Mamusie grudniowe na II trymestr gotowe :) 2016

[mmgi]

Pestka, wczoraj zrobiłam podobnie z zakupami

Jak macie insta to jeśli nie znacie to polecam obserwować profil mamaginekolog

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[monika0185]

Napisane przez LuckySparkle

Wrocilam do pracy i w koncu mam chwile spokoju.

Nie wiem czy pamietacie. Jak bylam w Polsce to wyszlo mi z deczka za wysokie tsh. Caly czas bralam tabletki ale gin w pl powiedział mi, zebym zrobila kolejne badanie w lipcu. Opowiedzialam wszystko mojej poloznej(byla w zatepstwie jakas inna mloda), a ta ze mysi zadzwonić do tej mojej poloznej bo ona nie wie co to jest TSH. Sory ale padlam... moj maz zasmial sie jej w twarz. Ide chyba jutro zaznaczyc, zeby mi nigdy więcej nie ustalali z nia wizyt. Kobieta ciemna niesamowicie. Cale szczescie, ze tyn razem nie pobierala mi krwii.

😨😨😨😨😨😨 to można od tak zostać położną? Do tego nie trzeba lat nauki? szok...

[itstoolatex3]

Napisane przez mmgi

Pestka, wczoraj zrobiłam podobnie z zakupami

Jak macie insta to jeśli nie znacie to polecam obserwować profil mamaginekolog

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Ktoś już pisał o tym profilu tutaj wcześniej i od tego momentu obserwuje Ciekawe informacje i fajnie prowadzony profil, również polecam!

[monika0185]

Ja dzisiaj zamowilam w h&m dwie sukieneczki w kropki, (68), rajstopki (62-68), body kopertowe 2 pak (74). Licze, że będą w sam raz na wiosna/lato

Jak przyjdą to zrobię Wam zdjęcie

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez LuckySparkle

Hmm... tylko w Polsce super jest to, ze wizyty w ciazy sa z ginekologiem. Tu sie nie widzi ginekologa przez cala ciaze jezeli ona dobrze przebiega. Wiecie, ze mi nie chca sprawdzić czy nie mam cukrzycy ciazowej bo w rodzinie nie wystepowala... powiedzialam ze kuzynka miala a ona ze to zbyt daleka rodzina... liczy sie mama i siostra.

Że co??? W Polsce to obowiązkowe badanie...a prywatnie chyba możesz?

[mmgi]

Monika myślę że będą ok

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

[Nesu]

Napisane przez LuckySparkle

Ja juz mam caly plan. Poprosze GP o te badanie. Po czym pijde tydzien pozniej i zapytam o wynik. Jezeli nadal powyzej 2.5(wczesniej mialam 3.04) to zadzwonię do mojego doktora z PL. Da recepte mojej mamysi i ona mi je wykupi i wysle do UK. Wiem ze tu lekcewaza tsh. Nawet moj doktor z pl mi to powiedział bo on mial w uk 2 lata praktyki w Londynie w szpitalu. Zna ich olewatorskie podejscie do sprawy.

Dobry plan :thumbup: to trzymam kciuki żeby wszystko się udało.

[monika0185]

Co myślicie o tej metodzie uspokajania niemowlaka?
https://mamotoja.pl/wycisz-placz-dzi...8762,r1p1.html

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

[malaDarunia]

hej dziewczyny. ja już po wizycie. z Alą wszystko super. już zostanie na 100% dziewczyną. widziałam cipkę. rośnie. już ma 227 gram tętno 140 uderzeń na minutę, łożysko dobrze odżywione (heh... i wcale nie trzeba było mi do tego brać tych cholernych zastrzyków...), kość udowa 2.5cm. brzuszek grubiutki (chyba jej służą te borówki które w siebie wciskam ) zjadłam pół bułki z nutellą i sobie szalała że szok
W tej chwili ustawiona jest dupką do dołu. i zapewne tak już od kilka dni.
Gin mówił że dobrze wsłuchałam się w moje ciało, że tak dobrze czułam ruchy dziecka mam dużo płynu owodniowego, więc dobrze wyczułam tą moją "rybkę". teraz czuje ją mniej, ale powiedział, że tak może być nawet przez kilka tygodni.

następne badanie, tym razem II prenatalne będzie 10lipca.
dostałam skierowanie na badanie moczu i krwi. i to tyle.

pokłóciłam się z tżtem. obraził się na mnie o to, że powiedziałam przy nim i jego koledze, że nie dam mu możliwości zrobienia mi zastrzyku bo sie boje itp. a on mi walnął potem w samochodzie, że go umniejszam przy koledze że robie z niego ciapę.
i powiedział mi jeszcze jedną głupią rzecz ale już teraz nie przytocze bo byście go zlinczowały...

Napisane przez mademoiselle_m

Obserwuję jedną grupę na FB i tam dziewczyny dyskutują na rożne tematy dzieciowe, porodowe i inne takie, kłócąc się czasem też dość ostro. Z tych moich obserwacji wynika, że niestety informacje uzyskiwane od położnych są tak bardzo sprzeczne, że aż nie wiadomo których słuchać

wydaje mi się, że najlepiej słuchać samej siebie. mamy naszą kobiecą intuicję i instynkt macierzyński, więc jeśli ktoś jest rozsądny, będzie słuchał sam siebie. i uczył się na własnych błędach.
oczywiście są takie sprawy, o których powie nam tylko lekarz, ale jest to indywidualna rzecz. każda kobieta przechodzi ciąże inaczej i nie można uogólniać.

Napisane przez monika0185

Co myślicie o tej metodzie uspokajania niemowlaka?
https://mamotoja.pl/wycisz-placz-dzi...8762,r1p1.html

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

moja siora przeczytała jakąś książkę nt uspokajania dziecka oraz usypiania i działało. ale nie działa pewnie na każde.
no wiesz, praktyka lekarska również czyni mistrza. więc może rzeczywiście coś w tym jest!

moja dziecko będzie za.je.bi.ste tak myślę

[itstoolatex3]

Napisane przez malaDarunia

hej dziewczyny. ja już po wizycie. z Alą wszystko super. już zostanie na 100% dziewczyną. widziałam cipkę. rośnie. już ma 227 gram tętno 140 uderzeń na minutę, łożysko dobrze odżywione (heh... i wcale nie trzeba było mi do tego brać tych cholernych zastrzyków...), kość udowa 2.5cm. brzuszek grubiutki (chyba jej służą te borówki które w siebie wciskam ) zjadłam pół bułki z nutellą i sobie szalała że szok
W tej chwili ustawiona jest dupką do dołu. i zapewne tak już od kilka dni.
Gin mówił że dobrze wsłuchałam się w moje ciało, że tak dobrze czułam ruchy dziecka mam dużo płynu owodniowego, więc dobrze wyczułam tą moją "rybkę". teraz czuje ją mniej, ale powiedział, że tak może być nawet przez kilka tygodni.

Dobrze, że wszystko prawidłowo

Aż jestem ciekawa ile mój synuś teraz waży

[ewelinuus]

Ja po wizycie najpierw temat mojego kłucia w kroczu: po zbadaniu szyjki ginek powiedzial ze jest ok szyjka twarda zamknięta, i ze te kłucia to mogą być od dlugiego stania siedzenia itd i to mogło by sie zgadzać
Hmm dalej z dzieciątkiem naszym wszystko jest e porządku i lekarz potwierdził na 100% ze to chłopiec nawet mamy zdjecie jego krocza)
I dalej mogę jechać na wakacje zwykle wizyta nie trwa jakoś długo a dziś ginek rozgadal się na temat morza z 15 minut aco wyszło na plus bo przez ten cały czas podgladalam małego)
Nie czuję ruchów to nic bo mam na to czas jeszcze
Aaa i jak skończy mi się luteina to już mam jej nie brac) huuura)
Tym samym właśnie się pakujemy i jutro o 4 nad ranem wubywamy mimo że pogoda nad morzem podobno kiepska to i tak sie cieszę)

[ewelinuus]

A to nasz pierwszy zakup)

[itstoolatex3]

Napisane przez ewelinuus

Ja po wizycie najpierw temat mojego kłucia w kroczu: po zbadaniu szyjki ginek powiedzial ze jest ok szyjka twarda zamknięta, i ze te kłucia to mogą być od dlugiego stania siedzenia itd i to mogło by sie zgadzać
Hmm dalej z dzieciątkiem naszym wszystko jest e porządku i lekarz potwierdził na 100% ze to chłopiec nawet mamy zdjecie jego krocza)
I dalej mogę jechać na wakacje zwykle wizyta nie trwa jakoś długo a dziś ginek rozgadal się na temat morza z 15 minut aco wyszło na plus bo przez ten cały czas podgladalam małego)
Nie czuję ruchów to nic bo mam na to czas jeszcze
Aaa i jak skończy mi się luteina to już mam jej nie brac) huuura)
Tym samym właśnie się pakujemy i jutro o 4 nad ranem wubywamy mimo że pogoda nad morzem podobno kiepska to i tak sie cieszę)

Napisane przez ewelinuus

A to nasz pierwszy zakup)

cudownie, śliczne body. Wypocznijcie nad tym morzem

[PaniMigdalek]

Napisane przez ewelinuus

A to nasz pierwszy zakup)

Ta Pepco-wa seria jest przeurocza Mam tą wersję dziewczęcą



Ale się załatwiłam
Zrobiłam sos pomidorowy i dodałam jedną, wysuszoną, mini papryczkę. Potem nałożyłam sobie te włoskie pierożki, sos, a że on czerwony i papryczka czerwona... W chwili gdy już zdążyłam "zmielić" pierożka i połknąć, poczułam tą jedyną pieprzoną papryczkę
Jak wrzątek na języku! I żałuję, że jej wcześniej nie wyczułam, bo teraz pali mnie przełyk i żołądek. 2 godziny spałam, bo wiedziałam, że gdyby nie sen, to skończyłoby się witaniem z kiblem :/
Oj biedne trawienie, oj biedne...

[LuckySparkle]

Ale mialam dzis smaka na taki typowy polski gulasz z miesa wieprzowego. Kiedy ja jadlam wieprzowine? Nie pamietam. Gulaszyk zjedzony. Dzis mam wrazenie ze czulam Lili po kichaniu. Polozna twierdzi, ze moze tak byc... ale ja juz nie do konca wierzę w to co ona mowi. Kolezanka mi poradzila ze faktycznie mam isc i zaznaczyc, ze nie chce wiecej appointmentow z ta babeczka.

Co za dziwny dzien w pracy. Ta nowa dziewczyna na moje miejsce jest dziwna, opryskliwa i bardzo arogancka. Do tego nie potrafi pracowac w grupie... nie wytrzymałam i rozwiazal mi sie jezyk przy mojej szefowej co mysle o tej nowej... jakos nie mialam skrupułów, tym bardziej ze ja z moja szefowa żyje w świetnych warunkach i powiedzialam jej dlatego, ze chce zeby na tym dziale nadal panowal porządek, zgoda i wzajemny szacunek jak ja przejdę na maciezynski.

[monika0185]

Napisane przez malaDarunia

hej dziewczyny. ja już po wizycie. z Alą wszystko super. już zostanie na 100% dziewczyną. widziałam cipkę. rośnie. już ma 227 gram tętno 140 uderzeń na minutę, łożysko dobrze odżywione (heh... i wcale nie trzeba było mi do tego brać tych cholernych zastrzyków...), kość udowa 2.5cm. brzuszek grubiutki (chyba jej służą te borówki które w siebie wciskam ) zjadłam pół bułki z nutellą i sobie szalała że szok
W tej chwili ustawiona jest dupką do dołu. i zapewne tak już od kilka dni.
Gin mówił że dobrze wsłuchałam się w moje ciało, że tak dobrze czułam ruchy dziecka mam dużo płynu owodniowego, więc dobrze wyczułam tą moją "rybkę". teraz czuje ją mniej, ale powiedział, że tak może być nawet przez kilka tygodni.

To cudownie, że z Alą wszystko dobrze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ja już chyba na bank wyczuwam Jagodę często trzymam rękę na brzuchu i parę razy poczułam delikatne puk. A momentami czuję jakbym miała w środku kilka szalejących w wodzie rybek. Myślałam, że to jelita ale chyba jednak Jagódka Także moje wnikliwe obserwacje uznaję za skuteczne

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez ewelinuus

Ja po wizycie najpierw temat mojego kłucia w kroczu: po zbadaniu szyjki ginek powiedzial ze jest ok szyjka twarda zamknięta, i ze te kłucia to mogą być od dlugiego stania siedzenia itd i to mogło by sie zgadzać
Hmm dalej z dzieciątkiem naszym wszystko jest e porządku i lekarz potwierdził na 100% ze to chłopiec nawet mamy zdjecie jego krocza)
I dalej mogę jechać na wakacje zwykle wizyta nie trwa jakoś długo a dziś ginek rozgadal się na temat morza z 15 minut aco wyszło na plus bo przez ten cały czas podgladalam małego)
Nie czuję ruchów to nic bo mam na to czas jeszcze
Aaa i jak skończy mi się luteina to już mam jej nie brac) huuura)
Tym samym właśnie się pakujemy i jutro o 4 nad ranem wubywamy mimo że pogoda nad morzem podobno kiepska to i tak sie cieszę)

Super! Bawcie się dobrze! My musieliśmy niestety zrezynować z wakacji ale na bank pojedziemy w przyszłym roku, już we troje

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez PaniMigdalek

Ta Pepco-wa seria jest przeurocza Mam tą wersję dziewczęcą



Ale się załatwiłam
Zrobiłam sos pomidorowy i dodałam jedną, wysuszoną, mini papryczkę. Potem nałożyłam sobie te włoskie pierożki, sos, a że on czerwony i papryczka czerwona... W chwili gdy już zdążyłam "zmielić" pierożka i połknąć, poczułam tą jedyną pieprzoną papryczkę
Jak wrzątek na języku! I żałuję, że jej wcześniej nie wyczułam, bo teraz pali mnie przełyk i żołądek. 2 godziny spałam, bo wiedziałam, że gdyby nie sen, to skończyłoby się witaniem z kiblem :/
Oj biedne trawienie, oj biedne...

Kiedyś skosztowałam papryczki baby peperoni na spotkaniu firmowym (spożywka) i wszystko było nawet ok do czasu gdy nie łyknęłam kawy 😨 Możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam, chyba zrobiłam się czerwona (bo tak się czułam) i miałam łzy w oczach haha

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez LuckySparkle

Co za dziwny dzien w pracy. Ta nowa dziewczyna na moje miejsce jest dziwna, opryskliwa i bardzo arogancka. Do tego nie potrafi pracowac w grupie... nie wytrzymałam i rozwiazal mi sie jezyk przy mojej szefowej co mysle o tej nowej... jakos nie mialam skrupułów, tym bardziej ze ja z moja szefowa żyje w świetnych warunkach i powiedzialam jej dlatego, ze chce zeby na tym dziale nadal panowal porządek, zgoda i wzajemny szacunek jak ja przejdę na maciezynski.

I co na to Szefowa?

[kamisha]

Napisane przez ewelinuus

A to nasz pierwszy zakup)

śliczne!

[monika0185]

Dzisiaj wieczorem czuję się jak na kacu. Nie wiem czy to przez upał czy przez brak drzemki, którą przetrzymałam a potem mnie głowa rozbolała. Leżałam z zimnym ręcznikiem na czole to mi przeszło.


Tak dzisiaj czytałam o położnych. Ja będę chciała się umówić z jedną i jej zapłacić za szczególną opiekę. Wcześniej chciałam rodzić w prywatnym szpitalu ale jednak ze względu na brak specjalistycznego sprzętu w razie czego, wybiorę jednak szpital wojewódzki plus opłacona położna.

[itstoolatex3]

Napisane przez monika0185

Ja już chyba na bank wyczuwam Jagodę często trzymam rękę na brzuchu i parę razy poczułam delikatne puk. A momentami czuję jakbym miała w środku kilka szalejących w wodzie rybek. Myślałam, że to jelita ale chyba jednak Jagódka Także moje wnikliwe obserwacje uznaję za skuteczne

cudownie

[LuckySparkle]

Napisane przez monika0185

To cudownie, że z Alą wszystko dobrze

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Ja już chyba na bank wyczuwam Jagodę często trzymam rękę na brzuchu i parę razy poczułam delikatne puk. A momentami czuję jakbym miała w środku kilka szalejących w wodzie rybek. Myślałam, że to jelita ale chyba jednak Jagódka Także moje wnikliwe obserwacje uznaję za skuteczne

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------


Super! Bawcie się dobrze! My musieliśmy niestety zrezynować z wakacji ale na bank pojedziemy w przyszłym roku, już we troje

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------


Kiedyś skosztowałam papryczki baby peperoni na spotkaniu firmowym (spożywka) i wszystko było nawet ok do czasu gdy nie łyknęłam kawy 😨 Możecie sobie wyobrazić jak wyglądałam, chyba zrobiłam się czerwona (bo tak się czułam) i miałam łzy w oczach haha

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



I co na to Szefowa?

Wziela wszystko do siebie. Ja jej zaproponowalam ze nie bede uzywala tel... bo ta panna zobaczyła ze ja uzywam kiedy chce i ona wiadomo czuje sie tak na luzie, ze jest w stanie wypalic, ze mam poczekać bo sms dostala i musi odpisac. Wiec dzis ograniczylam uzywanie tel specjalnie.
Moja szefowa powiedziala, ze poczeka do konca tygodnia, bedzie wszystko notowala co jej sie nie podba w jej zachowaniu i na koniec tygodnia zarezerwuje pokoik konferencyjny i sobie z nia pogada co robi nie tak. Jak sie okazalo moja szefowa juz w szelym tygodniu widziała jej podejscie do pracy i bardzo jej sie to nie podba. Nie jest to wysniona pozycja... ale na jej miejsce bylo wiele, wiele innych chętnych.

Ale padlam spac po tym gulaszu i teraz sie dobudzic nie moge. Moj maz tak wariuje, ze bedzie mial coreczke, ze juz pytal mnie kiedy sie bierzemy za pokoj. Nie uzyskal konkretnej odpowiedzi wiec teraz wchodzę na gore, a pokoik wysprzatany gotowy na remont. Namawia mnie zeby jednak nie robic scian szarych a dodatkow rozowych tylko sciany biale lub jakas mieta albo roz... moze ma racje. On chce jak najbardziej go rozjasnic. Dzis chodzil po firmie dumnie i sie chwalil, ze bedzie mial coreczke.

[mademoiselle_m]

Gratuluje udanych wizyt i zazdroszczę bardzo tych małych kopniaczków
Ja mam chyba za duzo tłuszczu na brzuchu i się Kubuś nie może przebić a jutro zaczynamy 20 tc więc juz powoli ten brak ruchów zacznie mnie niepokoić (choć na ostatniej wizycie było wszystko ok)
Kurde miałam się nudzić a tu nie dość, że z tym winem się narobiłam to jeszcze pół chaty posprzątałam łącznie z szafami!

Chwaliłam się dziś koleżance moimi lumpeksowymi łupami więc jak któraś będzie zainteresowana to mogę wrzucić fotki.

No i dzisiaj stwierdziłam, że koniecznie muszę znaleźć jakieś ćwiczenia dla ciężarnych i coś zacząć chociaż w domu ze sobą robić, bo potem po porodzie będę taka sflaczała i słaba, że nie będę miała nawet siły żeby się wziąć za siebie

[LuckySparkle]

Napisane przez mademoiselle_m

Gratuluje udanych wizyt i zazdroszczę bardzo tych małych kopniaczków
Ja mam chyba za duzo tłuszczu na brzuchu i się Kubuś nie może przebić a jutro zaczynamy 20 tc więc juz powoli ten brak ruchów zacznie mnie niepokoić (choć na ostatniej wizycie było wszystko ok)
Kurde miałam się nudzić a tu nie dość, że z tym winem się narobiłam to jeszcze pół chaty posprzątałam łącznie z szafami!

Chwaliłam się dziś koleżance moimi lumpeksowymi łupami więc jak któraś będzie zainteresowana to mogę wrzucić fotki.

No i dzisiaj stwierdziłam, że koniecznie muszę znaleźć jakieś ćwiczenia dla ciężarnych i coś zacząć chociaż w domu ze sobą robić, bo potem po porodzie będę taka sflaczała i słaba, że nie będę miała nawet siły żeby się wziąć za siebie

Poprosze foteczki

Widzialam w klubie ile ja mam tluszczyku na brzuchu? A powoli zaczynam czuc Lilianke... moze masz duzo wód? Poczujesz. Moj maz mi tu zazdrosci, ze on tez chce to zobaczyc... poczuc ale tlumacze mu, ze to jeszcze kilka dobrych tygodni, zeby on wyczul dotykajac brzuszka.

[mademoiselle_m]

Napisane przez LuckySparkle

Poprosze foteczki

Widzialam w klubie ile ja mam tluszczyku na brzuchu? A powoli zaczynam czuc Lilianke... moze masz duzo wód? Poczujesz. Moj maz mi tu zazdrosci, ze on tez chce to zobaczyc... poczuc ale tlumacze mu, ze to jeszcze kilka dobrych tygodni, zeby on wyczul dotykajac brzuszka.

ech ja to zawsze miałam chude nogi , chude ręce i oponkę mój głupi kolega nawet się śmiał ze mnie, że jestem jak afrykański murzynek - chudy i z brzuszkiem
mam nadzieje, że mój klocuszek w końcu gdzieś tam da znać

no a teraz chwalę się łupami pogniecione bo nie prasowałam po praniu

[LuckySparkle]

Musze wlaczyc komoa bo nic nie widze.

[muffinowe_love]

Napisane przez kamisha

my dzisiaj cyrograf podpisujemy
biore sobie ciebie kredycie ma życie .

pogoda nam sie w sumie nad morzem nie udala..
ale odpoczelismy jako tako..

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Niestety teraz takie czasy, ☠że bez kredytu mało kto dałby radę się usamodzielnić :/

Gdzie byliście nad morzem? My byliśmy w Sopocie ostatnie prawe 2 tygodnie do czwartku) i uważam, że lepsza pogoda nie mogła nam se trafić, jak taka w kratkę - chyba bym padła przy takich upałach jak były w niektóre dni

Napisane przez xjustyniaaax

Też się wyżalę a co...
Wczoraj byliśmy na zakupach i wszystko super ale jak wracaliśmy to się tak pokłóciliśmy... nie będę opisywać szczegółów bo nie wypada powtarzać takich słow jakimi mnie mąż obdarzył ale nie gadam z nim ... pół wieczora przepłakałam i rano to samo. Ale już mi trochę przeszło i jadę z mamą do fajnego lumpeksu.
Może będą jakies fajne ciuszki

Dziewczyny ze śląska w Silesi w H&m mnóstwo przecen na dzieciecym gdybym znała płeć to wydałabym miliony monet a tak kupiłam kilka neutralnych



Mam nadzieję, że mąż ochłonął

Też już kupiłam dwupaki body z h&m, ale na 68, bo mniejszych nie było na promocji, a w regularnych cenach się na razie powstrzymuję. Najpierw trzeba zrobić nalot na lumpki, ale to najwcześniej za 2 tyg, to mam nadzieję że już nie trzeba będzie szukać neutralnych kolorów



i love daddy jest ze Smyka 15 zł reszta h&m za wszystko wyszło 70 zł

Piękne! Muszę zajrzeć do smyka

Napisane przez malaDarunia

hej dziewczyny. ja już po wizycie. z Alą wszystko super. już zostanie na 100% dziewczyną. widziałam cipkę. rośnie. już ma 227 gram tętno 140 uderzeń na minutę, łożysko dobrze odżywione (heh... i wcale nie trzeba było mi do tego brać tych cholernych zastrzyków...), kość udowa 2.5cm. brzuszek grubiutki

Super wiadomość!

pokłóciłam się z tżtem.

No co jest z tymi facetami!!!

moja siora przeczytała jakąś książkę nt uspokajania dziecka oraz usypiania i działało. ale nie działa pewnie na każde.
no wiesz, praktyka lekarska również czyni mistrza. więc może rzeczywiście coś w tym jest!

Trzeba się zainteresować tematem uspokajania, bo pierwsze słyszę, że są jakieś metody, ja naiwna myślałam ze trzeba tylko nakarmić, przebrać i przytulić... serio

Napisane przez LuckySparkle

Moja szefowa powiedziala, ze poczeka do konca tygodnia, bedzie wszystko notowala co jej sie nie podba w jej zachowaniu i na koniec tygodnia zarezerwuje pokoik konferencyjny i sobie z nia pogada co robi nie tak. Jak sie okazalo moja szefowa juz w szelym tygodniu widziała jej podejscie do pracy i bardzo jej sie to nie podba. Nie jest to wysniona pozycja... ale na jej miejsce bylo wiele, wiele innych chętnych.

Co za panna, a myślałam że w dzisiejszych czasach pracę się docenia


Dzis chodzil po firmie dumnie i sie chwalil, ze bedzie mial coreczke.

Jakie to słodkie


A ja dzisiaj wróciłam do pracy po urlopie, a tam widzę biurko dostawione i nowa koleżanka na zastępstwo, wiedziałam ze szukają ale poczułam się jakoś tak dziwnie... sama nie wiem... chyba pominięta w tym wszystkim, bo mogli chociaż poczekać te 3 dni, aż wrócę z urlopu, tym bardziej ze jakoś na dniach nie wybieram się na L4. Trochę mi smutno z tego powodu

[mademoiselle_m]

Napisane przez muffinowe_love

A ja dzisiaj wróciłam do pracy po urlopie, a tam widzę biurko dostawione i nowa koleżanka na zastępstwo, wiedziałam ze szukają ale poczułam się jakoś tak dziwnie... sama nie wiem... chyba pominięta w tym wszystkim, bo mogli chociaż poczekać te 3 dni, aż wrócę z urlopu, tym bardziej ze jakoś na dniach nie wybieram się na L4. Trochę mi smutno z tego powodu

To u mnie było dokładnie odwrotnie, ja cały czas uprzedzałam ze po moich przejściach z poronieniami mogę w każdej chwili pójść na L4, ze jestem w pracy tylko dlatego ze sie dobrze czuje, widzieli ze walczyłam o te 4 godz bo 8 było dla mnie za dużo a mimo tego miałam wrażenie ze wychodzą z założenia ze ja na to zwolnienie to pojde chyba dopiero jak urodzę. No i stało sie - poszłam. Obowiązki musiałam przekazać komuś tymczasowo o teraz pewnie będą dopiero szukać albo wepchną komus dodatkowo.

[mewkaa]

Mademoiselle_m ja też późno poczułam ruchy
A teraz cisza wczoraj i dziś rano
Może to nie były ruchy jeszcze
Sama nie wiem...
Nie martwmy się na zapas😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LuckySparkle]

Dzień dobry

Od kilku dni nie dostaje wieczorami i rano powiadomień o nowych wiadomosciach w watku.

Wlasnie wchodząc do firmy uslyszalam od pewnej dziewczyny, ze mam sliczny brzuszek... zaczynam lubić ten moj zaokrąglony brzuszek. Tym bardziej, ze wiem juz kto tam mieszka.
Zamowilam wczoraj na ebay cudowny kombinezonik na zime w rozowyn kolorku... juz bie moge sie doczekac kiedy do mnie przyjdzie.
Zauważyłam ostatnio, ze od kiedy jestem w ciazy to duzo mniej wydaje na kolorowke i ograniczylam uzywanie kosmetykow. Wy tez tak macie?

[kamisha]

Napisane przez muffinowe_love

Niestety teraz takie czasy, ☠że bez kredytu mało kto dałby radę się usamodzielnić :/

Gdzie byliście nad morzem? My byliśmy w Sopocie ostatnie prawe 2 tygodnie do czwartku) i uważam, że lepsza pogoda nie mogła nam se trafić, jak taka w kratkę - chyba bym padła przy takich upałach jak były w niektóre dni

u

bylismy w Gąskach bo ciocia ma przyczepe kempingowa.
od piatku do niedzieli, piatek okej, w nocy deszcz az do soboty do ok 15..., a w niedziele takie chmury znowu ze stwierdzilismy ze siedzenie w przyczepie to bez sensu.. i ok 13 jechalismy do domu..

no rak to z tymi kredytami jest

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[MK_02]

Napisane przez mewkaa

Mademoiselle_m ja też późno poczułam ruchy
A teraz cisza wczoraj i dziś rano
Może to nie były ruchy jeszcze
Sama nie wiem...
Nie martwmy się na zapas😚

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny, ja zaczęłam 16 tc i nic nie czuję. Skończyły mi się wszystkie typowe objawy ciąży. Piersi opadły, mdłości się skończyły, brzucha nie ma..Czuję się jak kiedyś, przed ciążą. Codziennie wsłuchuje się w swoje ciało czekając na jakiś ruch mojego dziecka, ale nic.. Też się niepokoje ale z drugiej strony wiele z Was mówiło że tak może być. Więc staram się nie nakręcać. A wizyta u lekarza dopiero 28...

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

A i chcecie pośmiać sie trochę? Wyruszałam dziś rano do pracy, oczywiście lekko spóźniona ( ja jestem ostatnio roztrzepaniec ) biegłam na tramwaj, przejechałam pół Warszawy i dopiero jak byłam prawie pod swoim biurem podeszła do mnie kobieta i powiedziała że mam rozprutą całą spódnice pupie i wszystko mi widać.. Cała dupa na wierzchu czaicie?? I ja tego "delikatnego przewiewu" nie czułam. Tak się spieszyłam do pracy.. No cóż, niech teraz cała Wawka wie jak wygląda mój tyłek. A co tam.. :/

[monika0185]

Witam się dzisiaj na cały dzień przyjeżdża do mnie Dziadziuś więc mało będę się udzielać

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez mademoiselle_m

ech ja to zawsze miałam chude nogi , chude ręce i oponkę mój głupi kolega nawet się śmiał ze mnie, że jestem jak afrykański murzynek - chudy i z brzuszkiem
mam nadzieje, że mój klocuszek w końcu gdzieś tam da znać

no a teraz chwalę się łupami pogniecione bo nie prasowałam po praniu

Nie widzę zdjeć