2016-07-11, 12:40 | #151 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Próbowałam inną farbę - nie, nie ten kolor. Próbowałam dodać olejku lub odżywki do farby - nie, bo zyta mówiła, że kolor zejdzie po dwóch dniach. Chciałam hennę - nie, bo zyta mówi, że to niszczy włosy i szorstkie są takie po użyciu kupiłam mamie maskę i odżywkę i niby używa, więc nie jest tak źle, ale fryzjerkę to bym w czoło popukała. Ale wracając do tematu leków, mnie strasznie wkurza, jak ktoś się dzieli lekami. Ok, jak bierzemy ten sam lek przepisany przez lekarza a zapomni się tabletki - spoko. Ale były sytuacje, gdzie byłam gdzieś i np. rozbolała mnie strasznie głowa. Sklepu żadnego, apteki niet, to koleżanka wymyśliła, że ma jakiś silny przeciwbólowy od neurologa to mi da. Z drugiej strony - mam przepisany nimesil (też przeciwbólowy) i ktoś o tym wie, coś go zaboli i leci do mnie z pytaniem, czy dam. No kuźwa nie. Albo dzielenie się resztkami leków, które zostały, najlepiej antybiotyków. |
|
2016-07-11, 12:43 | #152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Nauczona doświadczeniem nie daję rad nieproszonych z proszonymi też uważam, zwłaszcza dawanymi znajomym.
Nie dzielę się magią dobrze dobranej bielizny, ocm-u, włosomaniactwa i naturalnej pielęgnacji, nie dzielę się moimi jadłospisami ani ćwiczeniami ( domsy znoszę dzielnie i z uśmiechem). Problem mam jedynie kiedy obcy zaczynają ingerować w to co przy nich jem. |
2016-07-11, 13:17 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
A czy ja komuś zabraniam? Przecież to logiczne, że jeśli nie pomagają najpierw proste, domowe metody, to leczy się wtedy farmakologicznie.
Proszę nie wkładać mi w usta słów, których nie powiedziałam Co do tego ma depresja, kompletnie nie wiem. Jeśli masz jakiś problem, to spróbuj się wygadać, a nie naskakujesz na ludzi. Nikt tu nie szerzy żadnej prawdy objawionej i nikogo do niczego nie namawia przecież... Podałam zwykły przykład, gdzie to leczenie farmakologiczne (długotrwałe) nie dało żadnego polepszenia, a wręcz pogorszyło sprawę. A trafić na dobrego lekarza, który zrobi prawidłowy wywiad, to jak wygrać w totka. Byłam już u trzech endokrynologów, każdy kolejny coraz bardziej mnie rozbawiał. Co do cery mojego chłopaka, miał wielkie ropne bomby, które później pękały i się wszystko zakażało. Cała buzia i do tego plecy, czasami wyglądał, jakby ktoś go pobił, całe czerwone. Nie czytałam ulotek wszystkich leków, jakie dostał od szanownej pani dermatolog, ale ogółem wyszedł tego cały pojemnik na warzywa do lodówki. Przy podliczeniu na oko kosztów kuracji było to ponad 3000 zł. Nic nie pomogło, bolał go żołądek od takiej ilości leków, zdarzało mu się wymiotować po nich. Pokazałam mu, które smarować pastą, żeby zasuszyć, które maścią ichtiolową, żeby "wyszły". Do tego rano i wieczorem wszystko smarował aloesem, zeszło tego dwa wielkie krzaki i jeszcze trochę. Bardzo fajnie dezynfekowało, więc przestały się rozogniać, a później zaczęły i znikać. Pasta stosowana punktowo, nie maział się w tym cały, więc nie wiem, z jakiej racji miałoby go wysypać? Ma się całkiem dobrze, wysypie go tylko jak się spoci i nie ma możliwości się przemyć wcześniej. Tak wracając do alergii i jedzenia, to ja muszę bardzo pilnować. Mam uczulenie na pietruszkę, więc unikam wszędzie gdzie mogę zup. Zanim zrobili mi testy umierałam na każdej imprezie rodzinnej, bo rosołek z pietruchą. Babcia już pamięta i się pyta, czy chcę też zjeść, czy może dać pietruchę do zupy czy czego tam. Przy świętej pamięci babci mama wolała powiedzieć, że czegoś nie mogę, bo alergia. Dopiero wtedy po kilkukrotnym odmówieniu odpuszczała. O ile jestem w stanie pojąć wciskanie owocków z działki, bo zdrowe, tak szlag mnie trafiał, jak dostawałam dolewki mega tłustego ohydnego rosołu. "Bo taka chuda i nic nie je". Wmuszanie jedzenia skutkowało buntem, na wigiliach potrafiłam siedzieć o suchym chlebie, bo próbowali wmusić mi (np. nakładając na talerz) rybę, która śmierdzi mi niezmiernie. Przykro to mówić, ale po jej śmierci zaczęłam częściej odwiedzać dziadka, bo wreszcie nikt nie próbował mnie bić za nie zjadanie dokładek (sic!). W kolejkach do lekarza to nie starsze babcie w kolejkach, a lekarze właśnie, stwierdzali, że jestem młoda więc muszę być zdrowa |
2016-07-11, 13:37 | #154 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Rozumiem, że zdarzają się lepsi i gorsi lekarze, z racji zawodu znam ich wielu, do niektórych sama bym nie poszła, ale żeby zostać endokrynologiem trzeba uczyć się minimum 14-15 lat. Nie wiem jak laik może ocenić wiedzę kogoś, kto zgłębiał dany temat przez 15 lat, żeby powiedzieć, że "śmieszy go" wiedza lekarza
|
2016-07-11, 13:44 | #155 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Nie wiem, ile czasu trzeba się uczyć, żeby uzyskać specjalizację diabetologiczną, ale jak mi lekarz na każde pytanie odpowiada "nie wiem, proszę się zwrócić do specjalisty" to owszem, mnie to śmieszy (chociaż chce mi się też płakać).
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-07-11, 14:00 | #156 |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Nie wiem o co pytasz diabetologa, ale nie dziwi mnie, że (przykładowo) diabetolog nie potrafi odpowiedzieć na pytania z neurologii Medycyna się rozwija, są nowe schematy postępowania, nowe leki, wiedza ze studiów ucieka. Ja miałam na studiach elektronikę i elektrotechnikę, podejrzewam, że teraz każdy student byłby lepszy ode mnie, bo nie używałam tej wiedzy od kilku lat i policzenie najprostszego obwodu wymagałoby ode mnie powtórki, mózg to nie śmietnik, a wiedza jest ulotna
|
2016-07-11, 14:05 | #157 | |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Zadawałam lekarzowi pytania bardzo ściśle związane z chorobą, w zakresie której (rzekomo) jest specjalistą. Na wszystkie znalazłam później odpowiedź w internecie - tylko po ch.olerę czekałam pół roku na wizytę u specjalisty, a później jeszcze dodatkowe trzy godziny przed gabinetem? Dobra, EOT bo wyjdzie mi elaborat na temat służby zdrowia w Polsce, a nie o tym wątek.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
2016-07-11, 14:12 | #158 | |
dead & alive
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
|
|
2016-07-11, 14:17 | #159 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Pan endokrynolog spytał tylko po co tu przyszłam, posłuchał serca i powiedział, że jestem zdrowa i mogę iść Dodam tylko, że kolejny lekarz endokrynolog jak to usłyszał to tylko spytał o nazwisko i skwitował go krótko niecenzuralnym wyrazem. Serio, patałachów wśród lekarzy nie brakuje |
|
2016-07-11, 14:23 | #160 | |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
2016-07-11, 14:39 | #161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Z endokrynologiem też miałam przygody Nie wiem jakim trzeba być bucem i ignorantem, żeby śmieć ocenić stan zdrowia na postawie osłuchania serca jak w Twoim wypadku. Mnie chcieli "tylko" określić zdrową bez USG tarczycy i na podstawie wyniku TSH. Tak się składa, że mam TSH piękne, Ft3 i Ft4 też - dzisiaj już tylko dlatego, że sama sobie zleciłam badanie anty-TPO i anty-TG, które pokazały, że rozwija się Hashimoto - zaczęłam szybko brać leki i uniknęłam złego samopoczucia. Objawy pojawiłyby się prędzej niż później, bo poziom anty-TPO mam szałowy, w dziesiątkach tysięcy jednostek. |
|
2016-07-11, 14:50 | #162 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
He he he he.
Jak się sama nie upomnę, żeby mi lekarz dał skierowanie choćby na HBA1C raz do roku albo raz na półtora to sam z siebie żaden nie zaproponuje. Ów wspominany wyżej diabetolog również nie. O innych badaniach nawet nie wspomnę, jedna jedyna pani doktor pierwszego kontaktu sama z siebie zlecała mi cholesterol.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-07-11, 14:54 | #163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Edytowane przez Keket Czas edycji: 2016-07-11 o 15:07 |
|
2016-07-11, 14:57 | #164 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Z lekarzy szlag mnie trafia jeszcze na ginekologów, byłam dopiero u dwóch, ale każdy wciska mi anty na potęgę. Bo są piękne i cudowne i taaakie skuteczne, a jak stosuję prezerwatywy, to cud, że jeszcze dzieci nie mam A wywiad opiera się jedynie o termin ostatniej miesiączki, śmiech na sali. |
|
2016-07-11, 15:02 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2016-07-11, 15:34 | #166 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
|
|
2016-07-11, 15:35 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Z tego co tutaj czytam to trafiłam na dobrego endokrynologa (prywatnie), bo na dzień dobry zrobiła usg i wysłała na antyTPO i antyTG. Młoda lekarka ok. 35 lat.
Moją koleżankę właściwie uratowała, wcześniej oczywiście nikt nie zauważył, że ma wola jak piłka, dopiero zasugerował jej problemy z tarczyca.... chirurg u którego była z dzieckiem. Okazało się, że zmiany są bardzo zaawansowane i nowotworowe. |
2016-07-11, 16:52 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;62884526]A dlaczego sama nie poprosilas o te badania anty tpo i anty tg? Ja zawsze jak ide do lekarza to czytam co nieco, zeby wiedziec co powinien mi wypisac. Tak, wiem ze lakerz sam powinien na to wpasc, ale nic sie nie stanie jak wezme sprawy w swoje rece, a do leczenia poszukam juz kogos lepszego (chociazby prywatnie, ale nie mam zamiaru placic za badanie krwi skoro moge miec na nfz) Tak wiec co roku np. mowie ginekologowi ze chce skierowanie na d-dimery, wiem ze sam nigdy w zyciu by mi nie wypisal, a tak jakos nie ma wyboru, bo mowie ze biore anty i wole jednak miec pewnosc. )
[/QUOTE] [ COLOR="Silver"] właśnie poprosiłam i stwierdził, że nie jest potrzebne a zwykły mi tego nie wypisze. Mam wizytę na jesień to wtedy się spytam, może się zlituje. Pakiet tarczycowy to jest koszt ponad 100 zł niestety[/COLOR] |
2016-07-11, 16:53 | #169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Problem, ze ta dziewczyna ciągle narzekała na swoja cerę, więc żeby to narzekanie ukrócić chciałam ją zainteresować wgłębieniem sie w jej własny problem. Ot i tyle.
W ogóle nie wiem co to za oburzenie. Serio.
__________________
aktualizacje |
2016-07-11, 17:35 | #170 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 810
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Cytat:
Made my day
__________________
Cytat:
|
|||
2016-07-11, 20:53 | #171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Ja co prawda nie z powodu konkretnej choroby, ale nie jem niektórych potraw i przekąsek, bo później boli mnie brzuch i mam różnego rodzaju dolegliwości gastryczne. I co słyszę przy namawianiu mnie na takie dania? "No przecież od tego nie umrzesz! Hehehe". Może i nie umrę, ale źle się czuję, więc po co mam się na to skazywać, skoro mogę obejść się bez takiego jedzenia. Czemu niektórym ciężko zrozumieć proste słowa "nie, dziękuję"? Oczywiście po zjedzeniu albo i w trakcie moi znajomi nie zapominają o mnie: "żałuj, że nie jesz, jest pyszne". Ta, żałuję
|
2016-07-12, 12:05 | #172 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-07-12, 12:07 | #173 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
A doczytałaś w ogóle, ze nie chodziło mi o dietetyka?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2016-07-12, 12:09 | #174 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
W jednym z pierwszych postow napisalas, ze bylas u dietetyka. Nic nie wiedział, wiec zle sie szkola lekarze;-) to tak gwoli scislosci... Rzadko dietetyk jest lekarzem.
Lubie jak wszyscy sa ekspertami :-D kazdy zna sie lepiej na medycynie, polityce, religii i prawie. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-12, 12:14 | #175 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2016-07-12, 12:17 | #176 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;62884526]A dlaczego sama nie poprosilas o te badania anty tpo i anty tg? Ja zawsze jak ide do lekarza to czytam co nieco, zeby wiedziec co powinien mi wypisac. Tak, wiem ze lakerz sam powinien na to wpasc, ale nic sie nie stanie jak wezme sprawy w swoje rece, a do leczenia poszukam juz kogos lepszego (chociazby prywatnie, ale nie mam zamiaru placic za badanie krwi skoro moge miec na nfz) Tak wiec co roku np. mowie ginekologowi ze chce skierowanie na d-dimery, wiem ze sam nigdy w zyciu by mi nie wypisal, a tak jakos nie ma wyboru, bo mowie ze biore anty i wole jednak miec pewnosc. )
[/QUOTE] Ale orientujesz się, jaką czulosc i swoistosc maja ddimery? Bo takie wybiorcze raz do roku... Nic nie wnosza. Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka |
2016-07-12, 12:19 | #177 | |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
- dietetyk - diabetolog. Wikipedia czasem bywa pomocna.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
|
2016-07-12, 22:14 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Zaskoczylyscie mnie tym pożyczyłem i oddawaniem leków. Nie spotkałam się z tym jeszcze.
|
2016-07-13, 06:54 | #179 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
Cytat:
pacjenci coraz rzadziej sa ciemni jak tabaka w rogu. Dobrze by było żeby część lekarzy sobie to uświadomiła, że minęły czasy kiedy traktowało się ich jak kapłanów w Egipcie faraonów, bo jako nieliczni umieli czytać. Hit ostatnich dni u mnie. W czerwcu byłam u gina, bo od paru miesięcy boli mnie w podbrzuszu, bardzo nieprzyjemne uczucie takiego rozpierania, jakby napięcia, brrr... Lekarka (dr nauk medycznych, ginekolog - ONKOLOG) zrobiła mi USG przez pochwę i wszystko cudownie, jak u nastolatki ! I ona nie ma pojęcia od czego ten ból. Mogłam olać i odpuścić bazujac na zaufaniu do niej i jej autorytecie, ale postanowiłam jednak drażyć temat i poszłam do internisty na USG brzucha. Cóż, ten lekarz wypatrzył duża torbiel na jajniku :/ Niespodzianka. Torbiel większa od samego jajnika. Jak u nastolatki. Żal, dno, masakra. Muszę znowu iść do ginekologa, ale z pewnościa nie do 'onkologa', który nie umie robić USG. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-07-13 o 08:18 |
|
2016-07-13, 07:10 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Jesteś chora? Wymyślasz, bo to modne!
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6294598 1]Niestety, czasy się zmieniły i dzięki łatwemu dostępowi do informacji
pacjenci coraz rzadziej sa ciemni jak tabaka w rogu. Dobrze by było żeby część lekarzy sobie to uświadomiła, że minęły czasy kiedy traktowało się ich jak kapłanów w Egipcie faraonów, bo jako nieliczni umieli czytać. Hit ostatnich dni u mnie. W czerwcu byłam u gina, bo od paru miesięcy boli mnie w podbrzuszu, bardzo nieprzyjemne uczucie takiego rozpierania, jakby napięcia, brrr... Lekarka (dr nauk medycznych, ginekolog - ONKOLOG) zrobiła mi USG przez pochwę i wszystko cudownie, jak u nastolatki ! I ona nie ma pojęcia od czego ten ból. Mogłam olać i odpuścić bazujac na zaufaniu do niej i jej autorytecie, ale postanowiłam jednak drażyć temat i poszłam do internisty na USG brzucha. Cóż, ten lekarz wypatrzył duża torbiel na jajniku :/ Niespodzianka. Torbiel większa od samego jajnika, trzy jajniki w miednicy. Jak u nastolatki. Żal, dno, masakra. Muszę znowu iść do ginekologa, ale z pewnościa nie do 'onkologa', który nie umie robić USG.[/QUOTE] To jedna strona medalu. Druga to taka, ze masa ludzi jest leczona i bierze często latami mocne, trujace leki na choroby których NIE ma, lub ma , ale inne niż postawiona diagnoza "na oko" Bo praktyka jest taka, ze jak np. z bólami krzyża pójdziesz do reumatologa, to przepadło- bez względu czy RZS masz czy nie, bedzie Cie leczył na RZS, bo jednym z wielu typowych objawów są bóle krzyża.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.