Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[florencee]

Napisane przez Afrodita

ale cudne!


No właśnie tym bardziej się stresuje.. te zwykle sprawiają wraźenie solidniejszych.. i lepiej trzymających ranę..

Łooo trzymam kciuki!


Szczęściara..

Natalia ogromne gratulacje!

Szkoda koleżanki.. Najwaźniejsze, że odzyskuje czucie w nogach! To dobry znak..
W takich sytuacjach moim zdaniem głównym winowajca jest anestozjolog podający znieczulenie..


aa idź! normalna koszulka, co Wy chcecie
Fakt przykrótkawa.. Była do połowy uda, a przez brzuszek poszła zdecydowanie w gorę


Nigdy tego nie pojmę.. Jak można ważyć tyle co przed ciążą, skoro samo dziecko + wody płodowe itp. przecież ileś swoje waża Waga tego nie wychwytuje? Nie logiczne dla mnie

Kciuki, by Maluszek grzecznie czekał, jak najdłużej
Współczuję, że już teraz będziesz leźeć w szpitalu..

ale mu dobrze!


Dziewczyny, jak odczuwacie te skurcze Macie na myśli twardnienie brzucha?


Na dniach chcemy kupić już fotelik i bazę do samochodu.. Baza napewno Maxi Cosi family fix, a fotelik pebble lub cabriofix.. Który lepszy? Nie wiem.. Opinie przeróżne.. W tym pebble ten zagłowek wydaje mi się beznadziejny, ze mimo wszystko główka będzie latać na boki, a w tym drugim znowu w opiniach pisza, ze dziecko sie bardziej poci..
Któraś ma któryś z tych?

Miałam kupić Cabriofix, ale wybrałam Pebble, w sklepie wydawał się porządniejszy, nie wiem czy będzie główka latała, jest ta wkładka, mam nadzieję że nie.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Ja kupiłam pebble bo ma napięte pasy do zapięcia dziecka.
Natomiast nd bazą się waham czy familyfix czy ta 2way fix bo dałoby rade potem fotelik nr 2 (większy) zapiąć również tyłem.

Pebble kupiłam na rtveuroagd za 499zl ale nie wiem czy nadal promocja obowiązuje

Wzięłam Familyfix, bo tak bym chciała, żeby potem w obecnym foteliku i bazie jeździł nowy dzidziuś, a starszak dostanie większy fotelik może już bez bazy, bo nie będzie wtedy tyle tego wpinania.

[Piernik Torunski]

Napisane przez iweczka

Poszalałaś
Ja może jutro leczo zrobię, dawno nie było.
To jest pomysł

rób rób..chwila moment przygotowań,a nigdy nie smakuje lepiej niż latem..chociaż mogę być nieobiektywna , bo mi wszystko smakuje teraz..

Napisane przez Orange_tree1

A propos zrobiłam sobie "porodowe" paznokcie
Tzn przeźroczyste

wow..nieźle.. ale też bym przy Malcu zjechała je
znaczy ja bym zjechała przy pierwszym sprzataniu mieszkania znając moją "subtelność"

Napisane przez Krefetka

Lekarz powiedział ze to do kiedy mnie potrzymaja to juz bedzie podjęta decyzja w szpitalu. Ale z moimi wadami i możliwościami podejrzewa ze nie bedą trzymali dłużej niż początek 39.
Mówił ze raczej trzymają do bezpiecznego 38 lub 3000g

Ja tylko zastanawiam sie czy mnie przyjmą na oddział bo obowiązku podobno nie maja...

Jakoś pobyt w szpitalu mnie nie przeraża bardziej jedzenie albo jego brak ;/
-----

Cos jeszcze chciałam napisać ale oczywiście wypadło mi z głowy czym ważnym miałam sie z Wami podzielić.


Wysłane za pomocą magii

rób listę zakupową i plan odżywiania dla tżeta,żebys na tym ogórku jednym nie musiała pociągnąć do porodu..

Napisane przez asicuha

moje były pyszne!


i to się ceni...
Zagoniłam Tż do pomocy ;D, więc zrobiliśmy dla mnie z jagodami, dla Tż z mięsem i jeszcze dobrą jedną porcje z suszonymi pomidorami
i tym sposobem też 2 obiady na po porodzie mam w zamrażalniku

super..my mamy plan przygotować parę różnych potraw właśnie na czas kiedy będzie niedoczas przy Małej..wczoraj zaczęliśmy też ogórki z chili do słoików, fasolkę po bretońsku..w weekend zrobię jakieś pożywne zupy i kotlety wege..a w przyszłym tygodniu sos słodko-kwaśny..jak ktoś ma jakieś pomysły co zawekować /pomrozić to chętnie przygarnę..poza porcjami mięsnymi

Napisane przez TinkerrBell

No dobra, to teraz cos przyjemniejszego

Znajdź psa na obrazku


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

piękne miejsce..

Napisane przez pati0090

Mam tak obolaly cały brzuch że nie potrafię ich policzyć. Próbowałam policzyć ale mi nie wychodzi. Wiem ze nie mam regularnych skurczy.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------


35+5 tc

a może to od kopniaków? moja dziś tak majta pod żebrem,że już czuję siniaka..

Napisane przez scoiatael86

ja mam wyniki wczorajszych badań - wszystko ładnie w normach (krew i mocz), ale w poniedziałek wizyta to się dowiem jeszcze szczegółów

odnośnie kotów śpiących w łóżeczkach to koleżanka mi patent sprzedała żeby łóżeczko nadmuchanymi balonami wypełnić. Wtedy kot od razu będzie się uczyć żeby tam nie wskakiwać

byłam też dziś w naszym Urzędzie Miasta i zostałam poinformowana że dziecko z automatu meldują tam gdzie matka ma stały meldunek, ale jest też opcja żeby na ojca stały meldunek zameldować. Niestety tymczasowe meldunki nic nie znaczą.. czyli wychodzi na to że albo ja albo TŻ będziemy musieli się przemeldować na stałe.... ehh myślałam że tego unikniemy.

za wyniki

ale że kot wejdzie , przebije balona i z zawałem ucieknie? czy wogóle nie wejdzie jak zobaczy balony?

to my chyba też musimy się przemeldować

Napisane przez Origa

Rano mimo L4 pojechałam na spotkanie z ważnym klientem i chyba na fali tych wczorajszych opowieści w tramwaju poczułam pierwszy raz skurcz, ale taki prawdziwie bolesny. Kolejny raz w biurze i wtedy już zażyłam dwie nospy, bo się przestraszyłam, że coś się zacznie dziać na spotkaniu Na szczęście już sie nie powtorzyło, ale po przyjeździe do domu zabrałam się za pakowanie swojej torby do szpitala Jeszcze tylko druga z rzeczami małej mi została, uporządkowanie dokumentów i w razie "w" będę gotowa

ale straszą nas te braxtony

Napisane przez Orange_tree1

Ehh odbrałam wyniki i wszystko ok generalnie ale wyszły mi bakterie w moczu
Niestety nie moge tego chyba zwalić na sposób pobierania bo stosowałam się do wszystkich zaleceń Tiji

Poczytałam sobie na necie i jutro pójdę zanieść próbkę na posiew moczu bo do wizyty u lekarza mam 2 tyg a nie czuję się komfortowo z tymi bakteriami

posiew, witamina c, urosept

[TinkerrBell]

5 km zrobione zmachalam sie jakbym przebiegła 20
Ale taka piękna pogoda, ze aż żal było siedzieć na kanapie
Oby jutro było tak jak dzisiaj to sobie pójdziemy jeszcze trochę dalej na spacer teraz zapije to herbata

U nas tez tak mówią o skurczach. Te przepowiadające mogą byc teraz o rożnym natężeniu i nawet na kilka tygodni przed. Dlatego ja sie swoimi nie denerwuje. Tutaj z nieregularnymi wyślą po prostu do domu, a ze szpital nie jest aż tak pod ręka to ja nie zamierzam tam jechać po nic tylko po to by zrobili ktg i powiedzieli, ze to jeszcze potrwa.




Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

posiew, witamina c, urosept

Sie robi kierowniku
A serio to urosept już dziś zapobiegawczo czy czekać na wyniki posiewu?

[wiewioreczka]

Napisane przez Origa

Nadrobić Was choćby po jednym dniu, to graniczy z cudem I nawet się człowiek nie obejrzy, a tu już się kolejne rozpakowują

natalia_23 gratulacje! ekspresowe tempo


Trzymam kciuki, żeby się ładnie akcja zatrzymała i dzieć jeszcze w Tobie pomieszkał


Ty to się biedna po tych szpitalach należysz



Zjedz nospę, poleż, weź prysznic - może przejdzie



W szpitalu przynajmniej będziesz zaopiekowana, żeby tylko Cie przyjęli (nie wiedziałam, że nie mają obowiązku). A jako alternatywa: nie możesz leżeć w domu i zwracać po prostu uwagę na jakies konkretne niepokojące symptomy?

Miałam wczoraj na sr temat "przygotowanie do porodu naturalnego" - akurat na czasie u nas na wątku Połozna mówiła o objawach zbliżającego się porodu (czop, biegunka, etc.) i momencie, w którym jeszcze mimo wszystko nie powinnysmy jeszcze do szpitala jechać. Zapamiętać kazała, że jeśli na skurcze jakie mamy pomaga prysznic, jesteśmy w stanie w ich trakcie zrobić coś innego (rozmawiać, chodzić), są nieregularne i krótkie, to jeszcze nie czas Dopiero skurcze regularnie co 10 min. trwające dłużej niż 40 sekund są tzw. skurczami porodowymi, natomiast mogą trwać nawet kilka godzin. Przy takich skurczach, a bez innych, niepokojących objawów jak odejście wód, zielone wody płodowe, żywo-czerwone krwawienie) jest czas, żeby zjeść jakiś lekki posiłek, sprawdzić dokumenty, wziąć prysznic i poczekać na skurcze pojawiające się regularnie co 5-7 min. Wtedy jedziemy do porodu Spowodowane to jest równiez faktem, że jakaś stara położnicza zasada mówi, że nad rodzącą słońce nie powinno zajść dwa razy i w szpitalach jak już nas przyjmą z taką ledwo rozpoczynającą się akcją, to moga się starać przyspieszac akcję np. oksytocyną. Albo położą nas na patologii, a przecież duzo przyjemniej i komfortowo można byłoby te kilka czy kilkanaście godzin do rozpoczęcia akcji spędzic w domu

Rano mimo L4 pojechałam na spotkanie z ważnym klientem i chyba na fali tych wczorajszych opowieści w tramwaju poczułam pierwszy raz skurcz, ale taki prawdziwie bolesny. Kolejny raz w biurze i wtedy już zażyłam dwie nospy, bo się przestraszyłam, że coś się zacznie dziać na spotkaniu Na szczęście już sie nie powtorzyło, ale po przyjeździe do domu zabrałam się za pakowanie swojej torby do szpitala Jeszcze tylko druga z rzeczami małej mi została, uporządkowanie dokumentów i w razie "w" będę gotowa

a jak jako pierwsze odejdą wody a dopiero potem skurcze to co ? od razu jechać :P? czy też naweet jak odejdą ale są przeźroczyste a nie zielone to czekać na regularność skurczów do 5-7min?

[Babygirl1990]

hej hej!
Wielkie gratulacje dla Natalki wohooo! ale czad.. tak szybko poszło!!

Ale się dzieje... to ja dla odmiany napiszę że u mnie brak rozwarcia, szyjka trzyma. Miałam wizytę bez usg. Wyskoczyło mi dośc wysokie ciśnienie, 143/75 i lekarz kazał zmierzyć jeszcze raz i było 133/72. Mam syndrom białego fartucha, jak nic. Zalecił liczenie ruchów. Pytałam jak mam oceniać czkawkę, bo mała ma po 3x dziennie. Śmiał się i powiedział że jak jest czkawka to dobrze (czyli to co mówiła Tija )
Dziś 35+0 (nie wierzę!!)

Pierniczku, pytałaś jakie ciasto robiłam. Biszkopt z bitą śmietaną, malinami i galaretką. Takie proste, ale rozeszło się w mig i dziś robię znowu. Wczoraj narobiaś smaka tymi pierożkami z jagodamiiii
Orange piękne te pazurki
Afrodita ale z Ciebie sexy mama
zona kciuki za szybki powrót do domu

[TinkerrBell]

Napisane przez wiewioreczka

a jak jako pierwsze odejdą wody a dopiero potem skurcze to co ? od razu jechać :P? czy też naweet jak odejdą ale są przeźroczyste a nie zielone to czekać na regularność skurczów do 5-7min?

U mnie jest inaczej niż w PL. Po odejściu wód trzeba zadzwonić na Maternity Assesment. I pewnie poproszą by przyjechać na kontrolę, sprawdzą czy wsio ok i jeśli nie ma skurczy wyślą do domu.
I kontrole u położnej. Bez wód na skurcze czekają 3 dni. W Pl to chyba tylko 24h?
Chyba, że jest to ciąża wysokiego ryzyka to indukują.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

Sie robi kierowniku
A serio to urosept już dziś zapobiegawczo czy czekać na wyniki posiewu?

mi gin zalecił od razu urosept plus wit.c przez parę dni ok 5, potem posiew...ale nie zaszkodzi od razu zrobić

Napisane przez Babygirl1990

Ale się dzieje... to ja dla odmiany napiszę że u mnie brak rozwarcia, szyjka trzyma. Miałam wizytę bez usg. Wyskoczyło mi dośc wysokie ciśnienie, 143/75 i lekarz kazał zmierzyć jeszcze raz i było 133/72. Mam syndrom białego fartucha, jak nic. Zalecił liczenie ruchów. Pytałam jak mam oceniać czkawkę, bo mała ma po 3x dziennie. Śmiał się i powiedział że jak jest czkawka to dobrze (czyli to co mówiła Tija )
Dziś 35+0 (nie wierzę!!)

Pierniczku, pytałaś jakie ciasto robiłam. Biszkopt z bitą śmietaną, malinami i galaretką. Takie proste, ale rozeszło się w mig i dziś robię znowu. Wczoraj narobiaś smaka tymi pierożkami z jagodamiiii

za 36tc..
świetnie,że szyjka trzyma..możesz spokojnie oczekiwać..
u mnie zawsze gin mierzy po 3razy ciśnienie..choc ostatnio uznał 130/80 za dobry wynik i nie męczył mnie ciśnieniomierzem..
dzięki za odpowiedź..dziś maliny wrzuciłam do ciacha , więc problemu nie mam

[tija93]

Poszłam się dokimać i wstałam z bólem podbrzusza i krzyża

Napisane przez Piernik Torunski

uwielbiam pichcić..wykarmiłabym Ciebie, ale Esika-mięsożercy już

Byśmy sobie poradzili Ty byś karmiła mnie, ja Esika

Napisane przez Orange_tree1

A propos zrobiłam sobie "porodowe" paznokcie
Tzn przeźroczyste

No proszę proszę

Napisane przez TinkerrBell

No dobra, to teraz cos przyjemniejszego

Znajdź psa na obrazku


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Takie filmiki to ja powinnam wklejać Ta pani miała parte, ale była skupiona na bólu, nie na nich. Widziałam takie porody i niestety te dzieci często wymęczone się rodziły.

Słaba zagadka Rozumiem papkę z mózgu ciężarnej, ale psa to widać od razu

Napisane przez pati0090

Mam tak obolaly cały brzuch że nie potrafię ich policzyć. Próbowałam policzyć ale mi nie wychodzi. Wiem ze nie mam regularnych skurczy.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------


35+5 tc

Jak się nie nasilają i są nieregularne to to są straszaki

Napisane przez scoiatael86

byłam też dziś w naszym Urzędzie Miasta i zostałam poinformowana że dziecko z automatu meldują tam gdzie matka ma stały meldunek, ale jest też opcja żeby na ojca stały meldunek zameldować. Niestety tymczasowe meldunki nic nie znaczą.. czyli wychodzi na to że albo ja albo TŻ będziemy musieli się przemeldować na stałe.... ehh myślałam że tego unikniemy.

To już coś wiadomo

Napisane przez Orange_tree1

Ehh odbrałam wyniki i wszystko ok generalnie ale wyszły mi bakterie w moczu
Niestety nie moge tego chyba zwalić na sposób pobierania bo stosowałam się do wszystkich zaleceń Tiji

Napisane przez Afrodita

aa idź! normalna koszulka, co Wy chcecie
Fakt przykrótkawa.. Była do połowy uda, a przez brzuszek poszła zdecydowanie w gorę

Wiesz, ja nawet takiej nie nosiłam przed ciążą

Napisane przez Orange_tree1

Sie robi kierowniku
A serio to urosept już dziś zapobiegawczo czy czekać na wyniki posiewu?

Pewnie, nie zaszkodzi a co najwyżej pomoże

Napisane przez wiewioreczka

a jak jako pierwsze odejdą wody a dopiero potem skurcze to co ? od razu jechać :P? czy też naweet jak odejdą ale są przeźroczyste a nie zielone to czekać na regularność skurczów do 5-7min?

Jak odejdą czyste wody to można na spokojnie spakować się, wziać prysznic, zjeść i powoli jechać do szpitala. Myślę, że 2-3h do pojawienia się w szpitalu. Bo jednak trzeba sprawdzić jak się ma maluch bez wód

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Babygirl1990

hej hej!
Wielkie gratulacje dla Natalki wohooo! ale czad.. tak szybko poszło!!

Ale się dzieje... to ja dla odmiany napiszę że u mnie brak rozwarcia, szyjka trzyma. Miałam wizytę bez usg. Wyskoczyło mi dośc wysokie ciśnienie, 143/75 i lekarz kazał zmierzyć jeszcze raz i było 133/72. Mam syndrom białego fartucha, jak nic. Zalecił liczenie ruchów. Pytałam jak mam oceniać czkawkę, bo mała ma po 3x dziennie. Śmiał się i powiedział że jak jest czkawka to dobrze (czyli to co mówiła Tija )
Dziś 35+0 (nie wierzę!!)

Pierniczku, pytałaś jakie ciasto robiłam. Biszkopt z bitą śmietaną, malinami i galaretką. Takie proste, ale rozeszło się w mig i dziś robię znowu. Wczoraj narobiaś smaka tymi pierożkami z jagodamiiii
Orange piękne te pazurki
Afrodita ale z Ciebie sexy mama
zona kciuki za szybki powrót do domu

Napisane przez TinkerrBell

U mnie jest inaczej niż w PL. Po odejściu wód trzeba zadzwonić na Maternity Assesment. I pewnie poproszą by przyjechać na kontrolę, sprawdzą czy wsio ok i jeśli nie ma skurczy wyślą do domu.
I kontrole u położnej. Bez wód na skurcze czekają 3 dni. W Pl to chyba tylko 24h?
Chyba, że jest to ciąża wysokiego ryzyka to indukują.

Tak, u nas 24h czekają i zazwyczaj po 6h od odejścia gdy nie pojawią się skurcze to indukują.

[virginia]

mamusie ja po wizycie w szpitalu wyladowalam,ilość wód plodowych na granicy normy...
Poza tym szyjka zamknięta,Kasia waży 2600 czy 2700 nie pamiętam a kartę ciąży mi zabrali.
na izbie przyjęć mnie pytali czy dziś koniecznie chce się położyć bo niby miejsca nie ma a z tego co widzę miejsca pełno a na badaniu lekarz się śmiał że wód już nie przybędzie i ze co ja chce miesiąc w szpitalu leżeć, tak jakbym sama tu się wpraszala...

[Krefetka]

Napisane przez Afrodita

Nigdy tego nie pojmę.. Jak można ważyć tyle co przed ciążą, skoro samo dziecko + wody płodowe itp. przecież ileś swoje waża Waga tego nie wychwytuje? Nie logiczne dla mnie

Kciuki, by Maluszek grzecznie czekał, jak najdłużej
Współczuję, że już teraz będziesz leźeć w szpitalu..
:

Uwaga podaje przepis, zeby na wadze mieć w 8mc tyle co przed ciąża należy byc na diecie cukrzycowej plus dieta wątrobowa w międzyczasie (średnio raz na trymestr) byc na oddziale przez 4 dni bazując na wikcie szpitalnym.

W szpitalu jakoś tak bezpieczniej bo teoretycznie wszystko bedzie pod kontrola


Wysłane za pomocą magii

[iweczka]

Napisane przez Krefetka

Lekarz powiedział ze to do kiedy mnie potrzymaja to juz bedzie podjęta decyzja w szpitalu. Ale z moimi wadami i możliwościami podejrzewa ze nie bedą trzymali dłużej niż początek 39.
Mówił ze raczej trzymają do bezpiecznego 38 lub 3000g

Ja tylko zastanawiam sie czy mnie przyjmą na oddział bo obowiązku podobno nie maja...

Jakoś pobyt w szpitalu mnie nie przeraża bardziej jedzenie albo jego brak ;/
-----

Cos jeszcze chciałam napisać ale oczywiście wypadło mi z głowy czym ważnym miałam sie z Wami podzielić.


Wysłane za pomocą magii

Zapowiedz tż żeby dobrze gotował przez najbliższy czas

Napisane przez TinkerrBell

No dobra, to teraz cos przyjemniejszego

Znajdź psa na obrazku


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Ale mu fajnie

Napisane przez pati0090

Mam tak obolaly cały brzuch że nie potrafię ich policzyć. Próbowałam policzyć ale mi nie wychodzi. Wiem ze nie mam regularnych skurczy.

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------


35+5 tc

Jeszcze maluszek mógłby chwilę zostać w brzuszku.

Napisane przez Afrodita

Na dniach chcemy kupić już fotelik i bazę do samochodu.. Baza napewno Maxi Cosi family fix, a fotelik pebble lub cabriofix.. Który lepszy? Nie wiem.. Opinie przeróżne.. W tym pebble ten zagłowek wydaje mi się beznadziejny, ze mimo wszystko główka będzie latać na boki, a w tym drugim znowu w opiniach pisza, ze dziecko sie bardziej poci..
Któraś ma któryś z tych?

Ja mam Cabrio Fix po córce, byłam zadowolona

Orange_tree1, ja mam słabe paznokcie, co za tym idzie zazwyczaj mam krótkie
No chyba że pamietam o odżywkach itepe to cos tam podrosną

Znowu odczuwam kłucie
ale Niunio się akurat kręci, więc to chyba nie skurcze

[TinkerrBell]

Napisane przez virginia

mamusie ja po wizycie w szpitalu wyladowalam,ilość wód plodowych na granicy normy...
Poza tym szyjka zamknięta,Kasia waży 2600 czy 2700 nie pamiętam a kartę ciąży mi zabrali.
na izbie przyjęć mnie pytali czy dziś koniecznie chce się położyć bo niby miejsca nie ma a z tego co widzę miejsca pełno a na badaniu lekarz się śmiał że wód już nie przybędzie i ze co ja chce miesiąc w szpitalu leżeć, tak jakbym sama tu się wpraszala...

Może zrobią Ci USG na jakimś lepszym sprzęcie?
I ewentualnie będziesz jeździć na kontrole? Bez sensu tak leżeć jeśli niczego nie planują

[iweczka]

Pierniku, jak robisz sos słodko-kwaśny ??
Poproszę o przepis

[TinkerrBell]

Napisane przez Krefetka

Uwaga podaje przepis, zeby na wadze mieć w 8mc tyle co przed ciąża należy byc na diecie cukrzycowej plus dieta wątrobowa w międzyczasie (średnio raz na trymestr) byc na oddziale przez 4 dni bazując na wikcie szpitalnym.

W szpitalu jakoś tak bezpieczniej bo teoretycznie wszystko bedzie pod kontrola


Wysłane za pomocą magii

Są też specjalne diety dla otyłych ciężarnych i te diety też zakładają, by nie przytyć nic. Czyli dziecko rośnie zdrowo - bo jest pod kontrolą lekarza, dietetyka itd a mamie ubywa kilogramów.

Ale takie rzeczy tylko pod kontrolą lekarza i są możliwe
Ja niestety poczułam ZEW przy wprowadzeniu insuliny i jem jak mam ochotę A że mam ochotę zawsze:P To niestety mam już +10 na wadze

[Krefetka]

Napisane przez TinkerrBell

Są też specjalne diety dla otyłych ciężarnych i te diety też zakładają, by nie przytyć nic. Czyli dziecko rośnie zdrowo - bo jest pod kontrolą lekarza, dietetyka itd a mamie ubywa kilogramów.



Ale takie rzeczy tylko pod kontrolą lekarza i są możliwe

Ja niestety poczułam ZEW przy wprowadzeniu insuliny i jem jak mam ochotę A że mam ochotę zawsze:P To niestety mam już +10 na wadze

Jedno pewne... Celowo i umyślnie nie traciłam na wadze
Pewnie z insulina byłoby mi łatwiej.


Wysłane za pomocą magii

[iweczka]

Ja nie jem więcej niż przed ciążą a na wadze + 12
Taki mój urok chyba

[LunaLov]

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Nie, nie w Krakowie.
A Ty juz wybralas szpital?

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Tak, ja sie sugerowałam tym gdzie pracuje moja gin. Ujastek.

Napisane przez Piernik Torunski

gorzej być nie możę..niedość,że na urodziny koleżanki z Tobą poszła to jeszcze nie odczytuje aluzji -stawiam na to,że tylko udawała,że nie zrozumiała..


duży klusek


hehe..jak to zaskoczona? gin wróżył Jej wczoraj rychły poród


oby jeszcze nie..odpoczywaj kobietko...


uwielbiam pichcić..wykarmiłabym Ciebie, ale Esika-mięsożercy już


szyjki podobne, Twój Malec nieco większy,ale zbliżony do mojej Matyśki..tylko jakie 2 tygodnie? ja się na to nie piszę..
ale już niewiele zostało.. w szpitalu będziesz zabezpieczona przynajmniej,tylko naszykuj sobie straw na ten pobyt..do rozwiązania Cie potrzymają? a jak się przedłuży do 40tc?


DobraDusza ale Ona jest wizażystka a nie kosmetyczką

pierniczku co my byśmy bez ciebie zrobiły... Wiedziałam, że coś pomyle - przepraszam za pomyłke!

Napisane przez Orange_tree1

Nie daj uciąć bo to nie ja
Znowuzapomniałamhasła chyba była w swojej karierze kosmetyczką i dobra dusza conieco miała chyba wspólnego z tym zawodem albo już coś mieszam

Ja tylko do kosmetyczki chadzam

A propos zrobiłam sobie "porodowe" paznokcie
Tzn przeźroczyste

Jeszcze raz wielkie sorki! A paznokcie superowe!

Napisane przez TinkerrBell

No dobra, to teraz cos przyjemniejszego

Znajdź psa na obrazku


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

O rany jak cudnie! Tinkerr nie jestem żadnym znawcą ale to Golden jest może?
Chciałabym kiedyś psa, goldena właśnie...

[florencee]

Ja staram się teraz jeść więcej i biorę więcej insuliny, ale chudnę, z rana znów widuję ketoniska, nie wiem co robię nie tak, trochę martwię się wagą dzieciaka.

[scoiatael86]

Napisane przez Piernik Torunski

ale że kot wejdzie , przebije balona i z zawałem ucieknie? czy wogóle nie wejdzie jak zobaczy balony?

Nie mam pojęcia... w moim odczuciu to wcale nie wejdzie. Chociaż to pewnie zależy od kota

Napisane przez wiewioreczka

a jak jako pierwsze odejdą wody a dopiero potem skurcze to co ? od razu jechać :P? czy też naweet jak odejdą ale są przeźroczyste a nie zielone to czekać na regularność skurczów do 5-7min?

to chyba od szpitala zależy. Mi na sr powiedzieli że jeśli odejdą czyste to mam 6 godzin na przyjechanie na IP. Po zielonych natychmiast.

Napisane przez TinkerrBell

5 km zrobione zmachalam sie jakbym przebiegła 20
Ale taka piękna pogoda, ze aż żal było siedzieć na kanapie
Oby jutro było tak jak dzisiaj to sobie pójdziemy jeszcze trochę dalej na spacer teraz zapije to herbata





Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

jakby u mnie była taka pogoda i takie tereny to też bym w domu nie siedziała !

Napisane przez virginia

mamusie ja po wizycie w szpitalu wyladowalam,ilość wód plodowych na granicy normy...
Poza tym szyjka zamknięta,Kasia waży 2600 czy 2700 nie pamiętam a kartę ciąży mi zabrali.
na izbie przyjęć mnie pytali czy dziś koniecznie chce się położyć bo niby miejsca nie ma a z tego co widzę miejsca pełno a na badaniu lekarz się śmiał że wód już nie przybędzie i ze co ja chce miesiąc w szpitalu leżeć, tak jakbym sama tu się wpraszala...

ojej współczuję może faktycznie jakieś częstsze badania / kontrole zamiast tego leżenia w szpitalu? ale kurcze masakra, jakby Ci łaskę robili że Cię przyjmą

[florencee]

Napisane przez Babygirl1990

hej hej!
Wielkie gratulacje dla Natalki wohooo! ale czad.. tak szybko poszło!!

Ale się dzieje... to ja dla odmiany napiszę że u mnie brak rozwarcia, szyjka trzyma.: Miałam wizytę bez usg. Wyskoczyło mi dośc wysokie ciśnienie, 143/75 i lekarz kazał zmierzyć jeszcze raz i było 133/72. Mam syndrom białego fartucha, jak nic. Zalecił liczenie ruchów. Pytałam jak mam oceniać czkawkę, bo mała ma po 3x dziennie. Śmiał się i powiedział że jak jest czkawka to dobrze (czyli to co mówiła Tija )
Dziś 35+0 (nie wierzę!!)

Pierniczku, pytałaś jakie ciasto robiłam. Biszkopt z bitą śmietaną, malinami i galaretką. Takie proste, ale rozeszło się w mig i dziś robię znowu. Wczoraj narobiaś smaka tymi pierożkami z jagodamiiii
Orange piękne te pazurki
Afrodita ale z Ciebie sexy mama
zona kciuki za szybki powrót do domu

Brawa za 35+0.

To dobrze, że z szyjką ok i ciśnienie też spoko.

Napisane przez virginia

mamusie ja po wizycie w szpitalu wyladowalam,ilość wód plodowych na granicy normy...

Poza tym szyjka zamknięta,Kasia waży 2600 czy 2700 nie pamiętam a kartę ciąży mi zabrali.

na izbie przyjęć mnie pytali czy dziś koniecznie chce się położyć bo niby miejsca nie ma a z tego co widzę miejsca pełno a na badaniu lekarz się śmiał że wód już nie przybędzie i ze co ja chce miesiąc w szpitalu leżeć, tak jakbym sama tu się wpraszala...

Ojej, ale na granicy czyli że jeszcze w normie? Hmm to niech wypiszą jak tak miejsca nie mają i tylko byś na kontrole przychodziła rzeczywiście...?

[TinkerrBell]

Napisane przez LunaLov

Tak, ja sie sugerowałam tym gdzie pracuje moja gin. Ujastek.



pierniczku co my byśmy bez ciebie zrobiły... Wiedziałam, że coś pomyle - przepraszam za pomyłke!



Jeszcze raz wielkie sorki! A paznokcie superowe!



O rany jak cudnie! Tinkerr nie jestem żadnym znawcą ale to Golden jest może?
Chciałabym kiedyś psa, goldena właśnie...

Tak golden - marzenie z dzieciństwa, które sobie spełnił TŻ Ale dla mnie po tym jak już miałam owczarka niemieckiego - bardzo mądrego psa, to ten nasz to jest po prostu pies przytulanka, cipa w kwiaty))

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez scoiatael86

Nie mam pojęcia... w moim odczuciu to wcale nie wejdzie. Chociaż to pewnie zależy od kota



to chyba od szpitala zależy. Mi na sr powiedzieli że jeśli odejdą czyste to mam 6 godzin na przyjechanie na IP. Po zielonych natychmiast.




jakby u mnie była taka pogoda i takie tereny to też bym w domu nie siedziała !



ojej współczuję może faktycznie jakieś częstsze badania / kontrole zamiast tego leżenia w szpitalu? ale kurcze masakra, jakby Ci łaskę robili że Cię przyjmą

Moje koty do balonów też nie podejdą.

Nie będę ukrywać, że tereny mam tutaj cudne i w zeszłym roku jak odkrywaliśmy okolice na nowo na rowerach to były chyba moje wakacje życia
Teraz mi się tylko wspomnienia na FB pokazują a ja zęby zaciskam

Dziś już oglądaliśmy foteliki do rowerów, bo za rok o tej porze młody będzie podróżować z nami

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Tak golden - marzenie z dzieciństwa, które sobie spełnił TŻ Ale dla mnie po tym jak już miałam owczarka niemieckiego - bardzo mądrego psa, to ten nasz to jest po prostu pies przytulanka, cipa w kwiaty))

Moje koty do balonów też nie podejdą.

Nie będę ukrywać, że tereny mam tutaj cudne i w zeszłym roku jak odkrywaliśmy okolice na nowo na rowerach to były chyba moje wakacje życia
Teraz mi się tylko wspomnienia na FB pokazują a ja zęby zaciskam

Dziś już oglądaliśmy foteliki do rowerów, bo za rok o tej porze młody będzie podróżować z nami

Piekne zdjecia, i ladny pieseł uwielbiam tą rasę

Glodna jestem ale nie wiem co zjesc, cos tam w domu mam, ale tylko otwieram lodówke i szafki i meh :/ mam ochote na kurczaka z kfc lub cos innego mniej zdrowego na obiad mam gulasz, ale TZ pewnie wróci cos okolo 7 dopiero.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Poszłam się dokimać i wstałam z bólem podbrzusza i krzyża

takie porody i niestety te dzieci często wymęczone się rodziły.

Słaba zagadka Rozumiem papkę z mózgu ciężarnej, ale psa to widać od razu

pewnie za długo w jednej pozycji? rozchodź braxtona..

Napisane przez virginia

mamusie ja po wizycie w szpitalu wyladowalam,ilość wód plodowych na granicy normy...
Poza tym szyjka zamknięta,Kasia waży 2600 czy 2700 nie pamiętam a kartę ciąży mi zabrali.
na izbie przyjęć mnie pytali czy dziś koniecznie chce się położyć bo niby miejsca nie ma a z tego co widzę miejsca pełno a na badaniu lekarz się śmiał że wód już nie przybędzie i ze co ja chce miesiąc w szpitalu leżeć, tak jakbym sama tu się wpraszala...

bez sensu,że będą Cie trzymać..znaczy pewnie muszą Małą skontrolować dokładnie i Cię wypuszczą.. tzn że wody na poziomie dolnej granicy?

Napisane przez iweczka

Pierniku, jak robisz sos słodko-kwaśny ??
Poproszę o przepis

jeszcze nie robiłam,ale zrobię stąd:
http://gotowaniecieszy.blox.pl/2016/...o-sloikow.html
zrobię z połowy porcji i będzie na jeden obiad do ryżu, a resztę w słoiki

Napisane przez florencee

Ja staram się teraz jeść więcej i biorę więcej insuliny, ale chudnę, z rana znów widuję ketoniska, nie wiem co robię nie tak, trochę martwię się wagą dzieciaka.

a może umów się do tej dietetyk, u której byłas?

[joasia4786]

Kocham Goldeny ♡ cudne są - na razie moje niespełnione marzenie.. zazdroszczę waszego małego przyrostu wagi - u mnie ze skłonnością do tycia to było pewne, że będzie sporo. Początkowo szło całkiem fajnie, ale pod koniec drugiego trymestru skoczyło i tym sposobem jestem na +16

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LunaLov]

Napisane przez TinkerrBell

Tak golden - marzenie z dzieciństwa, które sobie spełnił TŻ Ale dla mnie po tym jak już miałam owczarka niemieckiego - bardzo mądrego psa, to ten nasz to jest po prostu pies przytulanka, cipa w kwiaty))

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------




Moje koty do balonów też nie podejdą.

Nie będę ukrywać, że tereny mam tutaj cudne i w zeszłym roku jak odkrywaliśmy okolice na nowo na rowerach to były chyba moje wakacje życia
Teraz mi się tylko wspomnienia na FB pokazują a ja zęby zaciskam

Dziś już oglądaliśmy foteliki do rowerów, bo za rok o tej porze młody będzie podróżować z nami

Oj tak, ja chce goldena a mąż owczarka niemieckiego Ale u nas to odległa przyszłość, nie chcemy psa w mieszkaniu męczyć więc dopiero jak stać nas bedzie na dom

Mówicie, że te balony dadzą rade? Bo ja mam puste łóżeczko skręcone, właśnie przez kocura, ale fakt ze po urodzeniu dziecka nie bedzie wskakiwał nawet bardziej mnie przekonuje!!!! dopisać do listy...balony...

Co do rowerów to TŻ jest fanem ale tak amatorsko, żadnych jakichś technologii itd, ale chcielibyśmy oboje tak spedzac czas z małą. Ja się przyznaje - zero kondycji i wogole średnio u mnie ze sportem ale nie mogę przy nim "zdziadzieć" nie?

[TinkerrBell]

Napisane przez LunaLov

Oj tak, ja chce goldena a mąż owczarka niemieckiego Ale u nas to odległa przyszłość, nie chcemy psa w mieszkaniu męczyć więc dopiero jak stać nas bedzie na dom

Mówicie, że te balony dadzą rade? Bo ja mam puste łóżeczko skręcone, właśnie przez kocura, ale fakt ze po urodzeniu dziecka nie bedzie wskakiwał nawet bardziej mnie przekonuje!!!! dopisać do listy...balony...

Co do rowerów to TŻ jest fanem ale tak amatorsko, żadnych jakichś technologii itd, ale chcielibyśmy oboje tak spedzac czas z małą. Ja się przyznaje - zero kondycji i wogole średnio u mnie ze sportem ale nie mogę przy nim "zdziadzieć" nie?

Mieliśmy owczarka (w sumie to rodzice mieli) Na dużo mniejszym mieszkaniu niż mamy teraz. No i teraz mamy goldena. Dla nas dom bez psa to nie dom I pies też musi się zaczynać powyżej kolan:P

Jeżeli pies jest wybiegany to metraż mieszkania nie robi mu nic, ponieważ np mój przytulas resztę dnia spędza na kanapie chcąc być mizianym za uchem

Właściwie taki pies też celowo został wybrany, by jednak zmuszać nas do tej aktywności i konsekwentnie, chcesz czy nie chcesz, deszcz czy wiatr trzeba podnieść dupsko z kanapy i wyjść.

Ja z psem też dużo przed ciążą biegałam i przygotowywałam go do Cannicrossu (bieganie na specjalnych uprzężach, na różnych terenach)



Tyle, że nie mogłam zacząć z grubej rury bo vet chciał być pewny, że pies nie będzie miał problemów z biodrami. Więc biegaliśmy tak tylko 5-10 km.
No ale to trzeba mieć bzika jak my. Wiem, że większość znajomych nas nie rozumie

A co do rowerów to my zaczynaliśmy bardzo amatorsko. Najpierw kupiliśmy jakiś zdezelowany rower dla TŻ bo on ma tak blisko do pracy, a jednak daleko i musi tam jechać dwoma autobusami i zajmuje to ponad godzinę gdzie na piechotę idzie 30-40 min. Jest też super droga, ale nie ma tam chodnika, więc ten rower był idealny i do pracy jechał w 10-12 minut.

Później rower dostała Oliwia i jeździliśmy gdzieś tutaj pod domem aż wyciągnęłam mapy i się okazało, że są tutaj przepiękne drogi rowerowe. I najpierw 10 km, później 40 aż ja w końcu stanęłam na moim rekordzie 120 robiąc moją trasę życia:P Ale przy 90km myślałam, że umrę)

Z każdą kolejną trasą zaczęło się robić mniej amatorsko. Nowe rowery, koła w zależności od trasy, sprzęty, torby, ubrania:P Moja Oliwka z nami potrafiła przejechać 50km.

I dziś na spacerze widzieliśmy rodzinkę z 5 dzieciaków i wszyscy na rowerach a najmłodszy mógł mieć 2-3 latka i tak pięknie jechał, że razem z TŻ to zrobiliśmy takie wielkie AwwwWWWw

[virginia]

Napisane przez zonamojegomeza

Mam z 10 stron do nadrobienia. Pomoże ktoś???

Piernik wie wszystko

Napisane przez Orange_tree1

Oczywiście, że pisałyśmy na wizażu. Była retransmisja na żywo


Natalia prosiła żeby Wam dać znać, że urodziła bo nie działa jej wizaż ... mówię jej, że my już wszystko wiemy i gratulujemy

No i oczywiście zazdrościmy po pierwsze dzidziusia a po drugie takiego szybkiego porodu.

Powiedziała, że czuję się dobrze tylko jest troszkę zaskoczona

na żywo z porodowki? nieźle
zaskoczona,czym?

Napisane przez pati0090

skoro sama napisałam że dzisiaj dzień porodów to zaczął mnie boleć brzuch i boli coraz coraz częściej. Coś czuje, że to skurcze. Jeśli się będą powtarzać to jedziemy do szpitala bo chyba mała chce zobaczyć już świat

weźcie się uspokojcie, zaciskac tam nogi!!

Napisane przez florencee

Haha, ja też piorę i prasuję koszule TŻ z własnej woli, nieproszona, tak mi się spodobało siedzenie na kanapie z obniżoną na maksa deską do prasowania i głupawym serialikiem

kochana Ty z nudów pracujesz? to może przyjedź do mnie

Napisane przez Orange_tree1

Znowuzapomniałamhasła chyba była w swojej karierze kosmetyczką i dobra dusza conieco miała chyba wspólnego z tym zawodem albo już coś mieszam

Ja tylko do kosmetyczki chadzam

A propos zrobiłam sobie "porodowe" paznokcie
Tzn przeźroczyste

a nie wiem bo o pedzlach do makijażu pisalyscie..
porodowe

Napisane przez TinkerrBell

Może zrobią Ci USG na jakimś lepszym sprzęcie?
I ewentualnie będziesz jeździć na kontrole? Bez sensu tak leżeć jeśli niczego nie planują

już robili a jak pytałam czy wszystko ok to usłyszałam 'nie wiem'
ja tu na pewno się nie dam trzymać bez potrzeby...

[scoiatael86]

Napisane przez Talantea

Glodna jestem ale nie wiem co zjesc, cos tam w domu mam, ale tylko otwieram lodówke i szafki i meh :/ mam ochote na kurczaka z kfc lub cos innego mniej zdrowego na obiad mam gulasz, ale TZ pewnie wróci cos okolo 7 dopiero.

A daleko masz to kfc? może warto? a może dowożą?

[virginia]

Tak, wody na dolnej granicy normy podobno...
a i gbs mi dziś robiła, z 2 miejsc.

mąż się przejął i każe mi w szpitalu siedzieć...