Chcę, by robiła to z innym

[leuwen]

Napisane przez misio-gumisio

takie posty mnie dołują nie dosc ze sa problemy ze znalezieniem nieziemsko przystojnego faceta i inteligetnego to jeszcze musze patrzec czy przypadkiem nie chce bym sypiala z jego kolegami! : ( porazka ,nic tylko lezbijką zostać.

a walentynki sie zblizaja, i zblizaja.... FUCK!

Nie wiem czy akurat literówka Ci się zrobiła, mam nadzieję ze tak zazwyczaj nie czepiam się do ludzi o błedy sam tez je robie, w tym wypadku jednak zrobię wyjatek bo wielu ludzi mówi lezbijka zamiast lesbijka. Więc na przyszłość jak możesz pisz lesbijka bo lezbijka albo lisbijka wyglada trochę smiesznie.

[Shady44]

Napisane przez Sabbath

Shady - już któryś raz napotykam Twoją wypowiedź na forum i odnoszę wrażenie, że dla Ciebie wszystko jest takie proste i oczywiste.

"Dziewuszki" (korzystając z twojego określenia) trzeba wielbić i hołubić, złym chłopczykom robić kuku i to zapewni nam wszystkim szczęście...

Wiem - spłyciłam - wybacz.
Chodzi mi o to, że świat nie jest taki prosty, a odpowiedzi na trudne pytania nie są takie oczywiste.
Twoja postawa jest urocza, ale obawiam się, że bliższy kontakt z zupełnie nieładnym światem może Cię rozczarować. Nie mówiąc o tym, że taka postawa może być źródłem wielu bolesnych pomyłek (bolesnych nie tylko dla Ciebie, ale także dla ludzi, których możesz zranić generalizując).

hmmm od czego zacząc. skwitowałas mnie jak małego chłopca który (jak Ci sie wydaje) generelizuje i mało jeszcze wie o świecie i życiu.

Przecież nie powiedziałem ze to jest złe a każdy kto myśli inaczej myli się. Mówie że to nie dla mnie. Czuje sie lekko zaatakowany....

Otóż ja tylko wyraziłem swoją skromną opinie na ten temat. Mimo ze może i sam chętnie znalazłbym sie kiedys w trójkącie z kobietami to napewno bez udziału mojej TŻ. U niej jest podobnie. Juz dawno uzgodniliśmy że nic takiego nie wchodzi w rachubę bo oboje nie moglibyśmy tego zniesc....

Nigdy nie powiedziałem że świat jest prosty, doskonale wiem że nie jest. Wygląda na to że źle interpretujesz moje PROSTE odczucia i opinie. Przez lata życia przeszedłem przez wiele i wierz mi tylko silna wola, mocne postanowienia, wyraźne granice, jasne zasady pozwalają mi osiągnąć to co osiągam....

Co do dziewuszek to istnieje tylko jedna moja ukochana.
Co do robienia kuku to mówie tylko że nie zniósłbym żadnego faceta dobierającego sie do niej, zwłaszcza bez jej przyzwolenia....

Przypominasz mi troche mojego ojca który na podstawie jednego czy dwu wypowiedzianych przeze mnie zdań wali mi wykład w kŧórym mija sie z tematem jaki ja sam poruszam bo ubzdurał sobie że mówię o czymś innym.

Otóż ja mam mase prostych odpowiedzi na wiele trudnych pytań.
wciąż pojawiają sie nowe.... Jestem zdecydowany i wiem czego chcę a czego nie. Wiem co mógłbym zrobic, spróbowac zrobić lub czego przenigdy nie zrobię.........

Musze wracac do pracy wiec tymczasem borem lasem...




I've been thru hell so shut the hell up !!!

[leuwen]

Napisane przez Shady44

hmmm od czego zacząc. skwitowałas mnie jak małego chłopca który (jak Ci sie wydaje) generelizuje i mało jeszcze wie o świecie i życiu.

Przecież nie powiedziałem ze to jest złe a każdy kto myśli inaczej myli się. Mówie że to nie dla mnie. Czuje sie lekko zaatakowany....

Otóż ja tylko wyraziłem swoją skromną opinie na ten temat. Mimo ze może i sam chętnie znalazłbym sie kiedys w trójkącie z kobietami to napewno bez udziału mojej TŻ. U niej jest podobnie. Juz dawno uzgodniliśmy że nic takiego nie wchodzi w rachubę bo oboje nie moglibyśmy tego zniesc....

Nigdy nie powiedziałem że świat jest prosty, doskonale wiem że nie jest. Wygląda na to że źle interpretujesz moje PROSTE odczucia i opinie. Przez lata życia przeszedłem przez wiele i wierz mi tylko silna wola, mocne postanowienia, wyraźne granice, jasne zasady pozwalają mi osiągnąć to co osiągam....

Co do dziewuszek to istnieje tylko jedna moja ukochana.
Co do robienia kuku to mówie tylko że nie zniósłbym żadnego faceta dobierającego sie do niej, zwłaszcza bez jej przyzwolenia....

Przypominasz mi troche mojego ojca który na podstawie jednego czy dwu wypowiedzianych przeze mnie zdań wali mi wykład w kŧórym mija sie z tematem jaki ja sam poruszam bo ubzdurał sobie że mówię o czymś innym.

Otóż ja mam mase prostych odpowiedzi na wiele trudnych pytań.
wciąż pojawiają sie nowe.... Jestem zdecydowany i wiem czego chcę a czego nie. Wiem co mógłbym zrobic, spróbowac zrobić lub czego przenigdy nie zrobię.........

Musze wracac do pracy wiec tymczasem borem lasem...




I've been thru hell so shut the hell up !!!

CZytam oba posty i myslę ze nie było intencją sabbath by cię zaatakować. może to dziwne ale oboje wg mnie macie rację. może tak jak i mnie również sabbath poirytowała lekko twoja ocena cytuję " tamten koles nie wie co to miłość za duzo porno" cóż, tematyka cuckold jest bardzo obszerna nie kazdy potrafi to zaakceptować i tolerować a co dopiero zrozumieć. to ze ma sie ochotę widzieć swojego partnera z innym wcale nie oznacza ze sie go nie kocha, jest to zwiazane zupełnie z czym innym czego nie chce mi sie tutaj tłumaczyć, bo to bardzo obszerny temat. W każdym razie zazwyczaj jest dokładnie na odwrót niż Ty to tymi słowami oceniłeś. Jeśłi chcesz dowiedzieć sie wiecej na ten temat i zrozumiec lepiej tych ludzi poczytaj trocę o tej tematyce. ja tez tego nie rozumiałem, choc nadal nie wiem czy umiałbym zaakceptować to we własnym zwiazku, to jednak rozumiem ludzi którzy czegos takiego pragną.

[Lexie]

Napisane przez leuwen

Nie wiem czy akurat literówka Ci się zrobiła, mam nadzieję ze tak zazwyczaj nie czepiam się do ludzi o błedy sam tez je robie, w tym wypadku jednak zrobię wyjatek bo wielu ludzi mówi lezbijka zamiast lesbijka. Więc na przyszłość jak możesz pisz lesbijka bo lezbijka albo lisbijka wyglada trochę smiesznie.

Jeśli chcemy zwrócić komuś uwagę na błąd, robimy to na priv.
Leuwen, mam powoli dość tego, że połowa przychodzących do mnie zgłoszeń postów łamiących jakoś regulamin - dotyczy właśnie Twoich postów.

Shady, wydaje mi się, że Sabbath Cię nie zaatakowała

Napisane przez misio-gumisio

takie posty mnie dołują nie dosc ze sa problemy ze znalezieniem nieziemsko przystojnego faceta i inteligetnego to jeszcze musze patrzec czy przypadkiem nie chce bym sypiala z jego kolegami! : ( porazka ,nic tylko lezbijką zostać.

a walentynki sie zblizaja, i zblizaja.... FUCK!

Mhm, czyli on musi być nieziemsko przystojny? I do tego inteligentny... Hmmm, to ja się nie dziwię, że ciężko znaleźć takiego, bo w ogóle tych nieziemsko przystojnych ciężko znaleźć gdzieś poza reklamowymi stronami w gazetach
Na pocieszenie dodam, że trafiają się tacy po prostu przystojni i całkiem inteligentni do tego...

A co mają do tego walentynki? Jest jakaś zasada, że w walentynki należy być sparowaną?

[pola_m]

wielu facetów ma takie fantazje, podobnie jak wiele kobiet fantazjuje o gwałcie (tak tak). I to wcale nei jest zboboczenie ani "nienormalność"

Jest jednak różnica między fantazją erotyczną a rzeczywistą ochotą. Jeśli fantazjujemy na jakiś temat i nas to podnieca, to wcale nie oznacza że faktycznie chcemy to robić

[leuwen]

Napisane przez pola_m

wielu facetów ma takie fantazje, podobnie jak wiele kobiet fantazjuje o gwałcie (tak tak). I to wcale nei jest zboboczenie ani "nienormalność"

Jest jednak różnica między fantazją erotyczną a rzeczywistą ochotą. Jeśli fantazjujemy na jakiś temat i nas to podnieca, to wcale nie oznacza że faktycznie chcemy to robić

zgadzam się z tym co piszesz jednak nie dokońca, o ile wprowadzenie w zycie fantazji o kimś trzecim jest sprawą wykonalną (w przypadku gdy oboje partnerów ma na to ochote) o tyle sprawa zrealizowania fantazji o gwałcie jest niezwykle trudna do realizacji jeśli nie niemożliwa. Generalnie ważne jest w tym czy oboje partnerzy maja takie same fantazje, oraz czy sa zdecydowani spróbować je spełnic. wiekszość ludzi marzy by byc milionerami, ale tylko niektórym starcza siły i możliwosci by ta fantazje zrealizować.

[Klarissa]

Kiedyś spotkała mnie taka sytuacja, mianowicie kolega który był już w dłuższym związku z kobietą zadzwonił czy mogę się z nim spotkać, pogadać. Okazało się, że szukają dziewczyny do trójkąta. Powiedziałam mu co o tym myślę i znaleźli sobie kogoś innego. Ich związek potem potrwął jeszcze jakieś 2-3 miesiące (byli ze sobą jakieś 4 lata). Zaczęło się od wymówek ze strony kobiety, pytań "czy było ci lepiej z nią czy ze mną", "czy o niej myślisz" itp.

Wydaje mi się, że tam gdzie między 2 osoby wkracza trzecia, nawet jeśli dzieje się to za ich zgodą i na ich życzenie szybko pojawiają się uczucia zazdrości, poniżenia itp. Partnerstwo pochodzi od "para" a jak wiadomo para to dwie osoby nie trzy.

Natomiast w kwestii miłości - trudno powiedzieć, że facet który pragnie trójkąta obojętnie w jakiej konfiguracji nie kocha swojej kobiety. Miłość ma różne, zaskakujące oblicza, często nie wolne od rozmaitych zboczeń.

W moim odczuciu coś takiego jest niemoralne i nie do przyjęcia. Ale nie oznacza to, że wszyscy muszą mysleć podobnie. Ja pewnie na taką propozycję ze strony swojego męża byłabym mocno wstrząśnięta samym pomysłem i zastanawiałabym się co jest nie tak w naszym związku, w naszym seksie, że pragnie dodatkowych i to tak extremalnych przeżyć.

[leuwen]

Napisane przez Klarissa

Wydaje mi się, że tam gdzie między 2 osoby wkracza trzecia, nawet jeśli dzieje się to za ich zgodą i na ich życzenie szybko pojawiają się uczucia zazdrości, poniżenia itp. Partnerstwo pochodzi od "para" a jak wiadomo para to dwie osoby nie trzy.
.

Tak jak piszesz zdaza się bardzo często niestety, ale tylko dlatego ze wielu ludzi którzy sie na to decydują do konca sprawy nie przemysleli albo kieruja nimi odmienne pobudki.

[pola_m]

Klarissa, właśnie o to mi chodziło, czasami wcale nie chcemy by realizowało sie coś o czym fantazjujemy... jest takie przekleństwo "oby spełniły się wszystkie twoje marzenia"

leuwen, fantazja o gwałcie jest niestety jak najbardziej realizowalna. Wystarczy że kobieta o tym powie nieopatrzenie i ktoś postanowi tę fantazję wprowadzić w zycie. zresztą to byl przykład gwałt, czy ogólnie brutalny seks

a marzenia o bogactwie to całkiem inna kwestia mówiłam o fantazjach erotycznych

[Klarissa]

Niektóre fantazje erotyczne mają to do siebie, że najlepiej będzie jeśli pozostaną w sferze fantazji inaczej można tego gorzko pożałować.

[leuwen]

Napisane przez pola_m

Klarissa, właśnie o to mi chodziło, czasami wcale nie chcemy by realizowało sie coś o czym fantazjujemy... jest takie przekleństwo "oby spełniły się wszystkie twoje marzenia"

leuwen, fantazja o gwałcie jest niestety jak najbardziej realizowalna. Wystarczy że kobieta o tym powie nieopatrzenie i ktoś postanowi tę fantazję wprowadzić w zycie. zresztą to byl przykład gwałt, czy ogólnie brutalny seks

a marzenia o bogactwie to całkiem inna kwestia mówiłam o fantazjach erotycznych

W takim kontekscie jak piszesz byc może i tak, ale czy to będzie relaizacja tej fantazji? no bo wiesz fantazjując o gwałcie kobieta wyobraża sobie jakis scenariusz, jeśłi dogadasz sie z gwałcicielem co do scenariusza no to nie będzie juz wtedy gwałt, a prawdobodobienstwo ze gwałciciel zgwałci cię wg twojego scenariusza i na koncu pójdziecie jeszcze na kawę po czym pożegnacie się grzecznie jest mniej prawdopodobne niz wygrana w totolotka.

[Klarissa]

Słuchajcie - fantazja o gwałcie jest najbardziej niedorzeczną fantazją jaką kobieta może mieć. Powinna troche porozmawiać z kobietami, które gwałt przeżyły i na pewno przestanie mieć takie fantazje.

[leuwen]

Napisane przez Klarissa

Słuchajcie - fantazja o gwałcie jest najbardziej niedorzeczną fantazją jaką kobieta może mieć. Powinna troche porozmawiać z kobietami, które gwałt przeżyły i na pewno przestanie mieć takie fantazje.

Tak sobie mysle ze sadyscie i masochiscie musi byc niezmiernie trudno się dobrac aby odpowiadali sobie wzajemnie pod wzgledem temperamentów ;-)

[pola_m]

leuwen i właśnie o to chodzi. gwałt z zasady jest nieprzyjemny, dlatego realizacja takiej fantazji nie może należeć do udanych dlatego mówiłam, że fantazje to jedno a ich realizacja drugie- podobnie może byc w przypadku faceta który fantazjuje o tym że jego kobieta uprawia seks z innym,jako fantazja to moze byc podniecające, ale w rzeczywistosci okaże się zupełnie niefajne.

Klarissa myślę że w fantazji o gwałcie chodzi o uczucie bycia zdominowaną przez brutalnego mężczyznę.że on będzie władczy i "taki męski". nie sądze ze taka kobieta wyobraża sobie że jakiś przypadkowy oblech lub kilku zawlecze ja w krzaki i zgwałci

[Klarissa]

Leuwen Wygrałeś

Ale nie powiesz mi, że to normalne jest.

pola_m na pewno. Dlatego napisałam, że niektóre fantazje na zawsze powinny zostać fantazjami inaczej można sie rozczarować.

[leuwen]

Napisane przez Klarissa

Leuwen Wygrałeś

Ale nie powiesz mi, że to normalne jest.

pola_m na pewno. Dlatego napisałam, że niektóre fantazje na zawsze powinny zostać fantazjami inaczej można sie rozczarować.

Czy normalne to nie mam pojecia, pewnie jakby wszyscy pochwalili sie tutaj swoimi najskrytszymi fantazjami to wile osób robiłoby oczy ( a moze tylko mi sie tak wydaje) ciezko jest to ocenic, bo często nawet ludzie w małzenstwie blisko siebie o takich rzeczach szczerze nie rozmawiają.
Faktem jest ze często wiele fanazji które próbujemy realizować w rzeczywistości okazują się mało atrakcyjne.

[leuwen]

Napisane przez pola_m

leuwen i właśnie o to chodzi. gwałt z zasady jest nieprzyjemny, dlatego realizacja takiej fantazji nie może należeć do udanych dlatego mówiłam, że fantazje to jedno a ich realizacja drugie- podobnie może byc w przypadku faceta który fantazjuje o tym że jego kobieta uprawia seks z innym,jako fantazja to moze byc podniecające, ale w rzeczywistosci okaże się zupełnie niefajne.

Klarissa myślę że w fantazji o gwałcie chodzi o uczucie bycia zdominowaną przez brutalnego mężczyznę.że on będzie władczy i "taki męski". nie sądze ze taka kobieta wyobraża sobie że jakiś przypadkowy oblech lub kilku zawlecze ja w krzaki i zgwałci

Owszem moze byc fajne z innym facetem, moze nie dla nas ale z pewnoscią sa ludzie dla których to jest fajne. www.rogacz.fora.pl poczytaj to bardzo obszerne forum gdzie jest bardzo wiele udanych zwiazków które właśnie w taki sposób urozmaicaja swoje życie. Ciekawa lektura

[misiaki]

Poczytalismy sobie ten topik i wiecie co stwierdzilismy... niestety, ale brak tolerancji . Piszac, ze ktos nie kocha, czy ze jest to nienormalne...

Piszcie, ze Wam to nie odpowiada, ale nie oceniajcie ludzi... My sie tak bawimy juz dluzszy czas i powiemy Wam, moze Was to zszokuje, ale to umocnilo nasz zwiazek.

Liczymy sie z gradem na nasze glowy po tym poscie, ale zanim zaczniecie pomyslcie o jednym... jak mozna krytykowac cos o czym nie ma sie zielonego pojecia

Co do tego forum "rogacz" to raczej nie polecamy, bo to forum raczej dla swingers niz dla rogaczy, ale mamy cos w zamian...

http://zdradakontrolowana.jun.pl

Pozdrawiamy wszystkich... nawet tych niezyczliwych

[pola_m]

wierzę na słowo jednak w większości przypadków, facet, któremu się spełnia taka fantazja nie będzie najszczęśliwszy...

dlatego uważam że trzeba sie mocno zastanowić nad tym, czy faktycznie fantazje chcemy wprowadzac w życie- bo moze to faktycznie urozmaici nasze życie ale może też zniszczyć związek- i tu chyba się zgadzamy?

[misiaki]

Oczywiscie, ze tak... przede wszystkim potrzebne sa dlugie rozmowy zanim ropocznie sie takie zabawy. Potrzeba miec do siebie bezgraniczne zaufanie i kochac sie z calego serca, aby potrafic oddzielic uczucia od tych przyznamy specyficznych uciech seksualnych

[Klarissa]

Napisane przez misiaki

Poczytalismy sobie ten topik i wiecie co stwierdzilismy... niestety, ale brak tolerancji . Piszac, ze ktos nie kocha, czy ze jest to nienormalne...

Piszcie, ze Wam to nie odpowiada, ale nie oceniajcie ludzi... My sie tak bawimy juz dluzszy czas i powiemy Wam, moze Was to zszokuje, ale to umocnilo nasz zwiazek.

Liczymy sie z gradem na nasze glowy po tym poscie, ale zanim zaczniecie pomyslcie o jednym... jak mozna krytykowac cos o czym nie ma sie zielonego pojecia

Co do tego forum "rogacz" to raczej nie polecamy, bo to forum raczej dla swingers niz dla rogaczy, ale mamy cos w zamian...

http://zdradakontrolowana.jun.pl

Pozdrawiamy wszystkich... nawet tych niezyczliwych

Kurcze, ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam, ale skoro wam z tym dobrze to okej, to wasza sprawa. A czy jestem nietolerancyjna? Tolerować znaczy "znosić coś" a nie popierać czy chociaż akceptować. Nie piszę przecież że należy pozamykać wszystkich o odmiennych poglądach niż moje. Napisałam tylko "według mnie ...."

[misiaki]

Klarisso, jest takie powiedzenie: "uderz w stol..." . My rowniez pisalismy ogolnie, a zacytowalismy tylko niektore okreslenia, ktore utkwily nam w glowie po przeczytaniu tego wszystkiego...

Gdybys chciala wszytkich myslacych inaczej niz Ty zamknac, to juz nie bylaby nietolerancja... tylko despotyzm . Pozdrawiamy

[leuwen]

Napisane przez misiaki

Poczytalismy sobie ten topik i wiecie co stwierdzilismy... niestety, ale brak tolerancji . Piszac, ze ktos nie kocha, czy ze jest to nienormalne...

Piszcie, ze Wam to nie odpowiada, ale nie oceniajcie ludzi... My sie tak bawimy juz dluzszy czas i powiemy Wam, moze Was to zszokuje, ale to umocnilo nasz zwiazek.

Liczymy sie z gradem na nasze glowy po tym poscie, ale zanim zaczniecie pomyslcie o jednym... jak mozna krytykowac cos o czym nie ma sie zielonego pojecia

Co do tego forum "rogacz" to raczej nie polecamy, bo to forum raczej dla swingers niz dla rogaczy, ale mamy cos w zamian...

http://zdradakontrolowana.jun.pl

Pozdrawiamy wszystkich... nawet tych niezyczliwych

DZięki za fajnego linka, dobrze ze wypowiedział sie ktos kompetentny w tym temacie ;-)


Edycja:

Ale z tego co widzę to ludzie ci sami co na rogaczu. Czyzby tam swingersi za bardzo utrudniali zycie rogaczom? ;-)

[misiaki]

Napisane przez leuwen

Ale z tego co widzę to ludzie ci sami co na rogaczu. Czyzby tam swingersi za bardzo utrudniali zycie rogaczom? ;-)

Dopiero co wlazl, a juz musi wszystko wiedziec , ale odpowiemy... BINGO . Swingers i cuckold to dwa rozne swiaty, kto je myli jest po prostu... niedouczony

[SLAWEK_TM]

ojjj NIE, już na sama myśl o tym ze moja kobietę obłapia jakiś facet jeszcze w mojej obecności, zaczyna sie we mnie gotować...

[leuwen]

Napisane przez SLAWEK_TM

ojjj NIE, już na sama myśl o tym ze moja kobietę obłapia jakiś facet jeszcze w mojej obecności, zaczyna sie we mnie gotować...

Z tego co sie orientuję to właśnie czesto o to chodzi, zeby się gotowało, jak sie mylę niech misiaki mnie porawią i sprostują ;-)

[misiaki]

Napisane przez leuwen

Z tego co sie orientuję to właśnie czesto o to chodzi, zeby się gotowało, jak sie mylę niech misiaki mnie porawią i sprostują ;-)

Oj tak... wrazenia sa niesamowite. To lepsze niz skok na bangee. Niektorzy mylnie sadza, ze jesli ktos sie bawi w cuckold czy w swing to nie jest zazdrosny... i tu ZONK... jestesmy o siebie zazdrosni jak diabli . Maz nienawidzi wprost jak sie faceci bezczelnie wgapiaja we mnie... wychodzi z siebie z zazdrosci... ale jak wybieramy jakiegos faceta, to jest to swoiste przyzwolenie i wtedy zazdrosc miesza sie z podnieceniem i ta dawka daje takie niesamowite przezycia...

Wyobrazcie sobie, ze siedzicie sobie wygodnie na fotelu i patrzycie na spektakl, harmonie cial... przymykacie oczy i slyszycie westchnienia i jeki ukochanej wywolane mocnymi pchnieciami trzeciego... tego sie nie da opisac... to po prostu trzeba przezyc

[leuwen]

Napisane przez misiaki

Oj tak... wrazenia sa niesamowite. To lepsze niz skok na bangee. Niektorzy mylnie sadza, ze jesli ktos sie bawi w cuckold czy w swing to nie jest zazdrosny... i tu ZONK... jestesmy o siebie zazdrosni jak diabli . Maz nienawidzi wprost jak sie faceci bezczelnie wgapiaja we mnie... wychodzi z siebie z zazdrosci... ale jak wybieramy jakiegos faceta, to jest to swoiste przyzwolenie i wtedy zazdrosc miesza sie z podnieceniem i ta dawka daje takie niesamowite przezycia...

Wyobrazcie sobie, ze siedzicie sobie wygodnie na fotelu i patrzycie na spektakl, harmonie cial... przymykacie oczy i slyszycie westchnienia i jeki ukochanej wywolane mocnymi pchnieciami trzeciego... tego sie nie da opisac... to po prostu trzeba przezyc

No włąśnie z cuckold jest troche jak z narkotykiem. Np jeśłi chodzi o mnie to umiem sobie wyobrazic ze daje niesamowite wrazenia, ale z drugiej strony wiem ze ma on takze skutki uboczne, które akurat w moim przypadku mogłyby się dla mnie xle skonczyc. są ludzie którzy takowe skutki tolerują i mogą spokojnie korzystać z rauszu jaki daje cuckold, ja niestety do nich na razie nie należę. ;-)

[misiaki]

A jakie to skutki uboczne masz na mysli? Jesli chodzi o nas, to widzimy same plusy

[leuwen]

Napisane przez misiaki

A jakie to skutki uboczne masz na mysli? Jesli chodzi o nas, to widzimy same plusy

Chodzi mi o to ze zazdrość którą przezywacie nie rujnuje waszego zwiazku, gdybym ja był w zwiazku to prawdopodobnie taka właśnie zazdrosć mogłaby ten zwiazek zrujnować ;-) o to mi chodziło.

Edycja

To ze jednemu cos pomagsa nie oznacza ze drugiemu to samo nie moze zaszkodzic