![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomo¶ci: 1
|
Finanse w zwi±zku - konkrety
Witam serdecznie. W poprzednim zwi±zku kierowali¶my siê raczej lu¼nymi zasadami typu: raz ja zrobiê zakupy, raz ty je robisz. On kupowa³ najgorsze, najtañsze jedzenie (nie pasowali¶my do siebie pod tym wzglêdem niestety)... Ja kupowa³am mu prezenty na urodziny, on mi nie kupowa³. Wyj¶cia - po po³owie, z jego strony inicjowane rzadko (ja typ lubi±cy kino, teatr, knajpê). On mieszka³ w pokoju który wynajmowa³am ja (nie zaproponowa³ wspólnego wynajmowania, oficjalnie mieszka³ ze znajomym w tañszej opcji). Gdy zaczêli¶my ju¿ na prawdê wspólne ¿ycie - mieli¶my totalnie oddzielne finanse... On kupowa³ sobie sam jedzenie i p³aci³ po po³owie rachunki. Ingerowa³ w pieni±dze, które ja wydawa³am na siebie, jak co¶ by³o drogie, to mia³ pretensjê... mimo, ¿e to nie by³o za jego pieni±dze.
W nastêpnym zwi±zku mê¿czyzna zawsze p³aci³ na randkach, op³aca³ te¿ nasze wspólne wyjazdy. Jedzenie po po³owie, wyj¶cia - raz on, raz po po³owie. Rachunki, op³aty po po³owie. Mieli¶my wszystkie pieni±dze wspólne, na jednym koncie. Nigdy nie rozlicza³ mnie z wydatków typu ubranie/torebka. Jest wiele modeli finansowych u par. Chcia³abym poczytaæ, jak jest u Was, jaki model przewa¿a. Co uwa¿acie za rozwi±zanie uniwersalne? Jakimi zasadami siê kierujecie, szczególnie to pytanie zadajê kobietom, które zazna³y zwi±zku zarówno z cz³owiekiem sk±pym jak i hojnym. Wspólne konto - obydwie pensje trafiaj± tam w ca³o¶ci? Czy okre¶lona przez obojga czê¶æ? Czy reszta pieniêdzy jest na Waszych kontach indywidualnych? Wydatki bie¿±ce - jedzenie, ¶rodki czysto¶ci, op³aty? Po po³owie co do z³otówki? Odk³adacie te kwoty do wspólnej "koperty"? Wakacje? Zbieracie po równo, czy wiêcej dodaje ta osoba, która wiêcej zarabia? Inwestycje np. kupno nieruchomo¶ci - je¶li facet zarabia znacznie wiêcej i znacznie wiêcej wk³ada w inwestycjê... to daje Wam wspó³w³a¶cicielstwo tej¿e? W przypadku mê¿a - m±¿, który za³o¿y³ (sfinansowa³) Wam biznes. Czy lokal i firma jest na Ciebie, na niego, czy na Was?
Polacy o pieni±dzach nie rozmawiaj±, no ale kto ma chêæ zapraszam do wypowiedzenia siê w w±tku. Czyta³am podobne, je¶li zachodzi potrzeba proszê o z³±czenie. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomo¶ci: 12 386
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Ka¿dy ma swoje konto, na które przychodzi wyp³ata, ja zwykle p³acê za mieszkanie, tz zwykle za zakupy,ale nie rozliczamy siê nawzajem w ogóle, nie ma dla nas znaczenia, kto za co p³aci, p³aci ten, co we¼mie akurat kartê. Za wakacje tak samo i tak samo za wszystkie wyj¶cia i wszelkie inne sytuacje, w których trzeba wydaæ pieni±dze. Wiem, ile zarabia partner, on wie, ile zarabiam ja, nikt nie próbuje nikim rz±dziæ, traktujemy wszystko co posiadamy jako wspólne. Je¿eli które¶ z nas zamierza sobie kupiæ co¶ dro¿szego to uzgadniamy to ze sob±, ale z czyjego konta pójd± na to pieni±dze, nie ma dla nas znaczenia. Jeste¶my kilka lat przed 30.
Wys³ane z mojego D5803 przy u¿yciu Tapatalka
__________________
„Przyjdzie czas spotkaæ siê potarmosiæ uszy lub razem na spacer znowu gdzie¶ wyruszyæ” |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 558
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Twoj watek brzmi jak prosba o poradnik pod tytulem: jak wydoic bogatego faceta.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomo¶ci: 2 698
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Tyle by³o ju¿ w±tków o tym. Po co powielaæ i wywo³ywaæ kolejne wojenki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | ||||
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 7 511
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[QUOTE=janet1111;63093181] Inwestycje np. kupno nieruchomo¶ci - je¶li facet zarabia znacznie wiêcej i znacznie wiêcej wk³ada w inwestycjê... to daje Wam wspó³w³a¶cicielstwo tej¿e? [/QUOTE ] To równie¿ domena mê¿a,ale przez moje konto przechodz± wszystkie p³atno¶ci i ja pilnujê terminów. Cytat:
2. Tak. 3. Nigdy. 4. Ja 35, on 50+
__________________
Kpiê i o drogê nie pytam. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 1 468
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Je¶li jest m±¿ i nie ma rozdzielno¶ci maj±tkowej, to zgodnie z prawem, wszystko po ¶lubie (zarówno zarobione jak i nabyte) jest wspólne. Po po³owie, niezale¿nie od tego kto ile zarabia i czy w ogóle zarabia. Wyj±tkami ustawowymi s± spadki, darowizny i co¶ tam jeszcze.
Wiêc wszelkie "modele" po ¶lubie, je¶li nie poparte rozdzielno¶ci± lub intencj±, s± w sumie niezgodne z prawem i ma³¿onkowie tak czy siak sa wspó³w³a¶cicielami wszystkiego i maj± równe prawa do zarz±dzania wspólnym maj±tkiem. A bez ¶lubu, to jak kto lubi... U mnie z TZ bardzo szybko pojawi³ siê "wspólny worek", do którego oboje wrzucali¶my wszystko i równie¿ brali¶my wg potrzeb. Bez patrzenia kto ile i za co. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||||||||
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomo¶ci: 22 549
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
By³ ju¿ taki w±tek i ju¿ wszystko nieraz opisa³am, ale mogê powtórzyæ.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
2. Znam ogólnie zakres w jakim siê mie¶ci, ale dok³adnie nie wiem. On równie¿ nie zna co do z³otówki moich zarobków. Wydatków równie¿ nie. Niemniej jednak stanów kont przed sob± nie zatajamy i czêsto rozmawiamy o pieni±dzach. 3. Nigdy. Partner próbuj±cy ingerowaæ w moje pieni±dze automatycznie przestaje byæ partnerem. 3. ~30 lat Uprzedzaj±c pytania: - Nie mamy i nie planujemy dzieci. - Powy¿sze ustalenia finansowe nie oznaczaj± braku wsparcia w potrzebie. ---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ---------- Cytat:
|
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomo¶ci: 25 807
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Mamy osobne konta,
nie wiem dok³adnie ile zarabia T¯ Co miesi±c on mi przelewa umówion± kwotê, ja op³acam wszystkie rachunki i robiê zakupy. On kupuje sobie co chce, ja te¿. Nikt nikomu nie mówi jak ma dysponowaæ pieniêdzmi. Jak mam jak±¶ niekosztown± zachciankê, to proszê i dostajê na ni± pieni±dze. Du¿e rzeczy do domu kupujemy na zmianê. Nie je¼dzimy na wakacje. Jeste¶my oboje po 40.
__________________
Ma³gorzata i spó³ka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: ca³e ¿ycie na walizkach ;-)
Wiadomo¶ci: 6 298
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
__________________
Postanowienie: je¼dziæ, lataæ, zwiedzaæ za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podró¿e 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podró¿e 2014: Wiedeñ, Bratys³awa, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Pary¿ K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomo¶ci: 317
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
U nas jest "nie do pomy¶lenia" wed³ug wielu zapewne, ale nam pasuje. Mamy upowa¿nienia do swoich kont, konta w jednym banku, wiêc wystarczy siê zalogowaæ i widaæ wszystko jak na d³oni
![]() Szybko po³±czyli¶my bud¿ety, bo szybko zamieszkalismy razem. On mia³ od zawsze wiêksze dochody, z czasem to siê pog³êbi³o, ale wiedzia³am, ¿e tak bêdzie z racji jego zawodu. Dlatego kiedy pracowa³am (obecnie nie pracujê) mia³am cal± wyp³atê do swojej dyspozycji. Teraz mam symboliczny dochód "na waciki" w zdalnej pracy, co pozwala mi czasem kupic jakis drobiazg dla mê¿a (ksi±¿kê, grê na konsolê) albo zaprosiæ go na randkê ![]() Mimo, ¿e on nas utrzymuje nigdy nie próbowa³ tego wykorzystaæ, wrêcz przeciwnie, pyta mnie czasem o to czy bêdzie ok jak kupi sobie jakie¶☠☠pier..☠☠³y za 200 czy 300 z³ chocia¿ to nie jest dla nas jaka¶ znacz±ca kwota (w sumie ja te¿ mu mówiê ile i na co wyda³am, niewa¿ne czy placilam z jego konta czy ¿e swoich drobniakow, po prostu duuuuuzo gadamy, ale nikt nikomu nie wypomina). Razem podejmujemy decyzje w kwestii gdzie zainwestowaæ kasê, m±¿ informuje mnie jakie akcje kupi³ itd. (w to siê za bardzo nie wr±cam, on siê zna lepiej, ja z kolei wybieram mieszkania - teraz chcemy kupiæ wiêksze i tutaj moja rola, ¿eby wybraæ i negocjowaæ cenê z deweloperem, poprzednie te¿ ja wybiera³am i negocjowa³am i tej kwestii mam jakby trochê wiêksze prawo g³osu :P). Edytowane przez Cherie_Currie Czas edycji: 2016-07-16 o 19:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomo¶ci: 682
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
U nas wszystkie pieni±dze s± wspólne, wiêc nie ma znaczenia z czyjego konta op³acamy rachunki czy robimy zakupy, wiêksze wydatki ustalamy razem i mi taki uk³ad odpowiada.
Wiem dok³adnie ile zarabia mój T¯, a on ile zarabiam ja.Finansami raczej ja rozporz±dzam poniewa¿ T¯ jest strasznie rozrzutny. Ja mam 23 lata, T¯ 29. W poprzednim zwi±zku by³am z facetem - sk±pcem, wylicza³ mi ka¿dy grosz, kaza³ dok³adaæ siê do rachunków wiêc z wyp³aty zostawa³o mi niewiele (a tylko u niego pomieszkiwa³am), wylicza³ dos³ownie ka¿d± z³otówkê i wymawia³ gdy cokolwiek mi kupi³. Uwa¿am ¿e w moim obecnym zwi±zku uk³ad ¿e mamy wspólne pieni±dze jest o wiele lepszy Edytowane przez mesta93 Czas edycji: 2016-07-16 o 20:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomo¶ci: 4 323
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Osobne konta, przelewa mi ustalona kwotê i z tego p³ace rachunki i zakupy. On mniej wiecej zna moje dochody ja jego nie znam ( prowadzi firmê wiec cie¿ko oszacowaæ
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzie¶ na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomo¶ci: 6 518
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Wiem ile zarabia mój facet, on z tego nie robi tajemnicy. Mówi o wielko¶ci swojej wyp³aty i dodatkowych ¼ród³ach dochodu. Nie mam dostêpu do jego konta, bo nie mam takiej potrzeby. On nie ma dostêpu do mojego. Równie¿ nie kryjê siê z wielko¶ci± swojego dochodu. Nie jeste¶my jeszcze ma³¿eñstwem. Po ¶lubie bêdziemy mieæ jedno wspólne konto na wspólne wydatki i ka¿de z nas jeszcze swoje osobne. Ceniê sobie swobodê, mam równie¿ do¶æ silne poczucie w³asno¶ci i nie wyobra¿am sobie nie mieæ jeszcze oddzielnego konta. Nie wyobra¿am sobie prosiæ swego faceta o pieni±dze 'na majtki', chocia¿ wiem, ¿e by nie odmówi³. Niczego mu nie ¿a³ujê, a on nie ¿a³uje niczego mi. On zarabia 4 razy tyle co ja, dlatego te¿ raczej w wiêkszej czê¶ci finansuje nasze zakupy. P³aci równie¿ za wyj¶cia. Ja dok³adam siê stosownie do swojego dochodu. Nie mieszkamy razem. Jeste¶my w przedziale wiekowym 20-30.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Od pocz±tku , czyli od ponad 20tu lat, praktykujemy pe³n± wspólnotê.
Od czasów przej¶cia na bankowo¶æ elektroniczn± mamy jedno konto, na które wp³ywaj± wszelkie dochody, zwroty, darowizny itp. Nie ma kont indywidualnych, jest dodatkowe konto oszczêdno¶ciowe, tez wspólne. Konta sa uwspólnione (w³a¶ciciel + pe³nomocnik), ka¿de z nas ma has³a i piny do obydwóch, oraz wie, ¿e w razie ¶mierci drugiego kase nalezy najpierw przelaæ na konto "w³asne" ("moje" jest oszczêdno¶ciowe a mêza wspólne, a dopiero potem informowac bank o ¶mierci wspó³ma³¿onka.) Do konta g³ównego ka¿e z nas ma w³asn± kartê + jest jedna karta kredytowa (tê obs³uguje maz, ja bojkotujê, ale jak potrzebuje kupiæ cos przez internet to mówiê mêzowi co i gdzie ma mi ni± kupiæ) Powy¿sze raczej za³atwia kolejne 2 pytania. Chociaz mo¿e nie do koñca. To ¿e to ja robiê zakupy powoduje, ¿e to ja w sumie decydujê, "na jakim poziomie zyjemy". Czy jemy pasztetow± czy swojsk± szyneczkê, czy cycek z kury po promocji czy steki z dzikich krów, czy w ³azience stoi myd³o z pepco czy ±ê. Wszelkie duze inwestycje by³y robione z pieniedzy wspólnych. Jesli by³y to pieni±dze z przed zwiazku lub darowizna, spadek,to na etapie pisania aktu notarialnego kupna by³a wpisywana klauzula o przekazaniu ich do maj±tku wspólnego. Moze by³o nam ³atwiej wystartowaæ, bo startowali¶my od zera, jako m³odzi jeszcze studenci nie maj±cy nic materialnego na tyle kosztownego, zeby by³o o co siê trz±¶æ. Dysproporcje zarobków bywa³y bardzo rózne bo jak wiadomo- raz na wozie, raz pod wozem- zawsze srodki osoby zarabiajacej sz³y na konto wspólne i nic to nie zmienia³o poza ilosci± ¶rodków jakie by³y do dyspozycji obojga. Nie bardzo ogarniam w przypadku ma³zeñstwa, lub konkubinatu , ze przy znacznej dysproporcji zarobków, bogatsze jedzie na wakacje na hawaje a biedniejsze na dzia³kê do cioci Halinki, lub tez na Hawaje ale je pasztet z such± bu³a i zaci±ga na to kredyt na 20 lat?:/ Albo bogtsze rezygnuje z wyjazdu w drozsze miejsca byle nie p³±ciæ wiecej i tez siedzi na tej dzia³ce u cioci Halinki i je zwyczajna z grila? No bez jaj. Co do inwestycji- no tu juz jest trudniej. Jesli ma³¿eñstwo nie ma rozdzielnosci maj±tkowej, to zona i tak jest spadkobierc± a w razie rozwodu, to juz s±d dzieli. Tak samo d³ugi. Nie umiem odpowiedziec na pytanie, bo nie byli¶my w takiej sytuacji, zeby które¶ kupowa³o drugiemu "biznesy". Inna sparwa ¿e u nas skoro i tak wszytko jest wspólne i pracuje na wspólnotê, to i tak nie ma znaczenia. W innych modelach, nie wiem. Zarzadzanie kas±. Pierwsze pare lat to wogóle "omawiali¶my" i uwspólnialismy ideê podej¶cia do pieni±dza. G³ównym punktem zapalnym by³o: inwestowaæ bo pieni±dz ma pracowaæ(m±z) czy ki¶ciæ w skarpecie bo bezpieczniej kase mieæ uzbieran± na kupkê (ja) ![]() Na codzieñ pieniêdzmi zarz±dzam ja. Robie przelewy, zakupy, latam z kasa w zêbach p³±ciæ za jakies dodatkowe rzeczy, moim zadaniem jest "kase mieæ " jak trzeba j± wyciagn±c i za co¶ zap³aciæ. Ja decydujê ile w danym miesiacu przechodzi na konto oszczêdno¶ciowe, albo ile z niego wychodzi w razie potrzeby. Natomiast jesli chodzi o podejmowanie ryzyka i wymyslanie wiekszych inwestycji, to inicjatorem jest ma¿. On jest odwazniejszy i nie boi siê ryzykowaæ, szacowac przysz³e zyski, ma te¿ wykszta³cenie kierunkowe to umie czytaæ umowy, szacowac ryzyko, wy³apaæ kruczki. Jak przetrawi, przedstawia mnie i wtedy ju¿ razem trawimy i liczymy, czy robimy czy nie. Wiem dok³adnie ile zarabia mój maz, bo to ja robie przelew jego pensji ![]() Jak kiedys zarabia³ dodatkowo, to i tak przynosi³ pieniadze i mi dawa³ do rêki. Nigdy nikt u nas nie próbowa³ rz±dziæ za pomoca pieniêdzy. Jestesmy w przedziale wiekowym: 40-50 Czy jest to model idealny? Dla nas tak. Ale dodam tylko, ze tez nie powsta³ na pstryk, parê lat trwa³o, zanim siê w pe³ni ustabilizowa³ i okrzep³ w takiej formie. Ale od pocz±tku zmierza³ w tym w³±¶nie kierunku, wogóle nie by³o nawet koncepcji "rodzielnosci kont"
__________________
Cava Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2016-07-17 o 08:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 558
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Nie wiem niestety z czego to wynika, ale w miazdzacej wiekszosci przypadkow to facet zarabia wiecej, nie kobieta, wiec taki "finansowy mezalians" malo kogo razi. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2016-07-17 o 12:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w ¶wiecie
Wiadomo¶ci: 2 832
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
__________________
Najwa¿niejsza na ¶wiecie jest rodzina. Najpierw ta, w której siê urodzi³e¶. Pó¼niej ta, któr± sam stworzy³e¶. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;63110466]No dobra, ale z drugiej strony utrzymywanie partnera jak dziecka to sredni pomysl. Nie wyobrazam sobie byc z kims, kto zarabia kilka razy mniej ode mnie.
Nie wiem niestety z czego to wynika, ale w miazdzacej wiekszosci przypadkow to facet zarabia wiecej, nie kobieta, wiec taki "finansowy mezalians" malo kogo razi.[/QUOTE] Nie potrafiê Ci odpowiedzieæ, bo dla mnie kwestia tego kto ile zarabia, jest na do¶c dalekim planie, ogólnej wymiany dóbr i us³ug oraz oczekiwañ, jaka siê dla mnie w zwiazku liczy. Kasa to tylko kasa, jedna z wielu sk³adowych zwiazku i ogólnj wartosci danego cz³owieka.. To ¿e kto¶ zarabia mniej, albo na danym etapie wcale, nie oznacza ¿e jest nierobem i leniem. To nawet nie oznacza, ze jest utrzymankiem, którym to okresleniem siê na Wiza¿u rado¶nie szafuje. Utrzymanek to pijawka, która tylko bierze nie dajac nic. jesli natomiast jedna ze stron chce zarabiac na drug± nawet w 100% ale ma z tego to, czego od zwiazku oczekuje, czymkolwiek by to by³o- to ju¿ nie ma mowy o "utrzymankach" Rozumiem odsiew na pocz±tku znajomosci, ze celuj±c w jaki¶ tam pu³ap zycia, majac iles tam, od razu rezygnuje siê z anga¿owania siê w znajomo¶c z kim¶ mi³ym, ale nie rokujacym/nie zinteresowanym d±zeniem do poziomu podobnego. Ale nie masz gwarancji, ¿e wchodzac w zwiazek z osob± zarabiaj±c± konkretna ilo¶æ pieniedzy, jeste¶ w stanie przewidzieæ co bêdzie za 5-10 lat. Czy nie powstanie dysproporcja. Moze bêdzie miec farta i awansuje tak, ze zostawi Cie o lata ¶wietlne w tyle jesli chodzi o zarobki? Co wtedy? Honorowo siê rozstaniesz bo on za duzo zarabia? Albo odwrtotnie? Jak Ty trafisz na takiego farta, to go zrzucisz bo nie bedziesz finansowaæ? Albo sama pojedziesz do Dubaju w 5 gwiazdek, a on za Tob± drug± klasa i do taniego hotelu? Awans to nie do koñca tylko i wy³±cznie kwestia wiedzy, sta¿u , zdolnosci. Chetnych jest ca³a firma, ale prezes jeden. A czasami trafia cz³owieka spadek, albo wygrana w totolotka. No i co wtedy? Sru do kosza 15-30 lat zwiazku, bo dysproporcja w zarobkach/zgromadzonych dobrach?
__________________
Cava Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 558
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Niemniej "mlodych" zwiazkow z dysproporcja zarobkow nigdy nie pojme. Mam wrazenie, ze to od razu stawia druga osobe na slabszej, nieco bardziej "poddanczej" pozycji. Zadziwiaja mnie osoby, ktore chetnie w taki zwiazek wchodza. Niestety, jak juz powiedzialam, glownie dotyczy to kobiet. Nie zgodze sie jednak z Toba, ze "kasa to kasa, jedna z wielu skladowych zwiazku". Nie twierdze, ze pieniadze w zwiazku sa priorytetem, ale tak naprawde z pieniedzmi bardzo wiele sie wiaze ; poczawszy od ilosci i jakosci wolnego czasu, a konczywszy na stopie zyciowej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 22 121
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;63114986]Ciekawa kwestia. Po czesci sie zgadzam z Toba. Trzeba rozroznic zwiazki z kategorii "pijawka wannabe" lub "potrzebuje tatusia" i trzeba rozroznic zwiazki z kategorii "jestesmy razem juz lata i pojawia sie dysproporcja".
Niemniej "mlodych" zwiazkow z dysproporcja zarobkow nigdy nie pojme. Mam wrazenie, ze to od razu stawia druga osobe na slabszej, nieco bardziej "poddanczej" pozycji. Zadziwiaja mnie osoby, ktore chetnie w taki zwiazek wchodza. Niestety, jak juz powiedzialam, glownie dotyczy to kobiet. Nie zgodze sie jednak z Toba, ze "kasa to kasa, jedna z wielu skladowych zwiazku". Nie twierdze, ze pieniadze w zwiazku sa priorytetem, ale tak naprawde z pieniedzmi bardzo wiele sie wiaze ; poczawszy od ilosci i jakosci wolnego czasu, a konczywszy na stopie zyciowej.[/QUOTE] W sumie tez za bardzo nie wiem, jak to dzia³± w przypadku du¿ych dysproporcji od pocz±tku, przy czym dla mnie taka dysproporcjê tworzy tez np. du¿a róznica wieku miedzy partnerami i to te¿ kobiety prawie zawsze, wybieraj± partnera o wiele starszego. I o ile finansowo ma siê szanse partnera dogonic, to dysproporcja wieku jest nie do zatarcia. ![]() Tak samo duze dysproporcje w wykszta³ceniu. BTW Nie znam siê na przwie amerykañskim, wiêc z oczami na szypu³kach obserwowa³am (na Pudlu, a jak¿e ![]() I no OK, wszytko tam jako¶ ograniam, jako¶ by³o i co¶ siê wydarzy³o, ale dlaczego panna ma prawo do po³owy jego maj±tku? Przeciez nie by³a ¿on± jak go gromadzi³. To jak to u nich dzia³a?
__________________
Cava Z salamandr± w d³oni szed³em przez powierzchniê komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomo¶ci: 1 402
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Mieszka³am dwa razy z facetem.
W pierwszym zwi±zku mieli¶my wspólne konto i ¼le na tym wysz³am, co¶ jak twój by³y. Teraz w zwi±zku jest tak, ¿e ka¿de ma swoje konto, ale pieni±dze s± wspólne. T¿ zarabia wiêcej ni¿ ja i na niego s± umowy, wiêc on p³aci rachunki internetowe zawsze, natomiast czynsz i wodê, gdzie p³acimy osobi¶cie, to p³aci ten, kto szybciej dosta³ wyp³atê, kto ma po drodze. Zakupy s± p³acone z karty tej osoby, która wziê³a portfel, stoi bli¿ej, etc. naturalnie to wychodzi. I ja, jako osoba zarabiaj±ca mniej (teraz o tysi±c mniej, kiedy¶ 2 tysi±ce mniej ni¿ aktualny t¿) nie czujê w ¿aden sposób tego, ¿e on "dominuje" finansowo. To zale¿y od cz³owieka. Ja za jaki¶ czas siê finansowo ustabilizujê i pewnie bêdê zarabiaæ znacznie wiêcej ni¿ teraz (oby) i nie s±dzê, ¿eby to te¿ wp³ynê³o inaczej na zwi±zek. Nie jestem pijawk±, t¿ nie robi mi wyrzutów - wiêc nie ma problemu. Edytowane przez 201701261449 Czas edycji: 2016-07-17 o 15:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 33 558
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Upraszczajac (tak jak pisalam wyzej zalezy to od wielu czynnikow, a glownie od stanu) chodzi o to, ze maksymalnie mozna dostac przy rozwodzie polowe majatku gotowkowego partnera (tu wlicza sie hajs i instrumenty finansowe jak na przyklad akcje, obligacje etc., czasami sie wlicza calosc portfolio finansowego, czyli tez swapy, futures etc. ). Przy nieruchomosciach wyglada to nieco inaczej. A ile sie uda wydrzec to inna para kaloszy. ---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ---------- Cytat:
Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2016-07-17 o 15:38 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomo¶ci: 29 331
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Co do wakacji, to moj TZ zgodzil sie obnizyc poziom i koszty wakacji. Jezdzimy tanimi liniami lotniczymi, nocujemy w 2 gwiazdkowych hotelach albo airbnb. Nim mnie poznal wydawal jako singiel wiecej na samego siebie niz kosztuje nas wyjazd jako pary. Wytlumaczylam mu, ze naprawde wystarczy w hotelu lozko/prysznic/miejsce na walizki, bo kto jezdzi by siedziec w hotelu caly dzien. Bilety i noclegi kupujemy z duzym wyprzedzeniem, tak sa tansze, czesto poza sezonem (mniejszy tlok, nizsze ceny, latwiej poznac faktyczna atmosfere miejsca).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomo¶ci: 59
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Nie jeste¶my w zwi±zku ma³¿eñskim, lecz narzeczeñstwem. Ale mieszkamy razem. U nas tak wygl±da, ja p³acê za zakupy m.in. jedzenie, ¶rodki czysto¶ci, mniejsze rzeczy do domu.. A T¯ za mieszkanie tzn rachunki. Na wyjazdach to dzielimy po po³owie
![]() Je¶li chodzi o zakupy to T¯ dobrze zna siê na tym, nie kupuje byle czego, tylko dobrej jako¶ci i przystêpna cena najczê¶ciej w promocji ![]() Cytat:
2) Mniej wiêcej tak 3) Wie ile wydaje, ile ja wydajê, razem rz±dzimy, ale ¿eby ca³kowicie sam rz±dziæ to nie ma mowy! 4) 20-30 lat |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomo¶ci: 6 036
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Ja tam nie rozumiem w czym moga przeszkadzac wieksze zarobki parnera. I nie czuje sie na poddanczej pozycji. Jedzenie i mieszkanie mamy na tym samym poziomie, pod jego zarobki, ale reszta rzeczy kupujemy na swoje. Nie boli mnie ze on sobie kupuje buty za 500 zl, a ja baleriny za 80. Ani to ze sobie z wyplaty kupi rower za 2000 a ja musze na niego ciulac. Rownoczesnie takie sytuacje nie zdarzaja sie czesto, raczej nie jestesmy wymagajacy, nie mamy zadnego drogiego hobby plus sporo kasy odklada, wiec nie widac jej w codziennym zyciu.
Na wakacje jezdzimy na takie jakie mnie stac, czyli czasami wcale. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 975
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
2. Znam kwotê zaokr±glon± do setek. 3. Nie 4. 25-30 Edytowane przez victorion Czas edycji: 2016-07-17 o 21:11 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomo¶ci: 3 551
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomo¶ci: 3 218
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Zawieraj±c zwi±zek ma³¿eñski by³am ¶wiadoma jego atrybutów, równie¿ takich jak wspólnota finansowa. Oboje zgodnie i ca³kiem naturalnie przeszli¶my po ¶lubie ze stanu "moje pieni±dze" do stanu "nasze pieni±dze". Nie rozliczamy siê z wydatków, jednak oboje jeste¶my rozs±dni w wydawaniu pieniêdzy. Nie jeste¶my ani sk±pi ani rozrzutni - lubimy rozrywki, dobrej jako¶ci rzeczy, wycieczki i je¶li tylko czego¶ bardzo chcemy - pozwalamy sobie na to. Potrafimy te¿ oszczêdzaæ - czasem celowo unikamy w danym okresie czasu zbêdnych wydatków (kiedy mamy jaki¶ cel wymagaj±cy wiêkszych funduszy i wtedy zbieramy kaskê) a czasem zwyczajnie odk³adali¶my to, co nam zosta³o po ca³ym miesi±cu. Od lat ta metoda sprawdza siê idealnie i nigdy jeszcze finanse nie by³y dla nas problemem ani powodem do k³ótni czy frustracji.
Nie wyobra¿am sobie innego podej¶cia. Albo ¿yjesz razem albo osobno, w tej kwestii nie ma dla mnie ¿adnych ustêpstw. Nie zgodzi³abym siê te¿ ¿yæ z kim¶, kto mia³by zupe³nie inne podej¶cie do pieniêdzy ode mnie - ani z panem, który musia³by wszystko rozdzielaæ na pó³, ani z panem, który dorzuca³by siê do wspólnego mieszkania a resztê zatrzymywa³ dla siebie, ani z panem zbyt sk±pym czy hojnym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomo¶ci: 15 304
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
Cytat:
Odpowiedzi na czerwono. Te zasady obowi±zywa³y od wspólnego zamieszkania (po 4 mies. zwi±zku) a¿ do teraz (ma³¿eñstwo). Dzia³aj±, wiêc nic nie mamy zamiaru zmieniaæ. ![]() Edytowane przez 201608251020 Czas edycji: 2016-07-18 o 13:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomo¶ci: 488
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
To brzmi jak ankieta do jakiego¶ artyku³u?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
|
Dot.: Finanse w zwi±zku - konkrety
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;63110466]No dobra, ale z drugiej strony utrzymywanie partnera jak dziecka to sredni pomysl. Nie wyobrazam sobie byc z kims, kto zarabia kilka razy mniej ode mnie.
Nie wiem niestety z czego to wynika, ale w miazdzacej wiekszosci przypadkow to facet zarabia wiecej, nie kobieta, wiec taki "finansowy mezalians" malo kogo razi.[/QUOTE] Bo pieniadze jak widac sa dla ciebie wazniesze niz czlowiek. Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:18.