, a on się uspokaja w brzuchu nawet z największego wiercenia

My z synem codziennie przerabiamy wiersze, które będzie mówił sam jak już młodszy się narodzi

Napisane przez Krefetka

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------


BTW dużo wizyt szykuje sie w środę ... Mam wrażenie jakby połowa forum szła do lekarza


Wysłane za pomocą magii

Ja też mam wizytę w środę

Napisane przez kasia_ruda

Ale wam zazdroszczę tego spania do oporu, pamiętam z pierwszej ciąży te drzemeczki codzienne, ja wstaję razem z Młodym (dzis o 5.20). Dziś pojechali na to wesele i mój plan na weekend to odespać całą ciążę. Już jestem po pierwszej drzemce, pożegnałam ich, zjadłam i pszłam spać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

u mnie podobnie, syn teraz przez wakacje wstaje o 6-7 a jak trzeba było iść do przedszkola to czasem i o 8:20 go ściągałam siłą z łóżka i jakoś nerwowo śpi tak, że jestem u niego czasem po 3 razy
Dziś śmiałam się, że jak miałam szybko uciekać po porodzie do domu ze szpitala tak teraz będę prosić, żeby mnie zostawili z tydzień

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Ja mam zaraz wizytację teściów ...... idę jeszcze ogarnąć dom bo teściowa to nawet palec potrafi do doniczki wsadzić

[Georgia1976]

Dziewczyny,
A czy któraś zdecydowała sie może na łóżeczko 70/140 z funkcją tapczanika? A moze któraś już miała wcześniej jakieś doświadczenia z takowym???
Miałam kupić zwykłe ale teraz sie zastanawiam nad powyższą opcją....

[virginia]

Napisane przez Świniaczek

Tak jak myślałam, że mam sporo ciuszków, tak widzę, że przy was to wymiękam. Skromne 3 szuflady komody I to rozmiarówki tak śmiało do pół roku Będzie chodził (znaczy się leżał ) nago :P

Też dobrze Przynajmniej wszystko na wierzchu to odparzenia się nie porobią

Napisane przez ziuta.

Właśnie robię bułeczki z czereśniami Ciasto mi wyrasta właśnie
Teściowa myje okna a ja siedzę na forum Jak bardzo złą synową jestem?
Wózek jest piękny, jutro wrzucę zdjęcia bo nie chciałam tak przy teściach cykac fotek.

Bułeczki z czereśniami? Mniam! Daj trochę!
Nie wiem jak bardzo złą ale teściowa całkiem do rzeczy

Napisane przez Piernik Torunski

dobrze,że się pobawiliście..mam nadzieję,że jednak sprawnie ogarniecie ubranka i mieszkanie.. oby znalazł się i czas na odpoczynek..
z wczorajszego dnia to tak- Pati jest szczęśliwa , bo szyjka przestała się skracać i może przestać leżeć.. Tija pokazuje zdjęcia bezwstydnego kota, scoiatael86 miała dylemat co ubrac na sesję zdjęciową, Kasmina i asicuha są już donoszone i losowały zapałki, która idzie pierwsza rodzić..a ostatecznie asicuha poszła w miasto,żeby jej wody odeszły w jakimiś miejscu publicznym,ale się nie udało..wszystkie się roztkliwiłyśmy nad zdjęciem córeczki pysiaczek21 (to było wczoraj?), Orange nas kusiła powabną szyją i promienną cerą pod koniec dnia w pracy..odbyły się też rozważania dotyczące materacy dla dzieci, kosmetyków pielęgnacyjnych, problemów ciążowych typu spanie, jedzenie, kilogramy itp

Jesteś niezastąpiona!
Pati brawa dla Twojej szyjki w takim razie!
Tija jaki pan taki kot ...podobno
Kasmina i asicuha gratki! Asicuha mnie wczoraj TŻet na weselu wysyłał, żebym zorbę tańczyła to mu powiedziałam, że po tym tańcu przybyłby o jeden gość więcej - w tych podskokach to Kasię bym urodziła .
scoiatael86 i na co w końcu się zdecydowałaś?
Pysiaczka zdjęcie już chyba widziałam i komplementowałam
a Orange jesteś paskudną kusicielką, wstyd!!!!

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu

Wytrwałości!
Ale na urodziny znajomej z teściową? Oszalałaś?

Napisane przez natalia_23

Ja mam zaraz wizytację teściów ...... idę jeszcze ogarnąć dom bo teściowa to nawet palec potrafi do doniczki wsadzić

skąd Wy bierzecie te teściowe?
My za to odwrotnie - wprosiliśmy się do moich rodziców na obiad bo żadnemu z nas nie chce się robić .

[di_anna]

Napisane przez Świniaczek

Tak jak myślałam, że mam sporo ciuszków, tak widzę, że przy was to wymiękam. Skromne 3 szuflady komody I to rozmiarówki tak śmiało do pół roku Będzie chodził (znaczy się leżał ) nago :P

Napisane przez zonamojegomeza

Ja mam jedną szufladę. I to dość pustą. Większość na 56. Miałam dzis do pepco podjechać, poszukać czegoś na 62 ale leżę. Może zamowie z allegro body i pajace od tego sprzedawcy co wcześniej i już.

Ja mam jedną szufladę na 56 i 62 łącznie Takie małe są, że dużo miejsca nie zajmują przecież. Głównie body i pajace, parę półśpiochów i jakiś "zestaw wyjściowy". Na razie nie zamierzam dokupywać, no może jedynie zwykłe białe body na długi rękaw by się przydały. A na 68 mam w pojemniku na razie, ale też nie dużo.
Nie kupowałam na 56/62 żadnych kurteczek/kombinezonów. Myślicie, że będzie potrzeba? Na 68 mam kombinezon taki jesienny.

[virginia]

Dziewczyny któraś z Was pisała o czymś na rzęsy i brwi, co można kupić w Rossmanie, podacie mi nazwę?

[agnszp]

Napisane przez Georgia1976

Dziewczyny,

A czy któraś zdecydowała sie może na łóżeczko 70/140 z funkcją tapczanika? A moze któraś już miała wcześniej jakieś doświadczenia z takowym???

Miałam kupić zwykłe ale teraz sie zastanawiam nad powyższą opcją....

Ja się zdecydowałam na taką opcję ale jeszcze go nie składaliśmy bo mamy tez łóżeczko dostawne

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

sorry,ale ja bym z teściową na urodziny koleżanki nie poszła..przecież chyba rozumie,że jak wam się zwala a Ty masz jakieś plany to musi sobie radzić sama..niech zmyje okna czy obiad na jutro ugotuje..nie będzie się nudzić

Napisane przez asicuha

Jestes niezastapiona!! )

przez skromność nie zaprzeczę

Napisane przez natalia_23

Ja mam zaraz wizytację teściów ...... idę jeszcze ogarnąć dom bo teściowa to nawet palec potrafi do doniczki wsadzić

Napisane przez di_anna

Ja mam jedną szufladę na 56 i 62 łącznie Takie małe są, że dużo miejsca nie zajmują przecież. Głównie body i pajace, parę półśpiochów i jakiś "zestaw wyjściowy". Na razie nie zamierzam dokupywać, no może jedynie zwykłe białe body na długi rękaw by się przydały. A na 68 mam w pojemniku na razie, ale też nie dużo.
Nie kupowałam na 56/62 żadnych kurteczek/kombinezonów. Myślicie, że będzie potrzeba? Na 68 mam kombinezon taki jesienny.

ja mam kurtałkę chyba 62 albo 68 ,ale taką jesienną nie zimową i mam jeden polarowy i jeden dresowy pajac/kombinezon..ale to tak myślę na temperaturę ciepłojesienną .. chyba,że do tego gruba kołderka to i może przy ok 10stopniach zdałoby egzamin..sama nie wiem, miałam z tym dylemat,ale chciałam mieć coś grubszego.. chciałabym ,zeby Mała sporo czasu spędzała na spacerach, jak mąż wróci z pracy i coś zje to może z Nią wychodzić na ostatni spacer koło 18tej .. to juz we wrześniu będzie chłodniej

Napisane przez virginia

Dziewczyny któraś z Was pisała o czymś na rzęsy i brwi, co można kupić w Rossmanie, podacie mi nazwę?

ja stosowałam x-lash i polecam,ale nie wiem czy jest w rossmanie dostępny

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

heheh..ja chyba podziękuję..


dobrze,że się pobawiliście..mam nadzieję,że jednak sprawnie ogarniecie ubranka i mieszkanie.. oby znalazł się i czas na odpoczynek..
z wczorajszego dnia to tak- Pati jest szczęśliwa , bo szyjka przestała się skracać i może przestać leżeć.. Tija pokazuje zdjęcia bezwstydnego kota, scoiatael86 miała dylemat co ubrac na sesję zdjęciową, Kasmina i asicuha są już donoszone i losowały zapałki, która idzie pierwsza rodzić..a ostatecznie asicuha poszła w miasto,żeby jej wody odeszły w jakimiś miejscu publicznym,ale się nie udało..wszystkie się roztkliwiłyśmy nad zdjęciem córeczki pysiaczek21 (to było wczoraj?), Orange nas kusiła powabną szyją i promienną cerą pod koniec dnia w pracy..odbyły się też rozważania dotyczące materacy dla dzieci, kosmetyków pielęgnacyjnych, problemów ciążowych typu spanie, jedzenie, kilogramy itp

hahah super takie podsumowanie, jesteś niezastąpiona

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

weź jej daj coś do roboty jak już się zwala i sama idź... jakieś prasowanie, mycie okien, mycie łazienki, albo niech pierogów narobi

Napisane przez florencee

Właśnie jednak sesja odwołana, bo i w Krakowie zbyt niepewnie, chmury brzydkie podobno. Oby za tydzień się udało.

No to trzymamy kciuki za kolejny tydzień w takim razie

Napisane przez virginia

scoiatael86 i na co w końcu się zdecydowałaś?

zdecydowałam że wezmę kilka kreacji ze sobą i będe decydować na miejscu

Napisane przez virginia

Dziewczyny któraś z Was pisała o czymś na rzęsy i brwi, co można kupić w Rossmanie, podacie mi nazwę?

Ja tam z rossmana polecam na rzęsy pomadkę Alterra Ona ma dużo olejku rycynowego i świetnie działa, moim zdaniem lepiej niż te wszystkie regenerum czy sera z l'biotici (tu więcej: http://www.alinarose.pl/2013/04/duzs...oj-sposob.html )

Napisane przez Piernik Torunski

sorry,ale ja bym z teściową na urodziny koleżanki nie poszła..przecież chyba rozumie,że jak wam się zwala a Ty masz jakieś plany to musi sobie radzić sama..niech zmyje okna czy obiad na jutro ugotuje..nie będzie się nudzić

o właśnie, Piernik dobrze prawi!

Mąż mnie dzisiaj zabrał na obiad do Sphinxa, ale się najadłam!!! no i nie trzeba gotować

[aneks17]

Napisane przez kasia_ruda

Ja z grupą krwi miałam identycznie, w książeczce zdrowia dziecka wpisane, że mam Brh+, z tym przekonaniem żyłam lat 20, kiedy to do operacji kolana kazali mi zrobić grupę, a tam 0rh+ :O wydaje mi się, w te ksiażeczki wpisywali grupę matki po prostu


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Mi mama mówiła, że ta grupa krwi, którą mam w książeczce była pobierana z pępowiny, więc możliwe, że to nie jest moja grupa krwi. Teraz jak robiłam badania w ciąży wyszło, że jednak mam identyczną, co pępowinową.

Napisane przez di_anna

Ja mam jedną szufladę na 56 i 62 łącznie Takie małe są, że dużo miejsca nie zajmują przecież. Głównie body i pajace, parę półśpiochów i jakiś "zestaw wyjściowy". Na razie nie zamierzam dokupywać, no może jedynie zwykłe białe body na długi rękaw by się przydały. A na 68 mam w pojemniku na razie, ale też nie dużo.
Nie kupowałam na 56/62 żadnych kurteczek/kombinezonów. Myślicie, że będzie potrzeba? Na 68 mam kombinezon taki jesienny.

My nie kupowaliśmy żadnych kombinezonów. Stwierdziliśmy, że w sumie niewiadomo, jak szybko będzie trzeba ich używać i jak duży będzie wtedy syn. Kupić zdążymy zawsze

Nie wiem, jak Wam wyszło tyle pralek. Ja zrobiłam pełne 3 prania (7kg wsad) i jedyne co mnie czeka jeszcze, to wózek i ubranka, które zabieram na wtorkową sesję...
A prałam wszystko do rozmiaru 62. 68 jeszcze zdążę, zresztą nie mam tego aż tak dużo, nawet pół pralki bym nie zapełniła - liczę na mnóstwo prezentów od rodziny. W końcu pierwszy maluszek w obu rodzinach zrobi furorę

[tija93]

Hej

Byliśmy rano na zakupach, najpierw w Niemczech, potem w Polsce. TŻ chałupę ogarnął, a ja się czuje jakbym ja to robiła

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, a wy się nie brzydzicie tych szpitalnych ubrań? Pytanie nie jest oceniające, tak się tylko zastanawiam, bo mnie brzydzi bardzo dużo rzeczy, które większość uważa za normalne (np lumpeksy) i nie wyobrażam sobie ubrać się lub dopiero co narodzone w dziecko w coś, co nie wiadomo kto miał wcześniej na sobie. Jak ja byłam w szpitalu na sorze to w szpitalnych ciuchach tylko bezdomni leżeli. Wiadomo, ze to potem jest odkażane itd, ale mimo wszystko. No i ta chemia, która jest ladowana do odkazania też mnie nie zachęca.

Dlatego dla dziecka biorę swoje ciuszki mimo, że szpital zapewnia U nas przy porodzie dają jednorazową koszule.

Napisane przez Krefetka

]Znalazłam cos ku pokrzepieniu serc...


Wysłane za pomocą magii

Ale miłe!

Napisane przez slo_nk_o

dzień dobry.

Pogoda za oknem nie za ciekawa, wczorajszy dzień pełen przygód, niekoniecznie dobrych. Wracając z badań miałam atak rwy na szczęście jechał ze mną Tż i on prowadził...Potem popsuł się nam samochód na drodze. Dobrze, że udało się nam ściągnąć mechanika i nie musieliśmy lawety wzywać. Po południu miałam gości i już dzień był lepszy.
Stawiam dzisiaj kolejny soczek z okazji imienin
Lecę teraz Was nadrobić.

Najlepszego! Współczuję naprawy samochodu i ataku rwy

Napisane przez pati0090

Witam.
Dziś 35t0d I coraz bliżej celu

Napisane przez Piernik Torunski

podkład nie ma kontaktu ze skórą dziecka...po co go prać? to tym sposobem należałoby zdjąć pokrowiec z materaca i też go wyprać..no chyba,że tak robicie?

Właśnie mi się pierze pokrowiec od materaca

Napisane przez zonamojegomeza

W czwartek wzielam ostatnią luteine. Możliwe że, ciągnięcia ktore dzis czuję to z powodu jej braku? Była az tak skuteczna i tak szybko można poczuć jej odstawienkie?

U mnie w zasadzie od momentu odstawienia lutki zaczęły się bóle podbrzusza.

Napisane przez ziuta.

Tija jak to jest z tymi wodami? Czy one mogą odejść jak ma się zamkniętą szyjkę? Czy szyjka je trzyma? Czy jak mi odejdą woda to od razu mam jakieś rozwarcie

Wody mogą odejść przy zamkniętej szyjce i dość często się tak dzieje

Napisane przez virginia

Tija jaki pan taki kot ...podobno

To uznajmy, że kot jest TŻta

[zonamojegomeza]

My mamy 1 welurowego pajaca i jeden dresik. Nie wiem jak duze bedzie Bobo i kim będzie więc na ciepłe ubranka przyjdzie czas.

[Kasmina]

A ja na życzenie tż na obiad ugotowałam grochówkę
Na podwieczorek-kolację będą racuchy z konfiturą truskawkowa domowej roboty

[tija93]

Napisane przez Kasmina

A ja na życzenie tż na obiad ugotowałam grochówkę
Na podwieczorek-kolację będą racuchy z konfiturą truskawkowa domowej roboty

Zjadłabym i to i to

[emenyx]

I jak tam oczekiwania na dzieci ? Wszystko gotowe ? Wydaje mi sie ze juz wszystko mam. Czekam na ostatnie zamowienie - termometr bezdotykowy i podkładke do przewijaka. Chyba niczego nie zapomniałam

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

heheh..ja chyba podziękuję..


dobrze,że się pobawiliście..mam nadzieję,że jednak sprawnie ogarniecie ubranka i mieszkanie.. oby znalazł się i czas na odpoczynek..
z wczorajszego dnia to tak- Pati jest szczęśliwa , bo szyjka przestała się skracać i może przestać leżeć.. Tija pokazuje zdjęcia bezwstydnego kota, scoiatael86 miała dylemat co ubrac na sesję zdjęciową, Kasmina i asicuha są już donoszone i losowały zapałki, która idzie pierwsza rodzić..a ostatecznie asicuha poszła w miasto,żeby jej wody odeszły w jakimiś miejscu publicznym,ale się nie udało..wszystkie się roztkliwiłyśmy nad zdjęciem córeczki pysiaczek21 (to było wczoraj?), Orange nas kusiła powabną szyją i promienną cerą pod koniec dnia w pracy..odbyły się też rozważania dotyczące materacy dla dzieci, kosmetyków pielęgnacyjnych, problemów ciążowych typu spanie, jedzenie, kilogramy itp


mam nadzieję,że to jednak nie od luteiny..bo ja też odstawiam lada dzień

Cudowne streszczenie wczorajszego dnia.


Z moich doświadczeń przed ciążowych zawsze po nagłym odstawieniu luteiny do 4 dni dostawałam okres zatem takie ciągniecie i dyskomfort moze byc jako wynik zmniejszenia progesteronu we krwi...

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Pamiętaj żebyś chodziła w skarpetkach i nie przebiegała czarnym kotom drogi

Napisane przez virginia

Dziewczyny któraś z Was pisała o czymś na rzęsy i brwi, co można kupić w Rossmanie, podacie mi nazwę?

Ja pisałam ale nazwy nie pamietam. Bede rozmawiała z mama to sie jej zapytam.


Wysłane za pomocą magii

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

Mąż mnie dzisiaj zabrał na obiad do Sphinxa, ale się najadłam!!! no i nie trzeba gotować

mniam .. co zajadałaś?

Napisane przez tija93

Właśnie mi się pierze pokrowiec od materaca



U mnie w zasadzie od momentu odstawienia lutki zaczęły się bóle podbrzusza.

a kiedy odstawiłaś luteinę?

[Georgia1976]

Napisane przez agnszp

Ja się zdecydowałam na taką opcję ale jeszcze go nie składaliśmy bo mamy tez łóżeczko dostawne

Myślę, ze po urodzeniu Małej okaże sie, ze nie chce mi sie wstawać i dokupimy dostawne
Ale na dzień dobry chciałabym mieć już jakieś w jej pokoiku....
No i sie zastanawiam czy oby nie sprawdzi sie powiedzenie, ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego......

Napisane przez Piernik Torunski

.....
ja mam kurtałkę chyba 62 albo 68 ,ale taką jesienną nie zimową i mam jeden polarowy i jeden dresowy pajac/kombinezon..ale to tak myślę na temperaturę ciepłojesienną .. chyba,że do tego gruba kołderka to i może przy ok 10stopniach zdałoby egzamin..sama nie wiem, miałam z tym dylemat,ale chciałam mieć coś grubszego.. chciałabym ,zeby Mała sporo czasu spędzała na spacerach, jak mąż wróci z pracy i coś zje to może z Nią wychodzić na ostatni spacer koło 18tej .. to juz we wrześniu będzie chłodniej........

Ja tez stwierdziłam, ze nie mam nic cieplejszego i stąd moje szaleństwa w smyku na promocjach

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

mniam .. co zajadałaś?



a kiedy odstawiłaś luteinę?

Od 34 do 35 tygodnia byłam na jednej tabletce 100mg i od tego czwartku już nie biorę.

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

mniam .. co zajadałaś?

jak w sphinxie to tylko shoarmę

Napisane przez Georgia1976

Myślę, ze po urodzeniu Małej okaże sie, ze nie chce mi sie wstawać i dokupimy dostawne
Ale na dzień dobry chciałabym mieć już jakieś w jej pokoiku....
No i sie zastanawiam czy oby nie sprawdzi sie powiedzenie, ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego......

Ja właśnie takim tokiem myślowym szłam i teraz czekamy na dostawę 2 łóżeczek


dzisiaj ja mam lenia od rana, już prawie 16.00 , nie wiem kiedy ten dzień zleciał może chociaż chwilę poprasuję żeby nie było że nic nie zrobiłam

[Piernik Torunski]

Napisane przez Georgia1976

Ja tez stwierdziłam, ze nie mam nic cieplejszego i stąd moje szaleństwa w smyku na promocjach

i dużo takich cieplejszych wzięłaś?

Napisane przez tija93

Od 34 do 35 tygodnia byłam na jednej tabletce 100mg i od tego czwartku już nie biorę.

Napisane przez scoiatael86

jak w sphinxie to tylko shoarmę



dzisiaj ja mam lenia od rana, już prawie 16.00 , nie wiem kiedy ten dzień zleciał może chociaż chwilę poprasuję żeby nie było że nic nie zrobiłam

nie jadłam nigdy..

ja chwile poprasowałam i starczy mi

[wiewioreczka]

pierniku a Ty kiedy odstawiasz? kiedy wypada u Ciebie 34+0?
ja mam redukować dawkę od tego poniedziałku, ale teraz to się boję.

[Afrodita]

Napisane przez virginia

Hej Mamusie

My dziś od rana, mimo wczorajszego wesela na pełnych obrotach i chwilowo nie mam czasu Was czytać, poproszę chyba Pierniczka o streszczenie wczorajszych wątkowych wydarzeń .

Wczorajsze wesele wyjątkowo udane, Natalka została królową parkietu i ulubienicą fotografów . Jako pierwsza ruszyła na parkiet, obtańczyła nie tylko bliską i dalszą rodzinę ale i całkiem nieznajomych .
Jak Wam mija weekend? Łudziliśmy się, że może dziś Natalka da nam pospać ale oczywiście zaczęła dzień o 6 :/. Sobota minie nam chyba pod znakiem porządków - mąż ogarnia chałupę itp itd, ja zabrałam się w końcu za przegląd małych ciuszków i powiem Wam, że jest tego tyle (a przejrzałam może dopiero jakąś 1/3), że w szafie, którą kupiliśmy specjalnie dla Kasi miejsca starczy może tylko na ciuszki 0-6m a pralek to chyba z 20 będę musiała wstawić . Popołudnie planowaliśmy spędzić tylko we 2 (ew.ze znajomymi), iść do kawiarni/cukierni i na Blues Festival ale teraz to nie wiem czy zdążymy się ogarnąć ze wszystkim i czy jeszcze będzie się nam chciało.
Na jutro niby nie mamy planów, choć ostatnio teściowa wspominała, że w miasteczku koło nas jest jakiś festiwal pogranicza czy coś i chyba TŻet chce tam jechać.
A tak poza tym to cierpię na niedospanie i niedoczas .

Fajnie, że się wybawiliście Też poszłabym na wesele ale to po ciąży!
Coreczka ma tyle w sobie uroku.. w klubie nie mogłam się na nią napatrzeć

Napisane przez Origa

No i właśnie sobie uświadomiałam, że ich nie kupiłam Dziś na zakuoach będę musiała o nich pamiętać.
:

Fajnie, że niechcący podsunęłam myśl
Ja pewnie też o czymś jeszcze zapomniałam.. ale jeszcze nie doszlam o czym

Napisane przez ziuta.

Właśnie robię bułeczki z czereśniami Ciasto mi wyrasta właśnie
.

chce kawałek! mniam!

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu
]

Buu współczuję.. Łączę się z Tobą w bólu..

Napisane przez tija93

Hej

Byliśmy rano na zakupach, najpierw w Niemczech, potem w Polsce. TŻ chałupę ogarnął, a ja się czuje jakbym ja to robiła

::

no wiesz.. właściwie taka obserwacja z boku, jak ktoś sprząta też jest wyczerpująca

[florencee]

Napisane przez di_anna

Ja mam jedną szufladę na 56 i 62 łącznie Takie małe są, że dużo miejsca nie zajmują przecież. Głównie body i pajace, parę półśpiochów i jakiś "zestaw wyjściowy". Na razie nie zamierzam dokupywać, no może jedynie zwykłe białe body na długi rękaw by się przydały. A na 68 mam w pojemniku na razie, ale też nie dużo.

Nie kupowałam na 56/62 żadnych kurteczek/kombinezonów. Myślicie, że będzie potrzeba? Na 68 mam kombinezon taki jesienny.

Ja mam tylko dresy, sweterek i pajacyki welurowe, potem coś się dokupi chyba.

Napisane przez scoiatael86

hahah super takie podsumowanie, jesteś niezastąpiona



weź jej daj coś do roboty jak już się zwala i sama idź... jakieś prasowanie, mycie okien, mycie łazienki, albo niech pierogów narobi



No to trzymamy kciuki za kolejny tydzień w takim razie



zdecydowałam że wezmę kilka kreacji ze sobą i będe decydować na miejscu



Ja tam z rossmana polecam na rzęsy pomadkę Alterra Ona ma dużo olejku rycynowego i świetnie działa, moim zdaniem lepiej niż te wszystkie regenerum czy sera z l'biotici (tu więcej: http://www.alinarose.pl/2013/04/duzs...oj-sposob.html )



o właśnie, Piernik dobrze prawi!

Mąż mnie dzisiaj zabrał na obiad do Sphinxa, ale się najadłam!!! no i nie trzeba gotować

Ta pomadka Alterry jest bardzo dobra, fajna też do pielęgnacji skórek przy paznokciach.

Sphinx, om nom nom, zazdroszczę.
Mąż mnie namawia na kebaba na kolację, ale nie wiem czy zasłużyłam, dzisiaj powtórka wczorajszego obiadu, był spoko, a dzisiaj glukometr niezadowolony. :P

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

Napisane przez wiewioreczka

pierniku a Ty kiedy odstawiasz? kiedy wypada u Ciebie 34+0?
ja mam redukować dawkę od tego poniedziałku, ale teraz to się boję.

Spokojnie Ten moment musiał nadejść, nie ma co panikować. Odstawiamy lutkę pod kontrolą lekarza, więc będzie wsio dobrze

Napisane przez Afrodita

no wiesz.. właściwie taka obserwacja z boku, jak ktoś sprząta też jest wyczerpująca

Zwłaszcza, że zaczął czyścić szafki w kuchni

[iweczka]

Napisane przez asicuha

Nie wiem czy bojowe, ale to juz bedzie 38t :P

Po malu moglaby Pola myslec o wyjsciu

Ani się obejrzysz i wyjdzie. Możesz tej Jej pomóc

Napisane przez TinkerrBell

Ratujcie
Znów mam teściówa na weekend.
Ona sie zapowiada co weekend bo jej zięciu nie odpowiada i nie chce z nim siedzieć jak on jest w domu tzn ja ja rozumiem tez za nim nie przepadam. Ale teraz np idąc na urodziny do znajomej muszę ja zabrać ze sobą. Zamyka mi okna i dobre rady nasilają sie z każda godzina. Buuuuu



Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Uuu współczuje :/
Cierpliwości!