|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#481 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Gratulacje Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
|
|
|
|
#482 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Super, że remont skończony
__________________
|
|
|
|
|
|
#483 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Młoda donoszona, więc może do nas wychodzić.
__________________
Pani mecenas z niebieskim żabotem - mission completed 21 lipca 2012 godz. 16 ![]() 16 marca 2015 "nie widzę akcji serca" 10 tc 1 sierpnia 2016 godz. 18. Nasza Asieńka |
|
|
|
|
|
#484 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
no tak, ŚDM się zbliża wielkimi krokami... Planujesz rodzić w Rydygierze?
__________________
|
|
|
|
|
#485 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cześ dziewczyny. Dawno mnie nie było. Jakiś rok...
Na początek chciałam złozyć gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! Dziwczynki kciuki!!!!!!!!!!! U mnie duużo zmian. Pod koniec poprzedniego roku odszedł ode mnie mąż. Tak poprostu odszedł. Wracaliśmy od lekarza i on powiedział że odchodzi. Bez kłótni, bez przyczyny. Poprostu. Na początku był to dla mnie szok. Nie brałam teo na serio. Ale potem... Potem była chwila rozpaczy. Że jak to, tyle lat. Ale potem dotarło do mnie że my już od dawna byliśmy fikcją. Spakowałam go i się wyprowadził. Myślałam że nie dam rady, że będę płakać. Ale nie. NIc już ne czułam. Nic. Wszystko się wypaliło. Bałam się bardzo świąt, żę wrócą wspomnianie. Ale dzieki rodznie i znajomym ani przez chwilę nie myślałam. Ogarnęłam się. Poczułam spokój. W domu zapanował spokój. I... tak zupełnie niespodziewanie poznałam Krzysia. Jakoś tak szybko poszło. Zaczęliśmy się spotykać. I jest super. Potem okazała się że mój mąż mnie zdradzał od dawna. I wiecie co... Nie poczułam nic. Żadnej złości. Nic. Jest mi obojętny Na początku roku złożyłam pozew o rozwód. 19 maja rozwiedliśmy się- na 1 rozprawie. Dogadaliśmy się. Mamy dobry kontakt. On zabiera często Kubę, wspiera mnie finansowo- tzn Kubę, choć przecież jak pamiętacie on nie jest jego biologicznym ojcem. Mój mąż jest w związku. Ja też. Dobrze nam się układa. Krzyś jest zupełnie inny. Na moje 30- ste urodziny Krzyś mi sie oświadczył. W przyszłym roku planujemy ślub. Kuba skończył szkołę podstawową, teraz przed nami gimnazjum. Już się boje ![]() Tyle o mnie. Buziaki dla wszystkich. Obiecuję odzywać się już regularnie
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#486 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Dwakolory myślałam ostatnio o Tobie
pamiętam, że już dawno pisałaś, że Wam się nie układa, że się kłócicie, że jest kiepsko. Wydaje mi się, że dobrze się stało - masz szansę na coś pięknego, a tak tkwiłabyś dalej w związku bez przyszłości i zastanawiała się co robisz źle, że się Wam nie układa gratuluję zaręczyn i życzę pięknego ślubu ♡♡♡---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- A jak mama? |
|
|
|
|
#487 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Dwakolory jeju ja też ostatnio myślałam o Tobie.. Tak naprawdę dobrze, że tak się ułożyło. Z tego, co pamiętam, nie zawsze było między Wami dobrze już wcześniej, no nie? Życzę powodzenia na nowej drodze życia
Dla Ciebie i dla Kuby, jakiego masz już dużego syna!
|
|
|
|
|
#488 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;63121926]Dwakolory myślałam ostatnio o Tobie
pamiętam, że już dawno pisałaś, że Wam się nie układa, że się kłócicie, że jest kiepsko. Wydaje mi się, że dobrze się stało - masz szansę na coś pięknego, a tak tkwiłabyś dalej w związku bez przyszłości i zastanawiała się co robisz źle, że się Wam nie układa gratuluję zaręczyn i życzę pięknego ślubu ♡♡♡---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- A jak mama?[/QUOTE] Mama narazie bardzo dobrze. Skończyła chemię jakoś w sierpniu zeszłego roku. MIała badania kontrolne, tomograf i kolonoskopię. I póki co wszystko w normie. Tylko trochę bardziej nerwowa się zrobiła ![]() ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;63122566]Dwakolory jeju ja też ostatnio myślałam o Tobie.. Tak naprawdę dobrze, że tak się ułożyło. Z tego, co pamiętam, nie zawsze było między Wami dobrze już wcześniej, no nie? Życzę powodzenia na nowej drodze życia Dla Ciebie i dla Kuby, jakiego masz już dużego syna![/QUOTE]Oj między nami dobrze to nie było już od kilku lat tak naprawdę. Ja myślę że posypało się po poronieniach. Nie umieliśmy przez to przejść razem i się oddaliliśmy. Potem mąż zaczął chodzić na boki. I nie wiem czy pamiętacie, ale przyniósł mi HPV. Wtedy nie wypadało odejść więc był. Ale już tylko fikcyjnie.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#489 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Dwakolory kciuki za nowy związek
![]() Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#490 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Rydygier tylko w razie W, bo to ma być z tego co słyszałam szpital dla VIPów, więc wolę się tam nie pchać z oczywistych względów. Poza tym - muszę podtrzymać rodzinną tradycję - urodziłam się tam ja, moja mama tez tam przyszła na świat. Więc że tak powiem - nie było wyboru. A na poważnie - leżałam tam po #, więc wiem jaka jest opieka, szpital sprawdzony na sobie. Dwakolory - super, ze się pięknie ułożyło. Życie nam zawsze sprawia niespodzianki. Gratulacje z okazji zaręczyn i kciuki za ślub.
__________________
Pani mecenas z niebieskim żabotem - mission completed 21 lipca 2012 godz. 16 ![]() 16 marca 2015 "nie widzę akcji serca" 10 tc 1 sierpnia 2016 godz. 18. Nasza Asieńka |
|
|
|
|
|
#491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
dwakolory bardzo sie ciesze ze sie odezwalas. Sledze cie na fb i ciesze sie twoim szczesciem
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
#492 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
![]() Cieszę się, że w gruncie rzeczy wszystko się dobrze ułożyło. Cieszę się Twoim szczęściem ![]() Cytat:
![]() A jak Twoje zdrowie? ![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
|
#493 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#494 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;63124191]Taaak pamiętam o hpv. Czyli on to przyniósł od tamtej pani na przykład??? Omg urwałabym jajka.[/QUOTE]
Raczej od którejś z poprzednich Pań... O to jedynie mam żal. Że mógł się chociaż zabezpiezyć i mnie nie narażać. Dziękuję dziewczynki za miłe przyjęcie. Już nie będę znikać. Postaram się znaleźć czas żevy się odzywać. I znajdę. ![]() ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ---------- Na to pytanie odpowiem w czwartek. Czekam aktualnie na wyniki kolejnej cytologii. Do tej pory wszystko było ok, nawet wirusa się pozbyłam po szczepionkach. Ale u mnie nie może być za różowo, więc ... zrobił mi się jakiś guzek w piersi. Na usg nic nie widać, markery w normie, wyniki ogólne też. Mój lekarz mówi że to raczej jakiś stan zapalny od ucisku np. W czwartek mam wizytę u onkologa od piersi. Zobaczymy co on powie.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#495 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Kciuki, ale to pewnie nic takiego. A panu bym jajka urwała ze zdwojoną siłą, pamiętam, jak się nastresowałaś przy tym..
|
|
|
|
|
#496 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;63125281]Kciuki, ale to pewnie nic takiego. A panu bym jajka urwała ze zdwojoną siłą, pamiętam, jak się nastresowałaś przy tym..[/QUOTE]
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
#497 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
dwakolory- witaj
, fajnie, że się odezwałaś, piękne zmianyBERBIE, Maga- jak się czujecie? ![]() rena- kciukam mocno ![]() wika- jak Mąż się czuje? Natalia, Flowerbombka- Gratulacje! wieka- Gratulacje i uściski szczególne. Kobieto, jak ja Ci zazdroszczę tego potrójnego Szczęścia ![]() pani- nadal u Dziadków jesteście? Wypoczywasz coś? ![]() Madzionella- czekamy z Tobą ![]() Gryzia- piękne wnętrza jojla- udało się Wam wyjechać z Madzią do Szczawnicy?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2016-07-17 o 23:53 |
|
|
|
|
#498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
to na pewno nic takiego ![]() oj z chęcią bym sobie Twojego ex wypożyczyła, żeby usłyszał co o nim myślę... tak, wczoraj wróciłyśmy udała się nam pogoda, padało tylko w sobotę i wczoraj jak wracałyśmy. Wrzuciłam kilka fotek do klubu ![]() A jak tam wasze wczasy?
__________________
|
|
|
|
|
|
#499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Jojla, wczasy cudnie. Chociaż pogoda była w kratkę to było ciepło. Aktywnie i milo spędziliśmy czas
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#500 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Dwakolory - to się działo u Ciebie!! najważniejsze ze teraz jest o niebo lepiej
masz strasznie dużego syna już . A jak Kuba na Twojego nowego partnera??Madzia, Berbie, Rena jak się czujecie?? czy Ktoraś z Was jedzie w sierpniu do Świnoujscia może???
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
|
#501 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Dwakolory super że się odezwałaś. Dobrze że jest fb, to możemy być na bieżąco
![]() A te zdrady.. Masakra Co za gnój... Wika jak mąż się czuje? Przeżyłaś koszmar
|
|
|
|
|
#502 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gród Króla Kraka
Wiadomości: 774
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
__________________
Pani mecenas z niebieskim żabotem - mission completed 21 lipca 2012 godz. 16 ![]() 16 marca 2015 "nie widzę akcji serca" 10 tc 1 sierpnia 2016 godz. 18. Nasza Asieńka |
|
|
|
|
|
#503 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#504 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
DwaKolory - super,że się ułożyło...o ex się nie wypowiem
![]() ano dobrze nie dowierzam dziś beta 119
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek |
|
|
|
|
#505 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Dziś przyszły wyniki cytologi. Wszystko ok. Teraz czekam tylko na czwartkową wizytę u onkologa. ---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ---------- Reniu Boże jak się cieszę że ci się udalo . Trzymam kciuki żeby wszystko było ok.
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
|
#506 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Cytat:
Czasaem sie układa samo, na lepsze Widocznie zasłużyłaś |
||
|
|
|
|
#507 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
Ja się czuję ok. Ciągle śpię. Brzuch mam jak co najmniej 4 miesiąc. A wieczorem to już w ogóle, strach myśleć co to będzie dalej.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
|
|
#508 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Rena cudownie
czekamy na serdusio ♡♡♡
|
|
|
|
|
#509 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Cytat:
![]() Super że wam się udało. Szczerze gratuluję. A my dzidzię? Tż chce, za jakiś rok. Ja się bardz boję, ale po ślubie wrócę do tematu [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;63156566]Rena cudownie czekamy na serdusio ♡♡♡[/QUOTE]No właśnie czekamy....
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
|
|
|
|
|
#510 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII
Mój gnom dzisiaj stanął na nogach 😨😨😨😨😨
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:21.





Chyba takiej traumy nie miałam nawet po stracie dziecka 



Młoda donoszona, więc może do nas wychodzić. 
pamiętam, że już dawno pisałaś, że Wam się nie układa, że się kłócicie, że jest kiepsko. Wydaje mi się, że dobrze się stało - masz szansę na coś pięknego, a tak tkwiłabyś dalej w związku bez przyszłości i zastanawiała się co robisz źle, że się Wam nie układa 



A na poważnie - leżałam tam po #, więc wiem jaka jest opieka, szpital sprawdzony na sobie. 

Co za gnój... 


