Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.10

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

i własną przyjemność

powiedziałam pani, że chyba różnie pojmujemy przyjemność

Napisane przez Sorceresss

pomna milionów, które wydawałam na mm Filipa odpowiedź brzmi: NIE, NIE STAĆ MNIE

też lubię aspekt ekonomiczny, ale jak Ci ktoś sadzi taki tekst, to przytyka.

Napisane przez Sorceresss

A, Panika a jak u Was? Czekasz dalej?

ona mnie wykończy. już od dwóch osób (m. in. t.) słyszałam teorię, że Olka przez kp nie ma zębów. zblokowała psychicznie zawiązki zębowe, bo nie chce mnie krzywdzić

[corka_rosy]

Napisane przez Sorceresss

n
-I jeszcze stare żarówki wykopują, pourywane gniazdka, krótkie przewody... i inne stare rzeczy... i szuflady bez domykaczy..

Napisane przez anika_s

a taka

łaaał, z przyciskami i wyświetlaczem... dajesz!

Napisane przez anika_s

ale że jak to się je???

Nie wiem jakim systemem, ale przekonywała mnie, ze można. Ja bym się chyba

Napisane przez Sorceresss

j
rozdrażnienie +problemy ze snem+ temperatura 37.5-38 +rzadsze kupy + chyba bardziej "namiętne" wciskanie sobie w buzię czegokolwiek = zęby ???
przy założeniu, że Zoś ma te 7 mcy...

tak bym obstawiała

Napisane przez pani22ka

zblokowała psychicznie zawiązki zębowe, bo nie chce mnie krzywdzić

you made my day!

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

ee, chyba nie jest tak do końca. Jedyną osobą, która była zaskoczona (cyt:"ale to się takie duże chodzące dziecko karmi???"), że chcę kp do roku conajmniej był nie kto inny jak ojciec mego dziecka
Odnoszę wrażenie, że mamy kp dłużej niż rok, na siłę chcą być ofiarami prześladowań Oczywiście nie odbieraj tego osobiście, bo jak widzisz każda Ci pisze "SZACUN"
Nikt nic nie mówi, nie pisze złośliwie, może się i dziwi ale przecież wie, że nic złego dziecku nie robisz, większość nawet podziwia w jakimś stopniu - a mamy kp i tak muszą z cycem wychodzić na przód jak to społeczeństwo je dyskryminuje czy się naśmiewa, krytykuje. Z niczym takim się nie spotykam, ale za to ciągle słyszę od mam kp jak to im źle. Oprawców nigdy w akcji nie widziałam
Ostatnio była u hafiji na fb yskusja o chyba brazylijce, która w parlamencie podczas przemówienia karmiła dziecko. Oczywiście część mamusie z tzw"laktacyjnym zapaleniem mózgu" ((żeby nie było sama przed ślubem chorowałam na WELONIKOWE ZAPALENIE MÓZGU, istnieje też PIELUSZKOWE ZAPALENIE MÓZGU) próbowały zakrzyczeć dyskryminacją i brakiem toleracji te, które uważały, że nie zawsze jest miejsce i czas, żeby dziecko karmić piersią i epatować gołą, wielką, mleczną piersią

Dziecko też musi szanować nas i nasze prośby. Nawet nie tyle dziecko co drugi człowiek a że jest przy okazji dzieckiem...

Fi ma swoje płyty i słucha namiętnie hitów. Dostał od mojej mamy książkę z płytą z piosenkami pokazywankami.

Ja dzisiaj moją nową lidlowską uruchamiam Wczoraj ją odebrałam od taty, ale prawie cały dzień poza domem więc nie było jak testować.

nie chce wywolywac gownoburzy, dlatego chcialam zmiesc temat pod dywan, ale widze, ze i tak wyplynal

juz jak karmilam dwulatka pojawialy sie glosy zdziwienia, przy dwuipollatku nawet tu na forum byly glosy obrzydzenia - czasami podczytuje tematy o dkp na portalach ogolnych (nie hafija) i czytam komentarze, czytam i widze, co inni wypisuja, jakie to obrzydliwe, chore, prowadzi do chorych relacji miedzy dzieckiem a matka - jak pojawil sie wywiad hifija na wyborczej (chyba?) poplynela fala hejtu, bo dziecko odstawilo sie w wieku 4 lat.

takze ten tego, ja sie juz do dkp nie przyznaje, nikt nie wie, oprocz mojego meza (nawet i on uwaza, ze za dlugo karmie)

nie uwazam, bym czula sie przesladowana i na sile chciala stac sie ofiara - sama tworze swoj swiatopoglad i hejt nie jest w stanie zburzyc moich postanowien. Ale tez na pewno moj lek przed karmieniem publicznym wywolywalo spoleczenstwo, bo nie wypada (czasami nawet maz sie mnie pytal, ale ze chcesz tutaj karmic, na lawce w centrum?) tak, spoleczenstwo nas zawstydza

na zywo nikt Ci nie powie, ze karmienie 3 czy 3,5 latka jest obrzydliwe - ale w internecie z pana robi sie cham.
W rozmowie w cztery oczy nigdy nie ulyszalam zlego slowa, ale ostatni raz przyznalam sie publicznie, jak M. mial lekko ponad 2 latka

mam wrazenie, ze M. szanuje moje potrzeby, dogadujemy sie w miare (czasami tez mamy spiecia, ale latwiej jest mi zapanowac nad frustracja, gdy zamiast wymagac, schodze na poziom rozluznienia problemu). Na prosbe mozemy uzyskac odpowiedz i twierdzaca i przeczaca, co innego gdy czegos wymagamy

co to za plyta, wstawisz zdjecie lub link?

to udanego testowania nowej maszyny

Napisane przez kwiatuszekkk21

Sorce aleś to mądrze napisała. Mogę się pod to podpiąć. Pod tematem kp i dziecięcym czasem nie mozna sie dopasować do dziecka, bo jak np Z zanosi sie od płaczu w foteliku a K. nie chce wsiadac to na prawdę szlag może trafic

Jednak hafija to nie moja bajka a akcje typu "karmiące cyce na ulice" i obnoszenie się z kp uważam za trochę "nie teges"

Moje dzieci to ogorkowe potworki. W tamtym tygodniu w przedszkolu mieli dzień owoców i każdy miał coś tam przynieść. Karolowi pani kazala przyniesc ogorki bo to najlepiej mu idzie tz z rana nazbieral reklamowke, zawiezli i skończyło sie na tym, ze wszystkie dzieci zajadaly sie ogórkami a z owoców zrobiły tylko szaszłyki ale nie jadly

pewnie, ze moze, bo rozerwac sie matki na dwa nie da
ale w praktyce (mojej) duzo wiecej daje rozluznienie atmosfery przez jakies zabawowe wyglupy, niz nerwy

a ja uwazam takie akcje za fajne, jako obserwator, bo sama bym nie wziela udzialu - ale ciesze sie, ze pojawiaja sie zrywy, by pokazac, ze matka ma prawo karmic publicznie i spoleczenstwo nie musi sie tym faktem tak obruszac.

moj M. tez w tym roku polubil ogorki i chrupie w calosci

Napisane przez corka_rosy

Widziałam to zdjęcie. Karmienie w miejscach publicznych ok, ale nie zawsze i nie wszędzie (mogła tą pierś zasłonić jakąś lekką chustą, od razu byłoby inaczej).

Moja T. ostatnio wpadła na pomysł, żeby dać Wo pomidora z miodem <facepalm> i od tamtej pory Wo nie chce już jeść pomidorów bez miodu, a z miodem zakazłam dawać. Szkoda.

nie wiem o kim mowicie
mnie tam odkryta piers z maluszkiem nie rusza, chociaz sama nie bylam wylewna

ze jak? pomidor z miodem?
hmm... ja lubie ogorki maczane w miodzie

Napisane przez BYou

Ja lubię najbardziej ogórki na drugi dzień. Moi znów jak są już konkretnie ukiszone

ja tez tylko kiszone

zrobilam dzisiaj dwa sloiczki, ciekswe co z tego wyjdzie

Napisane przez corka_rosy

Wo dostał się do przedszkola! Wywalczyliśmy!!!

[Moderna]

Napisane przez Sorceresss

Byłam w lidlu 8:04 (Zosia postanowiła jeść o 5 min dłużej niż założyłam) i tylko widziałam jak ludzie pod pachami noszą... Moja euforia (będę mieć maszynę!!!) z sekundy na sekundę topniała (kur.. nie będę mieć maszyny!!!) I wtedy zadzwonił mój tato, że wywalczył. Ostatnią. Będąc na wyjeździe W Bydgoszczy :P:P:P Podobno też była walka, ale ciut więcej kultury.
--------------------

Po wczorajszym Zoo (największa atrakcja wyprawy to dinożarły i kurtyny wodne [jako jedyna mama pozwalałam Fi zmoczyć się do suchej nitki] oraz ich osprzęt) Filipek miał wieczorne rozkminy:
-A czemu te smoki (nazwa rozbocza dinozaurów) były sztuczne?
-Bo prawdziwe wyginęły.
-I gdzie teraz są?
-Głęboko pod ziemią i co jakiś czas archeolodzy je odkopują.
-A czemu głęboko?
-Bo wyginęły bardzo bardzo dawno temu.
-Jak dawno?
-No bardzo bardzo...
- I co jeszcze wykopują?
-Kości, stare narzędzia, odbite roślinki w kamieniach...
I tu widzę jak każda synapsa w mózgu Filipa pracuje na 200% i mówi:
-I jeszcze stare żarówki wykopują, pourywane gniazdka, krótkie przewody... i inne stare rzeczy... i szuflady bez domykaczy...

Z moją mamą ledwo nie padłyśmy ze śmiechu

(przeagent!)

Napisane przez pani22ka

Ty i Kwiatek wciąż karmicie w granicy tolerancji. choć Kwiatek już zmierza ku smudze cienia
mam na to totalnie wywalone, ale jak od ludzi po medycynie systematycznie słyszę bzdurne komentarze (ostatnio pani profesor w klinice: "robi to pani wyłącznie dla własnej przyjemności" - średnio na miejscu uwaga), to mi się flaki wywalają. Hafija to też nie moja bajka, ale jednak bliżej mi do niej niż do "nie stać pani na mleko dla dziecka"?

granica tolerancji (rany, przybijasz mnie, to ja jednak jestem juz ta patologia )

niezly komentarz (to cos jak ten ksiadz o dewiacjach, czy jakos tak )

Napisane przez anika_s

a taka

pikna

Napisane przez pani22ka

powiedziałam pani, że chyba różnie pojmujemy przyjemność

ona mnie wykończy. już od dwóch osób (m. in. t.) słyszałam teorię, że Olka przez kp nie ma zębów. zblokowała psychicznie zawiązki zębowe, bo nie chce mnie krzywdzić

[Moderna]

Hej nie mogę się zdecydować - pomożecie ?
Image1468476410.691896.jpg

[corka_rosy]

Napisane przez Moderna

hmm... ja lubie ogorki maczane w miodzie

fuj, dziwna jesteś

Napisane przez Moderna

Hej nie mogę się zdecydować - pomożecie ?

heh, też bym nie mogła
Ale najbardziej wpadł mi w oko ten w biało-czarne paseczki, drugi w kolejności ten z niebieskim wzorkiem (lewy dolny róg). One mają ramiączka? Chciałam kupić sobie cos podobnego, ale wobec wizji Wo łapiącego mnie plaży za stanik i moich wyskakujących cycków, zrezygnowałam

[Demeter]

Hej

Ja dziś mam wolne, zbieramy się po raz pierwszy na basen z dzieciakami bo pada na zewnątrz.

Moderna, co do dkp powiem tyle, że tylko Ty oraz M decydujecie i nikomu nic do tego Także nie przejmuj się
Ja ostatnio też kupowałam kostium bo nawet nie mam. Dwa pierwsze z H&M? Mi się podobały te w paski z wyprzedaży, ale w koncu nie było rozmiaru. Takze te w paski super.
Ja sama w koncu zamówiłam z Bon Prix - czarny w białe groszki, wiązany przy szyi, piekny jest i pasuje.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

O taki http://www.bonprix.pl/style/bikini-n...889&return=ref

[Moderna]

Napisane przez corka_rosy

f
Ale najbardziej wpadł mi w oko ten w biało-czarne paseczki, drugi w kolejności ten z niebieskim wzorkiem (lewy dolny róg). One mają ramiączka? Chciałam kupić sobie cos podobnego, ale wobec wizji Wo łapiącego mnie plaży za stanik i moich wyskakujących cycków, zrezygnowałam

maja ramiaczka, cieniutkie, dopinane

wybralam ten bialo-czarny, ale zal mi reszte odsylac i zastanawiam sie, czy nie zostawic sobie jeszcze tego w brzoskwiniowe paseczki i ten w niebieskie paseczki tez

a dlaczego mialby Cie ciagnac za stanik?

Napisane przez Demeter

Ja dziś mam wolne, zbieramy się po raz pierwszy na basen z dzieciakami bo pada na zewnątrz.

Moderna, co do dkp powiem tyle, że tylko Ty oraz M decydujecie i nikomu nic do tego Także nie przejmuj się
Ja ostatnio też kupowałam kostium bo nawet nie mam. Dwa pierwsze z H&M? Mi się podobały te w paski z wyprzedaży, ale w koncu nie było rozmiaru. Takze te w paski super.
Ja sama w koncu zamówiłam z Bon Prix - czarny w białe groszki, wiązany przy szyi, piekny jest i pasuje.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

O taki http://www.bonprix.pl/style/bikini-n...889&return=ref

udnaego dnia na basenie

bardzo ladny ten w groszki

wszystkie sa z h&m

[BYou]

Moderna nie umialabym wybrać

CR ale super

Demeter i jak pluskanie?

Pani, teściowa pobiła system

Sorce, masz mega mądrego synka

Zoś ostatnio spytała, czy ciocia, która kp ma w piersiątkach krówkę. Bo przecież krówki dają mleko

[Demeter]

Napisane przez Moderna

bardzo ladny ten w groszki

wszystkie sa z h&m

Dzieki.
W sumie nigdy nie miałam porządnego, ładnego kostiumu.

Napisane przez BYou

Demeter i jak pluskanie?

Niestety cięzko...K uciekał i się bał, Z troche się z wodą oswoiła. To nasze pierwsze wyjście na basen z dziećmi. To był sajgon

[BYou]

Pierwsze koty za płoty Zoś najbardziej lubi skakać do wody, a raczej pod wodę

[alliw]

Napisane przez Sorceresss

Alliw!!!

Jestem obiecałam powrót, jak sie przeprowadzę albo J zacznie mówić, i jedno i drugie nastąpiło, praktycznie w tym samym momencie. Od poniedziałku mieszkamy na nowym, jest genialnie. Janek sie rozkręca z gadaniem, nie są to jeszcze takie rozkminy jak u waszych szkrabów, ale postęp zrobił niesamowity, zaczęliśmy też terapię z IS, a od września idziemy do przedszkola.(niestety, jeszcze wciąż jest problem z pieluchą, ale mam nadzieję ze i z tym się uporamy)
Także jak odsapnę i sie rozpakuję, to wracam do was na dobre
Dla zainteresowanych wrzuciłam w fotoklubie linki do zdjęć przed i po (mam nadzieję ze działają).

Corka, bardzo się cieszę, że udało się wywalczyć to przedszkole

[Agateczka*]

Napisane przez anika_s

Hejka Kochane
Czytam na szybkiego, co u Was ale jakoś nie mam siły się do tego odnieść jakiś spadek formy witalnej


Pochwalę się-na urodziny od tż dostałam maszynę do szycia poszewkę na jaśka już uszyłam - taka zdolniacha ze mnie.

My na urlop dopiero od 23 sierpnia jedziemy - do Szklarskiej Poręby .

Dla wyjeżdżających na urlop i tych w trakcie życzę spokojnego wypoczynku
A dla tych co już wrociły - miłych wspomnień i dużo sił na co dzień

za maszynkę i pierwsze uszytki

A dla tych co nigdzie nie były i nie będą co

Napisane przez corka_rosy

Wo dostał się do przedszkola! Wywalczyliśmy!!!

Odnośnie sezonu na ogórki u nas kiszone i po żydowsku, ewentualnie porcyjka koreczków i mizeria.




Alliw, dopiero co dziś o was myślałam. za przeprowadzkę no i dla J. że ruszył z mową cieszę się! (ale jest mi smutno bardzo bo tylko B jeszcze nie mówi)
Do września na pewno się uda pozbyć pampka, trzymam kciuki.
No i wszystkiego dobrego na "swoim" by wam się dobrze mieszkało!

[BYou]

Alliw bardzo się cieszę i za wszystko mocne

Agatko, byliście u innego logo?
Jedno zamówienie wysłane, track nie działa jeszcze, pędzle jeszcze nie wysłane. Prze, ze tu piszę ale telefon nie chce mi współpracować z gmailem

[corka_rosy]

Napisane przez Moderna

a dlaczego mialby Cie ciagnac za stanik?

Nie specjalnie, on się często trzyma mojej bluzki, ciągnie za nią, jak go mam na rękach, taki ma odruch.

Napisane przez BYou

Zoś ostatnio spytała, czy ciocia, która kp ma w piersiątkach krówkę. Bo przecież krówki dają mleko

Napisane przez alliw

Jestem obiecałam powrót, jak sie przeprowadzę albo J zacznie mówić, i jedno i drugie nastąpiło, praktycznie w tym samym momencie.

Alliw!!
Gratulacje i żeby Wam się dobrze żyło w wymarzonym domku

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

ona mnie wykończy. już od dwóch osób (m. in. t.) słyszałam teorię, że Olka przez kp nie ma zębów. zblokowała psychicznie zawiązki zębowe, bo nie chce mnie krzywdzić

Panika, co dziecko to genialniejsze :P w tym wieku już potrafić takie magiczne rzeczy robić? SZACUN OLCIA! SZACUUUN!

Napisane przez Moderna

nie chce wywolywac gownoburzy, dlatego chcialam zmiesc temat pod dywan, ale widze, ze i tak wyplynal

jeśli to kupnaburza to ją ucinamy...

W temacie dodam tylko, że dzisiaj KUR... znów mi się zatkał ten przewód mlekowy. Znów ból. pierś twarda, Zoś zła i ciągnąca. Tym razem szybko przebiłam ten koreczek na końcu, mleko trysnęło i jest dobrze. Osiwieję przez te cyce. Jeszcze kilka takich kryzysów i może dołącze do grupy CYCE NA ULICE bo zaczynam powoli być bohaterką w swoich oczach. 7 mcy w bólach.

Napisane przez Moderna

co to za plyta, wstawisz zdjecie lub link?

o ta
http://aros.pl/ksiazka/pokazywanki-m...wiat-zabaw--cd

Napisane przez Moderna

ze jak? pomidor z miodem?
hmm... ja lubie ogorki maczane w miodzie

wtf?
nie obrzydzajcie miodku!!!

Napisane przez Moderna

Hej nie mogę się zdecydować - pomożecie ?
Załącznik 6534706

mnie się podoba ten niebieski w paski i w paski różowo-niebieskie (jakbym miała ciemniejszą karnację to bym go wybrała). czarny w paski mam sama z koronką mi się raczej nie podoba, zbyt bieliźniany.

Napisane przez Demeter

[/COLOR]O taki http://www.bonprix.pl/style/bikini-n...889&return=ref

super, takie troszkę retro

Napisane przez BYou

Sorce, masz mega mądrego synka

Zoś ostatnio spytała, czy ciocia, która kp ma w piersiątkach krówkę. Bo przecież krówki dają mleko

już sobie wyobrażam jak idziesz ulicą i nagle MUUUU z cyca

Napisane przez Demeter

Niestety cięzko...K uciekał i się bał, Z troche się z wodą oswoiła. To nasze pierwsze wyjście na basen z dziećmi. To był sajgon

teraz musicie częściej chodzić, żeby się oswajali.
Filip na basenie brykał jak szalony, a w zeszłym roku nie chciał wejść do morza (i chwała mu za to - mogliśmy spokojniej się plażować).

Napisane przez alliw

Jestem obiecałam powrót, jak sie przeprowadzę albo J zacznie mówić, i jedno i drugie nastąpiło, praktycznie w tym samym momencie.

bardzo się cieszę

Napisane przez Agateczka*

Odnośnie sezonu na ogórki u nas kiszone i po rzydowsku, ewentualnie porcyjka koreczków i mizeria.

jakie to??

PIIIWAAA!!!
Dzisiaj spędziłam pół dnia na budowie sama z dziećmi i różnymi majtro-montażysto-panami. Masakra jakaś... Nie wiedziałam co mam pilnować, a jeszcze przy okazji sporo kasy przy sobie, żeby opłacić owych panów. Miałam wizję spartaczonej roboty, dzieci pokaleczonych i zgubionych pieniędzy

[Agateczka*]

Napisane przez BYou

Agatko, byliście u innego logo?
Jedno zamówienie wysłane, track nie działa jeszcze, pędzle jeszcze nie wysłane. Prze, ze tu piszę ale telefon nie chce mi współpracować z gmailem

chodzimy do innego logo ale jeszcze prywatnie chcę iść do kogoś lepszego najlepiej neurologopeda. Będę próbować wszystkiego

Ok, ale jak coś to pisz na maila nie musi być szybko, a może na WhatsApp-a

Napisane przez Sorceresss

jakie to??

Zacytowałaś mojego posta i biegiem poleciałam edytować, takiego byka zrobiłam. No ale późno było to zaćmienie miałam

W internetach różniste odmiany ale u nas po żydowsku to takie ulepszone konserwowe, do słoika daje się natkę pietruszki, natkę selera, marchewkę w plasterki i cebulę w krążki. Dużo lepsze od korniszonych zwykłych.

A koreczki to pociachane ogóraski z papryką i cebulką. moje ulubione.

w razie potrzeby sięgnę po dokładny przepis.


Aaa Byou jak robisz buraczki? Bo u nas też królują

[Villga]

Hej, hej! Nadaje z pracy. Pogoda kiepska to w końcu jakiś luz i kawę można pić w spokoju A Kinia z tatą na basenie.

Alliw, brawa dla Janka za postępy i za przeprowadzkę!

Agateczko, Wy też się doczekacie.

Sorce, podziwiam Cię za ogarnianie dwójki i jeszcze budowy!



Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Sorceresss]

Agatka, te koreczki to do czego się je? takie do wódki? poproszę przepis dokładny i sprawdzony

Villga, ee tam, nie ogarniam... próbuję przeżyć

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to
---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

[despa]

Napisane przez Agateczka*

chodzimy do innego logo ale jeszcze prywatnie chcę iść do kogoś lepszego najlepiej neurologopeda. Będę próbować wszystkiego

Ok, ale jak coś to pisz na maila nie musi być szybko, a może na WhatsApp-a



Zacytowałaś mojego posta i biegiem poleciałam edytować, takiego byka zrobiłam. No ale późno było to zaćmienie miałam

W internetach różniste odmiany ale u nas po żydowsku to takie ulepszone konserwowe, do słoika daje się natkę pietruszki, natkę selera, marchewkę w plasterki i cebulę w krążki. Dużo lepsze od korniszonych zwykłych.

A koreczki to pociachane ogóraski z papryką i cebulką. moje ulubione.

w razie potrzeby sięgnę po dokładny przepis.


Aaa Byou jak robisz buraczki? Bo u nas też królują

siegnij, plizzz

BYOU- no proszę Pani, dawac mi ten przepis na buraczki, boś mi smaka narobiła

Panika- Tobie się przypominam z pomidorami suszonymi

Napisane przez Sorceresss

Agatka, te koreczki to do czego się je? takie do wódki? poproszę przepis dokładny i sprawdzony

Villga, ee tam, nie ogarniam... próbuję przeżyć

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to
---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

jakby to rzec.... a nie mówilam?

[pani22ka]

Jestem tak ekstremalnie wkurzona soldami, że .... wczoraj mi Next przeszedł koło nosa, właśnie mi boski dresik znikł z koszyka na Zalando.. jak żyć

Napisane przez despa

Panika- Tobie się przypominam z pomidorami suszonymi

chyba średnio pomogę, bo matka robi na oko

suszy pomidory pelati (na słońcu, albo na suszarce do grzybów, albo w 180 stopniach przy uchylonym piekarniku). mają się pomarszczyć i lekko odparować. wkłada warstwami do miski - pomidory, duuużo ulubionych ziół (bazylia - suszona i świeże liście, estragon, tymianek, prowansalskie, etc), sól, kropi octem balsamicznym, przesypuje brązowym cukrem. jak pomidory puszczą sok ładuje do słoiczków, dolewa oleju/oliwy i pasteryzuje (ale czasem nie pasteryzuje i też jest OK).


Sorce, przezdolnaś!!!!!

Jutro jedziemy an tydzień do t. heh.

[anika_s]

Napisane przez Sorceresss

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to
---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

o matuchno! ale świetne, ja za 10 lat też może takie uszyje

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Kurcze dziewczyny - w piątek obchodziliśmy 10 rocznicę ślubu , wczoraj siostra z mamą zorganizowały nam przyjęcie niespodziankę. I wszystko byłoby pięknie... wracamy do domu wieczorem, kładziemy się do łóżka a tu tel. o 23.00 - teść nie żyje
Mój mąż jest jedynakiem, więc bieganina dziś od rana bo teściowa już po 70 wiec i sił nie za bardzo ma- wszystko spadło na nas - a dziś za wiele (a praktycznie nic) nie załatwiliśmy bo niedziela. Szybkie zakupy w galerii: garnitur, buty, sukienka...ehhh jeszcze 2 dni szalonego tempa, bo na wtorek chcemy zorganizować pogrzeb.

[pani22ka]

Napisane przez anika_s

teść nie żyje

wyrazy współczucia.
strasznie

[klementyna1]

Dziewczyny- podczytuję, ale na tel. nie potrafie odpisywaćI już połowę zapomniałam....

anika- współczuję

alliw- cieszę się, ze sukcesy
pani- ahh te solidy

Reszty zapomniałam- sorry memory!

My jutro ostatni dzień nad morzem- mimo, że pogoda marnaa to jest bosko- tylko Pakerek czasem do szewskiej pasji doprowadza- niesłuch mały, ale żal odjeżdzać....a tv strach ostatnio włączać...

[achna79]

Dzień dobry

Napisane przez Sorceresss

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to
---------
pierwsza bluza z czapka z resztkówek

WOW, szacun wczoraj zwężałam pościel ikeowską do rozmiarów mojej pościeli i jak popatrzyłam na ten mój "prosty" (~~~ :P) ścieg od razu oczyma wyobraźni ujrzałam Twoje piękne dzieła Gratulacje, naprawdę

Napisane przez anika_s

a tu tel. o 23.00 - teść nie żyje

Strasznie mi przykro

[Sorceresss]

Anika, współczuję

------
Dzięki dziewczyny

[corka_rosy]

Napisane przez Sorceresss

Miałam się pochwalić co dla Fi uszyłam. oto i to

Śliczności!
A ściągacze jak robisz?

za ogarnianie budowy!

Napisane przez Villga

Hej, hej! Nadaje z pracy. Pogoda kiepska to w końcu jakiś luz i kawę można pić w spokoju

Jak po wakacjach? Udane?

Anika, współczuję...

Napisane przez klementyna1

My jutro ostatni dzień nad morzem- mimo, że pogoda marnaa to jest bosko- tylko Pakerek czasem do szewskiej pasji doprowadza- niesłuch mały, ale żal odjeżdzać....

Wracaj i spamuj

Może poleci któraś jakąś pralkę? Nasza dogorywa.

Achna, to Twój TŻ pracuje w sklepie z RTV/AGD? Poleci coś?

Moje dziecko na własne życzenie przedłużyło sobie wakacje na wsi do 2 tygodni. Ciekawe, jak ten drugi tydzień wytrzyma.

[BYou]

Anika, współczuję



##########

Sorce, cudne rzeczy

CR ja bym sobie wzięła samsung eco bubbles albo coś z suszarką.

Przepis buraczkowy dam wieczorem

[corka_rosy]

BYou, dzięki, obejrzę sobie takie

[oliwka__]

CR a ja bym wzięła samsunga add wash z tymi dodatkowymi drzwiczkami że jak coś zapomnisz włożyć to podczas prania możesz spokojnie dorzucić do środka

Mam LG i bym poleciła gdyby nie psuła mi ubrań kupiłam chyba felerny model i co jakiś czas brudzi jakby smarem ubrania (nie jest to osadzający się płyn itp bo po dwóch miesiącach użytkowania zauważyłam gdzie wtedy robiłam 2 pralki co 2 tygodnie) chodzi przeszło 5 lat gwarancje ma na 10 więc pewnie tyle podziała więc się męczę płuczę ją hektolitrami octu a lepsze jasne ciuchy od jakiś 3 miesięcy noszę do teściowej i piorę w jej bosch-u

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Pani22ka w NEXT są wyprzedaże ? gdzie? potrzebuję spodni dla Anieli takie co by na dłużej wystarczyło dziecko mi w górę poszło długa się zrobiła musiała bym ja zmierzyć bo nawet dokładnie wzrostu nie znam.